PRZETWÓRSTWO MLEKA na poziomie gospodarstwa
HTML-код
- Опубликовано: 1 окт 2024
- Mała mleczarnia to rozwiązanie dla rolników zajmujących się produkcją mleka. Pokazana w filmie linia technologiczna pozwala na produkcję masła, jogurtów, serów twarogowych i dojrzewających. W filmie dokładnie zostały omówione etapy produkcji sera dojrzewającego od momentu dostarczenia mleka do przetwórni Az do próżniowego pakowania w zakładzie. W filmie również przykład gospodarstwa ekologicznego zajmującego się przetwórstwem mleka na poziomie własnego gospodarstwa.
Takie manufaktury należy wspierać!
Ciekawe jak im idzie z obecnym "ustroju" :)
Ciekawy filmik. Powodzenia na rynku!
akurat tutaj przedstawiony jest proces produkcji sera Goudy, dolanie gorącej wody do ziarna jest kluczowym zabiegiem przy tym właśnie serze. Woda ma na celu wypłukać ziarno by smak sera był bardziej śmietankowy.
Gdzie jest to gospodarstwo i gdzie można kupić te produkty ?
a kefir to czasami nie są inne bakterie niż do jogurtu? różnica temperatur powoduje tylko szybsze kwaszenie a nie różnice smakowe.
Porządne, naukowo rzemieślnicze podejście. Dziękuję.
LOVE POLAND VIVA POLONIA KOCHAM MÓJ PIĘKNY KRAJ POLSKĘ NIECH ŻYJE POLSKA...
6:00 dzis nie do pomyślenia ,ludzie płacą za serwarke krocie,bo tam jeszcze białko jest przecież a i smak ,kiedys taka serwatke z mleczarni sie dla świń brało ale czasy sie zmieniły,no i nie ma świń bo zakazali...
Super ❤️
masełko można zrobić samemu w słoiku: ruclips.net/video/g8LMhApKb38/видео.html
A owcę można trzymać już na 30 -o arowym trawniku 🙌🙆
gdzie dostaliscie takie półki w dojrzewalni?
A po co ta pasteryzacja 🤔🤔🤔
A już chwaliłem za perfekcyjny język, a tu 'około jedną czwartą' wyskoczyło - 'około jednej czwartej' jest najlepsze. Nie żartuję, nie gnębię niczym hejterzy, zwracam jedynie na te sprawy uwagę, ponieważ obecna nowo-mowa kaleczy prawie do śmierci nasz wspaniały język.
+M Michał Masz rację, jednak póki nie osiągnie to masy krytycznej i pewnej akceptowalnej formy, a zwłaszcza nie wyginą ci, którzy znają wcześniejsze, uprzednio normatywne wyrażenia, błędy to błędy i już. Co do tego, że język brzmiał inaczej - kilka wieków temu zasad było tyle, i to nakładających się poprzez różnice zwyczajów regionalnych, że nawet wieszcze różnili się w swych wypowiedziach. Wtedy popełnianie błędów było wręcz dowodem na to, jaki jest język, nie koniecznie jacy są użytkownicy. Dziś wychodzi na to, że z o wiele mniejszym bagażem reguł, choć i przestarzałych też, nadal idziemy w stronę pozbycia się wszystkiego, co nam przeszkadza, nawet przecinków i wielkich liter na początku zdania. Jak mawiają młodsi - masakra.
Tak, każdy syntetyczny jeżyk dąży do statusu analitycznego. Acz jeśli pewne nisze zostają porzucone mimo ich użytecznych walorów... cóż, jest o co walczyć. Przegra się, ale ta walka jest słuszna. :)
Inna sprawa: nie "dwutysięczny siódmy" a "dwa tysiące siódmy", termin "dwutysięczny" stosujemy tylko do roku 2000, dwutysięczny siódmy oznacza w naszym języku 7 z kolei rok 2000.
dupny polonista się znalazł zamiast wciskać nikomu nie potrzebne dyrdymały do roboty by się wziął
@@marcinmarcin4098 Minęły cztery lata może w szkole pracuje.
Można. Tak trzeba. Teraz Polska
fajna rzecz!
Z cieląt sok, toś to szok
Wszystko dobrze, ale krowy się pasie na łące !!
Gość porusza widlaaAmi
Dzisiaj w2023 roku ,proces produkcji jest inny .
Na porządku dziennym ,stało się kłamstwo i oszustwo .