Wspaniala konferencja. Dziekuje. Jestem obecnie w angielskiej parafii, gdzie jako swieccy jestesmy odpychani, kiedy chcemy czegos wiecej. Nasz ksiadz, ktory przyszedl po pandemii nie chce niczego wiecej poza msza. Ludzie odchodza, a my ktorzy chcemy podtrzymac zycie juz nie wiemy, co zrobic, rozmowy nic nie daja. Strasznie mnie to boli.
@@elawiater1268 Dziekuje bardzo, ksiedza nie zmienia, bo nie maja. Latwo jest porzucic parafie, ale ucieczka, to nie chrzescijanska postawa. Probujemy ratowac tonacy okret! Wykrzykujemy, Jezu Ty sie tym zajmij! I ufamy.
Odnośnie sacrum i profanum mamy widoczne dwa problemy: 1. Brak sakralizacji życia codziennego - wszystko staje się coraz bardziej świeckie, wszelkie przejawy religijności są niemile widziane, wyszydzane. 2. Sekularyzacja życia duchowego - świeckie myślenie, filozofia, kultura przenika do Kościoła, do liturgii, do sztuki sakralnej, do katechezy. Chyba dlatego, że Kościół chce być atrakcyjny, ale nie tędy droga. Kościół nigdy nie wygra ze światowymi „uciechami” konkurując na tym samym poziomie. Może wygrać jedynie tym, że ma prawdę Chrystusa i jest drogą do zbawienia.
Najważniejszy element służby! Gdyby wszyscy zrozumieli, wszyscy przełożeni, ale i nie tylko, każdy człowiek gdyby zrozumiał na czym polega jego bycie tu i teraz, gdyby wpatrywał się w Chrystusa, który całym swoim życiem tylko służył , to świat byłby dużo bardziej dobry, piękny i przyjazny. Służyć jeden drugiemu z miłością i miłością, to naczelne zadanie każdego z nas na ziemi. Przełożeni, odpowiedzialni, wszyscy ci, którzy mają jakiś ster w rękach, oni najbardziej powinni służyć! Władza, zarządzanie to nie rozrządzanie to SŁUŻBA ! Ważne i bardzo ważne Pani doktor porusza tematy i pięknie je Pani tłumaczy.
Bardzo mądrze powiedziane o braku modlitwy i przykładzie z Anioł Pański. My jako świeccy za często szukamy „cukierków” duchowych - wspólnot, wielkich wydarzeń, uniesień duchowych, wyszukanych modlitw i sposobów na urozmaicenie życia duchowego, a zapominamy o podstawach - prostym pacierzu. Tak samo w kwestii katechezy - popularne są coraz to nowe i wymyślne interpretacje, ciągła odnowa, bo wiara się nudzi po 5 latach, a katechizm z podstawami wiary leży w kącie (o ile w ogóle jest w domu).
🔥Jeśli spodobał Ci się ten film na dominikanie.pl to zapraszamy do subskrybcji kanału z 🔔, komentowania, zostawienia "łapki w górę" i udostępnienie filmu. Pomoże nam to w rozwijaniu kanału i co najważniejsze w głoszeniu wszędzie, wszystkim i na wszystkie sposoby! ☕A jeśli chciałbyś wesprzeć nas również finansowo to zapraszamy na wirtualną kawę: buycoffee.to/dominikanie.pl Dziękujemy!
Świeccy w kościele *mogą mniej* od księży, czy zakonników i wcale mi nie chodzi o sprawy związane z kultem. Chodzi o sprawy życiowe. Inne jest prawo dla księży, a inne dla świeckich. Osoba świecka, poprzez nieludzki, dogmatyczny i odrealniony zakaz rozwodów jest *wykluczona* ze wspólnoty w przypadku rozwodu i życia w drugim związku, tzw. "niesakramentalnym". *Ma status cudzołożnika* , który jest skazany na piekło. Ta sama chora ideologia traktuje inaczej księży, dla których furtka życiowa otwiera się w dwie strony. Mianowicie, tzw. "śluby wieczyste" są wieczystymi tylko z nazwy. Ksiądz może opuścić swój stan duchowny i przejść do stanu świeckiego. Łamiąc śluby może zawrzeć związek małżeński sakramentalny (sic!) i przystępować na legalu do komunii.
Wielka szkoda, że wielu jest kapłanów, którzy chcą przyciągnąć ludzi do siebie, do swojego kościoła (w sensie jedynie frekwencji w parafii), a nie do Chrystusa i Kościoła (w sensie wiary). W skutek tego często wielu ludzi idzie za księdzem, bo jest „fajny”, „nowoczesny”, „swój”, a nie za tym, co jako kapłan katolicki powinien reprezentować.
@@dominikanieplportal A cóż takiego mogą? Mogą wybrać proboszcza? Nie 🤷🏻♀️ Migą wybrać wikarego? Nie 🤷🏻♀️ Mogą wybrać biskupa? Nie🤷🏻♀️ A może mają wpływ na wybór papieża? Niestety TEŻ nie 🤷🏻♀️ Taki to jest wpływ świeckich na Kościół…. Kurtyna….
Kiedy demokracja wejdzie za mocno… 😮 Młodzi odchodzą, bo kościół jest letni. Widzę to w swoim mieście - tam gdzie parafia jest mierna, działa siłą rozpędu, a księża próbują się przypodobać i być na siłę „fajni” tam młodzi odchodzą. Tam, gdzie księża się angażują i wymagają, tak parafia odżywa - szczególnie w duszpasterstwach tradycji - wypchane po brzegi kościoły pełne młodych i rodzin wielodzietnych - ludzi, którzy chcą wiary, a nie polecania po plecach i festynu w kościele.
Ślub czystości to nie wchodzenie w zwìązek małżeński? No bo chyba nie jest to ślub nie grzeszenia przeciw VI przykazaniu. Czy można sobie ślubować nie kradzenie? Chyba dekalog i tak wszystkich obowiązuje. Czy życie w związku małżeńskim to nieczystość? Nazewnictwo tego ślubu to chyba czysty anachronizm. PS. Podziwiam cierpliwość i powściągliwość prowadzącego 😉
mozna ofiarowac siebie we wszystkim Bogu i nie musza byc to ani dziewice ani wdowa konsekrowana moze to byc kazdy parafianin ktory chce podobac sie Bogu we wszystkim co czynimy robi to na chwale Boga i do tego powołani sa wszyscy swieccy bez wzgledu gdzie Bog nas postawił
jednak sam Jezus mówił: "są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje! (Mt 19, 12)." To nie jest wszystko jedno.
@@TheMalla3 ja tu nie wspomniałam o bez zennosci tylko o tym ze kazdy co robi niech robi przede wszystkim z mysla o Bogu i dla Boga wszystko co czynimy gdy robimy to z mysla i dla boga jest oddaniem sie bogu w posluge tak czy nie wiem co masz na mysli ale znam zamezne kobiety ktore z wiekiem postanowi,lybzyc w czystosci bez sexu w uzgodnieniem tego z małzonkiem wiec dzis zyja w celibacie choc tworza rodziny juz w danych czasach to miało miejsce nie jest to niczym nowym sama do takich osob naleze a w tym wywiaszie o takich nie było mowy niestety a to tez czynimy oddajac sie w czystosc dla pana nie znaczy ze nie mieszkamy z mezem czy zona bo mieszkamy ale ta intymna sfere zaniechalismy i ubralismy w czystos ku chale pana naszego o to mi chodzilo choc mozna i rzec ze jest duzo wiecej mozliwosci takze dla tych co sa w malzenstwie i to tez nie bylo poruszone
Pani Dr mówi o Ofierze Eucharystycznej rzeczy, których nigdy nie słyszałem. Nie twierdze, że błędne, ale podstawową prawdą jest, że na ołtarzu składany jest Chrystus jako ofiara. Katechizm: 384. Co to jest ofiara? Ofiara jest to dar widzialny, który składamy ku czci Boga przez zniszczenie lub przemianę, żeby Go uznać najwyższym Panem, stworzycielem i ostatecznym celem naszym.
“Taką eklezjologię promowano przed soborem, ale to nie jest prawdą” - Czyli Pani Dr twierdzi, że przed soborem promowano fałsz? Kto promował fałsz? Magisterium kościoła?
Wielkie obszary zamieszkałe przez chrzescijan zostały krwawo podbite, a nie obumarły same z siebie. Mam na myśli Afrykę Północną, Lewant i Anatolię. Europejczycy okazali się zbyt słabi i podzieleni, aby odzyskać te terytoria.
@@elawiater1268 tak jak w starożytnym Izraelu, klęski spadające na Kościół były zawsze skutkiem niewiary i odstępstwa. Najazd Islamski na Afrykę i Palestynę można porównać do najazdów asyryjskich i babilońskich na Izrael.
Stąd tyle prześladować aktualnie - nie ma silnych państw chrześcijańskich, które mogłyby chrześcijan bronić. Są tylko czcze gadaniny o „wolności religijnej”.
@@dominikanieplportal może zamiast zdecydowanie negować moje zdanie, byście chociaż podjeli próbę wysłuchania ludzi, którym dobro Kościoła leży na sercu. Klerykalizm i moralizatorswo istnieją dziś w Kościele i niestety mają się bardzo dobrze..
Pytanie w ogóle nie powinno brzmieć co mogą świeccy w Kościele, bo świeccy są Kościołem. Niestety sami doprowadziliśmy do tego, że jest grupa uprzywilejowana - czyli kler - która podejmuje ogrom decyzji, a w dodatku ich zaangażowanie we wspólnotę jest w ogóle nieweryfikowalne (czy ksiądz spowiada, ile spowiada, jakiej jakości są kazania, czy wywiązuje się z odwiedzin chorych, czy jest dostępny w rozmowie, etc.). W przypadku księży i ojców receptą na wszystko jest przeniesienie do innej parafii, proces kanoniczny czy proces z prawa państwowego to tylko już w jakiś kosmicznych przypadkach... Krótko mówiąc ksiądz niezaangażowany ma tak samo zapewniony byt jak ten zaangażowany, a wspólnota, której teoretycznie ma służyć, nie ma żadnych praktycznych możliwości żeby powiedzieć: temu panu już dziękujemy
Ponad 35 lat temu w Dominikańskim Duszpasterstwie Akademickim@@dominikanieplportal Ponad 35 lat temu w Dominikańskim Duszpasterstwie Akademickim, z Ojcem Tomaszem, od kilku lat świętej pamięci dużo mówiliśmy o roli świeckich w Kościele, o zadaniach laikatu. I po co? Po co uświadamiać i poruszać laikat, skoro spora część, skądinnąd nawet niegłupich proboszczów, wchodzi w poczucie zagrożenia i niepewności, gdy świecki coś proponuje. Nie jestem w opozycji do tych działań. Byłam wolontariuszką na obozach FDNT, w tym w Poznaniu i niech spadnie zasłona milczenia na organizację i traktowanie wychowawców i kierowników świeckich.
Wspaniala konferencja. Dziekuje. Jestem obecnie w angielskiej parafii, gdzie jako swieccy jestesmy odpychani, kiedy chcemy czegos wiecej. Nasz ksiadz, ktory przyszedl po pandemii nie chce niczego wiecej poza msza. Ludzie odchodza, a my ktorzy chcemy podtrzymac zycie juz nie wiemy, co zrobic, rozmowy nic nie daja. Strasznie mnie to boli.
Szczerze współczuję :( Pomodle sie dla was o dobre rozeznanie albo zmianę księdza.
W Wojewodztwie Wielkopolskim w Polsce tez tak jest :(
@@elawiater1268
Dziekuje bardzo, ksiedza nie zmienia, bo nie maja. Latwo jest porzucic parafie, ale ucieczka, to nie chrzescijanska postawa. Probujemy ratowac tonacy okret! Wykrzykujemy, Jezu Ty sie tym zajmij! I ufamy.
🙏🏻
Odnośnie sacrum i profanum mamy widoczne dwa problemy:
1. Brak sakralizacji życia codziennego - wszystko staje się coraz bardziej świeckie, wszelkie przejawy religijności są niemile widziane, wyszydzane.
2. Sekularyzacja życia duchowego - świeckie myślenie, filozofia, kultura przenika do Kościoła, do liturgii, do sztuki sakralnej, do katechezy. Chyba dlatego, że Kościół chce być atrakcyjny, ale nie tędy droga. Kościół nigdy nie wygra ze światowymi „uciechami” konkurując na tym samym poziomie. Może wygrać jedynie tym, że ma prawdę Chrystusa i jest drogą do zbawienia.
Elżbieta Wiater - mój ukochany doktor teologii!
Dziękuję 😊
Najważniejszy element służby! Gdyby wszyscy zrozumieli, wszyscy przełożeni, ale i nie tylko, każdy człowiek gdyby zrozumiał na czym polega jego bycie tu i teraz, gdyby wpatrywał się w Chrystusa, który całym swoim życiem tylko służył , to świat byłby dużo bardziej dobry, piękny i przyjazny. Służyć jeden drugiemu z miłością i miłością, to naczelne zadanie każdego z nas na ziemi. Przełożeni, odpowiedzialni, wszyscy ci, którzy mają jakiś ster w rękach, oni najbardziej powinni służyć! Władza, zarządzanie to nie rozrządzanie to SŁUŻBA ! Ważne i bardzo ważne Pani doktor porusza tematy i pięknie je Pani tłumaczy.
Dziękujemy, że podzieliłaś się z nami swoją perspektywą i dzięki za ciepłe słowa ❤
Bardzo mądrze powiedziane o braku modlitwy i przykładzie z Anioł Pański. My jako świeccy za często szukamy „cukierków” duchowych - wspólnot, wielkich wydarzeń, uniesień duchowych, wyszukanych modlitw i sposobów na urozmaicenie życia duchowego, a zapominamy o podstawach - prostym pacierzu. Tak samo w kwestii katechezy - popularne są coraz to nowe i wymyślne interpretacje, ciągła odnowa, bo wiara się nudzi po 5 latach, a katechizm z podstawami wiary leży w kącie (o ile w ogóle jest w domu).
🔥Jeśli spodobał Ci się ten film na dominikanie.pl to zapraszamy do subskrybcji kanału z 🔔, komentowania, zostawienia "łapki w górę" i udostępnienie filmu. Pomoże nam to w rozwijaniu kanału i co najważniejsze w głoszeniu wszędzie, wszystkim i na wszystkie sposoby!
☕A jeśli chciałbyś wesprzeć nas również finansowo to zapraszamy na wirtualną kawę: buycoffee.to/dominikanie.pl Dziękujemy!
Dzwonią dzwony w południe i o 15-ej. Dzwonią długo. Anioł Pański cudowna chwila w ciągu dnia na króciutką modlitwę. Chwała Panu!
Niestety w wielu kościołach nie dzwonią, bo proboszczowie uginają się pod presją okolicznych apostatów, którym to przeszkadza.
Świeccy w kościele *mogą mniej* od księży, czy zakonników i wcale mi nie chodzi o sprawy związane z kultem. Chodzi o sprawy życiowe. Inne jest prawo dla księży, a inne dla świeckich. Osoba świecka, poprzez nieludzki, dogmatyczny i odrealniony zakaz rozwodów jest *wykluczona* ze wspólnoty w przypadku rozwodu i życia w drugim związku, tzw. "niesakramentalnym". *Ma status cudzołożnika* , który jest skazany na piekło. Ta sama chora ideologia traktuje inaczej księży, dla których furtka życiowa otwiera się w dwie strony. Mianowicie, tzw. "śluby wieczyste" są wieczystymi tylko z nazwy. Ksiądz może opuścić swój stan duchowny i przejść do stanu świeckiego. Łamiąc śluby może zawrzeć związek małżeński sakramentalny (sic!) i przystępować na legalu do komunii.
Wielka szkoda, że wielu jest kapłanów, którzy chcą przyciągnąć ludzi do siebie, do swojego kościoła (w sensie jedynie frekwencji w parafii), a nie do Chrystusa i Kościoła (w sensie wiary).
W skutek tego często wielu ludzi idzie za księdzem, bo jest „fajny”, „nowoczesny”, „swój”, a nie za tym, co jako kapłan katolicki powinien reprezentować.
❤Ela
Otóż jako świeccy nie możemy absolutnie NIC 🤷🏻♀️ Dlatego młodzi odchodzą 🤷🏻♀️
Polecamy wysłuchać jeszcze raz rozmowy, bo nie możemy zgodzić się z tym, że świeccy nie mogą absolutnie nic. Otóż mogą wiele.
@@dominikanieplportal A cóż takiego mogą?
Mogą wybrać proboszcza?
Nie 🤷🏻♀️
Migą wybrać wikarego?
Nie 🤷🏻♀️
Mogą wybrać biskupa?
Nie🤷🏻♀️
A może mają wpływ na wybór papieża?
Niestety TEŻ nie 🤷🏻♀️
Taki to jest wpływ świeckich na Kościół….
Kurtyna….
Kiedy demokracja wejdzie za mocno… 😮
Młodzi odchodzą, bo kościół jest letni. Widzę to w swoim mieście - tam gdzie parafia jest mierna, działa siłą rozpędu, a księża próbują się przypodobać i być na siłę „fajni” tam młodzi odchodzą.
Tam, gdzie księża się angażują i wymagają, tak parafia odżywa - szczególnie w duszpasterstwach tradycji - wypchane po brzegi kościoły pełne młodych i rodzin wielodzietnych - ludzi, którzy chcą wiary, a nie polecania po plecach i festynu w kościele.
@@GPX15 wypchane po brzegi, bo jest ich mało 🤷🏻♀️
Ślub czystości to nie wchodzenie w zwìązek małżeński? No bo chyba nie jest to ślub nie grzeszenia przeciw VI przykazaniu. Czy można sobie ślubować nie kradzenie? Chyba dekalog i tak wszystkich obowiązuje. Czy życie w związku małżeńskim to nieczystość? Nazewnictwo tego ślubu to chyba czysty anachronizm.
PS. Podziwiam cierpliwość i powściągliwość prowadzącego 😉
Kościół od zawsze traktował cielesność jako tabu.
💛🍯💛
mozna ofiarowac siebie we wszystkim Bogu i nie musza byc to ani dziewice ani wdowa konsekrowana moze to byc kazdy parafianin ktory chce podobac sie Bogu we wszystkim co czynimy robi to na chwale Boga i do tego powołani sa wszyscy swieccy bez wzgledu gdzie Bog nas postawił
jednak sam Jezus mówił: "są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje! (Mt 19, 12)."
To nie jest wszystko jedno.
@@TheMalla3 ja tu nie wspomniałam o bez zennosci tylko o tym ze kazdy co robi niech robi przede wszystkim z mysla o Bogu i dla Boga wszystko co czynimy gdy robimy to z mysla i dla boga jest oddaniem sie bogu w posluge tak czy nie wiem co masz na mysli ale znam zamezne kobiety ktore z wiekiem postanowi,lybzyc w czystosci bez sexu w uzgodnieniem tego z małzonkiem wiec dzis zyja w celibacie choc tworza rodziny juz w danych czasach to miało miejsce nie jest to niczym nowym sama do takich osob naleze a w tym wywiaszie o takich nie było mowy niestety a to tez czynimy oddajac sie w czystosc dla pana nie znaczy ze nie mieszkamy z mezem czy zona bo mieszkamy ale ta intymna sfere zaniechalismy i ubralismy w czystos ku chale pana naszego o to mi chodzilo choc mozna i rzec ze jest duzo wiecej mozliwosci takze dla tych co sa w malzenstwie i to tez nie bylo poruszone
Pani Dr mówi o Ofierze Eucharystycznej rzeczy, których nigdy nie słyszałem. Nie twierdze, że błędne, ale podstawową prawdą jest, że na ołtarzu składany jest Chrystus jako ofiara.
Katechizm:
384. Co to jest ofiara?
Ofiara jest to dar widzialny, który składamy ku czci Boga przez zniszczenie lub przemianę, żeby Go uznać najwyższym Panem, stworzycielem i ostatecznym celem naszym.
przecież nadal dzwonią na Anioł Pański!
“Taką eklezjologię promowano przed soborem, ale to nie jest prawdą” - Czyli Pani Dr twierdzi, że przed soborem promowano fałsz? Kto promował fałsz? Magisterium kościoła?
Proszę pomyśleć, czy to, co "promuje" się w Kościele, zawsze jest zgodne z Magisterium... czasem jest zgodne tylko ze zwyczajem.
Wielkie obszary zamieszkałe przez chrzescijan zostały krwawo podbite, a nie obumarły same z siebie. Mam na myśli Afrykę Północną, Lewant i Anatolię. Europejczycy okazali się zbyt słabi i podzieleni, aby odzyskać te terytoria.
A czemu okazali się podzieleni? Czy przypadkiem nie dlatego, że słabo było z ich chrześcijaństwem i każdy ciągnął do siebie?
@@elawiater1268 tak jak w starożytnym Izraelu, klęski spadające na Kościół były zawsze skutkiem niewiary i odstępstwa. Najazd Islamski na Afrykę i Palestynę można porównać do najazdów asyryjskich i babilońskich na Izrael.
Stąd tyle prześladować aktualnie - nie ma silnych państw chrześcijańskich, które mogłyby chrześcijan bronić. Są tylko czcze gadaniny o „wolności religijnej”.
co mogą świeccy : "pay and pray"
To nie wynika z wypowiedzi p. Wiater, a co więcej nie jest to prawda. Zachęcamy do posłuchania 🤗
Nic nie mogą. Wszechobecny klerykalizm panuje
co rozumiesz przez klerykalizm?
Zdecydowanie nie jest to prawda. Zachęcamy do posłuchania 🤗
@@TheMalla3 kult kleru
@@dominikanieplportal może zamiast zdecydowanie negować moje zdanie, byście chociaż podjeli próbę wysłuchania ludzi, którym dobro Kościoła leży na sercu. Klerykalizm i moralizatorswo istnieją dziś w Kościele i niestety mają się bardzo dobrze..
Prowokacyjny tytuł.
A co tutaj prowokującego?
Pytanie w ogóle nie powinno brzmieć co mogą świeccy w Kościele, bo świeccy są Kościołem. Niestety sami doprowadziliśmy do tego, że jest grupa uprzywilejowana - czyli kler - która podejmuje ogrom decyzji, a w dodatku ich zaangażowanie we wspólnotę jest w ogóle nieweryfikowalne (czy ksiądz spowiada, ile spowiada, jakiej jakości są kazania, czy wywiązuje się z odwiedzin chorych, czy jest dostępny w rozmowie, etc.). W przypadku księży i ojców receptą na wszystko jest przeniesienie do innej parafii, proces kanoniczny czy proces z prawa państwowego to tylko już w jakiś kosmicznych przypadkach...
Krótko mówiąc ksiądz niezaangażowany ma tak samo zapewniony byt jak ten zaangażowany, a wspólnota, której teoretycznie ma służyć, nie ma żadnych praktycznych możliwości żeby powiedzieć: temu panu już dziękujemy
Ponad 35 lat temu w Dominikańskim Duszpasterstwie Akademickim@@dominikanieplportal Ponad 35 lat temu w Dominikańskim Duszpasterstwie Akademickim, z Ojcem Tomaszem, od kilku lat świętej pamięci dużo mówiliśmy o roli świeckich w Kościele, o zadaniach laikatu. I po co? Po co uświadamiać i poruszać laikat, skoro spora część, skądinnąd nawet niegłupich proboszczów, wchodzi w poczucie zagrożenia i niepewności, gdy świecki coś proponuje. Nie jestem w opozycji do tych działań. Byłam wolontariuszką na obozach FDNT, w tym w Poznaniu i niech spadnie zasłona milczenia na organizację i traktowanie wychowawców i kierowników świeckich.
chyba Jezus to pień 🤣 poniosło Panią