słuchajcie, miałem nawet fragment o Polańskim ale ostatecznie wyciąłem xD powiedzmy że mamy tutaj remis no Plus przepraszam jeśli nie było to zbyt przejrzyste, ale ta początkowa gadka to było takie trochę droczenie się mające na celu doprowadzić do wniosku, że nas pokonali w głupiej liście z najlepszymi ciastami (którą nie jest żadnym wyznacznikiem) w 13:05 zresztą to wyjaśniam :D nie miejcie za złe!
@@bartoszpusz5740 Plus rewelacyjnych operatorów filmowych. I Oscara na koncie, nawet całkiem niedawno zdobytego ("Ziemia obiecana" też by miała, ale doszły tam jakieś bodajże polityczne historie czy coś)
Czesi lubią rum że względu na mocno ukorzenione tradycje pirackie. Pijali oni rum i przesiadywali w tawernach czekając na pirackiego kapitana który będzie chciał ich zwerbować na łajbę. Ze względu na brak dostępu do morza nie zdarzało się to zbyt często, jednak miłość do rumu pozostała.
Pozdrowienie: "Ahoj!" jest dlatego zawsze na miejscu. A czeskie rumy to tzw. czeska armada. Co ciekawe: Armada po czesku znaczy - armia. Wszystko gra i koliduje.
Raz grałem z kumplami mecz CSa i dobrało nam do drużyny Czecha. I gość normalnie od razu po akcencie (zaczeliśmy po angielsku) poznał że jesteśmy z Polski, powiedział że jest z Czech i zaczął śpiewać "Ruda tańczy jak szalona" XD. I żeby nie było że, polaki gorsze to zaśpiewałem "jozin z bazin". Nigdy chłopa nie zapomnę, najweselszy mecz mojego życia.
O witaj w klubie, ja poznałem dwóch takich, którzy mówili do mnie po czesku, a ja do nich po polsku i jak czegos nie rozumielismy to próbowalismy sie dogadywac po angielsku, chociaz ani ja ani oni nie znali angielskiego prawie w ogóle, pewnie tyle co Mieciu. Horzinkovo chyba discord sie nazywał, bardzo przyjemni ludzie. Kakaovy chlebicek zawsze w sercu
@@slowlife1238 Chyba że skończyłeś szkołę i za chwilę się kończą ostatnie prawdziwe wakacje w twoim życiu, a właściwie już się skończyły bo całe przepracowałeś
Na pocieszenie, my mamy Kubicę. Jedyny czeski kierowca F1 jest znany głównie z tego, że był pierwszym i zarazem ostatnim kierowcą w historii sportu, który oblał test na obecność narkotyków. Chociaż teraz jak o tym myślę, to w sumie kolejny rekord w którym nas pobili. Przejebane :/
Mieciu w ostatnich filmach: nie chcę robić takich dużych ciast, bo nie chcę być grubszy niż obecnie jestem Też Mieciu: No witam dzisiaj se pierdzielniemy trzy czeskie placki drożdżowe
Mieciu, może w przyszłości spróbowałbyś odtworzyć jakiś przepis z kanału Tasting History with Max Miller? Prowadzący pasjonuje się historią kulinariów i przygotowuje dania na bazie przepisów pochodzących ze starożytności, średniowiecza itd. W odcinku, w którym gotowałeś z książki Kuchnia Matki Boskiej narzekałeś, że nie ma w niej przepisów, które faktycznie pochodziłyby z czasów starożytnych. Może kanał Maxa byłby w stanie wypełnić tę pustkę i żal?
Lepszy byłby jakiś pokręcony przepis pani Crocombe z The Victorian Way. Mieciu, musiałby być wyrafinowany. A tę gadkę o Czekach to przewinęłam, bo takie farmazony, że szkoda gadać.
Jeszcze mają więcej dystansu do siebie i do swojego kraju. Najlepszym dowodem jest to, że wejście do UE uczcili pomnikiem-fontanną przedstawiającą dwóch facetów siusiających do niecki w kształcie Czech. Artysta uzasadnił, że "oddawanie moczu jest czynnością przyjemną, a podobnie było także z wejściem Czech do Unii Europejskiej". Pomnik stoi w Pradze, koło muzeum Kafki. Poziom chillu milion, że to stoi do tej pory.
Czesi również wyprzedzają nas jeśli chodzi o produkcję filmów ekhem "przyrodniczych". Nigdy w Czechach nie byłem ale dzięki tym filmom znam dokładnie wygląd tamtejszych klatek schodowych, mieszkań, lasów, ulic i piwnic. Wiem nawet jak Praga wygląda. Naprawdę robią co mogą by promować swój kraj.
raz byłem w Czechach, wyszedłem z samochodu i po 1 minucie podziwiania wspaniałych czeskich widoków podszedł do mnie i znajomych miły pan w kapturze i zaproponował nam zakup zieleniny, taka ciekawostka czeska
proponuję założenie petycji o to, aby Mieciu w końcu zaopatrzył się w ściereczkę. obejrzałam chyba wszystkie odcinki tego programu i za każdym razem, kiedy potrzeba, nie ma zwykłej kuchennej ściereczki w odcinku
19:20 Powidła to najczęściej nic innego jak dżem śliwkowy. Najpopularniejsze są powidła wykonane ze śliwek węgierek. Do powideł dodaje się niedużo cukru (lub w ogóle z niego rezygnuje). Dlatego bardzo ważne jest, by wybierać śliwki bardzo słodkie i tak długo je smażyć, aż woda odparuje. Marmolada-przetwór owocowy z przetartych owoców, które są gotowane z dużą ilością cukru (powyżej 50% masy składników). W przeciwieństwie do marmolady dżem przygotowuje się z całych lub pokrojonych na mniejsze kawałki owoców oraz sporej ilości cukru. W trakcie gotowania część z nich przybiera postać musu, a część pozostaje w całości. EDIT: stosunek cukru do owoców w konfiturzę to 1:1 (1kg cukru na 1 kg owoców), dżem :to 60g (cukru) na 1kg (owoców)
Ja kocham Czechów! Pracowałam na plaży w Łebie i w tym roku było pół na pół Czechów i Niemców, co nie zdarzało się do tej pory. Jak Niemcy są zazwyczaj aroganccy (wybaczcie za mocne uogólnianie), tak Czesi i zagadają, i się pośmieją, i będą zmieniać to z polskiego na angielski jeśli trzeba. Cud miód, dodatkowo nie mogłam czasami wyrobić z ich słownictwa (np. na bitą śmietanę mówią "szlacheczka", a na truskawki - "jagody") ❤❤❤❤
Szczerze mówiąc mój największy kompleks względem Czech jest taki, że tam można żyć i wierzyć w co się chce, kochać kogo się chce i nikt nie próbuje z tego robić polityki (znaczy no dobra, niektórzy próbują, ale większość ma ich w dupie). Można by jeszcze dodać coś o publicznej służbie zdrowia, która funkcjonuje u nich lepiej, ale ciężko znaleźć chyba kraj europejski, w którym funkcjonuje gorzej niż u nas. System opłat za autostrady mają dużo jasniejszy i prostszy (ot e-winieta i jedziesz). Ale żeby nie było, że tylko narzekam - Czesi na pewno zazdroszczą nam dostępu do morza, miast, bo tam poza Pragą jest raczej nudno i kilku Czechów których znam również ukształtowania terenu - strasznie ich wkurzają góry (aczkolwiek to raczej niezależnie od kraju, raczej personalne upodobania).
Czesi uważają polskę za żart (całkiem moim zdaniem słusznie) i zapewniam, że trudno spotkać Czecha który by nam czegokolwiek zazdrościł. My uciekamy do Czech, dla nich polska to ostatni kraj który by wybrali (ja też).
Mietek, Ty przechodzisz sam siebie w montażu, nie zliczę ile razy prawie ekran ze śmiechu poplułem niemalże. Dodatkowo widać, że jesteś man of culture po różnorodności źródeł, z których czerpiesz wstawki audio ❤️
No to oprócz ciast zaproponuję pomysł który już kiedyś tutaj padł tylko w nieco innej formie. Zamów drogie dobre nieznane Tobie danie w restauracji, spisz składniki które są podane w karcie, zjedz a następnie spróbuj go odtworzyć, mając za podpowiedź jedynie składniki z karty, Twoje kubki smakowe i wspomnienia wizualne.
Oglądam tę serię od początku, tzn. od sławetnego bigosu. Usłyszeć w niej, że coś jest zbyt alkoholowe to ciekawa ewolucja, ale chyba w dobrym kierunku XD
Mieciu, frgál to musi być cieniutkie ciasto i cala wysokość po upieczeniu ma mieć ok. 1-2cm, a ty to zrobiłeś jakiegoś giganta. Ale jako Czeszka zgodzę się że to nie jest nasze najlepsze ciasto. Polecam zrobić Medovník. PS: Kafka nie był czeskim pisarzem, tylko się urodził w Pradze, pisał po niemiecku i był Żydem.
Jeśli to ciasto na nasze to miodownik - to jest znany w Polsce, piecze się go na święta, zarówno boże narodzenie jak i Wielkanoc. Z tego co wiem to na Ukrainie również je znają - moja nauczycielka gry na gitarze była z Zakarpacia i piekła miodownik non stop cały rok 😁
Ale czeskie jedzenie jest zajebiste - knedliki z gulaszem, zupa czosnkowa, smażony ser - nie wspominając o serkach ołomunieckich, czekoladzie studenckiej, czy piwie. Jedną z najlepszych właściwości Dolnego Śląska jest graniczenie z Czechami B-)
@@burgundowykutacz Mieszkanie przy granicy z jakimkolwiek krajem nie nazwałabym dobrym źródłem znajomości sąsiada. To jakby uczyć się o Ukraińcach mieszkając w Medyce: przemyt, patola i syf.
@@emiliasolecka bo oni nie lubią Polaków ;). Dla nich zjawiskiem paranormalnym jest to, że używany alfabetu łacińskiego zamiast cyrylicy. Dla nich Polacy to nieco bardziej zachodni Rosjanie/Ukraińcy.
Mieciu. Ja tu do tej pory oglądam, a nie komentuje. Jednakże walnąłem 3 piwka nabrałem odwagi i myślę napiszę. A co. Ty taki artystyczny nieład masz na tej głowie i brodzie. Taka pozytywna wyjebka, że aż lubię Cię oglądać. Bez zbędnej spiny, kombinacji, po prostu Ty. Szacuneczek
Czesi wygrywają: - służbą zdrowia - dostępnością transportu publicznego (skomunikowanie autobusów z pociągami itp) - obowiązkową nauką pływania w szkole - stołówkami szkolnymi (nikt kanapek nie musi jeść!) - egalitarnymi pubami - luzikiem, zwłaszcza starszego pokolenia - nie ma 500+, ale jest za to bardzo korzystny i długi urlop macierzyński - ciasteczkami (chyba to ich hobby narodowe- kto zrobi ich więcej i bardziej złożonych na Boże Narodzenie) - kanapkami - Czesi przegrywają: - brakiem surówek! I pierogów (chyba że jakiś Słowak z bryndzą się przypałęta) - płaskimi i niedopieczonymi ciastami - ubogą różnorodnością w sklepach stacjonarnych i internetowych - białym serem - wędlinami - rynkiem mieszkaniowym (ceny najmu i kupna są wręcz porażające) - bankowością i komunikacją (ceny internetu mobilnego...) - weganie i wegetarianie mają zdecydowanie gorzej niż w PL - mają gorszą kapustę kiszoną -wyglądem miast - chlebem z kminkiem (nawet jest specjalny chleb- kminkowy i zupa kminkowa) pozdrowienia z Moraw
Wszystkie smarowidła/mazidła, które wymieniłeś różnią się zawartością owoców na jakąś tam konkretną masę, nie pamiętam już jaką. Dżem ma ich najmniej (około 30%), potem jest bodajże marmolada, potem konfitura, a na koniec powidła (90%). Chyba jakoś tak to szło. A drożdżóweczki wyszły Ci bardzo ładne i zgrabne :)
ROZWIEWAM WĄTPLIWOŚCI DOTYCZĄCE RÓŻNIĆ W MARMOLADZIE, DŻEMIE ITD :D Marmoladakonfitura w ilości cukru, wszystko oczywiście na kg. Marmolada nie musi mieć owoców, to może być sok, skórki owocowe, koncentrat czy przeciery w okolicy 10-20% :D Szajs. Dżem MUSI mieć 35% pulpy owocowej/całego owocu/przecieru w składzie/dżem ekstra nie może mieć przecieru, tylko sama pulpa i owoce całe. Konfitura MUSI mieć 50% owoców/pulpy/przecieru. Konfitura ekstra musi mieć 60% PULPY. Powidła- 1kg produktu NIE MOŻE mieć mniej niż 1600g pulpy z owoców. (i tak, ma to jak najbardziej sens, bo gotujemy powidła kilka godzin, żeby odparować całą wodę, dlatego są drogie, bo 1. sam owoc, 2. łatwo się przypala) Pulpa, czyli owoce prażone, w kawałkach, z wyczuwalną strukturą owoca. Przecier, czyli przetarta na gładko masa powstała z pulpy.
Kafka pisał po niemiecku, a w przypadku pisarza najważniejszy jest język, bo w nim tworzy, więc nie wiem w jaki sposób miałoby się go uznawać za reprezentanta czeskiej literatury. Praga należała wtedy do monarchii austro-węgierskiej. Obok Kafki tworzyło tam szereg innych niemieckojęzycznych twórców, tworząc literaturę niemiecką. Ale jeśli Ty mówisz Kafka, ja mówię Bruno Schulz - wirtuoz prozy poetyckiej pisanej po polsku. Prawdziwy fenomen, bo chyba nie ma innego pisarza z innego kraju, który potrafiłby pisać prozę uznawaną jednocześnie za tak bliską poezji, dla którego stworzono by nowy termin na określenie jego prozy. Podziwiany na całym świecie. A do tego niesamowity Witkacy także władający językiem polskim w magiczny sposób, także znany na świecie. Dla samych nich dwóch warto urodzić się Polakiem, by za rodzimy język mieć polski i móc w pełni odbierać ich niesamowitą twórczość. Co do twórców filmowych, to chyba możemy uznać Polańskiego jako bardziej znaczącego przedstawiciela znanego i uznanego na całym świecie. Aczkolwiek on ma silne wpływy francuskie no i kręcił swe dzieła zagranicą (choć "Nóż w wodzie", który osiągnął sukces jednak był filmem polskim i kręconym po polsku), niemniej jednak wykształcił się w sztuce filmowej w Polsce i widać w jego warsztacie wpływ tej szkoły. Wajda no też jest to jakiś przykład, choć to specyficzny twórca. Kawalerowicz chyba nie jest szczególnie znany na świecie, a jego "Pociąg" czy "Matka Joanna od aniołów" są na poziomie wybitnego światowego kina. Do tego Żuławski jak najbardziej znany na świecie i jednak też niesamowity twórca. Także myślę, że wcale nie jest tak źle, a przynajmniej mi nigdy nie przyszło do głowy, żeby akurat Czechów uznawać za jakichś wybitnych. Być może przez to, że mają tak śmiesznie brzmiący język i słysząc go zwykle nie umiem traktować na poważnie ich sztuki, a literatura jest w tłumaczeniu no i jest taka no przeciętna jeśli w ogóle. Oczywiście rzecz gustu, ale dla mnie jednak wygrywa literatura polska. O, przychodzi mi do głowy jeden wyjątek "Rok diabła" - choć po czesku to tam pieśni Nohavicy są naprawdę piękne i poważne, wręcz rozdzierające. Ogólnie to na pewno ich kinematografia stoi lepiej niż polska, bo polska od dawna jest masakryczna, tylko starsze filmy są dobre, ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby mieć kompleks w odniesieniu akurat do Czechów. O, jest taki czeski zespół XIII Stoleti i ich twórczość też jest piękna, choć po czesku i brzmi mrocznie, wcale nie śmiesznie (tylko mega śmieszne mają klipy), ale chyba nie są specjalnie znani na świecie.
Ojkofobia nie musi być jedyną drogą krytyczną do dostrzegania niedoskonałości swojego narodu. Właściwie to prawdziwy patriota powinien poddawać krytyce złe rzeczy i NAPRAWIAĆ je
W moim rozumieniu ojkofobia nie jest tyle formą dostrzegania niedoskonałości, co wyszukiwania ich i podkreślania na siłę i histerycznego wyolbrzymiania. Przeciwieństwem jest pseudo patriotyzm, w którym ignoruje się niedoskonałości, idealizując wszystko co rodzime. W obu przypadkach dostrzegam bardziej stan emocjonalny niż postawę. I w obu przypadkach uważam, że główne skrzypce gra ignorancja.
@@Wojtus1291 tak to prawda, taka jest definicja słownika, ale to co Mieciu mówił chyba nie było dokładnie tym słowem, ale kierującym się w stronę niechęci
Nie mamy elektrowni jądrowej, a nasza energetyka to dno. Mam zbudować elektrownię jądrową, aby polepszyć polską energetykę? Mamy populistyczny rząd złodziei, mam go własnoręcznie obalić? Prawda jest taka, że szary obywatel gówno sam naprawi.
Ale ty masz chłopie skilla!💪 Wyrobiłeś się! Obejrzyj pierwszy pierwszy odcinek z serii! Zobaczysz różnice. A może zrób pierwsze danie jakie zrobiłeś w programie dla porównania?😉
nie można zapomnieć o Polańskim. Piraci, Chinatown, Nóż w wodzie, Dziecko Rosemary, Frantic, Tess. jak dla mnie Polański jest co najmniej tak samo dobry jak Forman.
Lem był absolutnym geniuszem, najważniejszym pisarzem s-f XX wieku w tej części świata (choć pisał nie tylko s-f) - ale no właśnie: science fiction nie jest gatunkiem powszechnie czytanym. Gwarantuję Ci, że wielu wykształconych ludzi potrafiłoby godzinami rozmawiać o "Procesie" Kafki, a nazwisko Lema z niczym im się nie kojarzy.
13:33 słowo, którego szukasz, to ojkofobia. No i każdy polski miłośnik kolei powie ci, że czeskie koleje są lepsze, bo dojeżdżają do prawie każdej wiochy i jak jeżdżą na jakiejś zadupiastej linii co dwie godziny, to faktycznie jeżdżą co dwie godziny, tj. oo 4:27 do 22:27 w równych odstępach, a nie tak jak u nas w jakichś losowych godzinach: 5:15, 7:34, 9:14, 17:35 i 19:37 (autentyczne odjazdy pociągów z Jasła do Rzeszowa w dni wolne).
Hmm, myślę że fakt, że ciasto jest dość proste do zrobienia nie jest wcale minusem, jak i to że się nim zachwycamy. Można popatrzeć na sam tort św. Honoriusza. Multum roboty, siedzisz pod koniec umęczony, a na koniec dostajesz ciasto wcale nie tak wybitne jakby się mogło wydawać patrząc na czas i zaangażowanie jakiego wymaga 🤔
Mieciu, może to i głupie ale przyznam szczerze że jesteś jedynym youtuberem którego reklamy oglądam z miłą chęcią. Wszystkich innych pomijam. Pozdrawiam.
Polecam Ci Mieciu spróbować zrobić kaczkę w glazurze z powideł śliwkowych, to zdaje się przepis okrasy. Bardzo satysfakcjonujący, raczej prosty, a rezultat znakomity. Na jakieś większe spotkania znajomi mnie notorycznie proszą o zrobienie albo tej kaczki, albo kurczaka pierdolonego od emperora.
Moja babcia powiedziała że ta lista jest do dupy, jej zdaniem najlepsze ciasto świata to Sachertorte (40 miejsce na liście), chociaż chciałbym też zobaczyć Smetannika brzmi smacznie xd
@@burgundowykutacz Ja też się skusiłam na oryginalny tort w hotelu i się strasznie na nim zawiodłam, ot czekoladowy tort, nawet nie w top 20 najlepszych ciast jakie jadłam.
@@KaaVa1 Preferencje każdy ma swój, wiadomo, ale do tego dochodzi również fakt, że takie wypieki, jak tort Sachera, sporo różnią się od tych z kuchni polskiej, są nieco bardziej wytrawne.
Również dopisuję się do listy rozczarowanych tortem Sachera - dobre bo czekoladowe ale dla mnie za słodkie (tak, ja jestem tą ciotką co na urodzinach chwali tort bo "dobre, nie za słodkie")
Wystarczy pojechać do Czech choćby na weekend aby szybciutko zweryfikować nasze wyobrażenia o takim jaka to Polska jest wyjątkowa i zajebista ;) Szok kulturowy który można opisać jako zderzenie ze ścianą
No jak to w czym lepsi są Czesi od nas Polaków? W wyrzucaniu przez okno, Czesi mieli 3 słynne defenestracje, a my Polacy to co? Raz ktoś przeskoczył przez płot... Wielkie mi halo...
O ile zgadzam się, że geniusz Kafki ciężko jest przebić, sam Zamek potrafi zdetronizować całą twórczość niektórych autorów, ale jednak gdyby tu wstawić Lema albo Gombrowicza to walka byłaby przynajmniej równa. A na ilość raczej wygrywamy ;)
Bałem się za dzieciaka krecika po jakimś odcinku, gdzie rekin zjada królika, a tata nie wiedząc o tym kupił mi maskotkę krecika i tak płakałem, że musiał mi od razu wywalić go przez balkon. Tyle mam skojarzeń z Czechami
Wróciłam z jeszcze jednym pomysłem, jako że "masterszef" to nie tylko dobre jedzonko, ale i ładne jedzonko. To mógłbyś zrobić odcinek w którym bierzesz zwyczajne dania typu, placki ziemniaczane i przygotowujesz je tak żeby były smaczne i ładne. Na przykład modyfikujesz na placki z cukinii do tego robisz sos i jakiś dodatek podając na ładnym talerzu. Wtedy widzowie mogliby podrzucać jakie dania mogłyby być następne. I my mielibyśmy kontent z przepisami na domowe rzeczy a ty praktykę jak na masterszefa przystało ;P Myślę że 3 daniowy obiad zupa danie i deser to by była dobra rzecz bo na to się składa cały kontent tego programu xd pozdrawiam, polecam się
Żeby było zabawniej, jego trylogia husycka wg mnie, miejscami humorem i pomysłowością przebija wiedźmina. Element czeski wsadził tutaj Polakom malca między drzwi xD
Powidła - bez dodatku cukru, smażone (kilkukrotnie), gotowy produkt powinien być gęsty sam w sobie, bez dodawania żadnych zagęszczaczy Dżem - sporo cukru, mogą być owoce w całości, głownie rozgotowana masa owocowa z dodatkiem żelatyny lub innego zagęszczacza Konfitura - smażona w syropie cukrowym, całe owoce (w sumie o tym wiem najmniej) Marmodala - to praktycznie przecier/mus z owoców z dodatkiem cukru
słuchajcie, miałem nawet fragment o Polańskim ale ostatecznie wyciąłem xD powiedzmy że mamy tutaj remis no
Plus przepraszam jeśli nie było to zbyt przejrzyste, ale ta początkowa gadka to było takie trochę droczenie się mające na celu doprowadzić do wniosku, że nas pokonali w głupiej liście z najlepszymi ciastami (którą nie jest żadnym wyznacznikiem)
w 13:05 zresztą to wyjaśniam :D
nie miejcie za złe!
Nie, bo my mamy jeszcze Kieślowskiego (naprawdę w wielu kręgach cenionego, inna rzecz, czy słusznie, ale jednak) , Holland i Zanussiego.
Często słyszę że Grotowski jest bardzo rozpoznawany za granicą
To słowo to "ojkofobia".
@@bartoszpusz5740 Plus rewelacyjnych operatorów filmowych. I Oscara na koncie, nawet całkiem niedawno zdobytego ("Ziemia obiecana" też by miała, ale doszły tam jakieś bodajże polityczne historie czy coś)
Nawiasem mówiąc, słowo, którego wtedy szukałeś to ojkofobia
Czesi lubią rum że względu na mocno ukorzenione tradycje pirackie. Pijali oni rum i przesiadywali w tawernach czekając na pirackiego kapitana który będzie chciał ich zwerbować na łajbę. Ze względu na brak dostępu do morza nie zdarzało się to zbyt często, jednak miłość do rumu pozostała.
Ten komentarz niesamowicie mnie rozbawił a zwłaszcza początek
@@kasia3597 Ty się śmiejesz a może jakiś Czech popijając rum, wciąż marzy o życiu pirata.
tradycje pijackie*|
Pozdrowienie: "Ahoj!" jest dlatego zawsze na miejscu.
A czeskie rumy to tzw. czeska armada.
Co ciekawe: Armada po czesku znaczy - armia.
Wszystko gra i koliduje.
imagine byc marynarzem w kraju bez dostepu do morza
Raz grałem z kumplami mecz CSa i dobrało nam do drużyny Czecha. I gość normalnie od razu po akcencie (zaczeliśmy po angielsku) poznał że jesteśmy z Polski, powiedział że jest z Czech i zaczął śpiewać "Ruda tańczy jak szalona" XD. I żeby nie było że, polaki gorsze to zaśpiewałem "jozin z bazin". Nigdy chłopa nie zapomnę, najweselszy mecz mojego życia.
O witaj w klubie, ja poznałem dwóch takich, którzy mówili do mnie po czesku, a ja do nich po polsku i jak czegos nie rozumielismy to próbowalismy sie dogadywac po angielsku, chociaz ani ja ani oni nie znali angielskiego prawie w ogóle, pewnie tyle co Mieciu. Horzinkovo chyba discord sie nazywał, bardzo przyjemni ludzie. Kakaovy chlebicek zawsze w sercu
Potwierdzam, Czesi to świetni kompani do grania i całkiem łatwo się z nimi dogadać :D
xD Ale mi dzień zrobiłeś
92 czerwca i od razu humor poprawiony z deserowym odcinkiem
złoto
XDDDDDDDD
Wszyscy o jakimś wrześniu mówią, a tu przecież nadal trwa deserowy czerwiec
uuu jeee
ej.. to wakacje dopiero przed nami?
@@KacperSieradziński zawsze są wakacje przed nami
@@slowlife1238 a, no to ok...
@@slowlife1238 Chyba że skończyłeś szkołę i za chwilę się kończą ostatnie prawdziwe wakacje w twoim życiu, a właściwie już się skończyły bo całe przepracowałeś
Na pocieszenie, my mamy Kubicę. Jedyny czeski kierowca F1 jest znany głównie z tego, że był pierwszym i zarazem ostatnim kierowcą w historii sportu, który oblał test na obecność narkotyków. Chociaż teraz jak o tym myślę, to w sumie kolejny rekord w którym nas pobili. Przejebane :/
Łał cudowne
skad wiesz ze ostatni
@@suchyjaszczur Ostatni którego przyłapali, w wolnym czasie podejrzewam że było ich trochę więcej
wyobraz sobie cr7 ktory jedzie na turniej dzikich druzyn, lamie piszczel i konczy kariere. to odjebal kubica
Mieciu w ostatnich filmach: nie chcę robić takich dużych ciast, bo nie chcę być grubszy niż obecnie jestem
Też Mieciu: No witam dzisiaj se pierdzielniemy trzy czeskie placki drożdżowe
raz na miesiąc
i za to kocham Mietka
Tak to jest z motywacją do fit życia xD
twaróg tłusty
~Ja wziąłem tłusty ponieważ sam jestem tłusty
Dostęp do morza XD. Oni się witają ahoj ale popływać to mogą najwyżej po jeziorze.
My się witamy dzień dobry, gdzie żaden dzień u nas nie jest dobry XD
@@MarcinR30 Jest w tym troche racji xD
No, ale nie mają tłoku w nadmorskich plażach.
Ale Czesi mają dostep do morza! Niewielka część portu w Hamburgu należy do Czechów i jest to czeskie terytorium! Szach mat!
@@MistrzSeller chuj w to morze, ważne że Czesi nie mają
Mieciu, może w przyszłości spróbowałbyś odtworzyć jakiś przepis z kanału Tasting History with Max Miller? Prowadzący pasjonuje się historią kulinariów i przygotowuje dania na bazie przepisów pochodzących ze starożytności, średniowiecza itd. W odcinku, w którym gotowałeś z książki Kuchnia Matki Boskiej narzekałeś, że nie ma w niej przepisów, które faktycznie pochodziłyby z czasów starożytnych. Może kanał Maxa byłby w stanie wypełnić tę pustkę i żal?
O KURDE POTRZEBUJĘ TEGO
GARUM, to jest coś co mietek powinien zrobic :D
podbijam bo ten kanał to pieniądz
+1, zdecydowanie dobry pomysł.
Od siebie proponuję _hard tack,_ z dedykacją dla mieciowego dentysty🙃
Lepszy byłby jakiś pokręcony przepis pani Crocombe z The Victorian Way. Mieciu, musiałby być wyrafinowany. A tę gadkę o Czekach to przewinęłam, bo takie farmazony, że szkoda gadać.
W tytule jest błąd, bo drugim najlepszym ciasteczkiem jesteś ty Mieciu, a pierwszym jest Gaugan
Odważne zaloty, nie powiem
To nie zaloty, tylko prawda
@@igorkownacki1677 Odważne nie zaloty, tylko prawda, nie powiem, bardzo odważne
Hahahaha 😁 pięknie
Boże, co za dupolizy.. mieciu wygląda jak Ferdek Kiepski Jutuba.
Jeszcze mają więcej dystansu do siebie i do swojego kraju. Najlepszym dowodem jest to, że wejście do UE uczcili pomnikiem-fontanną przedstawiającą dwóch facetów siusiających do niecki w kształcie Czech. Artysta uzasadnił, że "oddawanie moczu jest czynnością przyjemną, a podobnie było także z wejściem Czech do Unii Europejskiej". Pomnik stoi w Pradze, koło muzeum Kafki. Poziom chillu milion, że to stoi do tej pory.
A to baby nie szczają? Czemu dwa chłopy? XD
Najlepsze jest to że jeśli napisze się smsa na numer połączony z pomnikiem to wysiusiają to co napisałeś XD
Jakby nie patrzeć to to są poprostu giga drożdżówki
Kurwa napisałam to zanim to powiedziałeś XD
Big brains think the same
Czesi również wyprzedzają nas jeśli chodzi o produkcję filmów ekhem "przyrodniczych". Nigdy w Czechach nie byłem ale dzięki tym filmom znam dokładnie wygląd tamtejszych klatek schodowych, mieszkań, lasów, ulic i piwnic. Wiem nawet jak Praga wygląda. Naprawdę robią co mogą by promować swój kraj.
Ja bym powiedziała, że to raczej filmy "społeczno-obyczajowe" xD
Czesi nie są katolikami masowo, więc ich podejście do "tegeś śmes fą fą fą" jest bardziej swobodne
@@MistrzSeller Ale Dobrawę to nam wcisnęli...
I dla tych co się interesują szachami dodam, że Czesi grają gorzej w szachy niż my
Zwłaszcza kobiety.
W siatkówkę np. też :)
i w brydża😝
Gapię Ci się na drożdżówki, bo są KURWA GIGANTYCZNE!
raz byłem w Czechach, wyszedłem z samochodu i po 1 minucie podziwiania wspaniałych czeskich widoków podszedł do mnie i znajomych miły pan w kapturze i zaproponował nam zakup zieleniny, taka ciekawostka czeska
proponuję założenie petycji o to, aby Mieciu w końcu zaopatrzył się w ściereczkę. obejrzałam chyba wszystkie odcinki tego programu i za każdym razem, kiedy potrzeba, nie ma zwykłej kuchennej ściereczki w odcinku
To źle oglądasz, kiedyś miał, nawet użył ujebanej, bo nie napisali, że nie może być.
19:20 Powidła to najczęściej nic innego jak dżem śliwkowy. Najpopularniejsze są powidła wykonane ze śliwek węgierek. Do powideł dodaje się niedużo cukru (lub w ogóle z niego rezygnuje). Dlatego bardzo ważne jest, by wybierać śliwki bardzo słodkie i tak długo je smażyć, aż woda odparuje.
Marmolada-przetwór owocowy z przetartych owoców, które są gotowane z dużą ilością cukru (powyżej 50% masy składników).
W przeciwieństwie do marmolady dżem przygotowuje się z całych lub pokrojonych na mniejsze kawałki owoców oraz sporej ilości cukru. W trakcie gotowania część z nich przybiera postać musu, a część pozostaje w całości.
EDIT: stosunek cukru do owoców w konfiturzę to 1:1 (1kg cukru na 1 kg owoców), dżem :to 60g (cukru) na 1kg (owoców)
Ja w dżemie dawałam znacznie mniej cukru i wyszedł bardzo dobry i normalnie stężał tak jak powinien. 😊
Nie no, 60g owoców na 1 kg cukru to byłby dżem Korwina.
@@Karolomen Nie wiem,nie znam się takie informacje znalazłem to podałem
@@Karolomen a już wiem coś mi się pojebało na odwrót z tym dżemem
Teraz dobrze
Żeby bardziej zagmatwać temat przetworów owocowych, jest jeszcze frużelina :)
Ja kocham Czechów! Pracowałam na plaży w Łebie i w tym roku było pół na pół Czechów i Niemców, co nie zdarzało się do tej pory. Jak Niemcy są zazwyczaj aroganccy (wybaczcie za mocne uogólnianie), tak Czesi i zagadają, i się pośmieją, i będą zmieniać to z polskiego na angielski jeśli trzeba. Cud miód, dodatkowo nie mogłam czasami wyrobić z ich słownictwa (np. na bitą śmietanę mówią "szlacheczka", a na truskawki - "jagody") ❤❤❤❤
28:28 bo to jest drożdżówka z serem i kruszonką, taka, jakie kupuje się na każdym rogu ulicy w każdym mieście w Polsce... ;))
Szczerze mówiąc mój największy kompleks względem Czech jest taki, że tam można żyć i wierzyć w co się chce, kochać kogo się chce i nikt nie próbuje z tego robić polityki (znaczy no dobra, niektórzy próbują, ale większość ma ich w dupie). Można by jeszcze dodać coś o publicznej służbie zdrowia, która funkcjonuje u nich lepiej, ale ciężko znaleźć chyba kraj europejski, w którym funkcjonuje gorzej niż u nas. System opłat za autostrady mają dużo jasniejszy i prostszy (ot e-winieta i jedziesz).
Ale żeby nie było, że tylko narzekam - Czesi na pewno zazdroszczą nam dostępu do morza, miast, bo tam poza Pragą jest raczej nudno i kilku Czechów których znam również ukształtowania terenu - strasznie ich wkurzają góry (aczkolwiek to raczej niezależnie od kraju, raczej personalne upodobania).
Czesi uważają polskę za żart (całkiem moim zdaniem słusznie) i zapewniam, że trudno spotkać Czecha który by nam czegokolwiek zazdrościł. My uciekamy do Czech, dla nich polska to ostatni kraj który by wybrali (ja też).
Mietek, Ty przechodzisz sam siebie w montażu, nie zliczę ile razy prawie ekran ze śmiechu poplułem niemalże. Dodatkowo widać, że jesteś man of culture po różnorodności źródeł, z których czerpiesz wstawki audio ❤️
Mieciu miesiąc temu: kupiłem mniejszą blachę żeby mniej żreć.
Mieciu dziś: zrobię wszystkie trzy nadzienia, spróbuję sobie.
To ja tylko napiszę, że czyta się "Dworzak". Tak na przyszłość. Szacun Mieciu!
A nawet Dworrzak
12:57 niby taka mała wstawka,malutka zabawa montażem a rozbawiła mnie do łez.Dziękuje Mieciu,tego mi było potrzeba
Do walki z kompleksami względem Czechów polecam popatrzeć jak wyglądają sałatki, które podają do obiadów - w tym chociaż wygrywamy
mieciu: no nie wiem, nie smakuje jak drugie najlepsze ciasto, a nawet dziesiąte
też mieciu: zjada dwa kawałki pod rząd
Kilka miesięcy mnie nie było, a ten już się zrobił jakimś Cukiernikiem... Możemy wrócić do kiszonej pizzy?
No to oprócz ciast zaproponuję pomysł który już kiedyś tutaj padł tylko w nieco innej formie. Zamów drogie dobre nieznane Tobie danie w restauracji, spisz składniki które są podane w karcie, zjedz a następnie spróbuj go odtworzyć, mając za podpowiedź jedynie składniki z karty, Twoje kubki smakowe i wspomnienia wizualne.
Mietek widzę ile radości sprawia Ci ta seria oraz widzę jak bardzo masochista przestał Cię bawić. Twój fan.
Oglądam tę serię od początku, tzn. od sławetnego bigosu. Usłyszeć w niej, że coś jest zbyt alkoholowe to ciekawa ewolucja, ale chyba w dobrym kierunku XD
17:14 Odcinek Czeski, tak więc i pomysł rodem z sąsiadów wyjęty
Mieciu, frgál to musi być cieniutkie ciasto i cala wysokość po upieczeniu ma mieć ok. 1-2cm, a ty to zrobiłeś jakiegoś giganta. Ale jako Czeszka zgodzę się że to nie jest nasze najlepsze ciasto. Polecam zrobić Medovník.
PS: Kafka nie był czeskim pisarzem, tylko się urodził w Pradze, pisał po niemiecku i był Żydem.
Jeśli to ciasto na nasze to miodownik - to jest znany w Polsce, piecze się go na święta, zarówno boże narodzenie jak i Wielkanoc. Z tego co wiem to na Ukrainie również je znają - moja nauczycielka gry na gitarze była z Zakarpacia i piekła miodownik non stop cały rok 😁
Do kompleksu czeskiego proszę dopisać stare animacje. Uwielbiałam Sąsiadów i Krecika, o wiele bardziej niż Bolka i Lolka i innych im podobnych 😂
Ale czeskie jedzenie jest zajebiste - knedliki z gulaszem, zupa czosnkowa, smażony ser - nie wspominając o serkach ołomunieckich, czekoladzie studenckiej, czy piwie. Jedną z najlepszych właściwości Dolnego Śląska jest graniczenie z Czechami B-)
mieszkałem przez 18 lat 7 km od czeskiej granicy. To potrafi najbardziej zatwardziałych wyleczyć z sympatii do tego narodu
@@burgundowykutacz czemu?
@@burgundowykutacz Mieszkanie przy granicy z jakimkolwiek krajem nie nazwałabym dobrym źródłem znajomości sąsiada. To jakby uczyć się o Ukraińcach mieszkając w Medyce: przemyt, patola i syf.
Paluszki o smaku sera, czipsy o smaku czosnku, kofola!
@@emiliasolecka bo oni nie lubią Polaków ;). Dla nich zjawiskiem paranormalnym jest to, że używany alfabetu łacińskiego zamiast cyrylicy. Dla nich Polacy to nieco bardziej zachodni Rosjanie/Ukraińcy.
Mieciu. Ja tu do tej pory oglądam, a nie komentuje. Jednakże walnąłem 3 piwka nabrałem odwagi i myślę napiszę. A co. Ty taki artystyczny nieład masz na tej głowie i brodzie. Taka pozytywna wyjebka, że aż lubię Cię oglądać. Bez zbędnej spiny, kombinacji, po prostu Ty. Szacuneczek
Piękny komentarz ☺️
Czesi wygrywają:
- służbą zdrowia
- dostępnością transportu publicznego (skomunikowanie autobusów z pociągami itp)
- obowiązkową nauką pływania w szkole
- stołówkami szkolnymi (nikt kanapek nie musi jeść!)
- egalitarnymi pubami
- luzikiem, zwłaszcza starszego pokolenia
- nie ma 500+, ale jest za to bardzo korzystny i długi urlop macierzyński
- ciasteczkami (chyba to ich hobby narodowe- kto zrobi ich więcej i bardziej złożonych na Boże Narodzenie)
- kanapkami
-
Czesi przegrywają:
- brakiem surówek! I pierogów (chyba że jakiś Słowak z bryndzą się przypałęta)
- płaskimi i niedopieczonymi ciastami
- ubogą różnorodnością w sklepach stacjonarnych i internetowych
- białym serem
- wędlinami
- rynkiem mieszkaniowym (ceny najmu i kupna są wręcz porażające)
- bankowością i komunikacją (ceny internetu mobilnego...)
- weganie i wegetarianie mają zdecydowanie gorzej niż w PL
- mają gorszą kapustę kiszoną
-wyglądem miast
- chlebem z kminkiem (nawet jest specjalny chleb- kminkowy i zupa kminkowa)
pozdrowienia z Moraw
Pływanie ważne ludzie się w kałuży potrafią utopić
Dam radę, masło na gładką masę uciera się lepiej inną końcówką w mikserze 👍🏼
No chyba, że masz tylko taką końcówkę, to wtedy się uciera taką najlepiej
Na Biotad Plus lecimy??
Ni mom pojęcia co to znaczy
Dobra byłaby wersja Wieży Babel z czeskim przepisem ;)
Wszystkie smarowidła/mazidła, które wymieniłeś różnią się zawartością owoców na jakąś tam konkretną masę, nie pamiętam już jaką. Dżem ma ich najmniej (około 30%), potem jest bodajże marmolada, potem konfitura, a na koniec powidła (90%). Chyba jakoś tak to szło. A drożdżóweczki wyszły Ci bardzo ładne i zgrabne :)
Wspaniale ujęcia montażowe na oczy i ręce we fragmencie sponsorowanym, doceniam.
no i wiadomo, że
Zaufanie jest jak sól
XD
Nie wiedzialem o kompleksie do czechów póki nie odpaliłem tego odcinka 🤣
Mieciu, jesteś jedyną osobą u której oglądam segmenty sponsorowane. Kreatywność i absurdalność tych reklam zawsze powala. xD
Mieciu zawija rogi w okrągłym cieście. Kocham ❤️
Uwielbiam cię!!! Trafiłam na Ciebie przypadkiem i zostałam . Najbardziej lubie filmy kulinarne !! Jesteś super , zawsze mi poprawiasz humor 😃
Mieciu ! Luzu i dystansu do samych siebie zazdrościmy Czechom najbardziej!
12:48 jak ja kocham ten montaż 😂😂
Mieciu jesteś najwspanialszym youtuberem swojego pokolenia
Wstawki dźwiękowe prima sort, myślałem że skisnę xD gratulacje Mieciu
Świetny odcinek Mieciu, stęskniłam się za tą serią
Słowa których nigdy nie spodziewałbym się po Mieciu: "Zbyt alkoholowe dla mnie"
Ja np lubie alkohole ale ciast alkoholowych nie za bardzo
ROZWIEWAM WĄTPLIWOŚCI DOTYCZĄCE RÓŻNIĆ W MARMOLADZIE, DŻEMIE ITD :D
Marmoladakonfitura w ilości cukru, wszystko oczywiście na kg.
Marmolada nie musi mieć owoców, to może być sok, skórki owocowe, koncentrat czy przeciery w okolicy 10-20% :D Szajs.
Dżem MUSI mieć 35% pulpy owocowej/całego owocu/przecieru w składzie/dżem ekstra nie może mieć przecieru, tylko sama pulpa i owoce całe.
Konfitura MUSI mieć 50% owoców/pulpy/przecieru. Konfitura ekstra musi mieć 60% PULPY.
Powidła- 1kg produktu NIE MOŻE mieć mniej niż 1600g pulpy z owoców. (i tak, ma to jak najbardziej sens, bo gotujemy powidła kilka godzin, żeby odparować całą wodę, dlatego są drogie, bo 1. sam owoc, 2. łatwo się przypala)
Pulpa, czyli owoce prażone, w kawałkach, z wyczuwalną strukturą owoca.
Przecier, czyli przetarta na gładko masa powstała z pulpy.
Kafka pisał po niemiecku, a w przypadku pisarza najważniejszy jest język, bo w nim tworzy, więc nie wiem w jaki sposób miałoby się go uznawać za reprezentanta czeskiej literatury. Praga należała wtedy do monarchii austro-węgierskiej. Obok Kafki tworzyło tam szereg innych niemieckojęzycznych twórców, tworząc literaturę niemiecką. Ale jeśli Ty mówisz Kafka, ja mówię Bruno Schulz - wirtuoz prozy poetyckiej pisanej po polsku. Prawdziwy fenomen, bo chyba nie ma innego pisarza z innego kraju, który potrafiłby pisać prozę uznawaną jednocześnie za tak bliską poezji, dla którego stworzono by nowy termin na określenie jego prozy. Podziwiany na całym świecie. A do tego niesamowity Witkacy także władający językiem polskim w magiczny sposób, także znany na świecie. Dla samych nich dwóch warto urodzić się Polakiem, by za rodzimy język mieć polski i móc w pełni odbierać ich niesamowitą twórczość.
Co do twórców filmowych, to chyba możemy uznać Polańskiego jako bardziej znaczącego przedstawiciela znanego i uznanego na całym świecie. Aczkolwiek on ma silne wpływy francuskie no i kręcił swe dzieła zagranicą (choć "Nóż w wodzie", który osiągnął sukces jednak był filmem polskim i kręconym po polsku), niemniej jednak wykształcił się w sztuce filmowej w Polsce i widać w jego warsztacie wpływ tej szkoły. Wajda no też jest to jakiś przykład, choć to specyficzny twórca. Kawalerowicz chyba nie jest szczególnie znany na świecie, a jego "Pociąg" czy "Matka Joanna od aniołów" są na poziomie wybitnego światowego kina. Do tego Żuławski jak najbardziej znany na świecie i jednak też niesamowity twórca.
Także myślę, że wcale nie jest tak źle, a przynajmniej mi nigdy nie przyszło do głowy, żeby akurat Czechów uznawać za jakichś wybitnych. Być może przez to, że mają tak śmiesznie brzmiący język i słysząc go zwykle nie umiem traktować na poważnie ich sztuki, a literatura jest w tłumaczeniu no i jest taka no przeciętna jeśli w ogóle. Oczywiście rzecz gustu, ale dla mnie jednak wygrywa literatura polska. O, przychodzi mi do głowy jeden wyjątek "Rok diabła" - choć po czesku to tam pieśni Nohavicy są naprawdę piękne i poważne, wręcz rozdzierające. Ogólnie to na pewno ich kinematografia stoi lepiej niż polska, bo polska od dawna jest masakryczna, tylko starsze filmy są dobre, ale jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy żeby mieć kompleks w odniesieniu akurat do Czechów. O, jest taki czeski zespół XIII Stoleti i ich twórczość też jest piękna, choć po czesku i brzmi mrocznie, wcale nie śmiesznie (tylko mega śmieszne mają klipy), ale chyba nie są specjalnie znani na świecie.
Ojkofobia nie musi być jedyną drogą krytyczną do dostrzegania niedoskonałości swojego narodu. Właściwie to prawdziwy patriota powinien poddawać krytyce złe rzeczy i NAPRAWIAĆ je
W moim rozumieniu ojkofobia nie jest tyle formą dostrzegania niedoskonałości, co wyszukiwania ich i podkreślania na siłę i histerycznego wyolbrzymiania. Przeciwieństwem jest pseudo patriotyzm, w którym ignoruje się niedoskonałości, idealizując wszystko co rodzime. W obu przypadkach dostrzegam bardziej stan emocjonalny niż postawę. I w obu przypadkach uważam, że główne skrzypce gra ignorancja.
@@Wojtus1291 tak to prawda, taka jest definicja słownika, ale to co Mieciu mówił chyba nie było dokładnie tym słowem, ale kierującym się w stronę niechęci
Nie mamy elektrowni jądrowej, a nasza energetyka to dno. Mam zbudować elektrownię jądrową, aby polepszyć polską energetykę?
Mamy populistyczny rząd złodziei, mam go własnoręcznie obalić?
Prawda jest taka, że szary obywatel gówno sam naprawi.
Dokładnie. Gonić okupanta watykanskiego.
Ale ty masz chłopie skilla!💪 Wyrobiłeś się! Obejrzyj pierwszy pierwszy odcinek z serii! Zobaczysz różnice. A może zrób pierwsze danie jakie zrobiłeś w programie dla porównania?😉
Proponuję kolejne podejście do zupy piwnej Magdy Gessler, a może nawet nadziewanego ogóra?
@@AdasiekkkTrzeci flaczki! :D
@@AdasiekkkTrzeci Może miłosny jaszczur?
Co do kinematografii to warto też było wspomnieć o Kieślowskim, większość troszkę bardziej zaangażowanych powinno kojarzyć trzy kolory ;)
nie można zapomnieć o Polańskim. Piraci, Chinatown, Nóż w wodzie, Dziecko Rosemary, Frantic, Tess. jak dla mnie Polański jest co najmniej tak samo dobry jak Forman.
@@rutraxwejik9940 Pewnie, że tak, po prostu widziałem, że o Polańskim już wiele osób wspomniało
To co dla mnie jest chyba największym nokautem w "starciu" z Czechią to energetyka jądrowa
Dodałbym jeszcze parę słów o pogonieniu kościoła w Czechach. Dużo się możemy od nich nauczyć.
intro absolutnie top, wybitnie wprowadził mnie w atmosferę odcinka
Co do pisarzy to się nie do końca zgodzę. Podobną popularnością na świecie co Franz Kafka cieszy się Stanisław Lem
I chyba jeszcze Conrad
Lem według Google Trends jest mniej popularny
@@filipkogut8533 zapytaj google trends czy masz się powiesić 😝
Lem był absolutnym geniuszem, najważniejszym pisarzem s-f XX wieku w tej części świata (choć pisał nie tylko s-f) - ale no właśnie: science fiction nie jest gatunkiem powszechnie czytanym. Gwarantuję Ci, że wielu wykształconych ludzi potrafiłoby godzinami rozmawiać o "Procesie" Kafki, a nazwisko Lema z niczym im się nie kojarzy.
@@grzegorzwieczorek3703 czy Ty uciekłeś z zakładu psychiatrycznego? O czym Ty do mnie piszesz?
13:33 słowo, którego szukasz, to ojkofobia.
No i każdy polski miłośnik kolei powie ci, że czeskie koleje są lepsze, bo dojeżdżają do prawie każdej wiochy i jak jeżdżą na jakiejś zadupiastej linii co dwie godziny, to faktycznie jeżdżą co dwie godziny, tj. oo 4:27 do 22:27 w równych odstępach, a nie tak jak u nas w jakichś losowych godzinach: 5:15, 7:34, 9:14, 17:35 i 19:37 (autentyczne odjazdy pociągów z Jasła do Rzeszowa w dni wolne).
Flip pod ładowarką. Naturalne środowisko tego składaka xD (jak dobrze to znam)
ja uwielbiam Kobiete za ladą.Uwielbiam czeskie stare filmy.Uwielbiam wielu czeskich aktorow,Vondraczkowa..etc.A jezyk jest taki mily dla ucha.
I pomyśleć, że jeszcze dwa lata temu mietczynski uczył mnie lektur do matury a teraz uczy mnie gotować
Nigdy nie sądziłem, że będę czekał na kolejny odcinek programu kulinarnego, jak na finał dobrego serialu na HBO czy innym netflixie.
Muszę się przyznać, że jestem uzależniona od oglądanie twojego programu kulinarnego.
Tak, powiedziałam to głośno.
nic tak nie cieszy, jak odcinek npcr po ciężkim, pierwszym dniu w szkole po wakacjach💜
Hmm, myślę że fakt, że ciasto jest dość proste do zrobienia nie jest wcale minusem, jak i to że się nim zachwycamy. Można popatrzeć na sam tort św. Honoriusza. Multum roboty, siedzisz pod koniec umęczony, a na koniec dostajesz ciasto wcale nie tak wybitne jakby się mogło wydawać patrząc na czas i zaangażowanie jakiego wymaga 🤔
Mieciu, może to i głupie ale przyznam szczerze że jesteś jedynym youtuberem którego reklamy oglądam z miłą chęcią. Wszystkich innych pomijam. Pozdrawiam.
Polecam Ci Mieciu spróbować zrobić kaczkę w glazurze z powideł śliwkowych, to zdaje się przepis okrasy. Bardzo satysfakcjonujący, raczej prosty, a rezultat znakomity. Na jakieś większe spotkania znajomi mnie notorycznie proszą o zrobienie albo tej kaczki, albo kurczaka pierdolonego od emperora.
Ten gość na początku uświadomił mnie że kręgosłup to połączenie słów ,,kręgi,, i ,,słup,,. No nieźle
kocham ten rant na początku cudowny
Dobrze że dodałeś mleko przed upieczeniem, a nie dopiero po albo w trakcie...
Moja babcia powiedziała że ta lista jest do dupy, jej zdaniem najlepsze ciasto świata to Sachertorte (40 miejsce na liście), chociaż chciałbym też zobaczyć Smetannika brzmi smacznie xd
Oczywiście, że jest do dupy, jak każda tego typu lista
jadłem oryginalne w hotelu Sacher i u Demela . Dla mnie zwykłe czekoladowe ciasto a nawet ciut gorsze niż tort Garasch.
@@burgundowykutacz Ja też się skusiłam na oryginalny tort w hotelu i się strasznie na nim zawiodłam, ot czekoladowy tort, nawet nie w top 20 najlepszych ciast jakie jadłam.
@@KaaVa1 Preferencje każdy ma swój, wiadomo, ale do tego dochodzi również fakt, że takie wypieki, jak tort Sachera, sporo różnią się od tych z kuchni polskiej, są nieco bardziej wytrawne.
Również dopisuję się do listy rozczarowanych tortem Sachera - dobre bo czekoladowe ale dla mnie za słodkie (tak, ja jestem tą ciotką co na urodzinach chwali tort bo "dobre, nie za słodkie")
Składany telefon, garnek Tefal, termometr gastronomiczny? Dobra robota Mieciu, prawdziwie profesjonalny kanał kulinarny 💙👍🏻
AHHH NIE MOGŁEM SIE DOCZEKAĆ LOVE U MIECIU
"Nasz karpatka wciąga te wasze wgare dupą" złoto 🤣
Pomysł na odcinek
Myślę, że Mieciu świetnie dogadał by się z Gracjanem na wspólnym odcinku. Mogliby razem nie tylko gotować, ale i pośpiewać :)
genialny pomysl
O nie 😂😂😂
Jakby jako żart gracjan jest spoko, no ale szanujmy sie cały odcinek z nim byłby męczący
gracjan jest zjebany
13:29 po niemiecku to Nestbeschmutzer - "ten co własne gniazdo kala"
Proszę niech ktoś przetłumaczy ten rant na początku na czeski i roześle po czechach w formie mema
nie wiedziałem że mam problem z czechami do obejrzenia tego filmiku. Dzięki Mieciu!
Wystarczy pojechać do Czech choćby na weekend aby szybciutko zweryfikować nasze wyobrażenia o takim jaka to Polska jest wyjątkowa i zajebista ;) Szok kulturowy który można opisać jako zderzenie ze ścianą
No jak to w czym lepsi są Czesi od nas Polaków? W wyrzucaniu przez okno, Czesi mieli 3 słynne defenestracje, a my Polacy to co? Raz ktoś przeskoczył przez płot... Wielkie mi halo...
Mietek, jesteś jak pan Robert Makłowicz 💙 bawisz i uczysz o świecie
O ile zgadzam się, że geniusz Kafki ciężko jest przebić, sam Zamek potrafi zdetronizować całą twórczość niektórych autorów, ale jednak gdyby tu wstawić Lema albo Gombrowicza to walka byłaby przynajmniej równa.
A na ilość raczej wygrywamy ;)
Popieram!
I chociażby Bruno Schulza!
Zamek jest wykurwisty. Męczący, ale wykurwisty i przede wszystkim dołujący jak życie.
Z reżyserami też nie rozumiem czemu porównywał Wajdę zamiast Polańskiego, który jest bardziej znany.
I Kapuścińskiego ;)
@@martynawik1118
I Kieślowski
twoje filmiki z gotowaniem naprawde dobrze sie oglada/slucha, można by nawet powiedziec ze mnie odstresowują
Bałem się za dzieciaka krecika po jakimś odcinku, gdzie rekin zjada królika, a tata nie wiedząc o tym kupił mi maskotkę krecika i tak płakałem, że musiał mi od razu wywalić go przez balkon. Tyle mam skojarzeń z Czechami
Wróciłam z jeszcze jednym pomysłem, jako że "masterszef" to nie tylko dobre jedzonko, ale i ładne jedzonko. To mógłbyś zrobić odcinek w którym bierzesz zwyczajne dania typu, placki ziemniaczane i przygotowujesz je tak żeby były smaczne i ładne. Na przykład modyfikujesz na placki z cukinii do tego robisz sos i jakiś dodatek podając na ładnym talerzu. Wtedy widzowie mogliby podrzucać jakie dania mogłyby być następne. I my mielibyśmy kontent z przepisami na domowe rzeczy a ty praktykę jak na masterszefa przystało ;P Myślę że 3 daniowy obiad zupa danie i deser to by była dobra rzecz bo na to się składa cały kontent tego programu xd
pozdrawiam, polecam się
tort świętego Honoriusza też był na liście 50 najlepszych ciast więc też mógłby się zjawić w tabeli na końcu filmu
Łapkę w górę masz za "prawidłowy stolec"🤣🤣
Moja ulubiona seria 🤗🤗
Moja też :)
ooo nie, ja cierpię, nienawidzę deserów :D Ale z Mieciem do przeżycia :P
Literatura - Sapkowski dzięki Wiedźminowi jest już rozpoznawalny na całym świecie.
Żeby było zabawniej, jego trylogia husycka wg mnie, miejscami humorem i pomysłowością przebija wiedźmina. Element czeski wsadził tutaj Polakom malca między drzwi xD
@@ivaniv6902 Dokładnie się z Tobą zgadzam. Choć niestety jest niedoceniona
mistrz! , z tym mikserem...
o kurwa, pierwszy raz tak szybko mnie przywiało na odcinek, więc skorzystam z okazji: KOCHAM CIĘ MIECIU.
Powidła - bez dodatku cukru, smażone (kilkukrotnie), gotowy produkt powinien być gęsty sam w sobie, bez dodawania żadnych zagęszczaczy
Dżem - sporo cukru, mogą być owoce w całości, głownie rozgotowana masa owocowa z dodatkiem żelatyny lub innego zagęszczacza
Konfitura - smażona w syropie cukrowym, całe owoce (w sumie o tym wiem najmniej)
Marmodala - to praktycznie przecier/mus z owoców z dodatkiem cukru
Jako bohemistka mogę dodać, że te wykonane nadzienia to nic. Czesi robią ten placek również z kalarepą.
"Zaufanie jest jak sól", aż mi się przypomniało, że ogry są jak cebula 😅
Bo śmierdzą?
@@kora1721 Nie. Ogry mają warstwy. Cebula ma warstwy, ogry mają warstwy 😂❤️
@@dariadziecioowska4736 aaa... więc ogry mają warstwy. Wiesz... Nie wszyscy lubią cebulę
@@kora1721 Nie obchodzą mnie wszyscy.
@@dariadziecioowska4736 ale wiesz co jeszcze wszyscy lubią? Kremówki!
nie wiem kto to montuje, ale dać mu podwyżke :D
imagine że twój kumpel mówi ci że ma drożdżówkę na drugie śniadanie, i wyciąga TAKIEEE COŚ!
Ten odcinek powinien nazywać się NI MOM POJĘCIA CO MÓWIĘ ❤️
Nie mogę się doczekać, aż Mieciu zrobi miodownik