Wiem że jetem w mniejszości, ale dawno nic mnie tak nie wynudziło i nie męczyło jak "Dorosła", nie ze względu na treść, ale ze względu na to jak była napisana. Nic poruszającego tam dla mnie nie było, prawdopodobnie przez formę.
Hej! Muszę przyznać, ze akcji to tam wiele nie było, ale oczywiście szanuję Twoją opinię. Ja akurat na Dorosłej płakałam jak bóbr :( Dzięki za komentarz!
Legendy i latte to w ogóle świetny przerywnik między bardziej męczącymi książkami. Moje top tego roku to Blade Runner, Czarnoksiężnik z archipelagu i Diuna. Z odnalezionych (poleconych przez widzkę) perełek zapomnianej przeszłości - Wróżbiarka Mike'a Resnicka.
dzięki :) z Twojego polecania planuję sięgnąć po Miasto Jadeitu w 2024 :) Podzielę się moją topką przeczytanych w tym roku, może kogoś zainspiruje? :) Starałam się wybrać takie z Twojego klimatu Lola :) Z Mgły Zrodzony - szczególnie tomy 5,6,7 Straceńcy Madsa Voortena
Miasto Jadelitu jeszcze przede mną, stwierdziłam że zostawię sobie tą przyjemność na później🙂 Ja bardzo lubię czytać właśnie takie cosy fantasty albo jakies young adult między czymś poważniejszym i chyba z tego powodu część książek, które zbiera raczej mierne recenzje mi się podobały🙂
Hej! Miasto Jadeitu i cała sagę o zielonych kościach polecam z całego serduszka! A co do preferencji, to jakbyś miała do polecenia jakąś cozy fantasy to poproszę, bo zainteresował mnie ten odłam :D Dzięki za komentarz!
@@lolatea2033 Bardzo podobał mi się Dom nad błękitnym morzem. Książka zdecydowanie dla młodzieży, mówiąca a ważnych rzeczach, ale w sposób przyjemny do odbioru, bez jakiegoś zbędnego patosu i nadęcia. Obecnie pochłaniam Sandersona, ale lubię zrobić takie przerywniki😉 zawsze lubiłam czytać w takich celach Emily Henry, ale ostatnia książka potwornie mnie zawiodła.
Czekam też na podsumowanie najgorszych książek 2023 roku. Kiedy mam zamiar kupić jakąś książkę to zwykle zaczynam od sprawdzenia negatywnych opinii i recenzji, bo to pozwala zorientować się w słabych stronach książki.
Hej! Podsumowanie pojawi się w piątek, będą w nim też odnośniki do bardziej rozbudowanych recenzji :D Ja też często patrzę na negatywne oceny, jeżeli nie zawierają spoilerów, zanim się za coś zabiorę, pomagają podjąć decyzję haha dzięki za komentarz!
@@lolatea2033 Ja się spojlerów nie boję, a w przypadku serii zdarzało mi się nawet przeczytać zakończenie ostatniego tomu w czasie czytania wcześniejszych. tak było z Harry Potterem gdzie po drugim tomie przeczytałem epilog. Dobra książka to taka której samo czytanie sprawia przyjemność, nawet gdy zna się jej zakończenie.
Świetny film, bardzo dobrze się słuchało tego jak mówisz o książkach 💖
Wiem że jetem w mniejszości, ale dawno nic mnie tak nie wynudziło i nie męczyło jak "Dorosła", nie ze względu na treść, ale ze względu na to jak była napisana. Nic poruszającego tam dla mnie nie było, prawdopodobnie przez formę.
Hej! Muszę przyznać, ze akcji to tam wiele nie było, ale oczywiście szanuję Twoją opinię. Ja akurat na Dorosłej płakałam jak bóbr :( Dzięki za komentarz!
Legendy i latte to w ogóle świetny przerywnik między bardziej męczącymi książkami. Moje top tego roku to Blade Runner, Czarnoksiężnik z archipelagu i Diuna. Z odnalezionych (poleconych przez widzkę) perełek zapomnianej przeszłości - Wróżbiarka Mike'a Resnicka.
Hej! Oj ja też byłam zachwycona Diuną🥰 Dzięki za komentarz! ❤
dzięki :) z Twojego polecania planuję sięgnąć po Miasto Jadeitu w 2024 :)
Podzielę się moją topką przeczytanych w tym roku, może kogoś zainspiruje? :) Starałam się wybrać takie z Twojego klimatu Lola :)
Z Mgły Zrodzony - szczególnie tomy 5,6,7
Straceńcy Madsa Voortena
Yellowface brzmi niezle! 😊
Miasto Jadelitu jeszcze przede mną, stwierdziłam że zostawię sobie tą przyjemność na później🙂
Ja bardzo lubię czytać właśnie takie cosy fantasty albo jakies young adult między czymś poważniejszym i chyba z tego powodu część książek, które zbiera raczej mierne recenzje mi się podobały🙂
Hej! Miasto Jadeitu i cała sagę o zielonych kościach polecam z całego serduszka! A co do preferencji, to jakbyś miała do polecenia jakąś cozy fantasy to poproszę, bo zainteresował mnie ten odłam :D Dzięki za komentarz!
@@lolatea2033
Bardzo podobał mi się Dom nad błękitnym morzem. Książka zdecydowanie dla młodzieży, mówiąca a ważnych rzeczach, ale w sposób przyjemny do odbioru, bez jakiegoś zbędnego patosu i nadęcia. Obecnie pochłaniam Sandersona, ale lubię zrobić takie przerywniki😉 zawsze lubiłam czytać w takich celach Emily Henry, ale ostatnia książka potwornie mnie zawiodła.
Czekam też na podsumowanie najgorszych książek 2023 roku. Kiedy mam zamiar kupić jakąś książkę to zwykle zaczynam od sprawdzenia negatywnych opinii i recenzji, bo to pozwala zorientować się w słabych stronach książki.
Hej! Podsumowanie pojawi się w piątek, będą w nim też odnośniki do bardziej rozbudowanych recenzji :D Ja też często patrzę na negatywne oceny, jeżeli nie zawierają spoilerów, zanim się za coś zabiorę, pomagają podjąć decyzję haha dzięki za komentarz!
@@lolatea2033 Ja się spojlerów nie boję, a w przypadku serii zdarzało mi się nawet przeczytać zakończenie ostatniego tomu w czasie czytania wcześniejszych. tak było z Harry Potterem gdzie po drugim tomie przeczytałem epilog. Dobra książka to taka której samo czytanie sprawia przyjemność, nawet gdy zna się jej zakończenie.