Zdrówka, Grzesiu, zdrówka. Jak zwykle miło cię widzieć i słyszeć. Klimatyzacji nie używam, wietrzę, lubię mróz, nie mam czapek ani szalików. Ostatni raz katar miałam ze czternaście lat temu. Nie choruję wcale. Mój syn zresztą też.
Bardzo proszę powiedziec nam cos więcej , podzielić się bardxiej szczególowo swoim przrpisem na zdrowie. Dziękuję ❤jeśli znajdzie Pani czas i ochotę🌼🌲🎆
Temat jak zwykle ciekawy 👍🌲Moja Mama⚘ bardzo pilnowała wietrzenia. Kiedy wracałam ze szkoly , czy póżniej w dorosłym życiu odwiedzałam Rodziców - zawsze czułam świeże powietrze Tata był zmarzlakiem więc raczej odwrotnie. Zdarzało się że szłam do kogoś i po otwarciu drzwi aż mnie cofał tzw zaduch, bo gdy ktoś siedzi dłużej w pomieszczeniu, nie czuje , że powietrze się zmienia na niekorzyść.🥴Czasem .może nas boleć glowa i gardło z braku tlenu...ale najważmiejsza jest świadomość konieczności wietrzenia ,wtedy nie dopuszczamy do złego stanu powietrza🌼🌲 Pozdrawiam Wszystkich❤
Wyprowadzenia z DGP mam wszędzie, również w łazienkach. Co powoduje, że np. w zimie mogę się kąpać godzinę w gorącej wodzie w wannie, a lustro jest kompletnie wolne od pary. A jednocześnie w mieszkaniu jest bardzo dobry dla samopoczucia poziom wilgotności - nie ma przesuszenia, jak przy kaloryferach. Jestem strasznie zadowolony z decyzji o rodzaju ogrzewania: tanio i zdrowo. Oczywiście - wietrzenie jak najbardziej. To mój ulubiony sposób obniżenia temperatury, żeby lepiej zasnąć w zapachu lasu :)
Witam serdecznie miło znów pana słyszeć u mnie też wszyscy chorzy ale chętnie posłucham dobrych rad pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrowia dla całej rodzinki 🎄🥰🥰🥰🥰🥰
Ja to już zaczęłam się martwić z powodu twojej nieobecności . Dobrze cię znów widzieć i posłuchać mądrej mowy . Trzymajta się i nie dawajta choróbskom. Wracajcie szybko do zdrowia. Pozdrawiam was
Nadal jest wystawianie poscieli- na szczęście. My z sąsiadami robimy to często 😉, wystawka musi być, a jak 💪. Myśle, że dużym problemem jest też przegrzewanie od Dzieci do mieszkań, niestety. Trzymajcie!!!🌲🌲🌲
Grzesiu polecam okadzanie jałowcem po wywietrzeniu domu.Zabija wszelkie zarazki łącznie z jadem trupim. Kulki jałowca na blachę od pieca albo kominek ceramiczny i świeczka od spodu.Fajny zapach w całym domu.Polecam
Witam. Ze starych porad. To suszenie na mrozie. Uprane ciuszki w jeden dzień wysychają na mrozie. Pamiętam za komuny się tak robiło. No i mniej wilgoci w domu. Trzeba tylko uważać żeby nie połamać ubrań. No i plusem jest że wszystkie wirusy i bakterie wybite. Drugą radą jest śniegowanie dywanów. W taką pogodę jak masz na filmiku. Wynosimy czy to dywan czy wykładzina na dwór. Kładziemy włosiem do śniegu i naparzamy trzepaczką. Po podniesieniu dywanu zobaczycie jaki syf. (nawet gdy wcześniej odkurzymy dywan w mieszkaniu) Proces powtarzamy do skutku tj. Przekładamy na czysty śnieg i trzepiemy. Jak śnieg pod dywanem zostaje czysty. Wieszamy na trzepaku i niech powisi aby wymroziło całe badziewie. Pozdrawiam.
Witam 🤗 Polecam plastry gorczcowe i moczenie nóg w gorącej wodzie z gorczycą. Są filmiki na yt sprawdzone 😘 stawia na nogi . Dużo zdrowia. Pozdrawiam Serdecznie całą rodzinkę
Dobrze, że o tym mówisz. Ja wietrze ale moja mama nie. Kisi się bo jej zimno. Jeśli chodzi o okres zimowy i choroby to polecam sprawdzić sobie poziom 25 oh. U mnie był śmiesznie niski a teraz już jest dobry i... nie choruję. Pozdrawiam
Wentylacja w domu jest najważniejsza. W szczególności jak mamy szczelne okna (plastiki). Ja zastosowałem nawiewniki w oknach i jest GITARA😃👍pozdro z Krosna
@@LukaJet a może trzeba wyregulować. Mają ustawienia letnie i zimowe trzeba tylko imbusa i wyregulować. Tak jest w plastikach .Regulacja docisku okien do framugi ramy. Naprawdę robi różnicę. Pozdrawiam👍
@@WSzumilesie To zapraszam do siebie na nalewki. W tym roku pierwsze trzy rodzaje: ze śliwki, z dzikiej róży i kasztana. ...no i wino wczoraj z winogron zlałem, nawet smakuje😉 Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Grzegorz, kup filtr Aquaphor - ma dodane srebro i nawet po kilku miesiącach nic się nie rozwija. A jest tak skuteczny, że po przefiltrowaniu kilkuset litrów waży (suchy) 2x więcej niż nowy. To jest dowód ile syfu eliminuje z wody. Wszystkie te bardziej znane i tańsze/droższe marki to pic na wodę, a po filtrowaniu Aquaphorem naprawdę jest duża różnica i w wyglądzie i w smaku wody oraz wszystkiego co na takiej wodzie przygotujesz. Najłatwiej wyczujesz to w herbacie albo wodzie z cytryną.
Ja mieszkam w mieście i czasami jak otwieram okno to szybko je zamykam, bo taki okropny smród leci, że lepiej tego nie wdychać. Już lepiej zostać w niewietrzonym pomieszczeniu , przynajmniej człowiek się nie otruje. Na szczęście w mieszkaniu jest dobra wentylacja powietrza. Mam też dużo kwiatków i aby nie miały zbyt suchego powietrza stawiam małe miseczki z wodą oraz nawilżacze na kaloryferach. To również pomaga na lepsze powietrze w mieszkaniu. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia. 😊
w zimowy mroźny dzień gdy jest sporo śniegu, można fantastycznie wytrzepać trzepaczką ręczną dywan kładąc go włosem w dół na śniegu; przy okazji mróz wymrozi różne paskudztwa bytujące w dywanie
Zgoda co do pierwszej części wpisu o trzepaniu dywanu, fajna sprawa na śniegu, natomiast druga część o wymrozeniu paskudztw jak to napisałaś nie działa, gdyż te paskudztwa lubią zimno właśnie
Z grzybem problem leży też w dużej mierze przez szczelne budynki, zwłaszcza nowe budynki idealnie ocieplony budynek nie ma jak oddychać, więc rzeczywiście trzeba więcej wietrzyć, u mnie w starym domu więcej pewnie spale opału ale za to nie ma żadnego grzyba, fakt faktem wietrzyc też trzeba tyle że może trochę mniej.
Witaminę c i d + magnez trzeba brać przez cały rok , po miesiącu, dwóch będzie widać różnicę w funkcjonowaniu organizmu, odporność się podniesie. Filtry kabinowe zmieniam co pół roku, zawsze przy zmianie sezonu.❄️💐
No niestety jak ja chcę iść na spacer do lasu z mojego bloku to muszę przejść przez osiedle domków jednorodzinnych, także wiem co to znaczy. Tak kopca niektórzy, że wdechu nie można wziąć i wzywają jeden na drugiego straż miejską. Niestety ludzie sami winni tego syfu. Podobnie jest przy ruchliwej, zakorkowanej ulicy
Oj tak wietrzenie jest bardzo ważne. Ja pościel wietrze bardzo często i zauważyłam, że dzięki temu nie muszę często zmieniać poszewki. Budując dom chciałam mieć w każdej sypialni balkon i dzięki temu mam łatwe i szybkie wietrzenie. Najbardziej lubię i moje dzieci też, pościel z dużego mrozu , spanie wtedy to roskosz. Tak samo w lecie gdy duże słońce pościel jest wtedy ekstra. W książce do przyrody mojego dziecka nie pamiętam w której klasie były obrazki stworzeń które żyją w pościeli , uu obrzydliwe, dlatego moje dzieci chętnie wyrzucają pościel na balkon. Panu radziłabym postawić spory trzepak przy domu bo nie widzę balkonu. Pozdrawiam
Balkonu nie robiłem celowo. 3 kroki na taras i 3 kroki do ogrodu więc jest gdzie wywieszać. Balkon to niestety dodatkowa inwestycja i często mostek termiczny, dlatego zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. pozdrawiam
Niby można tak do tego podejść, ale wietrzenie i pranie to trochę inna sprawa. Sztuczną poduszkę jak się wypierze i źle suszy to też smród potrafi się zrobić jak cholera.
U nas niestety często gęsto jest sam dym z komina, który ładuje się do otwartego okna. Trzeba wyczaić moment, że można je otworzyć. Przed spaniem nie ma o czym marzyć. Nawet latem sąsiedzi ogrzewają wodę i cały czas kopcą, a podwórka małe przyklejone są do siebie. Jesz sobie z rodzinką latem obiad pod tarasem, a za moment musisz uciekać do domu bo dym z komina spychany jest prosto pod naszą altankę i podwórko.😔
Teraz mało kto ma poduszki z pierza dlatego tak się chyba nie wietrzy na powietrzu. Poduszki z innym niż pierzastym wkładem można prać. Wietrzenie i trzepanie tych sztucznych nie sprawia, że będą bardziej puszyste. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Sztuczne może i nie będą bardziej puszyste od trzepania i wietrzenia ale przynajmniej pozbędziemy się części kurzu, złuszczonego naskórka i innych dziwnych rzeczy, które gromadzą się na pościeli w trakcie "eksploatacji".
Bardzo dobrą metodą jest pranie kołder, tudzież poduszek dwa- trzy razy w roku, w pralce. Warto kupić pralkę z większym bębnem. Zwłaszcza te sztuczne kołdry lepiej zdają egzamin niż te z pierza, które gromadzą roztocza. Przyjemniej się śpi w pachnącej czystej pościeli, niźli w towarzystwie zakonserwowanych roztoczy 😉. Dużo zdrowia dla sympatycznej rodzinki życzę.
Ja mam też kilka sztucznych poduszek i po wytrzepaniu zmieniają kształt, a wietrzenie jednak pomaga aby dostał się do środka tlen, dzięki czemu "nie gnije" nic w środku. Jednak podczas spania potrafimy się chociażby spocić i to wnika do środka. Pranie swoją drogą ale wietrzenie moim zdaniem potrzebne w każdym przypadku
Moja, Panie, często robi wystawki na balkonie. Zwłaszcza kiedy jest mróz, bije dziadostwo w pościeli oraz im niższa temperatura na dworze tym szybciej się pozbędziemy wilgoci w chałupie, mroźne powietrze jest suche. Wystarczy na pięć minut otworzyć okna, widać jak się cała kiszonka z mieszkania ulatnia. A suche powietrze nagrzewa się dużo szybciej i efekt miłego ciepełka na gębie osiąga się przy niższej temperaturze. W wilgotnym powietrzu przy 20 st.C dzwoni się zębami z zimna, w suchym przy tej samej temperaturze można siedzieć komfortowo w podkoszulku. Sam mam problem z wilgocią w chałupie. Odnoszę wrażenie, że "gierkowskie inżyniery" pisali doktoraty na temat jak wykończyć finansowo i zdrowotnie "burżujów" pragnących wybudować sobie wtedy własny dom. Technologia wykonania budynków i ich architektura kosztowniejsza była od złotych klamek, paskudna i generowała problemy zdrowotne już w chwili zamieszkania. Najlepszego! Panie.
A już miałam nadzieję,że pokażesz coś na przykładzie wnętrz twojego domku,tzn.jak tam w środku,ciepło,sucho,wygrzewają i wysuszają się mury choć na minimum?
Witam Panie Grzesiu 😉 słyszę , że Pan to taki typowy mężczyzna 🙈 36,9 to już gorączka i do łóżka 😜 eeeee spoko, normalka 😁 Zdrówka przede wszystkim całej Waszej rodzince życzę gorąco 💕U nas wietrzenie i bez choroby zawsze rano po wstaniu z 10-15 min. A jak za gorąco w domu to też źle, bo bakterie, wirusy i grzyby lubią ciepło 🤗i się rozmnażają ślicznie 😱 Racja z tymi pościelami, że ludzie nie wieszają na balkonach... Nie wie Pan czemu? Bo to siara! To wiocha! Wstyd na okolicę pościel wywiesić. Ja rozumiem....zasrana😜...no to wstyd🙄 ale ubrać w jednorożce czy inne jakieś zwierzątka czy starwarsy i wywiesić, niech wirusy i bakterie zdychają 🙈🤪🤣 my wystawiamy u nas kołdry i poduchy, żeby je przewietrzylo. A najlepiej jak jest mróz 🤗wtedy tak pachnącą pościel sciagam🤩cały dzień ja mrożę. Cudowne uczucie świeżości 😍 Pozdrawiam serdecznie Basia. I zdrowych i pogodnych Świąt💖
Komentarz wyjątkowo trafny !!. Uśmiałam się... Niektórzy ludzie wolą w towarzystwie wirusów mieszkać, boją się chyba aby im żyjątka przez okna nie uciekły...
Ja codziennie , czy lato czy zima wietrze pościel.. ale mieszkam na wsi I mam gdzie wietrzyć.. 😀 ta zmutuje.. Mój jak jest chory, to mam ochotę go dobić, bo żal mi go jak się męczy..😂 Akurat w domu to mi nic nie rośnie, a jak rośnie to koty zjedzą 😂 ino kaktusy żyją..
wietrzenie oknem to najgorsza mozliwa metoda powoduje grzyba, powod wilgotne powietrze leci do okna i wilgoc skrapla sie na zimnym betonie nad oknem, mieszkania w niemczech wietrzone oknem wszystkie maja grzyba, w polsce jest wentylacja grawitacyjna i cieple powietrze wylatuje przez cieply komin w lazience i kuchni, nie ma skraplania pary na zimnym, i przy oknach nie ma wtedy grzyba, jak musisz wietrzyc oknem to bedziesz miec grzyba i tyle musi byc obieg powietrza od okny do komina w srodku jak jest do okna to dupa i nic cie nie uratuje przed plasnia
Witam,Panie Grzegorzu ,nie na temat napiszę ,zauważyłem ,że ma Pan pas bez śniegu przy fundamencie domu,czyżby słaba izolacja fundamentu?Obym się mylił.Pzdr.
Ja mam swoją metodę na te wszystkie zarazy, żonka nie pochwala ale toleruje. Herbata z rumem (nie odwrotnie), ale tylko w soboty, bo wtedy mnie ta zaraza jakoś dopada.
Ja dziennie wietrzę, najczęściej wieczorem przed spaniem. I tak jak mówisz, krótko i intensywnie.
Zdrowiej szybko chłopie bo wkrótce czas zacząć rozsady :) Pozdrowionka dla całej rodziny
Szybkiego powrotu do zdrowia ❤️
Życzę dużo zdrówka dla Pana i całej rodzinki Pozdrawiam
Zdrówka życzę :*
Okno robi robotę (to po prawej) wygląda jak fototapeta. Pozdrawiam
Chłopie ozdrowienia Wam życze rychłego ❤👍🤗
Zdrówka, Grzesiu, zdrówka. Jak zwykle miło cię widzieć i słyszeć. Klimatyzacji nie używam, wietrzę, lubię mróz, nie mam czapek ani szalików. Ostatni raz katar miałam ze czternaście lat temu. Nie choruję wcale. Mój syn zresztą też.
Bardzo proszę powiedziec nam cos więcej , podzielić się bardxiej szczególowo swoim przrpisem na zdrowie.
Dziękuję ❤jeśli znajdzie Pani czas i ochotę🌼🌲🎆
@@jolasojka1859 jestem za
Bardzo lubię te dzwięki pociągów w tle.To takie klimatyczne.Przynajmniej mi nie przeszkadzałoby mieszkanie przy linii kolejowej.
Kolej jest ponad 2 kilometry dalej, ale niesie się po lesie :)
Kolej ma rytmy-podkładów,słupów trakcyjnych, regularne kursy pociągów o stałych godzinach -to uspokaja.
@@WSzumilesie Jest w tym piękno. U mnie słychać trąbiacego "Gagarina " z 10 km.
Pozdrawiam i zdrówka życzę Grzegorzu. Brakuje mi twoich ogrodowych tematów. Byle do wiosny i trzymajmy się zdrowo.
Zleci szybciutko ;)
super dziękuje
Temat jak zwykle ciekawy 👍🌲Moja Mama⚘ bardzo pilnowała wietrzenia. Kiedy wracałam ze szkoly , czy póżniej w dorosłym życiu odwiedzałam Rodziców - zawsze czułam świeże powietrze Tata był zmarzlakiem więc raczej odwrotnie. Zdarzało się że szłam do kogoś i po otwarciu drzwi aż mnie cofał tzw zaduch, bo gdy ktoś siedzi dłużej w pomieszczeniu, nie czuje , że powietrze się zmienia na niekorzyść.🥴Czasem .może nas boleć glowa i gardło z braku tlenu...ale najważmiejsza jest świadomość konieczności wietrzenia ,wtedy nie dopuszczamy do złego stanu powietrza🌼🌲 Pozdrawiam Wszystkich❤
Zdrówka życzę. A pościel nadal wietrzymy na dworze szczegolnie jak duży mróz.
Trafne spostrzeżenia
Zdrowia
Wyprowadzenia z DGP mam wszędzie, również w łazienkach. Co powoduje, że np. w zimie mogę się kąpać godzinę w gorącej wodzie w wannie, a lustro jest kompletnie wolne od pary. A jednocześnie w mieszkaniu jest bardzo dobry dla samopoczucia poziom wilgotności - nie ma przesuszenia, jak przy kaloryferach.
Jestem strasznie zadowolony z decyzji o rodzaju ogrzewania: tanio i zdrowo. Oczywiście - wietrzenie jak najbardziej. To mój ulubiony sposób obniżenia temperatury, żeby lepiej zasnąć w zapachu lasu :)
Ja chociaż już nie mieszkam s domu tylko w bloku Ale od zawsze wietrzę pościel i mieszkanko .POZDRAWIAM i życzę zdrówka.
Witam serdecznie miło znów pana słyszeć u mnie też wszyscy chorzy ale chętnie posłucham dobrych rad pozdrawiam cieplutko i życzę dużo zdrowia dla całej rodzinki 🎄🥰🥰🥰🥰🥰
Powrotu do zdrowia życzę.
Zdrówka
Pozdrawiam serdecznie całą rodzinkę i życzę wszystkim zdrówka i dużo radości w tym zabieganym okresie przedświątecznym. 🧡🧡🧡🧡🧡
Witamy pozdrawiamy serdecznie ❤👍👍
Witam i pozdrawiam Szumilas 👍😄🤗 zdrówka 😁
Ja to już zaczęłam się martwić z powodu twojej nieobecności . Dobrze cię znów widzieć i posłuchać mądrej mowy . Trzymajta się i nie dawajta choróbskom. Wracajcie szybko do zdrowia. Pozdrawiam was
Pozdrowionka dla rodzinki
Bardzo dziękuję za cenne informacje! Życzę zdrówka dla Pana i całej rodziny! Pozdrawiam serdecznie.
Zdrowia życzę. Pozdrawiam 🙂👍
Merci....ciekawy filmik...pozdrawiam.
Dużo, dużo, zdrowia życzę Wam
Nadal jest wystawianie poscieli- na szczęście. My z sąsiadami robimy to często 😉, wystawka musi być, a jak 💪. Myśle, że dużym problemem jest też przegrzewanie od Dzieci do mieszkań, niestety. Trzymajcie!!!🌲🌲🌲
możesz to opisac więcej o co chodzi?
wietrzenie krotko i na oścież ALE przy zakręconych grzejnikach!!!
stężenie kurzu i roztoczy jest ok.20 x większe w mieszkaniu niż na dworze/polu
Grzesiu polecam okadzanie jałowcem po wywietrzeniu domu.Zabija wszelkie zarazki łącznie z jadem trupim. Kulki jałowca na blachę od pieca albo kominek ceramiczny i świeczka od spodu.Fajny zapach w całym domu.Polecam
Zdrówka dla Was 🤗🤗🤗
Zycze zdrowia. Czasami w domu, w okresie grzewczym powietrze jest zbyt suche. Pomaga wietrzenie, ale czasami należy je również nawilzac.
Duzo zdrowia zycze calej rodzinie pozdrawiam z Belgii
Dobry film, spoko porównaniem z myciem tą samą wodą !! 😄 Pozdro
Ciekawy odcinek 🤔🤔codzienne wietrzenie to podstawa ❤👍👍
Się człowiek,myje się,a nie wietrzy!....Pozdrawiam i zdrowia życze,w morde jeża!Dobra lufa nigdy,nie była zła!
Siema, zdrowiej Grzechu.
Pozdro 👍👊
Polecam herbatkę z lipy i wit c. Zwłaszcza przy gorączce. Oboje z mężem dosłownie w ciągu dwóch dni wyzdrowielismy.
Idę wietrzyć!
Dużo Zdrowia 💕
Żeby szyby w aucie nie parowały , wystarczy uchylić troszke tylną szybę (wypuścić wilgoć) .
Pozdrówka .
Dzieki Grzesiu🌼 🌲❤
Witam. Ze starych porad. To suszenie na mrozie. Uprane ciuszki w jeden dzień wysychają na mrozie. Pamiętam za komuny się tak robiło. No i mniej wilgoci w domu. Trzeba tylko uważać żeby nie połamać ubrań. No i plusem jest że wszystkie wirusy i bakterie wybite.
Drugą radą jest śniegowanie dywanów. W taką pogodę jak masz na filmiku. Wynosimy czy to dywan czy wykładzina na dwór.
Kładziemy włosiem do śniegu i naparzamy trzepaczką. Po podniesieniu dywanu zobaczycie jaki syf. (nawet gdy wcześniej odkurzymy dywan w mieszkaniu)
Proces powtarzamy do skutku tj. Przekładamy na czysty śnieg i trzepiemy.
Jak śnieg pod dywanem zostaje czysty. Wieszamy na trzepaku i niech powisi aby wymroziło całe badziewie.
Pozdrawiam.
Super. Moja Mamusia tak robiła.
Witam, powrotu do zdrowia życzę, dopadło na początku zimy to do wiosny będzie spokój
Życzę zdrówka Grzesiu i dla całej Rodzinki 😀❤👍👍
Witam serdecznie Grzechu ✋ Zdrowia życzę Ci kolego
Witam 🤗
Polecam plastry gorczcowe i moczenie nóg w gorącej wodzie z gorczycą. Są filmiki na yt sprawdzone 😘 stawia na nogi . Dużo zdrowia.
Pozdrawiam Serdecznie całą rodzinkę
Dobrze, że o tym mówisz. Ja wietrze ale moja mama nie. Kisi się bo jej zimno. Jeśli chodzi o okres zimowy i choroby to polecam sprawdzić sobie poziom 25 oh.
U mnie był śmiesznie niski a teraz już jest dobry i... nie choruję. Pozdrawiam
Wentylacja w domu jest najważniejsza. W szczególności jak mamy szczelne okna (plastiki). Ja zastosowałem nawiewniki w oknach i jest GITARA😃👍pozdro z Krosna
Z tymi oknami plastikowymi nie zawsze jest tak szczelnie. Właśnie mnie wkurza w mieszkaniu i na wsi w domku, że wieje z tych tzw. szczelnych okien.
@@LukaJet a może trzeba wyregulować. Mają ustawienia letnie i zimowe trzeba tylko imbusa i wyregulować. Tak jest w plastikach .Regulacja docisku okien do framugi ramy. Naprawdę robi różnicę. Pozdrawiam👍
@@hugrid2132 Potwierdzam. Okna plastikowe powinny mieć regulację docisku
Tyle zbiorów było, i nie znajdzie się jakaś swoja naleweczka😁
Nie robię alkoholi. Soki mamy zdrowotne z bzu czarnego i aronii
@@WSzumilesie To zapraszam do siebie na nalewki. W tym roku pierwsze trzy rodzaje: ze śliwki, z dzikiej róży i kasztana. ...no i wino wczoraj z winogron zlałem, nawet smakuje😉 Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Grzegorz, kup filtr Aquaphor - ma dodane srebro i nawet po kilku miesiącach nic się nie rozwija. A jest tak skuteczny, że po przefiltrowaniu kilkuset litrów waży (suchy) 2x więcej niż nowy. To jest dowód ile syfu eliminuje z wody. Wszystkie te bardziej znane i tańsze/droższe marki to pic na wodę, a po filtrowaniu Aquaphorem naprawdę jest duża różnica i w wyglądzie i w smaku wody oraz wszystkiego co na takiej wodzie przygotujesz. Najłatwiej wyczujesz to w herbacie albo wodzie z cytryną.
Ja mieszkam w mieście i czasami jak otwieram okno to szybko je zamykam, bo taki okropny smród leci, że lepiej tego nie wdychać. Już lepiej zostać w niewietrzonym pomieszczeniu , przynajmniej człowiek się nie otruje. Na szczęście w mieszkaniu jest dobra wentylacja powietrza.
Mam też dużo kwiatków i aby nie miały zbyt suchego powietrza stawiam małe miseczki z wodą oraz nawilżacze na kaloryferach. To również pomaga na lepsze powietrze w mieszkaniu.
Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia. 😊
Ja zawsze wietrze sypialnie po nocy i moja mama też.
Z gorączką na dwór to niekoniecznie dobrze.
Wietrzenie pościeli sprawia jeszcze to że nabiera posciel "smakuu" 😁
w zimowy mroźny dzień gdy jest sporo śniegu, można fantastycznie wytrzepać trzepaczką ręczną dywan kładąc go włosem w dół na śniegu; przy okazji mróz wymrozi różne paskudztwa bytujące w dywanie
O to to....zapomniałem, a dywanik przemrożony, wytrzepany na śniegu to jest to
Zgoda co do pierwszej części wpisu o trzepaniu dywanu, fajna sprawa na śniegu, natomiast druga część o wymrozeniu paskudztw jak to napisałaś nie działa, gdyż te paskudztwa lubią zimno właśnie
Z grzybem problem leży też w dużej mierze przez szczelne budynki, zwłaszcza nowe budynki idealnie ocieplony budynek nie ma jak oddychać, więc rzeczywiście trzeba więcej wietrzyć, u mnie w starym domu więcej pewnie spale opału ale za to nie ma żadnego grzyba, fakt faktem wietrzyc też trzeba tyle że może trochę mniej.
Dużo zdrowia dla Was..🌲..vit.c duże dawki.i🌲 vit .D3 duże dawki.🌲.cynk🌲..jod!!!🌲pić herbatę z cytryną 🌲
Witaminę c i d + magnez trzeba brać przez cały rok , po miesiącu, dwóch będzie widać różnicę w funkcjonowaniu organizmu, odporność się podniesie. Filtry kabinowe zmieniam co pół roku, zawsze przy zmianie sezonu.❄️💐
Pozdrawiam wietrzących i marznących przy tym 😁
dobrze gadasz zgadzam sie z tym calkowicie lepiej troszke chlodniej ale wymiana powietrza musi byc zycze duzo zdrowia
Jak tu wietrzć jak smród dookoła u mnie to tragedia🙈
No niestety jak ja chcę iść na spacer do lasu z mojego bloku to muszę przejść przez osiedle domków jednorodzinnych, także wiem co to znaczy. Tak kopca niektórzy, że wdechu nie można wziąć i wzywają jeden na drugiego straż miejską. Niestety ludzie sami winni tego syfu. Podobnie jest przy ruchliwej, zakorkowanej ulicy
U nas wystawianie pościeli trwa w najlepsze,w każdej klatce oraz bloku,a mieszkam na dużym blokowisku👍☺️
Bardzo ciekawe treści daje suba :) Ma Pan jakiś film o kwiatach w domu które są szkodliwe a które nie?
Oj tak wietrzenie jest bardzo ważne. Ja pościel wietrze bardzo często i zauważyłam, że dzięki temu nie muszę często zmieniać poszewki. Budując dom chciałam mieć w każdej sypialni balkon i dzięki temu mam łatwe i szybkie wietrzenie. Najbardziej lubię i moje dzieci też, pościel z dużego mrozu , spanie wtedy to roskosz. Tak samo w lecie gdy duże słońce pościel jest wtedy ekstra. W książce do przyrody mojego dziecka nie pamiętam w której klasie były obrazki stworzeń które żyją w pościeli , uu obrzydliwe, dlatego moje dzieci chętnie wyrzucają pościel na balkon. Panu radziłabym postawić spory trzepak przy domu bo nie widzę balkonu. Pozdrawiam
Balkonu nie robiłem celowo. 3 kroki na taras i 3 kroki do ogrodu więc jest gdzie wywieszać. Balkon to niestety dodatkowa inwestycja i często mostek termiczny, dlatego zrezygnowaliśmy z tego pomysłu. pozdrawiam
Pozdrawiam 🎄🎄🎄🍋🫐🥦
Powiem szczerze, mam nawiewniki automatyczne, jest to super sprawa, i nie mam problemu z parowaniem okien czy też wilgocią.
Pościele z naturalnym wkładem powinno wietrzyć się tylko na mrozie, a te ze sztucznym, można prać więc nie trzeba wietrzyć :)
Niby można tak do tego podejść, ale wietrzenie i pranie to trochę inna sprawa. Sztuczną poduszkę jak się wypierze i źle suszy to też smród potrafi się zrobić jak cholera.
@@WSzumilesie prawda 🙃
Skąd! Sztuczne poduszki właśnie szybko schną.
Mimo to warto pościel i wietrzyć i prać, nie konserwować "żyjątek" wszelkich...😉😀
U nas niestety często gęsto jest sam dym z komina, który ładuje się do otwartego okna. Trzeba wyczaić moment, że można je otworzyć. Przed spaniem nie ma o czym marzyć. Nawet latem sąsiedzi ogrzewają wodę i cały czas kopcą, a podwórka małe przyklejone są do siebie. Jesz sobie z rodzinką latem obiad pod tarasem, a za moment musisz uciekać do domu bo dym z komina spychany jest prosto pod naszą altankę i podwórko.😔
Teraz mało kto ma poduszki z pierza dlatego tak się chyba nie wietrzy na powietrzu. Poduszki z innym niż pierzastym wkładem można prać. Wietrzenie i trzepanie tych sztucznych nie sprawia, że będą bardziej puszyste.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
Sztuczne może i nie będą bardziej puszyste od trzepania i wietrzenia ale przynajmniej pozbędziemy się części kurzu, złuszczonego naskórka i innych dziwnych rzeczy, które gromadzą się na pościeli w trakcie "eksploatacji".
Bardzo dobrą metodą jest pranie kołder, tudzież poduszek dwa- trzy razy w roku, w pralce. Warto kupić pralkę z większym bębnem. Zwłaszcza te sztuczne kołdry lepiej zdają egzamin niż te z pierza, które gromadzą roztocza.
Przyjemniej się śpi w pachnącej czystej pościeli, niźli w towarzystwie zakonserwowanych roztoczy 😉.
Dużo zdrowia dla sympatycznej rodzinki życzę.
Ja mam też kilka sztucznych poduszek i po wytrzepaniu zmieniają kształt, a wietrzenie jednak pomaga aby dostał się do środka tlen, dzięki czemu "nie gnije" nic w środku. Jednak podczas spania potrafimy się chociażby spocić i to wnika do środka. Pranie swoją drogą ale wietrzenie moim zdaniem potrzebne w każdym przypadku
@@WSzumilesie Ja to wiem i robię gdy tylko mogę 🙂 Napisalam tylko dlaczego wg.mnie zanika zwyczaj wietrzenia pościeli na oknach i balkonach.
Moja, Panie, często robi wystawki na balkonie. Zwłaszcza kiedy jest mróz, bije dziadostwo w pościeli oraz im niższa temperatura na dworze tym szybciej się pozbędziemy wilgoci w chałupie, mroźne powietrze jest suche. Wystarczy na pięć minut otworzyć okna, widać jak się cała kiszonka z mieszkania ulatnia.
A suche powietrze nagrzewa się dużo szybciej i efekt miłego ciepełka na gębie osiąga się przy niższej temperaturze. W wilgotnym powietrzu przy 20 st.C dzwoni się zębami z zimna, w suchym przy tej samej temperaturze można siedzieć komfortowo w podkoszulku. Sam mam problem z wilgocią w chałupie. Odnoszę wrażenie, że "gierkowskie inżyniery" pisali doktoraty na temat jak wykończyć finansowo i zdrowotnie "burżujów" pragnących wybudować sobie wtedy własny dom.
Technologia wykonania budynków i ich architektura kosztowniejsza była od złotych klamek, paskudna i generowała problemy zdrowotne już w chwili zamieszkania.
Najlepszego! Panie.
A już miałam nadzieję,że pokażesz coś na przykładzie wnętrz twojego domku,tzn.jak tam w środku,ciepło,sucho,wygrzewają i wysuszają się mury choć na minimum?
W domu wszystko jest w porządku, ale jest totalny bałagan. Dopiero jak skończę pracę nad podłogami z kamienia to coś pokarzę.
jałowiec na zarazki na patelni podsmaż na sucho i zostaw
Grzechu a kiedyś były filtry ?
W papierosach 😉
👍👍
Jak jesteś chory, to trzeba wygrzać kopyta😜 hartowanie zostaw na potem.😘
Wietrzyłbym częściej gdyby nie smog 🤣
Witam Panie Grzesiu 😉 słyszę , że Pan to taki typowy mężczyzna 🙈 36,9 to już gorączka i do łóżka 😜 eeeee spoko, normalka 😁 Zdrówka przede wszystkim całej Waszej rodzince życzę gorąco 💕U nas wietrzenie i bez choroby zawsze rano po wstaniu z 10-15 min. A jak za gorąco w domu to też źle, bo bakterie, wirusy i grzyby lubią ciepło 🤗i się rozmnażają ślicznie 😱 Racja z tymi pościelami, że ludzie nie wieszają na balkonach... Nie wie Pan czemu? Bo to siara! To wiocha! Wstyd na okolicę pościel wywiesić. Ja rozumiem....zasrana😜...no to wstyd🙄 ale ubrać w jednorożce czy inne jakieś zwierzątka czy starwarsy i wywiesić, niech wirusy i bakterie zdychają 🙈🤪🤣 my wystawiamy u nas kołdry i poduchy, żeby je przewietrzylo. A najlepiej jak jest mróz 🤗wtedy tak pachnącą pościel sciagam🤩cały dzień ja mrożę. Cudowne uczucie świeżości 😍 Pozdrawiam serdecznie Basia. I zdrowych i pogodnych Świąt💖
Komentarz wyjątkowo trafny !!. Uśmiałam się...
Niektórzy ludzie wolą w towarzystwie wirusów mieszkać, boją się chyba aby im żyjątka przez okna nie uciekły...
Jak jest wilgoc to odczuwalniejest paradoksalnie zimniej . Wiec to paeudo oszczednosc , nie mowoac jak ty o samym zdrowiu
Racja,nawet gdy chłodniej,ale sucho,odczucie chłodu mniejsze.Bo wilgotne powietrze lepiej przewodzi zimno.
👍🏼
Po głosie Grzesiu słychać że zatoki u ciebie grają.
Zaraz,to taka duza bakteria😀😀😀😀
❤🙂
zdrówka ,dla rodzinki .pozdrawiam . Grzesiu w tej chwili ,też jestem przeziębiony mam pytanie czy się leczycie ?
Jakieś drobne leki i syropy oraz więcej soków z bzu czarnego, malin i aronii, więcej czosnku, chrzanu i cebulki w potrawach.
👍
Czy w domu z słomy z tynkami glinianymi i wapiennymi może pojawić się grzyb?
teoretycznie nie powinien, ale w odpowiednich warunkach zapewne da radę
👌👌
Ja codziennie , czy lato czy zima wietrze pościel.. ale mieszkam na wsi I mam gdzie wietrzyć.. 😀 ta zmutuje.. Mój jak jest chory, to mam ochotę go dobić, bo żal mi go jak się męczy..😂 Akurat w domu to mi nic nie rośnie, a jak rośnie to koty zjedzą 😂 ino kaktusy żyją..
Ach te pociągi...hałasują..
wietrzenie oknem to najgorsza mozliwa metoda powoduje grzyba, powod wilgotne powietrze leci do okna i wilgoc skrapla sie na zimnym betonie nad oknem, mieszkania w niemczech wietrzone oknem wszystkie maja grzyba, w polsce jest wentylacja grawitacyjna i cieple powietrze wylatuje przez cieply komin w lazience i kuchni, nie ma skraplania pary na zimnym, i przy oknach nie ma wtedy grzyba, jak musisz wietrzyc oknem to bedziesz miec grzyba i tyle musi byc obieg powietrza od okny do komina w srodku jak jest do okna to dupa i nic cie nie uratuje przed plasnia
Witam,Panie Grzegorzu ,nie na temat napiszę ,zauważyłem ,że ma Pan pas bez śniegu przy fundamencie domu,czyżby słaba izolacja fundamentu?Obym się mylił.Pzdr.
Okap dachowy powoduje że śnieg tam nie spada jak nie ma.wiatru.
@@WSzumilesie Sorka,nie wpadłem na to ;-)
na zanieczyszczone powietrze to wymienniki gruntowe, do tego obniżają koszty grzania i chłodzenia
🍩☕💚💚💚
Ja mam swoją metodę na te wszystkie zarazy, żonka nie pochwala ale toleruje. Herbata z rumem (nie odwrotnie), ale tylko w soboty, bo wtedy mnie ta zaraza jakoś dopada.
😄
Uuuuu grypka daje się we znaki. Odpowiednie smarowanie zewnętrzne i wewnętrzne powinno pomóc. Pewnie coś tam znajdziesz w piwniczce. 😀😀😀
Naleweczka? Miód, cytryna, imbir i mięta... Dla zrowotności oczywiście
Ja tam słyszałem że grypy to już nie ma :)
@@WSzumilesie w tv nie ma
Co2 nie szkodzi jeszeli jest ponizej 1% w powietrzu natomiast antygeny i wirusy szkodza jesli nie ma wentylacji jak przebywa wiecej anizeli 1 osoba
wirus pierdzenia? Oo
👍