Dla mnie ideał to dom w mieście z pełnym piętrem. Niestety ze względu na mpzp u mnie niemożliwy do wybudowania. My długo biliśmy się z myślami czy parterówka czy dom z poddaszem. Mamy poddasze, co ma swoje wady i zalety. Przeważyło to że chcieliśmy mieć spory dom z podwójnym garażem, a w przypadku parterówki o takim samym metrażu koszt byłby ogromny, tym bardziej że plan zagospodarowania wymusza na na dach 40-45 stopni. Mądra z Ciebie kobieta, zgadzam się z wszystkim co powiedziałaś.
Trafne spostrzeżenia. U nas będzie dom z pełnym piętrem 150m2 użytkowej + doklejony do niego garaż z pom.technicznym (65m2). Dach kopertowy 25st (musieliśmy zmieniać WZ w gminie, ale się udało). Silikaty. Działka 1000m2. Jakiekolwiek skosy i okna dachowe odpadały na etapie tworzenia projektu (obecnie z nimi mieszkamy i nigdy więcej). Zastanawialiśmy się pomiędzy parterówką i piętrowym, ale z racji sporego garażu i łatwości wydzielenia stref, wygrał dom piętrowy (poza tym za mała działka na sensowny [większy z garażem] dom parterowy - % powierzchni zabudowy działki nie pozwalał). Łazienka z pralnią na górze przy sypialniach. Naszym zdaniem, parterówka jest fajniejsza/wygodniejsza jak dzieci są małe, ale dla nastolatków już zdecydowanie nie (potrzebują więcej prywatności).
Będę pewnie w mniejszości budujemy piętrowy z płaskim dachem. Latania z praniem nie będzie - mamy na piętrze pomieszczenie na pralnie a zaraz obok taras 30m2 na który możemy wystawić pranie. Taras jest ogrodzony attyką więc nikt naszych gaci nie będzie oglądał :) Na dole salon, moje biuro i toaleta. Na górze sypialnie, łazienka i master bed z łazienką. Wystarczy przemyślany projekt i kilka tych minusów można się pozbyć. Ale fakt nie wszędzie można taki dom zbudować (warunki zabudowy itp).
Prozaiczna rzecz, ale mało osób o tym myśli...schody są barierą, które dla niektórych może być nie do przejścia. Ja teraz mieszkam w domu z pełnym piętrem i już mam dosyć biegania po schodach. Może jak się jest młodym, to nie ma to znaczenia ale moim zdaniem trzeba brać pod uwagę różne sytuacje. Poza tym nawet najlepiej ocieplony dach w budynku z poddaszem nie zapewni komfortu w gorące dni. Teraz buduję nowy dom parterowy.
Co mają powiedzieć ludzie mieszkający w bloku bez windy? Tutaj 10 schodków ciezko przejsc🤣🤣 jacy ludzie wygodni się zrobili to masakra... dupy nie chce się ruszyc
@@andrzejstolarczyk5565 mój dziadkowie mieszkający w domu z piętrem użytkowym... mają po 75lat i nigdy nie słyszałem zeby narzekali... kilka schodków beż przesady... zamiast martwić się czy na starość kilka schodków będzie problemem to polecam się zastanowić czy na starość kredyt na ten dom nie będzie prawdziwym problemem....
@@wisnia6901 widzisz, nie zawsze chodzi o wygodę. Co zrobisz jak wylądujesz na wózku inwalidzkim? Co zrobisz jak po prostu złamiesz nogę? Nikt nie jest niezniszczalny. Poza tym wiek robi swoje...niestety. Będąc młodym o pewnych rzeczach się nie myśli. Na przyszłość trochę empatii
A czy nie zapomniała Pani o największym plusie domu z piętrem czy poddaszem ? Ogrzewanie.. ciepło idzie do góry, zwłaszcza jesli mamy podłogówkę :) Pozdrawiam :)
Pierwszy dom wybudowałem 250m2 z piwnicą, pełnym piętrem w dachu, z niezadaszonym tarasem i osobnym garażem. W domu tym mieszkałem 20 lat. Drugi swój dom już 143m2 w parterze bez piwnicy, z zadaszonym tarasem i z podwójnym garażem w bryle. Nawet nie będę argumentował decyzji, ale napiszę tylko że budując drugi dom wyeliminowałem rozwiązania, które w pierwszym okazały się błędne, mniej komfortowe lub zbyt kosztowne.
Problemem domu piętrowego jest to, że sama klatka zajmuje sporo miejsca a jeśli nie to jest wąska i niewygodna. Jeśli poddasze nie jest normalnie używane to spoko, ale gorzej jesli trzeba biegac w góre i w dół po nich. Kolejna sprawa to na pewno na górze jest cieplej latem. Sam buduję parterówkę z opcją kiedyś zagospodarowania góry, ale szczerze mówiąc wolałbym zbudować większy dół jeśli byłbym pewnien, że będę potrzebował więcej pokoji
Buduję następny dom, i oczywiście z użytkowym poddaszem. Nie wyobrażam sobie inaczej. Najlepiej odpoczywa się na górze, zupełnie inne poczucie prywatności i bezpieczeństwa nawet zapach jest nieco inny, jakby to były dwa różne domy. Nie rozwodząc się już nad oszczędnościami w budowie i ogrzewaniu oraz przepięknych widokach. Poza tym jest wybór, można z góry korzystać w całości, częściowo, okazjonalnie przenocować gości lub wykorzystać jako magazyn rzeczy rzadziej używanych. Pełna gama możliwości. Tak naprawdę tez masz poddasze, ale z kubaturą w większości zmarnowaną (nie da się ukryć) i z powodu braku 2-4 rzędów bloczków mniej wygodną. A tak przy okazji, to jak idzie?😊Wigilia będzie w nowym domu czy nie ma szans? Swoją drogą to cierpliwi z was ludzie. U nas to zawsze kończy się tak samo. Jesteśmy tak najarani że jak jest gotowa sypialnia i łazienka oraz ogrzewanie, to już nikt nie do starego wracać, choćby po drabinie albo po deskach albo na materacach. Nieważne. Żona już zapowiada że tym razem też tak będzie, chyba źle się czuje w mieście. Pozdr
Może tak być, że brak użytkowego poddasza odczujesz gdy dzieci będą miały po naście lat. Np. kiedy do syna wpadnie czterech wesołych, często dość głośnych kumpli, albo dziewczyna (to dopiero są historie😉). Zabraknie Ci odrobiny ciszy, swobody i prywatności chyba że zaszyjesz się w sypialni i nie wyjdziesz bo wiadomo że każde Twoje pojawienie się zdeprymuje towarzycho. W dodatku będziesz naprędce zbierać różne graty, żeby było schludniej i podrywać chłopa leżącego w gaciach przed telewizorem żeby się ogarnął. Dla mnie lipa. Dlatego robię górę, z łazienką, dobrze wygłuszonym stropem i ze schodami blisko drzwi wyjściowych. To idealne rozwiązanie dla młodzieży i dorosłych, zwłaszcza kiedy młodzi goście siedzą do późna lub zostają na noc ( w zależności od wieku lub ustaleń z ich rodzicami). Takiej góry nie trzeba robić od razu. Można zrobić nawet za dziesięć lat. W zależności od potrzeb, ale dom byłby przyszłościowy i bardziej uniwersalny. Wbrew pozorom dzieci są małe bardzo krótko.
Tani w budowie przede wszystkim , no chyba że nie robi ci to różnicy, a co będzie tańsze czy parterowa czy piętrowy itd zależy od wielu rzeczy jedno jak i drugie może być tańsze , ja postawiłem na parterowe do 100m , poddasze nieużytkowe , strop drewniany
Parterówka i piętro wyjdzie podobnie dom z poddaszem taniej,ale ocieplić to poddasze to masa roboty,najwygodniejsza jest parterówka,aczkolwiek jak się ma dzieci to dobrze ich ulokować na górze dla świętego spokoju xd
Jak jest małe dziecko to się z Tobą zgodzę, że parterówka może i lepsza Ale jak już są dzieci około 8 lat wzwyż i przyjdą do nich inne dzieci to wtedy myślisz sobie, że brakuje Ci góry Wiem po sobie ,jak wprowadziliśmy się mieliśmy wykończony tylko dół Teraz mamy już poddasze i Bogu dzięki bo dzieciaki siedzą na górze i tam szaleją My rodzice możemy sobie spokojnie posiedzieć w salonie w ciszy na dole
Też sie zgodze, ale to chyba jak to życie... nie da sie miec 1 domu który bedzie uniwersalny od etapu wczesnego małżenstwa, przez etap małych dzieci, wiekszych, nastolatków, potem pozostania znowu sammu w domu i późnej starosci... trzeba by było mieć ze 3 domy...
Mieszkałem pierwsze 20 lat w domu z dwoma pełnymi piętrami - później 10 lat we własnym dużym mieszkaniu. Schody były w domu rodzinnym tym co najbardziej wkurza. Teraz mam parterówkę, która ma wydzielone dwie strefy dzienną i nocną i jest idealnie. Samo sprzątanie dwóch poziomów jest udręką, a schody stratą miejsca. Mam spory korytarz w parterówce, ale jest na tyle szeroki, że postawiłem komodę, półeczki i przestrzeń nie jest zmarnowana.
U nas będzie coś pomiędzy- dom parterowy o powierzchni 133m2 z garażem plus poddasze użytkowe :D Wszystkie pomieszczenia potrzebne do życia są na parterze, a góra w razie w gdy na dole zabraknie miejsca, jakieś biuro czy garderoba. Nastoletnie dzieci też będą wolały mieszkać na górze. Mimo, że mamy dach kopertowy to góra wyszła naprawdę spora.
Witam. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. Budowałem dom parterowy 15 x 15 metrów bez garażu. Miejsca że hej 🙂. Ale ... , Brak innych budynków na działce, brak piwnicy . Po przeliczeniu sufitów podwieszanych i zamianie wiązarów na więźbę tradycyjna , w tej samej cenie zamklismy strop betonowy i podnieśliśmy ściany kolankowe . Dach koperta , zyskaliśmy drugie piętro . Jest gdzie teraz różne rzeczy schować , rzeczy których z roku na rok przybywa 🤔. Wykańczać piętra nie trzeba od razu , styropian na strop, wylewka i można na parterze mieszkać . Dodatkowe metry w domu zawsze mile widziane 😄. Nie ważne jaki dom , byle swój 👍 Pozdrawiam
Czasami rodzaj domu nie do końca jest naszym wyborem, czasami trzeba się dostosować do wymagań mpzp albo warunków na działce. My mamy działkę typowo miejską w gęstej zabudowie, bo zależało nam na tej lokalizacji. Wolałabym dom parterowy, ale piętrowy lepiej będzie tutaj pasował, bo w każdej granicy mamy dom sąsiada, a działka nie jest duża.
Cześć. Zgadzam się z Tobą i też mam takie spostrzeżenia. I też mam takie wrażenie, że jednak w jakimś stopniu ta przestrzeń na poddaszu nie jest idealnie wykorzystana... W takim przypadku moim zdaniem idealny jest dom parterowy z płaskim dachem😏😏
Co za częstotliwość filmów, argument ze schodami u mnie zdecydował, że dom będzie parterowy. Waham się czy robić strop teriva czy wiązary, poddasze nieużytkowe
Ja miałem w planie terive zmieniliśmy na lany o wiązarach to nawet nie myślałem strop betonowy wycisza wszystko z dachu,u nas poszło 11,5 tony drutu,ale dom też nie jest mały
W większości się z Tobą zgadzam, ale nie uważam że miejsce na strychu nieużytkowym się marnuje. Często mamy takie przedmioty których używamy bardzo rzadko, lub poprostu szkoda nam wyrzucić, typu: albumy ze zdjęciami, jakaś sokowirówka, ubrania zimowe gdy np jest lato... Można to tam przechowywać dzięki temu nie trzeba chować tego po szafach. Łatwiej zadbać wtedy o porządek w strefie w której przebywamy.
Nie zgadzam się. To się nazywa zbieractwo. Taki strych to graciarnia i tylko obciążenie dla rodziny, która po śmierci musi to wszystko przejrzeć. Rzeczy, z których się nie korzysta nie powinny być w domu, a na pewno nie na strychu, z ktorego ciężko znosić rzeczy. Można rzeczy sprzedać lub oddać. Jeśli ktoś chce raz na 2 lata zrobić sobie sok z sokowirówki to tej sokowirówki nie potrzebuje i lepiej żeby poszedł do kawiarni/restauracji/budki na wyciskany sok. A albumy na zdjęcia powinny być w salonie w szafce tak by można było je przeglądać. Moje zdanie.
Jasne, ale chodzi mi o miejsce które nie jest wyłożone płytami OSB. Przy konstrukcji wiazarowej masz w projekcie wyznaczone miejsce które możesz zagospodarować na strych, reszta nie jest do tego przystosowana ze względu na obciążenie
Parterowy, budowalem sam, duzo latwoejsza budowa, brak stropow, schodow, skosow - mam 200 cm wzrostu😂, proste instalacje, podlogowka na calosci, wysokie pomieszczenia, u mnie 280cm, duze okna, z kazdej strony wyjscie na taras, tez mam wiazary i przy samodzielnej budowie bylo to dla mnie wazniejsze i zdecydowanie szybsze od stawiania tradycyjnej więźby zeby byc moze kiedys ewentualnie wykorzystac poddasze, wiazary to super miejsce na rekuperacje, i bardzo proste do izolacji, takze w jakis sposob jest wykorzystane, mam budynek gospodarczy i garaz takze na graty jest duzo miejsca, trawe kosi robot i ma sporo roboty, bo z dzialki 1300 m2 po budowie jeszcze zostalo sporo terenu, takze drugi raz tez parterowka na pewno
Też chciałem budować zdrojówki ale skończyło się na zdrojowko-Szmaragdach żeby mieć dodatkowy pokój na dole. Jednak w trakcie budowy widzę że mogliśmy jednak budować parterówkę. Ach człowiek by zawsze chciał mieć to czego nie ma 🤣
Pierwszy dom - kuchnia otwarta - hałas, zapachy, pilnowanie czystości nawet na imprezach bo wszystko widać. Potem "apartament" , to samo. Teraz projekt indywidualny i kuchnia zamykana szerokimi przesuwnymi podwójnymi drzwiami w szkle i metalu. Pomiędzy gotowaniem w salonie i kuchnią za ścianą jest jeszcze coś pośrodku. Gotowanie i obieranie ziemniaków w salonie to moda z USA z lat 70' i 80', którą Polska zachłysnęła się w latach '90. Potem pomysł podchwycili deweloperzy - na powierzchni 20 m2 upychają kuchnię i salon. Jeśli może być kuchnia, to dlaczego nie pralnia w salonie?
@@diuczysko no właśnie, wtedy były "kiszki". Po co w domu montować kuchnię w 40 metrowym salonie, jeśli można mieć osobno 18 metrową otwieraną na salon dwumetrowymi drzwiami przesuwnymi?
Ale super film, bardzo dobrze się Ciebie słucha
Dla mnie ideał to dom w mieście z pełnym piętrem. Niestety ze względu na mpzp u mnie niemożliwy do wybudowania.
My długo biliśmy się z myślami czy parterówka czy dom z poddaszem. Mamy poddasze, co ma swoje wady i zalety. Przeważyło to że chcieliśmy mieć spory dom z podwójnym garażem, a w przypadku parterówki o takim samym metrażu koszt byłby ogromny, tym bardziej że plan zagospodarowania wymusza na na dach 40-45 stopni.
Mądra z Ciebie kobieta, zgadzam się z wszystkim co powiedziałaś.
Trafne spostrzeżenia.
U nas będzie dom z pełnym piętrem 150m2 użytkowej + doklejony do niego garaż z pom.technicznym (65m2). Dach kopertowy 25st (musieliśmy zmieniać WZ w gminie, ale się udało). Silikaty. Działka 1000m2.
Jakiekolwiek skosy i okna dachowe odpadały na etapie tworzenia projektu (obecnie z nimi mieszkamy i nigdy więcej).
Zastanawialiśmy się pomiędzy parterówką i piętrowym, ale z racji sporego garażu i łatwości wydzielenia stref, wygrał dom piętrowy (poza tym za mała działka na sensowny [większy z garażem] dom parterowy - % powierzchni zabudowy działki nie pozwalał).
Łazienka z pralnią na górze przy sypialniach.
Naszym zdaniem, parterówka jest fajniejsza/wygodniejsza jak dzieci są małe, ale dla nastolatków już zdecydowanie nie (potrzebują więcej prywatności).
Mam podobne zdanie ☺️
Tonacja głosu o wiele lepsza😉
A dom to tylko z poddaszem
Dzięki! To zasługa mikrofonu 😀
Będę pewnie w mniejszości budujemy piętrowy z płaskim dachem. Latania z praniem nie będzie - mamy na piętrze pomieszczenie na pralnie a zaraz obok taras 30m2 na który możemy wystawić pranie. Taras jest ogrodzony attyką więc nikt naszych gaci nie będzie oglądał :) Na dole salon, moje biuro i toaleta. Na górze sypialnie, łazienka i master bed z łazienką. Wystarczy przemyślany projekt i kilka tych minusów można się pozbyć. Ale fakt nie wszędzie można taki dom zbudować (warunki zabudowy itp).
Brzmi jak rozwiązanie idealne 💪🏼😁
U mnie tak samo.
Prozaiczna rzecz, ale mało osób o tym myśli...schody są barierą, które dla niektórych może być nie do przejścia. Ja teraz mieszkam w domu z pełnym piętrem i już mam dosyć biegania po schodach. Może jak się jest młodym, to nie ma to znaczenia ale moim zdaniem trzeba brać pod uwagę różne sytuacje.
Poza tym nawet najlepiej ocieplony dach w budynku z poddaszem nie zapewni komfortu w gorące dni.
Teraz buduję nowy dom parterowy.
Co mają powiedzieć ludzie mieszkający w bloku bez windy? Tutaj 10 schodków ciezko przejsc🤣🤣 jacy ludzie wygodni się zrobili to masakra... dupy nie chce się ruszyc
@@wisnia6901będziesz starszy to zrozumiesz
@@andrzejstolarczyk5565 mój dziadkowie mieszkający w domu z piętrem użytkowym... mają po 75lat i nigdy nie słyszałem zeby narzekali... kilka schodków beż przesady... zamiast martwić się czy na starość kilka schodków będzie problemem to polecam się zastanowić czy na starość kredyt na ten dom nie będzie prawdziwym problemem....
@@wisnia6901 to pozazdrościć dziadkom zdrowych kolan
@@wisnia6901 widzisz, nie zawsze chodzi o wygodę. Co zrobisz jak wylądujesz na wózku inwalidzkim? Co zrobisz jak po prostu złamiesz nogę? Nikt nie jest niezniszczalny. Poza tym wiek robi swoje...niestety. Będąc młodym o pewnych rzeczach się nie myśli.
Na przyszłość trochę empatii
A czy nie zapomniała Pani o największym plusie domu z piętrem czy poddaszem ? Ogrzewanie.. ciepło idzie do góry, zwłaszcza jesli mamy podłogówkę :) Pozdrawiam :)
Pierwszy dom wybudowałem 250m2 z piwnicą, pełnym piętrem w dachu, z niezadaszonym tarasem i osobnym garażem. W domu tym mieszkałem 20 lat. Drugi swój dom już 143m2 w parterze bez piwnicy, z zadaszonym tarasem i z podwójnym garażem w bryle. Nawet nie będę argumentował decyzji, ale napiszę tylko że budując drugi dom wyeliminowałem rozwiązania, które w pierwszym okazały się błędne, mniej komfortowe lub zbyt kosztowne.
I elegancko!
Problemem domu piętrowego jest to, że sama klatka zajmuje sporo miejsca a jeśli nie to jest wąska i niewygodna. Jeśli poddasze nie jest normalnie używane to spoko, ale gorzej jesli trzeba biegac w góre i w dół po nich. Kolejna sprawa to na pewno na górze jest cieplej latem. Sam buduję parterówkę z opcją kiedyś zagospodarowania góry, ale szczerze mówiąc wolałbym zbudować większy dół jeśli byłbym pewnien, że będę potrzebował więcej pokoji
Buduję następny dom, i oczywiście z użytkowym poddaszem. Nie wyobrażam sobie inaczej. Najlepiej odpoczywa się na górze, zupełnie inne poczucie prywatności i bezpieczeństwa nawet zapach jest nieco inny, jakby to były dwa różne domy. Nie rozwodząc się już nad oszczędnościami w budowie i ogrzewaniu oraz przepięknych widokach.
Poza tym jest wybór, można z góry korzystać w całości, częściowo, okazjonalnie przenocować gości lub wykorzystać jako magazyn rzeczy rzadziej używanych. Pełna gama możliwości.
Tak naprawdę tez masz poddasze, ale z kubaturą w większości zmarnowaną (nie da się ukryć) i z powodu braku 2-4 rzędów bloczków mniej wygodną.
A tak przy okazji, to jak idzie?😊Wigilia będzie w nowym domu czy nie ma szans? Swoją drogą to cierpliwi z was ludzie. U nas to zawsze kończy się tak samo. Jesteśmy tak najarani że jak jest gotowa sypialnia i łazienka oraz ogrzewanie, to już nikt nie do starego wracać, choćby po drabinie albo po deskach albo na materacach. Nieważne. Żona już zapowiada że tym razem też tak będzie, chyba źle się czuje w mieście. Pozdr
Może tak być, że brak użytkowego poddasza odczujesz gdy dzieci będą miały po naście lat. Np. kiedy do syna wpadnie czterech wesołych, często dość głośnych kumpli, albo dziewczyna (to dopiero są historie😉). Zabraknie Ci odrobiny ciszy, swobody i prywatności chyba że zaszyjesz się w sypialni i nie wyjdziesz bo wiadomo że każde Twoje pojawienie się zdeprymuje towarzycho. W dodatku będziesz naprędce zbierać różne graty, żeby było schludniej i podrywać chłopa leżącego w gaciach przed telewizorem żeby się ogarnął. Dla mnie lipa. Dlatego robię górę, z łazienką, dobrze wygłuszonym stropem i ze schodami blisko drzwi wyjściowych. To idealne rozwiązanie dla młodzieży i dorosłych, zwłaszcza kiedy młodzi goście siedzą do późna lub zostają na noc ( w zależności od wieku lub ustaleń z ich rodzicami).
Takiej góry nie trzeba robić od razu. Można zrobić nawet za dziesięć lat. W zależności od potrzeb, ale dom byłby przyszłościowy i bardziej uniwersalny. Wbrew pozorom dzieci są małe bardzo krótko.
Tani w budowie przede wszystkim , no chyba że nie robi ci to różnicy, a co będzie tańsze czy parterowa czy piętrowy itd zależy od wielu rzeczy jedno jak i drugie może być tańsze , ja postawiłem na parterowe do 100m , poddasze nieużytkowe , strop drewniany
I elegancko 😊
Parterówka i piętro wyjdzie podobnie dom z poddaszem taniej,ale ocieplić to poddasze to masa roboty,najwygodniejsza jest parterówka,aczkolwiek jak się ma dzieci to dobrze ich ulokować na górze dla świętego spokoju xd
To prawda
Jak jest małe dziecko to się z Tobą zgodzę, że parterówka może i lepsza Ale jak już są dzieci około 8 lat wzwyż i przyjdą do nich inne dzieci to wtedy myślisz sobie, że brakuje Ci góry Wiem po sobie ,jak wprowadziliśmy się mieliśmy wykończony tylko dół Teraz mamy już poddasze i Bogu dzięki bo dzieciaki siedzą na górze i tam szaleją My rodzice możemy sobie spokojnie posiedzieć w salonie w ciszy na dole
To prawda 🤌🏼
Też sie zgodze, ale to chyba jak to życie... nie da sie miec 1 domu który bedzie uniwersalny od etapu wczesnego małżenstwa, przez etap małych dzieci, wiekszych, nastolatków, potem pozostania znowu sammu w domu i późnej starosci... trzeba by było mieć ze 3 domy...
Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet.... 😁😁😁 Pozdrawiam.
Dziękuje bardzo! 😁
Mieszkałem pierwsze 20 lat w domu z dwoma pełnymi piętrami - później 10 lat we własnym dużym mieszkaniu. Schody były w domu rodzinnym tym co najbardziej wkurza. Teraz mam parterówkę, która ma wydzielone dwie strefy dzienną i nocną i jest idealnie. Samo sprzątanie dwóch poziomów jest udręką, a schody stratą miejsca. Mam spory korytarz w parterówce, ale jest na tyle szeroki, że postawiłem komodę, półeczki i przestrzeń nie jest zmarnowana.
Witam jakie ogrzewanie ?
U nas będzie coś pomiędzy- dom parterowy o powierzchni 133m2 z garażem plus poddasze użytkowe :D
Wszystkie pomieszczenia potrzebne do życia są na parterze, a góra w razie w gdy na dole zabraknie miejsca, jakieś biuro czy garderoba. Nastoletnie dzieci też będą wolały mieszkać na górze. Mimo, że mamy dach kopertowy to góra wyszła naprawdę spora.
Na bogato 😄👌 Powodzenia dla Was 😀
Parterowy nie wymaga stropu :)
Witam. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb. Budowałem dom parterowy 15 x 15 metrów bez garażu. Miejsca że hej 🙂. Ale ... , Brak innych budynków na działce, brak piwnicy . Po przeliczeniu sufitów podwieszanych i zamianie wiązarów na więźbę tradycyjna , w tej samej cenie zamklismy strop betonowy i podnieśliśmy ściany kolankowe . Dach koperta , zyskaliśmy drugie piętro . Jest gdzie teraz różne rzeczy schować , rzeczy których z roku na rok przybywa 🤔. Wykańczać piętra nie trzeba od razu , styropian na strop, wylewka i można na parterze mieszkać . Dodatkowe metry w domu zawsze mile widziane 😄.
Nie ważne jaki dom , byle swój 👍
Pozdrawiam
No pewnie ze tak 😁
Pozdrawiamy
Ja mam parterowa bez poddasza i wiązary. Drugi raz bym nie zrobił . A super włosy bardzo ładne takie długie super 😊
A można wiedzieć dlaczego ?
Parterowka z silki 200m ze stropem
monolitycznym działka 10arow, ogrodu dużo nie zostało ale dla nas to plus 😄
Nie trzeba będzie za dużo trawy kosić 😁
Czasami rodzaj domu nie do końca jest naszym wyborem, czasami trzeba się dostosować do wymagań mpzp albo warunków na działce. My mamy działkę typowo miejską w gęstej zabudowie, bo zależało nam na tej lokalizacji. Wolałabym dom parterowy, ale piętrowy lepiej będzie tutaj pasował, bo w każdej granicy mamy dom sąsiada, a działka nie jest duża.
Jasne, czasami mamy zawężone możliwości wyboru
Cześć. Zgadzam się z Tobą i też mam takie spostrzeżenia. I też mam takie wrażenie, że jednak w jakimś stopniu ta przestrzeń na poddaszu nie jest idealnie wykorzystana... W takim przypadku moim zdaniem idealny jest dom parterowy z płaskim dachem😏😏
O ile plan zagrospodarowania na to pozwala 🤭 No i płaski dach jest ciężko dobrze wykonać
@@rozowymokiem dokładnie tak. Zgadzam się.
Zawsze możesz zrobić parter 150m2 wszytsko na dole, dołożyć poddasze 120m2 w razie dużej rodziny i dodatkowo piwnice 80m2 jak by kiedyś brakło:d😂
No jeśli bym miała worek z kasa bez dna to czemu nie 🤓
Co za częstotliwość filmów, argument ze schodami u mnie zdecydował, że dom będzie parterowy. Waham się czy robić strop teriva czy wiązary, poddasze nieużytkowe
Nie wiem co ludzie widzą w wiązarach, chyba tylko ze względu na cenę.
Ja miałem w planie terive zmieniliśmy na lany o wiązarach to nawet nie myślałem strop betonowy wycisza wszystko z dachu,u nas poszło 11,5 tony drutu,ale dom też nie jest mały
Jak nieużytkowe to chyba szkoda kasy na teriva
W większości się z Tobą zgadzam, ale nie uważam że miejsce na strychu nieużytkowym się marnuje. Często mamy takie przedmioty których używamy bardzo rzadko, lub poprostu szkoda nam wyrzucić, typu: albumy ze zdjęciami, jakaś sokowirówka, ubrania zimowe gdy np jest lato... Można to tam przechowywać dzięki temu nie trzeba chować tego po szafach. Łatwiej zadbać wtedy o porządek w strefie w której przebywamy.
Nie zgadzam się. To się nazywa zbieractwo. Taki strych to graciarnia i tylko obciążenie dla rodziny, która po śmierci musi to wszystko przejrzeć. Rzeczy, z których się nie korzysta nie powinny być w domu, a na pewno nie na strychu, z ktorego ciężko znosić rzeczy.
Można rzeczy sprzedać lub oddać. Jeśli ktoś chce raz na 2 lata zrobić sobie sok z sokowirówki to tej sokowirówki nie potrzebuje i lepiej żeby poszedł do kawiarni/restauracji/budki na wyciskany sok. A albumy na zdjęcia powinny być w salonie w szafce tak by można było je przeglądać. Moje zdanie.
Czuje tu nutkę minimalizmu, dogadalibyśmy się 😂
Jasne, ale chodzi mi o miejsce które nie jest wyłożone płytami OSB. Przy konstrukcji wiazarowej masz w projekcie wyznaczone miejsce które możesz zagospodarować na strych, reszta nie jest do tego przystosowana ze względu na obciążenie
Hej, jakie macie limity obciążenia strychu na m2?
150kg na m2
Działka niecałe 900 m² + wiata 2-stanowiskowa i mogę zapewnić, że o parterowym nawet nie myśleliśmy bo z ogrodu byłby nici.
Mam 10 arów, parterówkę z garażem w bryle, budynek gospodarczy i planuję wiatę na drugie auto - ogrodu ciagle pod dostatkiem.
To zależy kto ile potrzebuje ogrodu ☺️
Parterowy, budowalem sam, duzo latwoejsza budowa, brak stropow, schodow, skosow - mam 200 cm wzrostu😂, proste instalacje, podlogowka na calosci, wysokie pomieszczenia, u mnie 280cm, duze okna, z kazdej strony wyjscie na taras, tez mam wiazary i przy samodzielnej budowie bylo to dla mnie wazniejsze i zdecydowanie szybsze od stawiania tradycyjnej więźby zeby byc moze kiedys ewentualnie wykorzystac poddasze, wiazary to super miejsce na rekuperacje, i bardzo proste do izolacji, takze w jakis sposob jest wykorzystane, mam budynek gospodarczy i garaz takze na graty jest duzo miejsca, trawe kosi robot i ma sporo roboty, bo z dzialki 1300 m2 po budowie jeszcze zostalo sporo terenu, takze drugi raz tez parterowka na pewno
My także drugi raz tylko parter 🔥
A co do pralni i lazieki to robi się u góry i na dole wszystko 2x :)
Po co dwie pralnie? :)
@@rozowymokiem bo dwa piętra zeby nie nosić:d np dzieci u góry i pranie u górze i rodzice na dole :d
@@adamsspiderspl6426 bez przesady
@@adamsspiderspl6426 to moze i dwie kuchnie
Jeśli parterowka to tylko na podwyższeniu. Bytowanie na rowni z poziomem ziemi jest denerwujące.
Ja buduje dom piętrowe na wzór hk 727 myślałam o parterowy ale jednak decyzja padła piętrowy
Super 💪🏼
@@rozowymokiem jeszcze dużo pracy ale jestem zdania jak już budować to taki jaki się chce i wymarzyło .
Też chciałem budować zdrojówki ale skończyło się na zdrojowko-Szmaragdach żeby mieć dodatkowy pokój na dole. Jednak w trakcie budowy widzę że mogliśmy jednak budować parterówkę. Ach człowiek by zawsze chciał mieć to czego nie ma 🤣
Drugi będzie parterowy, mówiłam 😅
Poddasze użytkowe jest lepszym wyborem, pewnie kolejny dom wybudujecie z poddaszem ;)
Nie sadze :)
Parterowy ze stropodachem.. niestety polskie prawo, bardzo często zabrania tego rozwiązania..
A po co stropodach? 😃
@@rozowymokiem Koszty. Taki strop jest już dachem, na to tylko termoizolacja i izolacja przeciwwodna i mamy gotowy dach.
Pierwszy dom - kuchnia otwarta - hałas, zapachy, pilnowanie czystości nawet na imprezach bo wszystko widać. Potem "apartament" , to samo. Teraz projekt indywidualny i kuchnia zamykana szerokimi przesuwnymi podwójnymi drzwiami w szkle i metalu. Pomiędzy gotowaniem w salonie i kuchnią za ścianą jest jeszcze coś pośrodku. Gotowanie i obieranie ziemniaków w salonie to moda z USA z lat 70' i 80', którą Polska zachłysnęła się w latach '90. Potem pomysł podchwycili deweloperzy - na powierzchni 20 m2 upychają kuchnię i salon. Jeśli może być kuchnia, to dlaczego nie pralnia w salonie?
Przesadzasz.... ktoś chce mieć kuchnie otwarta to proszę bardzo ktos chce mieć mieszkanie 25m2 proszę bardzo...
U nas jest kuchnia potem jadalnia i dopiero salon zawsze można drzwi zamontować jak będzie komuś przeszkadzało
Zamknięta kuchnia to właśnie era PRL’u, przypominają mi się te kiszki w blokach z wielkiej płyty 😅
Bo pić kawę można z każdym, ale nie każdemu chce się pokazywać swoje gacie chociażby 😉
@@diuczysko no właśnie, wtedy były "kiszki". Po co w domu montować kuchnię w 40 metrowym salonie, jeśli można mieć osobno 18 metrową otwieraną na salon dwumetrowymi drzwiami przesuwnymi?
Zawsze jest zabawnie jak ktoś kto nie ma pojęcia zaczyna budować. O kosztach i ich minimalizacji nie wiecie nic.
Możesz napisać coś więcej skoro masz doświadczenie ?
Jakbyś sobie trochę podcięła włosy to byłoby ci bardziej do twarzy