Ty jesteś niesamowita, nie dość że oryginalny, mega estetyczny i pięknie prezentujący się pomysł to jeszcze filmik prawie naukowy. Za każdym razem chylę czoła nad tym jak podchodzisz do kręcenia swoich filmików, jakie to zawsze przemyślane. Bardzo Ty. Wkubelek z pozostałościami po poprzednich pakietach rozwalił mnie na łopatki.
Bogini estetyki! Od miesiąca/dwóch haftuję malutkie projekty i już w moje kartonowe pudełko na mulinę było za małe i szybko robił się bałagan. Twoje pakstick są cudowne na razie w pracach korzystam z max 20 kolorów więc włożenie ich do szklanki jak kredki będzie bardzo wygodnym rozwiązaniem
Ekstra pomysł!! Zastanawiam się tylko jak zmieścić w takiej rurce metrową mulinke 😅 Edit. Skróciłam swoje nitki. Zrobiłam pierwszych kilka packsticków i to jest genialne!!!! Dzięki!??? ❤❤❤❤
Leci łapka z góry, czekałam na to przebierając nogami od jakiegoś czasu, obejrzę dokładnie za 30 min jak skończę pracę. Bardzo dziękuję za instrukcję do tych przepięknych pakietów.
Pomysłowy Dobromir :) Świetnie to wygląda. Przypomina mi cudne chińskie pędzle do kaligrafii. Więc nie zawaham się ich użyć :) Zaraz siadam do zmiany organizacji swoich mulin. Patent wart nobla. Pozdrawiam.
A nie mówiłam? (kilka filmików wcześniej) Pomysłowy Dobromir w parze z Zosią samosią? Rewelacja! Powiedz proszę, czy te słomki będą wielokrotnego użytku czy do każdego następnego motka muliny nowa słomka? Ciekawe... 🤔 Serdecznie pozdrawiam
To jest mega... MEGA genialny pomysł, aby w taki sposób wykorzystać słomki do napojów! No po prostu zabrakło mi słów w pierwszej chwili i piszę koment dopiero na drugi dzień xD Nie używałam wcześniej pakietów, bo jestem bobiniarą do szpiku kości kiedy to tylko możliwe, ale miałam problem z haftowaniem zestawów, które zawierają już pociętą mulinę, ponieważ te organizery z wiszącymi nitkami to masakra (przez rok haftowania projektu, non stop majtać wszystkimi nitkami? no przecież one będą brudne jak mop do podłogi...) - i te pocięte nitki średnio się nadają do nawinięcia na bobinki, a pakiety nie przemawiały do mnie z powodu powodów... I wtedy wjeżdżasz Ty, cała na biało, i prezentujesz ten wprost nadludzko błyskotliwy pomysł paksticków 💞💞💞 O Królowo, należą Ci się brawa i ukłony!!! Nareszcie moje zachomikowane zestawy mają szansę doczekać się realizacji, a i w przechowywaniu zapasów muliny szykuje mi się rewolucja (bo przechowywać nie lubię na bobinkach i po skończeniu projektu zwijałam mulinę w motki z użyciem ich oryginalnych banderolek, a teraz zamiast banderolek wykorzystam słomki, co szalenie ułatwi całe przedsięwzięcie). No naprawdę, gdyby w hafciarstwie przyznawali Nagrodę Nobla, Tobie bezwzględnie należałby się Nobel za tę innowację 😄 Dziękuję za podzielenie się tym wynalazkiem i mam nadzieję, że zostanie on rozsławiony również wśród zagranicznych hafciarek. Zasługujesz na międzynarodową sławę!!! Buziaki 😘
To jeden z najmilszych komentarzy, za który bardzo dziękuję 😊 Cieszę się, że widzisz potencjał w pakstickach i możliwość dostosowania ich do swoich potrzeb. Przy pociętych nitkach przez producenta zawsze można skrócić trochę słomki żeby dostosować pakstick do długości tamtych nitek, a przy pojedyńczej nitce nawet zgnieść końcówkę pod papierkiem tak, żeby bardziej ta nitka stawiała opór. Dużo osób pyta czy słomki są jednorazowe, ale moje próby pokazały że można je uratować o ile są dobrej jakości (te brązowe 13 zł/100 szt - są mocniejsze niż te w paski z Pepco za 4 zł/50 szt) Papierek trzeba zmienić. Ale wiadomo, że dużo kolorów będzie w tej samej słomce dożywotnio, bo nie ma 100% wykorzystania kolorów, a tylko co poniektóre można podmieniać na bieżąco w nowych słomkach jeśli się zniszczą. Te poprzednie pakiety doprowadzały mnie do szału, a paksticki są ok. Pozdrawiam i życzę sukcesów ❤
@@neeta_zda ❤❤❤ Dzięki za te dodatkowe informacje 🙂 Będę miała to wszystko na uwadze i ostatecznie się zobaczy, jak to wyjdzie w praktyce (bo jeszcze nie miałam okazji sprawdzić w sklepach, jakie słomki są u mnie dostępne xP). Jedną tylko obawę mam w związku z pakstickami, tzn. czy ta wystająca pętelka muliny na dłuższą metę nie zmieni koloru w stosunku do tych nitek schowanych w słomce... DMC podobno jest dość odporna na działanie różnych czynników, ale tańszą mulinę to chyba lepiej chować przed słońcem, kurzem itp, żeby na koniec się nie okazało, że nitki zrobiły się cieniowane 😅 Heh, szykują się wiosenno-mulinowe porządki! Dziękuję raz jeszcze i pozdrowionka 🌺🌻🌺
Niesamowite są te Twoje paksticki 😍😮😍 Genialne w swej prostocie, a do tego pięknie się prezentują 😍 Pomysł z organizerem też świetny. Nie wykluczam, że kiedyś przepakuję swoje niteczki, które dotąd mieszkają w foliowych woreczkach na bobinkach 😊Jedyny mankament widzę w długości nitek, ale jest to kwestia (dla mnie) innego zaczynania nitki i małego przestawienia się. Może pewnego dnia, jak się zmobilizuję 😜 też zrobię taki uroczy organizer na niteczki. Dziękuję bardzo, że podzieliłaś się swoim pomysłem i wskazówkami 😘
Super to wygląda! Do standardowych pakietów jakoś nie mogłam się przekonać, głównie przez ilość pobocznych rzeczy potrzebnych do ich wykonania i jeżeli kiedykolwiek zdecyduję się na zrezygnowanie z bobinek, to paksticki będą pierwszym wyborem :)
Neeta rozwalasz system👍🏻💪🏻 ja na pewno wypróbuję Twój pomysł. U mnie niestety pakiety są włożone w pudełko z przykrywką, bo nie mam organizera na nie. Jak nowy projekt to sporo zajmuje mi wyszukanie w moich zapasach to czego szukam. Ciekawa jestem ile czasu zajmuje Ci zrobienie packstitcka? Mnóstwo serdeczności ❤️ dzięki za filmik o szacunek za kreatywność i podzielenie się pomysłem 🌹👍🏻
Zastanawia mnie jeszcze czy dało radę by metrowe nitki bo np. W pakietach właśnie takie mam i działa dobrze i tu może dałoby się kartkę większą dać by te końcówki podtrzymać 🤔
Pozostałych nitek nie wyrzucam… przy pakietach robiłam małe pakieciki (kiedyś pokazałam to w którymś odcinku) Teraz radzę sobie inaczej. Jak pomysł się sprawdzi, pokażę go w którymś z następnych filmów)
Hej bardzo ładnie to wygląda ale pytanie jak mulina się skończy to trzeba robić nowy pakiecik bo jeżeli to jest zaklejone taśmą to ciężko to odkleić by się nie zniszczyło.
Papierek na pewno nie przetrwa, ale od słomki da się taśmę odkleić. Dlatego dałam małe kawałki taśmy. Jak potem delikatnie się odklei to da radę użyć słomki ponownie. Podczas prób wielokrotnie musiałam robić nowe pakiety…
O Kobieto! Na pewno nie można zarzucić Ci braku kreatywności. Ja natomiast w życiu nie będę zawijać ani pakietów ani packstików, szkoda czasu. Względem estetycznym mnie kupiłaś ale uzupełnianie nitek w tym moim zdaniem to strata czasu.. Życzę Tobie aby chociaż jedna osoba skusiła się na packsticki bo Twoje filmy instruktażowe są extra :) sam filmik mi się bardzo podoba bo generalnie lubię Twoje filmy 🥳
Ty jesteś niesamowita, nie dość że oryginalny, mega estetyczny i pięknie prezentujący się pomysł to jeszcze filmik prawie naukowy.
Za każdym razem chylę czoła nad tym jak podchodzisz do kręcenia swoich filmików, jakie to zawsze przemyślane. Bardzo Ty.
Wkubelek z pozostałościami po poprzednich pakietach rozwalił mnie na łopatki.
Bogini estetyki! Od miesiąca/dwóch haftuję malutkie projekty i już w moje kartonowe pudełko na mulinę było za małe i szybko robił się bałagan. Twoje pakstick są cudowne na razie w pracach korzystam z max 20 kolorów więc włożenie ich do szklanki jak kredki będzie bardzo wygodnym rozwiązaniem
Ekstra pomysł!! Zastanawiam się tylko jak zmieścić w takiej rurce metrową mulinke 😅
Edit.
Skróciłam swoje nitki.
Zrobiłam pierwszych kilka packsticków i to jest genialne!!!! Dzięki!??? ❤❤❤❤
Neeta ty powinnaś za te paksticki dostać nagrodę Nobla!!! Dziękuję Ci za to.
@@ButterflyCrossStitch dziękuję ☺️
Super pomysł,taki Adam Słodowy hafciarek
Świetny pomysł. Wygląda elegancko, zajmuje mniej miejsca. Dla mnie czad.
Pomyśle nad tym, aby kolejny projekt popakowany był w paksticki :)
Tylko przyklasnąć, świetny pomysł 😊. Dziękuję za podzielenie się nim. Gratuluję inwencji twórczej.
Leci łapka z góry, czekałam na to przebierając nogami od jakiegoś czasu, obejrzę dokładnie za 30 min jak skończę pracę. Bardzo dziękuję za instrukcję do tych przepięknych pakietów.
To jest absolutnie genialne na pewno przetestuje i mam pomysł już na inne przechowywanie do projektów 😁
Pomysłowy Dobromir :) Świetnie to wygląda. Przypomina mi cudne chińskie pędzle do kaligrafii. Więc nie zawaham się ich użyć :) Zaraz siadam do zmiany organizacji swoich mulin. Patent wart nobla. Pozdrawiam.
Wow, wyglądają świetnie. Bardzo dobry pomysł.
Super pomysł. Super kreatywny
Świetny pomysł 🤩. Muliny zajmują mało miejsca ,są poukładane i się nie plączą. Rewelacja
Wypróbowałam. Potwierdzam działa.
A mi się wydawało że nic nowego wymyśleć się nie da, a tu proszę, taki pomysł co zwala z nóg. Gratulacje!
Ale super to wygląda :D jak to jest możliwe, że ja jeszcze nie skończyłam robić pakietów a tu już takie cuda :D
Jestes niezwykłą i bardzo pomysłową Kobitką. Uwielbiam Twoje filmiki 😍
Zdolna
No jesteś geniusz genialne rozwiązanie
I ja na pewno wypróbować to muszę 😁
A nie mówiłam? (kilka filmików wcześniej) Pomysłowy Dobromir w parze z Zosią samosią? Rewelacja! Powiedz proszę, czy te słomki będą wielokrotnego użytku czy do każdego następnego motka muliny nowa słomka? Ciekawe... 🤔 Serdecznie pozdrawiam
To jest mega... MEGA genialny pomysł, aby w taki sposób wykorzystać słomki do napojów! No po prostu zabrakło mi słów w pierwszej chwili i piszę koment dopiero na drugi dzień xD
Nie używałam wcześniej pakietów, bo jestem bobiniarą do szpiku kości kiedy to tylko możliwe, ale miałam problem z haftowaniem zestawów, które zawierają już pociętą mulinę, ponieważ te organizery z wiszącymi nitkami to masakra (przez rok haftowania projektu, non stop majtać wszystkimi nitkami? no przecież one będą brudne jak mop do podłogi...) - i te pocięte nitki średnio się nadają do nawinięcia na bobinki, a pakiety nie przemawiały do mnie z powodu powodów... I wtedy wjeżdżasz Ty, cała na biało, i prezentujesz ten wprost nadludzko błyskotliwy pomysł paksticków 💞💞💞
O Królowo, należą Ci się brawa i ukłony!!!
Nareszcie moje zachomikowane zestawy mają szansę doczekać się realizacji, a i w przechowywaniu zapasów muliny szykuje mi się rewolucja (bo przechowywać nie lubię na bobinkach i po skończeniu projektu zwijałam mulinę w motki z użyciem ich oryginalnych banderolek, a teraz zamiast banderolek wykorzystam słomki, co szalenie ułatwi całe przedsięwzięcie).
No naprawdę, gdyby w hafciarstwie przyznawali Nagrodę Nobla, Tobie bezwzględnie należałby się Nobel za tę innowację 😄
Dziękuję za podzielenie się tym wynalazkiem i mam nadzieję, że zostanie on rozsławiony również wśród zagranicznych hafciarek. Zasługujesz na międzynarodową sławę!!! Buziaki 😘
To jeden z najmilszych komentarzy, za który bardzo dziękuję 😊
Cieszę się, że widzisz potencjał w pakstickach i możliwość dostosowania ich do swoich potrzeb. Przy pociętych nitkach przez producenta zawsze można skrócić trochę słomki żeby dostosować pakstick do długości tamtych nitek, a przy pojedyńczej nitce nawet zgnieść końcówkę pod papierkiem tak, żeby bardziej ta nitka stawiała opór.
Dużo osób pyta czy słomki są jednorazowe, ale moje próby pokazały że można je uratować o ile są dobrej jakości (te brązowe 13 zł/100 szt - są mocniejsze niż te w paski z Pepco za 4 zł/50 szt) Papierek trzeba zmienić. Ale wiadomo, że dużo kolorów będzie w tej samej słomce dożywotnio, bo nie ma 100% wykorzystania kolorów, a tylko co poniektóre można podmieniać na bieżąco w nowych słomkach jeśli się zniszczą. Te poprzednie pakiety doprowadzały mnie do szału, a paksticki są ok. Pozdrawiam i życzę sukcesów ❤
@@neeta_zda ❤❤❤
Dzięki za te dodatkowe informacje 🙂 Będę miała to wszystko na uwadze i ostatecznie się zobaczy, jak to wyjdzie w praktyce (bo jeszcze nie miałam okazji sprawdzić w sklepach, jakie słomki są u mnie dostępne xP).
Jedną tylko obawę mam w związku z pakstickami, tzn. czy ta wystająca pętelka muliny na dłuższą metę nie zmieni koloru w stosunku do tych nitek schowanych w słomce... DMC podobno jest dość odporna na działanie różnych czynników, ale tańszą mulinę to chyba lepiej chować przed słońcem, kurzem itp, żeby na koniec się nie okazało, że nitki zrobiły się cieniowane 😅 Heh, szykują się wiosenno-mulinowe porządki!
Dziękuję raz jeszcze i pozdrowionka 🌺🌻🌺
Niesamowite są te Twoje paksticki 😍😮😍 Genialne w swej prostocie, a do tego pięknie się prezentują 😍 Pomysł z organizerem też świetny. Nie wykluczam, że kiedyś przepakuję swoje niteczki, które dotąd mieszkają w foliowych woreczkach na bobinkach 😊Jedyny mankament widzę w długości nitek, ale jest to kwestia (dla mnie) innego zaczynania nitki i małego przestawienia się. Może pewnego dnia, jak się zmobilizuję 😜 też zrobię taki uroczy organizer na niteczki. Dziękuję bardzo, że podzieliłaś się swoim pomysłem i wskazówkami 😘
Super to wygląda! Do standardowych pakietów jakoś nie mogłam się przekonać, głównie przez ilość pobocznych rzeczy potrzebnych do ich wykonania i jeżeli kiedykolwiek zdecyduję się na zrezygnowanie z bobinek, to paksticki będą pierwszym wyborem :)
Świetny pomysł! Bardzo ładnie wygląda to rozwiązanie, tak estetycznie. Gratuluję pomysłu! 🤩
Jesteś niezwykle kreatywną osobą. Pomysł bardzo mi się podoba❤
Pieknie wygladaja te packsticki w organizerze :)
Świetna robota! Super pomysł. Gratuluję zmysłu praktycznego. Pozdrawiam.
To jest po prostu genialne 😍
Ciekawy pomysł wart wypróbowania. Dziękuję za podzielenie się swoim pomysłem. Pozdrawiam
Bardzo ciekwy pomysł wart spróbowania
Neeta rozwalasz system👍🏻💪🏻 ja na pewno wypróbuję Twój pomysł. U mnie niestety pakiety są włożone w pudełko z przykrywką, bo nie mam organizera na nie. Jak nowy projekt to sporo zajmuje mi wyszukanie w moich zapasach to czego szukam. Ciekawa jestem ile czasu zajmuje Ci zrobienie packstitcka? Mnóstwo serdeczności ❤️ dzięki za filmik o szacunek za kreatywność i podzielenie się pomysłem 🌹👍🏻
Zastanawia mnie jeszcze czy dało radę by metrowe nitki bo np. W pakietach właśnie takie mam i działa dobrze i tu może dałoby się kartkę większą dać by te końcówki podtrzymać 🤔
Po prostu Bomba:) Jest Pani niezwykle pomysłowa. : ) Dziękuję za podzielenie się wiedzą:)
Świetny pomysł i nazwa. 😁
Super😮
Bardzo fajny pomysł ale powiedz mi co robisz jeśli po skończeniu haftu pozostają Ci długie nitki trochę szkoda wyrzucać.
Pozostałych nitek nie wyrzucam… przy pakietach robiłam małe pakieciki (kiedyś pokazałam to w którymś odcinku) Teraz radzę sobie inaczej. Jak pomysł się sprawdzi, pokażę go w którymś z następnych filmów)
Hej bardzo ładnie to wygląda ale pytanie jak mulina się skończy to trzeba robić nowy pakiecik bo jeżeli to jest zaklejone taśmą to ciężko to odkleić by się nie zniszczyło.
Papierek na pewno nie przetrwa, ale od słomki da się taśmę odkleić. Dlatego dałam małe kawałki taśmy. Jak potem delikatnie się odklei to da radę użyć słomki ponownie. Podczas prób wielokrotnie musiałam robić nowe pakiety…
Gdzie kupić takie drewniane słomki?.
To są słomki papierowe w brązowym kolorze. Dostępne są też czarne. Kupiłam je w Selgrosie. 100 szt kosztuje około 13 zł.
W pepco 50 sztuk 5 zł i też super się sprawdzają
O Kobieto! Na pewno nie można zarzucić Ci braku kreatywności. Ja natomiast w życiu nie będę zawijać ani pakietów ani packstików, szkoda czasu. Względem estetycznym mnie kupiłaś ale uzupełnianie nitek w tym moim zdaniem to strata czasu.. Życzę Tobie aby chociaż jedna osoba skusiła się na packsticki bo Twoje filmy instruktażowe są extra :) sam filmik mi się bardzo podoba bo generalnie lubię Twoje filmy 🥳