Co trzeba zrobić by można w przyszłości wybudować dom na działce, ktora teraz jest gruntem zalesionym i zakrzewionym, nie jest objęta MPZ, i nie jest jeszcze zakończony Plan Ogólny dla gminy?
czy nowe prawo zmienia coś w kwestii zabudowy zagrodowej? czy będzie opcja wydzielenia działki zagrodowej z pola? czy też na polu już nawet stodoły nie wolno będzie wybudować?
Nowe prawo też ma wpływ na zabudowę zagrodową. Jeśli twój grunt rolny nie zostanie ujęty w strefie planistycznej wielofunkcyjnej z zabudową zagrodową to możliwe, że będziesz miał zakaz zabudowy. Jeśli się tego obawiasz to złóż wniosek o WZ, zadziałaj teraz. Jak już będziesz miał działkę z wybudowaną zagrodą, czyli tzw. działkę siedliskową to na podstawie podziału rolnego możesz wydzielić ją na powierzchni 30 arów lub więcej.
Czy od przyszkego roku bedzie jeszcze możliwe wyłączenie z produkcji rolnej i odrolnienie chociaz części działki z istniejącą juz zabudową zagrodową? Bo przeciez ta rewolucja dotknie nie tylko posiadaczy pustych działek. Dużo rodzin nabyło, bądź odziedziczyło np po rodzicach czy dziadkach domy na wsi. Teraz te gospodarstwa stracą na wartości, nikt ich nie kupi. Nasz wiejski dom wymaga rozbudowy, a zabudowania gospodarcze są do rozbiórki i w ich miejsce inne budynki trzeba postawic. Grunt 4-6 klasy przy drodze asfaltowej, sąsiedztwo innych domów. Czy bedzie możliwe jeszcze żeby gmina mogła dokonywac zmian w mpzp? Nie jestem rolnikiem, ale kupując 4 lata temu dom na wsi zobowiazałam się do prowadzenia działalności rolniczej przez minimum 5 lat. Po uplywie tego okresu planowaliśmy odrolnić cześć gruntu pod budynkami, żeby móc przystąpić do prac budowlanych. Myśleliśmy też o ewentualniej sprzedaży wiekszej części pola, tak zeby zostało mniej niż 0,3 ha, chcielibyśmy nie podlegać już pod Kowr, a na nasze uprawy zostawic sobie kawaleczek pola. To jest pogwałcenie naszych podstawowych praw, zabierać ludziom prawo do zaspokojenia podstawowych potrzeb jakim jest dach nad głową. To jest chore, że ja nie bedac rolnikiem mam podtrzymać produkcję rolną (której i tak nikt na tej działce przed nami przez 15-20 lat nie prowadził) i nie mogąc jednocześnie wybudować ani rozbudować, zresztą nawet remont odpada, bo konstrukcja dachu jest do wymiany, trzeba zrobic adaptacje strychu. Zresztą plan był taki, żeby w miejscu po rozbiórce stodoły postawic nowy dom. 😅
Jeśli masz MPZP to zapisy szczegółowe określają co możesz zrobić na swojej działce, wtedy nie za dużo zdziałasz jeśli masz rolę i zabudowę zagrodową. Jeśli nie masz MPZP to możesz zrobić więcej - uzyskać WZ i np. zmienić przeznaczenie budynków z rolnych na mieszkalne, uzyskać WZ na odbudowę/przebudowę/nadbudowę itd.
Dlaczego ta histeria z przekształceniem statusu działek. Opłata za pole rolne , las , jest niska . Po przekształceniu opłata się zmienia, czy o to chodzi? Czy to nowa pułapka z tymi zmianami statusu działek . Chłopcy gdzie tu haczyk, bo za bardzo kwieciście opowiadacie, czemu wam zależy na tych zmianach ?
Nie zależy nam na tych zmianach, co więcej, jakbyśmy mogli cofnąć czas to byśmy je powstrzymali :D Informujemy tylko, że zmienia się prawo i warto zadziałać teraz, aby później nie było przykro, że działki straciły na wartości. Jeśli uzyskasz WZ to nic się nie zmienia z punktu widzenia opłat - twoje pole jest nadal polem. Masz za to możliwość zabudowy lub możliwość sprzedaży działki rolnej z WZ po cenie podobnej do działki budowlanej.
Moja działka ma 3900m. Podciągnąłem prąd,wodę ma dostęp do drogi publicznej asfaltowej i sąsiaduje z zabudowaniami,niestety jest to teren zabudowy zagrodowej i jest mpzp. no i niestety klasa 3b. Czy byłaby szansa na budowanie czegokolwiek na tej działce? W gminie powiedzieli mi że przymieżają się do jakiś zmian w planie w tym roku i żebym złożył wniosek ale czy jakieś realne szanse są na zmianę przeznaczenia działki? Pozdrawiam.
Patrząc na to, co napisałeś to tak. Teren zabudowy zagrodowej może być zabudowany po spełnieniu odpowiednich warunków opisanych w MPZP. Po wejściu w życie reformy pamiętaj tylko, że jak powołujesz się na jakiś "plan" to musisz powiedzieć dokładnie jaki: plan ogólny czy plan miejscowy?
@@rafalrafalski7029 prosta sprawa, wystarczy przeczytać co jest napisane w planie. Nie jest to trudne ale jeśli masz z tym problem to możesz pójść do gminy i ci pomogą.
Witaj w klubie frajerów prowadzących działalność rolniczą na zlecenie KOWRu nie będąc rolnikami. U mnie działka rolna 0,8 ha (sprzedali wcześniej cześć pola, żeby mogła taka fujara jak ja kupić), z czego ok. 2 tys metrów z zabudowaniami jako zagrodowa. Kupiłam z sentymentu, bo ładnie, mam fajne wspomnienia z dzieciństwa na takiej wsi u mojej babci. Kupiłam na zbliżonym terenie, z takim samym sadem i też dlatego że to miejsce jest jak żywy obraz Podkowińskiego. Myślę, że takie działki będą uzupełnieniem zabudowy, bo inaczej jak by rolnik miał tam coś postawić. Ale w naszym przypadku zda się to na nic pewnie, skoro już nie będzie można zmienić przeznaczenia na budowlaną. Zostaliśmy pozbawieni możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb tj. dachu nad głową.
@@1315sarna oceń ryzyko ze swojej strony. Prawomocne WZ mogą wystarczyć. Ale wypowiadam się nie znając kontakstu, więc to tylko gdybanie. Sprawdzaj po prostu co jakiś czas co robi gmina, żeby wiedzieć, czy Ci nie zagraża :)
Ponieważ urzędy są "zawalone" wnioskami. Wrocław np.nie przyjmuje już wniosków o warunki zabudowy. Poza tym (w nawiązaniu do komentarza innego Widza) musimy doprecyzować, bo nie do końca trafne jest stwierdzenie, że wyłącznie od 2026 roku. Bo jeśli gmina uchwali plan ogólny wcześniej (np.dziś) to liczy się właśnie ta data. A nowe zasady uzyskania w/z to w wielu przypadkach spory problem.
@@GruntToMazury "zawalony" urząd to nie jest podstawa prawna do nieprzyjęcia wniosku o wydanie WZ. Poza tym są kary jeśli nie zostanie ona wydana w 90 dni. Jeszcze nikt nie ma planu ogólnego i do wakacji raczej nikt nie będzie miał. Nawet Poznań który robi to sprawnie - dopiero ogłosił projekt planu i zaczyna konsultacje.
@@Mariuszukasik-gd7jg oczywiście :) przepisy przepisami, życie życiem. Prawo stoi po Twojej stronie i wyjdzie na Twoje. Lecz będzie na to potrzebne dużo czasu, który się kończy. Dlatego powiedzieliśmy, że zaczyna to graniczyć z cudem :) współpracujemy z wieloma gminami i widzimy co się teraz dzieje i jakie praktyki są wprowadzane w tym totalnym chaosie, który na nich spadł.
@@GruntToMazury zgadza się ale w takim razie wypadało to rozwinąć bo ogólne stwierdzenie "uzyskanie WZ graniczy z cudem" to trochę nadużycie. Gmin w Polsce 2500 i nie wydaje mi się żeby wstrzymanie WZ było masową praktyką zwłaszcza, że 30% Polski ma plan miejscowy. A przypadek Wrocławia o ile to prawda wypadałoby nagłośnić.
Kto pozwala na takie rzeczy, prywatne to prywatne a nie gmina starosta czy sprzątaczka żądz.przy wyborach podziękować panom po i pis za zabranie kolejne praw prywatnych nieruchmosciach. Bez informacje właścicieli o własny terenie to be sprawie, dziki zachód.kopa tym rządzącym wybrać innych.
Dziki zachód to byś miał budując piękny dom a 10 m obok sąsiad by przyszedł kruszyć kamień, robiąc składowisko odpadów lub np krematorium dla zwierząt.. Trochę wyobraźni
Co trzeba zrobić by można w przyszłości wybudować dom na działce, ktora teraz jest gruntem zalesionym i zakrzewionym, nie jest objęta MPZ, i nie jest jeszcze zakończony Plan Ogólny dla gminy?
czy nowe prawo zmienia coś w kwestii zabudowy zagrodowej? czy będzie opcja wydzielenia działki zagrodowej z pola? czy też na polu już nawet stodoły nie wolno będzie wybudować?
Nowe prawo też ma wpływ na zabudowę zagrodową. Jeśli twój grunt rolny nie zostanie ujęty w strefie planistycznej wielofunkcyjnej z zabudową zagrodową to możliwe, że będziesz miał zakaz zabudowy. Jeśli się tego obawiasz to złóż wniosek o WZ, zadziałaj teraz. Jak już będziesz miał działkę z wybudowaną zagrodą, czyli tzw. działkę siedliskową to na podstawie podziału rolnego możesz wydzielić ją na powierzchni 30 arów lub więcej.
@@GruntToMazury ok dzięki. raczej nie zdążę bo działka jeszcze nie jest moja... była w planach na zakup
@@PatnerzCzciborTV można złożyć wniosek o warunki zabudowy na nie swoją działkę, kosztuje to 600zl.
Czy od przyszkego roku bedzie jeszcze możliwe wyłączenie z produkcji rolnej i odrolnienie chociaz części działki z istniejącą juz zabudową zagrodową? Bo przeciez ta rewolucja dotknie nie tylko posiadaczy pustych działek. Dużo rodzin nabyło, bądź odziedziczyło np po rodzicach czy dziadkach domy na wsi. Teraz te gospodarstwa stracą na wartości, nikt ich nie kupi. Nasz wiejski dom wymaga rozbudowy, a zabudowania gospodarcze są do rozbiórki i w ich miejsce inne budynki trzeba postawic. Grunt 4-6 klasy przy drodze asfaltowej, sąsiedztwo innych domów. Czy bedzie możliwe jeszcze żeby gmina mogła dokonywac zmian w mpzp? Nie jestem rolnikiem, ale kupując 4 lata temu dom na wsi zobowiazałam się do prowadzenia działalności rolniczej przez minimum 5 lat. Po uplywie tego okresu planowaliśmy odrolnić cześć gruntu pod budynkami, żeby móc przystąpić do prac budowlanych. Myśleliśmy też o ewentualniej sprzedaży wiekszej części pola, tak zeby zostało mniej niż 0,3 ha, chcielibyśmy nie podlegać już pod Kowr, a na nasze uprawy zostawic sobie kawaleczek pola. To jest pogwałcenie naszych podstawowych praw, zabierać ludziom prawo do zaspokojenia podstawowych potrzeb jakim jest dach nad głową. To jest chore, że ja nie bedac rolnikiem mam podtrzymać produkcję rolną (której i tak nikt na tej działce przed nami przez 15-20 lat nie prowadził) i nie mogąc jednocześnie wybudować ani rozbudować, zresztą nawet remont odpada, bo konstrukcja dachu jest do wymiany, trzeba zrobic adaptacje strychu. Zresztą plan był taki, żeby w miejscu po rozbiórce stodoły postawic nowy dom. 😅
Jeśli masz MPZP to zapisy szczegółowe określają co możesz zrobić na swojej działce, wtedy nie za dużo zdziałasz jeśli masz rolę i zabudowę zagrodową. Jeśli nie masz MPZP to możesz zrobić więcej - uzyskać WZ i np. zmienić przeznaczenie budynków z rolnych na mieszkalne, uzyskać WZ na odbudowę/przebudowę/nadbudowę itd.
Posiadam m in. 2 dzialki nad morzem , jak moge sie z Panami skontaktowac zeby ocenic ryzyko i dowiedziec sie jakie czynnosci podjac?
Dlaczego ta histeria z przekształceniem statusu działek. Opłata za pole rolne , las , jest niska . Po przekształceniu opłata się zmienia, czy o to chodzi? Czy to nowa pułapka z tymi zmianami statusu działek . Chłopcy gdzie tu haczyk, bo za bardzo kwieciście opowiadacie, czemu wam zależy na tych zmianach ?
Nie zależy nam na tych zmianach, co więcej, jakbyśmy mogli cofnąć czas to byśmy je powstrzymali :D Informujemy tylko, że zmienia się prawo i warto zadziałać teraz, aby później nie było przykro, że działki straciły na wartości. Jeśli uzyskasz WZ to nic się nie zmienia z punktu widzenia opłat - twoje pole jest nadal polem. Masz za to możliwość zabudowy lub możliwość sprzedaży działki rolnej z WZ po cenie podobnej do działki budowlanej.
Moja działka ma 3900m. Podciągnąłem prąd,wodę ma dostęp do drogi publicznej asfaltowej i sąsiaduje z zabudowaniami,niestety jest to teren zabudowy zagrodowej i jest mpzp. no i niestety klasa 3b. Czy byłaby szansa na budowanie czegokolwiek na tej działce? W gminie powiedzieli mi że przymieżają się do jakiś zmian w planie w tym roku i żebym złożył wniosek ale czy jakieś realne szanse są na zmianę przeznaczenia działki? Pozdrawiam.
Patrząc na to, co napisałeś to tak. Teren zabudowy zagrodowej może być zabudowany po spełnieniu odpowiednich warunków opisanych w MPZP. Po wejściu w życie reformy pamiętaj tylko, że jak powołujesz się na jakiś "plan" to musisz powiedzieć dokładnie jaki: plan ogólny czy plan miejscowy?
@@GruntToMazury Na tym terenie jest plan miejscowy, a ja nie jestem rolnikiem,stąd wlaśnie pytanie ,czy jako nie-rolnik,móglbym cokolwiek wybudować.
@@rafalrafalski7029 prosta sprawa, wystarczy przeczytać co jest napisane w planie. Nie jest to trudne ale jeśli masz z tym problem to możesz pójść do gminy i ci pomogą.
@@rafalrafalski7029 Musisz spełnić wymagania związane ze statusem rolnika, aby budować :)
Witaj w klubie frajerów prowadzących działalność rolniczą na zlecenie KOWRu nie będąc rolnikami. U mnie działka rolna 0,8 ha (sprzedali wcześniej cześć pola, żeby mogła taka fujara jak ja kupić), z czego ok. 2 tys metrów z zabudowaniami jako zagrodowa. Kupiłam z sentymentu, bo ładnie, mam fajne wspomnienia z dzieciństwa na takiej wsi u mojej babci. Kupiłam na zbliżonym terenie, z takim samym sadem i też dlatego że to miejsce jest jak żywy obraz Podkowińskiego. Myślę, że takie działki będą uzupełnieniem zabudowy, bo inaczej jak by rolnik miał tam coś postawić. Ale w naszym przypadku zda się to na nic pewnie, skoro już nie będzie można zmienić przeznaczenia na budowlaną. Zostaliśmy pozbawieni możliwości zaspokojenia podstawowych potrzeb tj. dachu nad głową.
W moim przypadku. Brak planu ogólnego, brak planu mpzt, brak mediów ale wyznaczona droga gminna i posiadanie wz. Jestem kryty?
W teorii tak, powinno być OK. Natomiast 100% bezpieczeństwa da Ci dopiero uzyskanie pozwolenia na budowę.
@GruntToMazury czyli szybko kupować projekt i pisać że startuje z budową chodź ani widu ani słychu?
@@1315sarna oceń ryzyko ze swojej strony. Prawomocne WZ mogą wystarczyć. Ale wypowiadam się nie znając kontakstu, więc to tylko gdybanie. Sprawdzaj po prostu co jakiś czas co robi gmina, żeby wiedzieć, czy Ci nie zagraża :)
Co w przypadku jak kupuje działkę z zaczętą budową domu. Aktualnie dom stoi w sso.
Czy to dom mieszkalny czy mieszkalny w zabudowie zagrodowej? Sprawdź jego docelową funkcję przed zakupem!
dlaczego uzyskanie WZ teraz graniczy z cudem?
chyba się zagalopował, to bzdura. Co innego od 2026 roku - wtedy tak.
Ponieważ urzędy są "zawalone" wnioskami. Wrocław np.nie przyjmuje już wniosków o warunki zabudowy. Poza tym (w nawiązaniu do komentarza innego Widza) musimy doprecyzować, bo nie do końca trafne jest stwierdzenie, że wyłącznie od 2026 roku. Bo jeśli gmina uchwali plan ogólny wcześniej (np.dziś) to liczy się właśnie ta data. A nowe zasady uzyskania w/z to w wielu przypadkach spory problem.
@@GruntToMazury "zawalony" urząd to nie jest podstawa prawna do nieprzyjęcia wniosku o wydanie WZ. Poza tym są kary jeśli nie zostanie ona wydana w 90 dni. Jeszcze nikt nie ma planu ogólnego i do wakacji raczej nikt nie będzie miał. Nawet Poznań który robi to sprawnie - dopiero ogłosił projekt planu i zaczyna konsultacje.
@@Mariuszukasik-gd7jg oczywiście :) przepisy przepisami, życie życiem. Prawo stoi po Twojej stronie i wyjdzie na Twoje. Lecz będzie na to potrzebne dużo czasu, który się kończy. Dlatego powiedzieliśmy, że zaczyna to graniczyć z cudem :) współpracujemy z wieloma gminami i widzimy co się teraz dzieje i jakie praktyki są wprowadzane w tym totalnym chaosie, który na nich spadł.
@@GruntToMazury zgadza się ale w takim razie wypadało to rozwinąć bo ogólne stwierdzenie "uzyskanie WZ graniczy z cudem" to trochę nadużycie. Gmin w Polsce 2500 i nie wydaje mi się żeby wstrzymanie WZ było masową praktyką zwłaszcza, że 30% Polski ma plan miejscowy. A przypadek Wrocławia o ile to prawda wypadałoby nagłośnić.
Kanał cwaniaków dla buraczych cwaniaków 😮 jak wydymać aby nie być wydymanym
Kto pozwala na takie rzeczy, prywatne to prywatne a nie gmina starosta czy sprzątaczka żądz.przy wyborach podziękować panom po i pis za zabranie kolejne praw prywatnych nieruchmosciach. Bez informacje właścicieli o własny terenie to be sprawie, dziki zachód.kopa tym rządzącym wybrać innych.
Dziki zachód to byś miał budując piękny dom a 10 m obok sąsiad by przyszedł kruszyć kamień, robiąc składowisko odpadów lub np krematorium dla zwierząt.. Trochę wyobraźni
Problem polega na tym, że jedna władza wprowadziła reformę, a druga nic z nią nie zrobiła. To nie kwestia polityczna, raczej chodzi o cały system.
@@Tomasz-c3m Jednak dobrze, że nam rodzielają te funkcje, co? :)
😊😊😊 szopa w mieście wieżowiec w stadzie bydła albo fabryka "izery" w strefie upraw eko😅
Bicie piany
Edukacja :)
Zwiekszyć wartość działki rolnej przepis prosty zasadź żarówki
Siekierę w dłoń prywatności broń xd goń