Dziękuję ojcze Tomaszu za bardzo mądrą, wyczerpującą i podnosząca na duchu odpowiedź na pytanie o zazdrość. Doceniamy to co mamy, starajmy się żyć zgodnie z przykazaniami, kochajmy i pomagajmy ludziom wokoło, róbmy to co w naszej mocy by Królestwo Boże rozwijało się w naszym życiu , żyjmy tym co tutaj i teraz, wypełniajmy obowiązki naszego stanu, nie dziwmy się słabościom innych ludzi, nie osądzajmy - kiedy będziemy się starać tak żyć, nasza samoocena zacznie wzrastać, zaangażowanie we własne życie da nam radość i poczucie, że robimy to, co do nas należy. Zaczniemy odczuwać więcej pokoju i przestaniemy porównywać się z innymi bo zrozumiemy, że każdy z nas jest inny, ma inne doświadczenia i to porównywanie nie ma sensu i w konsekwencji zacznie znikać nasza zazdrość bo zaczniemy zachwycać się naszym własnym, wyjątkowym, niepowtarzalnym życiem. Czego nam wszystkim z całego serca życzę.
Z zazdrością zwykle jest tak, że jak już doświadczymy tego o co byliśmy zazdrośni, to się okazuje, że nie było czego zazdrościć. Zwykle widzimy tylko kawałek tego czego tak bardzo zazdrościmy, a nie mamy pojęcia jakie to ma ciemne strony.
Jezeli mogę coś doradzić to ja osobiście bym się uwolniła od tych osób. Po co się aż tak katować? Zazdrość boli. Więc po co ma boleć. Jezeli mozna zrobić coś zeby nie bolało, a czas leczy rany. Po jakimś czasie ta siostra i matka by zrozumiały ze problem leży po ich stronie. Także poprostu wyjedź , odizoluj się od nich, rozmowa nic nie pomoże! Nie oszukuj siebie. Buduj swoje życie tam gdzie są ludzie którzy Cie kochają! Szkoda twojego czasu! Otaczaj się tymi którzy są fajni, są Ok wobec Ciebie. Takich, przy których będziesz się czuła dobrze. Pozdro. I uśmiechnij się. Pamiętaj ze są tacy ludzie gdzieś którzy cię docenią. Przykre, ale rozumiem. Kochaj swoją siostrę i swoją mamę na odległość. Pomodlę się o Ciebie. ❤
To nie jest zazdrość to głębokie poczucie krzywdy i bardzo bolesne zranienie przez najbliższych, które niszczy poczucie własnej wartości jeżeli rodzina jest toksyczna to najlepszym rozwiązaniem jest tzw altruistyczne zniknięcie i zakończenie relacji. Nikt nie żyje za karę.
Dziękuję ojcze Tomaszu za bardzo mądrą, wyczerpującą i podnosząca na duchu odpowiedź na pytanie o zazdrość. Doceniamy to co mamy, starajmy się żyć zgodnie z przykazaniami, kochajmy i pomagajmy ludziom wokoło, róbmy to co w naszej mocy by Królestwo Boże rozwijało się w naszym życiu , żyjmy tym co tutaj i teraz, wypełniajmy obowiązki naszego stanu, nie dziwmy się słabościom innych ludzi, nie osądzajmy - kiedy będziemy się starać tak żyć, nasza samoocena zacznie wzrastać, zaangażowanie we własne życie da nam radość i poczucie, że robimy to, co do nas należy. Zaczniemy odczuwać więcej pokoju i przestaniemy porównywać się z innymi bo zrozumiemy, że każdy z nas jest inny, ma inne doświadczenia i to porównywanie nie ma sensu i w konsekwencji zacznie znikać nasza zazdrość bo zaczniemy zachwycać się naszym własnym, wyjątkowym, niepowtarzalnym życiem. Czego nam wszystkim z całego serca życzę.
Fajnie moc posłuchać takiego mądrego wodza
Z zazdrością zwykle jest tak, że jak już doświadczymy tego o co byliśmy zazdrośni, to się okazuje, że nie było czego zazdrościć. Zwykle widzimy tylko kawałek tego czego tak bardzo zazdrościmy, a nie mamy pojęcia jakie to ma ciemne strony.
Zdrowiej ojcze! 💚
🙏💚🖐️
Jezeli mogę coś doradzić to ja osobiście bym się uwolniła od tych osób. Po co się aż tak katować? Zazdrość boli. Więc po co ma boleć. Jezeli mozna zrobić coś zeby nie bolało, a czas leczy rany. Po jakimś czasie ta siostra i matka by zrozumiały ze problem leży po ich stronie. Także poprostu wyjedź , odizoluj się od nich, rozmowa nic nie pomoże! Nie oszukuj siebie. Buduj swoje życie tam gdzie są ludzie którzy Cie kochają! Szkoda twojego czasu! Otaczaj się tymi którzy są fajni, są Ok wobec Ciebie. Takich, przy których będziesz się czuła dobrze. Pozdro. I uśmiechnij się. Pamiętaj ze są tacy ludzie gdzieś którzy cię docenią. Przykre, ale rozumiem. Kochaj swoją siostrę i swoją mamę na odległość. Pomodlę się o Ciebie. ❤
Bóg zapłać 🙏
Bóg zapłać, dużo zdrowia,niech Bóg błogosławi 🙏❤️💙🤗
💙💙
Dziękuję to bardzo ciekawe, co ojciec mówi, przemyślę i zastanowię się nad tym. Pozdrawiam Ojca i słuchaczy serdecznie!
Bog zaplac Ojcze Tomaszu ❤️🙏😇
Myślę pozytywnie, cieszę się z tego co mam i szczerze życzę Ojcu zdrowia.
Moze rzeczywiscir tu brakowało miłosci w domu i otoczeniu.Chociaz mówi sie ze najwiecej miłosci potrzebują ci którzy najmniej na nią zasługują
Dziękuję
Dziekuję serdecznie za ten film ❤
Zdrowia Ojcze Tomku i super weekendu💖💖
Szczesc Boze oj Tomaszu Pozdrawiam ❤
Wodzu dobrze że jesteś ❤
Jestem otyły i walczę z tym dla zdrowia dlaczego wodzu jesteś otyły proszę nagraj o tym odcinek
🙏
Ojej Tomku... pij "żółte mleko"! :)
Ja bym chciała zadać pytanie ,co robić jeśli pościsz a zapraszają cię w piątek i dają mięso z grilla czy wypada odmówić
Ja tam na luzie odmawiam i jem sobie co innego z radością (czasem piątkowa kolacja gdzie podają mięso u mnie jest nieunikniona)
🤍🤍🤍
Jezeli od dziecka dzielisz się tym co Masz. Jak zazdrość ?
To nie jest zazdrość to głębokie poczucie krzywdy i bardzo bolesne zranienie przez najbliższych, które niszczy poczucie własnej wartości jeżeli rodzina jest toksyczna to najlepszym rozwiązaniem jest tzw altruistyczne zniknięcie i zakończenie relacji. Nikt nie żyje za karę.