Jak zniszczono perspektywy ulic Głównego Miasta - "Opowieści gdańskie"

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 1 дек 2024

Комментарии • 15

  • @slawekkowalski3405
    @slawekkowalski3405 3 года назад +2

    Dziekuje za film

  • @antonikocikowski7189
    @antonikocikowski7189 3 года назад +3

    Tak to wygląda nieładnie, ma pan właściwy sposób postrzegania. Jeżeli już nasze miasto jest modernizowane, to nowe budowle nie powinny dominować i jeszcze w takiej ilości.

  • @grisza77
    @grisza77 3 года назад +1

    innymi słowy perspektywa ulic grzebieniowych powinna sugerować brak zabudowy po drugiej strony rzeki? Czy jedynie sukienki i bryły budynków brzydkie?
    Bo mieszamy tu pojęcia urbanistyczne (osie widokowe), z architektonicznymi (lichość elewacji, brzydka bryła) i takimi z zakresu subiektywnych gustów (industrial, zły sam w sobie), a w kontekście wcześniejszych zarzutów wobec tych (już zrealizowanych) planów ciężko się zorientować.
    Tak, myślę, że Kozikowski kompletnie olał (a miasto nie wymogło) zadbanie o osie widokowe i w efekcie jest dramat. Tyle tylko, że z tego co pamiętam, sepiofilni walczyli nie o estetykę docelowych osi widokowych, a o ich zachowanie w formie sprzed zabudowy. Może warto o tym pamiętać i następnym razem ciut urealnić i uprofesjonalnić postulaty?

    • @zbigniewsajnog8107
      @zbigniewsajnog8107 3 года назад

      Zbigniew Sajnóg
      Szanowny Panie! Oczywiście nie jestem urbanistą i też architektem, jeśli jakie pojęcia w związku z tym pomyliłem - przepraszam i rad jestem korekcie. To po pierwsze.
      Po drugie ani słowem nie rzekłem, by nie budować za bramami, mówię przecie o tym, że nie zadbano o skomponowanie budowli wyrastających nad bramy - ni z bramami, ni z kamienicami, a i o tych budowli samej w sobie brzydocie.
      Po trzecie nie wyraziłem się jakoby industrial był zły sam w sobie - cały czas mówię - i podkreślam to - że jest w bolesnym konflikcie z gotykiem i wyszukaniem np. budynku Muzeum Archeologicznego (dziś). Cały czas mówię o kontekście, nie ma mowy o mieszaniu pojęć.
      Cieszę się, że Gdańsk ma fachowców, którzy umieją odnieść się do video - pytam tylko czemu zatem jest niszczony i fachowcy temu nie przeciwdziałają - a muszą to robić dziennikarze i poeci?
      Kąśliwość (sepiofilni) jest nie na miejscu (a i argument merytorycznie chybiony), proszę zwierciadło krytyki ustawić frontem do siebie.
      Zapraszam przed kamerę, Panie Grisza.
      Kłaniam się.

    • @grisza77
      @grisza77 3 года назад

      @@zbigniewsajnog8107 p. Zbyszku, kąśliwość nie do Pana, tylko do gospodarzy kanału, którzy - zdaje się - podzielają totalizm panaJanuszajtisowy.
      Nie jestem też fachowcem, po prostu na tyle długo interesuje się tematem, że podłapałem co nieco.
      Do brzegu jednak - fachowcom ręce opadają gdy do dyskusji stają owi sepiofilni. Nawet ci, którym by się ewentualnie jeszcze chciało pobuntować rezygnują, widząc kto stoi na czele buntu i czemu musieliby dać twarz i nazwisko. Podejrzewam nawet, że pewne rzeczy są celowo topione w oszołomstwie, skrajnosciach i/lub polityce, tak, aby normalnemu człowiekowi robiło się niedobrze na samą myśl o aktywności społecznej.
      No i... Dlaczego niby industrial gryzie się z gotykiem? Jestem dokładnie przeciwnego zdania - gotyk potrafi się bardzo lubić z industrialem (vide: modernistycznie ubrany Deo Gloria, żeby o różnych monumentalizmach z XIX i XX wieku nie wspominać, tylko na chwilę pokazując palcem na Brooklyn Bridge).
      P.S. przed kamerę absolutnie się nie nadaję, ale dziekuję za zaproszenie.

    • @paddler9108
      @paddler9108 3 года назад

      @@grisza77 Widać gołym okiem jak zepsuto miasto i po co to pieprzenie, z faktami dyskutować to już jest szczyt obłudy.

    • @grisza77
      @grisza77 3 года назад

      @@paddler9108 widzisz, kompletnie nie zrozumiałeś.

    • @paddler9108
      @paddler9108 3 года назад

      @@grisza77 Mam wywalone na teorie próbujące nam wmówić, że czarne jest białe. Doskonale rozumiem, że zakłamywanie rzeczywistości ma tylko jeden cel, pieniądze za wszelką cenę. Edukatorów udowadniających wyższość betonu nad sztuką architektury nie potrzeba, wystarczą lobbyści aby zrobić kompletną demolkę. Coś jeszcze jest do zrozumienia? Były czasy, że architekt był artystą. Teraz ma obsłużyć AUTOCADA. Jedynie. Za pieniądze. Nie ma być wrażliwy na cokolwiek. Coś jeszcze ?

  • @pako1205
    @pako1205 3 года назад +1

    Obcy to rujnują. Liczy się tylko zysk, reszta w dupsku.
    Młodych to już nie interesuje, sporadycznie zdarza się.
    Nadmieniam, że wyrażam własne zdanie z obserwacji i pragnę być w błędzie.
    Pozdrawiam Strefę Prestiżu serdecznie.

  • @rasielewskimarcin10
    @rasielewskimarcin10 3 года назад +2

    Jestem ciekaw w takim razie jak Pana zdaniem powinna wyglądać zabudowa wyspy spichrzów? Przecież kształtem i bryłą nawiązują do starych kamienic a to, że w dzisiejszych czasach stosujemy rozmaite materiały na wykończenie elewacji, nie tylko cegłę, jest chyba rzeczą normalną? Rozumiem, żeby nie postawić tam szklanego i wysokiego na 100m wieżowca ale łączenie stylów na przestrzeni tylu lat nie jest chyba niczym złym. Pozdrawiam

    • @LewandowskiGrzegorz
      @LewandowskiGrzegorz 3 года назад +1

      Myśle ze wystarczyłoby obniżyć budynki o jedną kondygnacje bo właśnie zabudowa wyspy spichrzów była niższa. A tak dość mocno swoją wielkością przytłoczyły niższa zabytkową zabudowę.

    • @zbigniewsajnogwydawnictwo8188
      @zbigniewsajnogwydawnictwo8188 3 года назад +2

      Szanowny Panie, ta odpowiedź musiałaby zacząć się od od przywołania jak straszną katastrofą były dla nas - mówię o narodzie/społeczeństwie - druga wojna światowa i sowiecka niewola, jakie są ich do dzisiaj bolesne skutki. I - aby to wyjaśnić - nie wypowiadam się na temat naszego miasta z samego tylko "bólu oczu", ale starając się poruszać Szanownych Widzów do zadania sobie pytania - dlaczego to wszystko na nas spadło i czy jest z tego jakie wyjście. Do bardzo poważnego pomyślenia o tym.
      Jeśli chodzi o konkretne pytanie, które Pan zadał, proszę nie oczekiwać po mnie odpowiedzi, nie jestem architektem, urbanistą, artystą plastykiem, natomiast zapewniam Pana, że są w Gdańsku ludzie, którzy umieliby rozwiązać te problemy - osi widokowych dopełnianych, czy wydoskonalanych budowlami stawianymi na Wyspie Spichrzów. Problem polega na tym, że w ogóle nie ma na ten temat, nie było i nie ma, Rozmowy. Nie zorganizowali jej prowadzący Miasto, do tego przecież zostali powołani, nie przeprowadziły media, nie zorganizowali uczeni i specjaliści (jedna była próba sprzeciwu - przeciwko wieżowcom Bastionu Wałowa) i nie było presji społecznej. Dlaczego? No właśnie - dlaczego?
      Moja książka o Gdańsku ("Na przykładzie Gdańska") jest książką o wolności. O tym, co wolne społeczeństwo, uwolniony naród, powinny czy mogły stworzyć, jakie dzieło mając do dyspozycji unikatowe możliwości (mówię o czasie po 1989 r.). Gdzie dziś takie społeczeństwo mogło - powinno być? A gdzie jest? I - kto dostrzega skalę dramatu?
      Co z nami jest - to jest pytanie, proszę Pana, a te spaskudzone osie widokowe są tylko okazją do stawiania tego pytania. (Choć same w sobie oczywiście bolą).
      Ale żeby nie uchylić się tak zupełnie od odpowiedzenia Panu na konkretne pytanie - dam przykład profesora Grzegorza Klamana, człowieka, który zajmował się między innymi rzeźbą monumentalną i który ma wyczucie bryły, świadomość kontekstu. Do zaprojektowania osi widokowych, o których mówimy, powinni zostać zaproszeni tacy ludzie. Tu zupełnie nie jest sprawa w materiale, czy nowoczesności rozwiązań, czy w "tęsknotach sepiofilnych" - jak obrzydliwie nazwał ludzi wrażliwych na smak i piękno jeden z tu komentujących.
      Nadto akurat zaproszenie Klamana byłoby o tyle jeszcze osadzone w sytuacji, że był jednym z motorów organizowania za czasów PRL na zniszczonej Wyspie Spichrzów życia artystycznego, człowiekiem głęboko analizującym kulturowe zjawisko jakim była, kontekst wojny, zgliszcz, totalitaryzmu.
      Czy jesteśmy narodem/społeczeństwem wolnym? Czy musimy się obudzić? Ale - czy w ogóle jesteśmy do tego zdolni?
      I - o jakie tak naprawdę otwarcie oczu chodzi, o jakie przebudzenie?
      O tym są Opowieści Gdańskie.
      Z wyrazami uszanowania,
      Zbigniew Sajnóg

  • @piotrpietia2810
    @piotrpietia2810 3 года назад +1

    Masz rację Zbychu ,niszczą nam Gdańsk ,