"realme, czyli zawsze lepiej więcej niż za mało". Tak powinno wyglądać hasło marketingowe, którego Xiaomi mogłoby pozazdrościć 🤭 A co do samego telefonu: gdyby nie brak ładowanie indukcyjnego oraz certyfikatu wodoszczelności byłoby niemalże idealnie. ➡ realme GT Neo 2: bit.ly/3kH344o ➡ realme GT Master Edition: bit.ly/3CoHk3b ➡ realme GT 5G: bit.ly/3FlseNH ➡ Akcesoria Green Cell: bit.ly/3qSTmgb 🎧 FUTURA Podcast: bit.ly/34UcrVE
Bardzo, bardzo mi się podoba, że kolejni producenci zapełniają dziurę po poprzednikach w sensie budżetowych marek. 4 lata temu był Huawei, później Xiaomi, teraz Realme. Wszystko jedno i to samo. Za 2 lata Realme wejdzie w półkę "premium" jeżeli chodzi o ceny, a pod nim pojawi się kolejny gracz z tej samej fabryki w Chinach.
Moim zdaniem najwiekszą przewagą sluchawek bezprzewodowych nad przewodowymi jest przede wszystkim wygoda. Jedziesz rowerem i czujesz jak kabel wchodzi ci w łańcuch ? już nie ! sluchawki rozwiązują ten problem. Po raz setny jedna ze słuchawek ci nie działa przez nadciągnięty kabel ? ZE SLUCHAWKAMI BEZNPRZEWODYMI NIE MA TAKIEGO PROBLEMU. Ktos kto to wymysił jest geniuszem. Może nie krótko ale napewno na temat :)). Kończąc swoją jakże prawdziwą wypowiedź wspomnę, że oczywiscie bardzo chciałbym takie słuchawki wygrac bo ułatwiłoby mi to życie :))
Snapdragon 870(podkrecony 865) to obecnie drugi najmocniejszy układ od Qualcomma po 888. Wydajność wciąż flagowa, różnice widać jedynie w benchmarkach i np w najbardziej wymagających grach na maksymalnych ustawieniach.
Oczywiście że są wygodniejsze i praktyczne. Jak słucham muzyki i coś robię to telefon muszę mieć przy sobie kiedy są na kablu a z tymi słuchawkami zakładam i lecę. Pozdrawiam
Dlaczego lepsze: tygodniowo spędzam 60km biegając po lasach w Karkonoszach, słuchając audiobooków. Coś cudownego jak pochłania się kilometry przy książkach, jednocześnie dokształcając się;-) Nie wyobrażam sobie żeby kable z tradycyjnych słuchawek plątały mi się podczas biegu, rozpraszając od pochłanianej treści...:-)
Wziąłem go wczoraj. Szybki jest. Kojarzy mi się z moim wysłużonym oneplusem 6. Ten to zapierdzielał i zapierdziela dalej. Tyle że baterie zabiłem już. Stąd zmiana. Jestem zadowolony ,polecam. Bateria na pólłtora dnia mi wystarczyła .WoW. Dobra odmiana;)
Słuchawki typu „true wireless” są dla mnie lepsze od „tradycyjnych” na kablu głównie z jednej najważniejszej przyczyny: Inaczej się wykonuje codzienne rzeczy oraz słuchając czegoś wiedząc że nie musisz uważać żeby nie zahaczyć kablem o coś
Nic dodać nic ująć. Dojeżdżam do pracy pociągiem i nie zaliczę ile razy upadł mi smartfon bo zahaczyłem kablem od słuchawek. Przy bezprzewodowych tego problemu nie ma. To naprawdę robi różnicę w codziennym użytkowaniu. A i różnica w jakości dźwięku nie jest już taka kolosalna jak dawniej..
[K] Podczas przygotowywania obiadu często słucham muzyki lub podcastu i punktem zwrotnym w mojej decyzji o przejściu na słuchawki true wireless była niedawna sytuacja, w której schylając się zahaczyłem o patelnie i wywaliłem całe pyszne jedzonko, które przygotowywałem 2h...i prawie drugie tyle będąc cholernie głodnym sprzątałem ten cały bajzel...właśnie jestem w trakcie polowania na jakąś dobra okazję a, że moim prywatnym telefonem jest również Realme to byłby to chyba idealny zestaw. A materiał jak zawsze prima sort, pozdro Bartek! ;)
[K]Moim zdaniem słuchawki douszne standardowe są najczęściej używane w podróży np. autobusem bo nie rzucają się tak w oczy i łatwo je schować. True wireless mają te cechy ale są bez kabla więc jeśli dobrze leżą w uchu to można z nimi biegać lub jeździć rowerem - zbyt krótki kabel nie stanowi problemu bo go nie ma. Właśnie te cechy sprawiają, że niedawno zainteresowałem się słuchawkami tego typu i fajnie było by je wygrać.
Jest wiele powodów dlaczego wolę słuchawki "true wireless" 1. Gdy się śpieszę rano do szkoły nie muszę się martwić o to że "O Jezu znowu te nieszczęsne odplątywanie" 2. kabel nie będzie latał gdy będę biegać 3. Łatwiej będzie mi się połączyć z komputerem bluetoothem gdy będę grał,oglądał youtube itd 4. W nocy nie będę się martwił że za głośno słucham muzyki i przeszkadzam sąsiadom 5. Szybko je schowam w porównaniu do słuchawek z kablem 6. Jak będę robił pompki to nie będzie mi kabel wisiał
Słuchawki true wireless pozwalają mi na większą swobodę podczas podróżowania jak i spacerów co dla mnie jest bardzo istotne. Kabel w sluchawkach od zawsze mnie ograniczał, powodował że telefon musiałby być zawsze blisko mnie, bo wiadomo typowe słuchawki mają ok. Metra długości. Dzięki bezprzewodowym słuchawkom mogę go schować do torebki, plecaka, kieszeni. Większość słuchawek, jak nie wszystkie, ma możliwość kontroli poziomu głośności dźwięku, przełączania muzyki itp. więc nawet do tego nie muszę wyjmować telefonu. Jak dla mnie są to funkcje, które są najistotniejsze. Niektóre posiadają nawet wbudowane ANC, które sprawdzą się gdy rozmawiamy z kimś jak jesteśmy na zewnątrz czy w głośnych pomieszczeniach. Jest to coś czego nie uświadczyłam w słuchawkach przewodowych. Wspominając jeszcze o kablu, często w tego typu słuchawki musiałam wymieniać co jakiś czas tylko dlatego że wcześniej wymieniony kabel nadzwyczaj się psuł. Jak wiemy teraz wszyscy chcą być eco friendly. Częsta wymiana słuchawek temu nie sprzyja. Produkujemy przez to jeszcze więcej elektro-śmieci.
jestem w szkole muzycznej, muzyka to moje życie i muzyki słucham praktycznie w każdej wolnej chwili, gdy jade do szkoly, gdy wychodze na spacer, gdy sie ucze(muzyka pomaga mi sie skupic), moje stare przewodowe gówniane sluchawki właśnie się zepsuły i cienko z kasą a nie wyobrażam sobie życia bez muzyki a życie było by dużo łatwiejsze z tymi słuchawkami
[K] Szczególnie teraz, idąc rano na studia, mając na sobie kilka warstw, plus pasek od torby, plus maseczka kabel idący od uszu do kieszeni to wręcz żonglerka co ma być nad czym, a co pod czym, tak żeby zdejmując co akurat potrzebne nie wyrywać sobie kabla z uszu… Chociaż jakbym wygrał to pewnie i tak oddałbym bratu, bo kupił co dopiero telefon bez Jacka i ma teraz problem jak tu się podłączyć xd
[K] Dla mnie słuchawki nie urrzymywane przez kabel można porównać do wolnych ptaków, nie są ograniczone niczym oprucz swojej energi i dokładnie tak jest z słuchawkami "true wireless" są swobodne, mobilne i oczywiście wygodne co jest bardzo ważne aby słuchawki wygodnie leżały nam na uszch, ale co jakiś czas muszą one zostać naładowane tak jak ptaki muszą upolować pożywienie. Pozdrawiam i liczę na naj😁👍🕊️
Kupilem to na grudniowej promocji (byl od 2 tygodni w PL i nawet nie byl jeszcze wystawiony). Wczoraj ladowalem baterie od 2% do 100% w dokladnie 42minuty(ciekawe co tam slychac u ogryzka w tym temacie). Chcialem mniejszy ale niestety wszystkie skosne telefony to wielkie i ciezkie krowy ale za to z przyzwoita bateria. Co mnie wnerwia(nie wiem czy to cecha telefonu czy andruta): 1 Brak zapetlenia ekranow, 2 Brak mozliwosci dzwonienia z listy kontaktow(trzeba najpierw kliknac kontakt, a potem dopiero dzwonic), 3. Brak alfabetu na liscie kontaktow(musze walkowac palcem) 4. Niektore strony nie chca sie przewijac(robia to albo wolno albo wracaja), 5 Przeskakiwanie miedzy pionowym widokiem, a poziomym czasami zle pozycjonuje obraz i obcina go. 6 Czasem przy chowaniu/wyciaganiu z kieszeni kciuk odblokuje telefon(o ile przy wyciaganiu to nie problem to przy chowaniu juz tak bo nie wiem, ze sie odlokowal). 7 Wystajace obiektywy(porownuje do starego telefonu gdzie bylo plasko(wolal bym gruby telefon ale plaski). Nie ludze sie, ze jakas inna chinska firma sprzedala by mi cos lepszego poza wczesniejszym huawei, ktory niestety nie ma teraz googli wiec odpada w przedbiegach. 4:23 Spiesze wytlumaczyc jakie znaczenie ma starszy procek: Za 2-3 lata 870 nie dostana juz aktualizacji do najnowszego wtedy andruta w przeciwienstwie do 888.
[K] Słuchawki "true wireless" są według mnie o wiele lepsze od tradycyjnych, ponieważ dzięki braku kabla można mieć o wiele większą swobodę ruchów i nie martwić się że nagle jakaś klamka zlape mnie za kabelek i nie pozwoli iść dalej. Dodatkowo przez to że lubię biegać to kabelek trochę mi utrudnia sprawe aby fajnie posłuchać sobie w trakcie biegania. Kabel przeszkadza mi a bezprzewodowe słuchawki uzupełniłyby całość treningu o sesje muzyczna. Głównie do tego celu bym ich używał. Pozderki
Zdecydowanie lepsze są pod tym względem, że nie plącze się kabel, co jest uciążliwe przy uprawianiu sportu + nie trzeba mieć kieszonek na telefon, zostawiasz w jednym miejscu i już. Dodatkowo można je połączyć z zegarkiem i wtedy zestaw na siłownię idealny. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że są lepsze od bezprzewodowych nausznych, bo nie przepocimy sobie nauszników, a ponadto pałąk nie psuje fryzury, a dopóki mam włosy to chce żeby dobrze wyglądały :D
No już prawie go kupuję. Mega zastanawiam się nad tym telefonem i nad redmi note 11 pro.. w realme chyba gorsze zdjęcia a na tym mi bardzo zależało i brak wodoszczelności, jednak zawsze miałam....
słuchawki typu true wireless mają taką przewagę nad tymi po kablu, że w pracy w której nie pozwalają na zakładanie słuchawek można takie zakryć włosami i umilać sobie dłużący się czas słuchowiskiem, podcastem czy muzyką bez zwracania niczyjej uwagi o/
Wydaje mi się, że najsensowniejszą argumentacją dlaczego są lepsze może być mój przykład i powód dlaczego przesiadłem się właśnie na nie. Niecały rok temu kończyłem studia w erze nauczania zdalnego. Ta "forma" studiowania pozwoliła mi jednocześnie siedzieć w pracy i słuchać sobie wykładów. W przypadku słuchawek na kablu musiałbym albo nosić za sobą laptop/telefon, albo siedzieć uwiązany do niego. Przesiadka na słuchawki bezprzewodowe pozwoliła mi na swobodne poruszanie się po stoisku i pracowanie a do tego miałem komfort korzystania tylko z jednej słuchawki bez drugiej "dyndającej" mi i wyciągającej tamtą z ucha. Później odkryłem dodatkowe atrakcje jak ANC, sterowanie dotykowe etc. Ale prawdziwym powodem wyższości bezprzewodowych słuchawek jest po prostu brak kabla pozwalający na większą swobodę i mobilność
[K] brak kabla daje szereg zalet. Największą jest ogromna wygoda, której nie dadzą wam modele przewodowe. Poza tym szybki postęp technologiczny sprawił, że pod względem dodatkowych opcji modele przewodowe zostały daleko w tyle. Słuchawki true wireless idealnie nadają się do codziennego słuchania muzyki w drodze do pracy lub w czasie spaceru po parku.
Słuchawki true wireless są lepsze od przewodowych, bo w tradycyjnych na kablu ciągle psuje mi się kabel i co miesiąc lub dwa muszę kupować nowe. Zaoszczędziłby mi bólu w momencie, kiedy słuchawki grają tylko w jednym i idealnym ustawieniu kabla, a które to trzeba poprawiać co 3 sekundy. Brak kabla to brak elementu, który psuje się najczęściej.
Sluchawki z kablem kojarzą mi sie zawsze z „odplątywaniem kłębka” zanim zacznie sie korzystac. Kiedy nie bylo takich sluchawek marzylem aby wkoncu byly . Najwazniejsze to totalna wygoda i komfort w korzystaniu z bezprzewodowych a nie irytacja kablami i rozwiązywaniem pajeczyn przewodów😀
Oprócz oczywistych plusów i minusów, które zaraz wymienię. Trudno jest dokładnie wytłumaczyć subtelne różnicę w korzystaniu między TWSami a konwencjonalnymi słuchawkami na kablu. Na minus TWSów często zalicza się: -konieczność ładowania, -ryzyko, że rozładują się podczas słuchania, -ryzyko zgubienia, -wypadanięcie z uszu, -gorsze audio, nie da się rozmawiać. Można by powiedzieć słabo😕. Lecz szczęśliwie jakiś rok temu zainwestowałem w tanie edifiery z Ali za jakieś 70zł. I te wszystkie wady w zasadzie dla mnie nie istnieją!! Słuchawki nie wypadają (w moim przypadku) nawet podczas biegania. Nigdy mi się nie rozładowały a ładuje zwyczajnie od czasu do czasu jak sobie przypomnę😅. Na jakość dźwięku też przesadnie nie narzekam względem tych na kabelku. Choć zaznaczę, że nie jestem audiofilem. Mikrofony zbierają akceptowalnie, podczas np. normalnej jazdy na rowerze w bezwietrzny dzień z delikatnymi problemami ale da radę rozmawiać. Gdzie w rozwiązaniu kabelkowym mogłoby być sporo gorzej. Trzeba uważać żeby zawsze mieć mikrofon w odpowiednim miejscu. Podczas biegu czy jazdy na rowerze jest to trudne do zrobienia (mikrofon często mi chaczył o kurtkę/bluzę itp. choć może to zależeć od jego umiejscowienia w konkretnym egzemplarzu). Do tego podczas użytkowania stwierdzam, że no naprawdę trudno je zgubić, ryzyko jest podobne w obu rozwiązaniach. A i opóźnienia, o których nie wspomniałem w minusach, mogą przeszkadzać w oglądaniu filmów ale w moim modelu takich nie uświadczyłem. Ponad to jak dla mnie za TWSami przemawia OCZYWIŚCIE brak kabelka! Niby tak niewiele ale w wielu sytuacjach ułatwia życie. Podczas jazdy komunikacją, zwłaszcza w takie dni jak teraz, trzeba słuchawki na kabelku przewlec przez kurtkę, komin, bluzę i co tam jeszcze kto ubiera😫 a potrafi przysporzyć problemu zwłaszcza jak trzeba to robić wiele razy. A w pchełkach zakładam i ściągam NO PROBLEMO. W słuchawkach kabelkowych zwykle gotowanie czy oglądanie czegoś na telefonie położonym na biurku może nas tak pochłonąć, że w najlepszym przypadku słuchawki się wypną, choć niestety może to też zakończyć się nieplanowanym drop testem 😅. A w TWSach niemalże nic nad nie ogranicza, no jedynie zasięg. Utrzymanie czystości też jest łatwiejsze. Noszone w kieszeni nie zbierają brudu bo są w pudełku 👍. Oczywiście klasyczne też można trzymać w jakimś case'ie ale no umówmy się, kto to robi?😂. I wreszcie największy plus brak konieczności rozplątywanie kabelka co każde użycie. Wwzyscy przecież chyba wiedzą, że kieszenie podczas naszej nie uwagi opanowały do perfekcji plątanie kabla 😂. Poczyniłem nawet stosowne obliczenia. Przy założeniu korzystania powiedzmy 4 razy w ciągu dnia i tracenia +/- 30sekund na rozplątywanie daje nam w skali roku około 12 godzin 😱😱😱. Czyli biorąc pod uwagę minimalną krajową i tak spokojnie na siebie zarobią😁. Do tego często sterowanie jest (przynajmniej dla mnie) wygodniejsze, tapnę i tyle. W klasycznych słuchawkach niby są piloty z osobnymi przyciskami co wydaje się lepsze ale zajmuje to miejsce i trzeba tego za każdym razem szukać. Gdzie w TWSach wygrywa minimalizm i prostota. Wiadomo zdanie ma każdy swoje i choć daleki jestem od kastrowani telefonów z Jacka to zalecam sprawdzenie bezprzewodowych. U mnie oprócz tych zalet, które wymieniłem jest też ten tak zwany "feeling" jest zdecydowanie na rzecz pchełek. A po moich skromnych doświadczeniach z korzystania TWSów decydując się na wybór kolejnych to oprócz oczywistych cech jak dobra jakoś dźwięku, zasięg, niskie opóźnienia, powinny być: -ładowane indukcyjnie lub po usb C (nie mam czasu na trzymanie dodatkowych kabli tylko do słuchawek) - i mieć podłóżny, zaoblony i płaski case by wygodnie można je było zmieścić do kieszeni. Tak teoretycznie zupełnie przypadkowo się składa, że konkursowe realmy spełniają te cechy, także liczę na wygraną w konkursie (nie wieżę w przypadki) 😋
Słuchawki to rzecz niezwykle przydatna, zwłaszcza, jeżeli nie chcesz przeszkadzać innym domownikom swoją muzyką lub innymi multimediami. Mam doświadczenie w podobnych sytuacjach ze zdalnego nauczania, kiedy ja i moje dwie siostry mieliśmy zajęcia online i w jednym pokoju musiały być minimum dwie osoby. Słuchawki typu true wireless są o niebo wygodniejsze, gdyż nawet kiedy musisz szybko się przenieść nie użerasz się z kablem machającym się pod nogami. W tradycyjnych słuchawkach nie trudno też o plątaninę kabla, a nerwy trzeba oszczędzać! Pozdrawiam serdecznie!
[K] Słuchawki typu True wireless pozwalają na większą swobodę podczas użytkowania, można wykonywać różne czynności w pracy czy też w domu np oddalając się od telefonu i nie przejmowaniu się kablem ;)
W słuchawkach true wireless cenię wygodę i to że mogę używać jednej słuchawki po to aby z kimś rozmawiać czy normalnie funkcjonować a gdy jedna padnie zamieniam je. Kolejna rzeczą jest to że są mało widoczne i nie rzucają się w oczy i w czasach gdy Jack to rarytas a telefon trzeba też ładować często (odpadają przejściówki) jest to najlepsze rozwiązanie
Słuchawki bezprzewodowe maja ta przewagę nad przewodami w: 1)Nie musimy mieć bezpośrednio przy sovie telefonu. 2)Dają większa swobodę ruchu(siłownia,bieganie) 3)No nie oszukujmy się, są tez poprostu ,,atrakcyjniejsze” na osobie która ich używa, nie ,,zwisa” nic. 4)Dodają prestiżu :) $ 5)Są tez poprostu czasem wygodniejsze dla ucha. :)
Jak dla mnie słuchawki wireless są totalnym strzałem w dziesiątkę! Jestem osobą, która dość sporo podróżuje, a że uwielbiam słuchać muzyki, to słuchawki podróżują ze mną :) przy tradycyjnych słuchawkach nieraz zdarzało się, że kabel przeszkadzał mi w zebraniu się ze swoim dobytkiem, bo tu się o coś zaczepił, tu się zaplątał, tu machnęłam ręką i nagle słuchawki na ziemi... A w przypadku słuchawek bezprzewodowych ten problem zostaje zażegnany, bo ja sobie tuptam i jeżdżę z moimi bagażami w ręku, a słuchawki siedzą sobie w uszach i wszyscy są szczęśliwi :)
Moim zdaniem słuchawki "true wireless" zrewolucjonizowały sposób w jaki słuchamy na co dzień muzykę. Od kiedy pamiętam, najgorszą rzeczą w słuchawkach na kablu było poprowadzenie ich pod grubą warstwą ubrań w zimę, a od kiedy kupiłem swoje Redmi Airdotsy (wtedy jeszcze na Aliexpress), problem ten przestał istnieć. Chciałbym jeszcze wspomnieć o tym, że głównym powodem kupna przeze mnie nowych słuchawek był zawsze przerwany kabel, a tutejeszy jego brak znacząco wydłuża ich żywotność w moim użytkowaniu.
Jestem kierowcą zawodowym i słuchawki tego typu są bardzo wygodne podczas rozmów telefonicznych. Nie przeszkadzają w jeździe tak jak te na kablu. Mogę rozmawiać i słuchać muzyki bez obaw, że przypadkowo zahaczę kabel i zerwę połączenie lub ulubiony utwór. Pozdrawiam.
Nie będę ukrywał, że słuchawki bezprzewodowe są o niebo lepsze! Po pierwsze plątanie się kabla Po drugie brak przypadkowego wysuniecia sie kabla z portu jack po trzecie wygodnniejsze przy np ściąganiu bluzy czy kurtki( dla mnoe zawsze to byla zmora) Po czwarte operowanie słuchawkami a noe ciągłe wyciąganie telefonu. Dużo jest zalet sluchawek bezprzowodowych Pozdrawiam najlepszego gościa od m.in. od smartfonów słucham rad i tworzysz najlepsze ich recenzje. Milego SIJA! 😁
[K] Dlaczego słuchawki typu „true wireless” są dla mnie lepsze od „tradycyjnych” na kablu? Jeden prosty powód: podczas sprzątania domu mogę spokojnie przenosić kota z miejsca na miejsce, bo mam gwarancję, że nie pociągnie kabla (a zarazem telefonu, czego niestety doświadczyłem parę razy :
Dlaczego naciskasz najpierw przycisk włączania telefonu i dopiefo odblokowujesz telwfon na odcisk ? Nie da sie odrazu przylożyć palec na wygaszonym ekranie i odblokowac telefon ?
[K] Teraz trochę używam słuchawek na kablu i wyraźnie widzę dlaczego „true wireless” wygrywają. 1. Plączący się kabel, za każdym (!) razem gdy ich chcę użyć muszę przeznaczyć czas na rozplątywanie. Bezprzewodowe są natychmiast gotowe. 2. Z TW Można spokojnie spacerować czy robić inne „ruchowe” czynności bez plączącego (i wypinającego) się kabla. 3. Nie jest się przywiązanym do telefonu, gdy trzeba wstać i na chwilę oddalić się np. od biurka.
[K]Dla mnie główną zaletą jest właśnie brak kable. Nie przeszkadza w słuchanie, nie dynda. Są małe poręczne, można mieć w kieszenie. Kabel by sięczęsto plątał, a tu nie ma tego problemu.
[K] Jeszcze niestety muszę męczyć się komunikacją miejską, a słuchawki na kablu w takim miejscu to nie praktyczne rozwiązanie. Szczerze nie miałem jeszcze słuchawek bez kabla ze względu na cenę jak i na to że jakoś nie potrzebowałem ich bardzo, ale takie słuchawki to może być bardzo wygodne rozwiązanie. Więc bardzo miło mi by było je wypróbować.
Odnośnie do konkursu ,uważam że słuchawki trud wireless są o wiele ciekawsze od ,,tradycyjnych" przez to że zajmują tyle samo miejsca, nie trzeba uważać na kabel gdzieś odchodząc ,nie placzą się (co jest bardzo wkurzające :/) i co najważniejsze nie odstają wogóle jakością dźwięku czy opóźnieniem . Myślę że słuchawki tego typu są przyszłością dlatego sam już długo korzystam z starych JBL t450bt dobre słuchawki ale już stare ,zniszczone i nie zbyt działające przydało by mi się coś nowego więc dlatego piszę ten komentarz :))
A co ze stabilizacją obrazu podczas nagrywania? Na jednym z ujęć wygląda jakby była, a na dwóch kolejnych nie. Zero komentarza w tej sprawie, dla mnie laika byłby pomocny.
Nie będę ściemniał słuchawek bezprzewodowych nie miałem jeszcze, więc mogę się domyślać, że są lepsze. Słuchawki nie plątałyby się i nie działałyby negatywnie na moją psychikę. Wygodę wielką miałbym z nimi właśnie, choć zapewne na początku musiałbym pamiętać o ładowaniu strasznie. Nie mam co ukrywać, nową technologię chciałbym odkrywać. Czekają nowe doświadczenia i marzenia do spełnienia! Pozdrawiam
Są lepsze z dwóch powodów, pierwszy oczywisty, coraz więcej telefonów jest pozbawionych złącza jack, przejściówki to rzeczy które uwielbiają się zgubić. Drugi, nawet ważniejszy, nie ma kabelka którym można się zaplątać co w pewnych pechowych okolicznościach zakończy się telefonem najpewniej rozbitym na posadzce, chodniku itp. (kabelek może wyciągnąć go z kieszeni ) wtedy się nie odepnie, ale już się rozepnie jak będzie nad betonowymi płytami :P
Najciekawiej nie będzie, ale chociaż prawdziwie. W domu jedno usb uszkodziłem słuchawkami na kablu, a drugiego nie poświęce! :) A w pracy kabel nie będzie mi się plątał podczas spawania ;p
Zalety słuchawek typu true wireless można wymieniać bardzo długo. Dla mnie najlepszą ich cechą jest to, że jak sprzątam to nie muszę mieć cały czas telefonu w kieszeni i przede wszystkim jak macham miotłą żeby pozbyć się pająków to nie ma ryzyka że szarpnę za kabel bo go tam po prostu nie ma. Dodatkowo siedząc na nudnej lekcji czy spotkaniu z ciotkami mogę sobie umilić czas słuchaniem muzyki wsadzając słuchawkę do ucha, przykrywając ją włosami i jednocześnie nie martwić się o to że dostanę opierdziel od kogoś. Oczywiście mając słuchawki na kablu nie dałoby się tego zrobić
Są dla mnie lepsze ponieważ jak idę do szkoły( a mam 2km) to nie muszę patrzeć na kabel, który lata we wszystkie strony, bardzo brzydko wygląda i jak zahaczę nim o coś to momentalnie wypadają mi słuchawki z uszu. A tak mam luz wygodę i elegancko wyglądają. Kolejną różnicą jest to, że trzeba posiadać mini jacka, a on zaczyna znikać z naszych urządzeń i to że jak wkładam telefon do kieszeni to nie muszą go wkładać jedną stroną tylko wkładam go jak mi wygodnie. Największą zaletą słuchawek bezprzewodowych jest to, że jak skończe ich używać to nie ma problemu żeby włożyć je do kieszeni. W przypdaku tradycyjnych można je włożyć, ale później jest męczarnia żeby je odplątać.
Ponieważ w słuchawkach „true wireless" nie przeszkadza ten upierdliwy kabel który zawsze się plącze, można też w tych słuchawkach iść na rower albo hulajnogę i nie będzie widać że ktoś ma słuchawki i co najważniejsze kabel się nie plącze.
Realme jest bardzo specyficzne. To chyba jedyna marka, która robi tzw "flash sale" na premierę smartfona. Co niektórzy odbierają jako "pewnie im na starcie nie schodzi, to robią promocje". Takie teksty słyszałem od klientów :D Ale i mnie to dziwi, bo robienie wyprzedaży na premierę jest niespotykaną polityką.
Dojeżdżam do pracy na rowerze , zresztą to jest mój jedyny środek transportu :) tak więc o wiele łatwiej byłoby słuchać muzyki za pomocą słuchawek bezprzewodowych :) wiele razy te przewodowe ulegały uszkodzeniu najczęściej zimą ;)
Słuchawki na kablu mają kilka ważnych problemów: -jednym z nich jest oczywiście to że gdy je zgubimy to gubimy obie, a w przypadku słuchawek true wireless najpierw można zgubić jedną a dopiero później drugą (gorzej jeśli zgubimy je z pudełkiem do ładowania ale no cóż bywa i tak :D), -drugim mankamentem takowych słuchawek jest kabel który się plącze jak wąż ogrodowy w sezonie podlewania wszelakich krzaków czy innych krzewów domowych (niestety nie działa jego odcięcie bo wtedy słuchawki przestają grać w przeciwieństwie do słuchawek TW które już na sam start nie posiadają tego problemu), -trzecim i ostatnim problemem jest sam podziw dla słuchawek TW, teraz gdy idziesz ulicą i widzisz 2 osoby jedna z tradycyjnymi kablowymi słuchawkami a drugą z jakże majestatycznymi pchełkami w uszach tzw. słuchawkami TW. To chcąc nie chcąc twoje oczy skierują się na osobę z słuchawkami TW i będziesz myślał "ale fajnie że nic mu nie przeszkadza np. jakiś zbędny kabel". Taka krótka receznja słuchawek. ;D
[K] Słuchawki typu „true wireless” zapewniają przede wszystkim wygodę użytkowania podczas słuchania muzyki w trakcie spaceru, biegania czy treningów. Nie ma problemu z plączącymi się przewodami, kiedy odłożymy słuchawki do torby, plecaka lub schowamy w kieszeni. Mogą być niemal niewidoczne po założeniu. Dodatkowo zimą, można spokojnie założyć czapkę :)
Pamiętaj o + za czytanie opisów do końca 😝😉 Uważam, że słuchawki true wireless są lepsze od standardowych ponieważ mogą uratować życie nie jednego smartfona. Skąd ta myśl? Posiadam jako awaryjny smartfon lg g6. Posiada jeszcze gniazdo jack, niestety (uwielbiam od zawsze słuchać muzyki wszędzie gdzie jestem) jest ono niesprawne od ilości wkladania i wyjmowania słuchawek i w tym momencie telefon byłby dla mnie w dużym stopniu bezużyteczny gdyby nie właśnie słuchawki bezprzewodowe :) aczkolwiek zawiesiłem się gdzieś pomiędzy dwoma typami słuchawek i mam słuchawki bluetooth połączone kabelkiem 😂 więc fajnie byłoby wygrać tego typu by móc sprawdzić w czym mogą być jeszcze lepsze :)
Słuchawki "true wireless" są lepsze dla mnie kiedy jeżdżę na rowerze i mogę uniknąć wyszarpywania z uszu słuchawek i ponownego ich zakładania. To chyba największa zaleta dla mnie jako usera.
Słuchawki true wireless są dla mnie przede wszystkim wygodniejsze do codziennego użytku, ponieważ nie musze nosić ze sobą plątaniny kabli oraz adapterów/dongli z usb c do jack. Często zdarza mi się usypiać ze słuchawką w uchu a rano budze się w plątaninie kabli😁, słuchawki true wireless dla mnie to nie tylko wygoda lecz też zaoszczędzenie miejsca. Zawsze słuchawki tws moge mieć ze sobą bo nie zajmują za dużo miejsca więc gdy trafi się okienko moge sobię obejrzeć film lub serial czy nawet posłuchać muzyki.
Dlaczego słuchawki "True wireless"? Po pierwsze od niedawna nagrywam filmy i przydałoby się coś do montażu ale też i do odtwarzania muzyki na telefonie. Niestety brak spujnosci pomiędzy wejściem na telefon i laptopa to prawdziwa męka. Po drugie ostatnio przestałam biegać przez brak muzyki. Mam słuchawki na kablu jednak gdy biegam kabel ociera się o kurtkę i cale to szukanie słychać zamiast muzyki :) także tak :))
Słuchawki takie byłyby dla mnie lepsze od przewodowych z powodu prostoty ich użytkowania. Wystarczy raz sparować i zawszy gdy najdzie cię ochota na posłuchanie paru kawałków wystarczy wyjąć je z pokrowca aby cieszyć się muzyką. Bateria starcza na długo, a brak kabla jest już tylko wisienką na torcie. Oprócz tego często słuchawki true wireless coraz częściej oferują nam wachlarz dodatkowych funkcji jak anc czy ambient sound, które sprawiają słuchanie muzyki czymś jeszcze przyjemniejszym i aplikacje, w których można dostosować brzmienie dźwięku do swoich potrzeb i preferencji.
Myślę że słuchawki true wireless są wygodniejsze niż inne ponieważ, nie musimy uporać się z metrami kabli ,które przeważnie są poplątane. Fajnie gdy podczas uprawiania sportu np. biegania nietrzeba uważać na to aby nie zerwać kabla.Słuchawki mogą również się sprawdzić jako urządzenie do rozmów przy użyciu jednej słuchawki możemy rozmawiać i słuchać co się dzieje wokół nas. Słuchawki również są bardziej eleganckie i minimalistyczne lepiej wyglądają niż te z kablem ,no i oczywiście mamy słuchaweczki w pudełku i nie musimy wyciągać jakieś plątaniny i przytym innych różnych rzeczy.
Dla mnie słuchawki bezprzewodowe są lepsze od tych z kablem ze względu na wygodę, nic nie lata obok/na tobie przy oglądaniu/słuchaniu muzyki, są wygodniejsze do biegania czy wykonywania różnych ćwiczeń. Też kwestia brania słuchawek gdzieś nie musimy martwić się poplątanym kablem bierzemy ze sobą pudełko, w którym są słuchawki i tyle bardzo praktyczne rozwiązanie. 5:45 malutki błąd się wkradł, powiedział Pan "w tym procesorze zastosowano snapdragona 870" zamiast "w tym telefonie zastosowano snapdragona 870"
[K] Słuchawki typu true wireless są o wiele lepsze mimo czasami gorszej jakości dźwięku z takich powodów jak możliwość odłożenia telefonu w innym pokoju i zajęcie się gotowaniem przy akompaniamencie ulubionej muzyki bez ciężkiego telefonu w kieszeni ani kabla który mógłby coś zwalić i na przykład rozbić kubek a w najgorszym wypadku zwalić patelnie z cudownym makaronem 😇 Dzięki nim można też o wiele przyjemniej spędzać czas w wannie podczas leżenia w wodzie brak kabla = swoboda po za tym kto by leżał w wannie ze słuchawkami na kablu lepiej jest włączyć muzykę z telefonu ale będzie nieprzyjemny pogłos w łazience czego przy korzystaniu ze słuchawek bezprzewodowych nie uświadczymy 🥰 A na koniec jazda na rowerze/rolkach/desce żaden kabel nie smyra nas po ciele żadna słuchawka nie wyskakuje bo kabel został pociągnięty po prostu niesamowita wygoda i swoboda na którą każdy powinien sobie pozwolić ❤
Słuchawki typu "true wireless" są dla mnie lepsze od tradycyjnych ze względu na fakt, że gdy mam dość słuchania głupot mojego męża zakładam słuchawki bez kabla, których nie widać i pięknie się uśmiecham do ukochanego, który mysli, że wszystko jest w porządku i tak rozganiam ciemne chmury wiszące nad nami słuchając muzyki 😊
Mój dwuletni synek lubi zakradać się obok mnie, gdy czegoś słucham leżąc na łóżku, skubaniec chwyta za słuchawkę niespodziewanie i od razu zachrzania po mieszkaniu nie dając się złapać, piszcząc i śmiejąc się do rozpuku! Przy kablowych nie mielibyśmy tyle fun'u ;)
Wiem że trochę inny temat, ale czy przewidujesz może kiedy będzie dostępny Iphone 11? I czy będzie szansa kupić go poniżej 2500 zł na jakiejś promocji czy raczej niemożliwe?
Moja żona jest tak rewelacyjną kucharką, a moja silna wola jeśli chodzi o dobre jedzenie jest tak słaba, że aby nie wyglądać jak Pocakulka :) muszę biegać trzy, cztery razy w tygodniu :( Mój styl biegowy niestety bardzo przypomina sposób biegania Pauli Radcliffe, więc jak biegam ze słuchawkami na kablu to już kilka razy niechcący szarpnąłem za kabel tak mocno, że prawie sobie uszy urwałem. Słuchawki TW mogłyby sprawić, że moje małżowiny uszne pozostaną na swoim miejscu jeszcze przez czas jakiś :) Pozdrawiam
A ja tak przewrotnie, dlaczego słuchawki(pchełki) na kablu są lepsze. Pamiętacie jak byliście młodzi i podobała wam się piękna koleżanka, a jedynym sposobem żeby się trochę do niej zbliżyć było podarowanie jej drugiej słuchawki i tekst w stylu" posłuchaj jaki fajny kawałek mam na walkmanie" nie było innej opcji, musiała usiąść obok ciebie i słuchaliście razem, pewnie nie jedna para tak się zauroczyła w sobie. Mam nadzieję że, się złapie na konkurs, choć trochę inaczej podeszłem do pytania, pewnie paru osobom przypomniały się podobne sytuacje🥰
[K] Poprzednią epokę słuchawek można nazwać ''true node'', przez wieczne węzły na kablach. True wireless to dla mnie przede wszystkim wygoda, funkcjonalność. Z drugiej strony kable musiały pójść w odstawkę, gdyż każdy producent pokłócił się z Jackiem i usunął wejście, więc popularyzacja tego typu słuchawek to zwykła kolej rzeczy, ale dla mnie osobiście spore ułatwienie, które niesamowicie mi się podoba :)
Według mnie, słuchawki "true wireless" są lepsze od tych na kablu, bo kablowe plątały się nieubłaganie. Przed ich użyciem trzeba było je rozplątać, a to trwało wieki. Tutaj słuchawki bezprzewodowe wyciągamy z pudełka i możemy słuchać praktycznie od razu. To jest największa przewaga słuchawek bezprzewodowych.
Jestem osobą dość energiczną, i nie zliczę ile razy zahaczyłem kablem o klamkę bądź różne wystające rzeczy. Nie będę wspominał że dużo słuchawek poszło na śmietnik gdyż kabel bardzo łatwo się psuł blisko portu jack. Dlatego słuchawki true wireless wygrywają bezkonkurencyjnie.
Jest jeden ważny powód przez którego już nigdy nie spojrzę na słuchawki z przewodem, kiedyś biegłem na pociąg który za chwile miał odjechać, słuchawki wypadły mi z ucha, zaplątałem się w przewód i zaliczyłem glebę że aż miło, morda zdarta, sine kolano, popsute słuchawki ale… pociąg zaczekał bo konduktor zobaczył moją paradę ^^ , w bezprzewodowych mordka byłaby cała :)
Czy są lepsze? To zależy czy lubimy tzw. "oldschool" ze starym wzmacniaczem i winylem na gramofonie z dobrymi słuchawkami na kablu czy nowocześnie bezprzewodowo ze i na wszystkim ;)
Witam , planuje po 5 latach użytkowania iphone 6s sie przerzucić. Zastanawiam sie nad zmiana na android lub kupnem iphone 12 Kasy troche szkoda na ios.. Myślisz ze ten Neo 2 bedzie dobrą opcja , żeby zmienic ios na andrioid ? czy bulic siano na 12 Pozdrawiam
(K) Dlaczego słuchawki typu „true wireless” są według mnie lepsze od „tradycyjnych” na kablu? ♥ Po 1 jest łatwiej np. gdy się sprząta można słuchać muzyki albo podcastów a nie być ciągle "uwiązanym" kablem ♥ Po 2 kabel się nie plącze i nie wnerwia człowieka ♥ Można spokojnie ćwiczyć a nie tym kablem się denerwować (choć w sumie z drugiej strony to słuchawki na kablu wiele razy uratowały mój telefon przed upadkiem 😂to i tak uważam,że "true wireless" są zdecydowanie lepsze)💖
I w związku z tym kupiłem realme 7 pro nowy za 600 zł niecałe dwa tygodnie temu. Do zadzwonienia czy odebrania poczty aż za dobry. Aparat, może raz na parę miesięcy przyda mi się więc to nie argument żeby szukać czegoś innego.
Słucham często między innymi twoich filmów jako jako podcast przed snem. Niestety 2 pary tradycyjnych słuchawek tak straciłem bo oderwałem słuchawkę od kabla. Słuchawek bezprzewodowych jeszcze w ten sposób nie zepsułem :)
[K] Są lepsze ponieważ nie słyszy się dźwięków przenoszonych przez kabel do naszych uszu co za tym idzie nie trzeba ustawiać poziomu głośności tak wysoko aby ją słyszeć a do naszych uszu dociera mniej decybeli które potencjalnie mogą szkodzić.
[K] Przede wszystkim to najważniejsza jest wygoda, a raczej każdy ma dość plączących się słuchawek w kieszeni. Wyciągasz takie słuchawki i problem znika, zero kabli zero zmartwień.
Moje wytłumaczenie pewnie będzie bardziej zrozumiałe wśród płci pięknej. Dla mnie słuchawki true wireless są lepsze z dwóch ważnych powodów ! Po pierwsze jako posiadaczka długich blond włosów nie muszę spędzać czasu na wyplatywaniu z nich kabla co bywa upierdliwe. Po drugie w mojej torebce panuje wieczny chaos więc niejednokrotnie zdarzyło mi się uszkodzić kabel poszukując ich w torebce !
W końcu bym miał coś co się nie płacze co strasznie przeszkadza w słuchaniu muzyki bo często mi się odpinają słuchawki z gniazda Jack od telefonu a tak nie miało by co się odpiąć. Kiedyś myślałem że to zło konieczne takie kabelkowe słuchawki ale jednak nie jest
Słuchawki typu "true wireless" są po prostu znacznie praktyczniejsze. Podczas aktywności fizycznych kabel czasem po prostu przeszkadzania, a w dodatku podczas biegania ruch kabla deformuje dźwięki. Pozdrawiam
Osobiście zawsze preferowałem tradycyjne słuchawki na kablu, jednakże niedawno zmieniłem telefon i nie posiada on złącza jack przez co zmusza mnie do przejścia na słuchawki bluetooth. I coraz bardziej przekonuje się do nich, co prawda swoich nie posiadam ://
Słuchawki typu true ''wireless" są bezpiecznieje zapewne dla kogoś takiego jak ja ponieważ jestem kierowcą i kabelki ciągle mi się zrywają. Do tego plączą się co strasznie irytuje i jak już mówiłem jest niebezpieczne.
jaki telefon polecasz? realme gt neo 2 czy xiaomi mi 11 lite 5g bo zastanawiam się nad tymi dwoma lub moze jakis samsung nwm doradź cos tel bardziej zeby byl wydajny do gier dobre zdjęcia/filmy w miare
Zamierzam przesiąść się z Redmi Note 7 na coś nowego, mam dylemat nad Realme GT Neo 2 albo POCO F3 który będzie lepszy? Czy moze coś innego w tym przedziale cenowym
Słuchawki typy "true wireless" są lepsze od tradycyjnych na kablu z tego względu, że nigdy nie mam problemu z plączącym się kablem. Jest to super wygoda, a racji, że bardziej często korzystam ze słuchawek, nie wyobrażam sobie życia bez nich.
Ogólnie, to TWS'y, w moim przypadku, to takie a'la Tamagotchi. Już tłumaczę :P Trzeba o nich pamiętać - ładować. (A nawet, z autopsji wiem, że o ich odpinaniu też trzeba pamiętać 🙈 Ale, to może też przez to, że dla "przetestowania TWS'ów" wybrałem model, za dwie dychy *:P* Co w sumie, też ma jakieś nawiązanie do Tamagochi, bo chyba każdy kiedyś miał takie podróby z Chińczyka, po 5 złotych *;)* ) Można poszpanować przy znajomych (no, tamagochikami też się kiedyś "flexowało") A te na kablu? Wracając do porównania, to można stwierdzić, że te to właśnie taka "podróbka Tamagochi" - niby to lepsze, ale jak raz stworek umrze, to nic nie zrobisz (jak kabel się zepsuje, to nic nie zrobisz :P No chyba, że za każdym razem, kiedy będziesz chciał posłuchać muzyki, to najpierw będziesz musiał odwalać "Rap goda" po migowemu, żeby znaleźć odpowiedni kąt, kiedy będą działać :P)
Moim zdaniem to nie ma tak, że true wireless są lepsze czy gorsze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi . Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo: ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić… doć… marchew.
Cześć, używasz systemu Apple, czy możesz polecić jakąś ładowarkę indukcyjną (13 Pro Max, Apple Watch 7, AirPods pro), zależy mi aby wszystko było w jednym urządzeniu żeby ogarnąć obecny bałagan na biurku.
Słuchawki typu „true wireless” są lepsze dla mnie od tradycyjnych bo przede wszystkim są WYGODNE i nie przejmuje się problemem zaplatanych słuchawek kiedy wyciągnę je z kieszeni (pewnie to znacie) ... Aktualnie mam rozwalone wejście jack w telefonie ,nie życze tego osobom słuchających muzyki w czasie dojazdu do pracy czy niedzielnego spaceru :)
Jestem właścicielem tego telefonu od dziś i mam problem z jedną sprawą. W trybie wibracji po otrzymaniu SMSa przychodzi tylko jedna krótka wibracja. Da się to jakoś zmienić??? Bo ledwo ją wyczuwam.
Dla mnie słuchawki TW są lepsze od tradycyjnych kablowych swoją wygodą. Nie martwię się plączącym kablem, nie martwię się, że przy jakimś ruchu moimi łapami zahaczę o kabel i słuchawki wystrzelą z moich uszu, czy nie martwię się tym, że kabel się uszkodzi i słuchawki będą na śmietnik. Ładuję raz na miesiąc, jak chcę to wyciągam z małego pudełka, wkładam do uszu i zapominam, że są włożone i słucham sobie swojej ulubionej muzyki.
[K] Jest wiele powodów dlaczego słuchawki True wireless są lepsze od tradycyjnych. Po pierwsze kabel nie jest przeszkodą, można biegać ćwiczyć, sprzątać bez obawy że niechcący odłączymy kabel. Po drugie nie musimy cały czas mieć telefonu przy sobie, wystarczy że słuchawki łapią zasięg. Po trzecie kable się nie plączą, a odplątywanie kabli to nie lada wyzwanie i potrzeba do tego anielskiej cierpliwości. Po czwarte nie ma ryzyka, że kabelek się przełamie lub przerwie a to się nie raz zdarza. Pewnie jest jeszcze wiele zalet ale na tą chwilę mam pustkę w głowie 😂.
Jako że jestem perkusistą, słuchawki na kablu sprawiają duży problem podczas gry. Jak wiadomo słuchawki bezprzewodowe dają większą swobodę podczas gry jak również codziennego użytkowania.
"realme, czyli zawsze lepiej więcej niż za mało".
Tak powinno wyglądać hasło marketingowe, którego Xiaomi mogłoby pozazdrościć 🤭
A co do samego telefonu: gdyby nie brak ładowanie indukcyjnego oraz certyfikatu wodoszczelności byłoby niemalże idealnie.
➡ realme GT Neo 2: bit.ly/3kH344o
➡ realme GT Master Edition: bit.ly/3CoHk3b
➡ realme GT 5G: bit.ly/3FlseNH
➡ Akcesoria Green Cell: bit.ly/3qSTmgb
🎧 FUTURA Podcast: bit.ly/34UcrVE
jeszcze troche slabo ze stabilizacja wideo
Mam pytanie on ma Super Amoled czy Amoled, bo na większości stron w specyfikacji mówią o amoledzie...
ciekawe czy taka duza ładowarka 65W nie przeora bateri w 1 rok.
@@marcinanahin1796 ale on nie ładuje baterii w 65 Watach. Ładuje po 32.5wat podzielone na 2 baterie
Bardzo, bardzo mi się podoba, że kolejni producenci zapełniają dziurę po poprzednikach w sensie budżetowych marek.
4 lata temu był Huawei, później Xiaomi, teraz Realme.
Wszystko jedno i to samo. Za 2 lata Realme wejdzie w półkę "premium" jeżeli chodzi o ceny, a pod nim pojawi się kolejny gracz z tej samej fabryki w Chinach.
Moim zdaniem najwiekszą przewagą sluchawek bezprzewodowych nad przewodowymi jest przede wszystkim wygoda. Jedziesz rowerem i czujesz jak kabel wchodzi ci w łańcuch ? już nie ! sluchawki rozwiązują ten problem. Po raz setny jedna ze słuchawek ci nie działa przez nadciągnięty kabel ? ZE SLUCHAWKAMI BEZNPRZEWODYMI NIE MA TAKIEGO PROBLEMU. Ktos kto to wymysił jest geniuszem. Może nie krótko ale napewno na temat :)). Kończąc swoją jakże prawdziwą wypowiedź wspomnę, że oczywiscie bardzo chciałbym takie słuchawki wygrac bo ułatwiłoby mi to życie :))
Snapdragon 870(podkrecony 865) to obecnie drugi najmocniejszy układ od Qualcomma po 888. Wydajność wciąż flagowa, różnice widać jedynie w benchmarkach i np w najbardziej wymagających grach na maksymalnych ustawieniach.
Oczywiście że są wygodniejsze i praktyczne. Jak słucham muzyki i coś robię to telefon muszę mieć przy sobie kiedy są na kablu a z tymi słuchawkami zakładam i lecę. Pozdrawiam
Dlaczego lepsze: tygodniowo spędzam 60km biegając po lasach w Karkonoszach, słuchając audiobooków. Coś cudownego jak pochłania się kilometry przy książkach, jednocześnie dokształcając się;-) Nie wyobrażam sobie żeby kable z tradycyjnych słuchawek plątały mi się podczas biegu, rozpraszając od pochłanianej treści...:-)
Kogo?
Za robote sie weź, a nie żyjesz z moich podatków darmozjadzie.
Wziąłem go wczoraj. Szybki jest. Kojarzy mi się z moim wysłużonym oneplusem 6. Ten to zapierdzielał i zapierdziela dalej. Tyle że baterie zabiłem już. Stąd zmiana. Jestem zadowolony ,polecam. Bateria na pólłtora dnia mi wystarczyła .WoW. Dobra odmiana;)
Słuchawki typu „true wireless” są dla mnie lepsze od „tradycyjnych” na kablu głównie z jednej najważniejszej przyczyny: Inaczej się wykonuje codzienne rzeczy oraz słuchając czegoś wiedząc że nie musisz uważać żeby nie zahaczyć kablem o coś
Nic dodać nic ująć. Dojeżdżam do pracy pociągiem i nie zaliczę ile razy upadł mi smartfon bo zahaczyłem kablem od słuchawek. Przy bezprzewodowych tego problemu nie ma. To naprawdę robi różnicę w codziennym użytkowaniu. A i różnica w jakości dźwięku nie jest już taka kolosalna jak dawniej..
[K]
Podczas przygotowywania obiadu często słucham muzyki lub podcastu i punktem zwrotnym w mojej decyzji o przejściu na słuchawki true wireless była niedawna sytuacja, w której schylając się zahaczyłem o patelnie i wywaliłem całe pyszne jedzonko, które przygotowywałem 2h...i prawie drugie tyle będąc cholernie głodnym sprzątałem ten cały bajzel...właśnie jestem w trakcie polowania na jakąś dobra okazję a, że moim prywatnym telefonem jest również Realme to byłby to chyba idealny zestaw.
A materiał jak zawsze prima sort,
pozdro Bartek! ;)
[K]Moim zdaniem słuchawki douszne standardowe są najczęściej używane w podróży np. autobusem bo nie rzucają się tak w oczy i łatwo je schować. True wireless mają te cechy ale są bez kabla więc jeśli dobrze leżą w uchu to można z nimi biegać lub jeździć rowerem - zbyt krótki kabel nie stanowi problemu bo go nie ma.
Właśnie te cechy sprawiają, że niedawno zainteresowałem się słuchawkami tego typu i fajnie było by je wygrać.
Jest wiele powodów dlaczego wolę słuchawki "true wireless"
1. Gdy się śpieszę rano do szkoły nie muszę się martwić o to że "O Jezu znowu te nieszczęsne odplątywanie"
2. kabel nie będzie latał gdy będę biegać
3. Łatwiej będzie mi się połączyć z komputerem bluetoothem gdy będę grał,oglądał youtube itd
4. W nocy nie będę się martwił że za głośno słucham muzyki i przeszkadzam sąsiadom
5. Szybko je schowam w porównaniu do słuchawek z kablem
6. Jak będę robił pompki to nie będzie mi kabel wisiał
Słuchawki true wireless pozwalają mi na większą swobodę podczas podróżowania jak i spacerów co dla mnie jest bardzo istotne. Kabel w sluchawkach od zawsze mnie ograniczał, powodował że telefon musiałby być zawsze blisko mnie, bo wiadomo typowe słuchawki mają ok. Metra długości. Dzięki bezprzewodowym słuchawkom mogę go schować do torebki, plecaka, kieszeni. Większość słuchawek, jak nie wszystkie, ma możliwość kontroli poziomu głośności dźwięku, przełączania muzyki itp. więc nawet do tego nie muszę wyjmować telefonu. Jak dla mnie są to funkcje, które są najistotniejsze. Niektóre posiadają nawet wbudowane ANC, które sprawdzą się gdy rozmawiamy z kimś jak jesteśmy na zewnątrz czy w głośnych pomieszczeniach. Jest to coś czego nie uświadczyłam w słuchawkach przewodowych. Wspominając jeszcze o kablu, często w tego typu słuchawki musiałam wymieniać co jakiś czas tylko dlatego że wcześniej wymieniony kabel nadzwyczaj się psuł. Jak wiemy teraz wszyscy chcą być eco friendly. Częsta wymiana słuchawek temu nie sprzyja. Produkujemy przez to jeszcze więcej elektro-śmieci.
Gratulacje :) Szczegóły w opisie pod filmem.
@@nieantyfan Dziękuję, właśnie napisałam maila :D
jestem w szkole muzycznej, muzyka to moje życie i muzyki słucham praktycznie w każdej wolnej chwili, gdy jade do szkoly, gdy wychodze na spacer, gdy sie ucze(muzyka pomaga mi sie skupic), moje stare przewodowe gówniane sluchawki właśnie się zepsuły i cienko z kasą a nie wyobrażam sobie życia bez muzyki a życie było by dużo łatwiejsze z tymi słuchawkami
[K] Szczególnie teraz, idąc rano na studia, mając na sobie kilka warstw, plus pasek od torby, plus maseczka kabel idący od uszu do kieszeni to wręcz żonglerka co ma być nad czym, a co pod czym, tak żeby zdejmując co akurat potrzebne nie wyrywać sobie kabla z uszu…
Chociaż jakbym wygrał to pewnie i tak oddałbym bratu, bo kupił co dopiero telefon bez Jacka i ma teraz problem jak tu się podłączyć xd
[K] Dla mnie słuchawki nie urrzymywane przez kabel można porównać do wolnych ptaków, nie są ograniczone niczym oprucz swojej energi i dokładnie tak jest z słuchawkami "true wireless" są swobodne, mobilne i oczywiście wygodne co jest bardzo ważne aby słuchawki wygodnie leżały nam na uszch, ale co jakiś czas muszą one zostać naładowane tak jak ptaki muszą upolować pożywienie.
Pozdrawiam i liczę na naj😁👍🕊️
Kupilem to na grudniowej promocji (byl od 2 tygodni w PL i nawet nie byl jeszcze wystawiony). Wczoraj ladowalem baterie od 2% do 100% w dokladnie 42minuty(ciekawe co tam slychac u ogryzka w tym temacie). Chcialem mniejszy ale niestety wszystkie skosne telefony to wielkie i ciezkie krowy ale za to z przyzwoita bateria. Co mnie wnerwia(nie wiem czy to cecha telefonu czy andruta): 1 Brak zapetlenia ekranow, 2 Brak mozliwosci dzwonienia z listy kontaktow(trzeba najpierw kliknac kontakt, a potem dopiero dzwonic), 3. Brak alfabetu na liscie kontaktow(musze walkowac palcem) 4. Niektore strony nie chca sie przewijac(robia to albo wolno albo wracaja), 5 Przeskakiwanie miedzy pionowym widokiem, a poziomym czasami zle pozycjonuje obraz i obcina go. 6 Czasem przy chowaniu/wyciaganiu z kieszeni kciuk odblokuje telefon(o ile przy wyciaganiu to nie problem to przy chowaniu juz tak bo nie wiem, ze sie odlokowal). 7 Wystajace obiektywy(porownuje do starego telefonu gdzie bylo plasko(wolal bym gruby telefon ale plaski).
Nie ludze sie, ze jakas inna chinska firma sprzedala by mi cos lepszego poza wczesniejszym huawei, ktory niestety nie ma teraz googli wiec odpada w przedbiegach.
4:23 Spiesze wytlumaczyc jakie znaczenie ma starszy procek: Za 2-3 lata 870 nie dostana juz aktualizacji do najnowszego wtedy andruta w przeciwienstwie do 888.
[K] Słuchawki "true wireless" są według mnie o wiele lepsze od tradycyjnych, ponieważ dzięki braku kabla można mieć o wiele większą swobodę ruchów i nie martwić się że nagle jakaś klamka zlape mnie za kabelek i nie pozwoli iść dalej. Dodatkowo przez to że lubię biegać to kabelek trochę mi utrudnia sprawe aby fajnie posłuchać sobie w trakcie biegania. Kabel przeszkadza mi a bezprzewodowe słuchawki uzupełniłyby całość treningu o sesje muzyczna. Głównie do tego celu bym ich używał. Pozderki
Zdecydowanie lepsze są pod tym względem, że nie plącze się kabel, co jest uciążliwe przy uprawianiu sportu + nie trzeba mieć kieszonek na telefon, zostawiasz w jednym miejscu i już. Dodatkowo można je połączyć z zegarkiem i wtedy zestaw na siłownię idealny. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że są lepsze od bezprzewodowych nausznych, bo nie przepocimy sobie nauszników, a ponadto pałąk nie psuje fryzury, a dopóki mam włosy to chce żeby dobrze wyglądały :D
No już prawie go kupuję. Mega zastanawiam się nad tym telefonem i nad redmi note 11 pro.. w realme chyba gorsze zdjęcia a na tym mi bardzo zależało i brak wodoszczelności, jednak zawsze miałam....
słuchawki typu true wireless mają taką przewagę nad tymi po kablu, że w pracy w której nie pozwalają na zakładanie słuchawek można takie zakryć włosami i umilać sobie dłużący się czas słuchowiskiem, podcastem czy muzyką bez zwracania niczyjej uwagi o/
Wydaje mi się, że najsensowniejszą argumentacją dlaczego są lepsze może być mój przykład i powód dlaczego przesiadłem się właśnie na nie. Niecały rok temu kończyłem studia w erze nauczania zdalnego. Ta "forma" studiowania pozwoliła mi jednocześnie siedzieć w pracy i słuchać sobie wykładów. W przypadku słuchawek na kablu musiałbym albo nosić za sobą laptop/telefon, albo siedzieć uwiązany do niego. Przesiadka na słuchawki bezprzewodowe pozwoliła mi na swobodne poruszanie się po stoisku i pracowanie a do tego miałem komfort korzystania tylko z jednej słuchawki bez drugiej "dyndającej" mi i wyciągającej tamtą z ucha. Później odkryłem dodatkowe atrakcje jak ANC, sterowanie dotykowe etc. Ale prawdziwym powodem wyższości bezprzewodowych słuchawek jest po prostu brak kabla pozwalający na większą swobodę i mobilność
[K]
brak kabla daje szereg zalet. Największą jest ogromna wygoda, której nie dadzą wam modele przewodowe. Poza tym szybki postęp technologiczny sprawił, że pod względem dodatkowych opcji modele przewodowe zostały daleko w tyle.
Słuchawki true wireless idealnie nadają się do codziennego słuchania muzyki w drodze do pracy lub w czasie spaceru po parku.
Słuchawki true wireless są lepsze od przewodowych, bo w tradycyjnych na kablu ciągle psuje mi się kabel i co miesiąc lub dwa muszę kupować nowe. Zaoszczędziłby mi bólu w momencie, kiedy słuchawki grają tylko w jednym i idealnym ustawieniu kabla, a które to trzeba poprawiać co 3 sekundy. Brak kabla to brak elementu, który psuje się najczęściej.
Sluchawki z kablem kojarzą mi sie zawsze z „odplątywaniem kłębka” zanim zacznie sie korzystac. Kiedy nie bylo takich sluchawek marzylem aby wkoncu byly . Najwazniejsze to totalna wygoda i komfort w korzystaniu z bezprzewodowych a nie irytacja kablami i rozwiązywaniem pajeczyn przewodów😀
Oprócz oczywistych plusów i minusów, które zaraz wymienię. Trudno jest dokładnie wytłumaczyć subtelne różnicę w korzystaniu między TWSami a konwencjonalnymi słuchawkami na kablu.
Na minus TWSów często zalicza się:
-konieczność ładowania,
-ryzyko, że rozładują się podczas słuchania,
-ryzyko zgubienia,
-wypadanięcie z uszu,
-gorsze audio, nie da się rozmawiać. Można by powiedzieć słabo😕. Lecz szczęśliwie jakiś rok temu zainwestowałem w tanie edifiery z Ali za jakieś 70zł. I te wszystkie wady w zasadzie dla mnie nie istnieją!!
Słuchawki nie wypadają (w moim przypadku) nawet podczas biegania. Nigdy mi się nie rozładowały a ładuje zwyczajnie od czasu do czasu jak sobie przypomnę😅. Na jakość dźwięku też przesadnie nie narzekam względem tych na kabelku. Choć zaznaczę, że nie jestem audiofilem. Mikrofony zbierają akceptowalnie, podczas np. normalnej jazdy na rowerze w bezwietrzny dzień z delikatnymi problemami ale da radę rozmawiać. Gdzie w rozwiązaniu kabelkowym mogłoby być sporo gorzej. Trzeba uważać żeby zawsze mieć mikrofon w odpowiednim miejscu. Podczas biegu czy jazdy na rowerze jest to trudne do zrobienia (mikrofon często mi chaczył o kurtkę/bluzę itp. choć może to zależeć od jego umiejscowienia w konkretnym egzemplarzu). Do tego podczas użytkowania stwierdzam, że no naprawdę trudno je zgubić, ryzyko jest podobne w obu rozwiązaniach. A i opóźnienia, o których nie wspomniałem w minusach, mogą przeszkadzać w oglądaniu filmów ale w moim modelu takich nie uświadczyłem.
Ponad to jak dla mnie za TWSami przemawia OCZYWIŚCIE brak kabelka! Niby tak niewiele ale w wielu sytuacjach ułatwia życie. Podczas jazdy komunikacją, zwłaszcza w takie dni jak teraz, trzeba słuchawki na kabelku przewlec przez kurtkę, komin, bluzę i co tam jeszcze kto ubiera😫 a potrafi przysporzyć problemu zwłaszcza jak trzeba to robić wiele razy. A w pchełkach zakładam i ściągam NO PROBLEMO. W słuchawkach kabelkowych zwykle gotowanie czy oglądanie czegoś na telefonie położonym na biurku może nas tak pochłonąć, że w najlepszym przypadku słuchawki się wypną, choć niestety może to też zakończyć się nieplanowanym drop testem 😅. A w TWSach niemalże nic nad nie ogranicza, no jedynie zasięg. Utrzymanie czystości też jest łatwiejsze. Noszone w kieszeni nie zbierają brudu bo są w pudełku 👍. Oczywiście klasyczne też można trzymać w jakimś case'ie ale no umówmy się, kto to robi?😂. I wreszcie największy plus brak konieczności rozplątywanie kabelka co każde użycie. Wwzyscy przecież chyba wiedzą, że kieszenie podczas naszej nie uwagi opanowały do perfekcji plątanie kabla 😂. Poczyniłem nawet stosowne obliczenia. Przy założeniu korzystania powiedzmy 4 razy w ciągu dnia i tracenia +/- 30sekund na rozplątywanie daje nam w skali roku około 12 godzin 😱😱😱. Czyli biorąc pod uwagę minimalną krajową i tak spokojnie na siebie zarobią😁. Do tego często sterowanie jest (przynajmniej dla mnie) wygodniejsze, tapnę i tyle. W klasycznych słuchawkach niby są piloty z osobnymi przyciskami co wydaje się lepsze ale zajmuje to miejsce i trzeba tego za każdym razem szukać. Gdzie w TWSach wygrywa minimalizm i prostota.
Wiadomo zdanie ma każdy swoje i choć daleki jestem od kastrowani telefonów z Jacka to zalecam sprawdzenie bezprzewodowych. U mnie oprócz tych zalet, które wymieniłem jest też ten tak zwany "feeling" jest zdecydowanie na rzecz pchełek.
A po moich skromnych doświadczeniach z korzystania TWSów decydując się na wybór kolejnych to oprócz oczywistych cech jak dobra jakoś dźwięku, zasięg, niskie opóźnienia, powinny być:
-ładowane indukcyjnie lub po usb C (nie mam czasu na trzymanie dodatkowych kabli tylko do słuchawek)
- i mieć podłóżny, zaoblony i płaski case by wygodnie można je było zmieścić do kieszeni.
Tak teoretycznie zupełnie przypadkowo się składa, że konkursowe realmy spełniają te cechy, także liczę na wygraną w konkursie (nie wieżę w przypadki) 😋
Słuchawki to rzecz niezwykle przydatna, zwłaszcza, jeżeli nie chcesz przeszkadzać innym domownikom swoją muzyką lub innymi multimediami. Mam doświadczenie w podobnych sytuacjach ze zdalnego nauczania, kiedy ja i moje dwie siostry mieliśmy zajęcia online i w jednym pokoju musiały być minimum dwie osoby. Słuchawki typu true wireless są o niebo wygodniejsze, gdyż nawet kiedy musisz szybko się przenieść nie użerasz się z kablem machającym się pod nogami. W tradycyjnych słuchawkach nie trudno też o plątaninę kabla, a nerwy trzeba oszczędzać!
Pozdrawiam serdecznie!
[K] Słuchawki typu True wireless pozwalają na większą swobodę podczas użytkowania, można wykonywać różne czynności w pracy czy też w domu np oddalając się od telefonu i nie przejmowaniu się kablem ;)
Gdybyś miał wybrać zwykłe GT 5G czy NEO 2, to jaki bylby werdykt?
W słuchawkach true wireless cenię wygodę i to że mogę używać jednej słuchawki po to aby z kimś rozmawiać czy normalnie funkcjonować a gdy jedna padnie zamieniam je. Kolejna rzeczą jest to że są mało widoczne i nie rzucają się w oczy i w czasach gdy Jack to rarytas a telefon trzeba też ładować często (odpadają przejściówki) jest to najlepsze rozwiązanie
Słuchawki bezprzewodowe maja ta przewagę nad przewodami w:
1)Nie musimy mieć bezpośrednio przy sovie telefonu.
2)Dają większa swobodę ruchu(siłownia,bieganie)
3)No nie oszukujmy się, są tez poprostu ,,atrakcyjniejsze” na osobie która ich używa, nie ,,zwisa” nic.
4)Dodają prestiżu :) $
5)Są tez poprostu czasem wygodniejsze dla ucha.
:)
Jak dla mnie słuchawki wireless są totalnym strzałem w dziesiątkę! Jestem osobą, która dość sporo podróżuje, a że uwielbiam słuchać muzyki, to słuchawki podróżują ze mną :) przy tradycyjnych słuchawkach nieraz zdarzało się, że kabel przeszkadzał mi w zebraniu się ze swoim dobytkiem, bo tu się o coś zaczepił, tu się zaplątał, tu machnęłam ręką i nagle słuchawki na ziemi... A w przypadku słuchawek bezprzewodowych ten problem zostaje zażegnany, bo ja sobie tuptam i jeżdżę z moimi bagażami w ręku, a słuchawki siedzą sobie w uszach i wszyscy są szczęśliwi :)
Moim zdaniem słuchawki "true wireless" zrewolucjonizowały sposób w jaki słuchamy na co dzień muzykę. Od kiedy pamiętam, najgorszą rzeczą w słuchawkach na kablu było poprowadzenie ich pod grubą warstwą ubrań w zimę, a od kiedy kupiłem swoje Redmi Airdotsy (wtedy jeszcze na Aliexpress), problem ten przestał istnieć. Chciałbym jeszcze wspomnieć o tym, że głównym powodem kupna przeze mnie nowych słuchawek był zawsze przerwany kabel, a tutejeszy jego brak znacząco wydłuża ich żywotność w moim użytkowaniu.
Jak zawsze wszystko jasno i klarownie dziekuje za recenzje
Jestem kierowcą zawodowym i słuchawki tego typu są bardzo wygodne podczas rozmów telefonicznych. Nie przeszkadzają w jeździe tak jak te na kablu. Mogę rozmawiać i słuchać muzyki bez obaw, że przypadkowo zahaczę kabel i zerwę połączenie lub ulubiony utwór. Pozdrawiam.
Nie będę ukrywał, że słuchawki bezprzewodowe są o niebo lepsze!
Po pierwsze plątanie się kabla
Po drugie brak przypadkowego wysuniecia sie kabla z portu jack
po trzecie wygodnniejsze przy np ściąganiu bluzy czy kurtki( dla mnoe zawsze to byla zmora)
Po czwarte operowanie słuchawkami a noe ciągłe wyciąganie telefonu.
Dużo jest zalet sluchawek bezprzowodowych
Pozdrawiam najlepszego gościa od m.in. od smartfonów słucham rad i tworzysz najlepsze ich recenzje. Milego SIJA! 😁
[K] Dlaczego słuchawki typu „true wireless” są dla mnie lepsze od „tradycyjnych” na kablu? Jeden prosty powód: podczas sprzątania domu mogę spokojnie przenosić kota z miejsca na miejsce, bo mam gwarancję, że nie pociągnie kabla (a zarazem telefonu, czego niestety doświadczyłem parę razy :
Dlaczego naciskasz najpierw przycisk włączania telefonu i dopiefo odblokowujesz telwfon na odcisk ? Nie da sie odrazu przylożyć palec na wygaszonym ekranie i odblokowac telefon ?
[K] Teraz trochę używam słuchawek na kablu i wyraźnie widzę dlaczego „true wireless” wygrywają. 1. Plączący się kabel, za każdym (!) razem gdy ich chcę użyć muszę przeznaczyć czas na rozplątywanie. Bezprzewodowe są natychmiast gotowe. 2. Z TW Można spokojnie spacerować czy robić inne „ruchowe” czynności bez plączącego (i wypinającego) się kabla. 3. Nie jest się przywiązanym do telefonu, gdy trzeba wstać i na chwilę oddalić się np. od biurka.
Według mnie brak kabla jest bardzo wygodnym i poręcznym rozwiązaniem zwłaszcza podczas spaceru nie plącze się i nie przeszkadza
[K]Dla mnie główną zaletą jest właśnie brak kable. Nie przeszkadza w słuchanie, nie dynda. Są małe poręczne, można mieć w kieszenie. Kabel by sięczęsto plątał, a tu nie ma tego problemu.
[K] Jeszcze niestety muszę męczyć się komunikacją miejską, a słuchawki na kablu w takim miejscu to nie praktyczne rozwiązanie. Szczerze nie miałem jeszcze słuchawek bez kabla ze względu na cenę jak i na to że jakoś nie potrzebowałem ich bardzo, ale takie słuchawki to może być bardzo wygodne rozwiązanie. Więc bardzo miło mi by było je wypróbować.
Odnośnie do konkursu ,uważam że słuchawki trud wireless są o wiele ciekawsze od ,,tradycyjnych" przez to że zajmują tyle samo miejsca, nie trzeba uważać na kabel gdzieś odchodząc ,nie placzą się (co jest bardzo wkurzające :/) i co najważniejsze nie odstają wogóle jakością dźwięku czy opóźnieniem . Myślę że słuchawki tego typu są przyszłością dlatego sam już długo korzystam z starych JBL t450bt dobre słuchawki ale już stare ,zniszczone i nie zbyt działające przydało by mi się coś nowego więc dlatego piszę ten komentarz :))
A co ze stabilizacją obrazu podczas nagrywania? Na jednym z ujęć wygląda jakby była, a na dwóch kolejnych nie. Zero komentarza w tej sprawie, dla mnie laika byłby pomocny.
Nie będę ściemniał słuchawek bezprzewodowych nie miałem jeszcze, więc mogę się domyślać, że są lepsze. Słuchawki nie plątałyby się i nie działałyby negatywnie na moją psychikę. Wygodę wielką miałbym z nimi właśnie, choć zapewne na początku musiałbym pamiętać o ładowaniu strasznie. Nie mam co ukrywać, nową technologię chciałbym odkrywać. Czekają nowe doświadczenia i marzenia do spełnienia! Pozdrawiam
Są lepsze z dwóch powodów, pierwszy oczywisty, coraz więcej telefonów jest pozbawionych złącza jack, przejściówki to rzeczy które uwielbiają się zgubić.
Drugi, nawet ważniejszy, nie ma kabelka którym można się zaplątać co w pewnych pechowych okolicznościach zakończy się telefonem najpewniej rozbitym na posadzce, chodniku itp. (kabelek może wyciągnąć go z kieszeni ) wtedy się nie odepnie, ale już się rozepnie jak będzie nad betonowymi płytami :P
👍 Brak kabelka to wygoda nie jestem posiadaczem takich słuchawek więc tyle. Walka z poplątanym kablem to mój rytuał. Pozdrawiam.
Najciekawiej nie będzie, ale chociaż prawdziwie. W domu jedno usb uszkodziłem słuchawkami na kablu, a drugiego nie poświęce! :) A w pracy kabel nie będzie mi się plątał podczas spawania ;p
Zalety słuchawek typu true wireless można wymieniać bardzo długo. Dla mnie najlepszą ich cechą jest to, że jak sprzątam to nie muszę mieć cały czas telefonu w kieszeni i przede wszystkim jak macham miotłą żeby pozbyć się pająków to nie ma ryzyka że szarpnę za kabel bo go tam po prostu nie ma. Dodatkowo siedząc na nudnej lekcji czy spotkaniu z ciotkami mogę sobie umilić czas słuchaniem muzyki wsadzając słuchawkę do ucha, przykrywając ją włosami i jednocześnie nie martwić się o to że dostanę opierdziel od kogoś. Oczywiście mając słuchawki na kablu nie dałoby się tego zrobić
Są dla mnie lepsze ponieważ jak idę do szkoły( a mam 2km) to nie muszę patrzeć na kabel, który lata we wszystkie strony, bardzo brzydko wygląda i jak zahaczę nim o coś to momentalnie wypadają mi słuchawki z uszu. A tak mam luz wygodę i elegancko wyglądają. Kolejną różnicą jest to, że trzeba posiadać mini jacka, a on zaczyna znikać z naszych urządzeń i to że jak wkładam telefon do kieszeni to nie muszą go wkładać jedną stroną tylko wkładam go jak mi wygodnie. Największą zaletą słuchawek bezprzewodowych jest to, że jak skończe ich używać to nie ma problemu żeby włożyć je do kieszeni. W przypdaku tradycyjnych można je włożyć, ale później jest męczarnia żeby je odplątać.
Ponieważ w słuchawkach „true wireless" nie przeszkadza ten upierdliwy kabel który zawsze się plącze, można też w tych słuchawkach iść na rower albo hulajnogę i nie będzie widać że ktoś ma słuchawki i co najważniejsze kabel się nie plącze.
Realme jest bardzo specyficzne. To chyba jedyna marka, która robi tzw "flash sale" na premierę smartfona. Co niektórzy odbierają jako "pewnie im na starcie nie schodzi, to robią promocje". Takie teksty słyszałem od klientów :D Ale i mnie to dziwi, bo robienie wyprzedaży na premierę jest niespotykaną polityką.
Dojeżdżam do pracy na rowerze , zresztą to jest mój jedyny środek transportu :) tak więc o wiele łatwiej byłoby słuchać muzyki za pomocą słuchawek bezprzewodowych :) wiele razy te przewodowe ulegały uszkodzeniu najczęściej zimą ;)
Zarąbisty biere 😁👍
Słuchawki na kablu mają kilka ważnych problemów:
-jednym z nich jest oczywiście to że gdy je zgubimy to gubimy obie, a w przypadku słuchawek true wireless najpierw można zgubić jedną a dopiero później drugą (gorzej jeśli zgubimy je z pudełkiem do ładowania ale no cóż bywa i tak :D),
-drugim mankamentem takowych słuchawek jest kabel który się plącze jak wąż ogrodowy w sezonie podlewania wszelakich krzaków czy innych krzewów domowych (niestety nie działa jego odcięcie bo wtedy słuchawki przestają grać w przeciwieństwie do słuchawek TW które już na sam start nie posiadają tego problemu),
-trzecim i ostatnim problemem jest sam podziw dla słuchawek TW, teraz gdy idziesz ulicą i widzisz 2 osoby jedna z tradycyjnymi kablowymi słuchawkami a drugą z jakże majestatycznymi pchełkami w uszach tzw. słuchawkami TW. To chcąc nie chcąc twoje oczy skierują się na osobę z słuchawkami TW i będziesz myślał "ale fajnie że nic mu nie przeszkadza np. jakiś zbędny kabel".
Taka krótka receznja słuchawek. ;D
[K] Słuchawki typu „true wireless” zapewniają przede wszystkim wygodę użytkowania podczas słuchania muzyki w trakcie spaceru, biegania czy treningów. Nie ma problemu z plączącymi się przewodami, kiedy odłożymy słuchawki do torby, plecaka lub schowamy w kieszeni. Mogą być niemal niewidoczne po założeniu. Dodatkowo zimą, można spokojnie założyć czapkę :)
Pamiętaj o + za czytanie opisów do końca 😝😉 Uważam, że słuchawki true wireless są lepsze od standardowych ponieważ mogą uratować życie nie jednego smartfona. Skąd ta myśl? Posiadam jako awaryjny smartfon lg g6. Posiada jeszcze gniazdo jack, niestety (uwielbiam od zawsze słuchać muzyki wszędzie gdzie jestem) jest ono niesprawne od ilości wkladania i wyjmowania słuchawek i w tym momencie telefon byłby dla mnie w dużym stopniu bezużyteczny gdyby nie właśnie słuchawki bezprzewodowe :) aczkolwiek zawiesiłem się gdzieś pomiędzy dwoma typami słuchawek i mam słuchawki bluetooth połączone kabelkiem 😂 więc fajnie byłoby wygrać tego typu by móc sprawdzić w czym mogą być jeszcze lepsze :)
Słuchawki "true wireless" są lepsze dla mnie kiedy jeżdżę na rowerze i mogę uniknąć wyszarpywania z uszu słuchawek i ponownego ich zakładania. To chyba największa zaleta dla mnie jako usera.
Słuchawki true wireless są dla mnie przede wszystkim wygodniejsze do codziennego użytku, ponieważ nie musze nosić ze sobą plątaniny kabli oraz adapterów/dongli z usb c do jack. Często zdarza mi się usypiać ze słuchawką w uchu a rano budze się w plątaninie kabli😁, słuchawki true wireless dla mnie to nie tylko wygoda lecz też zaoszczędzenie miejsca. Zawsze słuchawki tws moge mieć ze sobą bo nie zajmują za dużo miejsca więc gdy trafi się okienko moge sobię obejrzeć film lub serial czy nawet posłuchać muzyki.
Dlaczego słuchawki "True wireless"? Po pierwsze od niedawna nagrywam filmy i przydałoby się coś do montażu ale też i do odtwarzania muzyki na telefonie. Niestety brak spujnosci pomiędzy wejściem na telefon i laptopa to prawdziwa męka. Po drugie ostatnio przestałam biegać przez brak muzyki. Mam słuchawki na kablu jednak gdy biegam kabel ociera się o kurtkę i cale to szukanie słychać zamiast muzyki :) także tak :))
Słuchawki takie byłyby dla mnie lepsze od przewodowych z powodu prostoty ich użytkowania. Wystarczy raz sparować i zawszy gdy najdzie cię ochota na posłuchanie paru kawałków wystarczy wyjąć je z pokrowca aby cieszyć się muzyką. Bateria starcza na długo, a brak kabla jest już tylko wisienką na torcie. Oprócz tego często słuchawki true wireless coraz częściej oferują nam wachlarz dodatkowych funkcji jak anc czy ambient sound, które sprawiają słuchanie muzyki czymś jeszcze przyjemniejszym i aplikacje, w których można dostosować brzmienie dźwięku do swoich potrzeb i preferencji.
Myślę że słuchawki true wireless są wygodniejsze niż inne ponieważ, nie musimy uporać się z metrami kabli ,które przeważnie są poplątane. Fajnie gdy podczas uprawiania sportu np. biegania nietrzeba uważać na to aby nie zerwać kabla.Słuchawki mogą również się sprawdzić jako urządzenie do rozmów przy użyciu jednej słuchawki możemy rozmawiać i słuchać co się dzieje wokół nas. Słuchawki również są bardziej eleganckie i minimalistyczne lepiej wyglądają niż te z kablem ,no i oczywiście mamy słuchaweczki w pudełku i nie musimy wyciągać jakieś plątaniny i przytym innych różnych rzeczy.
Dla mnie słuchawki bezprzewodowe są lepsze od tych z kablem ze względu na wygodę, nic nie lata obok/na tobie przy oglądaniu/słuchaniu muzyki, są wygodniejsze do biegania czy wykonywania różnych ćwiczeń. Też kwestia brania słuchawek gdzieś nie musimy martwić się poplątanym kablem bierzemy ze sobą pudełko, w którym są słuchawki i tyle bardzo praktyczne rozwiązanie.
5:45 malutki błąd się wkradł, powiedział Pan "w tym procesorze zastosowano snapdragona 870" zamiast "w tym telefonie zastosowano snapdragona 870"
[K]
Słuchawki typu true wireless są o wiele lepsze mimo czasami gorszej jakości dźwięku z takich powodów jak możliwość odłożenia telefonu w innym pokoju i zajęcie się gotowaniem przy akompaniamencie ulubionej muzyki bez ciężkiego telefonu w kieszeni ani kabla który mógłby coś zwalić i na przykład rozbić kubek a w najgorszym wypadku zwalić patelnie z cudownym makaronem 😇
Dzięki nim można też o wiele przyjemniej spędzać czas w wannie podczas leżenia w wodzie brak kabla = swoboda po za tym kto by leżał w wannie ze słuchawkami na kablu lepiej jest włączyć muzykę z telefonu ale będzie nieprzyjemny pogłos w łazience czego przy korzystaniu ze słuchawek bezprzewodowych nie uświadczymy 🥰
A na koniec jazda na rowerze/rolkach/desce żaden kabel nie smyra nas po ciele żadna słuchawka nie wyskakuje bo kabel został pociągnięty po prostu niesamowita wygoda i swoboda na którą każdy powinien sobie pozwolić ❤
Słuchawki typu "true wireless" są dla mnie lepsze od tradycyjnych ze względu na fakt, że gdy mam dość słuchania głupot mojego męża zakładam słuchawki bez kabla, których nie widać i pięknie się uśmiecham do ukochanego, który mysli, że wszystko jest w porządku i tak rozganiam ciemne chmury wiszące nad nami słuchając muzyki 😊
Mój dwuletni synek lubi zakradać się obok mnie, gdy czegoś słucham leżąc na łóżku, skubaniec chwyta za słuchawkę niespodziewanie i od razu zachrzania po mieszkaniu nie dając się złapać, piszcząc i śmiejąc się do rozpuku! Przy kablowych nie mielibyśmy tyle fun'u ;)
Wiem że trochę inny temat, ale czy przewidujesz może kiedy będzie dostępny Iphone 11? I czy będzie szansa kupić go poniżej 2500 zł na jakiejś promocji czy raczej niemożliwe?
Moja żona jest tak rewelacyjną kucharką, a moja silna wola jeśli chodzi o dobre jedzenie jest tak słaba, że aby nie wyglądać jak Pocakulka :) muszę biegać trzy, cztery razy w tygodniu :( Mój styl biegowy niestety bardzo przypomina sposób biegania Pauli Radcliffe, więc jak biegam ze słuchawkami na kablu to już kilka razy niechcący szarpnąłem za kabel tak mocno, że prawie sobie uszy urwałem. Słuchawki TW mogłyby sprawić, że moje małżowiny uszne pozostaną na swoim miejscu jeszcze przez czas jakiś :) Pozdrawiam
A ja tak przewrotnie, dlaczego słuchawki(pchełki) na kablu są lepsze.
Pamiętacie jak byliście młodzi i podobała wam się piękna koleżanka, a jedynym sposobem żeby się trochę do niej zbliżyć było podarowanie jej drugiej słuchawki i tekst w stylu" posłuchaj jaki fajny kawałek mam na walkmanie" nie było innej opcji, musiała usiąść obok ciebie i słuchaliście razem, pewnie nie jedna para tak się zauroczyła w sobie. Mam nadzieję że, się złapie na konkurs, choć trochę inaczej podeszłem do pytania, pewnie paru osobom przypomniały się podobne sytuacje🥰
[K] Poprzednią epokę słuchawek można nazwać ''true node'', przez wieczne węzły na kablach. True wireless to dla mnie przede wszystkim wygoda, funkcjonalność. Z drugiej strony kable musiały pójść w odstawkę, gdyż każdy producent pokłócił się z Jackiem i usunął wejście, więc popularyzacja tego typu słuchawek to zwykła kolej rzeczy, ale dla mnie osobiście spore ułatwienie, które niesamowicie mi się podoba :)
Według mnie, słuchawki "true wireless" są lepsze od tych na kablu, bo kablowe plątały się nieubłaganie. Przed ich użyciem trzeba było je rozplątać, a to trwało wieki. Tutaj słuchawki bezprzewodowe wyciągamy z pudełka i możemy słuchać praktycznie od razu. To jest największa przewaga słuchawek bezprzewodowych.
Jestem osobą dość energiczną, i nie zliczę ile razy zahaczyłem kablem o klamkę bądź różne wystające rzeczy. Nie będę wspominał że dużo słuchawek poszło na śmietnik gdyż kabel bardzo łatwo się psuł blisko portu jack. Dlatego słuchawki true wireless wygrywają bezkonkurencyjnie.
Jest jeden ważny powód przez którego już nigdy nie spojrzę na słuchawki z przewodem, kiedyś biegłem na pociąg który za chwile miał odjechać, słuchawki wypadły mi z ucha, zaplątałem się w przewód i zaliczyłem glebę że aż miło, morda zdarta, sine kolano, popsute słuchawki ale… pociąg zaczekał bo konduktor zobaczył moją paradę ^^ , w bezprzewodowych mordka byłaby cała :)
waham sie miedzy iphonem 11 a tym realme GT Neo 2 , ktory bardziej polecasz?
Spróbuj zrobić zbliżenie z jedną diodą led podświetlająca , połowa zdjęcia jest ciemna , w GT jest to plusem
Czekałem!
Czy są lepsze? To zależy czy lubimy tzw. "oldschool" ze starym wzmacniaczem i winylem na gramofonie z dobrymi słuchawkami na kablu czy nowocześnie bezprzewodowo ze i na wszystkim ;)
Witam , planuje po 5 latach użytkowania iphone 6s sie przerzucić. Zastanawiam sie nad zmiana na android lub kupnem iphone 12
Kasy troche szkoda na ios.. Myślisz ze ten Neo 2 bedzie dobrą opcja , żeby zmienic ios na andrioid ? czy bulic siano na 12
Pozdrawiam
(K)
Dlaczego słuchawki typu „true wireless” są według mnie lepsze od „tradycyjnych” na kablu?
♥ Po 1 jest łatwiej np. gdy się sprząta można słuchać muzyki albo podcastów a nie być ciągle "uwiązanym"
kablem
♥ Po 2 kabel się nie plącze i nie wnerwia człowieka
♥ Można spokojnie ćwiczyć a nie tym kablem się denerwować
(choć w sumie z drugiej strony to słuchawki na kablu wiele razy uratowały mój telefon przed upadkiem 😂to i tak uważam,że "true wireless" są zdecydowanie lepsze)💖
I w związku z tym kupiłem realme 7 pro nowy za 600 zł niecałe dwa tygodnie temu. Do zadzwonienia czy odebrania poczty aż za dobry. Aparat, może raz na parę miesięcy przyda mi się więc to nie argument żeby szukać czegoś innego.
Słucham często między innymi twoich filmów jako jako podcast przed snem. Niestety 2 pary tradycyjnych słuchawek tak straciłem bo oderwałem słuchawkę od kabla. Słuchawek bezprzewodowych jeszcze w ten sposób nie zepsułem :)
[K] Są lepsze ponieważ nie słyszy się dźwięków przenoszonych przez kabel do naszych uszu co za tym idzie nie trzeba ustawiać poziomu głośności tak wysoko aby ją słyszeć a do naszych uszu dociera mniej decybeli które potencjalnie mogą szkodzić.
[K] Przede wszystkim to najważniejsza jest wygoda, a raczej każdy ma dość plączących się słuchawek w kieszeni. Wyciągasz takie słuchawki i problem znika, zero kabli zero zmartwień.
Moje wytłumaczenie pewnie będzie bardziej zrozumiałe wśród płci pięknej. Dla mnie słuchawki true wireless są lepsze z dwóch ważnych powodów ! Po pierwsze jako posiadaczka długich blond włosów nie muszę spędzać czasu na wyplatywaniu z nich kabla co bywa upierdliwe. Po drugie w mojej torebce panuje wieczny chaos więc niejednokrotnie zdarzyło mi się uszkodzić kabel poszukując ich w torebce !
W końcu bym miał coś co się nie płacze co strasznie przeszkadza w słuchaniu muzyki bo często mi się odpinają słuchawki z gniazda Jack od telefonu a tak nie miało by co się odpiąć. Kiedyś myślałem że to zło konieczne takie kabelkowe słuchawki ale jednak nie jest
Słuchawki typu "true wireless" są po prostu znacznie praktyczniejsze. Podczas aktywności fizycznych kabel czasem po prostu przeszkadzania, a w dodatku podczas biegania ruch kabla deformuje dźwięki. Pozdrawiam
Osobiście zawsze preferowałem tradycyjne słuchawki na kablu, jednakże niedawno zmieniłem telefon i nie posiada on złącza jack przez co zmusza mnie do przejścia na słuchawki bluetooth. I coraz bardziej przekonuje się do nich, co prawda swoich nie posiadam ://
Słuchawki typu true ''wireless" są bezpiecznieje zapewne dla kogoś takiego jak ja ponieważ jestem kierowcą i kabelki ciągle mi się zrywają. Do tego plączą się co strasznie irytuje i jak już mówiłem jest niebezpieczne.
Słuchawki typu „true wireless” to dla każdego melomana możliwość słuchania muzyki w dowolnym miejscu
jaki telefon polecasz? realme gt neo 2 czy xiaomi mi 11 lite 5g bo zastanawiam się nad tymi dwoma lub moze jakis samsung nwm doradź cos tel bardziej zeby byl wydajny do gier dobre zdjęcia/filmy w miare
Zamierzam przesiąść się z Redmi Note 7 na coś nowego, mam dylemat nad Realme GT Neo 2 albo POCO F3 który będzie lepszy? Czy moze coś innego w tym przedziale cenowym
Słuchawki typy "true wireless" są lepsze od tradycyjnych na kablu z tego względu, że nigdy nie mam problemu z plączącym się kablem. Jest to super wygoda, a racji, że bardziej często korzystam ze słuchawek, nie wyobrażam sobie życia bez nich.
Ogólnie, to TWS'y, w moim przypadku, to takie a'la Tamagotchi.
Już tłumaczę :P
Trzeba o nich pamiętać - ładować.
(A nawet, z autopsji wiem, że o ich odpinaniu też trzeba pamiętać 🙈 Ale, to może też przez to, że dla "przetestowania TWS'ów" wybrałem model, za dwie dychy *:P*
Co w sumie, też ma jakieś nawiązanie do Tamagochi, bo chyba każdy kiedyś miał takie podróby z Chińczyka, po 5 złotych *;)* )
Można poszpanować przy znajomych (no, tamagochikami też się kiedyś "flexowało")
A te na kablu?
Wracając do porównania, to można stwierdzić, że te to właśnie taka "podróbka Tamagochi" - niby to lepsze, ale jak raz stworek umrze, to nic nie zrobisz (jak kabel się zepsuje, to nic nie zrobisz :P No chyba, że za każdym razem, kiedy będziesz chciał posłuchać muzyki, to najpierw będziesz musiał odwalać "Rap goda" po migowemu, żeby znaleźć odpowiedni kąt, kiedy będą działać :P)
Moim zdaniem to nie ma tak, że true wireless są lepsze czy gorsze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi . Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo: ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić… doć… marchew.
Cześć, używasz systemu Apple, czy możesz polecić jakąś ładowarkę indukcyjną (13 Pro Max, Apple Watch 7, AirPods pro), zależy mi aby wszystko było w jednym urządzeniu żeby ogarnąć obecny bałagan na biurku.
Słuchawki typu „true wireless” są lepsze dla mnie od tradycyjnych bo przede wszystkim są WYGODNE i nie przejmuje się problemem zaplatanych słuchawek kiedy wyciągnę je z kieszeni (pewnie to znacie) ... Aktualnie mam rozwalone wejście jack w telefonie ,nie życze tego osobom słuchających muzyki w czasie dojazdu do pracy czy niedzielnego spaceru :)
Jestem właścicielem tego telefonu od dziś i mam problem z jedną sprawą. W trybie wibracji po otrzymaniu SMSa przychodzi tylko jedna krótka wibracja. Da się to jakoś zmienić??? Bo ledwo ją wyczuwam.
Dla mnie słuchawki TW są lepsze od tradycyjnych kablowych swoją wygodą. Nie martwię się plączącym kablem, nie martwię się, że przy jakimś ruchu moimi łapami zahaczę o kabel i słuchawki wystrzelą z moich uszu, czy nie martwię się tym, że kabel się uszkodzi i słuchawki będą na śmietnik. Ładuję raz na miesiąc, jak chcę to wyciągam z małego pudełka, wkładam do uszu i zapominam, że są włożone i słucham sobie swojej ulubionej muzyki.
[K] Jest wiele powodów dlaczego słuchawki True wireless są lepsze od tradycyjnych. Po pierwsze kabel nie jest przeszkodą, można biegać ćwiczyć, sprzątać bez obawy że niechcący odłączymy kabel. Po drugie nie musimy cały czas mieć telefonu przy sobie, wystarczy że słuchawki łapią zasięg. Po trzecie kable się nie plączą, a odplątywanie kabli to nie lada wyzwanie i potrzeba do tego anielskiej cierpliwości. Po czwarte nie ma ryzyka, że kabelek się przełamie lub przerwie a to się nie raz zdarza. Pewnie jest jeszcze wiele zalet ale na tą chwilę mam pustkę w głowie 😂.
Słuchawki bezprzewodowe są dla mnie lepsze ponieważ nadal mogę mieć kontakt z bazą i przy okazji nie uwiera mnie kabelek przy kołnierzu koszuli!
Jako że jestem perkusistą, słuchawki na kablu sprawiają duży problem podczas gry. Jak wiadomo słuchawki bezprzewodowe dają większą swobodę podczas gry jak również codziennego użytkowania.