Winampa będe używał całe życie bo najlepsze piosenki muszę mieć na dysku twardym bo z internetu w każdej chwili ktoś może usunąć a jak piosenka będzie rzadko spotykana to nie znajdę tej piosenki drugi raz.
Z nero i Windows Media player ja dalej korzystam z tych wymienionych programów jeszcze było jak winRar, k-lite codec albo Ccleaner i z tych programów też korzystam :D
Z Winampa będę korzystał całe życie bo lubię mieć moje ulubione piosenki niezależnie od tego czy jest Internet a nie wszystkie piosenki jakie mam na dysku twardym mogę obecnie znaleźć w Internecie bo część została skasowana w Internecie. Aplikacje do oglądania filmów też się zawsze przydadzą by obejrzeć sobie swoją komunię, wesele itp a jak się coś wrzuci do Internetu to nie ma gwarancji że zlikwidują i wiele stron do udostępniania plików została zlikwidowana więc dobrze też mieć coś na twardym dysku.
U mnie Winamp jest zawsze jednym z pierwszych programów które instaluję zaraz po Windowsie. Nie wyobrażam sobie funkcjonować na komputerze bez winampa.
Też na nim odtwarzam muzykę zawsze. WMP też jest spoko, ale Winamp ma różne bajery w postaci suwaków do regulacji brzmienia czy listy odtwarzania i to jest dla mnie z tego względu numer 1. Posiadam jedną z ostatnich wersji, które powstały.
Gadu-Gadu zniszczyła chytrość jego twórców, na początku był to fajny mały komunikator w którym można było zblokować reklamy, potem powstało monstrum z ogromną ilością uciążliwych reklam, co wkurzało i wykurzyło gg z komputerów.
dlatego sporo osób korzystała tylko z protokołu gg a nie oryginalnego klienta. mało kto wspomina o multikomunikatorach a były to popularne aplikacje umożliwiające komunikacje z użytkownikami praktycznie każdego dostępnego w tedy kanału komunikacji typu msn, yahoo, google, gg, tlen, icq itd itd bez żadnych reklam i innego dziadostwa
Ja nadal korzystam z Winamp-a wiele osób może mnie teraz wyśmiać ale korzystałem z nowszych programów ale się non-stop psuły nie wiem czy ja miałem po prostu pecha ale w moim przypadku fakt jest taki że Winamp mi się wcale nie psuje i działa jak należy dlatego z niego korzystam do dziś. Pozdrawiam i dziękuję za wspomnienia.
Winamp jest lekki, prosty i działa perfekcyjnie. To idealne rozwiązanie dla ludzi, którzy mają ogromne ilości albumów z mp3. Nie jesteś uzależniony od youtuba czy innego serwisu, ani nawet dostępu do internetu. Nie ma żadnych reklam w czasie odtwarzania, opłat ani nachalnego spamu niechcianymi treściami. Zapętlasz, ustawiasz mieszanie, robisz playlisty, zero lagów. Dla mnie winamp jest dokładnie tym czego mi potrzeba.
To były piękne czasy... Ares, eMule, Winamp na kompie, Neostrada o szybkości 512kb/s, a po pobraniu ykhm.. kopii zapasowych.. pocinało się w God of War'y na PSP...
1:25 Oj tak. Miałam system wgrywany od nowa jakieś dwa tygodnie temu. I tak, winamp był drugą w kolejności aplikacją jaką pobrałam. Wyprzedził go jedynie antywirus :D
nostalgia nostalgią... ale właśnie. Winamp'a po dziś dzień używam z właśnie oryginalną, pierwszą skórką. Prosty program do odtwarzania mp3. Bez zbędnych fajerwerków. I o to chodzi :P
@@cegla nawet dzisiaj się wypala, jeżeli masz samochód z oryginalnym radiem, a wiadomo, że transmiter to nie ta sama jakość, kilka dni temu w sumie wypalalem do swojego
Bardzo fajny powrot do przeszlosci z czyms co bylo juz! Doskonale pamietam Kazaa,Bershare czy emule jak sciagalem wszystko co sie na na tragicznym wtedy necie! Z GG namietnie korzystalem i nawet do dzisiaj pamietam swoj numer,ale tez moje kontakty poszly sie walic, bo lata tam nie zagladalem:). A jesli chodzi o Winampa t byl moj podstawowy player i pamietam jak,zmienialem sobie skorki:):). Za 15-20 lat Netlfix czy te wszystkie Spotifaje czy Dezzery to tez bedzie historia!
@BardzoKreatywnyKreator Program P2P dość stary, można go nazwać protoplastą torrentow, trzeba było ręcznie adresować, straszny ból w tyłku, łatwo też było złapać jakąś chorobę na na swojego PC, ogólnie program dla zaawansowanych "pobieraczy", problem też było że fragmentował pobierany plik po całym dysku, trza było robić zamkniętą partycję bo głowica dostawała jobla i mordowało to dysk. Za to było tam dosłownie wszystko
Niestety ale grupy facebookowe w porównaniu do forów z ich czasów świetności to taki rak. Dobre może dla typowych dzieci neostrady z ręką przyrośniętą do smartfona. Na forum zawsze było wszystko pogrupowane na działy i zarchiwizowane - z możliwością korzystania z opcji Szukaj. Tworzenie miliona nowych wątków na ten sam temat było piętnowane - i bardzo dobrze. Należycie prowadzone Forum było niewyczerpaną skarbnicą wiedzy. Na fb zostało to wszystko spłycone, każdy pisze co mu przyjdzie do głowy i oczekuje odpowiedzi na wczoraj, wszystko chcieliby mieć podane na talerzyku. Co z tego, że temat był wałkowany dwa dni temu? Trzeba pisać kolejnego nic nie wnoszącego posta z serii Panowie mam problem jaki olej polecacie do skrzyni i do mostu? 1,2 wartościowe i coś wnoszące odpowiedzi na 10 wpisów od szczeniaków - jakieś memy, gify - boomer, o ja pier..., kujawski, daj kur... miodu, Janusz hahahaha, cebula hihihihi. Później i tak nie ma opcji wyszukiwania...
Dzieci neostrady z tego co mi wiadomo już dorosły, smartphony to zupełnie inne pokolenie :P. Ale faktycznie masz rację, forów mi osobiście jest szkoda, z drugiej strony te specjalistyczne wciąż się utrzymują, a te bardziej śmieciowe zostały zastąpione grupkami na FB.
@@jacek1122 No :( Fajne były czasy np Forum Noki etc sie siedziało tam co chwila przeglądało i to było coś wspaniałego a dzisiaj Na FB :( lipa nie wchodze tam nawet :/
Winampa używam zawsze, gdy słucham muzyki na Windowsie (obecnie posiadam Win 8.1). A Media Player to standard jeszcze od czasów Windowsów 9x. Uważam, że Winamp jest nadal dobry i nie mam pojęcia, czemu poniósł porażkę. Jeszcze na Win XP był u mnie zainstalowany, wraz z Gadu Gadu i innymi bajerami. W sumie Skype też nie jest już tak popularny jak dawniej. Pozdrawiam :).
Ja do dziś używam luluubionego "pieska" (Winamp) i nie wyobrażam sobie kompa bez tego programu, który od poczciwego xpeka gości u mnie na każdym kompie i służy dzielnie do dziś - chyba najlepsze odtwarzacz audio jaki miałem przez lata stanowi dla mnie absolutne minimum razem z Kalite codec pack i MPC-HC . Mało tego kiedyś używało się MPC-HC x64 do streamingu audio za pomocą dsp i już była mała stacja radiowa za grosze dla wybranych a dziś to tylko wspomnienia bo używa się już innego softu zamiast MPC-HC x64'a i dsp
Z tego co wiem to nie ma ani nie da się zainstalować Movie Maker'a na W10 (sam kiedyś prubowałem i dało się tylko jakąś bardzo starą wersję zainstalować) btw ta aplikacja nie jest wspierana od ponad 6 lat
4 года назад
Słuszna uwaga. Trzeba przyznać, że to im się to udało.
Dodałbym fajny odtwarzacz video jakim był "jest" subedit player. Przy dobrej paczce kodeków nie miał dla mnie sobie równych!!! Ale z wejściem visty zaczął mieć problemy. Jeżeli ktoś jeszcze z xp korzysta to bardzo polecam.
Winampa mam, gg mam i używam, nie nagrywam już nic aczkolwiek napędu do odczytu rożnych płyt używam i dla mnie komp bez napędu to jakieś nieporozumienie. Milo powspominać :D
No nie wiem... działa i ma się dobrze? Wciąż jest tam multum treści (często polskojęzycznych), których nigdzie indziej nie ma. Jakieś albumy, które poznikaly ze sprzedaży i wyparowały równolegle z megaupload czy rapidshare, wciąż są tam udostępniane.
Rocznik 2000, ale nadal pamiętam z dzieciństwa wygląd Winampa, bo tata go używał. Od wyposażenia się w 2008 w kompa z Vistą a następnie siódemką do odtwarzania muzyki używam Windows Media Playera. Po przejściu na nowego kompa w 2016, już z Windą 10, zainstalowałem w pewnym momencie Winampa, żeby włączenie jakiegoś pliku dźwiękowego nie przerywało odtwarzania muzyki i nie zamykało playlisty, innymi słowy Winamp tylko do muzyki a domyślny program do całej reszty. Nadal mam go zainstalowanego, ale jednak muzyki słucham na Windows Media Playerze, bo jest wygodniejszy i jestem do niego przyzwyczajony. Ale jako, że jest średni do odtwarzania filmów, to zoatawiłem domyślny program do tego, w razie czego jest też VCL i chyba AllPlayer, jeśli nadal jest zainstalowany.
Tylko ja jeszcze korzystam z WMP żeby sobie posłuchać muzyki? XD nie jestem jakiś zacofany ale zawsze lubiłem systemowe aplikacje i w telefonach i komputerach bo grają pobraną muzykę a jako iż wystarczy mi kilkunastominutowy plik- mix kilku fajnych krótkich nutek na kilka miesięcy to nie potrzebuję nic więcej. A jak znajomi polecają mi Spotify to serdecznie odmawiam bo jakiś taki zbyt skomplikowany i często nie było tego co znajduję na yt. Też słyszałem, że odtwarzanie w kółko tego samego utworu jest płatne lub w ogóle niemożliwe 0.0 dlatego wchodzę sb na konwerter filmów z yt na plik mp3 pobieram i słucham. Tymbardziej to lubię na telefonie bo nie muszę wtedy mieć połączenia z internetem żeby móc słuchać muzyki przez co bardzo oszczędzam baterię :P
Ja do dzisiaj wypalam płyty w nero w celu zapisania gier zakupionych na TPB lub zrobienia back upu zmodowanej wersji jakieś gry np. płytka z folderem "Mods" do Wiedźmina.
@@Dante190884 obstawiam, że chodzi o to że dyski na USB umierają szybko ;P ech w technikum 10 lat temu kupiłem dysk 1TB na USB, pobierałem gry "kiedyś przejdę gdy będę miał na czym" dysk się popsuł a gdy poszedłem do pracy zacząłem kupować na steam ;d
A ja nadal używam Windows Media Player, bo nie mogę znieść domyślnego odtwarzacza, a na poprzednim (bardzo dobrym) laptopie włączenie się filmiku lub zdjęcia trwało makabrycznie długo. Na nowym nawet nie sprawdzałem
A ja tylko dodam, że jak Winamp zaczął podupadać to przesiadłem się na... Windows Media Player. Tak, świadomie wybrałem WMP ze względu na łatwość zarządzania biblioteką muzyczną i wyszukiwania utworów. Używam go do dziś (do odtwarzania filmów również - mam potrzebne kodeki dzięki czemu mam tylko jeden program do konsumowania multimediów), a z kolei na Linuxie ciężko znaleźć mi coś co w 100% przypasuje moim potrzebom. Także: TAK są użytkownicy WMP i nie wyobrażam sobie przesiadać się na jakąś inną aplikację ze sklepu Windows.
@@bigfuture4960 Cieszę się, że nie tylko ja tak mam :D a jakiej dystrybucji obecnie używasz? (składam kompa i rozważam czy instalować Fedorę jak ostatnio czy coś innego ;) )
Jeśli kiedyś używałeś Winampa, to być może spróbuj Audacious. Mały, skromny, wspiera skórki, a jak chwilkę poszukać to i wyglądać będzie jak Winamp 2.x (no oprócz title bar'ów, ale chwila zabawy w GIMPie czy innym programie graficznym i normalnie Winamp jak się patrzy). Używam jako główny odtwarzacz od dobrych 4 lat (zarówno na Linuxie jak i Windowsie) i nic złego nie mogę jak na ten moment powiedzieć.
Siedzę w komputerach od lat 80-tych. Słuchałem parę waszych kawałków, ale TY akurat czytasz kolego ze screenu, bez własnych emocji i jesteś mało przekonywujący. Mam wrażenie, że wczoraj byłeś specem od nawożenia ziemniaków albo stonki amerykańskiej, a dziś nas informujesz, co jest nie tak z apkami. Jak długo je używałeś? Jakie masz referencje? Nic na ten temat. Pokaż mi swoje prace, to zmienię temat. A narazie nie wypowiadaj się na tematy, których nie znasz w praktyce. Wygląda to tak, że nie wiesz, co to jest siedzenie po nocach nad dwoma kreskami na ekranie, albo kodowaniem czegoś, co nie chce się skompilować. Nie znasz kompletnie tego świata. Taki sobie jesteś gościu. Populista zadufany w wiedzę i chcący jakoś zrobić publicity. Nie jestem nawet przekonany czy wiesz, o czym czytasz. Nudne i mało przekonywujące. Sorki ale łapka w dół. I tak będzie jeszcze przez kolejne 30 lat.
Winamp może i przeszedł do historii, ale jeden z twórców Winampa stworzył Aimp, który się rozwija. Gadu-Gadu wraca do łask, tym bardziej, że posiada chociażby losowanie innych, czego nie ma w Messenger czy innej aplikacji Fora? Wystarczy spojrzeć na elektrodę. Forum jest nadal najczęściej odwiedzanym. Albo mpcforum, craftsite itd.
Ja wiem, że komentarz po 4 miesiącach to jak łosoś drugiej świeżości - ale czy pamiętacie BBS Fido - ile trzeba było mieć szczęścia, żeby się wdzwonić ?
Windows XP też potrafił nagrywac płyty ale chyba tylko CD. WMP w wersji 10 potrafił na 100% tworzyć CD-Audio ( w WinXP domyślnie był WMP9 ale można było sobie zainstalować 10, korzystałem z niego więcej niż z Winamp ba nawet wszystko było otagowane i poukładane albumami), WMP jest w systemie dla zachowania wstecznej kompatybilności np. do dekodowania filmów w grach w formacie WMV. PS. nie wiem do czego podpięty jest Pana mikrofon krawatowy (jakiś rejestrator czy coś) ale dobrze było by ustawić stałą czułość mikrofonu/rejestratora bo te wachania natężenia dzwięku są irytujące. Poza tym bardzo ciekawy i merytoryczny materiał. Pozdrawiam.
Co tam GG czy Bearshare... jak ja zaczynałem przygodę z komputerami to używaliśmy IRC-a do komunikacji:) a w szkołach ustawiały się kolejki dzieciaków na Deluxe Ski Jump :D
Może i są te nowe aplikacje i standardy, ale co z tego skoro wszystkie są strasznie powolne, zmulone i korzystanie z tego jest niewygodne. Winamp z plikiem lokalnym jest zawsze szybszy niż aplikacja internetowa, już nie mówiąc o tym że nie wszędzie w Polsce jest internet mobilny. Kolejne aktualizacje messengera, firefoxa ,samego androida sprawiały że stają sie coraz wolniejsze, zasobożerne i przez to mniej efektywne. Część osób do tego przywykła inni nie, wolą stare ale dobre, szybkie i sprawdzone programy
Może i jest komuś wygodniej internetowo słuchać muzyki z serwisów, bawić się w abonamenty, ale... jak ktoś chce posłuchać MP3 bez internetu, to prawie na każdym kompie jest Winamp (ewentualnie wali z mediaplayer). Ja korzystam z Winamp cały czas słuchając muzyki w różnych formatach (w tym płyt audio), czasem sampli a radia już rzadziej. Co do nagrywania, to warto mieć DVD czy blu-ray choćby po to, żeby zrobić kopię, uratować stary komputer czy coś odtworzyć z płyty - to chyba jeszcze nie ten czas na rezygnację (czasem się nie da zrezygnować z CD czy fdd). Chociaż teraz mentalnie przerzucam się na archwizację na pendrive / wirtualny bądź twardy dysk, bo jest łatwiej. Do nagrywania płyt? Nie ma kompletnie sensu kupować nero, bo masz np często darmowy Ashampoo, i prawdziwy kombajn Imgburn. Gadu gadu? Wcześniejsze wersje bardzo dziurawe pod kątem bezpieczeństwa, ostatnie wersje naj..e reklamami, więc nie tylko postęp zniszczył ten komunikator ale i zdrowy rozsądek.
Ja dalej używam fobara 2000 do słuchania muzyki, czasem coś na yt puszczę. 15 lat temu internet był powszechny nawet u mnie na wiosce już był całkiem dobry. 11mb/s na tamte czasy był bardzo dobry.
9:46 może dla tego, że (przynajmniej u mnie) działa o wiele szybciej niż Filmy i TV oraz przy niektórych formatach obrazu Filmy i TV nie odtwarza dźwięku
Windows Media Player jest w Windows bo jak piszesz skrypt w visual Basic w języku np. C# to możesz zrobić skrypt aby za pomocą dodatku tego muzyka się odtwarzała
4 года назад
Dodam, że WMP ma funkcje, które nie są zbyt powszechne: dlna
Warto było by wspomnieć ,że gość odpowiedzialny za Winamp-a , nie mogąc poprowadzić go jak by chciał , stworzył właśnie Foobara. I dzięki mu za to !!!!! Winamp nie dorasta do pięt Foobarowi jakością i dynamiką dźwięku. Ja nie potrzebuję pieknęgo interfejsu z wodotryskami , dla mnie ważne jest ,to ,żeby program robił najlepiej to, do czego jest stworzony, czyli w tym wypadku ,do muzyki. No i w końcu spektrum (słupki) pokazuję stan faktyczny , poziomu i częstotliwości ,bo w winampie to miało się wrażenie ,że żyje to własnym życiem. Swoją drogą mam go też na telefonie, bo jako jedyny zapewnia bardzo dobry i przede wszystkim dynamiczny dźwięk. Do filmów ,do tej pory mam VLC ,ale jako głównego odtwarzacza używam MPC-HC z filtrami zewnętrznymi LAV AV decoder.
@@gietor Tylko tak jak wspomniałem , dla mnie nie liczą się wodotryski ,tylko jakość dźwięku, o której winamp może pomarzyć. Poza tym foobar ,jako jeden z nielicznych obsługuje format dźwięku wielokanałowego DD i DTS z płyt SACD .
Najbardziej obiektywnie usłyszysz tą zajebistość w dynamice, bo tutaj to jest przepaść . Nie wiem ,ale Winamp dla mnie zawsze miał taki przymulony dźwięk i mimo wyłączenia ogranicznika przesteru , dalej na głośniejszych partiach ,sam wyrównywał poziom ,co było irytujące. Dodam ,że w jednym i drugim ,audio było po złączu cyfrowym. Poza tym jako jeden z nielicznych oferuje odtwarzanie płyt z dźwiękiem wielokanałowym,co zwiększa doznania z odsłuchu, jeśli tylko nie korzystamy z jakiś plastikowych pierdzidełek .
Foobar z darmowych, brzmi w sumie dobrze. Chociarz bardziej bym sie przychylal w strone mediamonkey. Najlepiej brmi Jriver i Audirvana. Niestety sa platne i wcale nie najtansze.
Pamiętam jak idąc korytarzem akademika z każdego pokoju było słychać sygnały nowych wiadomości z gg. Nawet na pi.. soczek z sąsiadami umawialiśmy się przez gg 😂
W dawnych czasach używało się też MS Windows :-) To były czasy. Najzabawniejsze jest to, że lata temu na windowsie używało się najpierw AllPlayera, a potem linuksowego mplayera (z różnymi nakładkami graficznymi) żeby oglądać filmy. Miało to dobrą wydajność i nie wymagało kodeków. Następnie wszystko zgarnął VLC. Icy Tower 2 nie ma już tego klimatu. Z klientów do pobierania plików korzystałem z osiołka. Tam ludzie czasami udostępniali całe dyski i można było znaleźć pliki systemowe czy prywatne zdjęcia... Winamp to klasyka retro :-) Radia się słuchało! Shoutcast był na propsie.
Nostalgia. Najbardziej miło wspominam programy P2P. Na tak słabym internecie jaki miałem pobranie filmu w najpopularniejszym formacie tamtego czasu czyli. rmvb zajmował kilka godzin a radość była ogromna gdy faktycznie to był ten film na którym mi zależało.
Witam. Ja pamiętam "DC++" - pobierając "The lord of the ring - two towers" zobaczyłem pornosa o tej samej nazwie. Zgadnijcie co było tymi dwoma wieżami w intro. :D
Winamp zrobił się z prostego odtwarzacza ociężałym kombajnem i to była przyczyna upadku. Wiele osób porzuciło go na rzecz AIMP
Winampa będe używał całe życie bo najlepsze piosenki muszę mieć na dysku twardym bo z internetu w każdej chwili ktoś może usunąć a jak piosenka będzie rzadko spotykana to nie znajdę tej piosenki drugi raz.
z tymi setami z Ekwadoru odpalonymi a winampie to trafiles w punkt
Najpierw to by trzeba zacząć od tego, że 15 lat temu to 70% użytkowników polskiego RUclips'a nie było jeszcze na świecie 🤣
WinAmp? Ja korzystam.
Gadu Gadu? - cała firma mojego taty korzysta.
Zapomniał Pan dodać Komputer Świat
Z nero i Windows Media player ja dalej korzystam z tych wymienionych programów jeszcze było jak winRar, k-lite codec albo Ccleaner i z tych programów też korzystam :D
Z Gadu Gadu i Winampa nadal korzystam i bardzo sobie chwalę😁
Z Winampa będę korzystał całe życie bo lubię mieć moje ulubione piosenki niezależnie od tego czy jest Internet a nie wszystkie piosenki jakie mam na dysku twardym mogę obecnie znaleźć w Internecie bo część została skasowana w Internecie. Aplikacje do oglądania filmów też się zawsze przydadzą by obejrzeć sobie swoją komunię, wesele itp a jak się coś wrzuci do Internetu to nie ma gwarancji że zlikwidują i wiele stron do udostępniania plików została zlikwidowana więc dobrze też mieć coś na twardym dysku.
Unknown Artist - Track 1
U mnie Winamp jest zawsze jednym z pierwszych programów które instaluję zaraz po Windowsie. Nie wyobrażam sobie funkcjonować na komputerze bez winampa.
zanim pojawiło się Gadu Gadu, kawał czasu funkcjonował IRC :)
Wbudowane nagrywanie na CD to już w XP było :).
20 lat temu się urodziłem a pamiętam większość tych usług i z nich korzystałem.
Mam WinAmpa od prawie jego początku do teraz, działa jak ma działać, gra muzę i nie żre nic zasobów, chyba za stary jestem i nigdy nie zamienię
Też na nim odtwarzam muzykę zawsze. WMP też jest spoko, ale Winamp ma różne bajery w postaci suwaków do regulacji brzmienia czy listy odtwarzania i to jest dla mnie z tego względu numer 1.
Posiadam jedną z ostatnich wersji, które powstały.
Ja pierdziele, jaki ja już stary jestem. Dzięki wielkie za uświadomienie...😩
Nie stary, tylko retro 😉
Streaming ze Spotify? Wolę mieć kontrolę nad moimi empetrójkami.
Gadu-Gadu zniszczyła chytrość jego twórców, na początku był to fajny mały komunikator w którym można było zblokować reklamy, potem powstało monstrum z ogromną ilością uciążliwych reklam, co wkurzało i wykurzyło gg z komputerów.
dlatego sporo osób korzystała tylko z protokołu gg a nie oryginalnego klienta. mało kto wspomina o multikomunikatorach a były to popularne aplikacje umożliwiające komunikacje z użytkownikami praktycznie każdego dostępnego w tedy kanału komunikacji typu msn, yahoo, google, gg, tlen, icq itd itd bez żadnych reklam i innego dziadostwa
płyty cd-rom dvd-rom blue-ray będą używane dłużej niż myślicie nawet stare oprogramowanie gadu gadu edonkey i bearshare
Fora też istnieją, i są na nich aktywni użytkownicy.
Ja nadal korzystam z Winamp-a wiele osób może mnie teraz wyśmiać ale korzystałem z nowszych programów ale się non-stop psuły nie wiem czy ja miałem po prostu pecha ale w moim przypadku fakt jest taki że Winamp mi się wcale nie psuje i działa jak należy dlatego z niego korzystam do dziś. Pozdrawiam i dziękuję za wspomnienia.
Winamp jest lekki, prosty i działa perfekcyjnie. To idealne rozwiązanie dla ludzi, którzy mają ogromne ilości albumów z mp3. Nie jesteś uzależniony od youtuba czy innego serwisu, ani nawet dostępu do internetu. Nie ma żadnych reklam w czasie odtwarzania, opłat ani nachalnego spamu niechcianymi treściami. Zapętlasz, ustawiasz mieszanie, robisz playlisty, zero lagów. Dla mnie winamp jest dokładnie tym czego mi potrzeba.
pare exploitów było na winampa i do tego dziurawy windows xp ;) mimo zabezpieczeń i ulepszeń był niebespieczny w użytkowaniu
@@-Maciej Ja używam Aimp. Podobny ale jednak lżejszy
Ja do dzisiaj gram w Icy Towera. Jest lepszy niż jakieś CS-GO lub GTA V :)
To były piękne czasy... Ares, eMule, Winamp na kompie, Neostrada o szybkości 512kb/s, a po pobraniu ykhm.. kopii zapasowych.. pocinało się w God of War'y na PSP...
15 lat temu 512 kbs to było marzenie 😁
1:25 Oj tak. Miałam system wgrywany od nowa jakieś dwa tygodnie temu. I tak, winamp był drugą w kolejności aplikacją jaką pobrałam. Wyprzedził go jedynie antywirus :D
Kupiłem oststnio zewnętrzny napęd cd, dostałem nero w zestawie...
na bogato :)
nostalgia nostalgią... ale właśnie. Winamp'a po dziś dzień używam z właśnie oryginalną, pierwszą skórką. Prosty program do odtwarzania mp3. Bez zbędnych fajerwerków. I o to chodzi :P
Z Winampa caly czas korzystam. Wszystkie moje albumy sa na nim
O ile pamiętam to już 7 miała wbudowane narzędzie do wypalania płyt
A to za czasów 7, jeszcze ktoś wypalał płyty??
@@cegla nawet dzisiaj się wypala, jeżeli masz samochód z oryginalnym radiem, a wiadomo, że transmiter to nie ta sama jakość, kilka dni temu w sumie wypalalem do swojego
Ktos korzystal z DC++, eMule i Donkey200?
No jasne 😁
Ares, bearshare, kaaza
Tylko bearshare
Wy też jesteście przeszłością niestety ;c
Spoko pomysł na film. Jestem z tego pokolenia które pamięta wszystkie te programy 😉
Nero... jedyny program do nagrywania, który obsługiwał overburning. Dzisiejsze (te darmowe) niestety już tego nie oferują.
Pomimo tego że mam 15 lat, to dalej korzystam z GG xD
winamp zawsze jest u mnie na każdym komputerze czy laptopie :)
Bardzo fajny powrot do przeszlosci z czyms co bylo juz! Doskonale pamietam Kazaa,Bershare czy emule jak sciagalem wszystko co sie na na tragicznym wtedy necie! Z GG namietnie korzystalem i nawet do dzisiaj pamietam swoj numer,ale tez moje kontakty poszly sie walic, bo lata tam nie zagladalem:). A jesli chodzi o Winampa t byl moj podstawowy player i pamietam jak,zmienialem sobie skorki:):). Za 15-20 lat Netlfix czy te wszystkie Spotifaje czy Dezzery to tez bedzie historia!
Kto pamięta eMule ?
ile nowych zespołów dzięki temu się poznało ;d
@BardzoKreatywnyKreator Program P2P dość stary, można go nazwać protoplastą torrentow, trzeba było ręcznie adresować, straszny ból w tyłku, łatwo też było złapać jakąś chorobę na na swojego PC, ogólnie program dla zaawansowanych "pobieraczy", problem też było że fragmentował pobierany plik po całym dysku, trza było robić zamkniętą partycję bo głowica dostawała jobla i mordowało to dysk.
Za to było tam dosłownie wszystko
Niestety ale grupy facebookowe w porównaniu do forów z ich czasów świetności to taki rak. Dobre może dla typowych dzieci neostrady z ręką przyrośniętą do smartfona. Na forum zawsze było wszystko pogrupowane na działy i zarchiwizowane - z możliwością korzystania z opcji Szukaj. Tworzenie miliona nowych wątków na ten sam temat było piętnowane - i bardzo dobrze. Należycie prowadzone Forum było niewyczerpaną skarbnicą wiedzy. Na fb zostało to wszystko spłycone, każdy pisze co mu przyjdzie do głowy i oczekuje odpowiedzi na wczoraj, wszystko chcieliby mieć podane na talerzyku. Co z tego, że temat był wałkowany dwa dni temu? Trzeba pisać kolejnego nic nie wnoszącego posta z serii Panowie mam problem jaki olej polecacie do skrzyni i do mostu? 1,2 wartościowe i coś wnoszące odpowiedzi na 10 wpisów od szczeniaków - jakieś memy, gify - boomer, o ja pier..., kujawski, daj kur... miodu, Janusz hahahaha, cebula hihihihi. Później i tak nie ma opcji wyszukiwania...
Dzieci neostrady z tego co mi wiadomo już dorosły, smartphony to zupełnie inne pokolenie :P. Ale faktycznie masz rację, forów mi osobiście jest szkoda, z drugiej strony te specjalistyczne wciąż się utrzymują, a te bardziej śmieciowe zostały zastąpione grupkami na FB.
@@jacek1122 No :( Fajne były czasy np Forum Noki etc sie siedziało tam co chwila przeglądało i to było coś wspaniałego a dzisiaj Na FB :( lipa nie wchodze tam nawet :/
Ale juz jestem stary. Ale winampa nadal używam apka ma grac a nie obrazki pokazywać
Winampa używam zawsze, gdy słucham muzyki na Windowsie (obecnie posiadam Win 8.1). A Media Player to standard jeszcze od czasów Windowsów 9x.
Uważam, że Winamp jest nadal dobry i nie mam pojęcia, czemu poniósł porażkę. Jeszcze na Win XP był u mnie zainstalowany, wraz z Gadu Gadu i innymi bajerami. W sumie Skype też nie jest już tak popularny jak dawniej.
Pozdrawiam :).
Jak już odtwarzać muzykę z komputera, to tylko na Winampie! Ten program się nie starzeje!
Więcej tak nostalgicznych materiałów
Ja do dziś używam luluubionego "pieska" (Winamp) i nie wyobrażam sobie kompa bez tego programu, który od poczciwego xpeka gości u mnie na każdym kompie i służy dzielnie do dziś - chyba najlepsze odtwarzacz audio jaki miałem przez lata stanowi dla mnie absolutne minimum razem z Kalite codec pack i MPC-HC . Mało tego kiedyś używało się MPC-HC x64 do streamingu audio za pomocą dsp i już była mała stacja radiowa za grosze dla wybranych a dziś to tylko wspomnienia bo używa się już innego softu zamiast MPC-HC x64'a i dsp
A gdzie Windows Movie Maker?
Co mówi windows? :)
Z tego co wiem to nie ma ani nie da się zainstalować Movie Maker'a na W10 (sam kiedyś prubowałem i dało się tylko jakąś bardzo starą wersję zainstalować) btw ta aplikacja nie jest wspierana od ponad 6 lat
Słuszna uwaga. Trzeba przyznać, że to im się to udało.
Dodałbym fajny odtwarzacz video jakim był "jest" subedit player. Przy dobrej paczce kodeków nie miał dla mnie sobie równych!!! Ale z wejściem visty zaczął mieć problemy. Jeżeli ktoś jeszcze z xp korzysta to bardzo polecam.
Od siebie dorzucił bym jeszcze Kazaa (do ściągania świntuchów) i emulator PS1 Bleem :)
eMule!!!
Winampa mam, gg mam i używam, nie nagrywam już nic aczkolwiek napędu do odczytu rożnych płyt używam i dla mnie komp bez napędu to jakieś nieporozumienie. Milo powspominać :D
a gdzież jest chomikuj ja sie pytam
No nie wiem... działa i ma się dobrze? Wciąż jest tam multum treści (często polskojęzycznych), których nigdzie indziej nie ma. Jakieś albumy, które poznikaly ze sprzedaży i wyparowały równolegle z megaupload czy rapidshare, wciąż są tam udostępniane.
caly czas dziala w najlepsze
Nadal jest...
4:15 kurła kiedys to było gralem w to
Jak zwykle świetny materiał 😉
icy tower
Rocznik 2000, ale nadal pamiętam z dzieciństwa wygląd Winampa, bo tata go używał. Od wyposażenia się w 2008 w kompa z Vistą a następnie siódemką do odtwarzania muzyki używam Windows Media Playera. Po przejściu na nowego kompa w 2016, już z Windą 10, zainstalowałem w pewnym momencie Winampa, żeby włączenie jakiegoś pliku dźwiękowego nie przerywało odtwarzania muzyki i nie zamykało playlisty, innymi słowy Winamp tylko do muzyki a domyślny program do całej reszty. Nadal mam go zainstalowanego, ale jednak muzyki słucham na Windows Media Playerze, bo jest wygodniejszy i jestem do niego przyzwyczajony. Ale jako, że jest średni do odtwarzania filmów, to zoatawiłem domyślny program do tego, w razie czego jest też VCL i chyba AllPlayer, jeśli nadal jest zainstalowany.
Najlepszy jest AIMP co o nim sądzisz?
Tylko ja jeszcze korzystam z WMP żeby sobie posłuchać muzyki? XD nie jestem jakiś zacofany ale zawsze lubiłem systemowe aplikacje i w telefonach i komputerach bo grają pobraną muzykę a jako iż wystarczy mi kilkunastominutowy plik- mix kilku fajnych krótkich nutek na kilka miesięcy to nie potrzebuję nic więcej. A jak znajomi polecają mi Spotify to serdecznie odmawiam bo jakiś taki zbyt skomplikowany i często nie było tego co znajduję na yt. Też słyszałem, że odtwarzanie w kółko tego samego utworu jest płatne lub w ogóle niemożliwe 0.0 dlatego wchodzę sb na konwerter filmów z yt na plik mp3 pobieram i słucham. Tymbardziej to lubię na telefonie bo nie muszę wtedy mieć połączenia z internetem żeby móc słuchać muzyki przez co bardzo oszczędzam baterię :P
Popieram, o wiele lepiej mieć coś ściągnięte na telefonie niż martwić się czy będzie zasięg żeby włączyć Spotify czy yt 😀
też do dzisiaj używam Windows Media Player, dla mnie jest to program genialny w swojej prostocie
Ja używam winampa do dziś ze względu na zajebiste wizalizacje
@Krzysieq 0 suwaki xD , kwasowy milkdrop xD
Gdzie znaleźć oryginalnego Icy Towera? Takiego nie zalanego reklamami itp.
Całkiem ciekawy materiał. Wspomnienia odżyły...
Pozdrawiam Cię Jakubie. Kopę lat:) Dobrze Cię widzieć:)
Ja do dzisiaj wypalam płyty w nero w celu zapisania gier zakupionych na TPB lub zrobienia back upu zmodowanej wersji jakieś gry np. płytka z folderem "Mods" do Wiedźmina.
a nie wolał byś kupić zewnętrzny dysk 2tb na backupy i mieć spokój?
@@Dante190884 obstawiam, że chodzi o to że dyski na USB umierają szybko ;P ech w technikum 10 lat temu kupiłem dysk 1TB na USB, pobierałem gry "kiedyś przejdę gdy będę miał na czym" dysk się popsuł a gdy poszedłem do pracy zacząłem kupować na steam ;d
A ja nadal używam Windows Media Player, bo nie mogę znieść domyślnego odtwarzacza, a na poprzednim (bardzo dobrym) laptopie włączenie się filmiku lub zdjęcia trwało makabrycznie długo. Na nowym nawet nie sprawdzałem
A ja tylko dodam, że jak Winamp zaczął podupadać to przesiadłem się na... Windows Media Player. Tak, świadomie wybrałem WMP ze względu na łatwość zarządzania biblioteką muzyczną i wyszukiwania utworów. Używam go do dziś (do odtwarzania filmów również - mam potrzebne kodeki dzięki czemu mam tylko jeden program do konsumowania multimediów), a z kolei na Linuxie ciężko znaleźć mi coś co w 100% przypasuje moim potrzebom. Także: TAK są użytkownicy WMP i nie wyobrażam sobie przesiadać się na jakąś inną aplikację ze sklepu Windows.
Ja dalej używam Winamp na win 10, gdyż nic lepszego nie znalazłem ;)
@@bigfuture4960 Cieszę się, że nie tylko ja tak mam :D a jakiej dystrybucji obecnie używasz? (składam kompa i rozważam czy instalować Fedorę jak ostatnio czy coś innego ;) )
Jeśli kiedyś używałeś Winampa, to być może spróbuj Audacious. Mały, skromny, wspiera skórki, a jak chwilkę poszukać to i wyglądać będzie jak Winamp 2.x (no oprócz title bar'ów, ale chwila zabawy w GIMPie czy innym programie graficznym i normalnie Winamp jak się patrzy). Używam jako główny odtwarzacz od dobrych 4 lat (zarówno na Linuxie jak i Windowsie) i nic złego nie mogę jak na ten moment powiedzieć.
Siedzę w komputerach od lat 80-tych. Słuchałem parę waszych kawałków, ale TY akurat czytasz kolego ze screenu, bez własnych emocji i jesteś mało przekonywujący.
Mam wrażenie, że wczoraj byłeś specem od nawożenia ziemniaków albo stonki amerykańskiej, a dziś nas informujesz, co jest nie tak z apkami. Jak długo je używałeś? Jakie masz referencje?
Nic na ten temat. Pokaż mi swoje prace, to zmienię temat. A narazie nie wypowiadaj się na tematy, których nie znasz w praktyce.
Wygląda to tak, że nie wiesz, co to jest siedzenie po nocach nad dwoma kreskami na ekranie, albo kodowaniem czegoś, co nie chce się skompilować. Nie znasz kompletnie tego świata.
Taki sobie jesteś gościu. Populista zadufany w wiedzę i chcący jakoś zrobić publicity.
Nie jestem nawet przekonany czy wiesz, o czym czytasz.
Nudne i mało przekonywujące.
Sorki ale łapka w dół. I tak będzie jeszcze przez kolejne 30 lat.
Pozdrawiam osobiście tęsknie za dobrymi czasami, za tymi co był intranet wolny, a teraz jest podscuch itp......
Jak zobaczyłem tu GG to szybko wskoczyłem w komentarze by poinformować że ja używam!!
To poklikamy?
Z Winapa korzystam do dziś
świetny materiał każdy korzystał z tych programów, od nich zaczęło się to co mamy teraz
Ps. Znowu dobry lektor i Pan znakomicie objaśnia :-)
Do filmów i muzyki zawsze k-lite kodek pack, do nagrywania płyt nero jest najlepszy
Winamp może i przeszedł do historii, ale jeden z twórców Winampa stworzył Aimp, który się rozwija.
Gadu-Gadu wraca do łask, tym bardziej, że posiada chociażby losowanie innych, czego nie ma w Messenger czy innej aplikacji
Fora? Wystarczy spojrzeć na elektrodę. Forum jest nadal najczęściej odwiedzanym. Albo mpcforum, craftsite itd.
Aimp jest dojebany sam używam
Ooo kurde pamiętam jak kiedyś na świetlicy było icy Tower na komputerach... Ach te czasy...
Ja wiem, że komentarz po 4 miesiącach to jak łosoś drugiej świeżości - ale czy pamiętacie BBS Fido - ile trzeba było mieć szczęścia, żeby się wdzwonić ?
a ja dalej korzystam z nero i windows media player
15 lat temu to ja się dopiero urodziłem.
na samym początku materiału zastanawiałem się czy będzie choć wzmianka o foobarze2000. Nie zawiodłem się
15 lat temu to ja już do szkoły nie chodziłem 🤣
Windows XP też potrafił nagrywac płyty ale chyba tylko CD. WMP w wersji 10 potrafił na 100% tworzyć CD-Audio ( w WinXP domyślnie był WMP9 ale można było sobie zainstalować 10, korzystałem z niego więcej niż z Winamp ba nawet wszystko było otagowane i poukładane albumami), WMP jest w systemie dla zachowania wstecznej kompatybilności np. do dekodowania filmów w grach w formacie WMV. PS. nie wiem do czego podpięty jest Pana mikrofon krawatowy (jakiś rejestrator czy coś) ale dobrze było by ustawić stałą czułość mikrofonu/rejestratora bo te wachania natężenia dzwięku są irytujące. Poza tym bardzo ciekawy i merytoryczny materiał. Pozdrawiam.
Bez problemu radził sobie z płytami DVD
Co tam GG czy Bearshare... jak ja zaczynałem przygodę z komputerami to używaliśmy IRC-a do komunikacji:) a w szkołach ustawiały się kolejki dzieciaków na Deluxe Ski Jump :D
Korzystałem z ARES-a do ściągania piosenek i filmów. Była też strona Thorenty org. (chyba poprawnie to napisałem) 😊
Torrenty.org- poprawka
do dziś używam winampa i gg :)
Może i są te nowe aplikacje i standardy, ale co z tego skoro wszystkie są strasznie powolne, zmulone i korzystanie z tego jest niewygodne. Winamp z plikiem lokalnym jest zawsze szybszy niż aplikacja internetowa, już nie mówiąc o tym że nie wszędzie w Polsce jest internet mobilny. Kolejne aktualizacje messengera, firefoxa ,samego androida sprawiały że stają sie coraz wolniejsze, zasobożerne i przez to mniej efektywne. Część osób do tego przywykła inni nie, wolą stare ale dobre, szybkie i sprawdzone programy
Może i jest komuś wygodniej internetowo słuchać muzyki z serwisów, bawić się w abonamenty, ale... jak ktoś chce posłuchać MP3 bez internetu, to prawie na każdym kompie jest Winamp (ewentualnie wali z mediaplayer). Ja korzystam z Winamp cały czas słuchając muzyki w różnych formatach (w tym płyt audio), czasem sampli a radia już rzadziej.
Co do nagrywania, to warto mieć DVD czy blu-ray choćby po to, żeby zrobić kopię, uratować stary komputer czy coś odtworzyć z płyty - to chyba jeszcze nie ten czas na rezygnację (czasem się nie da zrezygnować z CD czy fdd). Chociaż teraz mentalnie przerzucam się na archwizację na pendrive / wirtualny bądź twardy dysk, bo jest łatwiej.
Do nagrywania płyt? Nie ma kompletnie sensu kupować nero, bo masz np często darmowy Ashampoo, i prawdziwy kombajn Imgburn.
Gadu gadu? Wcześniejsze wersje bardzo dziurawe pod kątem bezpieczeństwa, ostatnie wersje naj..e reklamami, więc nie tylko postęp zniszczył ten komunikator ale i zdrowy rozsądek.
AIMP > WinAmp
*Zmień mój umysł*
Nie no elektroda dalej się dobrze trzyma i można na niej znaleźść informacje na dowolny temat
Zamykam.
@@JanDzban90 hehe
@@spozniony5499 temat był kilkukrotnie na forum. użyj opcji szukaj !!!
Cały czas winamp lol :d
ZAPOMNIALES O NASZA KLASA!
Nasza klasa to już był ściągnięty portal, zaczęło się od grono.net
@@cegla a ok i sorry za caps bo najwyrazniej 9 miesiecy temu bylem wkurzony xddd
GaduGadu wciąż używam jako backup na tym samym numerze co mi przyznano (5 cyfrowym) :)
Winampa i Nero do tej pory używam z tym że w nero bardziej interesuje mnie cały pakiet np Nero Wave Editor albo SoundTrax
Sieci osiedlowe i szybka wymiana dzięki DC++
DC++ to był kosmos :D
Ja dalej używam fobara 2000 do słuchania muzyki, czasem coś na yt puszczę.
15 lat temu internet był powszechny nawet u mnie na wiosce już był całkiem dobry. 11mb/s na tamte czasy był bardzo dobry.
ja do teraz takiego nie mam
15 lat temu internet 11 Mbps? Trochę chyba bajki opowiadasz.
Ja mieszkam w mieście i mam internet 7mb/s
9:46 może dla tego, że (przynajmniej u mnie) działa o wiele szybciej niż Filmy i TV oraz przy niektórych formatach obrazu Filmy i TV nie odtwarza dźwięku
Windows Media Player jest w Windows bo jak piszesz skrypt w visual Basic w języku np. C# to możesz zrobić skrypt aby za pomocą dodatku tego muzyka się odtwarzała
Dodam, że WMP ma funkcje, które nie są zbyt powszechne: dlna
łezka w oku się kręci
Warto było by wspomnieć ,że gość odpowiedzialny za Winamp-a , nie mogąc poprowadzić go jak by chciał , stworzył właśnie Foobara. I dzięki mu za to !!!!! Winamp nie dorasta do pięt Foobarowi jakością i dynamiką dźwięku. Ja nie potrzebuję pieknęgo interfejsu z wodotryskami , dla mnie ważne jest ,to ,żeby program robił najlepiej to, do czego jest stworzony, czyli w tym wypadku ,do muzyki. No i w końcu spektrum (słupki) pokazuję stan faktyczny , poziomu i częstotliwości ,bo w winampie to miało się wrażenie ,że żyje to własnym życiem. Swoją drogą mam go też na telefonie, bo jako jedyny zapewnia bardzo dobry i przede wszystkim dynamiczny dźwięk. Do filmów ,do tej pory mam VLC ,ale jako głównego odtwarzacza używam MPC-HC z filtrami zewnętrznymi LAV AV decoder.
Winamp ma zajebiste skróty klawiszowe... uczyłem się ich na pamięć. Z foobarem nie udało mi się dojść do porozumienia bez skrótów :(
@@gietor Tylko tak jak wspomniałem , dla mnie nie liczą się wodotryski ,tylko jakość dźwięku, o której winamp może pomarzyć. Poza tym foobar ,jako jeden z nielicznych obsługuje format dźwięku wielokanałowego DD i DTS z płyt SACD .
Najbardziej obiektywnie usłyszysz tą zajebistość w dynamice, bo tutaj to jest przepaść . Nie wiem ,ale Winamp dla mnie zawsze miał taki przymulony dźwięk i mimo wyłączenia ogranicznika przesteru , dalej na głośniejszych partiach ,sam wyrównywał poziom ,co było irytujące. Dodam ,że w jednym i drugim ,audio było po złączu cyfrowym. Poza tym jako jeden z nielicznych oferuje odtwarzanie płyt z dźwiękiem wielokanałowym,co zwiększa doznania z odsłuchu, jeśli tylko nie korzystamy z jakiś plastikowych pierdzidełek .
Foobar z darmowych, brzmi w sumie dobrze. Chociarz bardziej bym sie przychylal w strone mediamonkey. Najlepiej brmi Jriver i Audirvana. Niestety sa platne i wcale nie najtansze.
Tylko foobar 2000 do dzis uzywam :)
pamiętam jak chodziłem do szkoły to się grało w sali informatycznej też super mario oprócz ice tower
Ja jedynie korzystam z napędu DVD do uruchamiania nośników DVD gier np. The Sims 2/3 i zgrywania filmów DVD i zgrywania z CD Muzyki
Tęsknie za czasami kiedy wszyscy mieli GG...
Ja też
Pamiętam jak idąc korytarzem akademika z każdego pokoju było słychać sygnały nowych wiadomości z gg. Nawet na pi.. soczek z sąsiadami umawialiśmy się przez gg 😂
W dawnych czasach używało się też MS Windows :-) To były czasy. Najzabawniejsze jest to, że lata temu na windowsie używało się najpierw AllPlayera, a potem linuksowego mplayera (z różnymi nakładkami graficznymi) żeby oglądać filmy. Miało to dobrą wydajność i nie wymagało kodeków. Następnie wszystko zgarnął VLC. Icy Tower 2 nie ma już tego klimatu. Z klientów do pobierania plików korzystałem z osiołka. Tam ludzie czasami udostępniali całe dyski i można było znaleźć pliki systemowe czy prywatne zdjęcia... Winamp to klasyka retro :-) Radia się słuchało! Shoutcast był na propsie.
Ja do tej pory używam Winampa
zamiast windows media player umieściłbym osobiście Windows Movie Maker :)
Nostalgia. Najbardziej miło wspominam programy P2P. Na tak słabym internecie jaki miałem pobranie filmu w najpopularniejszym formacie tamtego czasu czyli. rmvb zajmował kilka godzin a radość była ogromna gdy faktycznie to był ten film na którym mi zależało.
Ja na Win10 cały czas wolę odtwarzać audio/wideo w WMP niż w "Filmach i TV" czy "Muzyce Groove"
Moja pozycja obowiązkowa w 'Programy domyślne' zaraz po świeżej instalacji Win10
Witam.
Ja pamiętam "DC++" - pobierając "The lord of the ring - two towers" zobaczyłem pornosa o tej samej nazwie. Zgadnijcie co było tymi dwoma wieżami w intro. :D
Dc++ wersja 667 lub moja ulubiona oDC :D - do dzisiaj mają się dobrze u ruskich
Chciałbym się cofnąć do tamtych czasów, chwalenie się przed ziomkami wynikiem z icy Tower to było coś
To była bardzo grywalna gra, no i jeszcze niektóre flashowe gierki np torpedo Joe, watch out behind etc
Możesz pobierać gry Flash :)