Jako policjant ,to bardzo mała kara ,niski wyrok , tak wyrafinowany ,podstępny, bezwzględny sposób zamordowal .Kobiete ,matkę dziecku . I bezczelnie z tupetem nie chce wyjawić co zrobił z ciałem, Kogo biorą do pracy w policji???? . Kto podjął decyzje o przyjęciu do pracy w policji ,niech wpłynie na to by morderca ujawnił gdzie ukrył zwłoki. 😢😊😢😰😰💔💔💔💔
Tutaj się zgodzę, funkcjonariusze też mają "nosa" do tego typu spraw , współczuję Rodzicom Ani.Z pewniścią wnuczka jest z nimi i jak to dziecko ma się czuć , ani mamy ani taty...Bedą musieli na przyszłość dobrze przygotować wnuczkę , by mogła jakoś funkcjonować ....O ile da się przygotować , bo nie da się tego wytłumaczyć ...
Poza wszystkim, co jest oczywiste. Dla mnie tragikomiczne jest nazywanie psychopaty Marka G., Markiem G. , a jego ofiary i zarazem żony Anną Garską, hm. Pytanie za 100 punktów: jak nazywa się Marek G.? 😂
To policjanci pracujący z Markiem zareagowali, że coś jest nie tak. Bo gdy proponowali pomoc, to miał ich zbywać, że już się tym zajęli i na którymś etapie zeznawał, że żona i tak planowała zamieszkać u kogoś z rodziny, bo miała go dość. Ale współpracownikom to nadal nie grało i wtedy jedna z policjantek zadzwoniła bodajże do Katowic z pytaniem, co się dzieje w sprawie i wtedy ruszyło. A trzeba pamiętać, że sama mama Ani początkowo wierzyła zięciowi i dopiero z czasem zaczęły się pojawiać wątpliwości, natomiast nie wiedziała o bardzo wielu rzeczach, które śledczy potem odkryli
Chodziło o to, że on sam milczał o tej kopercie, jednak gdy policja mu udowodniła, że jest zapis na kamerze i widać go w Katowicach, gdy udawal się na pocztę, to zmienił zeznania i powiedział, że Ania przed zaginieciem sama go poprosiła o wysłanie tej koperty. Więc on gdy jechał jej szukać, to przy okazji postanowił wysłać te przesylke.
Znowu Zagłębie, tym razem zabójca żony, wcześniej zabicie Szymka w Będzinie, jeszcze wcześniej wampir. To Zagłębie jest jakieś niewydarzone, nie uważacie?
Czy naprawdę nie ma ani krzty podejrzeń, gdzie ukrył ciało ś.p. Pani Ani? Kurczę, cholernie smutne to jest.
Nie miał odwagi na rozwód, ale na zabójstwo już tak 🤷🏻♀️
Prawda?
Za delikatny był,żeby poinformować żonę ,że kocha inną.
Psychopata.
Biedna dziewczyna.
l tak bardzo żal mamy Ani.
😔
Typowy Narcyz wolał zabić niż przyznać się że zdradzał żonę Narcyz za wszelką cenę chce zachować pozory że jest idealny
Podobnie jak mój ex.
@@annazdunczyk5071dokładnie! Wizerunek w oczach innych ważniejszy niż życie żony.
Nie chciał dzielić majątku.
Współczuję córeczce i rodzinie Pani Ani. Biedna kobieta nie wiedziała że ma męża psychopate.
Jako policjant ,to bardzo mała kara ,niski wyrok , tak wyrafinowany ,podstępny, bezwzględny sposób zamordowal .Kobiete ,matkę dziecku . I bezczelnie z tupetem nie chce wyjawić co zrobił z ciałem, Kogo biorą do pracy w policji???? . Kto podjął decyzje o przyjęciu do pracy w policji ,niech wpłynie na to by morderca ujawnił gdzie ukrył zwłoki. 😢😊😢😰😰💔💔💔💔
Pozostaje tylko liczyć na kumpli w więzieniu.
Dlaczego nie dożywocie?
Tutaj się zgodzę, funkcjonariusze też mają "nosa" do tego typu spraw , współczuję Rodzicom Ani.Z pewniścią wnuczka jest z nimi i jak to dziecko ma się czuć , ani mamy ani taty...Bedą musieli na przyszłość dobrze przygotować wnuczkę , by mogła jakoś funkcjonować ....O ile da się przygotować , bo nie da się tego wytłumaczyć ...
Corka Ani jest przysposobiona przez siostrę zamordowanej - Agnieszkę i mieszka z jej rodziną.
Dlaczego 25lat a nie dozywocie
Bo nie udowodnili mu działania że szczególnym okrucieństwem i z pobudek zasługują tych na szcz. Potepienie
No właśnie
Marek G, mąż Anny Garskiej.
Xd
Dożywocie, sprawiedliwość, policja chroni ,dochodzi sprawiedliwosci 😊😊😊😊😊😊😊😊😊
XD
Dobrze mówisz chłopie
Poza wszystkim, co jest oczywiste. Dla mnie tragikomiczne jest nazywanie psychopaty Marka G., Markiem G. , a jego ofiary i zarazem żony Anną Garską, hm. Pytanie za 100 punktów: jak nazywa się Marek G.? 😂
Śmieszne, prawda? Zawsze mnie to bawi.
Ale mądry policjant! Niesamowite.
Policja deptała w miejscu bo swój swojego nie wyda
To policjanci pracujący z Markiem zareagowali, że coś jest nie tak. Bo gdy proponowali pomoc, to miał ich zbywać, że już się tym zajęli i na którymś etapie zeznawał, że żona i tak planowała zamieszkać u kogoś z rodziny, bo miała go dość. Ale współpracownikom to nadal nie grało i wtedy jedna z policjantek zadzwoniła bodajże do Katowic z pytaniem, co się dzieje w sprawie i wtedy ruszyło. A trzeba pamiętać, że sama mama Ani początkowo wierzyła zięciowi i dopiero z czasem zaczęły się pojawiać wątpliwości, natomiast nie wiedziała o bardzo wielu rzeczach, które śledczy potem odkryli
Po co ? Dlaczego ? Za co ?
Odbierać życie ????? Hujek miał 1000 sposobów żeby normalnie zakończyć związek z żoną
Ale on sam dwa lata wcześniej mówił że on tą kopertę wysłał. Więc nie odkryli nic nadzwyczajnego .
Chodziło o to, że on sam milczał o tej kopercie, jednak gdy policja mu udowodniła, że jest zapis na kamerze i widać go w Katowicach, gdy udawal się na pocztę, to zmienił zeznania i powiedział, że Ania przed zaginieciem sama go poprosiła o wysłanie tej koperty. Więc on gdy jechał jej szukać, to przy okazji postanowił wysłać te przesylke.
Nikt nie wspomina o kochance , Wiolecie, jak można z żonatym
widac mozna
Na telefonie nie bylo odcisków palców ani Ani ani jej męża.
Na kopercie od wewnątrz był odcisk jednego palca Marka.
Nie ma słowa "szczęsny", z wyjątkiem nazwiska. Jest słowo: szczęśliwy.
Pracowałam z byłą policjantką Agnieszką.Pijaczka,złodziejka,męża porzuciła dla robola z budowy 20 lat młodszego.
👍
przez cały czas mam wrażenie że ten Pan który przemawiał za chwilę się rozpłacze
Za takie coś KARA ŚMIERCI przez ZAGŁODZENIE
Wtedy też ktoś kto by tego dokonał zostałby mordercą.
Znowu Zagłębie, tym razem zabójca żony, wcześniej zabicie Szymka w Będzinie, jeszcze wcześniej wampir. To Zagłębie jest jakieś niewydarzone, nie uważacie?