To zależy, w którym miejscu jesteś. My nie odwiedzamy południa Wietnamu. Sajgon pod tym kątem jest okropny. A byłeś np w Indonezji? To jest dopiero kraj scamerów. Nawet mundurowy nas oszukał na Bali 🤣 m.in dlatego mamy już swoje patenty na odwrócenie biegu każdej relacji w podróży 😁
@kulisy_podrozy hehe to mamy zupełnie inne doświadczenia 😜 dla mnie południe to jedyne miłe chwile w tym kraju, acz naciągaczy też masa. Co do Indonezji zupełna zgoda- albo trafisz na megaprzesympatycznych i kochanych ludzi, albo na scamerów najgorszej maści. Nic pośrodku. A Bali to już w ogóle 😉 Pozdrawiam
A to na co Cię naciągali na tej północy/centrum kraju? I w których miejscowościach? 😁 z Wietnamczykami trzeba krótko, stanowczo ale jednocześnie z serduszkiem na ręce 🤣 i uwierz mi, że żodyn Cię nie oszuka 🤣
@kulisy_podrozy naciągają już nawet na street foodzie. W restauracji doliczają coś albo przynoszą cos droższego niż zamawiałem. Chamskie wymuszanie napiwków przy każdej okazji. No i ceny np wycieczek to w niektórych miejscach zawyżają kilkukrotnie. Nawet w hotelach trafiałem tylko na uprzejmy personel. Po tygodniu już nie ufalem nikomu 😞
Oszustw w strefie gastro nigdy nie spotkaliśmy w sumie. Z wymuszaniem napiwków też nie :D a jeżeli chodzi o inne usługi jak wycieczki etc to my mamy prostą strategię: 1. Pytamy o cenę, 2. Zbijamy ją o połowę 3. jeśli się zgodzą to git, jeśli nie to idziemy do biura obok. Ostatecznym ruchem który przebija mury to wmówienie im, że mieszkamy w Wietnamie i wiemy ile ta wycieczka powinna kosztować albo, że to nasze ostatnie dni w Wietnamie i po prostu nie mamy więcej kasy - to zależy od naszego rozmówcy 🤣 w najnowszym filmie masz przykład jak zbijamy te ceny na night markecie. W pierwszym momencie jest krzyk i lament a później i tak sprzedają nam towary po cenie, która my powiemy. 😁
Łooooo! Ale się dzieje u Was!
A to dopiero początek 🤣
Nadal mam pocztówkę z 2019! Pozdro!
Nadal mamy pocztówkę od Ciebie! 😁 Pozdro! ✈️
Ja niestety Wietnam pamiętam jako kraj naciągaczy i scamerów. Trzeba uważać na każdym kroku
To zależy, w którym miejscu jesteś. My nie odwiedzamy południa Wietnamu. Sajgon pod tym kątem jest okropny. A byłeś np w Indonezji? To jest dopiero kraj scamerów. Nawet mundurowy nas oszukał na Bali 🤣 m.in dlatego mamy już swoje patenty na odwrócenie biegu każdej relacji w podróży 😁
@kulisy_podrozy hehe to mamy zupełnie inne doświadczenia 😜 dla mnie południe to jedyne miłe chwile w tym kraju, acz naciągaczy też masa. Co do Indonezji zupełna zgoda- albo trafisz na megaprzesympatycznych i kochanych ludzi, albo na scamerów najgorszej maści. Nic pośrodku. A Bali to już w ogóle 😉 Pozdrawiam
A to na co Cię naciągali na tej północy/centrum kraju? I w których miejscowościach? 😁 z Wietnamczykami trzeba krótko, stanowczo ale jednocześnie z serduszkiem na ręce 🤣 i uwierz mi, że żodyn Cię nie oszuka 🤣
@kulisy_podrozy naciągają już nawet na street foodzie. W restauracji doliczają coś albo przynoszą cos droższego niż zamawiałem. Chamskie wymuszanie napiwków przy każdej okazji. No i ceny np wycieczek to w niektórych miejscach zawyżają kilkukrotnie. Nawet w hotelach trafiałem tylko na uprzejmy personel. Po tygodniu już nie ufalem nikomu 😞
Oszustw w strefie gastro nigdy nie spotkaliśmy w sumie. Z wymuszaniem napiwków też nie :D a jeżeli chodzi o inne usługi jak wycieczki etc to my mamy prostą strategię: 1. Pytamy o cenę, 2. Zbijamy ją o połowę 3. jeśli się zgodzą to git, jeśli nie to idziemy do biura obok. Ostatecznym ruchem który przebija mury to wmówienie im, że mieszkamy w Wietnamie i wiemy ile ta wycieczka powinna kosztować albo, że to nasze ostatnie dni w Wietnamie i po prostu nie mamy więcej kasy - to zależy od naszego rozmówcy 🤣 w najnowszym filmie masz przykład jak zbijamy te ceny na night markecie. W pierwszym momencie jest krzyk i lament a później i tak sprzedają nam towary po cenie, która my powiemy. 😁