Ja dodam jeszcze 2 rzeczy: stare dusze rozpoznają się wzajemnie i wchodzą w bardzo głębokie relacje. Stare dusze mają nadprzyrodzone zdolności - od przeczuć, widzenia/wyczuwania duchów i innych bytów, trafnej intuicji aż po zdolność uzdrawiania - im dusza starsza tym więcej tych zdolności. Pozdrawiam 💜
Ja tak mam uzdrawiam i widzę aury ludzi, ich wampiry i aniołki. Wiem kto ma anioła dusze bo bije taki blask z aury.Kto jest materialistą. Co kogo gdzie boli itd. Bo czuje to na sobie.
@@mariamaria4812 Naucz mnie widzieć tę aurę, odróżniać dobrych od złych, od czego zacząć. Kompletnie nie znam się na ludziach i dzięki mojej intuicji jakoś trwam bezpiecznie. Proszę.
Jestem osobą która na dobranoc płacze przez niesprawiedliwość tego świata i czasem nawet mogę powiedzieć że odczuwam fizyczny ból, kiedy zdaje sobie sprawę że gdzieś tam na świecie cierpi jakieś zwierzę. Życie to tortura jeżeli za dużo się myśli i zaczyna rozumieć tak na prawdę rzeczywistości, analizując ją i porównując ze swoją własną moralnością można dojść do bardzo nieprzyjemnych wniosków. Mimo to nie chce żyć samym nieszczęściem, więc pozdrawiam każdego kto przeczytał ten komentarz w całości.
Film o mnie. Nie znoszę tłumów, kocham samotność. Nigdy nie bałam się śmierci. Kocham starożytny Egipt, jego historia to moja pasja. Nieustanne myślenie mnie dobija. Kocham przyrodę. Marzę o podróżach w czasie i przeniesieniu się do Anglii z czasów romantyzmu. Interesuję się ezoteryką. Nigdy nie pomyliłam się w ocenie poznawanych ludzi. Mam wrażenie, że żyję od wieków i jestem tym zmęczona. Marzę o odpoczynku. Stara dusza to ja.
Doskonale wiem o czym mówisz. Mam świetną intuicję do ludzi. Spojrzę na kogoś i dużo wiem o tej osobie. Nie boję się śmieci. Odprężam się spacerując po cmentarzu. Cmentarz mnie wycisza. Zawsze tłumaczyłam to datą urodzenia 2 listopad. Kiedyś całkiem nieźle znosiłam ludzi. Obecnie nudzę się na dłuższą metę czyjąś obecnością. Lubię spokój ciszę naturę i zwierzęta. Boli mnie ich cierpienie do tego stopnia że boli mnie całe ciało. Chciałabym aby kiedyś wszyscy nie jedli mięsa. Kocham starożytność. W Egipcie czuję się jak u siebie. Poznając mojego obecnego męża wiedziałam że nim zostanie. Chociaż wszysy twerdzili inaczej.
Ja mam 25 lat, a mentalnie 55. Nie znoszę dużych skupisk ludzi, hałasu, zgiełku, pędu. Kocham swięty spokój, ciszę i powolny rytm dnia. Nie mam spotkań towarzyskich, nie potrzebuję ludzi dookoła siebie. Zaszyłabym się gdzieś w lesie.
Jej, to ja tak mam. Jestem typem artysty ,maluję ,rysuję, piszę wiersze, gram na pianinie. Jestem bardzo wrażliwa na piękno i na krzywdę, wszystko wyczytam z twarzy. Od wszystkich słyszę że mówię w taki sposób, w jaki mówią osoby po 30 lub 40. Jestem 100 % introwertykiem, ludzie kradną mi energię. Cały czas się uczę. Analizuję wszystko za bardzo to fakt. Wiem,że gdy coś pominę to mi się nie powiedzie. Zakładam, że to co widać na pierwszy rzut oka to niekoniecznie jest prawda, trzeba wejść głębiej. Niestety wiem, jeśli ktoś się pomylił, że się pomylił i wiem jaka jest odpowiedź. No i czuję się staro , widzę wszystko i to boli, bo widać tez ból i strach. Widzę bol na uśmiechniętej twarzy. Nie rozumiem tez dlaczego ludzie robią sobie na złość i sobie nie pomagają, jeśli to nie służy nikomu ani niczemu. Przecież tak nie da się czerpać z życia tego co najlepsze. Przecież to powoduje, że świat wygląda tak a nie inaczej. Chciwość, obojętność i głupota to co, co widzę codziennie. Dziś spytałam uśmiechniętego kolegę czy wszystko w porządku, bo widziałam, że coś go dręczy jakis czas, ze coś sie stało ale nie dziś tylko wczoraj lub kilka dni temu. Powiedział, że od wczoraj czuje się źle, chyba ma koronawirusa. Gdy sję zbadał i miał negatywny, jego oczy znów były normalne. Jestem molem książkowym odkąd umiem czytać, a mama mówiła ,że uczyłam się czytania na równi z nauką mówienia. Do zerówki poszłam umiejąc czytać (jednak pisania nauczyłam sie w 1 klasie). Mówiłam mojemu lekarzowi, że moje kolano wymaga operacji, bo jest tak i tak. Bo to wiedziałam. Poszłam do ortopedy. Powiedział mi to, co wiedziałam, po obejrzeniu pierwszego w moim życiu rezonansu magnetycznego kolana. Ludzie zarzucają mi pesymistyczne myślenie, ale to nie tak. Przewiduję tez dobre rzeczy. Część z nich w snach, ale te wiele nie różnią się od tego co sama wiem i czego jestem świadoma na jawie.
Zgadzam się ze wszystkim. Myślę też, że stare dusze cierpią, gdy widzą cierpienie zwierząt. I to już od dziecka. Jeszcze dodam dwie rzeczy, choć nie wiem czy to cechy starych dusz: od zawsze, gdy patrzę w nocne niebo, tęsknię za czymś co zostawiłam po tamtej stronie, zanim się wcieliłam i mam silne odczucie, że moje ciało nie jest mną tzn bardzo dziwnie jest posiadać ciało fizyczne. To wrażenie było szczególnie mocne, gdy byłam dzieckiem.
Witaj! Od dziecka wpatrując się w rozgwieżdżone niebo, czułam dziwną tęsknotę. Było jeszcze poczucie niedopasowania w rodzinie, rodzaj wyobcowania i braku więzi z krewnymi. Spokoju w duszy nam wszystkim!
Wow... miałam dokładnie to samo jak bylam dzieckiem. Ciągle gapilam się nocą przez okno na gwiazdy i było mi smutno, nie chcialam być gdzie jestem, szukałam odpowiedzi w gwiazdach, prosiłam niebiosa o pomoc we wszystkim....do dziś widzę magię w gwiazdach i często im się przygladam, albo patrzę na niebo przy zachodzie słona, reaguje bardzo ja pełnię księżyca. Dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym sama. ❤😊 Cieszę się że trafiłam na Pani opis. 🌹Pozdrawiam, Monika
@wmalinowymstylu7670 Wooow ja mam to samo, co wieczór patrzę się na nocne niebo i gwiazdy... Czuję się częścią wszechświata jednocześnie nie pasującą osobą tu i teraz ..
To ja.. 38 lat a mam przynajmniej 60.Od dzieciństwa temat śmierci i problemy egzystencjalne były że mną. Byłam uważana za bardzo dojrzałą jak na swój wiek. Byłam obserwatorem. Musiałam nauczyć się żyć w tej rzeczywistości która mnie otacza. Było ciężko. Ciągle gonię za rozwojem duchowym bo tylko to daje mi satysfakcję w moim życiu i wiecznie pragnę dobra i równowagi.
Pięknie powiedziane jesteś cudowna...🧡 Tyle odpowiedzi w jednym filmie... Fajnie poczuć, że ktoś ma podobne odczucia... Osoby o starych duszach to ludzie z sercem na dłoni, to naprawdę wyjątkowi, czuli i troskliwi ludzie...⏳🧡
Wszystko co powiedziałaś czuję u siebie. Odczuwam energię roślin a najbardziej dokuczliwa jest empatia do ludzi. Wczuwam się w każdego masakra. Tak jakby każde życie było moim. Najbardziej uwielbiam stare opuszczone domy rzeczy stare zniszczone prawie namacalnie czuje duszę tych miejsc jakby nadal tętniło tam życie sprzed lat.
Ja od dziecka miałem wrażenie, że ten świat nie jest tym, w którym powinienem być, ale to chyba nie jest spowodowane przez wiek duszy. A poza tym super temat, to chyba Marek Aureliusz powiedział, że najgorszą tragedią człowieka jest to, kiedy ma starszą dusze niż ciało. Pozdro, fajny kanał.
Jesteś moją największą idolką! Dzięki tobie, zaczęłam się interesować czarostwem, kryształami, ziołami religia wilka i wieeeele innych tematów poruszonych na twoim kanale. Kocham cię słuchać i oglądać.
Powiedziałaś to samo jak się czuje. Ostatnio nawet moja trenerka z jogi powiedziała mi że wydaje jej się że mam stara duszę i wtedy zainteresował mnie ten temat. Nie umiałam opisać tego co czuje a ty trafiłaś w dziesiątkę i wytłumaczyłaś mi to. Dziękuję świetnt filmik
Dzisiaj kończę 21 lat, wcale nie czuję połączenia z tak młodym wiekiem.. Od zawsze poszukuję nawet nie bardzo wiem jak ubrać w słowa to czego szukam, ale jest to na poziomie tylko i wyłącznie duszy. Natura jest dla mnie jak pokarm dla ciała, nie potrafię żyć bez codziennego podziwiania jej piękna. Dodatkowo mam dobrze rozwiniętą intuicję zawsze potrafię przewidzieć jakieś wydarzenie, co dziwi ludzi wokół, czuję energię ludzi i ich choroby..oraz zablokowane ośrodki energetyczne. Od dziecka czułam, że nie pasuję do otaczających mnie okoliczności, czułam się nierozumiana. Uwielbiam długie rozważania na temat życia, śmierci i filozofii z tym ,że nie ma wokół mnie takich dusz z którymi mogłabym wymieniać się swoimi spekulacjami. Może jest tutaj jakaś kochana dusza która pragnęłaby tak jak ja poznać się i zostać zrozumiana? Wierzę, że nic nie jest tutaj przypadkowe i każdy nowo poznany człowiek jest albo lekcją albo błogosławieństwem. Kochajmy się, a przygoda przez którą tutaj się przyprawiamy będzie dla nas przychylniejsza ❤️☀️
Dopóki nie skończyłam 20 lat czułam, że bardzo nie pasuję do swoich czasów. Fizycznie bolało mnie serce, czułam, że nie pasuję ani do miejsca, w którym się znajduję, ani do czasów. Nieraz myśląc o tym miałam po prostu problemy z oddychaniem i irracjonalne lęki, że się uduszę. Miałam też sny, że zaczyna się wojna w 1939 a ja jadę na śmierć przez zagazowanie. Będąc w miejscach, których nie znałam (nie mogłam, ponieważ urodziłam się na Kujawach, a wszystko dotyczyło Warszawy), zaczynałam płakać, że przecież tu nie jest tak, jak było. I nie była to uroniona łezka, tylko spazmatyczny płacz, którego nie rozumiałam i który brał się naprawdę z tyłka, a w głowie była tylko jedna myśl: tu tak nie było, tu tak nie było. Kiedy zamieszkałam w Warszawie poczułam się, jakbym wróciła do domu, którego nie widziałam bardzo, ale to bardzo długo. Mieszkam tu 5 lat a czuję się bardziej u siebie niz w mieście rodzinnym. Po 20 roku życia troszkę się to uspokoiło, zaczęłam się godzić z tym, że żyję w tych czasach, chociaż lata 20 i 30 są moimi ukochanymi. Nieraz płaczę oglądając stare filmy, a w większości nie są one wcale smutne. Pamiętam też jak dowiedziałam się jako dziecko, że Lwów nie jest w Polsce. Byłam w tak ciężkim szoku, ze płakałam tydzień i nikt (w tym ja) nie rozumiał, dlaczego dostaję dziwnych spazmów, mówiąc, ze przecież zawsze chciałam tam jechać i ze moje marzenie się nie spełniło - bo przecież nic nie stoi temu na przeszkodzie. Staram się od tego trochę dystansować, bo bardzo długo żyłam przeszłością, której teoretycznie, nie przeżyłam. To naprawdę boli, czuję pustkę i bezradność, a z drugiej strony to jakaś część mnie cieszy się, że żyje w tych czasach. Myślę, ze kiedyś już żyłam w. Międzywojniu, ale krótko i pokonując tę barierę 20 lat (bo myślę, że mogłam ich nie dożyć) otworzyłam nowy, czysty rozdział w swoim życiu, który nie jest spętany przez wspomnienia, ale mimo wszystko ten ból jeszcze się pojawia, a ja próbuję go zabić mówiąc sobie, że to już było, a przed sobą mam to, czego nie zdążyłam mieć kiedyś. Niestety śmierci boję się bardzo od najmłodszych lat. Boję się utraty oddechu, dlatego nie pływam, nie nakrywam głowy poduszka czy kołdra, nienawidzę jak ktoś próbuje mnie uciszyć przykładając swoją rękę do moich ust, bo zaraz czuję, że stracę oddech i nie będzie nic.
Wszystko sie zgadza, samotnosc, ogromna wrażliwość, zmęczenie ludźmi, światem - jakbym żyła juz bardzo dlugo , chęć starszego towarzystwa... Wszystko sie zgadza ❤
Piękne tło, jak zawsze można się zrelaksować słuchając Ciebie. Mając 29 lat czuję się na 60 od jakiegoś czasu. Jako nastolatka już to czułam. Lubię spokój, ale imprezy też tłumy mnie tak bardzo nie przytłaczają przykład Castle Party w Bolkowie czuję się tam jak w domu wśród swoich. Jeśli chodzi o wrażliwość wszystko zgadza się co do słowa, za dużo myśli, przeżywanie, miłość do natury wręcz jak Werter ;) i co mogę jeszcze dodać kiedyś nie bałam się śmierci, teraz boję się bardzo. Chcę żyć i przeżywać te wszystkie piękne uczucia, choć czasami czuję się przytłoczona i zmęczona życiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 😘😘😘
Od zawsze czułam się starą duszą, zawsze dojrzalsza emocjonalnie od rówieśników, w dorosłym życiu sami starsi bądź dużo starsi znajomi, ogromna empatia (czasem to aż boli), często niezrozumienie dzisiejszego świata i tej gonitwy, czuję też kto ma taką starą duszę i dostrzega więcej, intuicja do wielu wydarzeń, opanowanie i spokój 💙
Chcąc nie chcąc wiele z tego się zgadza. Prawie pod koniec się popłakałam, bo to było samo w sedno. Co więcej jestem też wysoko wrażliwa i od dzieciństwa czuję się inna i nie rozumiem czasami kompletnie ludzi i ich okrucieństwa wobec siebie. Plus, przepiękna scenerie, miód na moje oczy
Z większością rzeczy wymienionych w filmie mogę się utożsamić. Miałam bardzo podobną sytuację w dzieciństwie. Też już jako mała dziewczynka czułam się jak czterdziecha albo nawet 60letnia babcia. Ale muszę uczulić, że wiele tych oznak starej duszy pokrywa się z różnymi skutkami zaburzeń psychicznych. Sama mam po prostu dość melancholijny temperament, sporo traum i genetyczne skłonności do depresjii. No i diagnozę depresjii też mam XD Apel do starych dusz: dbajcie o swoją psychikę! Jesteśmy wrażliwi i emocjonalni z natury i kiedy czujemy, że nas to trochę przerasta - nie bójmy się poprosić o pomoc psychoterapeuty. To może okazać się bardzo ciekawą podróżą w głąb samego siebie. Warto poznać tego staruszka od podszewki i traktować z troską by było nam łatwiej na tym łez padole. Łez smutku i łez szczęścia ma się rozumieć! Pozdrawiam i życzę smacznej kawusi jak na staruszka przystało 💕
Dziekuje slicznie Pani za ten filmik...Jest Pani wspaniala... Ja wiem o tym ze jestem stara❤Dusza❤..Mam ogromna intuicje, wizje czasami bywa tak ze co powiem to sie sprawdzi...Jestem osoba pozytywna i skazdego problemu wyjde pozytywnie...Mam tez w sobie jakas sile przyciaganja..Kocham ogromnie zycie, odczowam wszytko.. Alle bardzo lubie tez przebywac sama ,duzo mysle...Nikomu sle nie zycze. i staram sie nie wyrzadzac krzywdy..nikomu... Moje marzenja przewaznie sprawdzaja sie za co jestem Uniwersum bardzo wdzieczna....Nie znosze oszustwa ..ja to wyczuje odrasu zanim ktos usta otworzy.....Rzadko kiedy jestem zmeczona mam wielka Energie w sobie..Nigdy nie narzekam.....Ciesze sie kazda Sekundom mojego zycia... Zycze pieknego Wieczoru...
Fajnie to opowiedziałaś! Nie mam wątpliwości, do tego, że mam starą duszę... Wiem to już od dość dawna, a identyfikacja z podanymi cechami jedynie utwierdza mnie w tym przekonaniu. Już pierwsze słowa.. "masz uczucie, że nie pasujesz do czasów, w których przyszło ci żyć" to cała prawda o mnie. Samotność towarzyszyła mi od zawsze, kiedyś była czymś nie do zniesienia, dzisiaj w pełni akceptowana. Tak strasznie wolę przebywać wśród ludzi starszych, niż rówieśników. Kocham przyrodę i czerpię czystą energię z rzeczy takich jak wędrówka po wiosennym lesie czy nad jeziorem. Dużo analizuję. Tęsknię za rzeczywistością, której nie miałem prawa przeżyć - rock n drollowy szał lat 60-tych, kiedy to moi dziadkowie mieli tyle lat co ja.. czuję jakbym przeżył wtedy najlepsze lata.
Zgadzam się z wieloma opiniami jednak nie wszystkimi. Od dziecka czułem się zagubiony wszystko wydawało się proste jednak przytłaczałnie gwar hałas otoczenie innych ludzi. Lubiłem samotne zabawy, imprezy mnie przytłaczają. Jestem typowym samotnikiem. Doświadczenia duchowe są dla mnie ważne. Religia nie potrafiłem się w niej odnaleźć wiec szukałem czegoś dalej głębiej. Udało mi się doświadczyć OOBE, telepatii. Ale uwielbiam spędzić czas w gronie bliskich czy znajomych np gry planszowe. Przez lata się też wypaliłem i łatwiej mi wskoczyć w uzależnienia i nie mam już po latach takiej siły wytrwałości aby przestrzegać swoich zasad. Rodziny nie udało mi się założyć ale nie cierpię z tego powodu. Ale dalej jest okazja jednak mój wymagający charakter nie pozwala mi wejść w te relacje. To co było za młodu tego nie odzyskam. Szukam nowego to mnie spełnia kocham tworzyć i sprawiać radość najbliższym.
To co mówiłaś w odcinku o przebywaniu w dużej grupie ludzi i imprezach to się u mnie sprawdza tak samo jak zainteresowanie mitologią to też się u mnie sprawdza ,a ten odcinek jest bardzo ciekawy
Rozwój duchowy u siebie zamieniłabym na rozwój swojej świadomości, ciągłe kształcenie się, edukowanie. Wolę filozofię od wszelkich religii na świecie. Nie przemawia do mnie bardzo wiele rzeczy, które wymieniłaś, chociaż ta samotność, poczucie niedopasowania towarzyszą mi przez całe życie. Wolę książki od towarzystwa innych ludzi, a krąg przyjaciół mam bardzo wąski, a co najważniejsze, są to ludzie podobni do mnie. Mam 21 lat, chociaż odkąd skończyłam 18 czuję się jak osoba 40-letnia. Co do teorii o starszych partnerach też się bym w tym pasowała. Może więc po części załapuję się do grona "starych dusz", chociaż spodziewałam się w tym raczej takiego trwania i chęci powrotu do przeszłości. Interesuję się historią, uwielbiam literaturę piękną z XIX wieku, chociaż najbardziej uwodzi mnie pierwsza połowa XX wieku. Może w tym też coś jest.
To prawda co powiedziałaś. Od dzieciństwa jestem w poszukiwaniu, dużo czytałam, mam dużą intuicję, widzę duchowo różne byty, bardzo dużą empatię i analizuję do bólu, lubię starszych i inteligentnych, niezrozumiana, poszukuję i pragnę wiedzy duchowej, mam upór w swoim dążeniu do celu. Jestem samotna w moim otoczeniu w sensie duchowym, ale poznałam kogoś podobnym do mnie, słucham różnych kołczów. Czuję że jestem o wiek starsza, a mówię ludziom że czuje się na 13 lat, a to ze względu na poczucie humoru tam, gdzie prawie nikt go nie dostrzega. Jesteś moją Nową Mętorką, dzięki.
To chyba ja 😳 chciałabym żyć w średniowieczu, jako dziecko byłam dojrzalsza niż inni, właśnie dużo czytałam i przebywałam sama. I to poszukiwanie na poziomie duchowym. Ciągle czegoś poszukuję czegoś mi brakuje.
Ojeeej, większość z tego co powiedziałaś zgadza się z tym co czuję i jak się zachowuję. Nie sądziłam, że mam starą duszę. Film super, a twoja magiczna przestrzeń jest cudowna. ❤️
Czekałam na pierwszy film z nowej, magicznej przestrzeni. Wyszło pięknie! 😁 Też mi się wydaje, że mam sporo cech starej duszy. Zachęciłaś mnie do zgłębienia tematu. 😊 Pozdrawiam! ❤️
Jestem samotnikiem, lubię mitologię szczególnie słowiańską, gonię za pieniędzmi ale tylko i wyłącznie dlatego, że dają możliwość spełniania innych celów, od dziecka czułem jakieś przywiązanie do natury, gdy byłem dzieckiem i ganialiśmy po lesie czułem się jakbym był w jakimś wyjątkowym miejscu. Co do analizy, to jest chyba u mnie największy problem, gdy znajduję się między ludźmi, to zamiast z nimi rozmawiać integrować się potrafię siedzieć i obserwować jak się zachowują, czy są zestresowani, czy czują się komfortowo, czy kłamią bądź koloryzują. Potrafię siedzieć i rozkminiać czy przykładowo ktoś się czuje komfortowo w danym gronie patrząc na to jakie zachowania objawia. Od dwóch lat około przeżywam kryzys egzystencjonalny, a mam 25 lat. Szukam celu istnienia na tym świecie. No i chyba najważniejsze dopadały mnie myśli czy nie lepiej byłoby urodzić się kilkaset lat temu i z mieczem sobie biegać niż się zastanawiać nad tym jak działa obecny świat. Mało tego, gdy zdarzają mi się rozmowy o wojnie chociażby, to zdarza mi się używać argumentu "szkoda, że te wszystkie karabiny, rakiety, granaty zostały wynalezione gdyby ludzie nie wynaleźli broni palnej do dzisiaj być może tłukli by się na miecze, a mieczem nie wyrżniesz w ciągu sekundy całego miasta tak jak możesz to zrobić obecnie jedną rakietą"
Z twojego filmu wynika że mogę mieć starą dusze bo wiele rzeczy o których mówiłaś się zgadza z tym jaka jestem ,ale też zawsze wszystkim wydawał się dziwna i nie wiedziałam dlaczego jestem inna
nie wiedziałem, ze mam stara dusze, ale wszystko o czym wspomniałaś zgadza się wiec wychodzi na to, ze ja posiadam :) a nowe studio jest bardzo ładne i ciekawe wow 💯
Chyba ze sto bym sobie dała ;) Wszystko pasuje poza tym, że dużo jako dziecko myślałam o śmierci, ale się jej bałam. Analizowanie tez, ale właśnie przeszłam kryzys, co pozwoliło mi to ograniczyć i robić więcej konkretnych rzeczy. Jeszcze nie całkiem wyszłam, bo dobija mnie rzeczywistość wkoło, ale pracuję nad tym, a analizowanie zaprzęgam do pracy, gdy cel jest bardzo jasny. Przynajmniej się staram. Zawsze myślałam o sobie jako o "starej maleńkiej" jako dziecko. Jednak sądziłam i w zasadzie dalej sądzę, że to splot doświadczeń z dzieciństwa i inteligencji wrodzonej, bo ktoś bez pewnego aparatu poznawczego inaczej by te wydarzenia odbierał. Zachowuję też inne pozory, bo mam poczucie humoru i lubię gadżety z moich ulubionych seriali animowanych i powierzchownie ktoś mnie uważa za dziecinną. Przy bliższym poznaniu zwykle odwrotnie. Co do nowej przestrzeni, piękna. Choć nie mój styl, wolę typu "leśne elfy" i w naszym małym mieszkaniu zrobiliśmy nawet krokwie przy suficie, choć nie trzeba było ;)
Zdecydowanie jestem stara dusza i wiem to odkąd pamietam. Podoba mi sie teoria Słowiańska o Duszy i Duchu, gdzie jedno jest personalne, a drugie pradawne i reinkarnowane.
Nawet nie wiedziałem o czymś takim jak stara dusza a przez obejrzenie twojego nagrania już rozumiem moje uczucia co do mojego wieku ludzi i ogólnie najwyraźniej tez mam stara dusze bo prawie wszystko się zgadza 😅 Super filmik i naprawdę przecudowne tło!!
Dziękuję Ci Natalio za ten materiał. Ten film wiele mi wyjaśnił, znalazłam odpowiedzi na pytania, które od bardzo dawna nie dawały mi spokoju. Tak, z pewnością mam starą duszę. Obecnie niby mam 27 lat, ale faktycznie, czuję się dużo starzej 😁 Ps. Nowa aranżacja jest cudowna ! 🤩 Pozdrawiam Cię serdecznie ! 🧡💛
Duże z tego co mówiłaś odnajduje we wspomnieniach - mówiono mi że daje dojrzałe rady (osobą ode mnie starszym), to ja zażegnywałam konflikty i nie bawiłam się z rowieśnikami -> albo chciałam uwagi starszych w rodziny albo to ja się nimi opiekowałam = super filmik💗
Dosłownie każde twoje słowo jest w stanie mnie opisać. Jestem naprawdę wdzięczna, że szukając filmu o egzorcyzmach właściwie przypadkiem natrafiłam na twój kanał. Nie spodziewałam się, że czarostwo oraz magia może tak mi się spodobać. Kiedyś uznawałam to za bzdury. A teraz? Z każdym dniem coraz bardziej w to wierzę. Dziękuję, że miałam okazję ,,poznać" ciebie. Swoją drogą ciekawi mnie czy to tej wypowiedzi widać ile mam w przybliżeniu lat Miłego dnia
mojej mamie gdy była ze mną w ciąży, pani przepowiedziała ze mam starsza dusze od mojej mamy. Moja mama sama mówiła ze jak byłam mala to jak patrzyła w moje oczy miała wrażenie ze patrzy w oczy starszej osoby. Ciekawe hah. btw wszystkie cechy takiej osoby które wymieniłaś w filmie się zgadzają
Wychodzi na to że mam starą duszę, sporo cech się zgadza. Może z wyjątkiem duchowości, bo nie byłam nigdy zainteresowana takimi rzeczami na wysokim poziomie. Szczególnie celnie trafiła mnie wzmianka o relacjach ze starszymi osobami, u mnie to jest bardzo widoczne. Większość moich znajomych jest sporo starsza ode mnie, i to z takimi ludźmi najłatwiej mi się dogadać. Zawsze też w porównaniu do moich rówieśników, kiedy pytało się mnie, co jest w życiu najważniejsze, to odpowiadałam, że miłość albo rodzina. Też niełatwo przychodzi mi myśleć, jak bardzo świat jest niesprawiedliwy i jak wiele cierpień możnaby uniknąć, gdyby tylko pomyśleć o innych... Bardzo lubię twój kanał, naprawdę tu są same perełki! Nawet te starsze!
Wszystko o czym mówiłaś opisuje mnie w 100% aż się przestraszyłam ale od dziecka mówiłam nie raz że czuję się na 80 lat 😅 moje przeczucia zawsze się zgadzają, to jak bardzo kocham naturę i zwierzęta, to jak czuję emocje i uczucia innych i to jak bardzo potrafię komuś pomóc i naprawdę dobrze doradzić i dać mu szerszy pogląd na świat, to jaki mam natłok myli i ile analizuje siebie i innych że aż mnie głowa czasem boli i to że mam wrażenie że niektórzy ludzie są za młodzi chodź są starsi mnie nie rozumieją i mojego głębokiego myślenia. To trochę dla mnie przerażające ale mimo wszystko uwielbiam to i dziękuję że jeszcze bardziej u twierdziłaś mnie w tym że jestem stara duszą 🥰🤗
Już od dłuższego czasu mi się wydawało że mam stara duszę. Po obejrzeniu twojego filmiku jestem jeszcze bardziej przekonana. Świetny filmik i piękna aranżacja. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
Do mnie pasuje wszystko, każde z tych stwierdzeń Ja mam też poczucie tego od młodych lat.I faktycznie nie jest to do końca takie fajne być wysokowrażliwym, starym w głebi duszy człowiekiem.Za to miło Cię posłuchać 😉
Tak! Wreszcie odkryłam to, dlaczego zachowuję się nie tak, jak moi rówieśnicy. Najbardziej mi to dokuczało, że gdy rozmawiam z kimś starszym, to zawsze ma takie coś że skoro mam x lat, to nie mogę myśleć poważnie, bo tak ma większość moich rówieśników. Nawet kiedy rozmawiałam z kimś kto był w moim wieku to miałam w głowie takie: "Dlaczego ten ktoś się zachowuje tak niedojrzale? (jeśli zrobiłam błąd w tym słowie proszę mnie poprawić)". Czasem tłumaczyłam sobie że po prostu myślę narcystycznie, ale dziś wiem że nie miałam racji! Dziękuję!
Ja szukam ciągle swojej wiary czego w życiu chce jestem za wrażliwa i empatyczna i nawet jeśli ktoś kogo znam jest zły czy obca osoba to wierzę że musi mieć w sobie choć trochę dobra
Można jeszcze dodać że będąc duszą starą z tyłu głowy cały czas jest jakieś podświadome wrażenie że ta zabawa w życie tutaj ostatecznie jest jedynie zabawą- czymś na chwilę
Ja za to chciałabym opisać siebie, gdyż jestem całkiem odwrotnym zjawiskiem. Mam wrażenie, że urodziłam się za wcześnie. Wydaje mi się, jakby moje miejsce nie było tu i teraz, tylko gdzieś w przyszłości, ciągle mam poczucie, że to nie jest mój czas do działania, że przydalabym się w przyszłości a przyszłość przydałaby się mi. Fizycznie mam 20 lat, a mentalnie, nawet nie wiem, jak to określić. Jednocześnie 15, a jakbym się w ogóle jeszcze nie narodziła. Czuję się wysłana tu na próżno, gdyż w moim odczuciu nie jestem Polką, Europejką, mieszkanką Ziemi, lecz zamieszkuję wszechświat. W moim odczuciu to z przestrzeni kosmicznej i z ludzi czerpię energię. Czuję się od zawsze przepełniona gwiezdną, feministyczną energią, która nie pozwala mi czekać na działanie, a brać od świata garściami, tak, jak powinnam a w opozycji do mocnego odczucia w środku, że powinnam oszczędzać tę energię w oczekiwaniu na mój czas. Jestem Kasjopeja i dotarłam Tu za wcześnie. Wydaje mi się, że jestem z przyszłości
Zawsze czułam się na starszą niż jestem, często czułam też że nie pasuje do otoczenia i osób z którymi np w danej chwili przebywam. Po obejrzeniu tego filmu jestem przekonana że mam stara duszę. Bardzo lubię Twój kanał. Pozdrawiam. 👍
Ja w wieku 5 lat czułam się niezwykle staro... uważałam, że muszę być poważniejsza... nie potrafiłam w sumie zachowywać się jak dziecko... Byłam samotnikiem (nie do końca z wyboru). Jestem osobą o wysokiej wrażliwości. Jestem numerologiczną 3. Nie 33, ale 3.
Pasuje do mnie prawie wszystko, poza tym, że lubię przebywać z ludźmi choć i samej że sobą mi dobrze, lubię czasem wyjść potańczyć czy na koncert ale zbyt wiele bodźców na raz mnie przytłacza. Jestem wysoko wrażliwa i empatyczna, mam trafne przeczucia, jestem wrażliwa na zwierzęta i przyrodę... I jak kocham to całym sercem
Opisałaś właśnie mnie i moje odczucia jestem tobie bardzo wdzięczna bo już od dłuższego czasu nie mogłam dotrzeć dlaczego się tak czuje. Miałam różne rozmyślenia na ten temat dlaczego tak się dzieje , właśnie ostatnio gadałam z moją starszą siostrą na ten temat że czuje się starsza niż mam lat , a ona stwierdziła że po prostu mi się wydaje ale jej w to nie uwierzyłam i nadal próbowałam do tego dotrzeć. Dziękuje ci bardzo że poruszyłaś ten temat
Zgadzam się w 100% i do tego od jakiegoś czasu coś bardziej zauważyłam że miałam intuicję czy nie lubiłam zbytnio dużego tłoku lub sporo osób przychodziło do mnie po poradę.
Mój wiek według znajomych: -Z wyglądu 5 -Z charakteru 80 No i oczywiście reszta się zgadza, więc pewnie moja dusza to jeszcze z czasów Mickiewicza, albo i starsza.
♡ Wymarzony film Tło jak w pałacu 😍 Cóż... ogólnie nie piszę komentarzy typu "to ja"/" ja tak mam" i tak dalej... ale to brzmi dosłownie jak opis mojej osoby i moich odczuć, podczas ogladania dostałam ciar na rękach i zastanawiałam się kiedy powiesz coś co nie będzie pasowało w żaden sposób do mnie... niestety wszystko się zgadza od początku do końca. Dziękuję za film, pozdrawiam 💓
W sumie coś w tym jest, zawsze chciałam być babcią zapominając o tym że wcześniej trzeba być mamą to piękne, niektóre rośliny oddziałują na mnie w bardzo dotkliwy sposób chce mi się płakać gdy ktoś wyrzuci je na śmietnik, ścięte, zapleśniałe, nie potrzebne .
Sadze ze mam stara duszę . Bo nie lubie technologi komputerow mam 45 lat a ja podstaw nie znam tochnologia mnie przytłacza coraz ciezej mi sie zyje . Ogladam filmy z czasow prl i czuje ze wtedy tam zylam ,czuje ze to jest moje miejsce . Nieznosze nowosci ,czuje sie źle tych czasach . Jedynie co mam inne ze lubie przebywac z mlodymi ludzmi a nie znasze starych . Mozliwie ze zginelam mlodo .
ja też tam mam z PRL , te bloki budowane za PRL , zakłady ,te chodniki i te nie koszone trawy na podwórkach , kury ,kaczki chodzące po podwórkach , muzyka z czasów PRL i filmy . To jest takie moje ,mój dom. mam to samo ze starymi ludźmi , nie znoszę ich pouczania,marudzenia . nie lubię gdy zawracają mi głowę w markecie pytając jaka jest cena czegoś bo nie wzięli okularów a ja sama ledwo się orienruję w tych cenach . sama mam trudności odnależć się w dzisiejszej rzeczywistości a jeszcze oni mi dokłądają.
Super, że tu trafiłam. Czuję dokładnie to o czym powiedziałaś ale czy ktoś zna sposób jak sobie z tym radzić na codzien? Jak radzić sobie z ciężarem tego świata, ludzi, którzy Cię nie rozumieją i z całym przebodzcowaniem?
Jestem 44 w moim portrecie numerologiczny jest tez 11 i 27. Wiec jazda. Od jakiegoś czasu coraz bardziej pokazuję sie to co mówiłaś. Ale bardzo fajnie. Dzięki za Twój filmik. Pozdrawiam
Dajcie znać jak się Wam podoba nowa magiczna przestrzeń! :D
Super jest
Jest o wiele ładniejsza, szczególnie podoba mi się kolor ścian
prześliczna jest
Kadr świetny - taki chyba Słowiański :D
Jest przepięknie. Mogłabym mieć całe takie mieszkanie
Ja dodam jeszcze 2 rzeczy: stare dusze rozpoznają się wzajemnie i wchodzą w bardzo głębokie relacje. Stare dusze mają nadprzyrodzone zdolności - od przeczuć, widzenia/wyczuwania duchów i innych bytów, trafnej intuicji aż po zdolność uzdrawiania - im dusza starsza tym więcej tych zdolności. Pozdrawiam 💜
Ja tak mam uzdrawiam i widzę aury ludzi, ich wampiry i aniołki. Wiem kto ma anioła dusze bo bije taki blask z aury.Kto jest materialistą. Co kogo gdzie boli itd. Bo czuje to na sobie.
@@mariamaria4812 Wowo jak to dziala? Moglabys rozpoznać moja aure jesli mialabys moje zdjecie?
W moim przekonaniu masz w 100 procentach rację. Pozdrawiam.
@@mariamaria4812 chciałabym się dowiedzieć jaką ja mam
@@mariamaria4812 Naucz mnie widzieć tę aurę, odróżniać dobrych od złych, od czego zacząć. Kompletnie nie znam się na ludziach i dzięki mojej intuicji jakoś trwam bezpiecznie. Proszę.
Jestem osobą która na dobranoc płacze przez niesprawiedliwość tego świata i czasem nawet mogę powiedzieć że odczuwam fizyczny ból, kiedy zdaje sobie sprawę że gdzieś tam na świecie cierpi jakieś zwierzę. Życie to tortura jeżeli za dużo się myśli i zaczyna rozumieć tak na prawdę rzeczywistości, analizując ją i porównując ze swoją własną moralnością można dojść do bardzo nieprzyjemnych wniosków. Mimo to nie chce żyć samym nieszczęściem, więc pozdrawiam każdego kto przeczytał ten komentarz w całości.
Pozdrawiam nawzajem 🍀✌️
Przeczytałam i jestem w szoku,bo czuję podobnie.Tak jak bym przeczytała opis siebie.Pozdrawiam bardzo bratnią duszę.Lilou Angel😇💓😘
Mysia ( ?) Posłuchaj o odpinaniu programów ,może twoja " karma " pochodzi z innych żyć gdzie torturowałaś ludzi i zwierzęta
Rozumiem Cię.. Dzieci i zwierzęta.. Ich cierpienie i ja cierpię każdego dnia.. i nocy ciężko jest hak żyć. Bardzo ciężko..
Mam to samo.
Film o mnie. Nie znoszę tłumów, kocham samotność. Nigdy nie bałam się śmierci. Kocham starożytny Egipt, jego historia to moja pasja. Nieustanne myślenie mnie dobija. Kocham przyrodę. Marzę o podróżach w czasie i przeniesieniu się do Anglii z czasów romantyzmu. Interesuję się ezoteryką. Nigdy nie pomyliłam się w ocenie poznawanych ludzi. Mam wrażenie, że żyję od wieków i jestem tym zmęczona. Marzę o odpoczynku. Stara dusza to ja.
Mam identycznie
Doskonale wiem o czym mówisz. Mam świetną intuicję do ludzi. Spojrzę na kogoś i dużo wiem o tej osobie. Nie boję się śmieci. Odprężam się spacerując po cmentarzu. Cmentarz mnie wycisza. Zawsze tłumaczyłam to datą urodzenia 2 listopad. Kiedyś całkiem nieźle znosiłam ludzi. Obecnie nudzę się na dłuższą metę czyjąś obecnością. Lubię spokój ciszę naturę i zwierzęta. Boli mnie ich cierpienie do tego stopnia że boli mnie całe ciało. Chciałabym aby kiedyś wszyscy nie jedli mięsa. Kocham starożytność. W Egipcie czuję się jak u siebie. Poznając mojego obecnego męża wiedziałam że nim zostanie. Chociaż wszysy twerdzili inaczej.
Ja mam 25 lat, a mentalnie 55. Nie znoszę dużych skupisk ludzi, hałasu, zgiełku, pędu. Kocham swięty spokój, ciszę i powolny rytm dnia. Nie mam spotkań towarzyskich, nie potrzebuję ludzi dookoła siebie. Zaszyłabym się gdzieś w lesie.
To samo ❤
❤
Jej, to ja tak mam. Jestem typem artysty ,maluję ,rysuję, piszę wiersze, gram na pianinie. Jestem bardzo wrażliwa na piękno i na krzywdę, wszystko wyczytam z twarzy. Od wszystkich słyszę że mówię w taki sposób, w jaki mówią osoby po 30 lub 40. Jestem 100 % introwertykiem, ludzie kradną mi energię. Cały czas się uczę. Analizuję wszystko za bardzo to fakt. Wiem,że gdy coś pominę to mi się nie powiedzie. Zakładam, że to co widać na pierwszy rzut oka to niekoniecznie jest prawda, trzeba wejść głębiej. Niestety wiem, jeśli ktoś się pomylił, że się pomylił i wiem jaka jest odpowiedź. No i czuję się staro , widzę wszystko i to boli, bo widać tez ból i strach. Widzę bol na uśmiechniętej twarzy. Nie rozumiem tez dlaczego ludzie robią sobie na złość i sobie nie pomagają, jeśli to nie służy nikomu ani niczemu. Przecież tak nie da się czerpać z życia tego co najlepsze. Przecież to powoduje, że świat wygląda tak a nie inaczej. Chciwość, obojętność i głupota to co, co widzę codziennie. Dziś spytałam uśmiechniętego kolegę czy wszystko w porządku, bo widziałam, że coś go dręczy jakis czas, ze coś sie stało ale nie dziś tylko wczoraj lub kilka dni temu. Powiedział, że od wczoraj czuje się źle, chyba ma koronawirusa. Gdy sję zbadał i miał negatywny, jego oczy znów były normalne. Jestem molem książkowym odkąd umiem czytać, a mama mówiła ,że uczyłam się czytania na równi z nauką mówienia. Do zerówki poszłam umiejąc czytać (jednak pisania nauczyłam sie w 1 klasie). Mówiłam mojemu lekarzowi, że moje kolano wymaga operacji, bo jest tak i tak. Bo to wiedziałam. Poszłam do ortopedy. Powiedział mi to, co wiedziałam, po obejrzeniu pierwszego w moim życiu rezonansu magnetycznego kolana. Ludzie zarzucają mi pesymistyczne myślenie, ale to nie tak. Przewiduję tez dobre rzeczy. Część z nich w snach, ale te wiele nie różnią się od tego co sama wiem i czego jestem świadoma na jawie.
Zgadzam się ze wszystkim. Myślę też, że stare dusze cierpią, gdy widzą cierpienie zwierząt. I to już od dziecka. Jeszcze dodam dwie rzeczy, choć nie wiem czy to cechy starych dusz: od zawsze, gdy patrzę w nocne niebo, tęsknię za czymś co zostawiłam po tamtej stronie, zanim się wcieliłam i mam silne odczucie, że moje ciało nie jest mną tzn bardzo dziwnie jest posiadać ciało fizyczne. To wrażenie było szczególnie mocne, gdy byłam dzieckiem.
Witaj! Od dziecka wpatrując się w rozgwieżdżone niebo, czułam dziwną tęsknotę. Było jeszcze poczucie niedopasowania w rodzinie, rodzaj wyobcowania i braku więzi z krewnymi. Spokoju w duszy nam wszystkim!
Tak
Wow... miałam dokładnie to samo jak bylam dzieckiem. Ciągle gapilam się nocą przez okno na gwiazdy i było mi smutno, nie chcialam być gdzie jestem, szukałam odpowiedzi w gwiazdach, prosiłam niebiosa o pomoc we wszystkim....do dziś widzę magię w gwiazdach i często im się przygladam, albo patrzę na niebo przy zachodzie słona, reaguje bardzo ja pełnię księżyca. Dobrze wiedzieć, że nie jestem w tym sama. ❤😊 Cieszę się że trafiłam na Pani opis. 🌹Pozdrawiam, Monika
@wmalinowymstylu7670
Wooow ja mam to samo, co wieczór patrzę się na nocne niebo i gwiazdy... Czuję się częścią wszechświata jednocześnie nie pasującą osobą tu i teraz ..
To ja.. 38 lat a mam przynajmniej 60.Od dzieciństwa temat śmierci i problemy egzystencjalne były że mną. Byłam uważana za bardzo dojrzałą jak na swój wiek. Byłam obserwatorem. Musiałam nauczyć się żyć w tej rzeczywistości która mnie otacza. Było ciężko. Ciągle gonię za rozwojem duchowym bo tylko to daje mi satysfakcję w moim życiu i wiecznie pragnę dobra i równowagi.
Mój bliźniaczy płomień ❤🥰🤩
Pięknie powiedziane jesteś cudowna...🧡
Tyle odpowiedzi w jednym filmie... Fajnie poczuć, że ktoś ma podobne odczucia...
Osoby o starych duszach to ludzie z sercem na dłoni, to naprawdę wyjątkowi, czuli i troskliwi ludzie...⏳🧡
Wszystko co powiedziałaś czuję u siebie. Odczuwam energię roślin a najbardziej dokuczliwa jest empatia do ludzi. Wczuwam się w każdego masakra. Tak jakby każde życie było moim. Najbardziej uwielbiam stare opuszczone domy rzeczy stare zniszczone prawie namacalnie czuje duszę tych miejsc jakby nadal tętniło tam życie sprzed lat.
ojojoj to dlatego podobaja mi się tylko stare rzeczy? to by wiele wyjaśniało
Oglądam i łzy same mi lecą, ktoś rozumie mnie lepiej niż ja sama siebie..
Ja od dziecka miałem wrażenie, że ten świat nie jest tym, w którym powinienem być, ale to chyba nie jest spowodowane przez wiek duszy.
A poza tym super temat, to chyba Marek Aureliusz powiedział, że najgorszą tragedią człowieka jest to, kiedy ma starszą dusze niż ciało.
Pozdro, fajny kanał.
Jesteś moją największą idolką! Dzięki tobie, zaczęłam się interesować czarostwem, kryształami, ziołami religia wilka i wieeeele innych tematów poruszonych na twoim kanale. Kocham cię słuchać i oglądać.
Cieszę się! Super, że moje filmy dają Ci tyle radości :)
Powiedziałaś to samo jak się czuje. Ostatnio nawet moja trenerka z jogi powiedziała mi że wydaje jej się że mam stara duszę i wtedy zainteresował mnie ten temat. Nie umiałam opisać tego co czuje a ty trafiłaś w dziesiątkę i wytłumaczyłaś mi to. Dziękuję świetnt filmik
Dziękuję🖤🖤🖤Od dawna czekałam na ten film . Podejrzewałam, że mam starą duszę ale dzięki tobie jestem już tego pewna.
I ja i mój mąż jesteśmy starymi duszami, praktycznie wszystko się zgadza - bardzo się cieszę, że znaleźliśmy się w świecie
Dzisiaj kończę 21 lat, wcale nie czuję połączenia z tak młodym wiekiem..
Od zawsze poszukuję nawet nie bardzo wiem jak ubrać w słowa to czego szukam, ale jest to na poziomie tylko i wyłącznie duszy. Natura jest dla mnie jak pokarm dla ciała, nie potrafię żyć bez codziennego podziwiania jej piękna. Dodatkowo mam dobrze rozwiniętą intuicję zawsze potrafię przewidzieć jakieś wydarzenie, co dziwi ludzi wokół, czuję energię ludzi i ich choroby..oraz zablokowane ośrodki energetyczne.
Od dziecka czułam, że nie pasuję do otaczających mnie okoliczności, czułam się nierozumiana.
Uwielbiam długie rozważania na temat życia, śmierci i filozofii z tym ,że nie ma wokół mnie takich dusz z którymi mogłabym wymieniać się swoimi spekulacjami.
Może jest tutaj jakaś kochana dusza która pragnęłaby tak jak ja poznać się i zostać zrozumiana? Wierzę, że nic nie jest tutaj przypadkowe i każdy nowo poznany człowiek jest albo lekcją albo błogosławieństwem.
Kochajmy się, a przygoda przez którą tutaj się przyprawiamy będzie dla nas przychylniejsza ❤️☀️
Mam tak samo od dziecka 😊 wyczuwam aurę i intencje
Dopóki nie skończyłam 20 lat czułam, że bardzo nie pasuję do swoich czasów. Fizycznie bolało mnie serce, czułam, że nie pasuję ani do miejsca, w którym się znajduję, ani do czasów. Nieraz myśląc o tym miałam po prostu problemy z oddychaniem i irracjonalne lęki, że się uduszę. Miałam też sny, że zaczyna się wojna w 1939 a ja jadę na śmierć przez zagazowanie. Będąc w miejscach, których nie znałam (nie mogłam, ponieważ urodziłam się na Kujawach, a wszystko dotyczyło Warszawy), zaczynałam płakać, że przecież tu nie jest tak, jak było. I nie była to uroniona łezka, tylko spazmatyczny płacz, którego nie rozumiałam i który brał się naprawdę z tyłka, a w głowie była tylko jedna myśl: tu tak nie było, tu tak nie było. Kiedy zamieszkałam w Warszawie poczułam się, jakbym wróciła do domu, którego nie widziałam bardzo, ale to bardzo długo. Mieszkam tu 5 lat a czuję się bardziej u siebie niz w mieście rodzinnym. Po 20 roku życia troszkę się to uspokoiło, zaczęłam się godzić z tym, że żyję w tych czasach, chociaż lata 20 i 30 są moimi ukochanymi. Nieraz płaczę oglądając stare filmy, a w większości nie są one wcale smutne. Pamiętam też jak dowiedziałam się jako dziecko, że Lwów nie jest w Polsce. Byłam w tak ciężkim szoku, ze płakałam tydzień i nikt (w tym ja) nie rozumiał, dlaczego dostaję dziwnych spazmów, mówiąc, ze przecież zawsze chciałam tam jechać i ze moje marzenie się nie spełniło - bo przecież nic nie stoi temu na przeszkodzie. Staram się od tego trochę dystansować, bo bardzo długo żyłam przeszłością, której teoretycznie, nie przeżyłam. To naprawdę boli, czuję pustkę i bezradność, a z drugiej strony to jakaś część mnie cieszy się, że żyje w tych czasach. Myślę, ze kiedyś już żyłam w. Międzywojniu, ale krótko i pokonując tę barierę 20 lat (bo myślę, że mogłam ich nie dożyć) otworzyłam nowy, czysty rozdział w swoim życiu, który nie jest spętany przez wspomnienia, ale mimo wszystko ten ból jeszcze się pojawia, a ja próbuję go zabić mówiąc sobie, że to już było, a przed sobą mam to, czego nie zdążyłam mieć kiedyś. Niestety śmierci boję się bardzo od najmłodszych lat. Boję się utraty oddechu, dlatego nie pływam, nie nakrywam głowy poduszka czy kołdra, nienawidzę jak ktoś próbuje mnie uciszyć przykładając swoją rękę do moich ust, bo zaraz czuję, że stracę oddech i nie będzie nic.
Wszystko sie zgadza, samotnosc, ogromna wrażliwość, zmęczenie ludźmi, światem - jakbym żyła juz bardzo dlugo , chęć starszego towarzystwa... Wszystko sie zgadza ❤
Bzdura to ten kraj tak działa i ludzie. Jak mówił Józek kraj piękny lecz ludzie rukwy
Piękne tło, jak zawsze można się zrelaksować słuchając Ciebie. Mając 29 lat czuję się na 60 od jakiegoś czasu. Jako nastolatka już to czułam. Lubię spokój, ale imprezy też tłumy mnie tak bardzo nie przytłaczają przykład Castle Party w Bolkowie czuję się tam jak w domu wśród swoich. Jeśli chodzi o wrażliwość wszystko zgadza się co do słowa, za dużo myśli, przeżywanie, miłość do natury wręcz jak Werter ;) i co mogę jeszcze dodać kiedyś nie bałam się śmierci, teraz boję się bardzo. Chcę żyć i przeżywać te wszystkie piękne uczucia, choć czasami czuję się przytłoczona i zmęczona życiem. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego 😘😘😘
Od zawsze czułam się starą duszą, zawsze dojrzalsza emocjonalnie od rówieśników, w dorosłym życiu sami starsi bądź dużo starsi znajomi, ogromna empatia (czasem to aż boli), często niezrozumienie dzisiejszego świata i tej gonitwy, czuję też kto ma taką starą duszę i dostrzega więcej, intuicja do wielu wydarzeń, opanowanie i spokój 💙
Zupełnie jak byś mnie opisywała, dosłownie wszystko co zostało przez Ciebie wypowiedziane to w 100% ja.
Pozdrawiam serdecznie
Chcąc nie chcąc wiele z tego się zgadza. Prawie pod koniec się popłakałam, bo to było samo w sedno. Co więcej jestem też wysoko wrażliwa i od dzieciństwa czuję się inna i nie rozumiem czasami kompletnie ludzi i ich okrucieństwa wobec siebie.
Plus, przepiękna scenerie, miód na moje oczy
Z większością rzeczy wymienionych w filmie mogę się utożsamić. Miałam bardzo podobną sytuację w dzieciństwie. Też już jako mała dziewczynka czułam się jak czterdziecha albo nawet 60letnia babcia. Ale muszę uczulić, że wiele tych oznak starej duszy pokrywa się z różnymi skutkami zaburzeń psychicznych. Sama mam po prostu dość melancholijny temperament, sporo traum i genetyczne skłonności do depresjii. No i diagnozę depresjii też mam XD Apel do starych dusz: dbajcie o swoją psychikę! Jesteśmy wrażliwi i emocjonalni z natury i kiedy czujemy, że nas to trochę przerasta - nie bójmy się poprosić o pomoc psychoterapeuty. To może okazać się bardzo ciekawą podróżą w głąb samego siebie. Warto poznać tego staruszka od podszewki i traktować z troską by było nam łatwiej na tym łez padole. Łez smutku i łez szczęścia ma się rozumieć! Pozdrawiam i życzę smacznej kawusi jak na staruszka przystało 💕
Jestem 33 i jestem starą duszą. Wszystko co powiedziałas w filmie to 100% prawda. Mam tak samo :)
Ach te piękne liczby mistrzowskie :D
@@adelajda3002jestescie 33? 11? co to oznacza?
Też jestem 33 i zgadzam się z Twoim komentarzem ❤️🤗
A ja 11 i też mam tak samo.
A ja 8 i powiem tylko, że numeroligia nie ma związku z byciem stara dusza
Dziekuje slicznie Pani za ten filmik...Jest Pani wspaniala...
Ja wiem o tym ze jestem stara❤Dusza❤..Mam ogromna intuicje, wizje czasami bywa tak ze co powiem to sie sprawdzi...Jestem osoba pozytywna i skazdego problemu wyjde pozytywnie...Mam tez w sobie jakas sile przyciaganja..Kocham ogromnie zycie, odczowam wszytko.. Alle bardzo lubie tez przebywac sama ,duzo mysle...Nikomu sle nie zycze. i staram sie nie wyrzadzac krzywdy..nikomu...
Moje marzenja przewaznie sprawdzaja sie za co jestem Uniwersum bardzo wdzieczna....Nie znosze oszustwa ..ja to wyczuje odrasu zanim ktos usta otworzy.....Rzadko kiedy jestem zmeczona mam wielka Energie w sobie..Nigdy nie narzekam.....Ciesze sie kazda Sekundom mojego zycia...
Zycze pieknego Wieczoru...
Coś magicznego! 🤎 Jak dobrze się tego słuchało...🥰 Pomagasz innym w odkrywaniu prawdziwego "ja".
Fajnie to opowiedziałaś! Nie mam wątpliwości, do tego, że mam starą duszę... Wiem to już od dość dawna, a identyfikacja z podanymi cechami jedynie utwierdza mnie w tym przekonaniu. Już pierwsze słowa.. "masz uczucie, że nie pasujesz do czasów, w których przyszło ci żyć" to cała prawda o mnie. Samotność towarzyszyła mi od zawsze, kiedyś była czymś nie do zniesienia, dzisiaj w pełni akceptowana. Tak strasznie wolę przebywać wśród ludzi starszych, niż rówieśników. Kocham przyrodę i czerpię czystą energię z rzeczy takich jak wędrówka po wiosennym lesie czy nad jeziorem. Dużo analizuję. Tęsknię za rzeczywistością, której nie miałem prawa przeżyć - rock n drollowy szał lat 60-tych, kiedy to moi dziadkowie mieli tyle lat co ja.. czuję jakbym przeżył wtedy najlepsze lata.
Zgadzam się z wieloma opiniami jednak nie wszystkimi. Od dziecka czułem się zagubiony wszystko wydawało się proste jednak przytłaczałnie gwar hałas otoczenie innych ludzi. Lubiłem samotne zabawy, imprezy mnie przytłaczają. Jestem typowym samotnikiem. Doświadczenia duchowe są dla mnie ważne. Religia nie potrafiłem się w niej odnaleźć wiec szukałem czegoś dalej głębiej. Udało mi się doświadczyć OOBE, telepatii. Ale uwielbiam spędzić czas w gronie bliskich czy znajomych np gry planszowe. Przez lata się też wypaliłem i łatwiej mi wskoczyć w uzależnienia i nie mam już po latach takiej siły wytrwałości aby przestrzegać swoich zasad. Rodziny nie udało mi się założyć ale nie cierpię z tego powodu. Ale dalej jest okazja jednak mój wymagający charakter nie pozwala mi wejść w te relacje. To co było za młodu tego nie odzyskam. Szukam nowego to mnie spełnia kocham tworzyć i sprawiać radość najbliższym.
U mnie pasuje praktycznie wszystko i akropol starej duszy i dziecka indygo. Pozdrawiam, piękne to nowe otoczenie :)
To co mówiłaś w odcinku o przebywaniu w dużej grupie ludzi i imprezach to się u mnie sprawdza tak samo jak zainteresowanie mitologią to też się u mnie sprawdza ,a ten odcinek jest bardzo ciekawy
Rozwój duchowy u siebie zamieniłabym na rozwój swojej świadomości, ciągłe kształcenie się, edukowanie. Wolę filozofię od wszelkich religii na świecie. Nie przemawia do mnie bardzo wiele rzeczy, które wymieniłaś, chociaż ta samotność, poczucie niedopasowania towarzyszą mi przez całe życie. Wolę książki od towarzystwa innych ludzi, a krąg przyjaciół mam bardzo wąski, a co najważniejsze, są to ludzie podobni do mnie. Mam 21 lat, chociaż odkąd skończyłam 18 czuję się jak osoba 40-letnia. Co do teorii o starszych partnerach też się bym w tym pasowała. Może więc po części załapuję się do grona "starych dusz", chociaż spodziewałam się w tym raczej takiego trwania i chęci powrotu do przeszłości. Interesuję się historią, uwielbiam literaturę piękną z XIX wieku, chociaż najbardziej uwodzi mnie pierwsza połowa XX wieku. Może w tym też coś jest.
Witam w klubie 😀
To prawda co powiedziałaś. Od dzieciństwa jestem w poszukiwaniu, dużo czytałam, mam dużą intuicję, widzę duchowo różne byty, bardzo dużą empatię i analizuję do bólu, lubię starszych i inteligentnych, niezrozumiana, poszukuję i pragnę wiedzy duchowej, mam upór w swoim dążeniu do celu. Jestem samotna w moim otoczeniu w sensie duchowym, ale poznałam kogoś podobnym do mnie, słucham różnych kołczów. Czuję że jestem o wiek starsza, a mówię ludziom że czuje się na 13 lat, a to ze względu na poczucie humoru tam, gdzie prawie nikt go nie dostrzega. Jesteś moją Nową Mętorką, dzięki.
To chyba ja 😳 chciałabym żyć w średniowieczu, jako dziecko byłam dojrzalsza niż inni, właśnie dużo czytałam i przebywałam sama. I to poszukiwanie na poziomie duchowym. Ciągle czegoś poszukuję czegoś mi brakuje.
ja to odczuwam tak że dusza chce się wznieść wyżej do ideałów, do samego dobra i czynić tylko dobro....a ludzie dookoła ciągną mnie w dół
Ojeeej, większość z tego co powiedziałaś zgadza się z tym co czuję i jak się zachowuję. Nie sądziłam, że mam starą duszę.
Film super, a twoja magiczna przestrzeń jest cudowna. ❤️
Przepiękna sceneria! Masz naprawdę bardzo dobry gust i zmysł estetyczny
a ja się znowu powtórzę... Uwielbiam jak wymawiasz "R"♥️♥️♥️ Masz też fajną barwę głosu... No i duszę zapewne też... 😍 Pozdrawiam Cię serdecznie 😘😘😘
Czekałam na pierwszy film z nowej, magicznej przestrzeni. Wyszło pięknie! 😁
Też mi się wydaje, że mam sporo cech starej duszy. Zachęciłaś mnie do zgłębienia tematu. 😊
Pozdrawiam! ❤️
Ooo, ciekawe spotkać Cię tutaj haha :D
@@Pinulka34 to jeden z moich ulubionych kanałów. 😁❤️
@@CarmelaGames I mój od niedawna, ale nie spodziewałabym się tutaj Carmeli, miło ;)
Wszystko to prawda - dobrze, że nagrałaś ten odcinek.
Jestem samotnikiem, lubię mitologię szczególnie słowiańską, gonię za pieniędzmi ale tylko i wyłącznie dlatego, że dają możliwość spełniania innych celów, od dziecka czułem jakieś przywiązanie do natury, gdy byłem dzieckiem i ganialiśmy po lesie czułem się jakbym był w jakimś wyjątkowym miejscu. Co do analizy, to jest chyba u mnie największy problem, gdy znajduję się między ludźmi, to zamiast z nimi rozmawiać integrować się potrafię siedzieć i obserwować jak się zachowują, czy są zestresowani, czy czują się komfortowo, czy kłamią bądź koloryzują. Potrafię siedzieć i rozkminiać czy przykładowo ktoś się czuje komfortowo w danym gronie patrząc na to jakie zachowania objawia. Od dwóch lat około przeżywam kryzys egzystencjonalny, a mam 25 lat. Szukam celu istnienia na tym świecie. No i chyba najważniejsze dopadały mnie myśli czy nie lepiej byłoby urodzić się kilkaset lat temu i z mieczem sobie biegać niż się zastanawiać nad tym jak działa obecny świat. Mało tego, gdy zdarzają mi się rozmowy o wojnie chociażby, to zdarza mi się używać argumentu "szkoda, że te wszystkie karabiny, rakiety, granaty zostały wynalezione gdyby ludzie nie wynaleźli broni palnej do dzisiaj być może tłukli by się na miecze, a mieczem nie wyrżniesz w ciągu sekundy całego miasta tak jak możesz to zrobić obecnie jedną rakietą"
Z twojego filmu wynika że mogę mieć starą dusze bo wiele rzeczy o których mówiłaś się zgadza z tym jaka jestem ,ale też zawsze wszystkim wydawał się dziwna i nie wiedziałam dlaczego jestem inna
Kochana z pewnością masz starą duszę.wszyatko się zgadza u mnie prócz tego że nie czuje zmian pór roku i aż nad wyraźnie czuje emocje innych ludzi
nie wiedziałem, ze mam stara dusze, ale wszystko o czym wspomniałaś zgadza się wiec wychodzi na to, ze ja posiadam :) a nowe studio jest bardzo ładne i ciekawe wow 💯
1000% ja. Wszystko się zgadza, każdy wymieniony punkt.
Wiedziałam o tym od małego...
To się czuje...
Dziękuję i pozdrawiam 😊
Chyba ze sto bym sobie dała ;) Wszystko pasuje poza tym, że dużo jako dziecko myślałam o śmierci, ale się jej bałam. Analizowanie tez, ale właśnie przeszłam kryzys, co pozwoliło mi to ograniczyć i robić więcej konkretnych rzeczy. Jeszcze nie całkiem wyszłam, bo dobija mnie rzeczywistość wkoło, ale pracuję nad tym, a analizowanie zaprzęgam do pracy, gdy cel jest bardzo jasny. Przynajmniej się staram. Zawsze myślałam o sobie jako o "starej maleńkiej" jako dziecko. Jednak sądziłam i w zasadzie dalej sądzę, że to splot doświadczeń z dzieciństwa i inteligencji wrodzonej, bo ktoś bez pewnego aparatu poznawczego inaczej by te wydarzenia odbierał. Zachowuję też inne pozory, bo mam poczucie humoru i lubię gadżety z moich ulubionych seriali animowanych i powierzchownie ktoś mnie uważa za dziecinną. Przy bliższym poznaniu zwykle odwrotnie. Co do nowej przestrzeni, piękna. Choć nie mój styl, wolę typu "leśne elfy" i w naszym małym mieszkaniu zrobiliśmy nawet krokwie przy suficie, choć nie trzeba było ;)
Ja miałem treść w której było od WJ, Opiekunki, że opieka u mnie jest stuleci.
Zdecydowanie jestem stara dusza i wiem to odkąd pamietam. Podoba mi sie teoria Słowiańska o Duszy i Duchu, gdzie jedno jest personalne, a drugie pradawne i reinkarnowane.
Nie tylko słowianie mieli takie podejście do zagadnienia duszy 😊
O, coś o mnie. Można jeszcze dodać, że ludzie ze starymi duszami wolą towarzystwo starszych od siebie osób
Bardziej czuje się jakbym urodziła się w złej rzeczywistości taki "błąd w matrixie", że to nie mój prawdziwy świat niż jakbym miała starą duszę
Mam podobnie, shifting rozwiąże problem
Nawet nie wiedziałem o czymś takim jak stara dusza a przez obejrzenie twojego nagrania już rozumiem moje uczucia co do mojego wieku ludzi i ogólnie najwyraźniej tez mam stara dusze bo prawie wszystko się zgadza 😅
Super filmik i naprawdę przecudowne tło!!
Wszystko sie zgadza... Dokładnie 100% jestem numerologiczną 9❤ to typowa stara dusza pozdrawiam
Dziękuję Ci Natalio za ten materiał.
Ten film wiele mi wyjaśnił, znalazłam odpowiedzi na pytania, które od bardzo dawna nie dawały mi spokoju. Tak, z pewnością mam starą duszę. Obecnie niby mam 27 lat, ale faktycznie, czuję się dużo starzej 😁
Ps. Nowa aranżacja jest cudowna ! 🤩
Pozdrawiam Cię serdecznie ! 🧡💛
Duże z tego co mówiłaś odnajduje we wspomnieniach - mówiono mi że daje dojrzałe rady (osobą ode mnie starszym), to ja zażegnywałam konflikty i nie bawiłam się z rowieśnikami -> albo chciałam uwagi starszych w rodziny albo to ja się nimi opiekowałam = super filmik💗
Dziękuję najlepsza interpretacja z jaką się do tej pory spotkałam 🤗
Dosłownie każde twoje słowo jest w stanie mnie opisać. Jestem naprawdę wdzięczna, że szukając filmu o egzorcyzmach właściwie przypadkiem natrafiłam na twój kanał. Nie spodziewałam się, że czarostwo oraz magia może tak mi się spodobać. Kiedyś uznawałam to za bzdury. A teraz? Z każdym dniem coraz bardziej w to wierzę. Dziękuję, że miałam okazję ,,poznać" ciebie.
Swoją drogą ciekawi mnie czy to tej wypowiedzi widać ile mam w przybliżeniu lat
Miłego dnia
mojej mamie gdy była ze mną w ciąży, pani przepowiedziała ze mam starsza dusze od mojej mamy. Moja mama sama mówiła ze jak byłam mala to jak patrzyła w moje oczy miała wrażenie ze patrzy w oczy starszej osoby. Ciekawe hah. btw wszystkie cechy takiej osoby które wymieniłaś w filmie się zgadzają
Wychodzi na to że mam starą duszę, sporo cech się zgadza. Może z wyjątkiem duchowości, bo nie byłam nigdy zainteresowana takimi rzeczami na wysokim poziomie. Szczególnie celnie trafiła mnie wzmianka o relacjach ze starszymi osobami, u mnie to jest bardzo widoczne. Większość moich znajomych jest sporo starsza ode mnie, i to z takimi ludźmi najłatwiej mi się dogadać. Zawsze też w porównaniu do moich rówieśników, kiedy pytało się mnie, co jest w życiu najważniejsze, to odpowiadałam, że miłość albo rodzina. Też niełatwo przychodzi mi myśleć, jak bardzo świat jest niesprawiedliwy i jak wiele cierpień możnaby uniknąć, gdyby tylko pomyśleć o innych...
Bardzo lubię twój kanał, naprawdę tu są same perełki! Nawet te starsze!
boze ten sound w tle swietny wybor
Wszystko o czym mówiłaś opisuje mnie w 100% aż się przestraszyłam ale od dziecka mówiłam nie raz że czuję się na 80 lat 😅 moje przeczucia zawsze się zgadzają, to jak bardzo kocham naturę i zwierzęta, to jak czuję emocje i uczucia innych i to jak bardzo potrafię komuś pomóc i naprawdę dobrze doradzić i dać mu szerszy pogląd na świat, to jaki mam natłok myli i ile analizuje siebie i innych że aż mnie głowa czasem boli i to że mam wrażenie że niektórzy ludzie są za młodzi chodź są starsi mnie nie rozumieją i mojego głębokiego myślenia. To trochę dla mnie przerażające ale mimo wszystko uwielbiam to i dziękuję że jeszcze bardziej u twierdziłaś mnie w tym że jestem stara duszą 🥰🤗
Już od dłuższego czasu mi się wydawało że mam stara duszę. Po obejrzeniu twojego filmiku jestem jeszcze bardziej przekonana. Świetny filmik i piękna aranżacja. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
Dziękuję kochana za film ❤️❤️❤️ pięknie tam u Ciebie ☺️
Do mnie pasuje wszystko, każde z tych stwierdzeń Ja mam też poczucie tego od młodych lat.I faktycznie nie jest to do końca takie fajne być wysokowrażliwym, starym w głebi duszy człowiekiem.Za to miło Cię posłuchać 😉
Tak! Wreszcie odkryłam to, dlaczego zachowuję się nie tak, jak moi rówieśnicy. Najbardziej mi to dokuczało, że gdy rozmawiam z kimś starszym, to zawsze ma takie coś że skoro mam x lat, to nie mogę myśleć poważnie, bo tak ma większość moich rówieśników. Nawet kiedy rozmawiałam z kimś kto był w moim wieku to miałam w głowie takie: "Dlaczego ten ktoś się zachowuje tak niedojrzale? (jeśli zrobiłam błąd w tym słowie proszę mnie poprawić)". Czasem tłumaczyłam sobie że po prostu myślę narcystycznie, ale dziś wiem że nie miałam racji! Dziękuję!
Ja szukam ciągle swojej wiary czego w życiu chce jestem za wrażliwa i empatyczna i nawet jeśli ktoś kogo znam jest zły czy obca osoba to wierzę że musi mieć w sobie choć trochę dobra
2:45 Jezu tak wszystko się zgadza.!! naprawdę dziękuję za te informacje. ,
Zgadzam się z Panią całkowicie, ja też mam starą duszę, pozdrawiam serdecznie❤️
Ta miniaturka,piękne😂i tematyka idealna dla mnie😍
Haha, zawsze chciałam taką zrobić :D
Można jeszcze dodać że będąc duszą starą z tyłu głowy cały czas jest jakieś podświadome wrażenie że ta zabawa w życie tutaj ostatecznie jest jedynie zabawą- czymś na chwilę
Ja za to chciałabym opisać siebie, gdyż jestem całkiem odwrotnym zjawiskiem. Mam wrażenie, że urodziłam się za wcześnie. Wydaje mi się, jakby moje miejsce nie było tu i teraz, tylko gdzieś w przyszłości, ciągle mam poczucie, że to nie jest mój czas do działania, że przydalabym się w przyszłości a przyszłość przydałaby się mi. Fizycznie mam 20 lat, a mentalnie, nawet nie wiem, jak to określić. Jednocześnie 15, a jakbym się w ogóle jeszcze nie narodziła. Czuję się wysłana tu na próżno, gdyż w moim odczuciu nie jestem Polką, Europejką, mieszkanką Ziemi, lecz zamieszkuję wszechświat. W moim odczuciu to z przestrzeni kosmicznej i z ludzi czerpię energię. Czuję się od zawsze przepełniona gwiezdną, feministyczną energią, która nie pozwala mi czekać na działanie, a brać od świata garściami, tak, jak powinnam a w opozycji do mocnego odczucia w środku, że powinnam oszczędzać tę energię w oczekiwaniu na mój czas.
Jestem Kasjopeja i dotarłam Tu za wcześnie. Wydaje mi się, że jestem z przyszłości
Zawsze czułam się na starszą niż jestem, często czułam też że nie pasuje do otoczenia i osób z którymi np w danej chwili przebywam. Po obejrzeniu tego filmu jestem przekonana że mam stara duszę. Bardzo lubię Twój kanał. Pozdrawiam. 👍
Większość z tego co wyliczyłaś pasuje do mnie. Dziękuję za informacje,
Pozdrawia numerologiczna 33 😊
Podpisuję się pod praktycznie wszystkim, co opisałaś
Twoje filmy są takie relaksujące i ciekawe, dziękuję Ci za nie 😊
Cieszę się, że Cię relaksują ❄🍁🥰
@@Paranormalia
Ja w wieku 5 lat czułam się niezwykle staro... uważałam, że muszę być poważniejsza... nie potrafiłam w sumie zachowywać się jak dziecko... Byłam samotnikiem (nie do końca z wyboru). Jestem osobą o wysokiej wrażliwości. Jestem numerologiczną 3. Nie 33, ale 3.
Super wiedza 👍👍👍 . Dziekuje 🙏🙏🙏
Pasuje do mnie prawie wszystko, poza tym, że lubię przebywać z ludźmi choć i samej że sobą mi dobrze, lubię czasem wyjść potańczyć czy na koncert ale zbyt wiele bodźców na raz mnie przytłacza. Jestem wysoko wrażliwa i empatyczna, mam trafne przeczucia, jestem wrażliwa na zwierzęta i przyrodę... I jak kocham to całym sercem
Jak tego słucham to normalnie wszystko jakby o mnie to było. Mój charakter i osobowość są tak podobne do tego co mówisz w filmie. :D
Nowa przestrzeń ma świetny vibe ☀️
A co do starych dusz to fakt . Zgadza się ze mną to co mówisz o nich.🌷💐
Opisałaś właśnie mnie i moje odczucia jestem tobie bardzo wdzięczna bo już od dłuższego czasu nie mogłam dotrzeć dlaczego się tak czuje. Miałam różne rozmyślenia na ten temat dlaczego tak się dzieje , właśnie ostatnio gadałam z moją starszą siostrą na ten temat że czuje się starsza niż mam lat , a ona stwierdziła że po prostu mi się wydaje ale jej w to nie uwierzyłam i nadal próbowałam do tego dotrzeć. Dziękuje ci bardzo że poruszyłaś ten temat
wcześniej zrobiłem sobie hipnozę z Twojego kanału i chyba mam duszę z okresu starosłowiańskiego ,gdzie ☀️ było bogiem 😁
Właściwie to wciąż jest i na to wychodzi że będzie. ;) Nie ma słońca- nie ma życia
Zawsze czulam się starzej niż byłam realne. Tak, nam starą duszę, ale to piękne 😘
Witaj 👻🍄🐝🎵🌵Jestem I bardzoooo lubię Cię słuchać stare duszencje się spotkały💥I patrzeć 🌸🌼💃
Zgadzam się w 100% i do tego od jakiegoś czasu coś bardziej zauważyłam że miałam intuicję czy nie lubiłam zbytnio dużego tłoku lub sporo osób przychodziło do mnie po poradę.
O tak. Od dawna to czuje. Stara. Dusza to ja ❤
Słuchając cie, miałam wrażenie, że mówisz o mnie 😅, praktycznie wszystko sie u mnie zgadza😁
Jestem starą duszą :) Dziękuje za film :)
Mój wiek według znajomych:
-Z wyglądu 5
-Z charakteru 80
No i oczywiście reszta się zgadza, więc pewnie moja dusza to jeszcze z czasów Mickiewicza, albo i starsza.
😊 ja nie mam starej Duszy, Dusza ma mnie i czuję się zaopiekowania 🌹
Jakbym słuchał o sobie😂❤
Naprawdę? :o
@@Paranormalia Naprawde😄
♡ Wymarzony film
Tło jak w pałacu 😍
Cóż... ogólnie nie piszę komentarzy typu "to ja"/" ja tak mam" i tak dalej... ale to brzmi dosłownie jak opis mojej osoby i moich odczuć, podczas ogladania dostałam ciar na rękach i zastanawiałam się kiedy powiesz coś co nie będzie pasowało w żaden sposób do mnie... niestety wszystko się zgadza od początku do końca. Dziękuję za film, pozdrawiam 💓
W sumie coś w tym jest, zawsze chciałam być babcią zapominając o tym że wcześniej trzeba być mamą to piękne, niektóre rośliny oddziałują na mnie w bardzo dotkliwy sposób chce mi się płakać gdy ktoś wyrzuci je na śmietnik, ścięte, zapleśniałe, nie potrzebne .
Mnie wiele innych osób uświadomiło,że mam starszą duszę. Zaczęłam w tym grzebać i faktycznie, cos w tym jest.
Sadze ze mam stara duszę . Bo nie lubie technologi komputerow mam 45 lat a ja podstaw nie znam tochnologia mnie przytłacza coraz ciezej mi sie zyje . Ogladam filmy z czasow prl i czuje ze wtedy tam zylam ,czuje ze to jest moje miejsce . Nieznosze nowosci ,czuje sie źle tych czasach . Jedynie co mam inne ze lubie przebywac z mlodymi ludzmi a nie znasze starych . Mozliwie ze zginelam mlodo .
ja też tam mam z PRL , te bloki budowane za PRL , zakłady ,te chodniki i te nie koszone trawy na podwórkach , kury ,kaczki chodzące po podwórkach , muzyka z czasów PRL i filmy . To jest takie moje ,mój dom. mam to samo ze starymi ludźmi , nie znoszę ich pouczania,marudzenia . nie lubię gdy zawracają mi głowę w markecie pytając jaka jest cena czegoś bo nie wzięli okularów a ja sama ledwo się orienruję w tych cenach . sama mam trudności odnależć się w dzisiejszej rzeczywistości a jeszcze oni mi dokłądają.
Zgadza się wszystko o czym mówisz w 100%. Pozdrawiam.
Super, jakbyś o mnie opowiadala😊 wyczuwam energię roślin i zwierząt.
Super, że tu trafiłam. Czuję dokładnie to o czym powiedziałaś ale czy ktoś zna sposób jak sobie z tym radzić na codzien? Jak radzić sobie z ciężarem tego świata, ludzi, którzy Cię nie rozumieją i z całym przebodzcowaniem?
Jestem 44 w moim portrecie numerologiczny jest tez 11 i 27. Wiec jazda. Od jakiegoś czasu coraz bardziej pokazuję sie to co mówiłaś. Ale bardzo fajnie. Dzięki za Twój filmik.
Pozdrawiam
ta pierwsza oznaka że ciagle czegoś mi brakuje to 100% prawda
Słucham i czytam komentarze i jestem wzruszona...to Ja " stara duszą" 💜