Brunei, zapomniany kolonializm
HTML-код
- Опубликовано: 28 июн 2024
- Wsparcie w serwisie Patronite:
👉 patronite.pl/ZbigniewDylewski
niby świat rozwija się i gna coraz szybciej, ale z różnymi prędkościami ... w niektórych miejscach stoi w miejscu, od dekad ... ale to nie oznacza, że dzieje się to bez przyczyny ... jeśli tak jest to musi to czemuś służyć ...
dziś wykład o jednej z tych zapomnianych "kolonii" ... państwo niby samodzielne, ale przecież jest skansenem ... i pewnie skończy szybciej niż dyktatura w Korei Północnej
zapraszam do dyskusji o Brunei :-)
a więc pan Zbigniew to reptylianin, widać przemianę
Heh aż złożyłem telefon na złożonym nic sie nie zmienilo. Ufff
Patrząc na nasz kraj to każdy kto ma te +10iq to trochę z innej planety
Kompetencja, merytoryka, profesjonalizm i logiką -witam Panie Zbigniewie ,slucham Pana w Anglii😎😎👍
Jaka tam logika
POZDRAWIAM z NL😘
DZIĘKUJĘ za wykłady których słucham nieprzerwanie od kilku lat
a ja własnie zjechałem z NL na Urlop do PL (remont i meblowanie domu hehe )
Witam, chętnie zobaczyłbym odcinek o Argentynie i ewentualne zmiany w niej (jeśli nie jest na to za wcześnie). Według mnie jest to ciekawy eksperyment gospodarczy na trochę większą skalę, który wart jest uwagi.
Zdecydowanie warto poczekać tak z 2 lata od wyborów
Już kiedyś się zastanawiałem czy lepszy jest parlament "niewybieralny" demokratycznie czy demokratyczne parlamenty typu francuskiego czy unijnego. Praktyka pokazuje że w tych "niewybieralnych" bardzo często lądują fachowcy mimo że to kuzyni i przyjaciele ale jednak często fachowcy w swoich dziedzinach i to spece na bardzo wysokim poziomie. Z drugiej strony mamy parlamenty wybieralne "demokratycznie" typu francuskiego czy Unii Europejskie. Oba te przypadki to parlamenty iluzoryczne mające raczej na celu iluzję demokracji a nie samą demokrację. Przecież te oba parlamenty istnieją tylko po to by brać "wypłaty". No i może przy dużym szczęściu łapówy ale szybciej ktoś z lobbingu przyjdzie do polskiego parlamentarzysty niż do francuskiego czy unijnego. Te parlamenty ani nie maja decyzyjności ani reprezentatywności. I pytanie , co lepsze????
w brunei widac nie
Niezwykle interesujący odcinek. Nic nie wiedziałam o tym państwie, a pan tak super opowiada.
A po co ci to wiedzieć ?!
@@ivo_bozeta_1 A po co wiedzieć wszystko inne?
Pozdrawiam wreszcie z Polski a nie z Holandii ! ;)
Tak intensywnie remontowałem i meblowałem dom, że przeoczyłem DWA pana wykłady!
Kwiat dla teściowej wspaniały pomysł. Zapewne trujacy, o czym prowadzacy zapomniał wspomnieć.
Ten kwiat nie jest trujący ale potwornie śmierdzący zgniłym mięsem.
@@pentor87 Przypuszczam, że prowadzący o tym wiedział dlatego uznał, że to idealny kwiat dla teściowej;)
Sugestia na możliwy temat: Boliwia. Boliwia ma kryzys gospodarczy pod rządami lewicowymi i ostatnio byl nieudany zamach stanu.
Wzrost dobrobytu o 30 % przy bardzo duzym ponad czterokrotnym wzroscie populacji to bardzo dobry, znakomity wręcz wynik.
Nie ma już kolonializmu? Oczywiście że jest ale przybrał inną twarz i innych panów. Chyba nie ma takiej opcji by kolonializm zanikł, za bardzo jest opłacalny:(
Neokolonializm.
Dziękuje za super wyklad - jak zawsze!
Dzień Dobry Państwu po raz pierwszy....
Pierwszy...
Zapraszam
🌏🌎🌍🌏🌎🌍🌍💪
@@ch3jmc777kindzal
💯% w punkt! 🎯 10/10.
i po raz drugi !
po raz trzeci!
sprzedane
Wydaje się że dobrobyt zawsze w historii prowadził do upadku ekonomicznego. I wydaje się że nadal tak jest i raczej nie ulegnie to zmianie. I nie tylko o Brunei mówię ale chociazby o UE. Teoretycznie mnogość pieniądza powinna wpływać na wzrost tempa rozwoju bo jest z czego finansować ten rozwój. A jednak jest inaczej. Powodów takiego stanu rzeczy jest bardzo wiele ale jeden czy dwa wydają się wiodące, jeden to pycha i mniemanie o swojej nieomylności a drugi to rozrzutność i lenistwo w parze ( bo odseparowane od siebie już nie muszą oznaczać nędzy w przyszłości).
Do Brunei jedzie sporo ( jak na wielkość kraju) specjalistów ale takich na jakich nas Polaków jeszcze nie stać. I co ciekawe to Sułtan naprawdę płaci po sułtańsku. To naprawdę dobry pieniądz w Europie raczej nigdzie nie osiągalny ale ......ale trzeba się do tamtejszych realiów po pierwsze przyzwyczaić a po drugie nie afiszować się z poglądami . Oczywiście za wyjątkiem poglądów "uwielbienia". To nie jest ZEA:)
w polsce przez ostatnie 60 lat ludzie tylko EMIGROWALI.
od lat 60 do dzisiaj mialieśmy tylko 4 lata na plus - i to tylko dlatego że nie było komu wyjeżdżać między latami 2015-2020.
Dziękuję za ciekawy odcinek pzdr pana 👍
Witam i pozdrawiam Pana Zbigniewa Radek z Zabrza
Dzięki
Skoro wspomniał Pan o Gwinei Równikowej to może jakiś wykład o krajach Zatoki Gwinejskiej ?
już był, Gwinea Równikowa
czlowiek glon atakuje
Któż nie widział [w tv] złotego pałacu sułtana. :)
Dziękuję za świetny wykład.❤
Może następnym razem wykład o finansach PKP Cargo w kontekście zielonego ładu?😂 Brak węgla, paliw do przewozu, oraz wygaszany tradycyjny przemysł...
Pozdrawiam serdecznie.
Dla ścisłości Imperium rosyjskie i Osmańskie również były kolonizatorami, z jakich przyczyn świat im nic nie wypomina
Ja kiedyś spotkałam panią Dayaczkę i rzeczywiście, bardziej w standardowym indonezyjskim mówiła niź w lokalnym języku, chociaż jak mówiła, to wymowę posiadała lokalną, charakterystyczną dla ludu Ngaju tj. czytanie c jako /c/, nie /tʃ/. Oraz j jako /ɟ/ nie /dʒ/. Oraz skracanie końcówek -k -h. Więc jest jeszcze szansa.
Dziękuję za wykład.
Jest może plan powrotu zapowiedzi odcinków w zakładce społeczność?
A my nie importujemy?
Pozdrawiam p.Zbigniewie.
6:15 mój rodak
Kiedy będzie druga część o Hiszpanii?
PANIE ZBIGNIEWIE MOŻE FILM O WATYKANIE JEGO GRUNTACH I NIERUCHOMOSCIACH NA CAŁYM ŚWIECIE. UDZIAŁY W SPOLKACH I BANKACH, BIZNESY. KTO POPIERA LINKUJCIE. ❤❤❤
Raflezja kwiat piękny ale smród niewyobrażalny 😅😅😅
EGIPT
Nie sprawdzałem ale raflezja kojarzy mi się z niesamowitym smrodem, ale może coś mi się pomieszało:)
4:35 Tylko pod warunkiem że ten kwiat jest trujący. :)
Ktos od syna Młynarza?
Islam nie byl zawszw pokojowy , tak jak chrzescijanstwo
Był znacznie pokojowy od chrześcijaństwa o czym mówi większość historyków. Tylko sto lat zajeło Arabom zislamizowanie północnej Afryki, części Hiszpanii i Azji Centralnej. Rzadko zabijali niewiernych, kazali im płacić podatek, więc wszyscy chętnie zmieniali wiarę aż im zabroniono, bo w pewnym momencie wpływy do budżetu były zbyt małe. Ludzie kościoła to byli barbarzyńcy wtedy, obdzierali ludzi ze skóry po zakończonych bitwach, muzułmanie nie stosowali tych praktyk.
Zastanawiam się, czy groziła by mi kara śmierci za to, że przywiozłem biblię chrześcijanom w Brunei, czy byłbym tam ukamienowany za (tylko) spanie ze swoją dziewczyną w jednym pokoju, i czy płaciłbym grzywnę za nieprzestrzeganie ich postu.
Zastanawiam się nad tym dlatego, że wyznawcy islamu chcą iść do Europy, chcą być traktowani co najmniej jak obywatele, lub lepiej, a w Brunei lub gdzie indziej czułbym się gorzej jak ich obywatele, którzy akceptują swoją religię i nie muszą się do swojego prawa zmuszać.
Byłbym zwolennikiem, by różni ludzie, za zgodą gospodarza, osiedlali się u nas i gdzie indziej, szanując gospodarza, ale i zachowując swoje zwyczaje, co rozumiem jako "schowanie" zwyczajów mniejszości do strefy prywatnej i przestrzeganie prawa kraju i jego kultury, ale bez karania mniejszości za te zwyczaje, jeśli nie łamią prawa, nie występują przeciw wolności jednostki, jej własności itp.
Moje ciało jest moją własnością, to co jem i kiedy jem i z kim śpię, i co wyznaję, jeśli czynię to w zamknięciu, np modlę się, co czytam itp.
Akceptuję, ze w różnych krajach nie byłoby mi wolno publicznie wyznawać chrześcijaństwa, odbywać procesji Bożego Ciała itp., oglądać internetu, zwłaszcza niedozwolone strony, co i w Polsce postuluję, a co zaliczam do strefy zewnętrznej, i do czego mają prawo gospodarze.
Nie akceptuję zabraniania mi posiadania Pisma Świętego, zmuszania do przestrzegania nie mojej religii także prywatnie, wyznaczania mi z kim mogę się spotykać, co czytać, co jeść, co zaliczam do strefy prywatnej.
Myślę, że jest jakaś część ludzi na świecie, która uważa się za lepszą, i część tej ludności to część elity islamskiej. Nie podoba mi się to, gdyż jestem za równością. A jak ktoś powiedział, ci którzy się wywyższają będą poniżeni.
oNie rozróżniasz Islamów. W Islamie działa to tak samo jak między polskimi katolikami, protestantami, prawosławnymi, jehbowymi itd.
W muzułmańskiej Indonezji kobiety mogą być policjantkami.
W Afganistanie nie mogą prowadzić samochodów, a w Yemenie nawet wychodzić w niektóre dni z domu.
Po za tym, nie naprawiaj tolerancją i liberalizmem kraju Brunei, o którym dzisiaj usłyszałeś pierwszy raz w życiu i nie burz się na ich zasady. Skoro to w polsce do głosu dochodzi rasizm nawet wobec ludzi z tego samego kręgu kulturowego i religii, ostracyzuje się mniejszości.
Polaków przecież nawet boli to kto z kim śpi, czy ktoś śpi z partnerem ze ślubem czy bez śubu i czy pasują kolorystycznie do siebie.
A Ty w egzotycznym kraju chcesz im narzucać żeby pozwolili ci się pałętać z Biblią i udawać męczennika dla swojego boga i koślawego rozumienia wolności.
Ty nie chcesz równości - ty chcesz parytetów dla swojej wiary w kraju do którego nie masz dostępu i żadnych praw religijnych zapewnianych przez misjonarzy.
23:52 no cóż, konserwatyzm nie sprzyja rozwojowi.
Zaskakujący wybór: kogo obchodzi takie miniaturowe Brunei ?
Brytyjczyków na pewno.
Jak zwykle dobry wykład.
Dziękuję- jak zwykle bardzo ciekawie i dogłębnie. Pozdrawiam