Koledzy gnębili Marysię przez łuszczycę. "Po latach ich spotkałam" | SKRAWKI
HTML-код
- Опубликовано: 4 окт 2024
- Zasubskrybuj kanał SKRAWKI!
Poznajcie 25-letnią Marysię, studentkę medycyny. Marysia opowiada o dorastaniu w cieniu łuszczycy, na którą choruje od 6. roku życia. Rówieśnicy w szkole nie zaakceptowali jej choroby czy "inności" i przez lata znęcali się nad nią.
Marysia tłumaczy, jak przemoc ze strony rówieśników - kolegów z klasy - na nią wpłynęła. Jak zatraciła radość życia, poczucie własnej wartości i jak uwierzyła, że nie ma szansy na miłość, bo każdego potencjalnego partnera na pewno odrzuci jej choroba. I jak na całe lata zakryła swoje ciało, aby nikt nie mógł oglądać zmian chorobowych na jej skórze.
Mimo tego że dziś jest już dorosłą osobą, a chorobę na razie udało się uśpić, to dalej odczuwa konsekwencje znęcania się nad nią przez kolegów.
Przemoc rówieśnicza, znana z angielskiego także jako bullying, to poważny problem w szkołach, który u ofiar znęcania zostawia ślady na całe życie. Badania pokazują, że bullying prowadzi u młodych ludzi do depresji, stanów lękowych, wrażenia osamotnienia, obniżenia poczucia własnej wartości, problemów ze snem czy jedzeniem. I te problemy zwykle nie mijają wraz z odejściem z miejsca, w którym dochodziło do przemocy rówieśniczej. Kłopoty przenoszą się do dorosłego życia i często wymagają przepracowania ich z terapeutą.
Rozmowa powstała w celach edukacyjnych.
----------
Jeżeli podoba Ci się to, co robią SKRAWKI, możesz wesprzeć Skrawkowe historie na Patronite: patronite.pl/s...
----------
Jeżeli chcesz podzielić się swoją historią, napisz do mnie na: kontakt.skrawki@gmail.com
----------
Gdzie można śledzić Skrawkowe historie:
Kanał na YT:
RUclips: / @skrawki_story
Spotify: open.spotify.c...
Instagram: / skrawki.story
Facebook: / skrawki.story
TikTok: / skrawki_story
Twitter: / joannaberendt
#skrawki #choroby # bullying #przemoc #psoriasis #ludzie #wywiad #prawdziwehistorie
Dzień dobry,
Chciałabym wszystkim serdecznie podziękować za wsparcie, jakie otrzymałam w komentarzach. Jestem bardzo wzruszona. Tulę każdego, kto przechodzi przez podobne dramaty albo jak się okazuje nawet gorsze.
Ściskam, Marysia
❤
Jestem Tobie
Marysiu bardzo wdzieczna,dziekuje,za to ,ze Tal niesamowicie dotknelas tego tematu.buziaki
💝
Życzę Pani dużo zdrowia! Tamten chłopak, który "nie pamiętał",co Pani mówił prawdopodobnie zastosował wobec Pani gaslighting, więc możliwe, że jest zaburzonym przemocowcem i lepiej go unikać. Oby spotykała Pani na swojej drodze samych dojrzałych, dobrych i życzliwych ludzi!😊
Witam cię Marysiu
Chciałam ci przytoczyć w skrócie swoją historię , bo ja również choruję na łuszczycę od piątego roku życia a mam w tej chwili 49 lat , na dzień dzisiejszy około siedem lat temu zachorowałam na łzs , zapewne wiesz co to jest
Wbrew pozorom ja w szkole nie doznałam jakiś traumatycznych przeżyć , choć największy rzut miałam w wieku 10 lat , ja nie wiem genezy swojej choroby bo jestem adoptowana , ale najwięcej takich nieprzyjemnych sytuacji pamiętam od strony dorosłych ( jak na przykład stałam w kolejce latem mając na przykład krótkie spodenki czy spódniczkę i krótki rękawek to odsuwano się ode mnie w kolejce , albo dziwne spojrzenia , dziwne komentarze właśnie ze strony dorosłych 😏 ) , a ja będąc jeszcze dzieckiem przychodziłam do domu i płakałam , ale w późniejszych latach tak się psychicznie uodporniłam , że wręcz celowo nosiłam krótkie spodenki czy spódniczki i wręcz potrafiłam odpyskować i powiedzieć że jak się nie podoba to nie patrz
Od swojej rodziny , kuzynów , cioć , wujków nigdy przenigdy nie doznałam choć maleńkiego słowa przykrego , zawsze byli dla mnie wsparciem jak i również rodzice
Doskonale Marysiu ciebie rozumiem i tulam do serca ♥️
Życzę ci wspaniałego życia pełnego radości , szczęścia i miłości ♥️
Mimo choroby , jak ma się kochających i wyrozumiałych ludzi wokół siebie , można BYĆ szczęśliwym i tego ci z całego serca życzę ♥️
Pozdrawiam cię cieplutko ♥️♥️♥️♥️
Właśnie niedawno rozmawialam z mężem o tym, że moją porażką macierzynską nie byloby gdyby moje dzieci mialy slabe oceny, albo nawet pyskowały nauczycielom.... Największa porażka, to gdyby moje dziecko wyśmiewało kogoś bezbronnego.
Święta RACJA!!! 👈❤️❤️❤️
Cios na twarz i przestanie się naśmiewać. Skuteczne lekarstwo
@@imnotaplayer957 musisz być niebywałym prymitywem, jeśli tylko takie metody przychodzą ci do głowy.
@@LechTaczkamoże poprostu ktoś komu dokuczano? Kogo skrzywdzono?
@@SuperFretka22 wspaniałe wytłumaczenie.
Niewątpliwa strata dla świata modellingu, ale wielki zysk dla nas, że będziemy mieli takich fajnych lekarzy jak Ty :)
Jak były kampanie reklamowe z osobami z białactwem to pewnie i są takie z osobami z łuszczycą, może ma jeszcze szansę
@@TheCrusader200 na Twoim miejscu zastanawiałbym się, czy są kampanie dla osób ograniczonych mentalnie - wówczas Ty może też miałbyś szanse :)
onan.
Jeżeli chodzi o nauczycieli lub "pedagogów " w szkole to im należy się edukacja
NAUCZYCIELE MAJĄ GDZIEŚ KAŻDEGO UCZNIA PATRZĄ NA SIEBIE I SWOJE DZIECI TYLKO NAJWAŻNIEJSZE.
nauczyciele wpajają do głowy prawie same pierdoły zamiast uczyć życia
Dokładnie! o tym mówię w dyskusji która sie wywiązała ze skrawki_story :)
Najwyraźniej zupełnie życia nie znasz i nie zdajesz sobie sprawy, że tłumaczenie takim chłopcom czym jest dana choroba, kompletnie nic nie daje. Ona była wyśmiewana bo po prostu była nieatrakcyjna seksualnie, tak jak są wyśmiewane grube dziewczynki.
Po łbie.
Ta historia przywołała we mnie najgorsze wspomnienia z czasów szkolnych. Wprawdzie nie choruję na nic przewlekle ale przeżyłam podobne zdarzenia. Bylam ofiarą prześladowania i naprawdę trudno się słuchało tego materiału, bo jakbym słyszała o tym, co sama przeżyłam.
Marysia jesteś bardzo pozytywną i piękną kobietą. Dziękuję za Twoją historię!
I te jej oczy... Prześliczna kobieta.
❤❤❤ JESTEŚ ŚLICZNA MILUSIA BUZIA CZUĆ SAMO DOBRO CHOROBA NIE JEST ZARAZLIWA ❤❤❤
CIEBIE TO MĘCZY ALE NIE MYŚL O TYM JESTEŚ ZDROWA FAJNA CUDOWNA JAK KOCHAM TO NAM NIE PRZESZKADZA JAKAŚ CHOROBA SKÓRY , TYLKO TWOJA CUDOWNA WRAŻLIWA OSÓBKA KOCHAMY CIĘ ❤❤❤
Będziemy mieli wspaniałego lekarza wśród nas. Ogromna wartośc dla społeczeństwa, podziwiam Cię Marysiu za odwagę i kulturę wypowiedzi. Jako morał z Twojej opowieści, należy edukować własne dzieci i uświadamiać im, że łatwo jest kogoś skrzywdzić, dużo trudniej poradzić sobie z traumą.
Marysia jest tak bardzo skrzywdzona i slychac to w jej glosie...
Przytulam mocno! ❤
Kto pamięta biologię z podstawówki? Budowa pantofelka, protisty, paprocie, rysowanie komórek, mitozy, mejozy i inne nieżyciowe bzdury. Dzieciaki godzinami wkuwają np. czym są biczykoodwłokowce - ale nikt i nigdy nie wpadł na to, żeby w szkołach wyjaśnić czym jest choroba na którą w Polsce choruje 800tys. ludzi. I potem dziwić się, że większość ludzi twierdzi, że łuszczycą można się zarazić. :(
Chorób jest tysiące, wystarczyłoby, żeby wychowawczyni wyjaśniła w klasie, gdzie się zdarza takie dziecko. Ale przede wszystkim rodzice wychowywali, bo to przecież nie tak, że jakby choroba była zakaźna, to można kogoś upokarzać.
@@NadiaBlaklint Prawda... postawę wobec chorób (zakaźnych bądź nie) wynosi się z domu. Szkoła zaś ma zadanie uczyć, by niewiedza dodatkowo nie potęgowała strachu i dziecięcej podłości...
Ostatnio dostałam diagnozę - łuszczyca. Tak samo jak u Marysi, przekazana genetycznie po ojcu. Niedawno u fryzjera rozmawiałam o chorobach skóry przenoszonych sprzętem fryzjerskim i też usłyszałam, że wszystko trzeba odkażać żeby nikt się łuszczyca nie zaraził. Ta fryzjerka z min. 20l doświadczeniem szkoliła innych fryzjerów, a ja nie byłam w stanie jej wytłumaczyć, że tym nie da się zarazić i że to choroba autoimmunologiczna. Nie wiem czego ich uczą w tych szkołach fryzjerskich, ale z pewnością antynaukowych bredni. 😢
@@jeanne9218 Ostatecznie to nie sama łuszczyca jest największym problemem… a niektórzy LUDZIE. Niektórzy - bo całe szczęście dziś mamy Internet, wywiady takie jak ten itp. Pozostaje zrobić pożytek z własnej choroby i głośno edukować. :) Ja bym nieco złośliwie powiedziała fryzjerce, że przez te 20 lat pracy musiała mieć chyba wąskie grono klientów, bo gdyby było inaczej wiedziałaby czym jest łuszczyca. W końcu 800tyts. Polaków z tą chorobą to nie taki pikuś, to jest cała rzesza ludzi. :)
@@jeanne9218 Zapewne pomyliła z grzybicą. To wyglada podobnie i po samym wyglądzie wg mnie nikt nie powinien się bawić w eksperta, nawet lekarze czasem nie potrafią bez badań histopatologicznych rozróżnić, tylko założyć, będąc np fryzjerem, widząc taką zmianę, że należy zachować czystość, bo grzybicą zaraża się przez dotyk. Generalnie to niemiła sytuacja oczywiście, że komuś tłumaczysz, że to jest łuszczyca, którą się nie zaraża, a on Ci mówi, że jednak zaraża, ale generalnie i tak uważam, że to co powinna wiedzieć fryzjerka, to żeby odkażać sprzęty po każdym, a tym dokładniej, jeśli widzi jakieś zmiany skórne (tym bardziej jeśli się nie wywiązała na ten temat żadna rozmowa, co to za choroba). Nie mniej, mało taktowna fryzjerka, współczuję i trzymam kciuki, żeby leczenie było u Ciebie skuteczne, pozdrawiam.
Bardzo przykre to jest, że Rodzice nie potrafią wychowywać swoich dzieci w aspekcie humanitarnym. Z empatią i miłoscia do drugiego człowieka. Pani jest śliczna dziewczyna a kiedy słysze jaki trudny kierunek Pani studiuje to można spokojnie podsumować, że bardzo pracowita osobą również.
W związku z tym jest Pani ciekawa
Istotą na tej planecie😊
Ja życzę Pani dużo zdrowia. ❤
Potrafią tak wychować. Niestety takie dzieci są pierwszymi ofiarami. Empatia plus walka o siebie. Agresywnych i pyskatych, nikt nie tknie. Coś za coś.
Dzieci wychowują się przede wszystkim w swoim środowisku. Jestem przekonany, że ty byś lepiej nie wychowała.
Jak niektórzy chłopacy i ta nieszczęsna trójka błaznów poniekąd zrujnowała wczesną młodośc ślicznej,mądrej i wrażliwej Marysi...Cudownie Marysiu ,że miałaś i masz największą podporę życiową:rodziców i siostrę..Przed Tobą piękne życie..Powodzenia!❤
Moj syn cierpi na zespół Tourettea. Ma 13 lat. To jakiego hejtu i nienawiści doswiadcza od rówieśników z powodu swojej choroby jest nie do opisania. Marysiu jestes piekna i dobra. Ja tez doświadczałam przemocy od rówieśników. Tylko z powodu trądziku. Ja doskonale Cie rozumiem. Wiem przez co przeszłaś. Ale to wszystko wróci do tych osób. Pamiętaj. Po prostu takie jest życie. Odda im.
To glupie. Moje kolezanki syn 40-latek ma Tourette. Wyksztalcony , ma wysokie stanowisko. Ale zyje w kraju , gdzie nikogo to nie dziwi. Glupcow trzeba omijac szerokim lukiem. Powodzenia dla syna w przyszlosci. Bedzie dobrze😊.
U mnie w szkole podstawowej w klasie byli tacy prymitywni uczniowe głównie chłopcy,że znęcali się psychicznie nad każdym kto akurat im podpadł,ja stanęłam w obronie koleżanki, którą przezywali i dokuczali jej,więc mi się później też dostało,a nie byłam na nic chora,zwykła dziewczyną.Tak mi zniszczyli psychikę tym mobbingiem,że zachorowałam na anoreksję,całkowicie w siebie zwątpiłam chciałam po prostu zniknąć.To zaważyło na moim całym późniejszym życiu,a miałam tyle planów.Podziwiam cię,że pomimo takiej traumy realizujesz swoje marzenia.
Tak.postepują nie tylko dzieci. W trakcie mojej pracy kierowniczka potrafiła powiedzieć do pracownika " poruszasz się jak krowa" . Też stanęłam w obronie dziewczyny, mogla mieć wtedy dwadzieścia kilka lat. To nie jedyny przypadek. Prezesa balo się wiele osób. Cos było też robione, że mlodą urzedniczkę umieszczono w szpitalu psychiatrycznym, po rozmowie z rodzocami tej dziewczyny. Dziwne sytuacje się zdarzały. Mnie też przykre sytuacje spotkały, że musiałam odejść na rentę - mobbing, gangstalking, dzialania prądem na organizm - falą elektromagnetyvzną, i do tej pory się dzieje, już ponad 15 lat. Pozdrawiam, Mirosława
W mo8m g8mnazjum mozna bylo dostac kosą za krzywe spojrzenie na mlodych bandytów bo takimi podczludzmi akurat wtedy byli....
Dlatego ja sobie powiedziałem że nie będę miał dzieci w tym bolandzie dzikokatolickim żeby musiały się wychowywać wśród naładowanych agresją od najmłodszych lat matołów.
30 lat temu znecali sie nademna dlatego ze bylam chuda.W domu nic nie wiedzieli.
Teraz jak slucham bardzo placze i widze jak bardzo to wplynelo na moje zycie,szkoda ze nauczyciele i nikt inny wtedy Knie nie bronil....
Dlaczego nikomu nie powiedziałaś?
Marysiu jeśli to czytasz, to trzymam za Ciebie kciuki! Mam nadzieję, że świat Ci wynagrodzi te wszystkie lata cierpień!
Ja jako dziecko,też przeżyłem piekło.Dziękuję za wspólne przeżycia.
Gratuluję rodzicom bardzo wartościowej córki.A Tobie Marysiu życzę wiecej wiary w siebie❤
Też mnie nękano przez całe gimnazjum, więc mniej więcej wiem, co może czuć bohaterka tego nagrania. U mnie nie było to przez chorobę, a inne czynniki, a może właściwie bez większego powodu. Byłam po prostu cicha i spokojna, a dodatkowo nie chciałam chodzić z jednym z chłopaków z klasy. Skończyło się to nastawianiem wielu osób przeciwko mnie. Bardzo źle to zniosłam. Wyzwiska, popychanie, deptanie po piętach, sypanie piasku na głowę, plucie z rurek w moje włosy. Początkowo się broniłam, a potem zabrakło mi sił. Nawet nie miałam motywacji przenieść się gdzieś indziej, bo depresja odbierała mi poczucie wiary, że będzie lepiej. Dzisiaj mam 35 lat, a wciąż są momenty, kiedy czuję się źle, bo pamiętam. Czasami głupota i bezczelność młodych ludzi jest wręcz porażająca, boją się wszystkiego, czego nie znają. A czasami sami z siebie są po prostu wredni i bezwzględni. W szkołach brakuje takich przedmiotów, jak psychologia, na których uczniowie byliby uświadamiani w podstawowych kwestiach. Może dowiedzieliby się, czym jest empatia i co może czuć wykluczony przez grupę człowiek.
Miałem podobnie, przybij piątkę 🖐️ rówieśniczko
Populistyczne przedmioty nic nie dadzą. Ze śmieciowego patospołeczeństwa nic nie wyczarujesz. Miota się to po świecie kończąc jako kryminaliści albo cwaniaczki
smieci empatii nie nauczysz, rodzice nie wychowali to juz za pozno, niestety.
jestem przykładem wykluczenia w szkole ze wzgledu na pochodzenie i biedną rodzine.Rozumiem problem w całej rozciągłości... Dziekuje za ten odcinek
❤
Z biedy można wyjść...a z łuszczycy nie ...tak że nie ma co porównywać..
@@RedmiNote-ho2si jakikolwiek by nie był powód to odrzucenie i poniżanie nie ma usprawiedliwienia. Tak samo jak dziecko nie ma wpływu na chorobę, tak samo nie ma wpływu na zamożność i biedę.
życzę Ci piękna Marysiu dużo siły potrzebnej do niesienia swojego krzyża. Dla mnie jest Pani wielka!
Witam , również doświadczyłem przemocy w szkole podstawowej ze strony psychorowniesnikow.
Wychowałem się na wsi , jestem osobowością raczej o usposobieniu artystycznym , o wysokim stopniu wrażliwości .
Cały okres od 5 do 8 klasy był dla mnie traumą.
Nonstop męczony poniżany przez grupkę cwaniaczków którzy obecnie skończyli pod sklepem wpadłem w depresję i zasadniczo miałem dość życia , myślałem że ludzie są popierdoleni.
Naszczeacie po podstawówce trafiłem do najwspanialszej klasy świata w moim ogólniaku gdzie ludzie byli jak by z innego świata .
Pozdrawiam i życzę odwagi w życiu .
Również doświadczyłam w latach szkolnych naśmiewanie się ze mnie ze wzgledu na duzy nos. Nosze ten cieżar psychiczny do dzis . Dzis pracuje i równiez zdaża się nasmiewanie ze mnie ..czuje wtedy ze cofłam sie w czasie 😢.
Mysle ze duzo zlego mnie spotkało przez tą niedoskonałosc ale wiem rowniez ze przez te nasmiewanie jestem bardzo empatyczna , zawsze pomagam słabszym i zawsze reaguje jesli ktoś kogos obraza .
Chyba moj duzy nos zawsze wyniucha tych nieszczerych , fałszywych ludzi 😂 ... takze jakies plusy są albo tak poprostu sobe z tym radze ❤ Tobie kochana tez zycze wyszukanie pozytywów ❤
Przytulam mocno. 🥰 Przeszłam to samo, co Ty i to też z powodu nosa. Podobnie, jak w przypadku bohaterki, w 99% były to osobniki płci przeciwnej.
Serdeczne pozdrowienia dla Pani Marysi. Od 38 lat choruje na łuszczyce. Historia tej Pani jest moja historią........❤
Kazdy powod jest dobry by przesladowac, zadręczyć, nękać, szydzić, wyśmiać... Łuszczyca, niskorosłość, otyłość , bycie zbyt szczuplym, rude włosy, jąkanie stan majątkowy, pochodzenie... Kazdy z nas był swiadkiem, celem a nawt źródłem takiej agresji. To jest tragedia, przerazliwie smutne i przede wszystkim podłe. Potem nosimy w sobie te dramaty, ktore tak często i tak mocno wplywają na naszą dorosłość. Gdzie jest ta empatia, wrażliwość, zrozumienie , tolerancja i akceptacja względem drugiego człowieka? Wywrzeszczane na demonstracjach hasła o wolności jednostki, szacunku , równości i poszanowania praw, mają się nijak do prawdziwego życia...
Otulam myślą i sciskam wszystkich tych cichych skrzywdzonych ❤
Dokładnie! Bratowa gdy dowiedziała się,że chcemy dać synowi rzadkie imię powiedziała, że będą się z niego śmiać w szkole. Powiedziałam, że jak będą chcieli go gnębić to zawsze znajdą powód
jesteś naprawdę piękna ☺️ sama przeszłam przez piekło w gimnazjum, bo byłam ekstremalnie nieśmiałą osobą, więc bardzo Ci współczuję
teraz jest wybor mozna uczyc sie online ale kiedys nie bylo takich mozliwosci....
Nikt nie zrozumie tego materiału lepiej, niż osoba, która przeżyła to samo. Również mam 25 lat, dorastałam w tym samym okresie co Marysia. Ja natomiast mam obustronną wadę rozszczepową podniebienia i wyrostka zębodołowego. Spłaszczony nos, blizna, nierówne usta, wada wymowy - nie byłam w stanie tego zakryć. To co przeżyłam na przełomie 5 i 6 klasy pamiętam do dzisiaj i wciąż bywa mi ciężko. Jeszcze ciekawsze jest to, że od nauczycielki usłyszałam to samo co Marysia - jesteś po prostu zdolna, a oni Ci zazdroszczą. Odpuścili mi dopiero po 2 latach, bo zwyczajnie się znudzili. Cóż, zgadzam się w pełni - nie było współczucia. Choroby, wady, które rzutowały na wygląd nie zasługiwały na szacunek społeczeństwa.
❤no jakie trudne doświadczenia ...tak jak byśmy sami sobie wybierali chorobę . Powodzenia w życiu !
@@jankakowalska2813 trzymaj się, wszystkiego dobrego!
Choruję już na łuszczycę prawie 30 lat,w dzieciństwie również doznałam szyderstw pod swoim adresem, teraz po 40 już się nie przejmuję co ludzie pomyślą, i Tobie Marysiu życzę tego samego,mądry zrozumie,głupiemu nie przepowiesz. Jesteś piękna, mądra,masz klasę, pamiętaj kobieta jest siłą ❤
Łuszczyca jest WYLECZALNA Nalezy bardzo dogłębnie oczyścić organizm z robakow. ( you tube B Kazana)
Mar
@@janina232 Ja zachorowalem na przewlekłą chorobę nerek przez ostrą grypę jak miałem 13 lat i teraz dializy mam z tego powodu. Przez tą ostrą infekcję również choruję na łuszczycę już chyba 24 lata też hamstwo szkolne wyśmiewało mnie z tego powodu i że jestem chudy dosyć bardzo.
Bzdury. Pozdrawiam 😊 @@janina232
Naprawdę Ci dziękuję za ogromną odwagę, aby o tym opowiedzieć... Sam mam łuszczycę i przez to jak ludzie na to reagowali, jak mało się o tym mówi i ile jest stereotypów to również mam ogromny kompleks przez to, o dziwo i tak mniejszy niż kiedyś. To co przeszłaś nigdy nie powinno się wydarzyć i przykro mi, że ludzie tak Cię potraktowali :(
Życzę Ci dużo ciepła i mam nadzieję, że jest i będzie tylko lepiej u Ciebie! Trzymaj się
Mam 20 lat, choruję na AZS od zawsze, lekarze często jak mnie widzą, po prostu płaczą na mój widok. Jest mi z tym ciężko. Również przechodziłam przez piekło w podstawówce i gimnazjum. Nie pomaga mi nic, ani naświetlanie, ani maści, dlatego dostałam się na leczenie biologiczne.. Mam nadzieję że choć na chwilę mi pomoże, że wyjdę w końcu z depresji po czterech latach leczenia, skończy się nerwica i fobia społeczna. Totalnie cię rozumiem i przykro mi, że też musiałaś przez to przejść.
Bardzo mi przykro, mam nadzieję że leczenie biologiczne pomoże
Mojemu przyjacielowi bardzo pomagała maść, którą czasem przywozili mu znajomi z Ukrainy. Tam była normalnie stosowana - u nas zakazana. Nie jestem w stanie powiedzieć jaki jest jej skład, ale jak się smarował, to więcej niż połowa tego, co miał na skórze, schodziła.
Dzień dobry, bardzo mi przykro, że musisz przez to wszystko przechodzić... Życzę Ci wytrwałości, siły i wsparcia od najbliższych. Pozdrawiam ciepło
@@marcinos303może to był dziegieć? On teraz jest zakazany w dużych stężeniach w EU z powodu czynnika rakotwórczości. Ale fakt że przynosi ulgę.
Przykra historia. Życzę ❤ ❤ wytrwałości. Pozdrawiam ❤❤
Pani Redaktor pięknie poprowadzila spotkanie, pelna empatii ❤
Marysiu, ściskam Cię bardzo mocno! Jesteś tak piękną osobą zewnętrznie i wewnętrznie. Wielki szacun za odwagę aby nam o sobie opowiedzieć i za to, że potrafiłaś stanąć oko w oko ze swoim oprawcą z dzieciństwa i powiedzieć mu co o nim sądzisz. Przeszłam dokładnie to samo co Ty, z tym, że przyczyna znęcania się nade mną przez kolegów była inna. Niestety dziś wiem, że były to dzieci, które wyniosły tą agresję z domu. Życzę Ci z całego serca wszystkiego co najlepsze.
Bo paska nie widzieli w domu. Jakby regularnie były ćwiczone to choćby jedna informacja ze szkoły że syn się znęca psychicznie nad koleżanka to miałby piekło ale w domu nie w szkole
Współczuję tobie piękna kobieto. Dziękuję za odwagę, że opowiedziałaś o swojej historii ❤
Boże jak ja Cie rozumiem! 😢Bylam w bardzo podobnej sytuacji! Musiałam iść na terapię jako dorosły człowiek, uświadomiłam sobie ze te wszystkie nieprzyjemności zbudowały ogromną skorupę ale też sprawiły że w dorosłym życiu bylam silniejsza 😢przykre jest to że do dziś szkoły nic z tym nie robią
Jesteś piękną kobietą, bardzo mądrą.. ja też choruję na przewlekłą chorobę. U mnie to akurat colitis ulcerossa. Chore jelita.. też się męczy człowiek. Partnerki nawet nie szukam, modlę się o to żeby mieć siłe żeby iść do pracy. Ten kto choruje zrozumie o czym mówię. POWODZENIA MARYSIU :)
Przecież to można wyleczyć tylko niestety medycyna akademicka musi leczyć wszystko do końca życia 🫣😏
@@stanisawapietosa2280 Można wyleczyć ?.. a to ciekawe. Nawet nie będę się denerwował po tych słowach. Jest Pani osobą, która głęboko nie rozumie temat więc odpuszcze.
Chciałabym jeszcze raz wrócić do szkolnych lat tylko po to żeby zaprzyjaźnić się z osobami które doświadczały przemocy i były odrzucane. Dzieciaki bywają okrutne.
sama to robilam, tj trzymalam z tymi "odrzuconymi" tez zostalam odrzucona, a gdy ja potrzebowalam wsparcia nie bylo nikogo ;)
Kochane jesteście ❤
Świetna osoba, pozdrawiam
A nie zauważałaś takich wokół siebie? 🤔
Tak nic straconego takie rzeczy dzieją się także w dorosłym życiu...w pracy naprzykład. Trzeba mieć wiele odwagi i by nie podążać za grupą
Chcialabym miec takich ludzi wokol siebie jak ty..jestes mila wrazliwa dxiewczyna, zycie ci wynagrodzi to co przeszlas❤️
Totalnie modelowa buzia i ogólnie wygląd 😍 świetna, mądra, piękna i sympatyczna baba
Pani Marysiu.Jest Pani piękną, wrażliwą kobietą i będzie Pani dobrym ,współczującym pacjentom lekarzem..Z pewnością wybrała Pani ten zawód kierując się też swoją traumą związaną z chorobą.Ale to tylko wzmacnia ,według mnie,Pani predyspozycje związane z charakterem Pani zawodu...Piękna,dobra buzia.Zycze Pani spełnienia marzeń zawodowych i tych bardzo ważnych dla kobiety - osobistych, ❤️, miłości i wspaniałego męża.Dziekuje,że opowiedziala Pani swoje przeżycia szkolne związane ze szkołą.Niestety ,trauma związana z prześladowaniami w szkole często towarzyszy naszym dzieciom...Uważam to za wielką porażkę polskiej szkoły, że priorytetowo ,w ramach działań wychowawczych, nie pracujemy nad uwrażliwianiem młodzieży na wszelaką krzywdę . I mamy też teraz wysyp hejtujacych,wulgarnych,nienawistnie reagujących młodych i starszych ludzi,złych ludzi.
Pani Marysiu, proszę zostać tym wymarzonym,dobrym,wrażliwym lekarzem , który wie co to jest krzywda ,jak ona boli,jakie rany zostawia po sobie...Potrzebujemy takich lekarzy !
Pani Mario nietrzeba wybaczać i na siłę tłumić złości oraz kochać tych którzy nas skrzywdzili. To bardzo niezdrowe. Ci ludzie byli zaburzaeni z cechami psychopatii.Myślę, że dalej bedą wyrzywać się na ludziach w pracy, w rodzinie. Oni mają dysfunkcje psychiczną i nic już tego nie zmieni. Ten chlopak którego Pani spotkała na imprezie zastosował gaslaiting. Pani zachowała się bardzo dojrzałe. Nie weszła Pani w jego grę tylko się odcięła.
Bo takich psycholi od małego powinny być szkoły o podwyższonym rygorze i to ich powinno traktować się jak wyrzutków. Nie jednemu dziecku taki skurwysyn zostawił zmiany w psychice już do końca życia
Też uważam, że nie trzeba. Nic na siłę i wbrew sobie.
@@Magda76trzeba wybaczyć DLA SIEBIE a nie dla nich
Ze mnie się śmiali w gimnazjum bo byłam nieładna i bardzo nieśmiała. To było trudne ale na szczęście w miarę szybko się skończyło,choć ślac w psychice zostawiło na długo.
Teraz mam prawie 22 lata i wspaniałego chłopaka dla którego jestem pięknością i zadbałam o swój wygląd ale nadal nie wierzę w 100 % w to, że jestem ładna (a czasem słyszę to nawet od obcych ludzi)
A Ty Marysiu jesteś piękna, wrazliwa i bardzo mądra. Życzę Ci wszystkiego najlepszego w życiu ❤
Złoto wypala się w ogniu ♥️
Marysiu, jesteś cudna.
Sąd rodzinny jest jedynym rozwiązaniem, poziom agresji
i zdziczenia w szkołach przekroczył Rubikon.
Niestety na przemoc jest przymykane oko, ale jak oprawca dostanie łomot od osoby szykanowanej, to uruchamia się "sprawiedliwość" i poszkodowany jest jeszcze bardziej gnębiony. Jakie wyjście wybiera osoba szykanowana? Alkohol i narkotyki.
@@zbigniewzagorski7926 Jak rodzic da gnębicielowi łomot za szykanowanie to pomaga w 100% przypadków.
Będziesz wspaniałym lekarzem a mamy ich niewielu. Dzięki za tę opowieść. Wielu podniosłaś na duchu.
Ten temat poruszył moje dzieciństwo. Też byłam ofiarą przemocy rówieśników ale i mego brata z ktorym chodziłam do tej samej szkoły i klasy. Podstawówka to był mój koszmar - 8 lat cierpienia psychicznego i fizycznego. Czy wybaczyłam bratu? Przez długi czas nie umiałam. Truło mnie to od środka. Zmagalam się i do dziś sie zmagam z otyłością. W klasie maturalnej przeszlam ciężki epizod depresyjny bo nie umiałam zaufac ani sie otworzyć na innych. Wybaczylam mu ale dla uwolnienia siebie. Terapia itd pomogła mi to przejść.
Po latach spotkalam kumpli brata, którzy w tym uczestniczyli. Tez zachowali się podobnie. Brat do dziś wypiera,że pewnie mi się przywodziło albo coś źle pamietam. Kilku z tych chłopaków skończyli z nałogami. Brat ma szczęśliwe życie z rodziną a ja żyję sama. Z dala od niego i jego rodziny. Dzis mnie to nie truje ale zaufac ludziom jest mi bardzo trudno. Mam fajną pracę, znajomych, przyjaciółki. I cel by zyc w spokoju. I tak się dzieje. Więc życzę wszystkim by ten trudny czas przyniósł jednak coś dobrego,,❤️
Mam takie pragnienie, żeby koledzy z gimnazjum Marysi oglądnęli ten film, żeby on do nich dotarł. Żeby zobaczyli jak wygląda koleżanka jak opowiada o tym, co o niej mówili, co przeżywała słysząc, że jest np smoczycą. Pewnie wyprą to, że zrobili komuś krzywdę - przecież to były dla nich żarty. Ale myślę, że jak znajdą się sami ze sobą, to uderzy ich ten smutek i złość na siebie - tyle odebrali zupełnie niewinnej dziewczynie, która oprócz choroby dostała odrzucenie, poczucie obrzydzenia do siebie, utrata pewności siebie, traktowanie siebie jak kogoś złego, niemożność budowania relacji w grupie, utrata zaufania do ludzi i wiele wiele innych.
Nie obejrzą bo już dawno nie pamiętają o niej
MARYSIU JESTEŚ piękną i mądrą kobietą. Serce mi pęka jak na ciebie patrzę. GŁOWA DO GÓRY. MNIEJ STRESU, MNIEJ OBJAWÓW TEJ CHOROBY ❤
Marysiu, jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej Osobowości, Urody, Delikatności, Inteligencji i Skromności. Jesteś na wprost Aniołem. W Twojej aurze pragnie się Być, Istnieć, Trwać i się Rozwijać. Gratuluję Tobie Twojego Zwycięstwa wobec tego co Ciebie spotkało. Cieszę się, że Jesteś z Kimś, kto Ciebie Kocha Szczerze i Bezwarunkowo... Zakochałem się w Tobie natychmiast bez jakichkolwiek przemyśleń i zastanawiania się nad czymśkolwiek. Nie pokochać tak Cudownej Istoty jest na wprost niemożliwe. Ciszę się ogromnie, że Bóg Stworzył Tak Cudowną Kobiecość Jaką Jesteś. Jest w Tobie taki ogrom Człowieczeństwa, że teraz kiedy piszę, tak w końcu oficjalnie - łzy wzruszenia lecą mi jak jeszcze nigdy dotąd... Obyś była Najszczęśliwszą Kobietą Całego Wszechświata. Zostałem Twoim fanem, a Ty Jesteś moim Idolem - Pozdrawiam Twoją Anielskość - Wojtek
Stulejka trzasła ewidentnie
Simp
Wrażliwa dusza 🕊🤍 piękne dostrzeżenie drugiego człowieka szacun
Dziękuję @@O_liwka44 za to cenne wyróżnienie, choć wolałbym, aby mój punkt postrzegania ludzkiej krzywdy i dramatu był codziennością dla wszystkich Ludzi, a nie czymś wyjątkowym. Wyjątkowa, to jest tu Marysia. Pozwolę sobie zauważyć, że nie znam świętej z historii, która znosiłaby traumę i upodlenie przez tak długi okres czasu, gdzie ta krzywda zrodziła się w gronie niemalże najbliższych. Przecież szkolna klasa jest rodzajem pewnej wspierającej się wspólnoty - powinno być jak rodzina. I dla mnie, ta - na szczęście była już sytuacja - jest i nie do pojęcia, i nie do przyjęcia... Ci faceci zaś, ci byli szkolni "koledzy", pozostaną facetami do końca swych dni - tu na Ziemi, ale nigdy, przenigdy - nie będą Mężczyznami. Pozdrawiam Wojtek
Dzieci są okrutne.😢😢
Życzę Ci wszystkiego najlepszego w życiu ❤
Od nas, rodziców wiele zależy jakie dzieci z jakimi wartościami wysyłamy do szkoły... od maleńkości wpajamy im pewne nawyki i zachowania no i swoim przykładem pokazujemy jak my traktujemy innych....
dzieci potrafią być okrutne ale główna wina leży po stronie pedagogów którzy udają że nie widzą oraz rodziców. Niestety w Polsce większość nauczycieli nigdy nie powinna pracować z dziećmi a jedynie na produkcji aby nie móc skrzywdzić psychicznie dzieci. Pozdrawiam serdecznie Marysia , jesteś bardzo inteligentna i piękna.
Przepiękna kobieta!!!❤
Ale piękna i mądra kobieta 😮❤
Jesteś wyjątkowa Marysiu❤ jesteś Istotą Światła ❤ ciezko jest takim ludziom szczególnie w wieku dziecięcym. Ale szybko sobie wszyscy uświadomią Jesteś WYSOKĄ ISTOTĄ ŚWIATŁA ❤❤❤
CZYNISZ DOBRO JUZ PRZEZ SAMĄ SWOJĄ OBECNOŚĆ!!! PODNOSISZ WIBRACJE ❤❤❤
Cudowna ciepla dziewczyna i jaka piękna pozdrawiam.
Jestes bardzo madra, inteligentna i odwarzna kobieta. Dziekuje za podzielenie sie swoja historia.
Takie osoby znęcające się nad innymi ,powinni być zawieszeni w szkole albo wyrzuceni że szkoły. ! To nie prl-osoby odpowiedzialne za opiekę nad szkołą i uczniami są odpowiedzialni za takie patologiczne zachowania uczniów ,które wpływają na całe życie osób gnębionych. Ta Pani była na tyle odważna i mądra, że sama zgłosiła się do osoby dorosłej o pomoc. Ile jest osób które, nie mają na tyle odwagi. Proszę nauczycieli i pracowników szkoły o otwarcie oczu.
Też znęcano się nade mną w podstawówce (nie miałem gimnazjum). Byłem świetnym uczniem, ale miałem Zespół Aspergera. Źle znosiłem zaczepki, złośliwości. Rodzice mówili: ustąp głupszemu. Więc ustępowałem. Ustępowałem tak bardzo, że aż trzymałem się na uboczu. To że byłem na uboczu niestety prowokowało niektórych dalej i dalej, aż dochodziło do przemocy fizycznej. Niestety zrozumiałem to dopiero jak byłem dorosły, a całą szkołę uciekałem. Nienawidziłem szkoły. Koszmar dzieciństwa
Mój syn ma ZA a przy tym Zespół Tourettea. Wiem o czym mówisz. Doskonale Cię rozumiem. Dzieci są po prostu podłe bo zostawione same sobie a nie wychowywane przez rodziców. A szkoły w Polsce to jest kompletna porażka. Mój syn jest straszliwie samotny. Tylko dlatego że ma zainteresowania niepasujące do zainteresowań rówieśników. Uwielbia djing i robi to doskonale. Lubi programowanie i ogólnie informatykę. Kocha sprzęt audio z lat 90tych. Uwielbia tańczyć na macie (DDR). I kocha gołębie. To wszystko wywołuje w dzieciach w jego klasie chamskie komentarze, poniżanie go, ubliżanie, wysmiewanie. Proszę dodać do tego tiki które często uniemożliwiają mu wypowiadanie się - stał się obiektem okrutnych drwin.
Co za piękna kobieta! I mądra! (Lekarski wow) Wszystkiego co najlepsze kochana ❤
Potrafię sobie wyobrazić Twoją traumę. Sama od dziecka zmagam się z rogowaceniem okołomieszkowym. Moje nogi i ręce często wyglądają bardzo nieestetycznie. U mnie to też jak u Ciebie przypadłość odziedziczona po tacie. Pamiętam ten stres latem, kiedy człowiek musiał ubrać krótki rękaw lub odsłonić uda. Nie byłam w żaden sposób prześladowana pod kątem wyglądu, ale jako dziewczynka bardzo przeżywałam to, że koleżanki zerkają na moje ramiona i nogi z pewnym obrzydzeniem. Ciężko mi było zaakceptować siebie i nadal przychodzi mi z trudem spoglądanie w lustro podczas przebierania.
Bardzo mocno ściskam Cię Marysiu ❤
Wspaniała inteligentna piękna kobieta. Gratulacje ♡
Dziękujemy, ze podzieliłaś się z nami swoją historią, jesteś piękną i bardzo wartościową kobietą. Dzieci, które w jakiś sposób znęcają się nad innymi bardzo często same przechodzą przez coś trudnego w domu i wyżywają się na innych, słabe zachowanie dyrektorki, ale tak często było w szkołach…
Dokładnie jestem nauczycielką i to ja zawsze staje w obronie słabszych, chodzę po korytarzach na każdej przerwie , a do domu boje pracę bo nie mogę patrzeć jak młodzież znęca się nad młodszymi , a w tych przemociwych dzieciach jest najwięcej złości przez dorastanie w patologicznych domach
Mam 22 lata i choruję na łuszczycę od 16 roku życia (uczęszczałam wtedy jeszcze do gimnazjum i to do klasy sportowej). Rozumiem Marysię w 100%. Przez niskie poczucie własnej wartości też maskowałam się pod długimi spodniami, leginsami i bluzkami z długim rękawem - nawet latem, a wtedu w mojej szafie większość ubrań była w ciemnych, czarnych kolorach. Kiedy jednak decydowałam się na odkrycie ciała były krzywe spojrzenia obcych ludzi, czułam się jak trendowata. Kilka razy kierowali w moją stronę obrzydliwe i bardzo krzywdzące komentarze. Rodzina też nie wspierała w chorobie. Ojciec potrafił oskarżać mnie, że musiałam zarazić się łuszczycą od kogoś, bo w rodzinie nikt nie słyszał o innych przypadkach zachorowań. Trzeba jasno i głośno edukować ludzi, że ❗️ŁUSZCZYCA NIE ZARAŻA❗️
Teraz mam wspaniałego narzeczonego, nie jestem już nastolatką i nie dbam o opinie czy zniesmaczone spojrzenia innych, ale czasami przychodzi chwila słabości w momencie zaostrzenia sie łuszczycy i to wszystko do mnie wraca - wstyd, poczucie się gorszą od innych.
Wiem jednak jedno - jestem silna, bo wiem, że moja choroba skóry mnie nie definiuje!
Marysiu, jesteś piękna! My, biedronki🐞 wszystkie/wszyscy jesteśmy piękne!❤️
Moje doświadczenia opisane tutaj są tylko streszczeniem. Więcej na ten temat wypowiedziałam się kilka lat temu na moim instagramie - było to formą odkrycia się i ujawnienia przed ludźmi, ale także cel uświadamiania innych w kwestii łuszczycy🐞😊
INSTAGRAM:_milenv.n.wojcik_
instagram.com/_milenv.n.wojcik_?igshid=NzZlODBkYWE4Ng==
Na łuszczycę używam maści i ziół od Zakonu Bonifratrów w Łodzi.
Krypto reklamka wjechała 😂❤😅
@@zyciegraciarzakomentarz skierowany w moją stronę czy do osoby, która "poleca" jakieś zioła czy maści?😅
@@MilenvWojcik nie jakieś tylko od zakonu bonifaców
@@MilenvWojcik oczywiście że do ciebie miło że się pytasz
Cudowna młoda kobieta. Taka prawdziwa te oczy mówią wszystko, że "dobry człowiek" jesteś podobna do mojej dentystki te same oczy, a ona też jest dobra osoba. Dziękuję Ci za te okazane skrawki życia, podzielenie się z innymi oczyszcza. Marysiu ja cierpię na MPD, które powstało z tego, że inkubator nie podawał mi tlenu, a służba zdrowia zbyt późno się zorientowala, że urządzenie uległo awarii. Chodziłem do szkoły normalnej, będąc jedynym w klasie z problemem poruszania się. Gdy dzieciaki dowiedziały się od wychowawczyni, że mam MPD to też się pytały, czy zaraza się tym porażeniem.. ode mnie. Pamiętam jak bardzo płakałem, zawsze też byłem na uboczu. Jeśli chodzi o Twoje schorzenie to potrzebna jest edukacja bo choć ludzie niby mądrzejsi to dalej żyją wedle starych poglądów na temat schorzeń. Niewiedza medyczna Polaków jest bardzo dotliwa na każdym kroku. Pozdrawiam
"To nie jest tylko choroba wyglądu" - dziękuję za te słowa. Mój narzeczony ma łuszczycowe zapalenie stawów. Zmian łuszczycowych prawie nie ma. Ale ból stawów w aktywnej fazie powoduje, że 28 letni silny facet nie może wstać z łóżka....
Piękna ,silna kobieto jestes wspaniałą osobą bardzo boli mnie Twoj placz
Piekna , zgrabna, naturalna, mloda kobieta, bez ust nakreconych na walki(jak to mowi moj maz). Mam jednego 46 letniego syna i pochodze ze wsi ale od najmłodszych lat mieszkam w malym miaasteczku i zawsze powtarzalam synowi, zeby nigdy z nikogo sie nie nasmiewal, bez wzgledu na to, czy ktos pochodzi z miasta czy pochodzi ze wsi, naprawde nigdy nie pomyślałem, ze mam tlumaczyc, ze mozna sie smiac z kogos kto ma jakiekolwiek problemy zdrowotne. Jestem przerazona sluchajac tego. Syn z rodzina mieszka daleko , ale jutro bede telefonowac do wnuczki , ktora ma 12 lat, wszystko jej to wytlumacze i poprosze o wlasciwe zachowanie.
Niezwykle poruszył mnie ten wywiad... naprawdę jestem pod wielkim wrażeniem siły bohaterki za to ile przeszła w szkole, ja jestem teraz w wieku jeszcze szkolnym, mam 17 lat. Bardzo poczułam emocje które w niektórych momentach u pani powodowały łzy w oczach I zacinanie się wypowiedzi... rozumiem to dla tego że sama doswiadczylam i doświadczam tego typu zachowan że strony rówieśników... w filmie padło stwierdzenie że w tych czasach w szkołach jest większa tolerancja i świadomość itd ale to niestety nie prawda... u mnie jest taki problem ze jestem dziewczyną z nadwagą, dodatkowo jestem wysoka I mam wyróżniający się bardzo styl ubioru, przez te rzeczy ciągle jestem na "celowniku" to okrutne jak się zachowują rówieśnicy, klasa, osoby w internecie itp, doswiadczylam okropnych rzeczy od praktycznie tylko samych chłopaków przez co jeszcze bardziej się z panią utożsamiam
Kiedyś w kolejce w sklepie zostałam zwyzywana od grubasek i "szonów" przez chłopaków 15-17 lat, krzyczeli na cały sklep a ja nie wiedziałam co mam zrobić. Tak samo w szkole, ciągle słyszę "pokemon" "emoska" I "wieloryb" cały czas się to przewija i nikt nie próbuje nic z tym zrobić. Naprawdę popłakałam się słuchając tego wywiadu bo czuje taki ból z powodu tego że tyle osób jest gnębionych w taki sposób 😔😔😔 ciągle to jest tak powtarzalny motyw. Jeszcze wkurzające jest to że to właśnie najczęściej chłopki robią tego typu rzeczy z jakiegoś powodu
Dla pani dużo siły, jest pani naprawdę super osobą, bardzo przyjemnie mi się słuchało pani historii i bardzo serdecznie pozdrawiam ❤️🩹❤️🩹❤️🩹
Dziewczyno tak ci współczuję, ale nie poddawaj się proszę, szukaj pomocy, oprawcy często jeśli widzą że nie reagujesz zwiększają wysiłki w gnębieniu, jesteś bardzo młodziutką osobą, twoja psychika dopiero jest w fazie kształtowania się. Pamiętaj że to nie ty jesteś winna podłości ludzkiej, jesteś wspaniałą, bardzo dojrzałą na swój wiek i wrażliwą osobą❤ która jeszcze pokaże tym gagatkom swoją siłę, szukaj osób które będą ciebie wzmacniać, empatycznych, wiem że to może być w tej chwili dla ciebie bardzo trudne, zwłaszcza jeśli w danej chwili mocno przeżywasz swój ból,
ale może warto poszukać dla siebie wsparcia osób życzliwych❤️
@@urszularomanowska1853 jeju dziękuję bardzo za takie miłe i cenne słowa, poza rodzicami i panią terapeutką nie mam praktycznie wsparcia i taki komentarz bardzo wiele dla mnie znaczy❤️ bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam!
Żabcia trzymaj sìę,reaguj,mów głośno,broń się,nigdy nie milcz !
Dasz radę.
Ja kiedyś też byłam w strachu,z boku
Przykro się tego słuchało z jakim bólem tak piękna kobieta mówi o swoim dojrzewaniu z jakimi rzeczami wielu z nas się musi się borykać z racji wieku mogę stwierdzić że wiele problemów właśnie jest sztucznie przez nas samych roztrząsane każdy przejmuje się swoim wyglądem każdy chce być akceptowany ale z wiekiem dochodzi do nas samych po co to wszystko było po co tyle nie potrzebnie wypowiedzianych słów, lub różnych wykluczen społecznych bo ktoś nie gra w naszej drużynie??? Po takim czasie stwierdzam że nie potrzebnie się zadręczamy że wiele osób postrzega nas zupełnie inaczej niż my sami o sobie myślimy i nawet nie wiemy że nie którym inponujemy swoją osobą a sami siedzimy że swoimi myślami i próbujemy sobie to jakoś wytłumaczyć dlaczego to wszystko nas spotyka teraz wiem że wiele rzeczy było po to że to nas poprostu kształtuje na to kim potem jesteśmy. Zostają w głowie te lęki o których koleżanka mówiła ale trzeba z nimi zyc zakopać je gdzieś z tyłu głowy bo na którymś etapie życia muszą nam przypomnieć że nie jesteśmy idealni. Ale też trzeba żyć zgodnie ze swoją natura z czasem większość z nas osiągnie ten stan spokoju emocjonalnego i wtedy życie będzie o wiele przyjemniejsze. Pozdrawiam rozmówczynię która potrafiła mówić jak dla niej o takich trudnych sprawach 😉👍
Krew się we mnie gotuje, jak słyszę o zachowaniu tych dorosłych już facetów. Zero odwagi, żeby się przyznać, że zniszczyli komuś psychikę, zero poczucia odpowiedzialności za swoje czyny; tylko udawanie, że sytuacje nie miały miejsca, zupełnie jakby byli narcyzami. Zero jakiegokolwiek przemyślenia swojego zachowania i zrozumienia go. Wcale nie zdziwiła bym się, gdyby ci ludzie nadal stosowali bullying, np. w pracy jako toksyczni menegerowie...
Trzymam kciuki za wyjście z tej traumy. Też przeżyłem piekło w szkole jako dziecko autystyczne wysokofunkcjonujący, zresztą przechodzę to do dziś. Dyskryminacja dosięga mnie z najmniej spodziewanych kierunków np. jako poszkodowanego w prokuraturze w Pruszczu Gdańskim badał mnie biegły psycholog. "Specjalista" ten napisał, e z racji mojego autyzmu jestem niewiarygodny, zakłamany itd. Prokuratura przyklepała to i pchnęła dalej mimo moich protestów. Na szczęście sąd gdański dostrzegł to działanie i biegłego usunął z listny, niemniej jednak ze strony prokuratury nie doczekałem nawet. Faszyzm jest tuż za rogiem. Pozdrawiam serdecznie, życzę zdrowia i proszę próbować diety keto bo mi pomogła.
Czuje jakbym slyszala o sobie mam 37 lat i skolioze, w szkole zawsze myslamam ze wszyscy widza tylko moja odstajaca lopatke, ze nie reprezetuje soba nic wartisciowego. Ze musze sie ukrywac i prostowac postawe przez co wszyscy mysleli ze polknelam kij od szczotki i jestem zarozumiala. Pokazanie mojego ciala podczas sesji na basenie, bluski na ramiaczkach - nie bylo opcja lub bylo stresujace. Rozebranie sie przed partnerem - trauma... Lata nauczyly mnie ze nikt na mnie nie patrzy i ze jesli ktos mnie kocha to ze wszystkimi moimi niedoskonalosciami fizycznymi. Stracone lata.
Teraz przez to przeszedłem, chorowałem od 12 roku życia, ale to była dobra szkoła życia za to dziś jestem silniejszy.A pani jest śliczna pozdrawiam serdecznie.
Jest pani wspaniałą kobietą ,dzielną ,inteligentną i empatyczną ❤Życzę pani dużo zdrówka i spełnienia najskrytszych marzeń bo w pani jest tyle ciepła i mądrości
Witam serdecznie 30 lat temu zachorowałem na egzemę to było w związku z chorobą zawodową leżałem dwa razy po 4 tygodnie na oddziale skurnym i razem leżałem z osobami ktore co roku lezeli w szpitalu na łuszczycę jest sporo odmian łuszczycy i co dziennie zmieniali nam pielęgniarze okłady i maście moja koleżanka z pracy rownież jako młoda dziewczyna leżała w szpitalu na luszczycę i nigdy więcej jej ten problem nie pwrócil dlatego ten temat jest mi znany pozdrawiam serdecznie panią Marysię i zyczę dużo zdrowia
Marysiu jestes dzielna ,inteligetna i. Piekna 👌✌️💕❤️❤️❤️❤️pozd z Canady❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️😎
Marysiu, jesteś przecudowną osobą, masz piękną duszę, czyste serce... Piękną, mądrą, empatyczną... Ja wiem, że niektóre rzeczy z dzieciństwa bolą, są jak żywa rana ( sama doświadczyłam znęcania innych dzieci) ale to się zabliźnia, zamyka się ten rozdział... Ci co mnie dręczyli, życiowo stoją bardzo nisko, nic nie osiągnęli..
Uwierz w siebie, jesteś wielka... Otrzyj kochana łezki, rób to, co kochasz, nie zamykaj się w skorupce, przyj do przodu... Trzymac za ciebie kciuki❤️❤️❤️❤️❤️....
Co do modelingu, są modelki/modele z bielactwem, albinosi, ze znamionami i z różnymi widocznymi anomaliami widocznymi na skórze i robią karierę, pokazując odważnie siebie... Więc jesli o tym marzysz, spróbuj, tylko poza granicami kraju w profesjonalnych firmach modelingowych... Jesteś piękna, tylko uwierz w siebie❤️❤️❤️... Jesteś wielka👍👍👍
Pani Mario jest Pani naprawdę przepiękną kobietą, wartościową i mądrą. Mam dorosłą córkę z AZS, równie piękną i mądrą, która jest informatykiem. Wybór zwodu nieprzypadkowy. Chyba to jej sposób na to aby nie mieć kontaktu z ludźmi. Smutne jest to, że ludzie z chorobami skórnymi są tak bardzo piętnowani przez innych. Rozumiem Panią, gdyż wiem ile wycierpiała również moja córka. Ile godzin przegadanych na podnoszeniu na duchu, szukaniu cudownego leku, naświetlań, etc.
Życzę Pani z całego serca wytrwałości w pokonywaniu trudności związanych z chorobą, zwalczenia demonów przeszłości i pięknego życia.
Ładna (podobna do trzynastki z dr Housa ;) ), inteligentna ogarnięta dziewczyna. Pomimo że już dorosła i ma to przepracowane to widać jak drastycznie wbiły się te wydarzenia z dzieciństwa w jej psychikę... masakra jakie dzieci potrafią być okrutne, a dorośli nieogarnięci że nie potrafią skutecznie takim zachowaniom przeciwdziałać
To brzmi jak diagnoza ..?
13 wygladala jak johny brawo a ta dziewczyna ma delikatna buzie bez ostrych rysów .Jest sliczna
Słychać i widać ogromny ból tej kobiety. To straszne, że ludzie potrafią robić innym takie straszne rzeczy. Kochana, jesteś piękną kobietą. Trzymaj się jeszcze dużo w życiu możesz osiągnąć!
Sliczna dziewczyna. Nikt z nas nie jest bez wad.
Człowiek to najgorsza żyjąca istota na tej ziemi. Nie mogę się doczekać końca
To jest niepojęte, że takie "niepozorne" dokuczanie moze skutkować poważnymi problemami w doroslym życiu. Mam 34 lata, dopiero jakies 6 lat temu uporałam się z problemami wynikającymi z prześladowania w szkole (i poza nią).
Bardzo wartosciowy wywiad. Fajnie byłoby jeszcze zrobić rozmowę z jakims chlopakiem, myślę że przemoc wobec dziewczyn, a chłopaków w szkole bardzo sie różni.
Poczytaj wykop
Niech Cię Bóg błogosławi i niech napełni Cię Pokojem Bożym, wymieniu Chrystusa Pana naszego Zbawiciela.
Serdecznie pozdrawiam i życzę abyś mogła wybaczyć tym którzy Cię skrzywdzili a otrzymasz prawdziwą wolność.
Dziękuję za to świadectwo.
🤦♀️
Dużo zdrowia i powodzenia ❤ To fakt. Świat lekarski zyska świetnego i empatycznego lekarza. Powodzenia.
Uważam, że to super, że powstają takie filmiki, które w przystępny, zwyczajny a nie medyczny sposób edukują o różnych chorobach. To musi być też z ich strony duża odwaga aby w tak otwarty sposób mówić o swoich uczuciach, strachu, bólu, żalach.
Jednak jest jedna rzecz, której w nich nie lubię. A mianowicie, że w większości z nich chore osoby nie mają zrozumienia a wręcz mają pretensje do innych osób. Takich, które nie wiedzą jak pocieszyć, co powiedzieć, jak się zachować, obawiają się czy choroba zaraźliwa. Przecież nie wszyscy wiedzą wszystko o każdej chorobie. Dla normalnej osoby to też może być kłopotliwe i niekomfortowe bo nie wiedzą jak się zachować aby nie urazić chorej osoby.
Mnie się kiedyś spytała o coś osoba z wadą wymowy niestety miałam trudność aby ją zrozumieć. Bardzo starałam się wychwycić co mówi ale z 2 czy 3 razy musiałam ją poprosić o powtórzenie. Niechciałam jej odesłać mówiąc nic nie rozumiem albo prosić jej wciąż o powtórzenie. Wiedziałam, że to może źle wpłynąć na jej pewność siebie i samopoczucie.
Zachorowalam na łuszczyce w wieku 10 lat. Choruje już 58 lat. Były lata lepsze i gorsze. Nigdy tej choroby nie zaakceptowalam.
Ja byłam gnębiona w szkole średniej za to że byłam nieśmiała i przez to byłam również łatwą ofiarą. Słyszałam różne obelgi w swoim kierunku, najczęściej za plecami co bolało jeszcze bardziej. Dwie dziewczyny które były głównymi postaciami w tej historii nasyłały na mnie chłopaka z szkoły obok żeby udawał zainteresowanie moją osobą. Nie byłam głupia i od początku wiedziałam jaki on ma cel, tylko bałam się cokolwiek powiedzieć. Nie miałam wsparcia wśród pedagogów, wręcz moja własna wychowawczyni upokarzała mnie na łamach całej klasy uważając że nie jestem zbyt zdolna by samodzielnie tak dobrze odrobić pracę domową. Dwa tygodnie przed moimi 18 urodzinami odeszłam z tej szkoły bo byłam już w tak fatalnym stanie psychicznym że każdy kolejny dzień mógłby być moim ostatnim. Na odchodne dostałam tylko przeprosiny od mojej wychowawczyni.
Rok później zgłosiłam się do szpitala psychiatrycznego, wyszłam z niego w jeszcze gorszym stanie...
Teraz po wielu latach dalej mam łzy w oczach gdy tylko myślę o tym okresie mojego życia. Gdyby nie to, nie musiałabym kończyć szkoły zaocznie i byłabym dzisiaj w zupełnie innym miejscu i może byłabym bardziej szczęśliwą osobą.
Proszę, edukujcie swoje dzieci, rozmawiajcie z nimi o tym co jest dobre a co złe i uczcie szacunku do drugiego człowieka. Jedyne co was to kosztuje to czas...
witam , chlopak jestem (a raczej bylem) i mialem to samo w liceum, nawet nie niesmialy , tylko sam jeden z drugiego konca miasta a cala reszta z innego - podzielili sie na grupki i "walczyli" ze soba, a ze ja nie bylem w zadnej grupie to mieli wspolny cel - mogli bezkarnie wysmiewac sie ze mnie cale 4 lata, sam nie wiem jak to znioslem, ale tak mysli samobojcze byly, a rodzice????🤣 brak zaufania, nie spelnione oczekiwania na poczatku dziennym. Oni uwazali ze to ze mna jest caly problem. I to taka kumulacja powstala- rodzice, klasa i nauczyciele uwierz w to lub nie ale polonistka stosowala wysmiewanie na forum klasy jej cytat "gdyby glupota mogla latac byla bys golebica" wyobrazasz sobie uslyszec cos takiego od nauczycielki polskiego w liceum ???? albo wskazala dwie osoby wstac-i to sa dwie najgorsze prace w klasie podajcie sobie raczki - to po jakiejs karktowce, oj gdybym teraz stara qrwe spotkal jeszcze bym jej kija na plecach zlamal. Dopiero teraz po dwudziestu latach i pracy z terapeutka stwierdzilem ze bylem fajnym mlodym chlopakiem, ale wierzylem w to co debil/autorytet/ojciec wykrzykliwal, matka zmuszajaca do siedzenia nad zeszytami do 03:30, w morrrde jak ja to przezylem, nie bez powodu siedze w Anglii od 21-go roku zycia, mam tu swiety spokoj a do Polski dwa razy do roku na urodziny. a klasa???? - lderzy i liderki tamtych grupek - jedna z nich mi przykleila na kapturze (ostatnia lekcja i juz w kurtce) kopnij mnie w dupe - no to mieli ubaw banda skwsnow, i tak 4 lata liceum - na szczescie nie zostalem pijakiem, narkomanem, ale jeden problem mam- zajadalem stres, na przerwach wybiegalem na hot-doga czy hamburgera, teraz wiem ze czlowiek w brzuchu ma najwiecej zakonczen nerwowych to drugie miejsce po mozgu-dlatego czuje ulge gdy sie naje , no i walcze z otyloscia i przejadaniem sie, ( compulsive - over eater ) . No coz kazdy ma swoja sciezke zycia, pozdrawiam goraco
@@jerryape4631 Bardzo współczuję i z drugiej strony gratuluję przepracowania tej sprawy z terapeutą bo u mnie były schody gdy chodziłam na terapię. Dzisiaj jak to piszę to przechodzę kryzys, ale bardziej zawodowy. Z jednej strony nie cierpię swojej pracy a z drugiej tak naprawdę nie wiem co bym chciała robić w życiu. I tutaj też przyszedł problem z objadaniem się, tak jak u Ciebie. Zaczęłam teraz pracę ze swoim psychiatrą, ale czuję że to dalej za mało. Oprócz swojego lekarza to tak naprawdę nie mam z kim porozmawiać... Pozdrawiam ciepło ;)
bardzo sympatyczna o pieknym usmiechu dziewczyna
Dziękuję że mogłam poznać szczegóły choroby powinni mówić szkoda dzieci ❤
Dziękuję pięknie za tak wzruszający wywiad , był bardzo potrzebny❤❤❤
Najczęściej nie uczestniczyłem w szkole w ,,gnębieniu" kogoś,kto z jakiegoś powodu odstawał od grupy, najczęściej stałem z boku i współczułem takiej osobie,nie często,ale niekiedy stawałem w obronie,natomiast kilka razy uległem presji tłumu i też może nie mocno intensywnie, ale jednak byłem po stronie oprawców.Wstydzę się tego ,żałuję.Kiedy byłem już starszy i będąc w wojsku częsciej stawałem po właściwej stronie. Częsciej wspomagając i broniąc te osoby ,które osączone,bywały bezbronne. Ale cały czas pamiętam sytuacje,kiedy nie stanąłem na wysokości zadania.
Marysiu łzy mi same lecą jak tego słucham. Mam 41 lat i od 15 roku życia choruje na łuszczycę
Wysyp zaczął się nagle w 1 klasie liceum po próbie tuberkulinowej. W miejscu podania prądków gruźlicy z godziny na godzinę pojawiały się krostki które w parę dni rozsiały się na całe ciało. 😢 Był to dla mnie dramat bo z ładnej, młodej dziewczyny stałam się odrażająca. Nie spotkałam się z przemocą psychiczną, fizyczną czy słowną.Trafiłam szybko do szpitala na lampy. Po wyjściu byłam czysta i nie rozumiałam dlaczego na przystanku do szkoły nikt z moich koleżanek nie chce ze mną rozmawiać. Od tej pory każdy w klasie mnie unikał. Z lubianej dziewczyny w szkole zostałam sama jak palec. Na przerwach nikt ze mną nie rozmawiał, jak podchodziłam by porozmawiać to bez słowa odchodzili i stawali obok. To robi z głowy sieczkę totalną. Nie mogłam tego znieść więc zmieniłam szkołę. Teraz jako dorosła kobieta sama się dziwię jak ja dałam radę. Przez to nauczyłam się ukrywać zmiany. Leczyć je skutecznie każdym możliwym lekiem, wyjazdami do ciepłych krajów itd. Na szczęście od wielu lat jestem w remisji. Od leczenia biologicznego które przeszłam 10 lat temu wszystko zniknęło. Jedynie że skórą głowy nie jest fajnie ale ratuje się sterydami i dzięki temu zaleczam skórę skutecznie na parę tygodni. Teraz mam rodzinę, małe dzieci i bardzo się boje ze to odziedziczą. U mnie ta choroba jest dziedziczna a triggerem była szczepionka po której układ odpornościowy zwariował. Strasznie mi przykro przez to co przeszłaś. Słucham Cię i czuję Twój ból. Im jestem starsza tym lepiej sobie z tym radzę ale może to dlatego, że na mnie działają leki i lampy. Nie boje się stosować sterydów. Jednak wiem, że ludzie mają postacie ciężkie, nie mają dostępu do nowoczesnego leczenia biologicznego. I tu jest dramat.
byłaś ładna - miałaś wszystko, lubili cię tylko bo byłaś ładna... to była twoja wartość..
Podziwiam Twoją walkę i tą potężną motywację. To wszystko co tu czytam, co Ludzie opisują z czym się spotkali, jest na wprost nie do uwierzenia. Bardzo Ciebie proszę, przybliż tego szczepionkowego triggera...
Szczepionka na covid ?
@@wojtekbochnak2000 to była próba tuberkulinowa czyli prądki gruźlicy. Ale nie demonizuje szczepionek. Sama szczepię swoje dzieci. Jednak u mnie to wywołało chorobę.
wspomnienia podstawówki są również dla mnie koszmarem, gdzie ci najgłośniejsi, najbardziej agresywni, dokuczliwi wszędzie mieli pierwszeństwo. Zdziczali i wulgarni, często deptali wrażliwość i delikatność innych. Spotkałam niektórych po latach- jakby to powiedzieć nieszczególnie im się wiedzie. Bliżej im do marginesu społecznego. Jakoś nie jest mi ich żal-może maja to na co zasłużyli
A z mojej perspektywy takim osobom się wiedzie super akurat, w przeciwieństwie do ludzi będących przedmiotem hejtów
bardzo emocjonalna dziewczyna :-) widac ze dziewczyne dalej to porusza :-) ps. super stylówa
Ja,tez mialam łuszczycę,mialam swoje naturalne długie wlosy, próbowałam roznych srodkow,bo mialam łuszczycę na głowie i na ciełe, całą głowę mi zaatokowala,nic nie pomagalo ,wiec musialam sciac wlosy na kruciutko ,probowalam wszystkiego,ale dopiero pomogla mi specjalna maść, którą robiono mi w aptece i dodatkowo mydlo ,do usuniecia ,czyli zmycia tej masci i dopiero wtedy udalo mi się,a na ciele ,bardzo długo się utrzymywalo.Tak że współczuję,bo zawsze,wstydzilam sie pójść do fryzjera,sama się ścięłam.Wiem jak to jest trudne,bo od razu każdy mysli, że się zarazi,bo nikt na co dzien, nie zna tej choroby.Bardzo Ci wspolczuje , że tyle przeszłaś.
Znam ten ból od podszewki🥺Byłam gnębiona w technikum przez "koleżanki".To było straszne.Byly momenty,że chciałam popełnić S
😢
Mądra i śliczna Marysiu życzę ci żeby ten koszmar już nigdy nie wrócił. 🍀Bądź szczęśliwa❤
Ale piękna lekarka . Imię Marysia tez piękne, pasuje do niej .
Zawsze kieruje sie zdaniem
* nie smiej sie bratku z czyjegos
upadku ,bo nie wiesz co jutro ciebie
czeka *
Zawsze potepialam i nadal potepiam takie zachowanie .
Bardzo fajny i celujący naprawdę w punkt w każdej klasie W każdej szkole trafiają się osoby które są szykanowanie dla których codzienność pójście do szkoły jest naprawdę męką niektóre osoby znajdują sposób na to żeby się bronić ale niektóre są zmęczone tak długo że często kończy się to albo W najlepszym przypadku wizytą u psychologa albo w najgorszym taka osoba takie dziecko robi sobie krzywdę dochodzi do wniosku że ona jest winna całej zaistniałej sytuacji wiem to z autopsji byłem osobą otyłą tak zwanym grubasem osobą którą myśleli że będzie można pomiatać osobą która była wykluczona z towarzystwa, byłem jedynie w tej dobrej sytuacji że mając 15 lat i dosyć sporą mogłem zagrozić fizycznie że najnormalniej w świecie dostaną bęcki, taka fobia pozostaje w człowieku na całe życie był czas że pomimo swoich dwudziestu paru lat wtedy bliżej trzydziestu był moment zastanowienia żeby rozliczyć się z demonami przeszłości, na szczęście opamiętałem się i nic nie zrobiłem,ale tak powstają psychopaci. Tutaj wypowiada się dziewczyna a teraz już dorosła kobieta w której też siedzi żal i rozgoryczenie, przykro słuchać że przez to że była chora wycierpiał tyle. Pozdrawiam was serdecznie wszystkich słuchaczy panią która daje wywiad i panią która go przeprowadza go przeprowadza.
Chciałbym mieć taka fajna przyjaciółkę :) Wszystkiego dobrego