Zaoszczędzę Wam czas i skrócę: studiował, zaczął pracę, po 9 miesiącach rzucił pracę i zaczął pracować z ludźmi. Macie gotowy sposób na razu zmianę pracy z etatu na swoje :D Dzięki Mikołaj. Jak te Twoje rozmawianie z ludźmi właśnie tak wygląda, to lepiej wróć na etat, serio. Nagadałeś się, a nie powiedziałeś nic, nagadałeś się, a nie przekazałeś nic.
Dzięki za komentarz i streszczenie, doceniam! 💪 Moim celem jest pokazanie innym, że realizowanie swoich nawet najbardziej ambitnych planów jest jak najbardziej możliwe. Wiele osób niestety słucha, ale nie słyszy.
Najbardziej w IT nienawidzę PM, zawsze są to jakieś siusiaki, które naczytały się jakichś coachingowych nonsensów, uważają się za "inteligentnych", a nie zauważają tego jak sztuczne jest ich postrzeganie przez osoby trzecie.
Gamonie po filologii czy administracji którym namalowano obraz że będą wielkimi szefami programistów za połowę ich stawki. Co powoduje kompleksy i chore środowisko pracy.
a ja najbardziej nie lubie takich programistow zakochanychw sobie, ktorzy uwazaja sie za inteligentych, bo potrafia zakodowac prosta logike z pomoca google.
@@danieldaniel1090 Ciągle nie rozumiesz. Jeżeli nagra to dla siebie nie oczekując opinii, to będzie to jego sprawa. Jeżeli coś upublicznia, jakieś własne niewiele warte przemyślenia, wydumki i zabiera czas - musi się liczyć z głosami krytyki. Nie ma w tym jadu tylko zwykłe pytanie: skąd pomysł aby to upubliczniać?
Lanie wody. Tak 3 godziny od 5 do 8 jak budzik ustawiłeś 5:00 to od razu przed komputer. Śniadania nie jadł trening robił w 5 min bo trzeba obiad zjeść
Zgadza się, wtedy dosłownie od razu po wstaniu siadałem do komputera, zajmowało mi to około 5min, żeby wstać, zaliczyć poranną toaletę i zacząć pracę. Jedzenia nie musiałem sobie samemu przygotowywać, a jego spożywanie wliczam w czas pracy.
@@mdyblik I dodatkowo tracisz cenne minuty odpowiadając na komentarze randomowych osób zamiast przeczytać książkę kucharską która pozwoli Ci na szybsze przygotowywanie posiłków przed pracą!
Hej, nie prowadzę korepetycji - jestem ich przeciwnikiem. Raczej pomagam ludziom działać na tyle efektywnie, żeby korepetycje nie były więcej potrzebne 😉
@@BojsięBoga Jestem przeciwny bezmyślnemu chodzeniu na korepetycje, licząc, że korepetytor wszystko wytłumaczy i zrobi całą robotę za Ciebie. Osoby, które regularnie korzystają z korepetycji, osiągają gorsze wyniki na studiach i trudniej jest im się utrzymać, ponieważ nie wykształciły w sobie samodzielności. Pomagam ludziom świadomie podchodzić do edukacji i zapewniam im narzędzia do efektywnego działania, tak aby sami mogli świadomie zdecydować, czy wolą doraźną pomoc korepetytora z trudniejszym materiałem, czy samodzielną naukę - która nie jest niczym trudnym, potrafiąc się efektywnie uczyć. Regularne korepetycje nigdy nie są rozwiązaniem, a raczej zamiataniem problemu pod dywan.
@@mdyblik gościu korepetycje dokładnie na tym polegają. Wytłumaczę ci tak że byś zrozumiał. Osoba nie umiejąca X przychodzi do Korepetytora który X ma opanowany i jest biegły w tym temacie. Przekazuje wiedzę i tłumaczy, za co otrzymuje pieniądze. Tym czasem ty masz w ofercie rady typu "idź na spacer", "rób kolorowe notatki" jak ktoś nie rozumie zagadnienia np takiej grawitacji. Masa przyciąga masę (wiadomo fotony nie mają, ale też na nie oddziałowuje) to potem wychodzą takie kwiatki jak płaskoziemniaki uważający, że to różnica gęstość albo elektromagnetyzm odpowiada za spadanie w "dół".
@@mdyblik ciekawa teoria z tymi niższymi wynikami. Kolega chodził na korki z angn 1-2 razy w tygodniu, językiem włada biegle, zakres słownictwa jak ocean. Poświęcił na to zasoby by w jak najefektywniejszy sposób zdobyć wiedzę. wiadomo, że do takiego Szefa jak ty nie ma podjazdu bo teorie strun podjąłeś w trakcie porannej toalety, podczas biegania opracowałem stabilny rektor do fuzji jądrowej, a teorie grawitacji kwantowej nie masz czasu przepisać na papier i opublikować bo niesiesz pomoc xD
Zaoszczędzę Wam czas i skrócę: studiował, zaczął pracę, po 9 miesiącach rzucił pracę i zaczął pracować z ludźmi. Macie gotowy sposób na razu zmianę pracy z etatu na swoje :D Dzięki Mikołaj. Jak te Twoje rozmawianie z ludźmi właśnie tak wygląda, to lepiej wróć na etat, serio. Nagadałeś się, a nie powiedziałeś nic, nagadałeś się, a nie przekazałeś nic.
Dzięki za komentarz i streszczenie, doceniam! 💪
Moim celem jest pokazanie innym, że realizowanie swoich nawet najbardziej ambitnych planów jest jak najbardziej możliwe. Wiele osób niestety słucha, ale nie słyszy.
@@mdyblik XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Szacun
Może przegapiłem ale dlaczego właściwie rzuciłeś prace jako programista?
8:30 Bo nie potrafił tego pogodzić z DG i brakowało mu doby obie rzeczy.
@@bemperor Nie skleiłem. Myślałem że to będzie miało coś wspólnego z tym że mu sie nie spodobało czy coś a tu zwyczajnie minął się z powołaniem :)
Super historia Mikołaj!
Najbardziej w IT nienawidzę PM, zawsze są to jakieś siusiaki, które naczytały się jakichś coachingowych nonsensów, uważają się za "inteligentnych", a nie zauważają tego jak sztuczne jest ich postrzeganie przez osoby trzecie.
Gamonie po filologii czy administracji którym namalowano obraz że będą wielkimi szefami programistów za połowę ich stawki. Co powoduje kompleksy i chore środowisko pracy.
a ja najbardziej nie lubie takich programistow zakochanychw sobie, ktorzy uwazaja sie za inteligentych, bo potrafia zakodowac prosta logike z pomoca google.
Fryzjerem powinienes zostac.
A jaki rodzaj dzialalnosci prowadzisz?
Prowadzę spółkę - Produkacja sp. z o. o.
Sprzedaje kursy i mentoring
@@BojsięBoga masakra. Z developera na sprzedawcę kitu.
@@krzysztofkaplinski8603 o ile co kolwiek z tego co mówi o procesie przemiany jest prawdą
Historia jak milion innych, skąd pomysł, by się tym dzielić?
bo to jego kanał i moze na nim nagrac nawet o tym, jak smaruje bułki?
@@danieldaniel1090 Racja! Byłoby ciekawsze 😝
@@twojacolega Jezu ile jadu XD Mordo, 30min spaceru co ranek chociaż pare dni i wróć :D
+1@@danieldaniel1090
@@danieldaniel1090 Ciągle nie rozumiesz. Jeżeli nagra to dla siebie nie oczekując opinii, to będzie to jego sprawa. Jeżeli coś upublicznia, jakieś własne niewiele warte przemyślenia, wydumki i zabiera czas - musi się liczyć z głosami krytyki. Nie ma w tym jadu tylko zwykłe pytanie: skąd pomysł aby to upubliczniać?
Lanie wody. Tak 3 godziny od 5 do 8 jak budzik ustawiłeś 5:00 to od razu przed komputer. Śniadania nie jadł trening robił w 5 min bo trzeba obiad zjeść
Zgadza się, wtedy dosłownie od razu po wstaniu siadałem do komputera, zajmowało mi to około 5min, żeby wstać, zaliczyć poranną toaletę i zacząć pracę.
Jedzenia nie musiałem sobie samemu przygotowywać, a jego spożywanie wliczam w czas pracy.
@@mdyblik I dodatkowo tracisz cenne minuty odpowiadając na komentarze randomowych osób zamiast przeczytać książkę kucharską która pozwoli Ci na szybsze przygotowywanie posiłków przed pracą!
@@Bartyee Dzięki za troskę! Teraz już mam znacznie więcej czasu ;)
Jak coś jego działalność to korepetycje i mentoring
Hej, nie prowadzę korepetycji - jestem ich przeciwnikiem. Raczej pomagam ludziom działać na tyle efektywnie, żeby korepetycje nie były więcej potrzebne 😉
@@mdyblik nazywaj to jak chcesz, ale nie pomocą. Wspaniale, że jesteś przeciwny dokształcaniu.
@@BojsięBoga Jestem przeciwny bezmyślnemu chodzeniu na korepetycje, licząc, że korepetytor wszystko wytłumaczy i zrobi całą robotę za Ciebie. Osoby, które regularnie korzystają z korepetycji, osiągają gorsze wyniki na studiach i trudniej jest im się utrzymać, ponieważ nie wykształciły w sobie samodzielności.
Pomagam ludziom świadomie podchodzić do edukacji i zapewniam im narzędzia do efektywnego działania, tak aby sami mogli świadomie zdecydować, czy wolą doraźną pomoc korepetytora z trudniejszym materiałem, czy samodzielną naukę - która nie jest niczym trudnym, potrafiąc się efektywnie uczyć. Regularne korepetycje nigdy nie są rozwiązaniem, a raczej zamiataniem problemu pod dywan.
@@mdyblik gościu korepetycje dokładnie na tym polegają. Wytłumaczę ci tak że byś zrozumiał. Osoba nie umiejąca X przychodzi do Korepetytora który X ma opanowany i jest biegły w tym temacie. Przekazuje wiedzę i tłumaczy, za co otrzymuje pieniądze. Tym czasem ty masz w ofercie rady typu "idź na spacer", "rób kolorowe notatki" jak ktoś nie rozumie zagadnienia np takiej grawitacji. Masa przyciąga masę (wiadomo fotony nie mają, ale też na nie oddziałowuje) to potem wychodzą takie kwiatki jak płaskoziemniaki uważający, że to różnica gęstość albo elektromagnetyzm odpowiada za spadanie w "dół".
@@mdyblik ciekawa teoria z tymi niższymi wynikami. Kolega chodził na korki z angn 1-2 razy w tygodniu, językiem włada biegle, zakres słownictwa jak ocean. Poświęcił na to zasoby by w jak najefektywniejszy sposób zdobyć wiedzę. wiadomo, że do takiego Szefa jak ty nie ma podjazdu bo teorie strun podjąłeś w trakcie porannej toalety, podczas biegania opracowałem stabilny rektor do fuzji jądrowej, a teorie grawitacji kwantowej nie masz czasu przepisać na papier i opublikować bo niesiesz pomoc xD