Wszystko ok. Problem jest tylko w tym, że ten koncept stoicki za każdym razem jak dręczy mnie oścień Świętego Pawła zaczyna z tym ościeniem kolidować. I znowu jest tak, że dostałem pismo i muszę zajmować się nie prawem kanonicznym a innym. Za każdym razem jak chce się wyspowiadać to dostaje takie różne pisma. Panowie, co jest? Nawet życia wiecznego nie będe mieć.
Nie widzę związku. Ponadto w Biblii jest też napisane: "Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20,19-23). Kościół od samego początku praktykował spowiedź. Chyba, że ktoś idzie za własną interpretacją Pisma Świętego, co jest krytykowane w 2P.
@@labibbiace A ja widzę,niestety.Powołam się jednak na bardziej oczytanych,jak choćby Piergiorgio Odifreddi ,,Dlaczego nie mogę być chrześcijaninem,a tym bardziej katolikiem",gdzie autor, matematyk,logik,bardzo krytycznie odniósł się do NT i historii jego powstania.Napisał książkę,która zwróciła na niego uwagę samego Benedykta XVI i nawiązała przyjaźń tych dwóch wybitnych umysłów (P.Odifreddi ,,W poszukiwaniu prawdy.Papież teolog i matematyk ateista:nieznane listy i rozmowy").Powstawanie kanonu NT wzbudza wielkie wątpliwości.Któryś z niemieckich teologów stwierdził,że jedyne słowa co do których nie ma wątpliwości,że wyszły z ust Jezusa ,to :,,Abba i amen"Przecież teksty NT powstawały głównie w środowisku bardzo filozoficznych Greków, a nie biednych,niewykształconych, żydowskich rybaków.Sam o.Jakub omawiając przemoc w ST pokazał,jak historycznie uwarunkowane było rozumienie przez Izraelitów słów Boga.Podobnie i tutaj.Nie możemy wykluczyć tezy,że fragmenty dotyczące np.spowiedzi to wtręty w okresie,gdy Konstantyn przyjął chrześcijaństwo i w ten sposób uzależniał ludzi od Kościoła,a tym samym od państwa.Jest coś niegodnego w fakcie,że człowiek klęka przed człowiekiem (,,...wszyscy jesteście bogami i Synami Najwyższego",lub przypowieść o Synu Marnotrawnym,gdzie wyżeranie świniom z koryta nie pozbawiło go królewskiego rodowodu.Proszę też poczytać kazanie chyba 52.Mistrza Eckharta ,,Błogosławieni ubodzy duchem".Ile tam dumy i godności,,...proszę Boga ,aby mnie uwolnił od Boga..." i dalsze,doskonałe fragmenty), i na nic zda się zaklinanie rzeczywistości,że człowiek klęka przed samym Jezusem.Powtarzam,wzbudzanie w ludziach nie korzystających z Sakramentów (również z Eucharystii : Fabian Błaszkiewicz,były jezuita Tajemny Plan:PAN JEZUS kontra "kult eucharystyczny" )lęku,że zostaną potępieni...no cóż,chyba już to przerabialiśmy.Dobra Nowina to przyjęcie na wiarę ,,Ja i Ojciec Jedno jesteśmy,a wy macie być tym z Nami" i życie tą Prawdą na co dzień.Wszystko poniżej tego poziomu to uzależnianie prostego ludku od Instytucji ,a nie uczenie go wolności.Jeśli chodzi o szczegóły,to mam 66 lat.
@@jozefzksiezyca3166 Piergiorgio Odifreddi to matematyk i eseista. Nie ma żadnego wykształcenia biblijnego. A co do rzekomych "wkrętów" w okresie Konstantyna WIelkiego, to wypowiadając takie śmiałe stwierdzenia należy to poprzeć jakimiś przekonującymi dowodami. W przeciwnym razie rozmowa nie ma sensu.
@@labibbiace Fakt,nie ma wykształcenia biblijnego,ale takiego wykształcenia nie mieli też prości ludzie słuchający Jezusa.Jeżeli trzeba wyjątkowego umysłu aby pojąć Prawdę,biada prostaczkom (cyt. z pamięci:,,Ojcze,dziękuję,że objawiłeś te rzeczy maluczkim a zakryłeś przed bogatymi",lub ,,Jeśli się nie staniecie jako dzieci...").Ale czy rozum może być przeszkodą? Wątpię,bo cóż zawinił człowiek obdarzony świetną inteligencją,że rozumie więcej? A jednak proszę zauważyć,jak wybitne umysły opuściły Kościół ,dokonując apostazji:jezuita Stanisław Obirek,obecnie profesor; dominikanie:Piotr Augustyniak i Tadeusz Bartoś,obecnie profesorowie;Tomasz Węcławski -Polak,ongiś prezbiter katolicki i profesor teologii.Cóż wiedzieli ci ludzie,że tak odważnie wyszli z Kościoła,nie obawiając się potępienia?Mówiliśmy o spowiedzi . O.Adam Szustak na kanale ,,Langusta na palmie" jakiś czas temu przedstawił chyba 14 vlogów pod zbiorczym tytułem ,,Opium",gdzie odważnie odniósł się do części prawd katolickich,pokazując ich kształtowanie się w ciągu lat kilkuset lub ponad tysiąca.Aż się prosi,aby w tym przypadku skorzystać z funkcjonującego w czasach mojej młodości stwierdzenia:,,im dalej od wojny,tym więcej zbowidowców."Cóż więc wiedzieli wymienieni przeze mnie powyżej katoliccy intelektualiści,że tak odważnie skrytykowali instytucję Kościoła ( a przecież ,ponoć,bramy piekielne nie zwyciężą Go,choć np. we Francji katolicyzm ostro się zwija pod naporem ideologii lewackiej i szalejącego islamu!).A może oni mieli dostęp do badań archeologicznych, hermeneutycznych,czy do pism kogoś takiego ,jak Porfiriusz (może gdzieś zachowała się chociaż część z 15 tomów jego,,Adversus Christianos",gdzie zawarte było to,co drażniło ówczesne umysły w związku z rozwijającym się żywiołowo chrześcijaństwem?)stąd zrozumieli,że Jezusa-mistyka dzieli przepaść od tego ,co tworzył Paweł?,gdyż obecny Kościół zdaje się być tworem kogoś,kto Jezusa nie spotkał,oprócz wizji w drodze do Damaszku,a już Jan od Krzyża zalecał daleko idącą ostrożność w stosunku do wizji wszelkiego rodzaju,w tym wizji padaczkowych ( książę Myszkin w ,,Idiocie" Dostojewskiego).Pozostali apostołowie (12) pozostali w judaizmie (z historii kościoła). Wystarczy na ten temat,ponieważ językiem Boga jest cisza (Kardynał Sarah w ,,Mocy milczenie"), ,, a wszystko co ponadto,od złego pochodzi".
![Podcast: Biblia - ciekawe, że... [#35] The Chosen](http://i.ytimg.com/vi/eRiR7jFxceI/mqdefault.jpg)
![Podcast: Biblia - ciekawe, że... [#35] The Chosen](/img/tr.png)
![Podcast: Biblia - ciekawe, że... [#41] Nie cudzołóż.](http://i.ytimg.com/vi/8mJtIBDNBz4/mqdefault.jpg)
![Podcast: Biblia - ciekawe, że... [#37] Cóż to jest Prawda?](/img/1.gif)
Dziękuję 🕊
BOG Zaplac ❤ojcu
Wiele treści, niewiele słów! Dziękuję za naukę, zwłaszcza, że mam jutro rekolekcje i spowiedź.
Znamy też inną dychotomię grzechów.
Przeciw Synowi Człowieczemu
Przeciw Duchowi Świętemu.
👍
Wszystko ok. Problem jest tylko w tym, że ten koncept stoicki za każdym razem jak dręczy mnie oścień Świętego Pawła zaczyna z tym ościeniem kolidować.
I znowu jest tak, że dostałem pismo i muszę zajmować się nie prawem kanonicznym a innym. Za każdym razem jak chce się wyspowiadać to dostaje takie różne pisma.
Panowie, co jest? Nawet życia wiecznego nie będe mieć.
Te pisma to z pewnością pomyłki pocztowe . Niech pan ich nie czyta tylko spokojnie wierzy w życie wieczne .
Interesuje mnie kwietyw i filozofia peneris; zasada racji dostatecznej, ikony. Biblia.
To zbyt szerokie zainteresowania , zapewniam pana że całkowicie wystarczy jedynie Biblia .
Ciekawe,:,,Królestwo jest w was"...,a pomimo tego mamy się spowiadać, aby wejść w posiadanie czegoś,co już w nas jest.Coś mi tu nie pasuje.
Nie widzę związku. Ponadto w Biblii jest też napisane: "Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20,19-23). Kościół od samego początku praktykował spowiedź. Chyba, że ktoś idzie za własną interpretacją Pisma Świętego, co jest krytykowane w 2P.
@@labibbiace A ja widzę,niestety.Powołam się jednak na bardziej oczytanych,jak choćby Piergiorgio Odifreddi ,,Dlaczego nie mogę być chrześcijaninem,a tym bardziej katolikiem",gdzie autor, matematyk,logik,bardzo krytycznie odniósł się do NT i historii jego powstania.Napisał książkę,która zwróciła na niego uwagę samego Benedykta XVI i nawiązała przyjaźń tych dwóch wybitnych umysłów (P.Odifreddi ,,W poszukiwaniu prawdy.Papież teolog i matematyk ateista:nieznane listy i rozmowy").Powstawanie kanonu NT wzbudza wielkie wątpliwości.Któryś z niemieckich teologów stwierdził,że jedyne słowa co do których nie ma wątpliwości,że wyszły z ust Jezusa ,to :,,Abba i amen"Przecież teksty NT powstawały głównie w środowisku bardzo filozoficznych Greków, a nie biednych,niewykształconych, żydowskich rybaków.Sam o.Jakub omawiając przemoc w ST pokazał,jak historycznie uwarunkowane było rozumienie przez Izraelitów słów Boga.Podobnie i tutaj.Nie możemy wykluczyć tezy,że fragmenty dotyczące np.spowiedzi to wtręty w okresie,gdy Konstantyn przyjął chrześcijaństwo i w ten sposób uzależniał ludzi od Kościoła,a tym samym od państwa.Jest coś niegodnego w fakcie,że człowiek klęka przed człowiekiem (,,...wszyscy jesteście bogami i Synami Najwyższego",lub przypowieść o Synu Marnotrawnym,gdzie wyżeranie świniom z koryta nie pozbawiło go królewskiego rodowodu.Proszę też poczytać kazanie chyba 52.Mistrza Eckharta ,,Błogosławieni ubodzy duchem".Ile tam dumy i godności,,...proszę Boga ,aby mnie uwolnił od Boga..." i dalsze,doskonałe fragmenty), i na nic zda się zaklinanie rzeczywistości,że człowiek klęka przed samym Jezusem.Powtarzam,wzbudzanie w ludziach nie korzystających z Sakramentów (również z Eucharystii : Fabian Błaszkiewicz,były jezuita Tajemny Plan:PAN JEZUS kontra "kult eucharystyczny" )lęku,że zostaną potępieni...no cóż,chyba już to przerabialiśmy.Dobra Nowina to przyjęcie na wiarę ,,Ja i Ojciec Jedno jesteśmy,a wy macie być tym z Nami" i życie tą Prawdą na co dzień.Wszystko poniżej tego poziomu to uzależnianie prostego ludku od Instytucji ,a nie uczenie go wolności.Jeśli chodzi o szczegóły,to mam 66 lat.
@@jozefzksiezyca3166 Piergiorgio Odifreddi to matematyk i eseista. Nie ma żadnego wykształcenia biblijnego. A co do rzekomych "wkrętów" w okresie Konstantyna WIelkiego, to wypowiadając takie śmiałe stwierdzenia należy to poprzeć jakimiś przekonującymi dowodami. W przeciwnym razie rozmowa nie ma sensu.
@@labibbiace Fakt,nie ma wykształcenia biblijnego,ale takiego wykształcenia nie mieli też prości ludzie słuchający Jezusa.Jeżeli trzeba wyjątkowego umysłu aby pojąć Prawdę,biada prostaczkom (cyt. z pamięci:,,Ojcze,dziękuję,że objawiłeś te rzeczy maluczkim a zakryłeś przed bogatymi",lub ,,Jeśli się nie staniecie jako dzieci...").Ale czy rozum może być przeszkodą? Wątpię,bo cóż zawinił człowiek obdarzony świetną inteligencją,że rozumie więcej? A jednak proszę zauważyć,jak wybitne umysły opuściły Kościół ,dokonując apostazji:jezuita Stanisław Obirek,obecnie profesor; dominikanie:Piotr Augustyniak i Tadeusz Bartoś,obecnie profesorowie;Tomasz Węcławski -Polak,ongiś prezbiter katolicki i profesor teologii.Cóż wiedzieli ci ludzie,że tak odważnie wyszli z Kościoła,nie obawiając się potępienia?Mówiliśmy o spowiedzi . O.Adam Szustak na kanale ,,Langusta na palmie" jakiś czas temu przedstawił chyba 14 vlogów pod zbiorczym tytułem ,,Opium",gdzie odważnie odniósł się do części prawd katolickich,pokazując ich kształtowanie się w ciągu lat kilkuset lub ponad tysiąca.Aż się prosi,aby w tym przypadku skorzystać z funkcjonującego w czasach mojej młodości stwierdzenia:,,im dalej od wojny,tym więcej zbowidowców."Cóż więc wiedzieli wymienieni przeze mnie powyżej katoliccy intelektualiści,że tak odważnie skrytykowali instytucję Kościoła ( a przecież ,ponoć,bramy piekielne nie zwyciężą Go,choć np. we Francji katolicyzm ostro się zwija pod naporem ideologii lewackiej i szalejącego islamu!).A może oni mieli dostęp do badań archeologicznych, hermeneutycznych,czy do pism kogoś takiego ,jak Porfiriusz (może gdzieś zachowała się chociaż część z 15 tomów jego,,Adversus Christianos",gdzie zawarte było to,co drażniło ówczesne umysły w związku z rozwijającym się żywiołowo chrześcijaństwem?)stąd zrozumieli,że Jezusa-mistyka dzieli przepaść od tego ,co tworzył Paweł?,gdyż obecny Kościół zdaje się być tworem kogoś,kto Jezusa nie spotkał,oprócz wizji w drodze do Damaszku,a już Jan od Krzyża zalecał daleko idącą ostrożność w stosunku do wizji wszelkiego rodzaju,w tym wizji padaczkowych ( książę Myszkin w ,,Idiocie" Dostojewskiego).Pozostali apostołowie (12) pozostali w judaizmie (z historii kościoła). Wystarczy na ten temat,ponieważ językiem Boga jest cisza (Kardynał Sarah w ,,Mocy milczenie"), ,, a wszystko co ponadto,od złego pochodzi".