Większość kasków typu flip-back jest zazwyczaj głośniejsza, niż kaski integralne. "Głośność" kasku zależy od wielu czynników - od pozycji na motocyklu, od wysokości i szerokości szyby, od deflektorów, to często dość subiektywna kwestia. Co do Scorpiona 1400, w mojej ocenie, jeśli chodzi o głośność to jest to średni poziom. Jeździłem w kaskach lepiej wytłumionych, jeździłem w kaskach o wiele słabiej wytłumionych. Poza miastem i tak jeżdżę w zatyczkach, niezależnie od tego, jak dobrze wytłumiony kask mam na głowie. Jeździłem w kaskach, w których nawet w zatyczkach nie dało się przekroczyć 140 kmh. W Scorpionie jest ok, przy takiej prędkości na nakedzie mogę rozmawiać przez interkom (Cardo freecom 4x) i wszystko rozumiem.
Standardowych czyli integralnych? To prawda, integrale ze względu na ich konstrukcje, jeśli są wykonane na przykład z Carbonu, są najlżejszymi możliwymi konstrukcjami, no może tylko kaski otwarte są lżejsze. Sam jeżdżę głównie w integralach, jednak potrafię docenić komfort kasków flip back w jeździe turystycznej, jak i wielu użytkowników tych kasków. Całe szczęście rynek kasków jest na tyle bogaty w różne technologie, modele i konstrukcje, że każdy wybierze coś dla siebie. A my jesteśmy też od tego, by o nowościach opowiadać i je pokazywać :)
4 lata temu przymierzałem Airoha, LS2, Sharka i Exo-Techa. Airoh - meeeh!, L2S inny kształt głowy, Shark był OK, Exo Tech- żeby mieć wentylację to otwórz przyłbicę 😂. Mam 2gi Exo-Tech - teraz karbonowy, 200g mniej. Bo biały z kamerą i interkomem ważył tyle co ten HJC. Szyja bolała! Kiedy będą białe - karbonowe?
Z tego samego powodu, z którego nie mówię o Airohu Mathisse, Sharku EVO-GT, czy Nolanie N120-1 i innych dość niszowych modelach. Chodzi o problem z dostępnością - LS2 był całkiem niezłym kaskiem, natomiast jest w tym momencie praktycznie niedostępny i nie wiadomo, czy jeszcze będzie, w polskiej dystrybucji praktycznie nikt już go nie ma, sklepom zostały właściwie leżaki magazynowe na przecenach. Podobnie sprawa ma się z Sharkiem czy Mathissem. Wybrałem HJC i Scorpiona z tego względu, że są to od lat najpopularniejsze i najbardziej chwalone modele, a i ich dostępność jest bardzo wysoka, praktycznie w każdym rozmiarze i malowaniu.
Nie mówi o LS2 bo to najprawdopodobniej sponsorowany materiał. Tłumaczenie o braku dostępności to bzdura. Advant jest dostępny w większości sklepów przynajmniej w najbardziej popularnych rozmiarach jeśli ktoś potrzebuje S to trzeba poczekać 2 dni
@@rafamyrda3562 Przez ostatni okres dostępność była kiepska, ale widzę, że zaczynają się pojawiać w polskiej dystrybucji. Materiał nie jest sponsorowany w żaden sposób - każdy sponsorowany film, zdjęcie, czy inną formę współpracy należy według prawa wyraźnie oznaczyć jako materiał sponsorowany. Jako jeden z największych sklepów w Polsce, nie moglibyśmy pozwolić sobie na "ukrywanie" czy nieoznaczanie materiałów sponsorowanych. Jeśli chodzi o Advanta, to jest do przyzwoity kask, sami mamy go w ofercie. Do filmu wybrałem jednak dwa najpopularniejsze modele, które wybierane są o wiele częściej, niż Advant.
Wlanie zdecydowałem się na ls2 advant. Sprawdzałem scorpiona ale wykonanie nie jest w połowie tak dobre jak w ls2. Począwszy od zapięcia po wyściółkę i mechanizmy. Scorpion jakiś taki strasznie delikatny zarówno suwak od blendy jak i przycisk blokady szczęki. Uszczelka górna nie przylega na całym obwodzie wizjera a z kolei na dole w ogóle jęk nie ma. Jedyna wada advanta to wielkość. Scorpion jest na szerokości 1 cm węższy , ls2 taki trochę wielki kloc. Ale na ojej głowie leży jak trzeba a exo tech za bardzo uciska skronie. Polecam ls2 advant lub droższy advant x . Szkoda tylko że nie widziałem nigdzie żadnego polskiego testu tych kasków.
Jako użytkownik HJC i100, do plusów dodam, że blenda przeciwsłoneczna ma możliwość regulacji wysokości. I to koniec plusów. Ja zmieniłem po 4 latach z Airoh Rev19 i ... żałuję. To moj pierwszy i ostatni kask HJC. Wizjer nie wytrzymał 3 miesięcy (ok 10 tyś km. między innymi Rumunia). Podczas drogi na zlot w Karpaczu, w deszczu, przy podnoszeniu wizjera pękło jego mocowanie. Już kupiłem nowy (280 zł), ale on ma poprostu taką konstrukcję. Nie ma prawa wytrzymać na dłuższą metę. Jakby tego było mało, to pinlock się odkleił. W Airohu mi wytrzymał 2 sezony. Scorpiona, tego modelu nie znam, ale niewątpliwie zainteresuje się na przyszły sezon.
@@TYLKOjazda. Nie reklamowałem. Jak wspomniałem to było w drodze do Karpacza, więc kilka dni musiałem sobie z tym radzić na różne sposoby (super glue, taśmy klejące itd). Ponadto mam zainstalowany intercom "uniwersalny ". Fabryczne wgłębienia na słuchawki są bardzo płytkie u musiałem je pogłębić. Mam obawy że reklamacja zostanie odrzucona. Zresztą szczyt sezonu i kask potrzebny. Spróbuję po sezonie
Cóż, każdy ma swoje podejście, jedni wolą szczękowce, inni integrale, jeszcze inni kaski w pełni otwarte. Całe szczęście wybór na rynku jest tak ogromny, że każdy znajdzie coś dla siebie. Pozdrawiamy! :)
Też jestem zwolennikiem DD, jednak klienci jeżdżący turystycznie bardzo rzadko decydują się na kaski z DD. Schuberth oraz Shoei daje możliwość zamówienia kasków z DD, zamiast ze standardowymi microlockami i właściwie nie ma zainteresowania takimi kaskami - info bezpośrednio od Shubert Polska oraz Shoei Polska. Niemniej, i tak fajnie, że dają taką możliwość.
2 rok jeżdżę w scorpionie super wygodny kask.
Dzięki za opinię z pierwszej ręki. To prawda, Scorpiony są wyjątkowo wygodne.
Posiadam Airoh rew 19 i jestem mega zadowolony !!
Rev 19 to był dobry kask, niestety nie jest już produkowany.
Mam exo techa carbon i wydaje mi sie ze jego jedyną wadą jest wysoka głośność. Jak wypada w porownaniu ze scorpionem 1400 ktorego posiadasz?
Większość kasków typu flip-back jest zazwyczaj głośniejsza, niż kaski integralne. "Głośność" kasku zależy od wielu czynników - od pozycji na motocyklu, od wysokości i szerokości szyby, od deflektorów, to często dość subiektywna kwestia. Co do Scorpiona 1400, w mojej ocenie, jeśli chodzi o głośność to jest to średni poziom. Jeździłem w kaskach lepiej wytłumionych, jeździłem w kaskach o wiele słabiej wytłumionych. Poza miastem i tak jeżdżę w zatyczkach, niezależnie od tego, jak dobrze wytłumiony kask mam na głowie. Jeździłem w kaskach, w których nawet w zatyczkach nie dało się przekroczyć 140 kmh. W Scorpionie jest ok, przy takiej prędkości na nakedzie mogę rozmawiać przez interkom (Cardo freecom 4x) i wszystko rozumiem.
Praktyczne ale z reguły kaski są cięższe od standardowych, wole komfort wagowy całego kasku czyli karbon jak dla mnie nr 1.
Standardowych czyli integralnych? To prawda, integrale ze względu na ich konstrukcje, jeśli są wykonane na przykład z Carbonu, są najlżejszymi możliwymi konstrukcjami, no może tylko kaski otwarte są lżejsze. Sam jeżdżę głównie w integralach, jednak potrafię docenić komfort kasków flip back w jeździe turystycznej, jak i wielu użytkowników tych kasków. Całe szczęście rynek kasków jest na tyle bogaty w różne technologie, modele i konstrukcje, że każdy wybierze coś dla siebie. A my jesteśmy też od tego, by o nowościach opowiadać i je pokazywać :)
4 lata temu przymierzałem Airoha, LS2, Sharka i Exo-Techa. Airoh - meeeh!, L2S inny kształt głowy, Shark był OK, Exo Tech- żeby mieć wentylację to otwórz przyłbicę 😂. Mam 2gi Exo-Tech - teraz karbonowy, 200g mniej. Bo biały z kamerą i interkomem ważył tyle co ten HJC. Szyja bolała! Kiedy będą białe - karbonowe?
Ciężko powiedzieć kiedy będą i czy w ogóle. Póki co nie mamy takich informacji niestety
@@TYLKOjazda Żartowałem z tym białym carbonem ale .... technika idzie do przodu. 😀 kto wie?
Mam Exo tech Scorpiona innego nie chce . Mega fajny kask i nie ma problemu jechać z otwartą szczęką ponad 100
Dzięki za opinię z pierwszej ręki!
Dlaczego nie mówisz o kasku LS2 advant
Z tego samego powodu, z którego nie mówię o Airohu Mathisse, Sharku EVO-GT, czy Nolanie N120-1 i innych dość niszowych modelach. Chodzi o problem z dostępnością - LS2 był całkiem niezłym kaskiem, natomiast jest w tym momencie praktycznie niedostępny i nie wiadomo, czy jeszcze będzie, w polskiej dystrybucji praktycznie nikt już go nie ma, sklepom zostały właściwie leżaki magazynowe na przecenach. Podobnie sprawa ma się z Sharkiem czy Mathissem. Wybrałem HJC i Scorpiona z tego względu, że są to od lat najpopularniejsze i najbardziej chwalone modele, a i ich dostępność jest bardzo wysoka, praktycznie w każdym rozmiarze i malowaniu.
@@TYLKOjazda Bez przesady z tą dostępnością , jestem na etapie kupna Advanta X dobieram rozmiar i praktycznie w ciągu 2 dni dociera do mnie kolejny.
Nie mówi o LS2 bo to najprawdopodobniej sponsorowany materiał. Tłumaczenie o braku dostępności to bzdura. Advant jest dostępny w większości sklepów przynajmniej w najbardziej popularnych rozmiarach jeśli ktoś potrzebuje S to trzeba poczekać 2 dni
@@rafamyrda3562 Przez ostatni okres dostępność była kiepska, ale widzę, że zaczynają się pojawiać w polskiej dystrybucji. Materiał nie jest sponsorowany w żaden sposób - każdy sponsorowany film, zdjęcie, czy inną formę współpracy należy według prawa wyraźnie oznaczyć jako materiał sponsorowany. Jako jeden z największych sklepów w Polsce, nie moglibyśmy pozwolić sobie na "ukrywanie" czy nieoznaczanie materiałów sponsorowanych. Jeśli chodzi o Advanta, to jest do przyzwoity kask, sami mamy go w ofercie. Do filmu wybrałem jednak dwa najpopularniejsze modele, które wybierane są o wiele częściej, niż Advant.
Wlanie zdecydowałem się na ls2 advant. Sprawdzałem scorpiona ale wykonanie nie jest w połowie tak dobre jak w ls2. Począwszy od zapięcia po wyściółkę i mechanizmy. Scorpion jakiś taki strasznie delikatny zarówno suwak od blendy jak i przycisk blokady szczęki. Uszczelka górna nie przylega na całym obwodzie wizjera a z kolei na dole w ogóle jęk nie ma. Jedyna wada advanta to wielkość. Scorpion jest na szerokości 1 cm węższy , ls2 taki trochę wielki kloc. Ale na ojej głowie leży jak trzeba a exo tech za bardzo uciska skronie. Polecam ls2 advant lub droższy advant x . Szkoda tylko że nie widziałem nigdzie żadnego polskiego testu tych kasków.
Jako użytkownik HJC i100, do plusów dodam, że blenda przeciwsłoneczna ma możliwość regulacji wysokości. I to koniec plusów. Ja zmieniłem po 4 latach z Airoh Rev19 i ... żałuję. To moj pierwszy i ostatni kask HJC. Wizjer nie wytrzymał 3 miesięcy (ok 10 tyś km. między innymi Rumunia). Podczas drogi na zlot w Karpaczu, w deszczu, przy podnoszeniu wizjera pękło jego mocowanie. Już kupiłem nowy (280 zł), ale on ma poprostu taką konstrukcję. Nie ma prawa wytrzymać na dłuższą metę. Jakby tego było mało, to pinlock się odkleił. W Airohu mi wytrzymał 2 sezony. Scorpiona, tego modelu nie znam, ale niewątpliwie zainteresuje się na przyszły sezon.
Przykro słyszeć, i100 bardzo rzadko wracają do nas na reklamację. Próbowałeś reklamować kask w sklepie, w którym go kupiłeś?
@@TYLKOjazda. Nie reklamowałem. Jak wspomniałem to było w drodze do Karpacza, więc kilka dni musiałem sobie z tym radzić na różne sposoby (super glue, taśmy klejące itd). Ponadto mam zainstalowany intercom "uniwersalny ". Fabryczne wgłębienia na słuchawki są bardzo płytkie u musiałem je pogłębić. Mam obawy że reklamacja zostanie odrzucona. Zresztą szczyt sezonu i kask potrzebny. Spróbuję po sezonie
Wizjer do ls2 advant kosztuje poniżej 100 i to niezależnie od koloru . Szkoda ze nikt o tych kaskach nic nie pisze. Świetna jakość w dobrej cenie
Fajny pomysl jak pozbyc sie zebow i trafic do neurochirurga.
Cóż, każdy ma swoje podejście, jedni wolą szczękowce, inni integrale, jeszcze inni kaski w pełni otwarte. Całe szczęście wybór na rynku jest tak ogromny, że każdy znajdzie coś dla siebie. Pozdrawiamy! :)
Szkoda że nie ma zapięcia DD
Też jestem zwolennikiem DD, jednak klienci jeżdżący turystycznie bardzo rzadko decydują się na kaski z DD. Schuberth oraz Shoei daje możliwość zamówienia kasków z DD, zamiast ze standardowymi microlockami i właściwie nie ma zainteresowania takimi kaskami - info bezpośrednio od Shubert Polska oraz Shoei Polska. Niemniej, i tak fajnie, że dają taką możliwość.