@@oski7332 No i do tego trzeba pamiętać że to Hulk. Najpotrzebniejsza istota na ziemi. Bestia. Może magia by dała radę. Ale ci siedzieli jak w zakonie.
Właśnie dlatego najbardziej lubię iron mana - był najbardziej wyjątkowa postacią w całym uniwersum i tez nie byl takim świętym aniołkiem jak większość bohaterow - nie tylko w marvelu.
Ja stanę w obronie IM. Po pierwsze: Nie wiem czy się pomyliłeś ale Tony nie przemycał broni. On ją projektował i sprzedawał USA. A to że ta broń trafiła do rąk złoli to wina i decyzja pośredników którzy nią handlowali za plecami Starka. I jasne jest że winna była jego że nie sprawdzał tego, zbyt ufał swym ludziom w tej sprawie, bo lubił picie wódy oraz zabawy. Ok można mu zarzucić niedbałość i brak kontroli. Lecz nie sprzedawał sam i celowo broni różnym watażkom. Tu jest błąd w twej analizie. Po drugie. Moim zdaniem chciał chronić swoją kobietę. No i pewnie przesadzał. Ale kto kocha i nie próbuje chronić swoich przed złem nie pierwszy rzuci kamień. Po trzecie. Mandaryn nie jest jego tworem. To twór i zbrodnie OK. Ten gość i tak miał coś nie tak z głową. I tak by eksperymentował na ludziach. Pewnie w nim to już siedziało że może zrobić wszystko. A Stark tylko dolał do tego jeziora zła O Kiliana i fala próżności i oraz chęć zysku i zemsty zalała świat. Sam OK jest temu winien. Stark ma tu marne zasługi. Po czwarte: winien jest powstnia Ultron. Tak. Ale ludzie z stresem po urazowym mogą mieć obawy co do tego czy następną wojnę można wygrać. I miał rację. Wojna bez granic/wojna nieskończoność to pokazała. Tylko że z Ultron można było to pewnie zrobić inaczej. Ale Stark był za bardzo pewien siebie. Nie sprawdził produktu. Po piąte: walczył z Hulkiem w mieście, ale tu nie ma jego winny, gdyż nie miał wyjścia. Musiał ratować to co zostało z miasta i ludzi, których zmanipulowany Hulk jeszcze nie zabił. Zagląda już trwała. Więc tu nie ma jego winy. A tylko zasługi. Po szóste: co do zabicia zbirów z dziesięciu pierścieni, to musiał ratować życie swoje i doktora. Choć on sam oddał życie za Starka. A ci bandyci znali, stosowali i szanowali tylko przemoc i siłę. Więc tu nie ma jego winy. Po ósme: nie traktował Peper przedmiotowo. To że w dwójce umierał to duży stres. No mógł powiedzieć o tym swej kobiecie. Ale może chciał ją też chronić? A może sama nie dała mu okazji do wypowiedzi, tego że umiera? A co trójki to stres po urazowy zmienia ludzi. Widział takie rzeczy którzy inni ludzie nie widzieli w Nowym Jorku. I musiał przezwyciężyć traumę. Co mu się udało. Po dziewiąte: skoro nie widział sensu w działaniach Misterio, to winna spada na samego misterio a nie Starka. Po za tym nie żył. Po dziesiąte: Spiderman jest jego największym dziełem. Sprawdził chłopak i nie pozwolił mu się zmarnować. Uczył go. Więc co z tego że miał tylko czternaście lat. Musiał go w tym wieku wychować i nie dopuścić by szedł na zła drogę.
Pieknie powiedziane I wspomnę że przecież każdy bogaty człowiek ma podwładnych których zatrudnia by mieć więcej czasu Co do śmierci spróbuj powiedzieć dziewczynie umrę za dwa tygodnie bo serce (reaktor który chronił serce czy tam płuca) mnie zabija A co do misterio tak iluzja napewno by była komuś potrzebna ja rozumiem super gadżet i przydał się mu ale to jest "droga zabawka'
Wydaje mi się ze od poczatku Iron Man został wykreowany na postac bogacza który nie przejmuje się losem innych i dopiero w tych końcowych częściach można zobaczyć przemianę
Absolutnie nie zgadzam się z niczym, co powiedziałeś. Po pierwsze: Stark produkował broń, ale nie wiedział, że trafia do terrorystów. Wiedział, że sprzedaje ją amerykańskiej armii do walki z terroryzmem. Po uprowadzeniu i uwolnieniu zamknął fabryki broni, dowiedział się w końcu jakie wały były robione za jego plecami i przestał już tak bezgranicznie ufać doradcom. Po drugie: Co do Pepper, to on przez dłuższy czas w filmach jej nie kochał. Potrzebował ją, bo ogarniała mu firmę, ale nie zgodzę się, że romansował z babkami jednocześnie kochając Pepper. Gdy naprawdę się zakochał już nie romansował. Po trzecie: Nie wiem jak mieć za złe za to, że z zimną krwią zabijał terrorystów, porwali go i chcieli zabić, miał ich głaskać po głowie? Nieskazitelny Kapitan Ameryka też zabijał nazistów podczas wojny. Po czwarte: Próbował wyciągnąć wściekłego Hulka poza miasto, ale się nie udało. I tak zdążył kupić budynek, w który przywalili, żeby pokryć straty poprzedniemu właścicielowi. W ogóle argument o niszczeniu miast jest słaby, gdyby nie walczyli z wrogiem to wróg zniszczyłby o wiele więcej miast. Po piąte: Wiesz ilu takich interesantów z pomysłami przychodziło do niego po pieniądze? Nie da się każdego wysłuchać i każdego sfinansować. To biznesmen, nie da kasy na coś, w czym nie widzi potencjału. I nie jest jego winą, że ktoś z takich interesantów okazał się psychopatą i potem chciał zniszczyć świat. Przecież nie wiedział co zrobią tacy ludzie po odmowie finansowania projektu. Po szóste: Wprowadzenie Spidermana w walce z drużyną Kapitana było zdecydowanie dobrym pomysłem. Lepiej to zrobić w walce z kimś, kto tak naprawdę nie będzie chciał go skrzywdzić, niż na pierwszy ogień puścić go w przeciwnika, który będzie chciał go zabić. To był test dla Petera. Dzięki za filmiki, bardzo lubię Twój kontent, fajnie, że poruszyłeś mnie do dyskusji :)
Zgodzę się z tobą w 90%. Co do Pepper to zrozumiał że ją kocha w jaskini w Afganistanie. Nie był bezdusznym skur... Kochał może ją przed jaskinia, ale na pewno po jaskini zrozumiał że to ta jedyna ważna w jego życiu. Co do Peter Parker. To może nie tylko test ale również potrzeba. Skoro i tak wiedział że ktoś taki istnieje to lepiej jest go wychować niż pozostawić by szedł na złą drogę. Taka relacja rycerz giermek. I krzywda mogła mu się stać w walce na lotnisku.
@@pako184 Ale to nie wina Starka. Po za tym był żołnierzem. I podjął się walki wiedząc że może mu się coś stać. Nie pierwszy raz. Ale tym razem nie wyszło.
Ad. 5 można odrzucić pomysł, ale to nie znaczy wyśmiewać lub dawać nadzieję i zostawiać na dachu jakiegoś wieżowca zabawiając się w łóżku. Zgodzę się że nie może przyjąć wszystkich (wykładowca z prezentacji podczas KA:WB) ale pomysł można odrzucić w grzeczny sposób.
4:58 ale Tony podczas walki z Hulkiem chciał go wziąść zdała od ludzi ale mu to się nie udało. Założył na rękę Hulka "dźwignie" i chciał z nim odlecieć daleko od miasta ale mi się nie udało
Oglądając to mam wrażenie że nie zbyt uważnie oglądałeś cała serię albo zbyt ogólnie o wszystkim opowiadasz. Przykład walki z Hulkiem jest niezbyt dokładny ponieważ chciał go ,, wyprowadzić " z miasta ale niestety mu się nie udało, czy konflikt a kapitanem Ameryka nie do końca powstał przez ultrona tylko raczej przez zimowego żołnierza. Iron Man nie był doskonały, miał wady, jak kazdy człowiek, to właśnie czyni go bohaterem z którym najlepiej mogą utożsamiać się widzowie bo nie jest sztucznie idealny jak kapitan czy nie jest bogiem jak Thor, jest człowiekiem z wadami, czasami myślącym tylko o sobie, zazdrosny, często działającym pod wpływem emocji ale kto taki nie jest. Bardzo lubię twoje filmy ale tym niebyt się popisałeś przez kilka błędów które mocno wpływają na odbiór filmu a wcale tak nie było
Ale mordo nie ogarnales o co tu chodzi on tu nie mowi tego co sadzi o iron man’ie tylko mowi o nim tak zebys mogl pomyslec ,,o cholera ten iron man to jednak nie taki nieskazitelny” poprostu pomija on jego zaslugi a bledy przedstawia w ten sposob zeby nie uzasadniac ich dobrem i zeby brzmialo to jak mozliwie jak najbardziej niekorzystnie
@@yggahsstoned9671 ale w tedy ten film nie miał by sensu bo nie analizujesz tego biorąc pod uwagę jego wady i zalety tylko skupiasz się na jego mocno przekłamanych wadach nie można oceniać kogoś po tym czego nie zrobił bo w tedy to nie ma sensu
To zależy jak na to spojrzysz. Czu jeśli zabijesz konduktora pociągu, przez sprawy osobiste, ale uratujesz pasażerów tejże kolei przed np. bombą ukrytą w przedziale, to czy jesteś bohaterem?
Ogólnie fajny materiał, ale to że nie chciał realizować projektów które uważał za niepotrzebne lub zbywanie jakiegoś losowego gościa który podbija do niego na imprezie czy w windzie i mówi że ma genialne pomysły nie uznał bym tego za złe
Warto dodac że Stark był gotowy sie poświęcić juz w pierwszych Avengers gdy wleciał do portalu z atomica i w czasie ultrona gdy z Thorem rozwalal iglice. Był tez jedynym ktorego Thanos sie obawiał i chciał zabić
Właściwie to przez iron mana powstał ultron więc się zeruje. Po za tym. Thanos nie wiedział o mocach innych i tylko dowiedział się że stark wysadził jego flotę (atomówką). A taka wanda lub kapitan marvel lub thor byli o wiele lepsi od iron mana i prawie zabili thanosa w pojedynkę. A tony to zabłysnął jedynie tym że się poświęcił używając kamieni nieskończoności przez co zginął. Więc to jest remis i to tylko w użyciu kamieni nieskończoności przez thanosa. Po za tym iron man przegrał z kapitanem Ameryką w równej walce...
@@Pawelaslovelas tak sa o wiele silniejsi bohaterowie od Starka ale to nie jego siły Thanos sie obawiał a właśnie jego cech charakteru. Thanos wiedział albo przynajmniej zdawał sobie sprawe z tego że Stark zrobi wszystko byle tylko odwrócić to co on zrobi.
@@szatan850 co? Thanos miałby bać się cechy charakteru tonyego która pojawiła się u niego dopiero w endgame a thanos z endgame nie obawiał i nie szanował tonyego...
Właśnie dlatego tak uwielbiamy Iron mena przez jego wielka przemianę w trakcie tych filmów. Od gościa którego interesuje tylko własne ego, pieniądze i kobiety na jedną noc, stal się gościem którego interesuje tylko uratowanie świata ( nie zważając na własne zdrowie, życie czy ego), który przestał produkować broń ( chociaż firma na tym wiele straciła) i wielka miłość dla swojej rodziny i jedynej krolewej I Love 3000!!
@@obemajan9716 capitan był bardzo nieodpowiedzialnym i skąpym człowiekiem, -przekładał dobro niewinnych ludzi nad dobro zimowego żołnierza, w wyniku czego zginęło wielu ludzi(Civil War) -wykorzystywał Tonego Starka gdyż ten opłacał wszystkie rachunki Avengers, zakwaterowanie, wyżywienie i imprezy( Age of Ultron), -zatajał prawdę na temat śmierci jego rodziców, gdyż wiedział że nie powiedzenie tego, nie zachęci Starka do zbytniej ingerencji w Buckyego( Civil War i chyba Winter Solider), - stawiał swoje prawo ( nadludzi) nad prawem wszystkich innych obywateli, chciał szerokie przywileje w kwestii przemieszczania się między krajami i brak kontroli, mimo iż avengers nie podlegali rządowi i działali na własną rękę, panstwa chcieli mieć kontrolę nad AVENGERS, a nie nadludzi, jakby przeszedł na emeryturę( kwestią poruszona w civil War) to nie tknęli by go, gdyż ten nie narażałby życia ludzkiego, dodatkowo jako avenger dostawał kasę od Starka, mimo to nadal narzucał mu swoje zdanie, -inną kwestią jest to że sam Capitan był wykorzystywany jako symbol propagandy i się na to zgadzał nie mówię tu o latach 1940, o latach współczesnych które możemy zobaczyć w Spider man: Homecoming i scenie po napisach tego filmu - łamał prawa międzynarodowe i ukrywał się przed odpowiedsialnowcią w Wakandzie - ucieka do przeszłości aby mieć szczęśliwe życie z Peggy, zostawiając swoich obecnych bliskich, i narażając lnie czasową na zniszczenie( odnośnie serialu Loki) - no i oczywiście w Endgame zostawił swojego przyjaciela Buckyego na pastwę losu( widać w serialu Falcon and Winter Solider),TU BĘDĄ SPOJLERY DO SERIALU przyjaciel o którego tak walczył, został porzucony, W serialu widzimy jak jest straumatysowany, aspoleczny, nie potrafi normalnie rozmawiać z nikim, jako " symbol" ma Steve'a i jego odejście obarcza sobą, padło tam takie zdanie " jeśli się mylil do ciebie, to mylił się też do mnie". Występuje tu niezdrową zależności emicjonalną do niego
@@Roberciko gdyby był zły, nie byłby godny. Wiem, że piszesz te argumenty z xd na twarzy ale chcę się pobawić w merytoryczne odpieranie ich. Film na ironmana jest wybiórczy i też uważam że ironman jest ciekawszym bohaterem od kapitana ameryki. Bucky był słabością capa i to pozwoliło podzielić avengersów. "ucieka do przeszłości aby mieć szczęśliwe życie z Peggy, zostawiając swoich obecnych bliskich, i narażając lnie czasową na zniszczenie( odnośnie serialu Loki)" uratował wszechświat i postanowił pozwolić sobie na życie, o którym marzył. "- łamał prawa międzynarodowe i ukrywał się przed odpowiedsialnowcią w Wakandzie" a ironman był czyściutki? "-inną kwestią jest to że sam Capitan był wykorzystywany jako symbol propagandy i się na to zgadzał nie mówię tu o latach 1940, o latach współczesnych które możemy zobaczyć w Spider man: Homecoming i scenie po napisach tego filmu" Propagandą społeczną nazywasz zachęcanie dzieciaków do ćwiczeń? " -wykorzystywał Tonego Starka gdyż ten opłacał wszystkie rachunki Avengers, zakwaterowanie, wyżywienie i imprezy( Age of Ultron), " tu nie jestem pewny ale myślałem że robiła to tarcza nicka furiego "- stawiał swoje prawo ( nadludzi) nad prawem wszystkich innych obywateli, chciał szerokie przywileje w kwestii przemieszczania się między krajami i brak kontroli, mimo iż avengers nie podlegali rządowi i działali na własną rękę, panstwa chcieli mieć kontrolę nad AVENGERS, a nie nadludzi." A fbi nie ma praw większych niż obywatele? Dlaczego superbohaterowie mieliby być ograniczeni? Przynosili więcej dobra bo nie ratowali części świata tylko cały Chcieli mieć wolną rękę a nie płacić za szmuglowanie broni kiedy latali swoimi pojazdami "- no i oczywiście w Endgame zostawił swojego przyjaciela Buckyego na pastwę losu" Oczywiście zrobił to specjalnie i kiedy nie patrzyła na nich kamera wstawił mu nóż w plecy XD
@@Roberciko to w takim razie weź powiedz swojemu przyjacielowi, że twój przyjaciel zabił jego rodziców, z którym przyjaźnisz się i pracujesz od 4 lat, ponadto znając jego tatę.
Kdybyś przed ocenianiem obejrzal film fo byś się dowiedział 5:09 w filmie było widać że chciał go zabrać z miasta ale ten sie szarpał a poza tym zanim zaczęła się walka to Hulk już dawno był w mieście a tony zabił ultrona więc co miał zrobic powiedzieć mu żeby sobie poszedł?
Niby się zgadzam, ale i tak Iron Man jest imo jedną z najlepszych postaci MCU (właśnie przez jego wielowymiarowość, zmiany charakteru o których mówiłeś, walkę z przeszłością). Czy jest nieskazitelny? Pewnie, że nie. Był kobieciarzem, narcyzem i arogantem, ale moim zdaniem taki wizerunek kogoś, kto miał tyle przywar, a na końcu się poświęcił, jest lepszy niż jakby miał być nieskazitelny. PS Kiedy mówisz o Ultronie i przechodzisz płynnie do jego poróżnienia z Kapitanem Ameryką, to brzmi jakby to właśnie umysł/maszyna wymyślona przez Starka była powodem ich konfliktu, co nie jest chyba prawdą xd
Znaczy, po części masakra całego miasta było jednym z głównych czynników co dało powód generałowi Rossowi żeby wprowadzić traktat, nazwany właśnie na cześć Sokovii
Chciałem zauważyć że Tony Stark nie miał łatwego życia. Najpierw zamordowanie jego rodziców przez Zimowego Żołnierza aż po ciągłe uciekanie od śmierci przez 3 filmy trylogia.
Jeden czyn nie powinien wymazywać złej przeszłości, ale też złe początki nie powinny odbierać człowiekowi prawa do zmiany na lepsze. Dużo wskazuje, że w ciągu tych 5 lat między prologiem Endgame a powrotem Scotta Langa, Tony zachowywał się zupełnie inaczej. 5 lat konsekwentnego postępowania jak na przykładnego męża i ojca przystało to moim zdaniem wystarczający dowód na to, że po Infiniti War Stark dorósł do miana bohatera i podczas ostatniego pojedynku z Thanosem faktycznie nim był.
@@BartekSychterz To też prawda. Miał sporo wad, ale kiedy już dosięgnęły go konsekwencje własnej bucowatości, potrafił przyznać, że się mylił. Nadal w narcystycznym stylu, ale jednak narcyzm to nie ten sam kaliber zła, co np. cynizm Obady Steina.
@@Machefi No był może chamem, ale nie mordercą. No lubił za młodu dać w palnik i ładne kobitki, ale tu się mu nie dziwię. Po za tym to nie miał rodziny. Może chciał zagłuszyć ból po stracie rodziców. Matka była mu bliska a z ojcem miał trudny kontakt i nie mogli się zrozumieć.
@@BartekSychterz Wiesz, nie można wszystkiego tłumaczyć nieszczęśliwym dzieciństwem. Po pierwsze - traumy można przerobić na terapii, a po drugie - to wyjaśnia tylko samolubność i używki. Śledzenie Potts i manipulowanie Peterem są po prostu złe. Jednak nie da się ukryć, że kiedy podejmował się takich działań, to zawsze myślał, że wyjdzie z tego jakieś większe dobro (ochrona Peper przed niewłaściwym związkiem albo opamiętanie się Capa, żeby nie rozwalał Avengers od środka). Nie był jak Mysterio, który uznał, że cały świat jest zły, więc ja też mogę być zły bez żadnego większego powodu, niż własny zysk. Stark zawsze szukał jakiegoś większego znaczenia swoich działań. Nie mówię, że to go usprawiedliwia. Cel nie uświęca środków. Jednak widać było od początku, że jest w nim jakaś cząstka, która chce być dobra i przez te wszystkie dwadzieścia parę filmów konsekwentnie właśnie tę cząstkę w sobie rozwijał a pozostałe zagłuszał, dzięki czemu skończył jako stoprocentowy bohater.
@@Machefi No powiedziałbym że nie mała cząstka, ale dużo nie wykorzystanego potencjału. I po TS można zobaczyć w tych filmach że nie lubi się otwierać za bardzo przed innymi. Może strata bliskich spowodowała to że jak się przed kimś otworzy to znowu tego kogoś straci? Co do Pepper. No może przesadził z troską i za bardzo ją otaczał opieką, ale tu ma mocne usprawiedliwienie że w przeciwieństwie do Spierderman nie był anonimowy. (na własne życzenie) więc raczej miał sporo obawy że jemu bliskim się coś stanie (wrogów w takiej sytuacji, kasy by miał). Choć moim zdaniem nie kontrolował jej. Co Petera Parkera. Nim raczej nie manipulował, ale próbował wyszkolić na dobrego wojownika i człowieka przede wszystkim. Może dlatego nie chciał żeby wiedział iż ten kostium jest taki dobry. Żeby mu od nadmiaru zdolności nie odbiła mu palma (jak młodym piłkarzom). Więc tu miał dużo racji. I lepiej że go wziął po swe skrzydła niż żeby ego PP urosło do rozmiaru słońca. I to że go wzięło do walki, to nie tak może od razu. No sprawdził go i mu zaufał. A pod koniec Homecoming był z niego tak dumny że aż mi się łezka w oczach zaświeciła. Bo Peter miał być tym lepszym, żeby nie szedł drogą którą szedł Tony w życiu. Taki uczeń który miał przerosnąć mistrza. A Peter zrozumiał że co to jest pokora.
1:28 nie pasuje mi tutaj słowo "trochę" uważam że w momencie porwania zaczął rozumieć że to co tworzył jest tragiczne. Od tamtego momentu zaczął się zmieniać i na przykład jak widzimy w Civil War chciał chronić ziemię za wszelką cenę nawet jako ograniczenie wolności No może i egoista ale przez te wszystkie lata widać było jego "nawrócenie" i właśnie stanie się tym heroicznym bohaterem bo patrzył jak te wszystkie jego błędy młodości wytworzyły krzywd. Wracająco do Sprawy Petera pomijasz fakt momentu że gdy miał okazję pokazać się światu jako kolejny Avengers odmawia bo nie był gotowy,wydaje mi się że traktował Iron Mana jak Ojca którego nie miał oraz ze wzajemnością od strony Tonego. Moim zdaniem największym problemem Irona Mana nie było to że zaczął myśleć nad sobą wcześniej tylko w momencie gdy jego rzeczy zaczęły odbijać się na nim samym i jego własna broń go zmieniała Często gdy oglądam twojego filmy które są albo atakiem albo obroną danej postaci widzę że mają one format który mi się nie podoba brakuje mi raczej walki dwóch stron dlaczego był dobry oraz dlaczego był zły bo wydaje mi się że byłoby to bardziej sprawiedliwe dla wszystkich postaci
Ten format musi taki być, bo prezentuje on tę stronę, o której mało kto myśli. "W ataku" pokazuje złe strony postaci/organizacji "dobrych", a "W obronie" broni tych drugich (niekoniecznie "złych") ich dobrymi stronami. Jeśli myślimy o Ironmanie to myślimy o bohaterze, geniuszu i męczenniku, a zapominamy o złych rzeczach. Dlatego "W ataku" nie zawiera tej dobrej strony (bo ją już dobrze znamy). Tak sprawiedliwy format o jakim myślisz to zwykła analiza postaci.
@@bartzoz No to wydaje mi się że powinno to polegać na tym że załóżmy środa (atak) a piątek (obrona) bo jeżeli ktoś ogląda jakąś losową postać a jej nie zna to będzie miał tylko jeden obraz
Pragnę dodać że broń starka nie zmieniła. Zmienił go fakt uczestniczył w procederze w którym, źli ludzie zabijają dobrych jego bronią, od której sam by zginął. A zbroja nie wpłynęła na jego charakter.
@@BartekSychterz nie po pierwszym, widać ewidentnie jak w drugim leci piecem z używkami itp. Przemiana nastąpiła w momencie kiedy uratował Peper w dwójce niszcząc wszystkie swoje zbroje, to jest pokaż że wtedy praca stała się dla niego mniej ważna od uczuć i rodziny, co było dla niego nie do pomyślenia nigdy wcześniej :)
To że niby Stark stworzył tych Antagonistów (poza Ultronem) to chyba najbardziej naciągana teoria jaką mogłeś wymyślić. Tak samo bezsensowna jak ta, że gry albo filmy mogą stworzyć seryjnego morderce. Ci antagoniści to źli ludzie, którzy są psycholami i prędzej czy później trafią na jakiś katalizator, który ich odpali, ale to nie jest wina katalizatora. Normalni ludzie jakby zostali przez Starka wyśmiani, lub zwolnieni, to by poszli do konkurencji albo rozwijali produkt sami, a nie planowali zemste i zabijanie ludzi. Tony był arogancki i narcystyczny, ale weź pod uwagę, że był miliarderem i był tak inteligentny, że ledwo mógł znaleźć partnera do rozmowy, który za nim nadąży. Taka kombinacja spowodowała by arogancje i narcyzm u większości ludzi.
@@krobot6560 Aaa. Dzięki już sobie przypominam (Michale Keaton). Sęp zwany w Polsce. No ten raczej to poszedł własną drogą. Raczej to system i władze zrobiły że stał się bankrutem. Stark wziął ten złom po kosmitach by nim nikt nie handlował. I tu jego winny to nie ma.
Rozumiem zamysł materiału, ale ostatecznie widać że jest robiony pod tezę i ignoruje inne ważne aspekty życia Starka. W końcu większość MCU pokazuje jego transformację od takiego, jaki jest przestawiony tutaj, do prawdziwego bohatera. Dałoby się to zrobić lepiej, a nie tak tendencyjnie i wybiórczo.
Ja tam zawsze wolałem Iron Mana bo to prawda pieniądze miał od razu po ojcu ale mógł je roztrwonić, a on rozbudował imperium i doszedł do momentu gdzie jego tarcza z pancerza potrafi przyjąć blast z kamienia mocy. Wyćwiczył mięśnie, sztuki walki bez serum superżołnieża i uratował wszechświat poświęcając własne życie. Do większości rzeczy doszedł w życiu sam bez supermocy
Już wcześniej miałem podobne mniemanie o Tonym Starku, ale dziwnie podobnie brzmi mi opis osoby do opisu Ricka Sancheza. Kolejnego idola fanow serialu Rick & Morty, który jest geniuszem, lecz nie potrafi być przyjacielem, ojcem, dziadkiem. (być może mężem, ale to się nie wyjaśniło jeszcze ;))
Mam propozycje na odcinek dotyczący Ricka i Mortiego, a dokładnie filmy typu "Jak myśleć jak Rick" na zagranicznym youtubie to się już pojawiło ale myślę, że mógłbyś przedstawić to jakoś inaczej, lub dodać coś od siebie, fajnie by było zobaczyć taki film w twoim wykonaniu
Niesamowicie nagiales fakty do swojej teorii. W ogole rozumiesz idea ktora stala za stworzeniem postaci Iron Man'a? Od poczatku mial byc postacia antypatyczna i przedstawiac droge jaka mozna przebyc do calkowitej przemiany. Splawienie randomowego wariata uznajesz za taka plame na honorze? A jak mialby sie zachowac w takiej sytuacji ktos taki jak Stark? Troche obiektywizmu Jaki brutalizm? O jakich rzeziach Iron Man'a w MCU Ty mowisz? Brutalnosc wobec gotowych go zabic terrorystow? Wobec zwyroli gotowych zabic ojca na oczach jego rodziny? Daruj sobie dalszą tworczosc albo zloz cv do redakcji Onetu Tony nie mial pojecia o sprzedawaniu broni na lewo, jak tylko sie o tym dowiedzial to zaprzestal produkcji-ogladales jedynke czy ktos od riserczu dal ciala? Tony chcial zabrac Hulka poza miasto, dosłownie pada z jego ust to zdanie Watek rodzenstwa Maximowow jest bardziej rozbudowany- spora czesc Age of Ultron jest o tym wiec to tylko element ukladanki o tym ze Tony moze zostac pozbawiony dwojego dziedzictwa, zabawek, domu czy historii ale nikt nie odbierze mu tego ze stal sie czlowiekiem z zelaza, czlowiekiem właśnie, o tym jest ta postac A propos trojki-skad wziales ta bzdure o tym sledzeniu Pepper? Przeciez to paranoik Happy podkrecal wszystkie te informacje o wizytach Kiliana, podkrecal je Tonemu ktory walczyl ze syndromem stresu pourazowego po ataku na Nowy Jork gdzie byl gotów oddac zycie za ocalenie reszty Polecam obejrzec materialy o tym jak zmieniala sie funkcjonalnosc zbroi Tonego- na poczatku miala chronic tylko Tonego i jego bezcenne ego by przerodzić sie w narzedzie zwyciestwa nad Thanosem za cene zycia Tonego- pozostaje kwestia czy Tony spodziewal sie swojej smierci, na pewno byl na nia gotow.
Jeny, jak ja się cieszę, że ktoś to napisał. Miałem niemalże dokładnie te same odczucia podczas oglądania tego filmu. Nie twierdzę, że Iron Man był krysaliczny - miał swoje wady - ale Imaginarium faktycznie nagiął sporo faktów i sam chciałem o tym napisać i mu to wszystko wygarnąć, ale skoro już to zrobiłeś za mnie, to ja to tylko polajkuję, bo każde zdanie które napisałeś jest w 100 % prawdą.
Cześć @Imaginarium 👋 ja zawsze bardzo lubiłem Tonego Starka i do teraz uważam, że jest to bardzo pozytywna postać 😄 dodatkowo całe życie człowieka składa się z błędów które trzeba naprawiać, ważne jest aby je zauważyć i dobrze naprawić co Tonemu się najczęściej udawało 😉 dodatkowo nie przemycał broni, tylko ją wytwarzał a to ludzie za jego plecami którym ufał sprzedawali ja różnym złolom 😑 Ogólnie odkąd słuchałem jak mówiłeś o Harrym Potterze bardzo lubię sluchac twoich filmów i mam nadzieję że będą częściej się pojawiały 😁 pozdrowionka
Teraz zauważyłem, że gdyby nie Tony, to Spider-man nie miałby wrogów w swoich filmach. Iron Man nie jest idealnym bohaterem, ale jego wady czynią z niego ludzką postać.
Dla mnie był po prostu człowiekiem z wieloma wadami i popełnił wiele błędów i potem próbował je naprawić, i chociaż w pierwszych filmach z jego udziałem nie pokazał się z dobrej strony to pod koniec sagi stał się zupełnie innym człowiekiem i wydaje mi się że to jest podręcznikowy przykład przemiany z buca do bohatera. Poza tym co wcześniej napisałem chciałem jeszcze dopisać, że na jego zachowania w pierwszych filmach mogło wpłynąć jego dzieciństwo i to że wychowywał się w bogactwie i przekonaniu że może wszystko.
4:40 gdyby nie tony Wanda Maximoff nie chciała by się zemścić na Avengers wiec najpewniej niebyła by tym czym jest a wiec w Infinity War Thanos by nie poświęcił swoich ze względu na swoje życie i cel wiec gdyby nie stworzył Ultrona to przez Thanosa zniknełą by pół wszechświata jak to było i na koniec w End Game by przegrali ponownie by wymazał pół wszechświata już nie odwracalnie wiec Iron man uratował świat nie raz lecz 2 tak w sumie Vision też by nie powstał gdyby nie on
Stark był daleki od ideału przez większość życia, to jest chyba jasne dla każdego... Czy jednak nie? W sensie zostanie zapamiętany dobrze po tym, co zrobił na koniec i to nie jest w żadnym stopniu dziwne, ale nie wydaje mi się, żeby ktoś naprawdę z miejsca zapomniał o tym, jaki był wcześniej...
@@BartekSychterz zaczynał w MCU jako narcyz, którego nikt inny nie obchodzi, a już wtedy miał sporą część swojego życia za sobą przecież. W Iron Manie się zmienił, ale nadal potrafił lekceważyć przeciwników (Whiplash), robić głupoty w stylu podania swojego adresu publicznie (Iron Man 3), czy nawet osobiście tworzyć zagrożenie dla całej planety (Czas Ultrona). Potem miał wyrzuty sumienia i przez nie w Civil War nie widział prawdziwego zagrożenia przez większość filmu (ale tam ich Zemo porobił fenomenalnie). W Infinity War nie zadzwonił do Steve'a pomimo zagrożenia na skalę do tej pory niespotykaną...
Ja się całkowicie zgadzam z filmikiem. Mimo kilku błędów Stark nie powinien być nazywany bohaterem. Gdyby Czerwona Czaszka przed śmiercią uratował planetę nie zostałby nazwany bohaterem więc tak samo powinno być z Iron Man'em
Lubię Tonego i fajnie że nagrałeś film i jego złych stronach bo to innych powinno olśnić że ta postać nie jest idealna jeszcze bardziej lubie Kapitana Amerykę i chciałbym zobaczyć o nim taki film bo nie widzę jego wad ale z chęcią bym zobaczył czy jakieś wady posiada
Jednym z kluczowych wątków MCU była przemiana Starka z egocentryka kierującego się tylko interesem do człowieka, który był w stanie poświęcić się za cały wszechświat. Nie spotkałem się z ludźmi, którzy by zaprzeczali, że Tony na początku nie był dobrym człowiekiem.
Pragnę tylko zauważyć że nie trzeba hejtować Smoczego za tą analizę. Wyraził swoją opinię. I mimo że się z nią nie zgadzam to proszę o kulturę osobistą w komentarzach. Ludzie kochani. To tylko film i komiks. Tu chodzi o zabawę. Więc Smoczy zasługuje na wasz szacunek za robotę jaką zrobił. I ludzie o innej opinii też.
@@niebieskiwilk2840 No to można o tym dyskutować. Ale część w komentarzach przesądza z brakiem kultury osobistej i traktuje Smoczego jak śmiecia przestępcę.
Jak Dla mnie Iron Man to i tak najlepsza postać w MCU, i to właśnie przez to że jest taki ludzki, może i był narcystyczny i często coś zawalał ale to tylko człowiek, miał problemy jak każdy z nas ale starał się im przeciwstawiać. Dlatego nie lubię Kapitana Ameryki bo jest taki IDEALNY i w ogóle. Za to z Tonym łatwo się utożsamić
Ja mam inne pytanie, czemu każdy złoczyńca jest więziony kiedy się go powstrzyma, albo pozwala mu się uciec, wiem że każdy ma swoją odzielną historię za nim ale, kiedy robi się żle ze świadomością swoich czynów i powtarza się to zabijając przy tym innych to dlaczego zamiast pacyfikacji jest zwykle nieudolna próba resocjalizacji, dodając do tego że avengers są współodpowiedzialni za to.
1.Polecam jeszcze raz obejrzeć filmy bo marne zapoznanie się z materiałem źródłowym jest słabe 2. Żaden prawdziwy fan MCU nie idealizuje Starka po prostu każdy zdaje sobie sprawę z zmiany jaką przeszedł
ole o co ci chdzi no dobra stark miał sporo wod ale odpokutował za nie z nawiąskom i to tak wielką ze zobrazować to się tego w zaden sposub nie da go do jasnej HOLERY!!!!!!!!!!! zapłacił cene wyszą od wszystkieo co posiadał
Dawno nie oglądałem wideo które by mnie tak poirytowalo. Wiem na czym polega ta seria i ogólnie dobrze się bawię oglądając, jednak tym razem to było 8 minut mnie kontrargumentujac na twoje punkty, zatrzymujac średnio co 20 sekund. Każdy twój punkt jest wyolbrzymiony, przeinaczony pokrętną logiką, albo w ogóle dopowiedzialny lub wymyślony. A każda zaleta lub dobry uczynek ze strony IM jest zupełnie zbagatelizowane. Przykład: próbował zabrać Hulka z miasta, nie udało mu się, znalazł więc miejsce bez ludzi (budynek w trakcie budowy) i zanim rozwalił go Hulkiem to zdarzył jeszcze go kupić. Kilian i Mysterio są tworami swojej własnej chorej jaźni. Zignorowany (prawdopodobnie kolejny) aplikant do współpracy który chciał czas i pieniądze Starka, oraz wyśmiany aplikant który chciał pieniądze Starka na tworzenie czegoś co Stark uznał za coś co nie zwróci mu kosztów inwestycji. To że oni mieli coś nie tak z głową nie jest winą IM. Tym razem tak poleciales jak prokurator który chciałby dożywocia dla strażaka który podczas jazdy na miejsce pożaru, gdzie trzeba jeszcze uratować ludzi, zabił gołębia który mu na maskę wleciał 🤣
Serduszko, bo rozśmieszyło mnie zakończenie Twojej wypowiedzi, propsik 😅 no zgadzam się, może trochę na wyrost, ale moje materiały mają służyć rozrywce 😋
@@imaginariium ale ty nie jesteś kanałem rozrywkowym tylko bardziej informatycznym, jeśli twoja rozrywka polega na tym, że działasz niczym Julka z Twittera, która nie za bardzo ogarnia w ogóle w którym momencie się aktualnie znajduje to radzę zmienić format...
Skoro bohater był niegodziwy to tym większy jest jego heroizm, bo poświęcił się, możliwe że nawet po raz pierwszy w życiu, pomimo tego że nie był "nieskazitelnego charakteru"
To dziwne że wszyscy wrogowie Starka mieli taką słabą psyche. Jedno olanie, jedna drwina i od razu chcą przejąć świat gdzie mogli by bez problemu wejść na światowy rynek i nawet konkurować z Starkiem na rynku. Modyfikacje genetyczne, hologramy w czasie rzeczywistym niezdolne do odróżnienia od reala. Ja bym brał.
No nwm bitwa w New Yorku to nie jego wina może tworzył broń dla wojska a czy to jego wina że jego ludzie sprzedawali tą broń innym nie wiedział o tym a z Spiderman to trochę naciągane
7:00-7:08 przedstawiasz go jako postać negatywną a nie jako zwykle wady i jakiego manipulatora skoro iron man nie znał przedtem Petera więc skąd mógł wiedzieć że jest fanem avengers
Materiał świetny, ale... Tu chodzi o to że Tony Stark jako człowiek toksyczny i samolubny zmienił się całkowicie i w chwili próby był w stanie stanąć po dobrej stronie
Akurat to z Hulkiem w avengers age of ultron, to widać że Tony chce go zabrać, ale on go spycha na budynek
Tak. I masakra ludzi przez Hulka już trwała. Więc trzeba ratować to co zostało i ludzi którzy przeżyli.
czemu nie stworzył dronów które by uniosły hulka i wy#ebały gdzieś poza miasto? zanim by się uwolnił byłby poza centrum
@@moro3475 Pracowali nad system obezwładniającym razem z Banerem. I skoro wyszło im, że to jest dobre, to chyba nic innego by nie powstrzymało Hulk.
Właśnie ale hulk się uwolnił. a
A poza tym przez całą walkę próbował go uspokoić
@@oski7332 No i do tego trzeba pamiętać że to Hulk. Najpotrzebniejsza istota na ziemi. Bestia. Może magia by dała radę. Ale ci siedzieli jak w zakonie.
Bohatera nie poznaje się po tym, jak zaczyna, a po tym jak kończy.
Szema koprolitu
Dokładnie
Mądre ;)
Odejdź
Czyżby nawiązanie do Subaru Natsuki z Re: Zero? ;)
Właśnie dlatego najbardziej lubię iron mana - był najbardziej wyjątkowa postacią w całym uniwersum i tez nie byl takim świętym aniołkiem jak większość bohaterow - nie tylko w marvelu.
Ja stanę w obronie IM.
Po pierwsze: Nie wiem czy się pomyliłeś ale Tony nie przemycał broni. On ją projektował i sprzedawał USA. A to że ta broń trafiła do rąk złoli to wina i decyzja pośredników którzy nią handlowali za plecami Starka. I jasne jest że winna była jego że nie sprawdzał tego, zbyt ufał swym ludziom w tej sprawie, bo lubił picie wódy oraz zabawy. Ok można mu zarzucić niedbałość i brak kontroli. Lecz nie sprzedawał sam i celowo broni różnym watażkom. Tu jest błąd w twej analizie.
Po drugie. Moim zdaniem chciał chronić swoją kobietę. No i pewnie przesadzał. Ale kto kocha i nie próbuje chronić swoich przed złem nie pierwszy rzuci kamień.
Po trzecie. Mandaryn nie jest jego tworem. To twór i zbrodnie OK. Ten gość i tak miał coś nie tak z głową. I tak by eksperymentował na ludziach. Pewnie w nim to już siedziało że może zrobić wszystko. A Stark tylko dolał do tego jeziora zła O Kiliana i fala próżności i oraz chęć zysku i zemsty zalała świat. Sam OK jest temu winien. Stark ma tu marne zasługi.
Po czwarte: winien jest powstnia Ultron. Tak. Ale ludzie z stresem po urazowym mogą mieć obawy co do tego czy następną wojnę można wygrać. I miał rację. Wojna bez granic/wojna nieskończoność to pokazała. Tylko że z Ultron można było to pewnie zrobić inaczej. Ale Stark był za bardzo pewien siebie. Nie sprawdził produktu.
Po piąte: walczył z Hulkiem w mieście, ale tu nie ma jego winny, gdyż nie miał wyjścia. Musiał ratować to co zostało z miasta i ludzi, których zmanipulowany Hulk jeszcze nie zabił. Zagląda już trwała. Więc tu nie ma jego winy. A tylko zasługi.
Po szóste: co do zabicia zbirów z dziesięciu pierścieni, to musiał ratować życie swoje i doktora. Choć on sam oddał życie za Starka. A ci bandyci znali, stosowali i szanowali tylko przemoc i siłę. Więc tu nie ma jego winy.
Po ósme: nie traktował Peper przedmiotowo. To że w dwójce umierał to duży stres. No mógł powiedzieć o tym swej kobiecie. Ale może chciał ją też chronić? A może sama nie dała mu okazji do wypowiedzi, tego że umiera? A co trójki to stres po urazowy zmienia ludzi. Widział takie rzeczy którzy inni ludzie nie widzieli w Nowym Jorku. I musiał przezwyciężyć traumę. Co mu się udało.
Po dziewiąte: skoro nie widział sensu w działaniach Misterio, to winna spada na samego misterio a nie Starka. Po za tym nie żył.
Po dziesiąte: Spiderman jest jego największym dziełem. Sprawdził chłopak i nie pozwolił mu się zmarnować. Uczył go. Więc co z tego że miał tylko czternaście lat. Musiał go w tym wieku wychować i nie dopuścić by szedł na zła drogę.
Piękne ziom, że ci się to chciało pisać szacun
@@ozimslashy4662 No ja jak już zacznę bronić "swoich" to na całego ;-)
Sama prawda.
@@niebieskiwilk2840 Mam taką nadzieję.
Pieknie powiedziane I wspomnę że przecież każdy bogaty człowiek ma podwładnych których zatrudnia by mieć więcej czasu
Co do śmierci spróbuj powiedzieć dziewczynie umrę za dwa tygodnie bo serce (reaktor który chronił serce czy tam płuca) mnie zabija
A co do misterio tak iluzja napewno by była komuś potrzebna ja rozumiem super gadżet i przydał się mu ale to jest "droga zabawka'
Ale przecież w pierwszej części, po ucieczce od terrorystów, Stark mówił przecież, że zakończy produkcję broni, co wkurzyło tego jego wspólnika.
I?
Raczej produkcję na sprzedaż.
Kłamał jak było widać w późniejszych Avengers
@@pako184 ??
@@pako184 Wytłumacz proszę.
Wydaje mi się ze od poczatku Iron Man został wykreowany na postac bogacza który nie przejmuje się losem innych i dopiero w tych końcowych częściach można zobaczyć przemianę
Absolutnie nie zgadzam się z niczym, co powiedziałeś.
Po pierwsze: Stark produkował broń, ale nie wiedział, że trafia do terrorystów. Wiedział, że sprzedaje ją amerykańskiej armii do walki z terroryzmem. Po uprowadzeniu i uwolnieniu zamknął fabryki broni, dowiedział się w końcu jakie wały były robione za jego plecami i przestał już tak bezgranicznie ufać doradcom.
Po drugie: Co do Pepper, to on przez dłuższy czas w filmach jej nie kochał. Potrzebował ją, bo ogarniała mu firmę, ale nie zgodzę się, że romansował z babkami jednocześnie kochając Pepper. Gdy naprawdę się zakochał już nie romansował.
Po trzecie: Nie wiem jak mieć za złe za to, że z zimną krwią zabijał terrorystów, porwali go i chcieli zabić, miał ich głaskać po głowie? Nieskazitelny Kapitan Ameryka też zabijał nazistów podczas wojny.
Po czwarte: Próbował wyciągnąć wściekłego Hulka poza miasto, ale się nie udało. I tak zdążył kupić budynek, w który przywalili, żeby pokryć straty poprzedniemu właścicielowi. W ogóle argument o niszczeniu miast jest słaby, gdyby nie walczyli z wrogiem to wróg zniszczyłby o wiele więcej miast.
Po piąte: Wiesz ilu takich interesantów z pomysłami przychodziło do niego po pieniądze? Nie da się każdego wysłuchać i każdego sfinansować. To biznesmen, nie da kasy na coś, w czym nie widzi potencjału. I nie jest jego winą, że ktoś z takich interesantów okazał się psychopatą i potem chciał zniszczyć świat. Przecież nie wiedział co zrobią tacy ludzie po odmowie finansowania projektu.
Po szóste: Wprowadzenie Spidermana w walce z drużyną Kapitana było zdecydowanie dobrym pomysłem. Lepiej to zrobić w walce z kimś, kto tak naprawdę nie będzie chciał go skrzywdzić, niż na pierwszy ogień puścić go w przeciwnika, który będzie chciał go zabić. To był test dla Petera.
Dzięki za filmiki, bardzo lubię Twój kontent, fajnie, że poruszyłeś mnie do dyskusji :)
Zgodzę się z tobą w 90%.
Co do Pepper to zrozumiał że ją kocha w jaskini w Afganistanie. Nie był bezdusznym skur... Kochał może ją przed jaskinia, ale na pewno po jaskini zrozumiał że to ta jedyna ważna w jego życiu.
Co do Peter Parker. To może nie tylko test ale również potrzeba. Skoro i tak wiedział że ktoś taki istnieje to lepiej jest go wychować niż pozostawić by szedł na złą drogę. Taka relacja rycerz giermek. I krzywda mogła mu się stać w walce na lotnisku.
Dobra a co z Rodneyem ktory w tej walce stracił czucie w nogach
@@pako184 Ale to nie wina Starka.
Po za tym był żołnierzem. I podjął się walki wiedząc że może mu się coś stać. Nie pierwszy raz. Ale tym razem nie wyszło.
Ad. 5 można odrzucić pomysł, ale to nie znaczy wyśmiewać lub dawać nadzieję i zostawiać na dachu jakiegoś wieżowca zabawiając się w łóżku.
Zgodzę się że nie może przyjąć wszystkich (wykładowca z prezentacji podczas KA:WB) ale pomysł można odrzucić w grzeczny sposób.
@@AresKoci No. Albo chociaż powiedzieć: spierda typie nie interesuje mnie to.
A tak to było już w ogóle chamskie.
4:58 ale Tony podczas walki z Hulkiem chciał go wziąść zdała od ludzi ale mu to się nie udało. Założył na rękę Hulka "dźwignie" i chciał z nim odlecieć daleko od miasta ale mi się nie udało
Mi xd
No to szacun szkoda trochę że ci się nie udało ale trudno:/
@@jebacslownik4309 przynajmniej próbowałem
Czemu edytowałeś:( fajne to było
@@kacperbiadun700 nooo
Oglądając to mam wrażenie że nie zbyt uważnie oglądałeś cała serię albo zbyt ogólnie o wszystkim opowiadasz. Przykład walki z Hulkiem jest niezbyt dokładny ponieważ chciał go ,, wyprowadzić " z miasta ale niestety mu się nie udało, czy konflikt a kapitanem Ameryka nie do końca powstał przez ultrona tylko raczej przez zimowego żołnierza. Iron Man nie był doskonały, miał wady, jak kazdy człowiek, to właśnie czyni go bohaterem z którym najlepiej mogą utożsamiać się widzowie bo nie jest sztucznie idealny jak kapitan czy nie jest bogiem jak Thor, jest człowiekiem z wadami, czasami myślącym tylko o sobie, zazdrosny, często działającym pod wpływem emocji ale kto taki nie jest. Bardzo lubię twoje filmy ale tym niebyt się popisałeś przez kilka błędów które mocno wpływają na odbiór filmu a wcale tak nie było
Ale mordo nie ogarnales o co tu chodzi on tu nie mowi tego co sadzi o iron man’ie tylko mowi o nim tak zebys mogl pomyslec ,,o cholera ten iron man to jednak nie taki nieskazitelny” poprostu pomija on jego zaslugi a bledy przedstawia w ten sposob zeby nie uzasadniac ich dobrem i zeby brzmialo to jak mozliwie jak najbardziej niekorzystnie
@@yggahsstoned9671 dokładnie
@@yggahsstoned9671 ale w tedy ten film nie miał by sensu bo nie analizujesz tego biorąc pod uwagę jego wady i zalety tylko skupiasz się na jego mocno przekłamanych wadach nie można oceniać kogoś po tym czego nie zrobił bo w tedy to nie ma sensu
@@emilia_kieloch Niekoniecznie, są analizy które najpierw są za, a potem przeciw.
To zależy jak na to spojrzysz. Czu jeśli zabijesz konduktora pociągu, przez sprawy osobiste, ale uratujesz pasażerów tejże kolei przed np. bombą ukrytą w przedziale, to czy jesteś bohaterem?
Każdy kto je właśnie obiad, życzę smacznego 😀😀😀
Przed chwilą skończyłem ale dziękuję
właśnie jem :D
Właśnie jem obiad dzieki mordo 😊
Dziękuję
Dzięki Mordko :)
O ty! Na mojego ulubionego bohatera?! Nie No zart chętnie posłucham :)
Tak samo mam
+1
+1
Teraz atak na Capitana, tam się dużo znajdzie
@@Roberciko kurczę akurat rogers dosyć prawy człowiek
5:10 on przez cały czas chciał zabrać go z daleka od miasta ale podczas lotu Hulk ściągał go na ziemię.
Ogólnie fajny materiał, ale to że nie chciał realizować projektów które uważał za niepotrzebne lub zbywanie jakiegoś losowego gościa który podbija do niego na imprezie czy w windzie i mówi że ma genialne pomysły nie uznał bym tego za złe
+1
No i oczywiście masz rację. Choć zwykle spierdalaj było by lepsze niż takie głupi żart.
Za złe raczej nie, aroganckie tak
@@pako184 No zachował się jak dupek. Ale Kilian mógł mu dać po ryju. A tak to ciężko jest obwiniać Starka o te zbrodnie.
Zanim zaczełam oglądać to pierwsza myśl: Nie obrażaj mi tu Antosia!
Zaczynam oglądać:)
Łaaadny materiał. Baaardzo ładny. I co jeszcze? Może, że Thanos był Chrystusem i nieskazitelny?
Warto dodac że Stark był gotowy sie poświęcić juz w pierwszych Avengers gdy wleciał do portalu z atomica i w czasie ultrona gdy z Thorem rozwalal iglice. Był tez jedynym ktorego Thanos sie obawiał i chciał zabić
I okazał mu szacunek.
Właściwie to przez iron mana powstał ultron więc się zeruje. Po za tym. Thanos nie wiedział o mocach innych i tylko dowiedział się że stark wysadził jego flotę (atomówką). A taka wanda lub kapitan marvel lub thor byli o wiele lepsi od iron mana i prawie zabili thanosa w pojedynkę. A tony to zabłysnął jedynie tym że się poświęcił używając kamieni nieskończoności przez co zginął. Więc to jest remis i to tylko w użyciu kamieni nieskończoności przez thanosa. Po za tym iron man przegrał z kapitanem Ameryką w równej walce...
@@Pawelaslovelas tak sa o wiele silniejsi bohaterowie od Starka ale to nie jego siły Thanos sie obawiał a właśnie jego cech charakteru. Thanos wiedział albo przynajmniej zdawał sobie sprawe z tego że Stark zrobi wszystko byle tylko odwrócić to co on zrobi.
@@szatan850 co? Thanos miałby bać się cechy charakteru tonyego która pojawiła się u niego dopiero w endgame a thanos z endgame nie obawiał i nie szanował tonyego...
@@szatan850 jak dla mnie próbujesz po prostu powiedzieć że thanos obawiał się tonyego pomimo że tak nie było...
Właśnie dlatego tak uwielbiamy Iron mena przez jego wielka przemianę w trakcie tych filmów. Od gościa którego interesuje tylko własne ego, pieniądze i kobiety na jedną noc, stal się gościem którego interesuje tylko uratowanie świata ( nie zważając na własne zdrowie, życie czy ego), który przestał produkować broń ( chociaż firma na tym wiele straciła) i wielka miłość dla swojej rodziny i jedynej krolewej I Love 3000!!
#teamIronman
A teraz atak na Capitana, tu się dużo znajdzie
Kapitan raczej ciężko cokolwiek mu przypisać złego zawsze był odważny, empatyczny i większość rzeczy robił z głowa
@@obemajan9716 capitan był bardzo nieodpowiedzialnym i skąpym człowiekiem,
-przekładał dobro niewinnych ludzi nad dobro zimowego żołnierza, w wyniku czego zginęło wielu ludzi(Civil War)
-wykorzystywał Tonego Starka gdyż ten opłacał wszystkie rachunki Avengers, zakwaterowanie, wyżywienie i imprezy( Age of Ultron),
-zatajał prawdę na temat śmierci jego rodziców, gdyż wiedział że nie powiedzenie tego, nie zachęci Starka do zbytniej ingerencji w Buckyego( Civil War i chyba Winter Solider),
- stawiał swoje prawo ( nadludzi) nad prawem wszystkich innych obywateli, chciał szerokie przywileje w kwestii przemieszczania się między krajami i brak kontroli, mimo iż avengers nie podlegali rządowi i działali na własną rękę, panstwa chcieli mieć kontrolę nad AVENGERS, a nie nadludzi, jakby przeszedł na emeryturę( kwestią poruszona w civil War) to nie tknęli by go, gdyż ten nie narażałby życia ludzkiego, dodatkowo jako avenger dostawał kasę od Starka, mimo to nadal narzucał mu swoje zdanie,
-inną kwestią jest to że sam Capitan był wykorzystywany jako symbol propagandy i się na to zgadzał nie mówię tu o latach 1940, o latach współczesnych które możemy zobaczyć w Spider man: Homecoming i scenie po napisach tego filmu
- łamał prawa międzynarodowe i ukrywał się przed odpowiedsialnowcią w Wakandzie
- ucieka do przeszłości aby mieć szczęśliwe życie z Peggy, zostawiając swoich obecnych bliskich, i narażając lnie czasową na zniszczenie( odnośnie serialu Loki)
- no i oczywiście w Endgame zostawił swojego przyjaciela Buckyego na pastwę losu( widać w serialu Falcon and Winter Solider),TU BĘDĄ SPOJLERY DO SERIALU przyjaciel o którego tak walczył, został porzucony, W serialu widzimy jak jest straumatysowany, aspoleczny, nie potrafi normalnie rozmawiać z nikim, jako " symbol" ma Steve'a i jego odejście obarcza sobą, padło tam takie zdanie " jeśli się mylil do ciebie, to mylił się też do mnie". Występuje tu niezdrową zależności emicjonalną do niego
@@Roberciko gdyby był zły, nie byłby godny. Wiem, że piszesz te argumenty z xd na twarzy ale chcę się pobawić w merytoryczne odpieranie ich. Film na ironmana jest wybiórczy i też uważam że ironman jest ciekawszym bohaterem od kapitana ameryki.
Bucky był słabością capa i to pozwoliło podzielić avengersów.
"ucieka do przeszłości aby mieć szczęśliwe życie z Peggy, zostawiając swoich obecnych bliskich, i narażając lnie czasową na zniszczenie( odnośnie serialu Loki)" uratował wszechświat i postanowił pozwolić sobie na życie, o którym marzył.
"- łamał prawa międzynarodowe i ukrywał się przed odpowiedsialnowcią w Wakandzie" a ironman był czyściutki?
"-inną kwestią jest to że sam Capitan był wykorzystywany jako symbol propagandy i się na to zgadzał nie mówię tu o latach 1940, o latach współczesnych które możemy zobaczyć w Spider man: Homecoming i scenie po napisach tego filmu"
Propagandą społeczną nazywasz zachęcanie dzieciaków do ćwiczeń?
" -wykorzystywał Tonego Starka gdyż ten opłacał wszystkie rachunki Avengers, zakwaterowanie, wyżywienie i imprezy( Age of Ultron), " tu nie jestem pewny ale myślałem że robiła to tarcza nicka furiego
"- stawiał swoje prawo ( nadludzi) nad prawem wszystkich innych obywateli, chciał szerokie przywileje w kwestii przemieszczania się między krajami i brak kontroli, mimo iż avengers nie podlegali rządowi i działali na własną rękę, panstwa chcieli mieć kontrolę nad AVENGERS, a nie nadludzi." A fbi nie ma praw większych niż obywatele? Dlaczego superbohaterowie mieliby być ograniczeni?
Przynosili więcej dobra bo nie ratowali części świata tylko cały
Chcieli mieć wolną rękę a nie płacić za szmuglowanie broni kiedy latali swoimi pojazdami
"- no i oczywiście w Endgame zostawił swojego przyjaciela Buckyego na pastwę losu" Oczywiście zrobił to specjalnie i kiedy nie patrzyła na nich kamera wstawił mu nóż w plecy XD
@@Roberciko to w takim razie weź powiedz swojemu przyjacielowi, że twój przyjaciel zabił jego rodziców, z którym przyjaźnisz się i pracujesz od 4 lat, ponadto znając jego tatę.
Kdybyś przed ocenianiem obejrzal film fo byś się dowiedział 5:09 w filmie było widać że chciał go zabrać z miasta ale ten sie szarpał a poza tym zanim zaczęła się walka to Hulk już dawno był w mieście a tony zabił ultrona więc co miał zrobic powiedzieć mu żeby sobie poszedł?
Niby się zgadzam, ale i tak Iron Man jest imo jedną z najlepszych postaci MCU (właśnie przez jego wielowymiarowość, zmiany charakteru o których mówiłeś, walkę z przeszłością). Czy jest nieskazitelny? Pewnie, że nie. Był kobieciarzem, narcyzem i arogantem, ale moim zdaniem taki wizerunek kogoś, kto miał tyle przywar, a na końcu się poświęcił, jest lepszy niż jakby miał być nieskazitelny.
PS Kiedy mówisz o Ultronie i przechodzisz płynnie do jego poróżnienia z Kapitanem Ameryką, to brzmi jakby to właśnie umysł/maszyna wymyślona przez Starka była powodem ich konfliktu, co nie jest chyba prawdą xd
Znaczy, po części masakra całego miasta było jednym z głównych czynników co dało powód generałowi Rossowi żeby wprowadzić traktat, nazwany właśnie na cześć Sokovii
Chciałem zauważyć że Tony Stark nie miał łatwego życia. Najpierw zamordowanie jego rodziców przez Zimowego Żołnierza aż po ciągłe uciekanie od śmierci przez 3 filmy trylogia.
W końcu ktoś to zauważył.
a tak apropo filmu to rzeczywiście dziękuje że w końcu ktoś to zauważył
Jeden czyn nie powinien wymazywać złej przeszłości, ale też złe początki nie powinny odbierać człowiekowi prawa do zmiany na lepsze. Dużo wskazuje, że w ciągu tych 5 lat między prologiem Endgame a powrotem Scotta Langa, Tony zachowywał się zupełnie inaczej. 5 lat konsekwentnego postępowania jak na przykładnego męża i ojca przystało to moim zdaniem wystarczający dowód na to, że po Infiniti War Stark dorósł do miana bohatera i podczas ostatniego pojedynku z Thanosem faktycznie nim był.
Choć nie ma za bardzo złych początków.
@@BartekSychterz To też prawda. Miał sporo wad, ale kiedy już dosięgnęły go konsekwencje własnej bucowatości, potrafił przyznać, że się mylił. Nadal w narcystycznym stylu, ale jednak narcyzm to nie ten sam kaliber zła, co np. cynizm Obady Steina.
@@Machefi No był może chamem, ale nie mordercą. No lubił za młodu dać w palnik i ładne kobitki, ale tu się mu nie dziwię. Po za tym to nie miał rodziny. Może chciał zagłuszyć ból po stracie rodziców. Matka była mu bliska a z ojcem miał trudny kontakt i nie mogli się zrozumieć.
@@BartekSychterz Wiesz, nie można wszystkiego tłumaczyć nieszczęśliwym dzieciństwem. Po pierwsze - traumy można przerobić na terapii, a po drugie - to wyjaśnia tylko samolubność i używki. Śledzenie Potts i manipulowanie Peterem są po prostu złe. Jednak nie da się ukryć, że kiedy podejmował się takich działań, to zawsze myślał, że wyjdzie z tego jakieś większe dobro (ochrona Peper przed niewłaściwym związkiem albo opamiętanie się Capa, żeby nie rozwalał Avengers od środka). Nie był jak Mysterio, który uznał, że cały świat jest zły, więc ja też mogę być zły bez żadnego większego powodu, niż własny zysk. Stark zawsze szukał jakiegoś większego znaczenia swoich działań.
Nie mówię, że to go usprawiedliwia. Cel nie uświęca środków. Jednak widać było od początku, że jest w nim jakaś cząstka, która chce być dobra i przez te wszystkie dwadzieścia parę filmów konsekwentnie właśnie tę cząstkę w sobie rozwijał a pozostałe zagłuszał, dzięki czemu skończył jako stoprocentowy bohater.
@@Machefi No powiedziałbym że nie mała cząstka, ale dużo nie wykorzystanego potencjału. I po TS można zobaczyć w tych filmach że nie lubi się otwierać za bardzo przed innymi. Może strata bliskich spowodowała to że jak się przed kimś otworzy to znowu tego kogoś straci?
Co do Pepper. No może przesadził z troską i za bardzo ją otaczał opieką, ale tu ma mocne usprawiedliwienie że w przeciwieństwie do Spierderman nie był anonimowy. (na własne życzenie) więc raczej miał sporo obawy że jemu bliskim się coś stanie (wrogów w takiej sytuacji, kasy by miał). Choć moim zdaniem nie kontrolował jej.
Co Petera Parkera. Nim raczej nie manipulował, ale próbował wyszkolić na dobrego wojownika i człowieka przede wszystkim. Może dlatego nie chciał żeby wiedział iż ten kostium jest taki dobry. Żeby mu od nadmiaru zdolności nie odbiła mu palma (jak młodym piłkarzom). Więc tu miał dużo racji. I lepiej że go wziął po swe skrzydła niż żeby ego PP urosło do rozmiaru słońca. I to że go wzięło do walki, to nie tak może od razu. No sprawdził go i mu zaufał.
A pod koniec Homecoming był z niego tak dumny że aż mi się łezka w oczach zaświeciła. Bo Peter miał być tym lepszym, żeby nie szedł drogą którą szedł Tony w życiu. Taki uczeń który miał przerosnąć mistrza. A Peter zrozumiał że co to jest pokora.
1:28 nie pasuje mi tutaj słowo "trochę" uważam że w momencie porwania zaczął rozumieć że to co tworzył jest tragiczne.
Od tamtego momentu zaczął się zmieniać i na przykład jak widzimy w Civil War chciał chronić ziemię za wszelką cenę nawet jako ograniczenie wolności
No może i egoista ale przez te wszystkie lata widać było jego "nawrócenie" i właśnie stanie się tym heroicznym bohaterem bo patrzył jak te wszystkie jego błędy młodości wytworzyły krzywd.
Wracająco do Sprawy Petera pomijasz fakt momentu że gdy miał okazję pokazać się światu jako kolejny Avengers odmawia bo nie był gotowy,wydaje mi się że traktował Iron Mana jak Ojca którego nie miał oraz ze wzajemnością od strony Tonego.
Moim zdaniem największym problemem Irona Mana nie było to że zaczął myśleć nad sobą wcześniej tylko w momencie gdy jego rzeczy zaczęły odbijać się na nim samym i jego własna broń go zmieniała
Często gdy oglądam twojego filmy które są albo atakiem albo obroną danej postaci widzę że mają one format który mi się nie podoba brakuje mi raczej walki dwóch stron dlaczego był dobry oraz dlaczego był zły bo wydaje mi się że byłoby to bardziej sprawiedliwe dla wszystkich postaci
Ten format musi taki być, bo prezentuje on tę stronę, o której mało kto myśli. "W ataku" pokazuje złe strony postaci/organizacji "dobrych", a "W obronie" broni tych drugich (niekoniecznie "złych") ich dobrymi stronami. Jeśli myślimy o Ironmanie to myślimy o bohaterze, geniuszu i męczenniku, a zapominamy o złych rzeczach. Dlatego "W ataku" nie zawiera tej dobrej strony (bo ją już dobrze znamy). Tak sprawiedliwy format o jakim myślisz to zwykła analiza postaci.
@@bartzoz No to wydaje mi się że powinno to polegać na tym że załóżmy środa (atak) a piątek (obrona) bo jeżeli ktoś ogląda jakąś losową postać a jej nie zna to będzie miał tylko jeden obraz
Pragnę dodać że broń starka nie zmieniła. Zmienił go fakt uczestniczył w procederze w którym, źli ludzie zabijają dobrych jego bronią, od której sam by zginął. A zbroja nie wpłynęła na jego charakter.
bartzoz +1, po prostu lubię szukać argumentów na przekór ogólnej opinii
@@BartekSychterz mniej więcej to Miałem na myśli, zmieniło go to zło które robił dosięgło jego jakoś tak
W tym problem że misterio nie pochodził z uniwersum mcu i to nie błąd naszego starka a tego który zatrudnił go w swoim świecie
Wiem że napisałeś to 9 miesięcy temu ale Mysterio tylko oszukiwał Petera i resztę tarczy, żeby zdobyć technologie Starka.
Ja bym zrobił dwa oblicze iron mana
Edit: bo jak dla mnie w pierwszych filmach był tą zepsutą osobą
Na początku. Po porwaniu doszło do przemiany.
@@BartekSychterz według mnie nie do końca bo było widać było że on się wywyższa
@@eugeniusz6670 Zawsze się wywyższa. Ale zrozumiał że nie da się żyć bez odpowiedzialności za swoje czyny, oraz że warto być ze swymi bliskimi.
@@BartekSychterz według mnie zrozumiał to dopiero po wojnie bez granic jak doświadczył tego że mógł wszystko stracić
@@BartekSychterz nie po pierwszym, widać ewidentnie jak w drugim leci piecem z używkami itp. Przemiana nastąpiła w momencie kiedy uratował Peper w dwójce niszcząc wszystkie swoje zbroje, to jest pokaż że wtedy praca stała się dla niego mniej ważna od uczuć i rodziny, co było dla niego nie do pomyślenia nigdy wcześniej :)
ooo w dzień moich urodzin wrzuciłeś :3
To że niby Stark stworzył tych Antagonistów (poza Ultronem) to chyba najbardziej naciągana teoria jaką mogłeś wymyślić. Tak samo bezsensowna jak ta, że gry albo filmy mogą stworzyć seryjnego morderce. Ci antagoniści to źli ludzie, którzy są psycholami i prędzej czy później trafią na jakiś katalizator, który ich odpali, ale to nie jest wina katalizatora. Normalni ludzie jakby zostali przez Starka wyśmiani, lub zwolnieni, to by poszli do konkurencji albo rozwijali produkt sami, a nie planowali zemste i zabijanie ludzi.
Tony był arogancki i narcystyczny, ale weź pod uwagę, że był miliarderem i był tak inteligentny, że ledwo mógł znaleźć partnera do rozmowy, który za nim nadąży. Taka kombinacja spowodowała by arogancje i narcyzm u większości ludzi.
Choć mógł bardziej szanować ludzi. Nie wywyższać się nad nimi.
Vulture nie został by przestępcą gdyby nie działania firmy Starka
@@krobot6560 Vulture kto to jest?
@@BartekSychterz przeciwnik Spider-Mana w homecoming
@@krobot6560 Aaa. Dzięki już sobie przypominam (Michale Keaton). Sęp zwany w Polsce.
No ten raczej to poszedł własną drogą. Raczej to system i władze zrobiły że stał się bankrutem. Stark wziął ten złom po kosmitach by nim nikt nie handlował. I tu jego winny to nie ma.
Rozumiem zamysł materiału, ale ostatecznie widać że jest robiony pod tezę i ignoruje inne ważne aspekty życia Starka. W końcu większość MCU pokazuje jego transformację od takiego, jaki jest przestawiony tutaj, do prawdziwego bohatera. Dałoby się to zrobić lepiej, a nie tak tendencyjnie i wybiórczo.
Ja tam zawsze wolałem Iron Mana bo to prawda pieniądze miał od razu po ojcu ale mógł je roztrwonić, a on rozbudował imperium i doszedł do momentu gdzie jego tarcza z pancerza potrafi przyjąć blast z kamienia mocy. Wyćwiczył mięśnie, sztuki walki bez serum superżołnieża i uratował wszechświat poświęcając własne życie. Do większości rzeczy doszedł w życiu sam bez supermocy
Racja. I może upadał i popełniał błędy. Ale walczył do konica i próbował naprawić. Mimo że czasami wróg miał przewagę.
Fajny temat, zabieram się za oglądanie
Biedny Stark... On się zmienił po ataku terrorystów
nie no ale zły nie był
Był człowiekiem.
4:13 chyba chciałeś powiedzieć produkować
Zrobisz kiedyś ,,W ataku na oryginalną trylogię star wars"?
Na całe dzieło raczej nie 😥
Temat na kolejny odcinek: W ATAKU NA MACE WINDU (star wars)
Ultra fani fanatycy powiedzą: jego miecz miał zły kolor! ;-)
Uwielbiam Cię za niepopełnianie błędów językowych w filmach
Już wcześniej miałem podobne mniemanie o Tonym Starku, ale dziwnie podobnie brzmi mi opis osoby do opisu Ricka Sancheza. Kolejnego idola fanow serialu Rick & Morty, który jest geniuszem, lecz nie potrafi być przyjacielem, ojcem, dziadkiem. (być może mężem, ale to się nie wyjaśniło jeszcze ;))
Tony Stark, Iron Man,
Nick Fury has a plan,
Big Shock, Pepper Potts,
Arc reactor core
Young Imagi - Diss na Starka.mp3
Mam propozycje na odcinek dotyczący Ricka i Mortiego, a dokładnie filmy typu "Jak myśleć jak Rick" na zagranicznym youtubie to się już pojawiło ale myślę, że mógłbyś przedstawić to jakoś inaczej, lub dodać coś od siebie, fajnie by było zobaczyć taki film w twoim wykonaniu
Choć od początku postrzegałem go najczęściej negatywnie to jednak chwili największej próby Tony nie zawiódł.
Niesamowicie nagiales fakty do swojej teorii. W ogole rozumiesz idea ktora stala za stworzeniem postaci Iron Man'a? Od poczatku mial byc postacia antypatyczna i przedstawiac droge jaka mozna przebyc do calkowitej przemiany.
Splawienie randomowego wariata uznajesz za taka plame na honorze? A jak mialby sie zachowac w takiej sytuacji ktos taki jak Stark? Troche obiektywizmu
Jaki brutalizm? O jakich rzeziach Iron Man'a w MCU Ty mowisz? Brutalnosc wobec gotowych go zabic terrorystow? Wobec zwyroli gotowych zabic ojca na oczach jego rodziny? Daruj sobie dalszą tworczosc albo zloz cv do redakcji Onetu
Tony nie mial pojecia o sprzedawaniu broni na lewo, jak tylko sie o tym dowiedzial to zaprzestal produkcji-ogladales jedynke czy ktos od riserczu dal ciala?
Tony chcial zabrac Hulka poza miasto, dosłownie pada z jego ust to zdanie
Watek rodzenstwa Maximowow jest bardziej rozbudowany- spora czesc Age of Ultron jest o tym wiec to tylko element ukladanki o tym ze Tony moze zostac pozbawiony dwojego dziedzictwa, zabawek, domu czy historii ale nikt nie odbierze mu tego ze stal sie czlowiekiem z zelaza, czlowiekiem właśnie, o tym jest ta postac
A propos trojki-skad wziales ta bzdure o tym sledzeniu Pepper? Przeciez to paranoik Happy podkrecal wszystkie te informacje o wizytach Kiliana, podkrecal je Tonemu ktory walczyl ze syndromem stresu pourazowego po ataku na Nowy Jork gdzie byl gotów oddac zycie za ocalenie reszty
Polecam obejrzec materialy o tym jak zmieniala sie funkcjonalnosc zbroi Tonego- na poczatku miala chronic tylko Tonego i jego bezcenne ego by przerodzić sie w narzedzie zwyciestwa nad Thanosem za cene zycia Tonego- pozostaje kwestia czy Tony spodziewal sie swojej smierci, na pewno byl na nia gotow.
Dobry troll
Jeny, jak ja się cieszę, że ktoś to napisał. Miałem niemalże dokładnie te same odczucia podczas oglądania tego filmu. Nie twierdzę, że Iron Man był krysaliczny - miał swoje wady - ale Imaginarium faktycznie nagiął sporo faktów i sam chciałem o tym napisać i mu to wszystko wygarnąć, ale skoro już to zrobiłeś za mnie, to ja to tylko polajkuję, bo każde zdanie które napisałeś jest w 100 % prawdą.
Podoba mi się jak sprawnie zbierasz fakty o bohaterach i żonglujesz nimi, robiąc z kogoś bohatera bądź złoczyńcę, pozdrawiam :P
Miło jest posłuchać mądrej osoby. Pozdrawiam.
a jak byś ty sie dowiedział że za chwile umrzesz to nie nie chciał byś spędzić tych dni tak jak chcesz?
5:00 wyciągnij hulka z miasta, tony nawet ci halbustera udostępni…
Cześć @Imaginarium 👋 ja zawsze bardzo lubiłem Tonego Starka i do teraz uważam, że jest to bardzo pozytywna postać 😄 dodatkowo całe życie człowieka składa się z błędów które trzeba naprawiać, ważne jest aby je zauważyć i dobrze naprawić co Tonemu się najczęściej udawało 😉 dodatkowo nie przemycał broni, tylko ją wytwarzał a to ludzie za jego plecami którym ufał sprzedawali ja różnym złolom 😑 Ogólnie odkąd słuchałem jak mówiłeś o Harrym Potterze bardzo lubię sluchac twoich filmów i mam nadzieję że będą częściej się pojawiały 😁 pozdrowionka
Nie no jasne, ostatecznie okazał się bohaterem, ale początki miał zawiłe 😅 pozdro 🔥
Teraz zauważyłem, że gdyby nie Tony, to Spider-man nie miałby wrogów w swoich filmach. Iron Man nie jest idealnym bohaterem, ale jego wady czynią z niego ludzką postać.
Czekam na 100k subów
to nie egoizm tylko ambicja
Tony Stark jak socjalizm, czyli bohatersko rozwiązuje problemy które sam stworzył. I jeszcze kolory się zgadzają.
Podsumowując film: Iron Man jest zły bo popełnił błędy po czym je zrozumiał i naprawił
Dla mnie był po prostu człowiekiem z wieloma wadami i popełnił wiele błędów i potem próbował je naprawić, i chociaż w pierwszych filmach z jego udziałem nie pokazał się z dobrej strony to pod koniec sagi stał się zupełnie innym człowiekiem i wydaje mi się że to jest podręcznikowy przykład przemiany z buca do bohatera. Poza tym co wcześniej napisałem chciałem jeszcze dopisać, że na jego zachowania w pierwszych filmach mogło wpłynąć jego dzieciństwo i to że wychowywał się w bogactwie i przekonaniu że może wszystko.
4:40 gdyby nie tony Wanda Maximoff nie chciała by się zemścić na Avengers wiec najpewniej niebyła by tym czym jest a wiec w Infinity War Thanos by nie poświęcił swoich ze względu na swoje życie i cel wiec gdyby nie stworzył Ultrona to przez Thanosa zniknełą by pół wszechświata jak to było i na koniec w End Game by przegrali ponownie by wymazał pół wszechświata już nie odwracalnie wiec Iron man uratował świat nie raz lecz 2 tak w sumie Vision też by nie powstał gdyby nie on
W Endgame chciał wymazać już cały wszechświat a nie połowę. Po cholerę zrobić dwa razy to samo
@@haloarbiter2027 no tylko co to zmienia i tak i tak 2 razy uratował świat
Ale to nie on zabił rodzinę Wanda Maximoff. Więc tu się mylisz.
@@BartekSychterz no ok ale tony storzył Ultrona a gdyby nie to i tak by to nic nie zmieniło wzgledem jej
Mega odcinek!!! Nareszcie ktoś to zobaczył 👏❤
(pomysł na odcinek) top 10 najpotężniejszych postaci w Hobbicie i władcy pierścieni.
Stark był daleki od ideału przez większość życia, to jest chyba jasne dla każdego... Czy jednak nie? W sensie zostanie zapamiętany dobrze po tym, co zrobił na koniec i to nie jest w żadnym stopniu dziwne, ale nie wydaje mi się, żeby ktoś naprawdę z miejsca zapomniał o tym, jaki był wcześniej...
Ale co było wcześniej? Możesz rozwinąć. Zapowiada się ciekawie. Chętnie się do wiem co masz na myśli.
@@BartekSychterz zaczynał w MCU jako narcyz, którego nikt inny nie obchodzi, a już wtedy miał sporą część swojego życia za sobą przecież. W Iron Manie się zmienił, ale nadal potrafił lekceważyć przeciwników (Whiplash), robić głupoty w stylu podania swojego adresu publicznie (Iron Man 3), czy nawet osobiście tworzyć zagrożenie dla całej planety (Czas Ultrona). Potem miał wyrzuty sumienia i przez nie w Civil War nie widział prawdziwego zagrożenia przez większość filmu (ale tam ich Zemo porobił fenomenalnie). W Infinity War nie zadzwonił do Steve'a pomimo zagrożenia na skalę do tej pory niespotykaną...
@@johnnyrose5941 No niby tak. Ale i też się, jeśli pozwolisz, to go wytłumaczę.
Ja się całkowicie zgadzam z filmikiem. Mimo kilku błędów Stark nie powinien być nazywany bohaterem. Gdyby Czerwona Czaszka przed śmiercią uratował planetę nie zostałby nazwany bohaterem więc tak samo powinno być z Iron Man'em
Argument z bronią jest bezsensowny bo tak samo można określić producentów samochodów chociaż oni wiele więcej osób zabili.
Nie jest problem produkcja. Ale to że Stark nie przyłożył się do kontroli swych podwładnych i nie sprawdzał tego co się dzieje z jego bronią dalej.
Lubię Tonego i fajnie że nagrałeś film i jego złych stronach bo to innych powinno olśnić że ta postać nie jest idealna jeszcze bardziej lubie Kapitana Amerykę i chciałbym zobaczyć o nim taki film bo nie widzę jego wad ale z chęcią bym zobaczył czy jakieś wady posiada
Mógł byś zrobić film w obronie Radovida z wiedźmina
Jednym z kluczowych wątków MCU była przemiana Starka z egocentryka kierującego się tylko interesem do człowieka, który był w stanie poświęcić się za cały wszechświat. Nie spotkałem się z ludźmi, którzy by zaprzeczali, że Tony na początku nie był dobrym człowiekiem.
Może nie był takim altruistą jak kapitan Ameryka, ale nie był złym człowiekiem którego inni nie do końca obchodzą.
Z chęcią obejrzał bym w ataku na Kapitana Ameryke, bo to moja ulubiona postać i miło by było spojrzeć na to z drugiej strony :D
Można. I nawet trzeba.
I tak go uwielbiam, nie wiem czemu 😛
A kiedy odc w obronie Dursleyów i Lorda Voldemorta ?
osobiście uważam że tony stark nigdy nie był i nie będzie bohaterem, ale iron man już może nim być, czy tony był dobrym iron manem, myślę że nie
5:54 *piętnastolatkiem
Pragnę tylko zauważyć że nie trzeba hejtować Smoczego za tą analizę. Wyraził swoją opinię. I mimo że się z nią nie zgadzam to proszę o kulturę osobistą w komentarzach. Ludzie kochani. To tylko film i komiks. Tu chodzi o zabawę. Więc Smoczy zasługuje na wasz szacunek za robotę jaką zrobił. I ludzie o innej opinii też.
Tu nie chodzi o odmienne zdanie, tylko o naciąganie faktów by pasowały.
@@niebieskiwilk2840 No to można o tym dyskutować. Ale część w komentarzach przesądza z brakiem kultury osobistej i traktuje Smoczego jak śmiecia przestępcę.
@@BartekSychterz nie czytałam wszystkich komentarzy, nie mam czasu i chęci na to. Nie zmienia to faktu, że film jest zrobiony tendencyjnie.
@@niebieskiwilk2840 No jak pisałem powyżej. Nie zgadzam się z tą opinią w 90%. Ale szanuje człowieka.
@@BartekSychterz też go szanuję.
Może odcinek kto byłby zwycięzca pojedynku Goku i Superman (jak do tego doszło poprostu chęć Goku zmiezenia się z trudnym przeciwnikiem)
Wykorzystywał Happy'ego Hogana? Nie znam.
Tak w zasadzie w obronie Iron Mana było chyba bardziej trafne. Ale czy da się go obronić? 🤔
To może top 10 najpotężniejszych istot z Morrowind tylko bez dodatków
Już mało brakuje, a na kanale będzie wbite 100k subow
Fajny materiał
O więksości rzeczy dawno wiedziałem
Jak Dla mnie Iron Man to i tak najlepsza postać w MCU, i to właśnie przez to że jest taki ludzki, może i był narcystyczny i często coś zawalał ale to tylko człowiek, miał problemy jak każdy z nas ale starał się im przeciwstawiać. Dlatego nie lubię Kapitana Ameryki bo jest taki IDEALNY i w ogóle. Za to z Tonym łatwo się utożsamić
Ja mam inne pytanie, czemu każdy złoczyńca jest więziony kiedy się go powstrzyma, albo pozwala mu się uciec, wiem że każdy ma swoją odzielną historię za nim ale, kiedy robi się żle ze świadomością swoich czynów i powtarza się to zabijając przy tym innych to dlaczego zamiast pacyfikacji jest zwykle nieudolna próba resocjalizacji, dodając do tego że avengers są współodpowiedzialni za to.
1.Polecam jeszcze raz obejrzeć filmy bo marne zapoznanie się z materiałem źródłowym jest słabe
2. Żaden prawdziwy fan MCU nie idealizuje Starka po prostu każdy zdaje sobie sprawę z zmiany jaką przeszedł
4:22 a co miał im podziękować i pogłaskać po główce za to że go ledwo nie zabili
3:30 ale tutaj jednak musze troche tonego obronic bo umieral i nie wiedzial nic o antidotum wiec zaniedbywal wszystko i sie bawil az umrze
Z tego co pamiętam w komiksach to nie Tony był twórcą ultrona.
ole o co ci chdzi no dobra stark miał sporo wod ale odpokutował za nie z nawiąskom i to tak wielką ze zobrazować to się tego w zaden sposub nie da go do jasnej HOLERY!!!!!!!!!!! zapłacił cene wyszą od wszystkieo co posiadał
Dawno nie oglądałem wideo które by mnie tak poirytowalo. Wiem na czym polega ta seria i ogólnie dobrze się bawię oglądając, jednak tym razem to było 8 minut mnie kontrargumentujac na twoje punkty, zatrzymujac średnio co 20 sekund. Każdy twój punkt jest wyolbrzymiony, przeinaczony pokrętną logiką, albo w ogóle dopowiedzialny lub wymyślony. A każda zaleta lub dobry uczynek ze strony IM jest zupełnie zbagatelizowane.
Przykład: próbował zabrać Hulka z miasta, nie udało mu się, znalazł więc miejsce bez ludzi (budynek w trakcie budowy) i zanim rozwalił go Hulkiem to zdarzył jeszcze go kupić.
Kilian i Mysterio są tworami swojej własnej chorej jaźni. Zignorowany (prawdopodobnie kolejny) aplikant do współpracy który chciał czas i pieniądze Starka, oraz wyśmiany aplikant który chciał pieniądze Starka na tworzenie czegoś co Stark uznał za coś co nie zwróci mu kosztów inwestycji. To że oni mieli coś nie tak z głową nie jest winą IM.
Tym razem tak poleciales jak prokurator który chciałby dożywocia dla strażaka który podczas jazdy na miejsce pożaru, gdzie trzeba jeszcze uratować ludzi, zabił gołębia który mu na maskę wleciał 🤣
Serduszko, bo rozśmieszyło mnie zakończenie Twojej wypowiedzi, propsik 😅 no zgadzam się, może trochę na wyrost, ale moje materiały mają służyć rozrywce 😋
@@imaginariium ale ty nie jesteś kanałem rozrywkowym tylko bardziej informatycznym, jeśli twoja rozrywka polega na tym, że działasz niczym Julka z Twittera, która nie za bardzo ogarnia w ogóle w którym momencie się aktualnie znajduje to radzę zmienić format...
Zrób odcinek: Czy dzieci które pracowały w korporacji bobas były nieśmiertelne dzięki magicznej mieszance? Z filmu, dziecko rządzi"
3:25 Akurat wtedy był świadomy, że umiarał przed reaktor łukowy, więc nie dziwota że mu szczególnie odbijało
Skoro bohater był niegodziwy to tym większy jest jego heroizm, bo poświęcił się, możliwe że nawet po raz pierwszy w życiu, pomimo tego że nie był "nieskazitelnego charakteru"
To dziwne że wszyscy wrogowie Starka mieli taką słabą psyche. Jedno olanie, jedna drwina i od razu chcą przejąć świat gdzie mogli by bez problemu wejść na światowy rynek i nawet konkurować z Starkiem na rynku. Modyfikacje genetyczne, hologramy w czasie rzeczywistym niezdolne do odróżnienia od reala. Ja bym brał.
Mam pomysł na serię pt wielki plan imperatora albo palpatina w senie ma polegać na tym o tym jak przejął władzę na galaktyką
No nwm bitwa w New Yorku to nie jego wina może tworzył broń dla wojska a czy to jego wina że jego ludzie sprzedawali tą broń innym nie wiedział o tym a z Spiderman to trochę naciągane
o fajnie coś o mnie, Pozdrawiam
zrób obcinek w ataku na batman
Chęć naprawy wyrządzonego przez siebie zła pokazuje że tony stark jest dobry i chce się zmienić
7:00-7:08 przedstawiasz go jako postać negatywną a nie jako zwykle wady i jakiego manipulatora skoro iron man nie znał przedtem Petera więc skąd mógł wiedzieć że jest fanem avengers
Materiał świetny, ale... Tu chodzi o to że Tony Stark jako człowiek toksyczny i samolubny zmienił się całkowicie i w chwili próby był w stanie stanąć po dobrej stronie
Ej ale przecież tony nie śledził peper . W IM3 to Happy sam zadzwonił do tonego żeby mu powiedzieć że z peper jest Kylian
Może zrobisz film na temat morgotha i czy był silniejszy niż Sauron
Moi ulubione postacie z mcu:Kapitan Ameryka, Quicksilver, Scarlet Witch😎
Ale komiksów czy kina? Bo mcu ma dwa zamoczenia.
Zrób też "Atak" na Thora, Capa lub Nicka Fury
5:58 15-latkiem
To teraz w ataku na Dumbledore albo Harrego Pottera!