Tyle różnych efektów pirotechnicznych użytych na jednym koncercie to jeszcze nie widziałem. Myślałem, że niczym mnie nie zaskoczą w kolejnych piosenkach...a tu fajerwerki zapierdalają po narodowym...mega!
pierwsza sprzedaż biletów była w 2019 roku, i ja trzy lata czekałem na ten koncert 😄 można Rammstein nie lubić, ale każdy choć raz powinien koncert zobaczyć, bo to, co się dzieje na koncercie to powiedzieć kosmos, to za mało. Scena to ich świat
Miałem to samo dowiedzialem sie dopiero w robocie...a planowalem jechac juz duzo wczesniej a tutaj taka przykra niespodzianka. Jest jeszcze Talin heh no nie wiem. Pozdrawiam
@Kamil Dulkiewicz z przykrością stwierdzam że dużo nie straciłeś. Przez akustykę stadionu narodowego prawie nic nie było słychać.. Jeśli będziesz planował koncert w przyszłym roku to polecam zaopatrzyć się w zatyczki do uszu. Na większości wideo dźwięk prezentuje się niemalże idealnie w przeciwieństwie do dźwięku na stadionie odbieranego przez ludzkie uszy - przez większość czasu było słychać tylko "szum", tak jakby ktoś przyłożył wiertarke udarową do ucha i włączył na maksymalne obroty
@@yutoob7289 @thorgal70 według mnie, na żywo nie było dobrze słychać wokalu, choć na filmie nagrał się zupełnie inaczej. Może kwestia ogólnego vibe'u koncertowego, że głośno :)
Zależy gdzie stoisz, ile masz do głównego systemu, ile do linii opóźniających, ile dźwięku dostajesz bezpośrednio, a ile z odbicia. SN nie ma akustyki i to jest niepodważalne. To nie zależy od akustyka zespołu, bo on ma wpływ na miks instrumentów, a nie na warunki akustyczne sali. Rozmieszczenie systemu głównego i dogłośnień to robota inżynierów systemu, ale oni też nie są w stanie pokonać praw fizyki. I właśnie dlatego SN nie nadaje się do takich wydarzeń, ponieważ nie zapewnia identycznych odczuć wszystkim odbiorcom wydarzenia.
Boyem wczoraj na narodowym 4 rzad od sceny. W ogole klawiszowca nie szlo slychac na Auslander. Za to glosnosc i pirotechnika na najwyzszym poziomie. Polecam każdemu takie przeżycie
Był rozłożony, niestety przez większość koncertu lało, ale chłopaki ogrzewali swoim ogniem dosłownie i w przenośni ;) Mój bilet na płytę kosztował 297 zł, ale to było ponad dwa lata temu, w pierwszej puli sprzedażowej
A jak miał być złożony,spalili by go. Dobrze,że był rozłożony, bysmy się tam podusili. Padało niedługo ,ale było tak gorąco ,że z koncertu wychodziłam sucha 🤣
@@an_cunin jakie większość koncertu🤣 trochę pokropiło,przestało potem padało jakieś 40min, miałam koszulkę i to z dziurami i było ciepło mimo,że jest mega zmarzluchem. Deszcz z połączeniu z ogniem z Sonne to był sztos 🤣
@@elzbietazielinska14 ja tam wyszlam cała przemoczona od deszczu, nie zmarzłam głownie dzięki pirotechnice na scenie i skakaniu. Poza ciaglym kropieniem byly momenty w ktorych po prostu mocno padało :V ale sonne z deszczem faktycznie bylo mega, du hast tak samo
Nie chce byc malkontentem ale od 1998r jezdze z R+ po ich koncertach glownie Europa. Widzalem wiele koncertow ale trasa "Zeit" jest najgorsza ze wszystkich. Wogole koncerty sa w dzien co juz jest lipa bo zabiera klimat. Nie ma konwencji Rammstajnowej czyli troche mroczno troche straszno czasem smiesznie. Cos mi nie gra z tą trasą. Czyzby zmierzch Bogów?
Tyle różnych efektów pirotechnicznych użytych na jednym koncercie to jeszcze nie widziałem. Myślałem, że niczym mnie nie zaskoczą w kolejnych piosenkach...a tu fajerwerki zapierdalają po narodowym...mega!
Aż żałuje że nic nie wiedziałem że Rammstein przyjeżdża zazdroszczę tym co byli koncert musiał mega zajebisty! Pozdrawiam milyvj wakacji.
pierwsza sprzedaż biletów była w 2019 roku, i ja trzy lata czekałem na ten koncert 😄 można Rammstein nie lubić, ale każdy choć raz powinien koncert zobaczyć, bo to, co się dzieje na koncercie to powiedzieć kosmos, to za mało. Scena to ich świat
Po koncercie w Chorzowie kupiłem na koncert w Warszawie Trzy lata czekania no ale warto było Jak zawsze są niesamowici
Miałem to samo dowiedzialem sie dopiero w robocie...a planowalem jechac juz duzo wczesniej a tutaj taka przykra niespodzianka. Jest jeszcze Talin heh no nie wiem. Pozdrawiam
Taaak był zajebisty !🔥🤘🤘 Ale nic straconego, bo podobno na przyszły rok już trasa jest zaplanowana, w tym koncert na Narodowym 🤘🤘🤘🤘🤘
@Kamil Dulkiewicz z przykrością stwierdzam że dużo nie straciłeś. Przez akustykę stadionu narodowego prawie nic nie było słychać.. Jeśli będziesz planował koncert w przyszłym roku to polecam zaopatrzyć się w zatyczki do uszu. Na większości wideo dźwięk prezentuje się niemalże idealnie w przeciwieństwie do dźwięku na stadionie odbieranego przez ludzkie uszy - przez większość czasu było słychać tylko "szum", tak jakby ktoś przyłożył wiertarke udarową do ucha i włączył na maksymalne obroty
Było fenomenalnie! "Du hast" było swoistym testerem głosu tłumu xD
Kurła ciary na plecach, byłem pod stadionem, słyszałem na żywo, ale to zobaczyć i być to piękne
Nie ma jak to Rammstein wszystkich zaskoczą. Prawda to ich chasło .
ale pięknie zostało wykrzyczane "du hast" przez ludzi 😍
A dziękujemy 😁
No nie dziwota, ja miałem wrażenie, że grubo ponad 50 % widowni to byli fani z Niemiec 🤔
Jak dobrze że byłam na płycie 😁 Z tych trybunów nic nie widać
Tak się tylko wydaje. Aparaty sztucznie zwiększają odległość.
Z trybun było doskonale widać
Był ogień ,był deszcz,było wspaniale !!! Mało !!!
Zdecydowanie najlepszy koncert w życiu
great crowd :)
Świetne brzmienie! A mówią, że Narodowy nie ma akustyki dla koncertów. Zależy od akustyka, jak widać i słychać😃🤘
Po bokach chyba trochę gorzej niosło bo gitary miały mocny pogłos, czasem nie dało się nut rozróżnić :(
@@yutoob7289 @thorgal70 według mnie, na żywo nie było dobrze słychać wokalu, choć na filmie nagrał się zupełnie inaczej. Może kwestia ogólnego vibe'u koncertowego, że głośno :)
@@nopettanope5246 No to miałem szczęście, że widziałem Rammstein na dwóch innych stadionach 😉🤘
Zależy gdzie stoisz, ile masz do głównego systemu, ile do linii opóźniających, ile dźwięku dostajesz bezpośrednio, a ile z odbicia. SN nie ma akustyki i to jest niepodważalne. To nie zależy od akustyka zespołu, bo on ma wpływ na miks instrumentów, a nie na warunki akustyczne sali. Rozmieszczenie systemu głównego i dogłośnień to robota inżynierów systemu, ale oni też nie są w stanie pokonać praw fizyki. I właśnie dlatego SN nie nadaje się do takich wydarzeń, ponieważ nie zapewnia identycznych odczuć wszystkim odbiorcom wydarzenia.
Boyem wczoraj na narodowym 4 rzad od sceny. W ogole klawiszowca nie szlo slychac na Auslander. Za to glosnosc i pirotechnika na najwyzszym poziomie. Polecam każdemu takie przeżycie
Że mnie tam nie było kuuuuu....a ale moc
Do teraz mam namiot w spodniach po tym koncercie
💗
Bylem,widzialem super ale akustyka to jest porazka na tym stadionie
pierdolisz.. bylo dobrze
Na płycie było spoko
Dach był rozłożony?. Po ile były bilety? Ale ładnie wszyscy szprechają,
Był rozłożony, niestety przez większość koncertu lało, ale chłopaki ogrzewali swoim ogniem dosłownie i w przenośni ;) Mój bilet na płytę kosztował 297 zł, ale to było ponad dwa lata temu, w pierwszej puli sprzedażowej
A jak miał być złożony,spalili by go. Dobrze,że był rozłożony, bysmy się tam podusili. Padało niedługo ,ale było tak gorąco ,że z koncertu wychodziłam sucha 🤣
@@an_cunin jakie większość koncertu🤣 trochę pokropiło,przestało potem padało jakieś 40min, miałam koszulkę i to z dziurami i było ciepło mimo,że jest mega zmarzluchem. Deszcz z połączeniu z ogniem z Sonne to był sztos 🤣
@@elzbietazielinska14 ja tam wyszlam cała przemoczona od deszczu, nie zmarzłam głownie dzięki pirotechnice na scenie i skakaniu. Poza ciaglym kropieniem byly momenty w ktorych po prostu mocno padało :V ale sonne z deszczem faktycznie bylo mega, du hast tak samo
Dach nad płytą był zwinięty - pirotechnika konkretnie dymi.
Ile mniej więcej kosztowały bilety w Wawie?
270 - 440 PLN
Aktualnie na Chorzów płyta- kupiony w Pazdzierniku- 330 PLN
Warszawa j. niemiecki opanowała na piątkę z plusem👏 Trzeba to pokazać Czarnkowi..
Było spoko...tylko zimno
Jeszcze brakuje sfastyki
Deutsche
powinno sie zakazac wnoszenia telefonów pod groźbą wyszczepienia
Czemu tak uważasz?
@@nopettanope5246 bo dal pol wyplaty za bilet i teraz nie chce żeby inni za darmo oglądali
Nie chce byc malkontentem ale od 1998r jezdze z R+ po ich koncertach glownie Europa. Widzalem wiele koncertow ale trasa "Zeit" jest najgorsza ze wszystkich. Wogole koncerty sa w dzien co juz jest lipa bo zabiera klimat. Nie ma konwencji Rammstajnowej czyli troche mroczno troche straszno czasem smiesznie. Cos mi nie gra z tą trasą. Czyzby zmierzch Bogów?
No nie wiem czy koncert zaczynający się o 21:30 to jest dzień xD