Na motorach jeżdżę od dziesięcio leci tak dla przyjemności w garażu kilka do pół litra. W tym roku chyba marzec co odbiło i chciałem mieć motor na autostradę. Te w garażu dobre ale na autostradzie trzeba piłować obroty. Po miesiącu zastanowień padło na bmw 1200rs. Kupiłem od pośrednika z Belgi do rejestracji w kraju. Motor w dobrym stanie nowe opony silnik ok hamulce ok. Przejechałem sezon kilka tysięcy i ok. Teraz sam motor przede wszystkim spełnia oczekiwania typowa autostradowa maszyna 140_150 to pięć tysięcy obrotów silnika nie wyrywa z ramy po dodaniu gazu wyrywa z siedzenia. 130 koni może nie rewelacja ale ponad 250 daje rade. Teraz dodać komfort jazdy oryginalne boczne kufry centralny dedykowany kufer jest gdzie coś włożyć. Do tego ABS spora szyba jest czym jechać. Minus to waga z bajeami ponad 300kg szerokość z kufra między autami trudno się zmieścić. Ale to motor nie na miasto trudno trzeba się pogodzić. Mankament brak biegu wstecznego. Teraz kilka dni temu przepaliłem stał ponad miesięcy odpalił od strzała bez stuków i innych klekotów. Tak więc jestem zadowolony.
Dlatego ja od jakiegoś czasu kupuje nowe i nie załuje. Wiadomo że utrata wartości jest większa ale pewność przeważnie 100% Oczywiście nie opłaca sie takiego brac na ro czy 2 - najlepiej na dłużej. Co do używanych to jest to samo co z autami - jak sie chce coś za ułamek ceny nowego to nie może być jak nowe. Cuda to chyba nie w tej branży. A najepsze sa te przebiegi. Pamietam jak miałem Horneta 600 z Włoch - 12 lat 30tys przebiegu - hehe, we włoszech gdzie większośc roku to sezon....
No te przebiegi sa na prawde magiczne. Najgorsze mociaki z włoch bo tam moto robi po 50tys rocznie i z wielkiej brytanii bo tam nikt nie garażuje i moto moknie przez 10 miesiecy w roku dlatego brytole sa tak mega pordzewiałe. Wzglednie nienajgorzej jest z niemiec bo jako tak sie dba i sezon tez nie jest jakis bardzo dlugi i szwajcaria ale wiadomo nie ma to jak wyjechac z salonu nowym moto... zeby tylko nie bylo jak u mnie... w kwietniu kupilem nowe moto w salonie a w czerwcu typ mi zrobil lewoskret i skasowalem i za moto z 3 tysiacami przebiegu dostalem 70% wartosci nowego od ubezpieczyciela 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Nawet gorzej. Bo samochody w sumie dosyć szybko tracą na wartości. Żona sobie zażyczyła w tym roku Vespę 125cc. Poprzeglądaliśmy ogłoszenia i takie pięcio (a nawet dziesięcio) latki kosztowały 80-90% nowej sztuki. Pojechaliśmy do salonu i wzięliśmy nową z wyprzedaży (bez przebiegu) za 10% drożej niż używki.
@@motomity Niee,wiekszosc w uk garazuje..No chyba ze jakies tanie skrapy..to stoja pod chmurka..Ja np.mam garaz przynalezny do chaty ktora wynajmuje.Nie kupilbym moto bez mozliwosci garazowania!Mam H-D 25letni i nikt nie wierzy ze tyle ma! Wyglada jak 3 letni!
Do nowych nie mam zaufania. Nowe są już robione przez księgowych a inżynierowie musza się stosować do ich wytycznych. Sam posiadam obecnie CBR 919 i jest od lat niezawodna. Mogę nią jechać wszędzie i jej ufam
szukałem pierwszego motocykla, oczywiście z doświadczenia wiedziałem że musi być Polski salon bo 99% importu to powypadki z cofniętymi licznikami. I znalazłem Yamahę MT07, znalazłem na popularnej stronie gdzie sprzedający wyraźnie zaznaczył że kraj pochodzenia to Polska. Pojechałem i kupiłem nie przyglądając się za bardzo, bo spoko jeździło to musi być ok. W domu zacząłem bardzo poważnie oglądać i wychodziły kolejne zadrapania, wyłamane plastiki, przetarcia, zużycia itp. A dopiero po kilku miesiącach doszedłem do tego że moto było sprowadzone z niemiec, a sprowadzał go właściciel szkoły nauki jazdy :) byłem, załamany i strasznie zły na sprzedającego i na siebie. Nie miałem w ogóle chęci jazdy na tym moto. Po ok 3 latach wystawiłem na sprzedaż z nadzieją że trafi się jakiś napalony klient tak jak ja kiedyś. Udało się sprzedać tej jesieni i stwierdziłem że nigdy więcej używanego moto nie kupię, bo to za duże ryzyko, a potem przy odsprzedaży jeszcze trzeba udawać Mirka handlarza kłamiąc ludziom w żywe oczy że moto jest super, a do każdego pękniętego plastiku dopowiadać historię jak to się stało
No niestety takie historie sie zdarzają. Ja juz po tych kilkunastu sezonach w siodle podchodze w miare z zimna glowa do zakupu ale wiadomo ze zawsze łatwo sie mowi
Za 10 tys. to można kupić rower, a nie motocykl. Miałem wiele używanych motocykli i powiem tak... nigdy więcej od kiedy kupiłem nowy motocykl. 3 lata gwarancji = lata spokoju.
Ja w maju tego roku kupiłem właśnie bardzo ładnego Bandita 650 z 2007 roku. Zadbany i przyjemny sprzęt. Może przez to że nie jeździł w Polsce i jestem pierwszym właścicielem w kraju jego stan jest bardzo dobry.
Ja z doświadczenia już teraz będę kupować tańszy egzemplarz ale taki rokujący do ogarnięcia, bo te pseudo zadbane za które się płaci więcej, w ostatecznym rozrachunku wychodzą dwa razy drożej. Mam Litra na maxa ogarniętego, jakby ktoś szukał. SV k3. Odnośnie ściągania... Mi zaczął ściągać po wymianie opon i napędu w warsztacie motocyklowym.. nygusy źle wywarzyli koła i z jednej strony kreska bliżej na napędzie.
to dziala samo 😉👌🏻 mozesz pokonac zakret jadac szybko trzymajac kierownicy 1 palcem oczywiscie niepolecam testowac bo jesli opona zlapie uslizg ktoras mozesz niezdazyc zlapac kierownicy i ustabiliziowac motocykl ale poza tym motocykl jedpzdzie sam w winklu najwazniejsze to mu nieprzeszkadzac 😉👌🏻☕️
@motomity czy możesz podzielic się linkiem do oferty tego sprzedawcy? Jeśli nie tu to proszę na priv Z góry ogromnie dziękuję - szukam pierwszego moto i nie chciałbym wtopić 😅
Motocykle Piaseczno sprzedaż i serwis tak sie nazywa ten gosciu. Prosze tylko nie traktujcie mojego przypadku jako regułe. Zawsze trzeba zachowac czujnosc porzadnie przejzec moto i realnie ocenic jego stan :)
Ja z Piaseczna. Chciałem cię spytać o tą osobę od której kupowałeś moto. Możesz podesłać namiar albo link? Rozgladam się za moto I chętnie się dowiem jakie ma maszyny
Daleko nie bedziesz miał maps.app.goo.gl/NeYbnswAkDL1KAXq5 typek sie nazywa "motocykle piaseczno". Tylko please nie traktuj tego jako pewniak. Zawsze trzeba miec oczy i uszy otwarte i porzadnie sprawdzic moto 👍
Ja ogladalem sam, z ewentualnością ze zabiore go gdzies na serwis jak czegos nie bede pewien. Wiesz im mniej jesteś spiety i im mniej napalony na kpnkretny sprzet tym łatwiej realnie ocenić motocykl. Planuje ogolnie odcinek, taki na maxa praktyczny co i jak obejzec w motocyklu chociaz podstawowe rzeczy z check listą. Silnika realnie nie jestes nigdy w stanie do konca zweryfikowac :( od mojego mechanika slyszalem ze kiedys jak jezdzili sprawdzac to ze stoskopem i i tak nigdy do konca nie bylo wiadomo. Jesli nie masz za duzego doswiadczenia to koniecznie wez kogos ze soba zeby podpowiedzial i ostudził głowe 👍
Etam...jak dbasz tak masz...a większość ludzi tylko kupuje, robi sezon czasem dwa a nie dba o sprzęty. W 2009 kupiłem Hondę z 95' od handlarza z nalotem 50kkm, mam do teraz i zrobiła jeszcze 40kkm... oprócz oleju filtrów i opon nic nie wymieniałem...a jeszcze klocki hamulcowe. Drugi moto tez Honda 954 z 03'..1l...od początku wiedziałam że piec do wymiany... wymieniłem....od tego czasu zrobiłem na niej 15kkm i tylko aku musiałem wymienić. Jak nie masz do czegoś serca to zawsze będziesz miał pod górkę
Moim zdaniem miałeś po prostu za mały budżet na Fazera. 12-13 tys. to np. ładnego GS500F sprowadzonego z końcówki produkcji byś mógł dostać. Co do Bandita to jakbyś trochę dołożył to od 2007 roku bodajże wychodził nowszy Bandit chłodzony wodą i na wtrysku. ER6F jest mały jak rower, też chciałem kupić, ale jak zobaczyłem na żywo to zrezygnowałem. Szukanie motocykla w górnym pułapie cenowym dla modelu/rocznika zdecydowanie obniża możliwość trafienia na minę i czasami można trafić moto prawie jak nowe.
Mam znajomego, ktory kupil moto w taki sposob, z dostawa pod dom. Pod domem obejrzał i zakupił. Moto ma juz chyba z 5 czy 6 sezon troche km nawinął i jest zadowolony :)
Niestety na motocykl to najlepiej jest miec ze 40/50 tysiecy , to wtedy czlowiek cos tam wybierze . Ja nigdy nie mialem problemu z uzywanymi motocyklami i w sumie kupilem 3 motocykle i kazdy super bezwypadkowy a jak sie szuka za 10 czy 15 tys to sie na takie trupy trafia
A ja kupuję motocykle po dzwonie! Wybieram taki, ktory jeszcze rokuje i naprawiam na swoich zasadach bo robie to dla siebie. Przeważnie są to zadbane motocykle z niekreconymi przebiegami tylko poprostu komuś się przydażyła "przygoda". Jeszcze żaden mi nie ściągał, nie wpadal w shimmy itp., itd. a juz pare sztuk przerzuciłem 😁
No raczej masz bardzo małe/tanie doświadczenie. Bandit 1250 z centralnym kuftem i prędkość na (niemieckiej) autostradzie powyżej 200km/h bez najmniejszego problemu. Ale... moto zawsze w 120% sprawne, opony u mnie co sezon wymieniane (taki przypadek), łożyska główki zawsze idealne, itp. itd. Jak ktoś chce kupić moto za kilka tys. który jest "igła" to proszę bardzo... do wyboru do koloru. A za swoim już byłym Bandziorkiem łezka w oku się kręci 🙂
ja planuje se na 2026 bo na 2025 jeszcze przelatam cb 500 pc26 bo opony nowe wrzucilem i zawias troche zrobilem wymieniajac tylne amory i przednie sprezyny ale na 2026 planuje zmienic na albo bandita 1200 s bo ma tak :mocarny doł w porownaniu do cb ,dobra ochrone przed wiatrem bo wersja s + prosty woblsudze piec bo zawory na srubkach + mniej biegow + wieksze opony lepiej wybeiraja gorszej jakosci asfalt + ma nieco lepszy rozklad masy ,ale jest ciezkie co na dlugiej trasie jest zalezta ja jednak preferuje lzejsze sprzety bo nielatwm po autostradach po 300-400 km tylko raczej do 50-70 km dziennie max i tyle 👌🏻 no i ma zaduzo mocy max jak pod moj gust na codzien 👌🏻 albo mt03 660 bo ma lepszy rozklad masy niz cb / lepszy docisk przodu na wyjsciach z winkla + mniej biegow + wiecej mocy na niskich insrednich obrotach chociaz nie az o tyle co b12 s + prostsza budowa silnika bo 1 cylinder wtrysk i 4 zawory tylko + wieksze opony znowu lepiej wybeirajace gorszej nawierzchni asfalt i tyle co strace zamieniajac cb na mt to przyspieszenie maxymalne ma nieco gorsze 47 hp chociaz one pokazuja na hamowniach raczej 50 hp zdrowe sztuki z tego co obadalem tu i tam tak czy owak producent deklaruje 47 hp vs cb ma 57 hp wiec 20% wiecej pary na maxa 0-140 km/h cb robi wy 9,6 sek a mt 03 w 11,5-12 sek +/- i nizszy vmax nieco 168 vs 181 km/h raczej mt kupie bo bandit 1200 s jest zamocny i zeby wykrozystywac z70-80% potencjalu jego silnika twk jak lubie jesdzic normalnie w jezdzie na codzien bedzie za szybko na drodze 👌🏻 a moze oleje przewagi mt nad cb i zostawie cb 🤔 niewiem w sumie ciocia beata daje rade 🤐😂niemniej marta jest grzechu warta jak to mowia 🤐 👍🏻 a bym zapomnial mt ma liniowszy przebieg mocy cb ma mniej liniowy w srodku wieksza dziura co tez jest zaleta mt i wada cb jak dla mnie 👌🏻ps ja wole kupowac krzywe sprzety po dzwonach bo sa dziksze mniej okielznane jak dzikie klacze nieudomowione wierzgaja 🤭👌🏻i tak np cbr 600 f2 kupilem krzywa sv 650 s tez krzywe mococykleniesamdla amatorow 🤭☕️
A test tego bandziorka znajdziecie tutaj ➡ ruclips.net/video/5Nh3CY6lTZs/видео.html
Super film, serdecznie pozdrawiam. Dobrze sie oglada i słucha.
Jak zwykle zajebisty film❤❤❤
Dzieki!
Fajny odcinek😮 zawsze coś nowego :)
Dzieki wielkie!!a
Na motorach jeżdżę od dziesięcio leci tak dla przyjemności w garażu kilka do pół litra. W tym roku chyba marzec co odbiło i chciałem mieć motor na autostradę. Te w garażu dobre ale na autostradzie trzeba piłować obroty. Po miesiącu zastanowień padło na bmw 1200rs. Kupiłem od pośrednika z Belgi do rejestracji w kraju. Motor w dobrym stanie nowe opony silnik ok hamulce ok. Przejechałem sezon kilka tysięcy i ok. Teraz sam motor przede wszystkim spełnia oczekiwania typowa autostradowa maszyna 140_150 to pięć tysięcy obrotów silnika nie wyrywa z ramy po dodaniu gazu wyrywa z siedzenia. 130 koni może nie rewelacja ale ponad 250 daje rade. Teraz dodać komfort jazdy oryginalne boczne kufry centralny dedykowany kufer jest gdzie coś włożyć. Do tego ABS spora szyba jest czym jechać. Minus to waga z bajeami ponad 300kg szerokość z kufra między autami trudno się zmieścić. Ale to motor nie na miasto trudno trzeba się pogodzić. Mankament brak biegu wstecznego. Teraz kilka dni temu przepaliłem stał ponad miesięcy odpalił od strzała bez stuków i innych klekotów. Tak więc jestem zadowolony.
Dlatego ja od jakiegoś czasu kupuje nowe i nie załuje. Wiadomo że utrata wartości jest większa ale pewność przeważnie 100% Oczywiście nie opłaca sie takiego brac na ro czy 2 - najlepiej na dłużej. Co do używanych to jest to samo co z autami - jak sie chce coś za ułamek ceny nowego to nie może być jak nowe. Cuda to chyba nie w tej branży. A najepsze sa te przebiegi. Pamietam jak miałem Horneta 600 z Włoch - 12 lat 30tys przebiegu - hehe, we włoszech gdzie większośc roku to sezon....
No te przebiegi sa na prawde magiczne. Najgorsze mociaki z włoch bo tam moto robi po 50tys rocznie i z wielkiej brytanii bo tam nikt nie garażuje i moto moknie przez 10 miesiecy w roku dlatego brytole sa tak mega pordzewiałe. Wzglednie nienajgorzej jest z niemiec bo jako tak sie dba i sezon tez nie jest jakis bardzo dlugi i szwajcaria ale wiadomo nie ma to jak wyjechac z salonu nowym moto... zeby tylko nie bylo jak u mnie... w kwietniu kupilem nowe moto w salonie a w czerwcu typ mi zrobil lewoskret i skasowalem i za moto z 3 tysiacami przebiegu dostalem 70% wartosci nowego od ubezpieczyciela 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Nawet gorzej. Bo samochody w sumie dosyć szybko tracą na wartości. Żona sobie zażyczyła w tym roku Vespę 125cc. Poprzeglądaliśmy ogłoszenia i takie pięcio (a nawet dziesięcio) latki kosztowały 80-90% nowej sztuki. Pojechaliśmy do salonu i wzięliśmy nową z wyprzedaży (bez przebiegu) za 10% drożej niż używki.
@@PiotrPilinko Właśnie szukam 125 i doszedłem do takiego samego wniosku, że do nowego można stosunkowo niewiele dołożyć i mieć spokój.
@@motomity Niee,wiekszosc w uk garazuje..No chyba ze jakies tanie skrapy..to stoja pod chmurka..Ja np.mam garaz przynalezny do chaty ktora wynajmuje.Nie kupilbym moto bez mozliwosci garazowania!Mam H-D 25letni i nikt nie wierzy ze tyle ma! Wyglada jak 3 letni!
Do nowych nie mam zaufania. Nowe są już robione przez księgowych a inżynierowie musza się stosować do ich wytycznych. Sam posiadam obecnie CBR 919 i jest od lat niezawodna. Mogę nią jechać wszędzie i jej ufam
Niech się spisuje dobrze!
Thx
8:45 nie ma czegoś takiego jak "burchle" ;) są za to purchle rdzy :) tj. pęcherzyki korozji.
"Purchle" to ubezdźwięczone "Burchle" 🤣 👍❤️ dzieki za komenta
szukałem pierwszego motocykla, oczywiście z doświadczenia wiedziałem że musi być Polski salon bo 99% importu to powypadki z cofniętymi licznikami. I znalazłem Yamahę MT07, znalazłem na popularnej stronie gdzie sprzedający wyraźnie zaznaczył że kraj pochodzenia to Polska. Pojechałem i kupiłem nie przyglądając się za bardzo, bo spoko jeździło to musi być ok. W domu zacząłem bardzo poważnie oglądać i wychodziły kolejne zadrapania, wyłamane plastiki, przetarcia, zużycia itp. A dopiero po kilku miesiącach doszedłem do tego że moto było sprowadzone z niemiec, a sprowadzał go właściciel szkoły nauki jazdy :) byłem, załamany i strasznie zły na sprzedającego i na siebie. Nie miałem w ogóle chęci jazdy na tym moto. Po ok 3 latach wystawiłem na sprzedaż z nadzieją że trafi się jakiś napalony klient tak jak ja kiedyś. Udało się sprzedać tej jesieni i stwierdziłem że nigdy więcej używanego moto nie kupię, bo to za duże ryzyko, a potem przy odsprzedaży jeszcze trzeba udawać Mirka handlarza kłamiąc ludziom w żywe oczy że moto jest super, a do każdego pękniętego plastiku dopowiadać historię jak to się stało
No niestety takie historie sie zdarzają. Ja juz po tych kilkunastu sezonach w siodle podchodze w miare z zimna glowa do zakupu ale wiadomo ze zawsze łatwo sie mowi
Za 10 tys. to można kupić rower, a nie motocykl. Miałem wiele używanych motocykli i powiem tak... nigdy więcej od kiedy kupiłem nowy motocykl.
3 lata gwarancji = lata spokoju.
@@Darkness-bl6jf pewnie jeździsz gs-em tam jest najwiecej burżuji.
Ja w maju tego roku kupiłem właśnie bardzo ładnego Bandita 650 z 2007 roku. Zadbany i przyjemny sprzęt. Może przez to że nie jeździł w Polsce i jestem pierwszym właścicielem w kraju jego stan jest bardzo dobry.
To że nie jeździł w Polsce nie jest zaletą
Fajny odcinek, chętnie bym się dowiedział jak podejść do zakupu pierwszego motocykla na kategorię B. :)
Da sie zrobić :) ale to juz pewnie w przyszlym sezonie :)
@@motomity To będę śledził kanał, na wiosnę mam zamiar wykupić jazdy w lokalnej szkole i zobaczyć z czym to się je :D
Ten wskaznik biegow dobrze dziala? 6ka przy 60 km/h w 0:41.
Tak. Bandziorek na 6 biegu schodzi bez buntowania do 50kmh 😎 przy odwinieciu po prostu bez strajkowania sie napedza.
Ja z doświadczenia już teraz będę kupować tańszy egzemplarz ale taki rokujący do ogarnięcia, bo te pseudo zadbane za które się płaci więcej, w ostatecznym rozrachunku wychodzą dwa razy drożej. Mam Litra na maxa ogarniętego, jakby ktoś szukał. SV k3. Odnośnie ściągania... Mi zaczął ściągać po wymianie opon i napędu w warsztacie motocyklowym.. nygusy źle wywarzyli koła i z jednej strony kreska bliżej na napędzie.
No wodzisz kazdy ma swoja strategie:) jak wyrywasz moto w bardso dobrej cenie i jestes w stanie sam przy nim grzebnac to 👍💪🤟😳
Dawaj film o przeciwskrecie!! Duzo tego na necie ale nikt normalnie nie opowiedzial jak to dziala! :)
Bedzie bedzie 🤣🤣🤣
to dziala samo 😉👌🏻 mozesz pokonac zakret jadac szybko trzymajac kierownicy 1 palcem oczywiscie niepolecam testowac bo jesli opona zlapie uslizg ktoras mozesz niezdazyc zlapac kierownicy i ustabiliziowac motocykl ale poza tym motocykl jedpzdzie sam w winklu najwazniejsze to mu nieprzeszkadzac 😉👌🏻☕️
@motomity czy możesz podzielic się linkiem do oferty tego sprzedawcy?
Jeśli nie tu to proszę na priv
Z góry ogromnie dziękuję - szukam pierwszego moto i nie chciałbym wtopić 😅
ja też jestem ciekaw, ale jestem z południa, więc pewnie będę miał za daleko
Motocykle Piaseczno sprzedaż i serwis tak sie nazywa ten gosciu. Prosze tylko nie traktujcie mojego przypadku jako regułe. Zawsze trzeba zachowac czujnosc porzadnie przejzec moto i realnie ocenic jego stan :)
A mozna wiedzieć skąd jesteś?
Z warszawy
Ja z Piaseczna. Chciałem cię spytać o tą osobę od której kupowałeś moto. Możesz podesłać namiar albo link? Rozgladam się za moto I chętnie się dowiem jakie ma maszyny
Daleko nie bedziesz miał maps.app.goo.gl/NeYbnswAkDL1KAXq5 typek sie nazywa "motocykle piaseczno". Tylko please nie traktuj tego jako pewniak. Zawsze trzeba miec oczy i uszy otwarte i porzadnie sprawdzic moto 👍
A ty sam sprawdzales motocykl? ? Tak sie zastanawiam czy może lepiej wziąć kogoś kto ma o tym pojęcie
Ja ogladalem sam, z ewentualnością ze zabiore go gdzies na serwis jak czegos nie bede pewien. Wiesz im mniej jesteś spiety i im mniej napalony na kpnkretny sprzet tym łatwiej realnie ocenić motocykl. Planuje ogolnie odcinek, taki na maxa praktyczny co i jak obejzec w motocyklu chociaz podstawowe rzeczy z check listą. Silnika realnie nie jestes nigdy w stanie do konca zweryfikowac :( od mojego mechanika slyszalem ze kiedys jak jezdzili sprawdzac to ze stoskopem i i tak nigdy do konca nie bylo wiadomo. Jesli nie masz za duzego doswiadczenia to koniecznie wez kogos ze soba zeby podpowiedzial i ostudził głowe 👍
Etam...jak dbasz tak masz...a większość ludzi tylko kupuje, robi sezon czasem dwa a nie dba o sprzęty.
W 2009 kupiłem Hondę z 95' od handlarza z nalotem 50kkm, mam do teraz i zrobiła jeszcze 40kkm... oprócz oleju filtrów i opon nic nie wymieniałem...a jeszcze klocki hamulcowe.
Drugi moto tez Honda 954 z 03'..1l...od początku wiedziałam że piec do wymiany... wymieniłem....od tego czasu zrobiłem na niej 15kkm i tylko aku musiałem wymienić.
Jak nie masz do czegoś serca to zawsze będziesz miał pod górkę
Moim zdaniem miałeś po prostu za mały budżet na Fazera. 12-13 tys. to np. ładnego GS500F sprowadzonego z końcówki produkcji byś mógł dostać. Co do Bandita to jakbyś trochę dołożył to od 2007 roku bodajże wychodził nowszy Bandit chłodzony wodą i na wtrysku. ER6F jest mały jak rower, też chciałem kupić, ale jak zobaczyłem na żywo to zrezygnowałem. Szukanie motocykla w górnym pułapie cenowym dla modelu/rocznika zdecydowanie obniża możliwość trafienia na minę i czasami można trafić moto prawie jak nowe.
Możesz mi go pożyczyć na wieczne oddanie?
Jasne kiedy tylko chcesz
Ja juz dwa motocykle kupilem bez ogladania na zywo,tylko filmik na whatsapie,i to od handlarzy.
Mam znajomego, ktory kupil moto w taki sposob, z dostawa pod dom. Pod domem obejrzał i zakupił. Moto ma juz chyba z 5 czy 6 sezon troche km nawinął i jest zadowolony :)
Niestety na motocykl to najlepiej jest miec ze 40/50 tysiecy , to wtedy czlowiek cos tam wybierze . Ja nigdy nie mialem problemu z uzywanymi motocyklami i w sumie kupilem 3 motocykle i kazdy super bezwypadkowy a jak sie szuka za 10 czy 15 tys to sie na takie trupy trafia
Prawda. Ja juz w zyciu ogladalem trupy po 30-40 koła niestety chciwosc ludzka i mentalnosc handlarza jest w kazdej kategorii cenowej :(
Polak Polaka robi na sprzedaży moto czy samochodu ale oboje politykom wierzą na słowo 😀
Lepiej bym tego nie ujął... 🤣👍😎💪🤟
Ja wysyłam męża po kupno motocykla dla mnie 😅
No i super mam nadzieję ze jestes zadowolona z mociaka:)
A ja kupuję motocykle po dzwonie! Wybieram taki, ktory jeszcze rokuje i naprawiam na swoich zasadach bo robie to dla siebie. Przeważnie są to zadbane motocykle z niekreconymi przebiegami tylko poprostu komuś się przydażyła "przygoda". Jeszcze żaden mi nie ściągał, nie wpadal w shimmy itp., itd. a juz pare sztuk przerzuciłem 😁
Jak po szlifie to jeszcze bym rozważał ale jak po dzwonie to chuba bym nie bral nie umialbym sobie z tym poradzic :(
S2 z ABS do 12-13 tys to żart jakiś, sam się prosisz o kłopoty w tym budżecie
Dlatego obejzalem 2 sztuki i zrezygnowalem. S2 to realnie z 15-16koła 🤷♀️
Jak ma się umiejętności mechaniczne to można zaryzykować ale oczywiście trzeba wiedzieć że dużo rzeczy do roboty jest
Trzeba też mieć na uwadze że motocykle z centralnym kufrem przy prędkościach 60-80 km/h łapią shimmy przez zawirowania za kierowcą
Racja 👍
No raczej masz bardzo małe/tanie doświadczenie. Bandit 1250 z centralnym kuftem i prędkość na (niemieckiej) autostradzie powyżej 200km/h bez najmniejszego problemu. Ale... moto zawsze w 120% sprawne, opony u mnie co sezon wymieniane (taki przypadek), łożyska główki zawsze idealne, itp. itd.
Jak ktoś chce kupić moto za kilka tys. który jest "igła" to proszę bardzo... do wyboru do koloru.
A za swoim już byłym Bandziorkiem łezka w oku się kręci 🙂
niby git ale nawijka po polskiemu.
ja planuje se na 2026 bo na 2025 jeszcze przelatam cb 500 pc26 bo opony nowe wrzucilem i zawias troche zrobilem wymieniajac tylne amory i przednie sprezyny ale na 2026 planuje zmienic na albo bandita 1200 s bo ma tak :mocarny doł w porownaniu do cb ,dobra ochrone przed wiatrem bo wersja s + prosty woblsudze piec bo zawory na srubkach + mniej biegow + wieksze opony lepiej wybeiraja gorszej jakosci asfalt + ma nieco lepszy rozklad masy ,ale jest ciezkie co na dlugiej trasie jest zalezta ja jednak preferuje lzejsze sprzety bo nielatwm po autostradach po 300-400 km tylko raczej do 50-70 km dziennie max i tyle 👌🏻 no i ma zaduzo mocy max jak pod moj gust na codzien 👌🏻 albo mt03 660 bo ma lepszy rozklad masy niz cb / lepszy docisk przodu na wyjsciach z winkla + mniej biegow + wiecej mocy na niskich insrednich obrotach chociaz nie az o tyle co b12 s + prostsza budowa silnika bo 1 cylinder wtrysk i 4 zawory tylko + wieksze opony znowu lepiej wybeirajace gorszej nawierzchni asfalt i tyle co strace zamieniajac cb na mt to przyspieszenie maxymalne ma nieco gorsze 47 hp chociaz one pokazuja na hamowniach raczej 50 hp zdrowe sztuki z tego co obadalem tu i tam tak czy owak producent deklaruje 47 hp vs cb ma 57 hp wiec 20% wiecej pary na maxa 0-140 km/h cb robi wy 9,6 sek a mt 03 w 11,5-12 sek +/- i nizszy vmax nieco 168 vs 181 km/h raczej mt kupie bo bandit 1200 s jest zamocny i zeby wykrozystywac z70-80% potencjalu jego silnika twk jak lubie jesdzic normalnie w jezdzie na codzien bedzie za szybko na drodze 👌🏻 a moze oleje przewagi mt nad cb i zostawie cb 🤔 niewiem w sumie ciocia beata daje rade 🤐😂niemniej marta jest grzechu warta jak to mowia 🤐 👍🏻 a bym zapomnial mt ma liniowszy przebieg mocy cb ma mniej liniowy w srodku wieksza dziura co tez jest zaleta mt i wada cb jak dla mnie 👌🏻ps ja wole kupowac krzywe sprzety po dzwonach bo sa dziksze mniej okielznane jak dzikie klacze nieudomowione wierzgaja 🤭👌🏻i tak np cbr 600 f2 kupilem krzywa sv 650 s tez krzywe mococykleniesamdla amatorow 🤭☕️
Tez prawdopodobnie bede polował na dużego bandziorka albo w przyszlym sezonie albo 2026. W sumie w gre wchodza fz1, GSF1250s albo Z1000SX :)
Życie jest za krótkie, żeby jeździć gównianym motocyklem i w dodatku po kimś. 😢
Prowident i bocian zacierają rece 🤣 ale wiadomix nowe jest lepsze 🤷♀️🤷♀️🤷♀️ bezdyskusyjnie
@@motomityDo roboty trzeba się wziąć, a żebrać o lichwę !