No jednak biedronkowa przoduje i nawet można rzec że ma światła krótkie i długie hihi.Świetny test,zwłaszcza ujęcia z Tatr.Skoro się zacina z Decathlonu czyli,niestety lipa.Pozdrowiam ;)
Klasa szczelności to IP nie IPX. Tam gdzie mamy X jest to ochrona przed ciałami stałymi która w tym przypadku nie została uwzględniona. Gdy klasa ochrony przed ciałami stałymi jest uwzględniona zapis wygląda np. tak IP54, IP65 itd. Pozdrawiam
Polewanie wodą raczej nie może natychmiast zaszkodzić takim latarką, napięcie zasilania ok 5V jest zbyt niskie żeby zrobić przebicie. Dopiero po dłuższym czasie zaszkodzić może rdza która pod wpływem wilgoci będzie narastać i powodować rozłączenie przepływu prądu na stykach baterii albo wyłącznika.
Mam takie 2 szt z decathlon już 3 lata bardzo odporna na uderzenia za 20 zł to na prawdę spoko w przeciwieństwie do tanich marketówek ktura wypadła mi z ręki i rozleciała się na kawałki
Ja zakupilem latake z decathlonu ten drozszy model za 29 zl juz drugi raz. Pierwszej mi nie oddano. Posiadala swiatlo UV teraz jest juz nie do zdobycia, obecnie sa same z pierwszym trybem czerwonym, na pol gwizkda i pelna moc. Mam ja jako awaryjne swiatlo do auta ale planuje zakup drugiej i chyba wybiore znow te sama z decathlonu za 29 badz cos z militaria na promocji. Zrobilem rowniesz speracz led 47 vat 3000 lumenow, wspanialy na nocne spacery po lesie. Aku z ups, lampa z sklepu dla kierowcow ciezarowek i obudowa z fajansowego zasilacza komputerowego. Na pol kilometra widac zajaca w polu.
6 лет назад+1
Ha!! Stawiałam od początku na tą z Biedronki, można tam znaleźć nie tylko fajne kosmetyki 😂😂😂 Takie testy są super nawet dla takich laików w tej kwestii jak ja 🤣 No gratki wybiło 6tyś...!!!!! Pozdrawiam cieplutko
Trochę nie do końca poprawny był test wodoszczelności. IPx4 to ochrona przed bryzgami wody. Pod kranem można badać raczej IPx5 lub IPx6 (Twój test, to raczej IPx5 - ochrona przed strugą wody do 12,5 l/min). Właściwe klasy wodoszczelności zaczynają się od IPx7, poniżej tego mówienie o wodoszczelności, to tylko zabieg marketingowy producentów. Kupno jakiejkolwiek poniżej IPx5 może się sprawdzić w lesie, ale raczej nie w górach. Fajnie udało Ci się uchwycić to, w jaki sposób oświetlają otoczenie.
Kupowanie czołówek za 10,- to jak kupowanie butów za 15,- Niby można, tylko po co? Pozorna oszczędność, zero pewności, że sprzęt zadziała wtedy kiedy będzie najbardziej potrzebny. Że Ci się chciało robić testy takiego "czegoś" To się nawet jako zapas nie nadaje 😀
Kupowałem w sklepach ze sprzętem wysokogórskim czołówki ze średniej półki myśląc że tanie to badziew. Od pewnego czasu kupuję w marketach, baterie b.rzadko wymieniam, nie żałuję. Zawsze mam minimum 2 źródła światła plus dodatkowe baterie. Oczywiście wolałbym Petzla, ale.... :)
kiedys dostalem petzla i to ileona wytrzymala upadkow bezodbryskow i takt ze nigdy mnie nie zawiodla byl powodem do zakupu inego petzla ale tym razem poszedlem sciezka rozsadku tzn stabilizowane swiatlo oraz akmulatork litowojonowe = zero kosztow ekspoatacji w cenie produktu. Niestety bardzo sierozczarowale nafirmiepetzl kiedy dokupilem sobie drugi akmulatorek dedykowany do tego modelu i sprawial on problemy sam przechodzil w tryb oszczedzania jak przy krancowym rozladowaniu mimo ze bateria dopiero co weszla do gniazda czolowki to bylo bardzo irytujace ale odkrylem spoosb jak sobie z tym radzic przed odlaczenie na chwile aku i potakim restarcie moglem odlalic dowolny trym i swiecila dobrze ale jesli bym zmienil cos np wlaczyl na chwile busta to znowu czolowka muruga ostrzegawczo i przechodzi w tryb krancowy mimo ze nie jest to prawda. Bo jesli zresetuje aku moge odpalic pelna moc i tak sobie swiecic 3-4 h wiec nie ma mowy o padajacych ogniwach. CZemu to opisalem - chcepokazac ze nawet taki gigant jak petzl robi bledy i nawet jego czolowki bywaja zawodne obecnie w dobie ledow nie ma problemu przepalania sie zarnikow a aku litowe daja mocny proad nawet w niskich temperaturach i zero kosztow ekspoatacji polecam produkty ze stabilizacja oraz z wbudowanym aku na usb jak smartfon. ps. milym dodatkiem w takich czolowkach jest mozliwosc samodzielnego ustawiania profili tak aby swiatla nie bylo za duzo(skaracanei pracy aku)ani za malo przemeczanie oczu i ryzyko kontuzji.
@@Szczytomaniak czesc miałem rece w opatrunkach i jak teraz patrze na te literówki to wieje zgrozą :) Do rzeczy model ktory opisuje to Petzl Tikka R+ jego ewolucja i praktycznie klonej jest model REACTIK. Oba warianty maja stabilizowane światło mocne aku i pela regulacje z pozycji aplikacji. OD samego początku byla dostępna opcja posiadające dwa typy swiatla rozproszone i szperacz ale tutaj czytałem ze w trybach stresowanych elektronicznie automatyka potrafiła samoczynnie przeskakiwać z diody A na diodę B co robilo spore zamieszanie szczególnie jak takowa zmiana byla zupełnie zbędna. Byc moze w tej reedycji kiedy seria tikka r otrzymała swoja własna nazwę reactik dopracowań ten mankament ale dla mnie to byl argument zeby kupic tanszą. Bardzo dobre paski mocujące czołówka doskonale trzyma sie na głowie kapturze czy czapce. Do biegania maszerowania i jazdy rowerem swiatla jest dosc max 170 lumenow w trybie boost - o własnie czytałem ze seria reacic nie ma trybu boost po przytrzymaniu guzika jak chcemy ogarnąć drogę np a to bardzo przydatne a skakanie po trybach i wracanie do punktu wyjścia po chwili może być irytujące. JA kupując rozproszona ticce r z gory zakładałem ze do wspinaczki i szukania wzrokiem drog w górach potrzeba szperacza i jesl tobie bedzie takowy potrzeby polecam NAo + ten sprzet ogarnia wszystko na raz ale kosztuje blisko 600zl jak ma byc wariant ekonomiczny polecam Petzl Myo jako szperacz w komplecie z reacic ta tańsza daje cene taka same ale można kupować na dwa razy i zawsze jedna latarka jest miej pewna niz dwie ale tez nie ma co popadać w paranoje jak pan Fornia ten sprzęt sie nie psuje wiec moja kolejna czołówka to będzie wlasnei Nao+ ale jak nie jesteś gotowy na ten krok zacznij od reacic będziesz bardzo zadowolony. Pozdrawiam i dzięki za Twoje ciężką prace :)
@@Szczytomaniak świetny wybór - bateria z tyłu ciepła pod czapką to niby szczegół ale zima robi różnicę. Ps.starsze modele miały słaba nasade kabla łączącego zasilanie z ledem ale raczej ich już nie ma na rynku.
Spieszę uspokoić, że nie zrezygnuję z opowiadania górskich historii i pokazywania szlaków. Testy jeśli będą się pojawiały to rzadko i tylko sprzętu górskiego. :) Kanał od początku jest i pozostanie w tematyce górskiej także nie ma obawy żadnym etatowym tester się nie stanę :D Chociaż muszę zaznaczyć że w sumie to wykonanie takiego materiału kosztuje dużo czasu i wysiłku więc nie określiłbym tego jako "rozmienianie się". Pozdrawiam ;)
Więcej testów to bardzo dobry pomysł
Cieszę się, że znalazłem tak kanał :)
Imponująca kolekcja książek gratuluję!
Bardzo lubie Twoj kanal. Pozdrawiam
Gratulacje z okazji 6 tyś.Jestem ciekawa testu także skupiam się teraz na oglądaniu ;)
No jednak biedronkowa przoduje i nawet można rzec że ma światła krótkie i długie hihi.Świetny test,zwłaszcza ujęcia z Tatr.Skoro się zacina z Decathlonu czyli,niestety lipa.Pozdrowiam ;)
Klasa szczelności to IP nie IPX. Tam gdzie mamy X jest to ochrona przed ciałami stałymi która w tym przypadku nie została uwzględniona. Gdy klasa ochrony przed ciałami stałymi jest uwzględniona zapis wygląda np. tak IP54, IP65 itd.
Pozdrawiam
Polewanie wodą raczej nie może natychmiast zaszkodzić takim latarką, napięcie zasilania ok 5V jest zbyt niskie żeby zrobić przebicie. Dopiero po dłuższym czasie zaszkodzić może rdza która pod wpływem wilgoci będzie narastać i powodować rozłączenie przepływu prądu na stykach baterii albo wyłącznika.
Mam takie 2 szt z decathlon już 3 lata bardzo odporna na uderzenia za 20 zł to na prawdę spoko w przeciwieństwie do tanich marketówek ktura wypadła mi z ręki i rozleciała się na kawałki
Ja zakupilem latake z decathlonu ten drozszy model za 29 zl juz drugi raz. Pierwszej mi nie oddano. Posiadala swiatlo UV teraz jest juz nie do zdobycia, obecnie sa same z pierwszym trybem czerwonym, na pol gwizkda i pelna moc.
Mam ja jako awaryjne swiatlo do auta ale planuje zakup drugiej i chyba wybiore znow te sama z decathlonu za 29 badz cos z militaria na promocji.
Zrobilem rowniesz speracz led 47 vat 3000 lumenow, wspanialy na nocne spacery po lesie.
Aku z ups, lampa z sklepu dla kierowcow ciezarowek i obudowa z fajansowego zasilacza komputerowego.
Na pol kilometra widac zajaca w polu.
Ha!! Stawiałam od początku na tą z Biedronki, można tam znaleźć nie tylko fajne kosmetyki 😂😂😂 Takie testy są super nawet dla takich laików w tej kwestii jak ja 🤣 No gratki wybiło 6tyś...!!!!! Pozdrawiam cieplutko
Fajny kierunek. Super film.
Posiadam tą latarkę z decathlonu od ponad roku brak uszkodzeń baterie z zestawu działają już rok
Raz przeżyjemy zmianę tematu :)
To musisz dużo jej używax że trzymają baterie rok ;d haha
Gratulacje Tomku!!! Kanał pięknie się rozwija👍☺️
Dziękuję 😊 Maćku😁
@@Szczytomaniak Jestem Krzysztof 😉🤗
Tak, tak wiem ale ja jestem Maciek 😁
@@Szczytomaniak hahaha 😜 Maćku 👍😎To co mi się ubzduralo?!
Luzik 😎 ale Tomek to mam na trzecie z bieżmowania 😃 więc blisko ^^ Pozdrawiam ;)
Super!
Wspaniały materiał. Prosimy i więcej takich
Trochę nie do końca poprawny był test wodoszczelności. IPx4 to ochrona przed bryzgami wody.
Pod kranem można badać raczej IPx5 lub IPx6 (Twój test, to raczej IPx5 - ochrona przed strugą wody do 12,5 l/min).
Właściwe klasy wodoszczelności zaczynają się od IPx7, poniżej tego mówienie o wodoszczelności, to tylko zabieg marketingowy producentów. Kupno jakiejkolwiek poniżej IPx5 może się sprawdzić w lesie, ale raczej nie w górach.
Fajnie udało Ci się uchwycić to, w jaki sposób oświetlają otoczenie.
Noszę czołówkę z lidla , staram się wracać z gór w dzień , użyłem ze dwa razy . Uważam że brak regulacji pochylenia eliminuje dwie pierwsze .
Jaki jest sens posiadania kupy złomu? Nie lepiej kupić coś porządnego na lata?
szkoda ze nie sprawdziłeś jak długo będzie świecić i na jak długo starcza baterie
Kupowanie czołówek za 10,- to jak kupowanie butów za 15,- Niby można, tylko po co? Pozorna oszczędność, zero pewności, że sprzęt zadziała wtedy kiedy będzie najbardziej potrzebny. Że Ci się chciało robić testy takiego "czegoś" To się nawet jako zapas nie nadaje 😀
Na zapas się nadają, nic nie kosztują, a dupę mogą uratować. Na wyprawę, no to faktycznie nie, zdecydowanie nie.
I co dalej działają? Obyło się bez pozwów?
Kupowałem w sklepach ze sprzętem wysokogórskim czołówki ze średniej półki myśląc że tanie to badziew. Od pewnego czasu kupuję w marketach, baterie b.rzadko wymieniam, nie żałuję. Zawsze mam minimum 2 źródła światła plus dodatkowe baterie. Oczywiście wolałbym Petzla, ale.... :)
Jakie czolowki bys polecil?
Ja mam osobiście kilka przyzwoitych czołóweczek z Aliexpress i sobie chwalę. Na pewno lepsze niż te z marketów.
Testowałem ostatnio z Biedronki czołówkę ale dużo lepszą niż ta Twoja.
W tej z Netto wymiana baterii to tragedia. Trzeba odkręcić wieczko. Przykręcone na cztery maleńkie śrubeczki. W terenie raczej ciężko.
Tańsze nie zawsze znaczy gorsze:)
Dokładnie tak, mimo że w obecnych czasach często próbuje się nam wmówić, że jest inaczej. Pozdrawiam :)
teraz działa xxddd
kiedys dostalem petzla i to ileona wytrzymala upadkow bezodbryskow i takt ze nigdy mnie nie zawiodla byl powodem do zakupu inego petzla ale tym razem poszedlem sciezka rozsadku tzn stabilizowane swiatlo oraz akmulatork litowojonowe = zero kosztow ekspoatacji w cenie produktu. Niestety bardzo sierozczarowale nafirmiepetzl kiedy dokupilem sobie drugi akmulatorek dedykowany do tego modelu i sprawial on problemy sam przechodzil w tryb oszczedzania jak przy krancowym rozladowaniu mimo ze bateria dopiero co weszla do gniazda czolowki to bylo bardzo irytujace ale odkrylem spoosb jak sobie z tym radzic przed odlaczenie na chwile aku i potakim restarcie moglem odlalic dowolny trym i swiecila dobrze ale jesli bym zmienil cos np wlaczyl na chwile busta to znowu czolowka muruga ostrzegawczo i przechodzi w tryb krancowy mimo ze nie jest to prawda. Bo jesli zresetuje aku moge odpalic pelna moc i tak sobie swiecic 3-4 h wiec nie ma mowy o padajacych ogniwach. CZemu to opisalem - chcepokazac ze nawet taki gigant jak petzl robi bledy i nawet jego czolowki bywaja zawodne obecnie w dobie ledow nie ma problemu przepalania sie zarnikow a aku litowe daja mocny proad nawet w niskich temperaturach i zero kosztow ekspoatacji polecam produkty ze stabilizacja oraz z wbudowanym aku na usb jak smartfon. ps. milym dodatkiem w takich czolowkach jest mozliwosc samodzielnego ustawiania profili tak aby swiatla nie bylo za duzo(skaracanei pracy aku)ani za malo przemeczanie oczu i ryzyko kontuzji.
O jakim modelu Petzla mowa? ;) planuje zakup czołówki w najblizszym czasie i właśnie o Petzlu myślę ewentualnie Black Diamond. Pozdrawiam
@@Szczytomaniak czesc miałem rece w opatrunkach i jak teraz patrze na te literówki to wieje zgrozą :) Do rzeczy model ktory opisuje to Petzl Tikka R+ jego ewolucja i praktycznie klonej jest model REACTIK. Oba warianty maja stabilizowane światło mocne aku i pela regulacje z pozycji aplikacji. OD samego początku byla dostępna opcja posiadające dwa typy swiatla rozproszone i szperacz ale tutaj czytałem ze w trybach stresowanych elektronicznie automatyka potrafiła samoczynnie przeskakiwać z diody A na diodę B co robilo spore zamieszanie szczególnie jak takowa zmiana byla zupełnie zbędna. Byc moze w tej reedycji kiedy seria tikka r otrzymała swoja własna nazwę reactik dopracowań ten mankament ale dla mnie to byl argument zeby kupic tanszą. Bardzo dobre paski mocujące czołówka doskonale trzyma sie na głowie kapturze czy czapce. Do biegania maszerowania i jazdy rowerem swiatla jest dosc max 170 lumenow w trybie boost - o własnie czytałem ze seria reacic nie ma trybu boost po przytrzymaniu guzika jak chcemy ogarnąć drogę np a to bardzo przydatne a skakanie po trybach i wracanie do punktu wyjścia po chwili może być irytujące. JA kupując rozproszona ticce r z gory zakładałem ze do wspinaczki i szukania wzrokiem drog w górach potrzeba szperacza i jesl tobie bedzie takowy potrzeby polecam NAo + ten sprzet ogarnia wszystko na raz ale kosztuje blisko 600zl jak ma byc wariant ekonomiczny polecam Petzl Myo jako szperacz w komplecie z reacic ta tańsza daje cene taka same ale można kupować na dwa razy i zawsze jedna latarka jest miej pewna niz dwie ale tez nie ma co popadać w paranoje jak pan Fornia ten sprzęt sie nie psuje wiec moja kolejna czołówka to będzie wlasnei Nao+ ale jak nie jesteś gotowy na ten krok zacznij od reacic będziesz bardzo zadowolony. Pozdrawiam i dzięki za Twoje ciężką prace :)
@@grzegorz77madej Dzięki za odpowiedź! ;) Właśnie sprawdzałem parametry i chyba zdecyduje się właśnie na Petzla Myo. Pozdrawiam :>
@@Szczytomaniak świetny wybór - bateria z tyłu ciepła pod czapką to niby szczegół ale zima robi różnicę. Ps.starsze modele miały słaba nasade kabla łączącego zasilanie z ledem ale raczej ich już nie ma na rynku.
Test wody zrobiłbym prysznicem
Koncepcja testów sprzętu górskiego warta kontynuacji. Pozdrawiam
test czołówek ok daj kolejny.
Dewi brak :(
Rób testy (różnego sprzętu), to fajne i pomocne. Pozdro.
:D
ip nie ipx
Hahha mój conwoy s2 plus by je zjadł na śniadanie hahaah
po co Ci te testy? Nie rozmieniaj się!
Spieszę uspokoić, że nie zrezygnuję z opowiadania górskich historii i pokazywania szlaków. Testy jeśli będą się pojawiały to rzadko i tylko sprzętu górskiego. :) Kanał od początku jest i pozostanie w tematyce górskiej także nie ma obawy żadnym etatowym tester się nie stanę :D Chociaż muszę zaznaczyć że w sumie to wykonanie takiego materiału kosztuje dużo czasu i wysiłku więc nie określiłbym tego jako "rozmienianie się". Pozdrawiam ;)
@@Szczytomaniak Wiesz o co chodzi! Twój fan! pozdro!