Kwestia kadencji. Czy zawsze warto dążyć do 170/180 kroków na minutę, nawet przy bardzo wolnym wybieganiu? Pytam gdyż zawsze mam z tym problem, ale nie mam przez to jakiś kontuzji. Wolne wybieganie robię zwykle przy kadencji 150-160, a mocniejsze jednostki już mam 175-180.
Super wiedza i przydatne porady👍Mialem wlasnie wyrzucic zużyte stare Altry Escalante a tu tip, że mozna je uzywac do codziennego chodzenia. Wykorzystam to😃
Jeśli chodzi o bieganie w butach typu barefoot to polecam na łąki, plaże lub lekki dość miękki teren. Bardziej jako dodatek, który pozwoli wzmocnić mięśnie stopy i stawu skokowego niż jako rutynę.
Świetnie Adi! Najlepsza seria oprocz tej z typami treningów. 1. Jak połączyć bieganie z treningiem silowym, gdy zależy Nam na hipertrofii, ale docelowo chcemy biegać na zawodach półmaratony i maratony i mieć zarówno progresję życiówek i nie być wysuszony, jak wyczynowi Kenijczycy (pomijam kwestie żywieniowe, surplusa, rozkładu makroskładników i odpowiedniej ilosci snu, chodzi mi o czysty trening)? 2. Co jeśli do tego dorzucimy trening pływania i kolejną aktywność, dajmy na to, długie trekkingi w górach czy jazdę szosową na rowerze (bo czasem rodzinnie tez trzeba zrobić wspólny wypad). Myślisz osobiscie, że da sie połączyć te wszystkie światy? Na myśl przychodzą mi tu triatloniści, ale oni nie chcą budować masy mięśniowej, raczej utrzymać ogólną sprawność, odporność na kontuzję i siłę mięśniową.
Nie jestem Adi, ale odpowiem - nie ma co się "fiksować" na punkcie treningu do takiego stopnia. Nie wszystko musi być optymalne. Najważniejsze w życiu są relacje i przeżycia, więc jeżeli zdarzy się wypad na rower/w góry z rodziną czy przyjaciółmi, jak najbardziej proszę korzystać i przez ten czas dać sobie odpocząć od tej rutynowej aktywności. Myślę, że to taki zdrowy rozsądek i zdrowe podejście :) Nie da się być maszyną. A odpowiadając na pierwsze pytanie, mogę odpowiedzieć jedynie na swoim przykładzie, gdzie nie jestem żadnym profesjonalistą, lecz też trenuję hybrydowo. Ja dzielę sobie po prostu wszystko na etapy. Dążąc do super progressu sylwetkowego, muszę intensywnie trenować na siłowni co najmniej 3x w tygodniu, (osobiście preferuje 4x). Dążąc do super progressu w bieganiu, muszę biegać co najmniej 4 do nawet 6 razy w tygodniu. Człowiek nie znajdzie czasu na np 4x siłke i 5x bieganie w tygodniu, dlatego albo uśrednimy sobie wszystko, robimy siłkę 2x w tyg i biegamy 3x w tygodniu i powolutku idziemy do przodu, rozwijamy się wszechstronnie, albo tak jak już powiedziałem, dzielimy sobie wszystko na bloki. Gdy przychodzi moment, że chcę wystartować np. w półmaratonie, siłownie robię 1-2x w tygodniu, próbując jedynie utrzymać to co wypracowałem, a skupiam się na bieganiu, czego jest w tygodniu dużo dużo więcej. Gdy jest po startach, nadchodzi jesień, zima, wrzucam sobie dużo treningu siłowego, jem nadwyżkę kaloryczną i robią lekką masę, a bieganie pozostawiam w formie cardio 1-2x w tygodniu, żeby wciąż pozostać wszechstronnym, ale skupić się na sylwetce. I tak to koło się zatacza. Nie da się być "Pro" we wszystkim. Mam nadzieję, że coś rozjaśniłem. Życzę Panu wytrwałości oraz sukcesów w treningach, powodzenia!
Ja Ci szybciej odpowiem, życia Ci zabraknie. Po za tym to jest pytanie na zasadzie. Chciałbym wyglądać jak koks, ale biegać jak dzik z kenii. No to się zdecyduj :P Możesz dobrze wyglądać i biegać bardzo szybko, ale to wymaga multum pracy i raczej będziesz wyglądał jak crosfitowiec. W sensie, widać mięśnie, że jesteś wyżyłowany...ale to nie będzie typ kolegi z siłki ;) Im będziesz większy i cięższy tym wolniejszy i mniej wytrzymały. Jak zaczniesz poprawiać wyniki to raczej spadnie Ci masa ciała. Widzisz jak wygląda C.Ronaldo? Czy generalnie profesjonalni piłkarze, atleci , pływacy. To takie coś osiągniesz, ale nie myśl sobie, że zrobisz masę mięśniową jak chłopaki z dyskoteki w remizie i będziesz jeszcze popierdalał na czołowie miejsca w zawodach długodystansowych :p takie rzeczy się nie wydarzą. Zresztą Owca , taki jeden koks z internetów biega i robi niezłe czasy. Ale dużo mu spadło, po za tym...on żyje z tego, że żre ćwiczy, nagrywa o tym filmy i się regeneruje. Więc jak byś chciał mieć tak jak on, to się zwolnij i włóż oszczędności żeby tylko jeść, brać suple , ćwiczyć i biegać. Życie to kwestia wyboru :P Dla przeciętnego zjadacza chleba, uzyskanie sylwetki jest już wyczynem a jeszcze osiaganie wyników biegowych, plus pływanie...no nie wiem czy Ci wystarczy doby, zakładając, że chodzisz do pracy i masz rodzinę. Ps. Bez regeneeracji i wysokiej jakości jedzenia, też Ci się to nie uda. Nawet jak bęsziesz jechał dzień w dzień z treningiem ;)
@@SpidersDungeon Życia nie zabraknie. Nie mam wizji bycia profesjonalnym sportowcem. Ale generalnie trenuje pod Triatlon (nie trenuje na zakładkę jeszcze, tylko periodyzuje dyscypliny), ale nie chcę wyglądać, jak patyk z Kenii. Żadna kulturystyczna sylwetka mnie nie interesuje, bo to nie jest funkcjonalne. Ale mięśnie są potrzebne, by pływać, biegać, jeździć na rowerze. Po prostu cel to IronMan, przy czym siłownia (hipertroficznie)i trekingi górskie (te najrzadziej), także muszą w mikrocyklu występować. Nie jestem też człowiekiem z ulicy. Związany ze sportem od dziecka. Zresztą żona jest wyczynowym sportowcem, magistrem AWF, ja dietetykiem. Szukam tylko opinii osób z branży, bo może mój styl treningu nie jest optymalny. No i jest problem ze zmęczeniem. Periodyzuje, więc nie leci 5 dyscyplin na raz. Więc wciąż szukam optimum.
@@Mierze19j87 No to jak chcesz po prostu utrzymać mięśnie to tak da radę zrobić. Ja od dziecka też sportowiec amator, ale po prostu nie mam czasu i siły robić tyle ile bym chciał. Pracując w pogotowiu po 400 godzin, nie śpiąc w nocy i jeszcze poświęcając wolny czas rodzinie no to nie ma szans...jak dziecko uśnie to mogę pobiegać, albo podźwigać coś wieczorem, po 36 godzinnym dyżurze i 4 godzinach snu...a rano do roboty. No to tak się nie da ;) Tyle, że kondycyjnie jest dobrze. Zawodnika żadnego ze mnie nie będzie i tyle. Musiałbym mieć jakąś pracę 8 godzin dziennie i wolne weekendy to może by się dało, pracując w takiej pracy to nie do wykonania. Ja planuję za kilka lat maraton, jak będę przygotowany to pomyślę o Iron Manie (na zasadzie przeżyć , dobiec). Póki co to pozostaje mi kibicować takim jak Ty. Trzymam kciuki. 🙂
22:50 Słyszałem opinię dietetyczki, która mówiła o różnicach biegania rano, lub później. Mam nadzieję, że się nie wygłupię, ale pamiętam, że z grubsza nie ma to wpływu na sam postęp treningowy, ALE: biegając z samego rana, na czczo (albo nawet zaraz po lekkim śniadaniu, któe zwycajnie nie zdąży się strawić) trening może odbyć się na lekkiej ketozie, co wpływa na dwie kolejne rzeczy: nasze ciało gorzej trenuje wykorzystywanie dostępnej energii z węgli (ważniesze przy długich biegach), oraz na słabszą odporność (co jest ponoć ogólnie jednym z minusów diet ketogenicznych).
Nie wprawdzalbym zasady, uproszczając, ze jak biegam 5:30 min/km to szkoda kasy na buty za 1000 zl. Moze technicznie tak, ale trzeba uwzglednic aspekt psychologiczny. Buty same nie biegna, ale mnie np zakup dobrych butow motywuje. Zawsze bym polecal.
@@panFilip Oczywiście, ale musisz sobie zadać pytanie czy taka osoba kupując karbon, nie uszkodzi sobie nóg. Bo w karbonie biega się inaczej. A amatorzy rzadko robią rollowania, rozgrzewkę, plyometrię, trening siłowy unilateralnie, na wysokim poziomie. Nie mówiąc o spaniu i regeneracji.
@@Mierze19j87 z tym rzadko to bym sie nie zapędzał. Jak ktoś ćwiczy ogólnie cokolwiek wiele lat, to takie rzeczy jak rollowanie, rozgrzewka to jest totalna podstawa, niezaleznie od sportu
@@0000hubi No to w moim otoczeniu są Biegacze, którzy startują częściej ode mnie i... nie robią siły biegowej, nie robią mobility, plyometrii, rolowanie to nie wiem czy chociaż raz zrobili. Tylko pomachają, ponaciagają się. Jakie skłony, podskoki, krążenia stawów i ogień... A tak to nie działa. U mnie bez treningu plyometrii od razu szlak trafia strzałkowe i inne stabilizatory. Bez rollowania mam nogi, jak cegły. Bez treningu siłowego w ogóle kolana nie podają i kadencja słaba. Dlatego uważam, że karbon jest dla osób, które mają mocne i wyćwiczone mięśnie, a zwłaszcza stawy, powięzi I okostną I już trochę nbiegali i ten krok biegowy jest w miarę pewny. Nie tyle o tempo chodzi, a o to, że płytka jest twarda, bez odpowiedniej dynamiki i napędu, te buty zachowują się jak chodaki, a nie jest buty na miękkiej piance. I nie wyćwiczone struktury ulegają kontuzjom.
Hejka, 1.czy liczysz swoje zapotrzebowanie kcal osobno w dni treningowe i nie treningowe? Jak to u Ciebie wygląda? Po bieganiu mam mega głoda a nie chce sie "zalać" bo nie o to chodzi. 2. Co myslisz o butach hoka speedgoat 5, nadadza sie na jesień zimę? Z góry dziękuję za odp ❤
Siema. Świetny film. W sumie dopiero zaczynam biegać, biegam od około miesiąca ale strasznie się wkręciłem. Mam do Ciebie takie pytania. 1. Mam duże trudności z oddychaniem przez nos. Podczas biegania znacznie szybciej się męczę oddychając nosem niż ustami. Jak można to poprawić czy nie ma to znaczenia czy oddycha się nosem czy ustami 2. Jakie buty polecisz na zimę do biegania po śniegu. Oczywiście jakaś średnia półka mnie interesuję głównie biegam po leśnych ścieżkach. Waga około 100 😅. Pozdrawiam.
Pytanie. Jakich skarpet używasz do biegania? Drugie to podbiegi. Iść na stromą górkę 100 metrów, czy tłuc odcinki takie no pod górkę lekko ale ze 300 metrów? Mam niedaleko nieczynna żwirownie w lesie, pełno piachu. Na treningach piłkarskich kiedyś za młodu, biegliśmy tam truchtem. Tam trener nam cisnął interwały w piachu, albo podbiegi w tym piachu z kolegą na plecach. Po takich seriach, truchtem na zdychu do ośrodka. Ma to sens? W sumie to było trzecie pytanie 😊 Pozdrawiam.
Cześć Adrian, pytanie do następnego Q&A. We wrześniu miałem bieg i zrobiłem życiówkę na 5km 23:20. Po dostaniu pamiątkowego medalu mega zziajany miałem silne poczucie, że mogłem pobiec to poniżej 23 minut. Takie uczucie towarzyszy zawsze po biegu czy po prostu się za mocno oszczędzałem i mogłem postawić wszystko na jedną kartę i zaatakować finisz wcześniej?
Jak wzmocnić swoją odporność? Średnio co 2 miesiące jestem chora dłuższą chwilę (około tygodnia), i wtedy muszę zrobić przerwę od biegania zarówno podczas choroby jak i po niej, bo organizm nie ma energii.
Witam. Dzieki za wszystko. Zaczalem biegac pol roku temu. Wczesniej byl rower. Schudlem 17kg i ide dalej. Zakochalem sie w bieganiu. Biegam w asics nimbus 26. Mam wage 92kg w kwietniu chce przebiec polmaraton na 2.2h a pazdziernik-listopad w nowym roku maraton na 5h Jakie buty bys polecil?
Po ilu kilometrach wymienić buty biegowe i jak to liczyć? Czy zarówno wolne rozbiegania jak i np. interwały liczy się jako taka sama wartość kilometrów? P.S korzystam z mizuno wave rider 26 z Twojego polecenia, więc używam ich jako buty uniwersalne do kazdego typu treningów.
Nie mam takiego doświadczenia w bieganiu więc się nie wypowiadam tylko słucham, ale jeden temat znam dobrze. Jak masz gaz to jest po psie :P Pracuję w Państwowym Ratownictwie Medycznym, więc pomarańczowy kolor, wchodzenie do ludzi na posesję , pijani właściciele patolodzy...no generalnie psy lubią nas zjadać no i jak wiadomo, nigdy nie gryzą. Każdy właściciel psa mówi tylko, że pies nie gryzie, co jest oczywiście bzdurą. Możesz w internecie kupić mały gaz taki wielkości szminki, łatwo go użyć nawet jedną ręką, wystarczy na kilkanaście sekund i jest do wywalenia , ale ma małą masę, jest mały, łatwo go zabrać. Używasz go oczywiście tylko do obrony koniecznej, jak Cię pies już ugryzł i pobiegł to jest po ptakach, bardziej myślę o sytuacji , że złapał , gryzie i nie chce odpuścić. Walisz gazem psu w nos. Nie ma takiego psa, żeby to wytrzymał po za szkolonymi psami. Pies ma tak czuły węch, że dostanie przez niego gazem w oczy i nos, kończy walkę. Znam przypadek, że pies zdechł po opryskaniu gazem, nie wiem czy się zadusił czy mu mózg wywaliło od doznań na lewą stronę w każdym bądź razie gaz to jedyny skuteczny i szybki sposób. Drugim jest paralizator, ale jest cięższy , nieporęczny i trudniej go użyć. Natomiast dźwięk wyładowania, też często odstrasza psa. Gazy masz w żelu i chmurze (walące stożkiem). Żelowy jest lepszy i trwalszy, ale gorzej trafić. Natomiast te walące chmurę, wyciągasz , psikasz jak dezodorantem w psyk i uciekasz. Pozdrawiam.
3 miesiace temu zaczalem przygode z bieganiem. 5 km biegam w ok 26 min 10 km ok 55 min Waga 88km/180 cm Chcialbym zrobic Silesia Marathon w maju przyszlego roku. Jak moze wygladac trening zima (raczej odpada bieganie na zewnatrz, chyba, ze zima bedzie bez sniegu i bez mrozu -30*C). Da sie przygotowac do np Marca na silowni (trening silowy + bieznia mechaniczna) ?
Jak ma się bieganie na tętnie wyliczonym metodą MAF do biegania większości treningów w 2 strefie tętna ? Według metody MAF moje tętno powinno wynosić 155 bpm a to jest już blisko górnej granicy mojej TRZECIEJ strefy tętna. (druga strefa to u mnie 121-141 bpm)
Biegam wolno. Założyłem chińskie karbon. Poprawa na polmaratonie 7.5 minuty. Wydaje mi się, że karbon odegrał , w tej poprawie, sporą rolę.Mam rację czy jednak inne czynniki były ważniejsze.?
Kwestia kadencji. Czy zawsze warto dążyć do 170/180 kroków na minutę, nawet przy bardzo wolnym wybieganiu? Pytam gdyż zawsze mam z tym problem, ale nie mam przez to jakiś kontuzji. Wolne wybieganie robię zwykle przy kadencji 150-160, a mocniejsze jednostki już mam 175-180.
Super wiedza i przydatne porady👍Mialem wlasnie wyrzucic zużyte stare Altry Escalante a tu tip, że mozna je uzywac do codziennego chodzenia. Wykorzystam to😃
Super odcinek, pozdrawiam!
Jeśli chodzi o bieganie w butach typu barefoot to polecam na łąki, plaże lub lekki dość miękki teren. Bardziej jako dodatek, który pozwoli wzmocnić mięśnie stopy i stawu skokowego niż jako rutynę.
Świetnie Adi! Najlepsza seria oprocz tej z typami treningów.
1. Jak połączyć bieganie z treningiem silowym, gdy zależy Nam na hipertrofii, ale docelowo chcemy biegać na zawodach półmaratony i maratony i mieć zarówno progresję życiówek i nie być wysuszony, jak wyczynowi Kenijczycy (pomijam kwestie żywieniowe, surplusa, rozkładu makroskładników i odpowiedniej ilosci snu, chodzi mi o czysty trening)?
2. Co jeśli do tego dorzucimy trening pływania i kolejną aktywność, dajmy na to, długie trekkingi w górach czy jazdę szosową na rowerze (bo czasem rodzinnie tez trzeba zrobić wspólny wypad). Myślisz osobiscie, że da sie połączyć te wszystkie światy? Na myśl przychodzą mi tu triatloniści, ale oni nie chcą budować masy mięśniowej, raczej utrzymać ogólną sprawność, odporność na kontuzję i siłę mięśniową.
Nie jestem Adi, ale odpowiem - nie ma co się "fiksować" na punkcie treningu do takiego stopnia. Nie wszystko musi być optymalne. Najważniejsze w życiu są relacje i przeżycia, więc jeżeli zdarzy się wypad na rower/w góry z rodziną czy przyjaciółmi, jak najbardziej proszę korzystać i przez ten czas dać sobie odpocząć od tej rutynowej aktywności. Myślę, że to taki zdrowy rozsądek i zdrowe podejście :) Nie da się być maszyną. A odpowiadając na pierwsze pytanie, mogę odpowiedzieć jedynie na swoim przykładzie, gdzie nie jestem żadnym profesjonalistą, lecz też trenuję hybrydowo. Ja dzielę sobie po prostu wszystko na etapy. Dążąc do super progressu sylwetkowego, muszę intensywnie trenować na siłowni co najmniej 3x w tygodniu, (osobiście preferuje 4x). Dążąc do super progressu w bieganiu, muszę biegać co najmniej 4 do nawet 6 razy w tygodniu. Człowiek nie znajdzie czasu na np 4x siłke i 5x bieganie w tygodniu, dlatego albo uśrednimy sobie wszystko, robimy siłkę 2x w tyg i biegamy 3x w tygodniu i powolutku idziemy do przodu, rozwijamy się wszechstronnie, albo tak jak już powiedziałem, dzielimy sobie wszystko na bloki. Gdy przychodzi moment, że chcę wystartować np. w półmaratonie, siłownie robię 1-2x w tygodniu, próbując jedynie utrzymać to co wypracowałem, a skupiam się na bieganiu, czego jest w tygodniu dużo dużo więcej. Gdy jest po startach, nadchodzi jesień, zima, wrzucam sobie dużo treningu siłowego, jem nadwyżkę kaloryczną i robią lekką masę, a bieganie pozostawiam w formie cardio 1-2x w tygodniu, żeby wciąż pozostać wszechstronnym, ale skupić się na sylwetce. I tak to koło się zatacza. Nie da się być "Pro" we wszystkim. Mam nadzieję, że coś rozjaśniłem. Życzę Panu wytrwałości oraz sukcesów w treningach, powodzenia!
Ja Ci szybciej odpowiem, życia Ci zabraknie. Po za tym to jest pytanie na zasadzie. Chciałbym wyglądać jak koks, ale biegać jak dzik z kenii.
No to się zdecyduj :P Możesz dobrze wyglądać i biegać bardzo szybko, ale to wymaga multum pracy i raczej będziesz wyglądał jak crosfitowiec. W sensie, widać mięśnie, że jesteś wyżyłowany...ale to nie będzie typ kolegi z siłki ;)
Im będziesz większy i cięższy tym wolniejszy i mniej wytrzymały. Jak zaczniesz poprawiać wyniki to raczej spadnie Ci masa ciała. Widzisz jak wygląda C.Ronaldo? Czy generalnie profesjonalni piłkarze, atleci , pływacy. To takie coś osiągniesz, ale nie myśl sobie, że zrobisz masę mięśniową jak chłopaki z dyskoteki w remizie i będziesz jeszcze popierdalał na czołowie miejsca w zawodach długodystansowych :p takie rzeczy się nie wydarzą.
Zresztą Owca , taki jeden koks z internetów biega i robi niezłe czasy. Ale dużo mu spadło, po za tym...on żyje z tego, że żre ćwiczy, nagrywa o tym filmy i się regeneruje. Więc jak byś chciał mieć tak jak on, to się zwolnij i włóż oszczędności żeby tylko jeść, brać suple , ćwiczyć i biegać.
Życie to kwestia wyboru :P Dla przeciętnego zjadacza chleba, uzyskanie sylwetki jest już wyczynem a jeszcze osiaganie wyników biegowych, plus pływanie...no nie wiem czy Ci wystarczy doby, zakładając, że chodzisz do pracy i masz rodzinę.
Ps. Bez regeneeracji i wysokiej jakości jedzenia, też Ci się to nie uda. Nawet jak bęsziesz jechał dzień w dzień z treningiem ;)
@@SpidersDungeon Życia nie zabraknie. Nie mam wizji bycia profesjonalnym sportowcem. Ale generalnie trenuje pod Triatlon (nie trenuje na zakładkę jeszcze, tylko periodyzuje dyscypliny), ale nie chcę wyglądać, jak patyk z Kenii. Żadna kulturystyczna sylwetka mnie nie interesuje, bo to nie jest funkcjonalne. Ale mięśnie są potrzebne, by pływać, biegać, jeździć na rowerze. Po prostu cel to IronMan, przy czym siłownia (hipertroficznie)i trekingi górskie (te najrzadziej), także muszą w mikrocyklu występować.
Nie jestem też człowiekiem z ulicy. Związany ze sportem od dziecka. Zresztą żona jest wyczynowym sportowcem, magistrem AWF, ja dietetykiem.
Szukam tylko opinii osób z branży, bo może mój styl treningu nie jest optymalny. No i jest problem ze zmęczeniem. Periodyzuje, więc nie leci 5 dyscyplin na raz. Więc wciąż szukam optimum.
@@Mierze19j87 No to jak chcesz po prostu utrzymać mięśnie to tak da radę zrobić. Ja od dziecka też sportowiec amator, ale po prostu nie mam czasu i siły robić tyle ile bym chciał. Pracując w pogotowiu po 400 godzin, nie śpiąc w nocy i jeszcze poświęcając wolny czas rodzinie no to nie ma szans...jak dziecko uśnie to mogę pobiegać, albo podźwigać coś wieczorem, po 36 godzinnym dyżurze i 4 godzinach snu...a rano do roboty.
No to tak się nie da ;) Tyle, że kondycyjnie jest dobrze. Zawodnika żadnego ze mnie nie będzie i tyle. Musiałbym mieć jakąś pracę 8 godzin dziennie i wolne weekendy to może by się dało, pracując w takiej pracy to nie do wykonania.
Ja planuję za kilka lat maraton, jak będę przygotowany to pomyślę o Iron Manie (na zasadzie przeżyć , dobiec). Póki co to pozostaje mi kibicować takim jak Ty.
Trzymam kciuki. 🙂
22:50 Słyszałem opinię dietetyczki, która mówiła o różnicach biegania rano, lub później. Mam nadzieję, że się nie wygłupię, ale pamiętam, że z grubsza nie ma to wpływu na sam postęp treningowy, ALE: biegając z samego rana, na czczo (albo nawet zaraz po lekkim śniadaniu, któe zwycajnie nie zdąży się strawić) trening może odbyć się na lekkiej ketozie, co wpływa na dwie kolejne rzeczy: nasze ciało gorzej trenuje wykorzystywanie dostępnej energii z węgli (ważniesze przy długich biegach), oraz na słabszą odporność (co jest ponoć ogólnie jednym z minusów diet ketogenicznych).
Nie wprawdzalbym zasady, uproszczając, ze jak biegam 5:30 min/km to szkoda kasy na buty za 1000 zl. Moze technicznie tak, ale trzeba uwzglednic aspekt psychologiczny. Buty same nie biegna, ale mnie np zakup dobrych butow motywuje. Zawsze bym polecal.
@@panFilip Oczywiście, ale musisz sobie zadać pytanie czy taka osoba kupując karbon, nie uszkodzi sobie nóg. Bo w karbonie biega się inaczej. A amatorzy rzadko robią rollowania, rozgrzewkę, plyometrię, trening siłowy unilateralnie, na wysokim poziomie. Nie mówiąc o spaniu i regeneracji.
@@Mierze19j87 z tym rzadko to bym sie nie zapędzał. Jak ktoś ćwiczy ogólnie cokolwiek wiele lat, to takie rzeczy jak rollowanie, rozgrzewka to jest totalna podstawa, niezaleznie od sportu
@@0000hubi No to w moim otoczeniu są Biegacze, którzy startują częściej ode mnie i... nie robią siły biegowej, nie robią mobility, plyometrii, rolowanie to nie wiem czy chociaż raz zrobili. Tylko pomachają, ponaciagają się. Jakie skłony, podskoki, krążenia stawów i ogień... A tak to nie działa.
U mnie bez treningu plyometrii od razu szlak trafia strzałkowe i inne stabilizatory. Bez rollowania mam nogi, jak cegły. Bez treningu siłowego w ogóle kolana nie podają i kadencja słaba. Dlatego uważam, że karbon jest dla osób, które mają mocne i wyćwiczone mięśnie, a zwłaszcza stawy, powięzi I okostną I już trochę nbiegali i ten krok biegowy jest w miarę pewny. Nie tyle o tempo chodzi, a o to, że płytka jest twarda, bez odpowiedniej dynamiki i napędu, te buty zachowują się jak chodaki, a nie jest buty na miękkiej piance. I nie wyćwiczone struktury ulegają kontuzjom.
Jak zwykle porcja biegowego mięska, dzięki za info :)
Hejka, 1.czy liczysz swoje zapotrzebowanie kcal osobno w dni treningowe i nie treningowe? Jak to u Ciebie wygląda? Po bieganiu mam mega głoda a nie chce sie "zalać" bo nie o to chodzi.
2. Co myslisz o butach hoka speedgoat 5, nadadza sie na jesień zimę?
Z góry dziękuję za odp ❤
Siema. Świetny film. W sumie dopiero zaczynam biegać, biegam od około miesiąca ale strasznie się wkręciłem. Mam do Ciebie takie pytania.
1. Mam duże trudności z oddychaniem przez nos. Podczas biegania znacznie szybciej się męczę oddychając nosem niż ustami. Jak można to poprawić czy nie ma to znaczenia czy oddycha się nosem czy ustami
2. Jakie buty polecisz na zimę do biegania po śniegu. Oczywiście jakaś średnia półka mnie interesuję głównie biegam po leśnych ścieżkach. Waga około 100 😅. Pozdrawiam.
Pytanie. Jakich skarpet używasz do biegania?
Drugie to podbiegi. Iść na stromą górkę 100 metrów, czy tłuc odcinki takie no pod górkę lekko ale ze 300 metrów? Mam niedaleko nieczynna żwirownie w lesie, pełno piachu. Na treningach piłkarskich kiedyś za młodu, biegliśmy tam truchtem. Tam trener nam cisnął interwały w piachu, albo podbiegi w tym piachu z kolegą na plecach. Po takich seriach, truchtem na zdychu do ośrodka.
Ma to sens?
W sumie to było trzecie pytanie 😊 Pozdrawiam.
Cześć Adrian, pytanie do następnego Q&A.
We wrześniu miałem bieg i zrobiłem życiówkę na 5km 23:20. Po dostaniu pamiątkowego medalu mega zziajany miałem silne poczucie, że mogłem pobiec to poniżej 23 minut. Takie uczucie towarzyszy zawsze po biegu czy po prostu się za mocno oszczędzałem i mogłem postawić wszystko na jedną kartę i zaatakować finisz wcześniej?
A poleciłbyś jakiś but Altry do chodzenia na codzień do stopy pronującej? Z mocną stabilizacją? Czy stabilizacja zbędna? Lepiej wkładkę wstawić?
Jak wzmocnić swoją odporność? Średnio co 2 miesiące jestem chora dłuższą chwilę (około tygodnia), i wtedy muszę zrobić przerwę od biegania zarówno podczas choroby jak i po niej, bo organizm nie ma energii.
Witam. Dzieki za wszystko.
Zaczalem biegac pol roku temu. Wczesniej byl rower. Schudlem 17kg i ide dalej. Zakochalem sie w bieganiu.
Biegam w asics nimbus 26. Mam wage 92kg w kwietniu chce przebiec polmaraton na 2.2h a pazdziernik-listopad w nowym roku maraton na 5h
Jakie buty bys polecil?
Po ilu kilometrach wymienić buty biegowe i jak to liczyć? Czy zarówno wolne rozbiegania jak i np. interwały liczy się jako taka sama wartość kilometrów?
P.S korzystam z mizuno wave rider 26 z Twojego polecenia, więc używam ich jako buty uniwersalne do kazdego typu treningów.
O..czyli tak jak myslałem, troche ciałka i prsy wolnym tempie tez moze byc jakis uzysk z karbonu.
Nie mam takiego doświadczenia w bieganiu więc się nie wypowiadam tylko słucham, ale jeden temat znam dobrze.
Jak masz gaz to jest po psie :P Pracuję w Państwowym Ratownictwie Medycznym, więc pomarańczowy kolor, wchodzenie do ludzi na posesję , pijani właściciele patolodzy...no generalnie psy lubią nas zjadać no i jak wiadomo, nigdy nie gryzą. Każdy właściciel psa mówi tylko, że pies nie gryzie, co jest oczywiście bzdurą.
Możesz w internecie kupić mały gaz taki wielkości szminki, łatwo go użyć nawet jedną ręką, wystarczy na kilkanaście sekund i jest do wywalenia , ale ma małą masę, jest mały, łatwo go zabrać. Używasz go oczywiście tylko do obrony koniecznej, jak Cię pies już ugryzł i pobiegł to jest po ptakach, bardziej myślę o sytuacji , że złapał , gryzie i nie chce odpuścić.
Walisz gazem psu w nos. Nie ma takiego psa, żeby to wytrzymał po za szkolonymi psami. Pies ma tak czuły węch, że dostanie przez niego gazem w oczy i nos, kończy walkę. Znam przypadek, że pies zdechł po opryskaniu gazem, nie wiem czy się zadusił czy mu mózg wywaliło od doznań na lewą stronę w każdym bądź razie gaz to jedyny skuteczny i szybki sposób. Drugim jest paralizator, ale jest cięższy , nieporęczny i trudniej go użyć. Natomiast dźwięk wyładowania, też często odstrasza psa.
Gazy masz w żelu i chmurze (walące stożkiem). Żelowy jest lepszy i trwalszy, ale gorzej trafić. Natomiast te walące chmurę, wyciągasz , psikasz jak dezodorantem w psyk i uciekasz.
Pozdrawiam.
3 miesiace temu zaczalem przygode z bieganiem.
5 km biegam w ok 26 min
10 km ok 55 min
Waga 88km/180 cm
Chcialbym zrobic Silesia Marathon w maju przyszlego roku.
Jak moze wygladac trening zima (raczej odpada bieganie na zewnatrz, chyba, ze zima bedzie bez sniegu i bez mrozu -30*C).
Da sie przygotowac do np Marca na silowni (trening silowy + bieznia mechaniczna) ?
Adrian poradź proszę. Moje Glideride 3 właśnie się skończyły. Brać drugą parę czy może Nimbus 25? Przeznaczenie do klepania kilometrów.
Moje pytanie pierwsze 😅
Jak ma się bieganie na tętnie wyliczonym metodą MAF do biegania większości treningów w 2 strefie tętna ? Według metody MAF moje tętno powinno wynosić 155 bpm a to jest już blisko górnej granicy mojej TRZECIEJ strefy tętna. (druga strefa to u mnie 121-141 bpm)
Polecisz jakieś buty startowe dla osób z nadmierną pronacją?
Co za buty "wyjściowe" pokazywałeś w odcinku drugim? Chodzi o te czarne spacerowe z zerowym dropem
....🤔 a co czolowka biegowa?? Pozrawiam 🖐🇨🇿
O co chodzi z HRV ? i dlaczego jest to ważna kwestia ? Pozdrawiam
Biegam wolno. Założyłem chińskie karbon. Poprawa na polmaratonie 7.5 minuty. Wydaje mi się, że karbon odegrał , w tej poprawie, sporą rolę.Mam rację czy jednak inne czynniki były ważniejsze.?
Chińskie za 2 setki czyli bardzo tanio. Nazwa prawie no name :onemix@@MTTM-fc5ol
Dokładnie - karbon odegrał sporą rolę, jednak inne czynniki były ważniejsze
Jakie buty polecasz na jesień /zima