Najstarszy bar mleczny w Warszawie? - Bar Mleczny „Sady” - Jedziemy z Barami vol.1
HTML-код
- Опубликовано: 18 сен 2024
- Tani, domowy obiad w barze mlecznym to coś, czego trzeba w życiu doświadczyć. Tym razem odwiedzamy legendarny już Bar Mleczny „Sady” zlokalizowany na warszawskim Żoliborzu. Miejsce wypełnione nostalgią i prostą polską kuchnią… Czy jest to najstarszy Bar Mleczny w warszawie? Tego nie udało mi się potwierdzić, ale jeśli jesteś ciekawy/a co zastałem na miejscu to zapraszam.
Sprawdź też mój ostatni film o „Podróży do Chin za 109zł! - Czyli China Hot Pot w Warszawie” - • Podróż do Chin za 109z...
Masz ochotę na więcej? Subskrybuj kanał „Szymon Dudek - Człowiek od jedzenia” i wspólnie zagłębiajmy się w niezwykły kulinarny świat: bit.ly/35rtAoH
Więcej jedzenia i mnie znajdziesz na:
IG - szymondudek__
FB - / czlowiekodje. .
WSPÓŁPRACA - szymondudek13@gmail.com
FIlm powstał dzięki:
Kamera i montaż: Michał Walkiewicz - walkiewicz1
Grafika: Wiktoria Frankowska - wiktoria_frankowska
A jeśli masz jakiś pomysł co chciałabyś/chciałbyś zobaczyć w kolejnym odcinku, to daj znać. ;)
#BarMleczny #JedzenieWarszawa #Żoliborz
Super! I koniecznie zróbcie serię o barach mlecznych ;)
Brzmi jak plan! 🔥
Mieszkałem kilka lat obok baru SADY , miło wspominam. Pozdrawiam
Również pozdrawiam i chciałem jeszcze tylko dodać, że Pan Wąski jest debeściak i jego mafia też.
Ale mi smaka narobiles...mieszkam poza Polska ponad 30 lat i wspomnienia z dziecinstwa powrocily...dzieki 💕🙂🙊
Dziękuje bardzo za pokazanie mi tego legendarnego miejsca & pasztecików 🔥
bardzo przyjemny material :))
Bardzo dziękujemy! 😉
Kiedyś pracowałam w okolicy i całym zespołem chodziliśmy tam na obiady ☺️
Piękne wspomnienia 😉
Fajny odcinek 😃 sub leci 😃
Dzięki bardzo! Już za tydzień coś nowego 😁
Bar mojego dzieciństwa. Dawno nie byłam, chyba niewiele się zmieniło.
Moje typy, to krokiety i naleśniki z serem.
Az chce sie wracac do Polski by takie cos zjesc :)
Proszę o tournee po Polsce w temacie barów mlecznych i bardzo tanich restauracji z klasyczną kuchnią polską.
Uważam, że takie bary są zapomniane, pomijane i kiepsko oceniane, bo to przecież nie jest jedzenie premium - a takie jest właśnie obecnie modne.
W mojej ocenie jest dokładnie odwrotnie. Tzn., tak - to nie są dania premium, ale mają w sobie to coś. Myślę, że wiele z tych smaków to po prostu smaki naszego dzieciństwa. I to nie tylko smaki naszej Mamy, ale często też Babci.
Uwielbiam takie miejsca. Aha, oczywiście - takie bary oczywiście ciągle istnieją, ciągle mają Klientów. Ale powinny mieć ich znacznie więcej.
Uwielbiam te tablice z menu i doczepianymi karteczkami z cenami. Tutaj wszystko idzie na grosze, ceny codziennie są inne. Są bary które zmieniają ceny z dnia na dzień z 5,77 na 5,54.
Dla mnie większość takich barów to klasyka gatunku. I Panie (no, zazwyczaj Panie, bo i mężczyźni się zdarzają), które tam pracują - pełne są wrodzonej sympatii i kultury. Tutaj nie ma "Szanowny Panie, czy może Pan już złożyć zamówienie?". Tutaj jest krótko - Słucham zamówienia. Ale jak przychodzi co do czego to nie raz i nie dwa usłyszysz "a proszę, tu jeszcze dodatkowa porcja suróweczki, na zdrówko!". To jest klimat.
Niezmiennie uwielbiam, niezmiennie korzystam.
I serio chciałbym, żebyś rozwinął temat. Dzięki za nagranie (jak dla mnie za krótkie:(). Zostawiam lajka, klikam w czerwony przycisk i czekam na kolejne filmy :) Tylko Chłopie! dogłębniej analizuj te dania :-) Miałeś suto zastawiony stół, a na nagraniu widzimy zaledwie niewielką jego część. A tutaj było co nagrywać:) Miłego!
Bardzo dziękuję za komentarz i czas poświęcony na jego napisanie! Czujemy się teraz zmotywowani, żeby poświecić temu tematowi więcej uwagi i już szukamy miejsca, o którym teraz opowiedzieć. Miłego dnia!
@@Czlowiekodjedzenia Tym zdaniem o motywacji dałeś mi nadzieję :) Mam nadzieję, że się uda!
God damn it! To jest najlepszy bar w całym mieście! Ceny są bardzo przystępne i jakość posiłków jest rewelacyjna. Polecam
A znasz jeszcze jakiś godny uwagi?
Na Grójeckiej biedronka chyba się nazywa
tak to dobry pomysł z serią o barach mlecznych...pozdrawiam
Dzięki za komentarz! Właśnie dzisiaj byliśmy nagrać kolejny odcinek ;) Udanych świąt!
@@Czlowiekodjedzenia dzięki również smacznego jajka
Super są bary mleczne które mają taki stary klimat
u mnie te paszteciki nazywamy krokiety :)
Łap suba spoko kontent robisz
Dziękuje bardzo! 🙌🏻
Moje dzieciństwo tylko w tamtych czasach a był to rok 1969 zupa pomidorowa kosztowała 1 zł.
A naleśniki z serem 2 zł.
To były ceny! I jak wtedy smakowało?
Wiadomo. Inne zarobki, inne ceny
Rób serię o barach.
👍👍👍👍👍👍💚💚💚
Najlepszy bar mleczny tylko na Stalowej, nie wiem czy jeszcze działa, ale kiedyś jadałem tam 2-3 razy w tygodniu. Polecam.
Na stalowej w Warszawie tak?
Mam małe przeczucie że inspirowałeś się kanałem Sprawdzam jak... i wyszło ci to naprawdę dobrze !
Właściwie to tylko miniaturką kiedy szukałem inspiracji, ale jego filmu o barze mlecznym jeszcze nie widziałem. Natomiast widziałem inne produkcje i bardzo dziękuje za miłe słowa!
Nie lubię barów mlecznych, ale chyba się wybiorę 😇
Koniecznie! Zachęcam do eksplorowania ;)
Dwa lata temu,dałam się nabrać " dobrej opinii " i poszłam z 12 letnim wnukiem.Pomidorowa o zapachu ścierki,schabowy żylasty,kompot? rozwodniony.Po" obiedzie" poszliśmy na lunch do pobliskiej rest.,który był w tej samej cenie !
Bar Sady, Park Fosa i kino Wisła to skarby Żoliborza
Pełna zgoda, zwłaszcza wiosną i latem to jedna z moich ulubionych części miasta
A gdzie klasyczne kluski leniwe z masłem i cukrem oraz tarką bułką my się pytamy.
To jest krokiet nie pasztecik
Czy ktoś zna tytuł utworu w tle ? Odlot 🙂
Utwór to: KOLA - Mello Me 😉
@@Czlowiekodjedzenia 👍🙂
Zapraszam do baru malwa na chomiczówce
Chomiczówka zawsze kusi, muszę sprawdzić. Dzięki!
@@Czlowiekodjedzenia Zapraszamy 😀
@@pieknylolo4186 A jesteś jakoś bliżej związany z tym miejscem?
@@Czlowiekodjedzenia Tylko sentymentalnie,ale jest klimat jak w każdym takim miejscu.
Już nie ma :(
Najlepsze żarło
Najgorszy bar mleczny. Obecnie niezjadliwe. Wszystko smakuje jak ścierka. Porcje oszukane. Personelu profesjonalnego brak
Pasztecik je się nożem i widelcem a barszczem się go popija.... Musisz się dziecko jeszcze wiele potraw nauczyć. Ocena oceniającego - 3
Durna pala