Dzień dobry Mam szpaler anabelki z cisem i catalpą na pniu…anabelkę trzyma w ryzach posadzona przed nią lawenda i wyglada to zjawiskowo😀Zostawiam te brązowe kule na zimę przeprowadzając tylko lekką wycinkę tak dla higieny i zimą również mnie zachwyca… tnę wiosną do zera i nawożę obornikiem ,podsypuję korą a w sezonie daję kilka razy nawóz płynny i się cieszę bo to jest roślinka naprawdę wdzięczna..mimo, że u mnie rośnie w pełnym słońcu więc muszę dbać o jej wilgotność bo lubi wodę…W ubiegłym roku na wiosnę dałam moim roślinkom jeszcze szczepionkę mikroryzową … i może to spowodowało że anabelka w tym roku nie była przypalona😀tego jeszcze nie mogę stwierdzić na 100% bo jestem dopiero 4 letną „ogrodniczką” Pozdrawiam 😀
Nigdy nie stosowałam mikoryzy ale słyszałam o niej wiele dobrego, więc muszę to przemyśleć. Hmm ciekawe połączenie hortensji Anabelle i lawendy?? Nawet nie przyszłoby mi do głowy żeby sadzić lawendę przed hortensjami. Dziękuję za inspirację. Właśnie planuję zakładać rabatę hortensjową więc może wykorzystam ten pomysł:) Serdecznie pozdrawiam:)
Ja Pani Kasiu mam jedną hortensję bukietową, która ma już kilkanaście lat, nawet tak bliżej dwudziestu. Więc była kupiona w czasach, kiedy moje pojęcie o cięciu było zerowe i to teraz widać po kształcie jej... pnia. Tak pnia a nie jakichś tam gałązek 🤣. Ale ona co roku wybacza mi te błędy przeszłości i w sezonie jest imponującym gigantem. Oczywiście jak zakup taki stary to i odmiany nie znam 😊, ale roślina nie ma sobie równych w okolicy. I tnę od zawsze jesienią. Nie mam więc porównania, jakby było po wiosennym cięciu. Mam tylko takie wrażenie, ale być może mylne, że ona trochę później startuje. I mam jeszcze kilkanaście sztuk posadzonych dwa lata temu. Też cięte jesienią. Miłego dnia. P. S. Pewnie. Pani czytała - przesyłka odnaleziona 🤣, dziękuję bardzo.😊
Nie mogę się doczekać kiedy moje hortensje bukietowe osiągną takie imponujące rozmiary🤩 Wiem, że na to potrzeba sporo czasu, więc czekam cierpliwie i pozytywnie zazdroszczę Pani tego hortensjowego giganta🙂 Ja tnę i wiosną i jesienią, ale muszę zaobserwować które hortensje są sztywniejsze, bo podobno te cięte jesienią. Cieszę się, że przesyłka dotarła🙂 Serdecznie pozdrawiam🙂
Ja mam tylko Strong, tnę na początku marca i pędy nie pokładają się nawet z wielkim kwiatostanem po deszczu. Jesienią nie tnę, bo jak sypnie zimą śnieg to jest bajecznie ze wszystkimi hortensjami. Jestem za to ciekaw czy nawozi Pani róże obornikiem teraz w listopadzie? Różne są opinie.
Od jakiego czasu róże nawożę wiosną, a potem po drugim kwitnieniu. Jednak myślę, że jesienne nawożenie obornikiem na pewno by im nie zaszkodziło tym bardziej, że np. granulowany obornik powoli się rozkłada i uwalnia składniki odżywcze, więc wiosną różyczki byłyby już fajnie dokarmione. Pozdrawiam🙂
Też przycięłam do ziemi moją anabelkę ,żeby sprawdzić czy będzie miała sztywniejsze pędy ,tak mocno mi się pokładła ,a nawet połamała mimo podwiązania ,że muszę wypróbować czy to poskutkuje Pozdrawiam serdecznie😊
Wiele osób mówi, że jesienne cięcie jest lepsze ponieważ pędy hortensji są sztywniejsze. No cóż pożyjemy, zobaczymy... jak to będzie wyglądać w przyszłym roku🙂 Pozdrawiam🙂
Witam sedecznie. Uwielbiam oglądać Twoje filmiki na YT. Cudownie opowiadasz o swoich roślinkach . Jestem młodym ogrodnikiem, więc nie mam takiej wiedzy w tej dziedzinie. Dlatego też chętnie korzystam z Twojego doświadczenia. Nie wiem, czemu moja hortensja bukietowa polar beer posadzona trzy lata temu, ma ciągle cieniutkie pędy, które muszę co roku ciąć nisko. Oczywiście , na wiosnę daję jej nawóz do hortensji a na jesień podsypuję obornikiem. Mimo to pędy są cienkie. 😢 Jeśli mozesz , poradź co powinnam zrobić aby uzyskać pokaźny krzew. 😊
Bardzo dziękuję za miłe słowa🙂 Hmm trudno powiedzieć dlaczego tak jest. Na jakim stanowisku jest posadzona ta hortensja. Czy ma sporo słoneczka czy rośnie raczej w cieniu? Zauważyłam, że hortensje bukietowe rosnące w miejscach cienistych rzeczywiście mają cienkie pędy. W półcieniu lubią rosnąć hortensje ogrodowe.
Dzień dobry. Ja swoich hortensji w ogóle nie tnę jesienią, związuję tylko im pędy tak by stanowiły symboliczną ochronę dla podstawy krzewu. Krzew obsypuję starym obornikiem. Pozdrawiam.
Nie widzę potrzeby żeby zabezpieczać na zimę hortensje bukietowe i krzewiaste. Co innego jeśli chodzi o hortensje ogrodowe, które co roku zabezpieczam przed mrozem, a szczególnie wiosennymi przymrozkami. Pozdrawiam serdecznie🙂
@@milerzeczy6465 Co do efektywności zabezpieczania przed mrozem mam poważne wątpliwości, natomiast na pewno można próbować zabezpieczyć pędy przed oblodzeniem. Pozdrawiam.
Bardzo ładnie wytłumaczone
Pierwszy raz spróbuję jesienią😊
Witaj ! Milego wtoreczku buziaczki papa ! Ogtod bex hortencji to nie ogród ! 👍💛💞💐☕🎃💝🍇☔🍂🍁
Święte słowa. Bez hortensji ani rusz🙂👍
Bardzo pięknie 😊 Pozdrawiam serdecznie 💚
Dzień dobry
Mam szpaler anabelki z cisem i catalpą na pniu…anabelkę trzyma w ryzach posadzona przed nią lawenda i wyglada to zjawiskowo😀Zostawiam te brązowe kule na zimę przeprowadzając tylko lekką wycinkę tak dla higieny i zimą również mnie zachwyca… tnę wiosną do zera i nawożę obornikiem ,podsypuję korą a w sezonie daję kilka razy nawóz płynny i się cieszę bo to jest roślinka naprawdę wdzięczna..mimo, że u mnie rośnie w pełnym słońcu więc muszę dbać o jej wilgotność bo lubi wodę…W ubiegłym roku na wiosnę dałam moim roślinkom jeszcze szczepionkę mikroryzową … i może to spowodowało że anabelka w tym roku nie była przypalona😀tego jeszcze nie mogę stwierdzić na 100% bo jestem dopiero 4 letną „ogrodniczką” Pozdrawiam 😀
Nigdy nie stosowałam mikoryzy ale słyszałam o niej wiele dobrego, więc muszę to przemyśleć. Hmm ciekawe połączenie hortensji Anabelle i lawendy?? Nawet nie przyszłoby mi do głowy żeby sadzić lawendę przed hortensjami. Dziękuję za inspirację. Właśnie planuję zakładać rabatę hortensjową więc może wykorzystam ten pomysł:) Serdecznie pozdrawiam:)
Witam serdecznie wszystkich fajny odcinek 👍 jak zwykle 🌸🌸🌸
Dziękuję bardzo🙂
Bardzo dziekuje Pani za ten filmik. Wlasnie zastanawialam sie jak mam przyciac swoja anabelke,a tu prosze- dostalam od Pani cenne informacje❤
Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc:):)
Ja Pani Kasiu mam jedną hortensję bukietową, która ma już kilkanaście lat, nawet tak bliżej dwudziestu. Więc była kupiona w czasach, kiedy moje pojęcie o cięciu było zerowe i to teraz widać po kształcie jej... pnia. Tak pnia a nie jakichś tam gałązek 🤣. Ale ona co roku wybacza mi te błędy przeszłości i w sezonie jest imponującym gigantem. Oczywiście jak zakup taki stary to i odmiany nie znam 😊, ale roślina nie ma sobie równych w okolicy. I tnę od zawsze jesienią. Nie mam więc porównania, jakby było po wiosennym cięciu. Mam tylko takie wrażenie, ale być może mylne, że ona trochę później startuje. I mam jeszcze kilkanaście sztuk posadzonych dwa lata temu. Też cięte jesienią. Miłego dnia. P. S. Pewnie. Pani czytała - przesyłka odnaleziona 🤣, dziękuję bardzo.😊
Nie mogę się doczekać kiedy moje hortensje bukietowe osiągną takie imponujące rozmiary🤩 Wiem, że na to potrzeba sporo czasu, więc czekam cierpliwie i pozytywnie zazdroszczę Pani tego hortensjowego giganta🙂 Ja tnę i wiosną i jesienią, ale muszę zaobserwować które hortensje są sztywniejsze, bo podobno te cięte jesienią. Cieszę się, że przesyłka dotarła🙂 Serdecznie pozdrawiam🙂
Ja mam tylko Strong, tnę na początku marca i pędy nie pokładają się nawet z wielkim kwiatostanem po deszczu. Jesienią nie tnę, bo jak sypnie zimą śnieg to jest bajecznie ze wszystkimi hortensjami. Jestem za to ciekaw czy nawozi Pani róże obornikiem teraz w listopadzie? Różne są opinie.
Od jakiego czasu róże nawożę wiosną, a potem po drugim kwitnieniu. Jednak myślę, że jesienne nawożenie obornikiem na pewno by im nie zaszkodziło tym bardziej, że np. granulowany obornik powoli się rozkłada i uwalnia składniki odżywcze, więc wiosną różyczki byłyby już fajnie dokarmione. Pozdrawiam🙂
Też przycięłam do ziemi moją anabelkę ,żeby sprawdzić czy będzie miała sztywniejsze pędy ,tak mocno mi się pokładła ,a nawet połamała mimo podwiązania ,że muszę wypróbować czy to poskutkuje
Pozdrawiam serdecznie😊
Wiele osób mówi, że jesienne cięcie jest lepsze ponieważ pędy hortensji są sztywniejsze. No cóż pożyjemy, zobaczymy... jak to będzie wyglądać w przyszłym roku🙂 Pozdrawiam🙂
P0@@milerzeczy6465
Witam sedecznie. Uwielbiam oglądać Twoje filmiki na YT. Cudownie opowiadasz o swoich roślinkach . Jestem młodym ogrodnikiem, więc nie mam takiej wiedzy w tej dziedzinie. Dlatego też chętnie korzystam z Twojego doświadczenia. Nie wiem, czemu moja hortensja bukietowa polar beer posadzona trzy lata temu, ma ciągle cieniutkie pędy, które muszę co roku ciąć nisko. Oczywiście , na wiosnę daję jej nawóz do hortensji a na jesień podsypuję obornikiem. Mimo to pędy są cienkie. 😢 Jeśli mozesz , poradź co powinnam zrobić aby uzyskać pokaźny krzew. 😊
Bardzo dziękuję za miłe słowa🙂 Hmm trudno powiedzieć dlaczego tak jest. Na jakim stanowisku jest posadzona ta hortensja. Czy ma sporo słoneczka czy rośnie raczej w cieniu? Zauważyłam, że hortensje bukietowe rosnące w miejscach cienistych rzeczywiście mają cienkie pędy. W półcieniu lubią rosnąć hortensje ogrodowe.
Dzień dobry. Ja swoich hortensji w ogóle nie tnę jesienią, związuję tylko im pędy tak by stanowiły symboliczną ochronę dla podstawy krzewu. Krzew obsypuję starym obornikiem. Pozdrawiam.
Nie widzę potrzeby żeby zabezpieczać na zimę hortensje bukietowe i krzewiaste. Co innego jeśli chodzi o hortensje ogrodowe, które co roku zabezpieczam przed mrozem, a szczególnie wiosennymi przymrozkami. Pozdrawiam serdecznie🙂
@@milerzeczy6465 Co do efektywności zabezpieczania przed mrozem mam poważne wątpliwości, natomiast na pewno można próbować zabezpieczyć pędy przed oblodzeniem. Pozdrawiam.
🥰😍🥰😍
🍀💚🍁🍂