Lubię was oglądać bo gadacie dobrze. Dobrze też się was słucha. Trochę wzbudziliście we mnie pasję do motoryzacji i każdy kolejny odcinek rozwiewa moje kolejne wątpliwości a czasami zaskakuje. Prawo jazdy mam od roku, a jeżdżę jak chyba każdy na początku, tatusiowym samochodem. Jesteście trochę jak starsi koledzy z podwórka, którzy opowiadają o wszystkim związanym z 4 kółkami, bo mają większą styczność niż 'małolat'. Czekam na kolejne odcinki, piąteczka!
Całkiem spoko kompendium. Dodałbym jeszcze do tego "OC w życiu prywatnym". Kosztuje to jakies grosze przy zawieraniu innych ubezpieczeń (zapłaciłem chyba 25 PLN/rok za czterech człownków rodziny), a też może sie przydać w takich tematach około-motoryzacyjnych. Mój kuzyn kiedyś jechał rowerem po dużym parkingu samochodowym, zagapił się i wpadł na zaparkowane auto trochę je dewastując. Idealne miejsce żeby takie ubezpieczenie sie przydało. A poza tym może się przydać w milionie innych sytuacji życiowych (tym bardziej mając dzieci :) ).
+stannnik Mieliśmy właśnie wspomnieć między innymi o OC dla rowerzystów, ale odcinek zrobiłby się nieprzyzwoicie długi - pewnie wrócimy jeszcze do tego tematu, bo można sporo tu dopowiedzieć :)
Z OC sprawcy należy sie nie tylko naprawa czy auto zastępcze, ale ubezpieczenie to pokrywa również holowanie, zwrot za uszkodzone podczas wypadku minie (telefon,laptop, zakupy), wyrównianie utraconego wynagrodzenia, pokrywa koszty leczenia, czy można się też ubiegać o zadośćuczynienie dla osob najbliższych ofiar śmiertelnych wypadków. Dotyczy to zarówno kierowcy jak i wszystkich osób poszkodowanych w wypadku, czyli dotyczy także pasażerów obu aut biorących udział w wypadku. Pozdrawiam Victoria Odszkodowania
8 лет назад+3
Panowie, mylicie się. samochód zastępczy należy się KAŻDEMU. Tak prawi wyrok sądu najwyższego z chyba 2008 czy 6 roku. Gdy ubezpieczyciel mówi, że jest inaczej warto powiedzieć mu o tym wyroku sądu i powiedzieć z której wypożyczalni chce się skorzystać. Za wynajem płaci ubezpieczyciel sprawcy. Dostałem Skodę Fabie chociaż nikt o tym nie informuje (z ubezpieczycieli). wystarczy zadzwonić ze się chce :)
Miałem kolizję. OC w innym mieście. Rzeczoznawca uznał ze auto złom. Nie moja wina. Auta nie dostałem zastępczego a z 5 razy o nie pytałem. Kasa za auto zwrócona. Ale co z tego. Bujanie się bez auta pfff... ubezpieczalnie to kanciarze
Wszystkie obowiązkowe ubezpieczenia są wyzyskiem, włącznie z ubezpieczeniami zus. Same ubezpieczenia są jak gra hazardowa. Jeśli się gra regularnie to statystycznie tylko się na tym straci, nie da się zyskać. Zdecydowanie lepiej te pieniądze odkładać.
Pewnie że są wyzyskiem, pewnie że to gra hazardowa, ale tak działają ubezpieczenia- jeden zyskuje drugi traci. Proszę sobie wyobrazić że jadąc samochodem potrąci pan pieszego, który zostanie niepełnosprawnym na wózku, jak pan myśli czy koszty leczenia i rehabilitacji byłyby niższe niż składka jaką pan płaci za ubezpieczenie. Powiedzmy że płaci pan za OC 500 zł rocznie przez 50 lat wychodzi 25 000. Czy wystarczy na leczenie i rehabilitację osoby poszkodowanej ? Oczywiście ten scenariusz jest mało prawdopodobny- jednak możliwy. Oczywiście nie życzę panu ani nikomu innemu tego scenariusza bo poza odpowiedzialnością cywilną istnieje także karna, a takich ubezpieczeń nie ma i raczej nie będzie. Pozdrawiam :)
+Marcin Pasikowski nie pisałem o likwidacji w ogóle ubezpieczeń. Postuluję likwidację przymusowych ubezpieczeń na rzecz dobrowolnych. Dorosły człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny i powinien mieć wybór czy chce się ubezpieczyć czy nie. Gdyby ubezpieczenie OC było dobrowolne, chętniej bym je płacił. Nie znoszę przymusów. Pozdrawiam
Dobrze powiedziane! Udostępniamy na naszym fanpage! :) Niestety, klienci nie słuchają i za wszelką cenę chcą zaoszczędzić , a po pół roku przychodzą do nas, że jednak chcieliby dokupić Assistance bo jadą na wczasy za granicę.. i ból-bo często się po prostu nie da! :(
nie powiedzieliście, że jak tak tata czy mama się do Naszego dowodu rejestracyjnego dopiszą to w świetle nowych przepisów jak synek zrobi stłuczke to zniżki lecą na wszystkie pojazdy taty/mamy.
OC jest spoko, wszystko pięknie fajnie, aleee.. Mam auto, które stoi 10 lat w garażu i z jakiej racji mam płacić ubezpieczenie za niego? To jest chore. Może ktoś powiedzieć, że ktoś może wejść do garażu i nagle auto mu się stoczy na nogi, olaboga co to się stało, jego problem.
A ja akurat zrezygnowałem z AC po tym jak przybicie w krawężnik zakwalifikowało mi samochód wart 16 tysięcy na szkodę całkowitą. Szkoda to było gadać z ubezpieczycielem - za wyszarpnięte od nich pieniądze zrobiłem prywatnie samochód tak że wygląda i sprawuje się lepiej niż przed szkodą.
Miałem stłuczkę z mojej winy na szczęście w moim podstawowym ubezpieczeniu miałem asisstance w postaci lawety zawsze te 100-200zł zaoszczędzone oraz mniej nerw, że jak ja teraz wrócę do domu.
Nie dodana ważna kwestia. Jak jest szkoda zgłoszona z powodu np. aktu wandalizmu to mimo, że to nie jest spowodowane z naszej winy w kolejnym okresie będziemy mieć wyższą składkę.
Czy jeśli ubezpieczenie oc jest dla kierowcy ,to gdy mam dwa auta, niemuszne kupować dwóch ubezpieczeń? , a co jeśli pożyczę komuś auto, a ta osoba nieposiadania ubezpieczenia i spowoduje kolizje ?
+Paweł Jeleszuk Ubezpieczenie a w zasadzie umowę ubezpieczeniową podpisujesz Ty ale na konkretny samochód. I teraz ważny jest głównie samochód jaki sobie kupisz, dam przykład prosto z życia. Porównaliśmy ostatnio z kolegą ubezpieczenia naszych aut. Tak się składa że prawo jazdy mamy z tego samego roku, mamy tyle samo lat itp. Ja za silnik 1.2 i 55KM zapłaciłem 300zł rocznie on za 1.9 140KM 850zł rocznie. Co jeśli pożyczysz komuś auto? Naprawa zostanie zrobiona z Twojej polisy i tobie wzrośnie składka. No chyba że np. masz brata jako współwłaściciela to jemu też najpewniej składka wzrośnie. No i oczywiście składka podskoczy także sprawcy na na jego auto. Jednak tutaj prowadzący zapomnieli (albo nie dosłyszałem) o bardzo ważnej sprawie. Jeżeli prowadzimy bez uprawnień albo po pijanemu lub uciekniemy z miejsca wypadku ubezpieczyciel najprawdopodobniej będzie się od nas domagał zwrotu poniesionych kosztów. Podobna sytuacja ma miejsce przy badaniach technicznych. Więc za brak przeglądu za 100zł możesz płacić za naprawę ferrari. A szczęście jest zwykle takie że jak nie masz tego przeglądu czy coś jest nie tak to walniesz w to najdroższe auto chociaż by było jedyne a wszędzie same maluchy. Nie mówię już o sytuacji gdy potrącimy pieszego. Istnieje szansa że do końca życia będzie trzeba płacić za jego leczenie z własnej kieszeni.
+Kamil Smerecki Dzięki za szczegółową odpowiedz, zadałem te pytania bo wydało mi się dziwne jak prowadzący powiedział że każdy kierowca powinien mieć OC.
+Pojechani, ubezpieczyciele korzystają z systemu EUROTAX do wycenienia samochodu z danego rocznika. Wpiszcie w Google i sprawdźcie samochód którym jeździć. każdy z tego może korzystać :)
Czy warto się ubezpieczać to nie jest taka oczywista sprawa, bo zasada jest taka, że ubezpieczenie opłaca się albo Tobie albo ubezpieczalni i chyba oczywiste jest, że statystyczna osoba traci na ubezpieczeniu. Co prawda dla wielu osób lepiej się zabezpieczyć i płacić ~1000zł rocznie przez całe życie i nigdy z niego nie skorzystać niż wydać w razie wypadku np 20 tys na nowy samochód, ale kto nie ryzykuje szampana nie pije - ludzie sukcesu nie asekurują się przy każdej życiowej decyzji. Reasumując, ubezpieczenie się nie opłaca, bo ubezpieczalnie dbają o to żeby się nie opłacało, bo dbają o własny zysk. Osobiście nawet OC bym nie wykupywał gdyby nie było to konieczne, bo dużo bardziej opłacalne jest wziąć w razie wypadku kredyt i później go spłacać niż napełniać kieszenie ludziom którzy żywią się ludzkim strachem ;)
Na OC warto przyoszczędzić bo wszędzie jest identyczny zakres więc można sobie z porównywarki skorzystać inszury-pl. Co do AC to wiadomo większa ochrona większa składka
Dla mnie w OC jest parę rzeczy naprawdę wkurwiających, po pierwsze mając 24 lata, ale z tego 5 lat doświadczenia( tak już wyczuwam ten ból dupy, 5 lat i już uważasz się za super kierowce) za kółkiem ciężarówki, jestem traktowany w tej wielce sławnej grupie wysokiego ryzyka.. to jest kompletnie bez sensu wsadzanie do worka kierowce robiącego około 100tyś rocznie, a kierowce który robi max 10tyś rocznie.. a druga sprawa mając klasyczne auto w garażu, które jest moim 2 samochodem, którego używam zazwyczaj w okresie letnim, dlaczego ja mam za niego płacić całoroczne oc skoro używam tego samochodu max 6 razy w ciągu roku?? Ubezpieczyciele w PL to dziwne przedsiębiorstwa..
Po pierwsze to życie jest niesprawiedliwe i im wcześniej się do tego przyzwyczaisz tym lepiej. No niby jak ubezpieczyciel miałby zweryfikować Twój roczny przebieg - pomyśl sekundę zanim coś powiesz. Po drugie, gdybyś miał faktycznie klasyka, a nie jakiegoś Golfa II cabrio, to na auta zabytkowe można wykupić OC krótkoterminowe - np. na miesiąc, w którym będziesz nim jeździł. Dla zabytków nie ma obowiązku ciągłości OC, ale musisz mieć żółte blachy.
+piter80257 no jak to jak? chyba to logiczne że kierowca zawodowy robi więcej KM w ciągu miesiąca niż ktoś kto dojeżdża dziennie 50km do pracy? Zółte blachy nie do końca są takie wspaniałe jak się wydaje, dlatego ich po prostu nie chce ;) a poza tym nigdy nie było golfa 2 cabrio, no chyba że zaliczasz do klasyków jakieś wiejskie przeróbki zdezelowanego golfa bez dachu :)
+Eros Ballant no właśnie od paru dni sam się przekonałem na własnej skórze co to ubezpieczenie w UK i cofam, ubezpieczenie w PL jest naprawdę świetne:D:D dla informacji honda accord 1.8 2001 z fantastycznym dopiskiem ''sport'' 140funtów miesięcznie przy 5letnich zniżkach z PL ;)
fajny film, ale AC jak dla mnie jest opłacalane tylko kiedy bierzesz nowe auto za 120-150 tyś, wtedy tak, a jak ja mam forda focusa z 2011 to mam tylko OC, bo szoda mi było 1120 zł na AC, bo napewno jak mi coś w ogóle wypłacą to nie pokryje to kosztów naprawy, bo według nich to będzie cena np; 2400 zł, a najtańszy mechanik wezmie 3500 zł, ale dadzą mi 2400 , o ile w ogóle mi dadzą :), bo nie jeden znajomy miał problemy z wypłatą AC chociaż sytuacja była jasna jak twarz albinosa ( sucharek musiał być)
+MrKleszczor jest opcja rozliczenia bezgotowkowego, jak masz aute warte 25k, to do 70% kwoty zapłacą za naprawę(przy 70% jest szkoda całkowita) - hajs wypłacą ale wtedy juz wiecej AC nie bedziesz mogl kupic(przy szkodzie całkowitej)
Uszkodzenie pojazdu. Autocasco z opcją serwisową. Żaden serwis ASO Opel nie chce podjąć się naprawy już kilka miesięcy. Dalej płaćcie ubezpieczenia. To fikcja. Pssssff
Świat finansów zaprasza do sprawdzenia ofert ubezpieczeń, tylko u nas ubezpieczysz siebie, rodzinę, dom, auto i znajdziesz ubezpieczenie turystyczne a to wszystko przez internet. Zapraszamy serdecznie piotrwantuch.oferty-kredytowe.pl/ubezpieczenieauta/
+odwapeel Takich agentów lepiej omijać. Poza tym ich liczba spada, gdyż dzięki porównywarkom cen OC każdy świadomy Klient może sam rozeznać się w cenach. W naszym przypadku - liczy się Klient. U nas masz pewność, że dostaniesz najlepszą ofertę.
Ależ to wkurwiające... trochę tak głupio-mądrze gadacie i nie znacie się na ubezpieczeniach... podobnie jak Kickster, Miłośnicy, czy Moto Doradca... żaden z was się tym nie zajmuje i nikt z was się na tym nie zna... Weźcie kur*a porozmawiajcie z kimś kto się zna...
Lubię was oglądać bo gadacie dobrze. Dobrze też się was słucha. Trochę wzbudziliście we mnie pasję do motoryzacji i każdy kolejny odcinek rozwiewa moje kolejne wątpliwości a czasami zaskakuje. Prawo jazdy mam od roku, a jeżdżę jak chyba każdy na początku, tatusiowym samochodem. Jesteście trochę jak starsi koledzy z podwórka, którzy opowiadają o wszystkim związanym z 4 kółkami, bo mają większą styczność niż 'małolat'. Czekam na kolejne odcinki, piąteczka!
Całkiem spoko kompendium. Dodałbym jeszcze do tego "OC w życiu prywatnym". Kosztuje to jakies grosze przy zawieraniu innych ubezpieczeń (zapłaciłem chyba 25 PLN/rok za czterech człownków rodziny), a też może sie przydać w takich tematach około-motoryzacyjnych. Mój kuzyn kiedyś jechał rowerem po dużym parkingu samochodowym, zagapił się i wpadł na zaparkowane auto trochę je dewastując. Idealne miejsce żeby takie ubezpieczenie sie przydało. A poza tym może się przydać w milionie innych sytuacji życiowych (tym bardziej mając dzieci :) ).
+stannnik Mieliśmy właśnie wspomnieć między innymi o OC dla rowerzystów, ale odcinek zrobiłby się nieprzyzwoicie długi - pewnie wrócimy jeszcze do tego tematu, bo można sporo tu dopowiedzieć :)
Dobrze was znowu widzieć :P
Lubie wasz styl :) Taki na luzie a jednak profesjonalny ( chyba ) :D
Z OC sprawcy należy sie nie tylko naprawa czy auto zastępcze, ale ubezpieczenie to pokrywa również holowanie, zwrot za uszkodzone podczas wypadku minie (telefon,laptop, zakupy), wyrównianie utraconego wynagrodzenia, pokrywa koszty leczenia, czy można się też ubiegać o zadośćuczynienie dla osob najbliższych ofiar śmiertelnych wypadków. Dotyczy to zarówno kierowcy jak i wszystkich osób poszkodowanych w wypadku, czyli dotyczy także pasażerów obu aut biorących udział w wypadku.
Pozdrawiam
Victoria Odszkodowania
Panowie, mylicie się. samochód zastępczy należy się KAŻDEMU. Tak prawi wyrok sądu najwyższego z chyba 2008 czy 6 roku. Gdy ubezpieczyciel mówi, że jest inaczej warto powiedzieć mu o tym wyroku sądu i powiedzieć z której wypożyczalni chce się skorzystać. Za wynajem płaci ubezpieczyciel sprawcy. Dostałem Skodę Fabie chociaż nikt o tym nie informuje (z ubezpieczycieli). wystarczy zadzwonić ze się chce :)
Miałem kolizję. OC w innym mieście. Rzeczoznawca uznał ze auto złom. Nie moja wina. Auta nie dostałem zastępczego a z 5 razy o nie pytałem. Kasa za auto zwrócona. Ale co z tego. Bujanie się bez auta pfff... ubezpieczalnie to kanciarze
Wszystkie obowiązkowe ubezpieczenia są wyzyskiem, włącznie z ubezpieczeniami zus. Same ubezpieczenia są jak gra hazardowa. Jeśli się gra regularnie to statystycznie tylko się na tym straci, nie da się zyskać. Zdecydowanie lepiej te pieniądze odkładać.
Pewnie że są wyzyskiem, pewnie że to gra hazardowa, ale tak działają ubezpieczenia- jeden zyskuje drugi traci. Proszę sobie wyobrazić że jadąc samochodem potrąci pan pieszego, który zostanie niepełnosprawnym na wózku, jak pan myśli czy koszty leczenia i rehabilitacji byłyby niższe niż składka jaką pan płaci za ubezpieczenie. Powiedzmy że płaci pan za OC 500 zł rocznie przez 50 lat wychodzi 25 000. Czy wystarczy na leczenie i rehabilitację osoby poszkodowanej ? Oczywiście ten scenariusz jest mało prawdopodobny- jednak możliwy. Oczywiście nie życzę panu ani nikomu innemu tego scenariusza bo poza odpowiedzialnością cywilną istnieje także karna, a takich ubezpieczeń nie ma i raczej nie będzie. Pozdrawiam :)
+Marcin Pasikowski nie pisałem o likwidacji w ogóle ubezpieczeń. Postuluję likwidację przymusowych ubezpieczeń na rzecz dobrowolnych. Dorosły człowiek jest odpowiedzialny za swoje czyny i powinien mieć wybór czy chce się ubezpieczyć czy nie. Gdyby ubezpieczenie OC było dobrowolne, chętniej bym je płacił. Nie znoszę przymusów. Pozdrawiam
Dobrze powiedziane! Udostępniamy na naszym fanpage! :)
Niestety, klienci nie słuchają i za wszelką cenę chcą zaoszczędzić , a po pół roku przychodzą do nas, że jednak chcieliby dokupić Assistance bo jadą na wczasy za granicę.. i ból-bo często się po prostu nie da! :(
nie powiedzieliście, że jak tak tata czy mama się do Naszego dowodu rejestracyjnego dopiszą to w świetle nowych przepisów jak synek zrobi stłuczke to zniżki lecą na wszystkie pojazdy taty/mamy.
OC jest spoko, wszystko pięknie fajnie, aleee.. Mam auto, które stoi 10 lat w garażu i z jakiej racji mam płacić ubezpieczenie za niego? To jest chore. Może ktoś powiedzieć, że ktoś może wejść do garażu i nagle auto mu się stoczy na nogi, olaboga co to się stało, jego problem.
A ja akurat zrezygnowałem z AC po tym jak przybicie w krawężnik zakwalifikowało mi samochód wart 16 tysięcy na szkodę całkowitą. Szkoda to było gadać z ubezpieczycielem - za wyszarpnięte od nich pieniądze zrobiłem prywatnie samochód tak że wygląda i sprawuje się lepiej niż przed szkodą.
A jak mi sie rozjebie autko w środku miasta to by przyjechał gość z lawetą i mi je odstawił na wybrane miejsce to będzie to zawarte w OC czy AC?
Miałem stłuczkę z mojej winy na szczęście w moim podstawowym ubezpieczeniu miałem asisstance w postaci lawety zawsze te 100-200zł zaoszczędzone oraz mniej nerw, że jak ja teraz wrócę do domu.
Nie dodana ważna kwestia. Jak jest szkoda zgłoszona z powodu np. aktu wandalizmu to mimo, że to nie jest spowodowane z naszej winy w kolejnym okresie będziemy mieć wyższą składkę.
Panowie, czad! Z odcinka na odcinek coraz bardziej zaskakujecie. A z tym Panem w okularach chętnie umówiłabym się na randkę :)
Czy jeśli ubezpieczenie oc jest dla kierowcy ,to gdy mam dwa auta, niemuszne kupować dwóch ubezpieczeń? , a co jeśli pożyczę komuś auto, a ta osoba nieposiadania ubezpieczenia i spowoduje kolizje ?
+Paweł Jeleszuk Ubezpieczenie a w zasadzie umowę ubezpieczeniową podpisujesz Ty ale na konkretny samochód. I teraz ważny jest głównie samochód jaki sobie kupisz, dam przykład prosto z życia. Porównaliśmy ostatnio z kolegą ubezpieczenia naszych aut. Tak się składa że prawo jazdy mamy z tego samego roku, mamy tyle samo lat itp. Ja za silnik 1.2 i 55KM zapłaciłem 300zł rocznie on za 1.9 140KM 850zł rocznie.
Co jeśli pożyczysz komuś auto? Naprawa zostanie zrobiona z Twojej polisy i tobie wzrośnie składka. No chyba że np. masz brata jako współwłaściciela to jemu też najpewniej składka wzrośnie. No i oczywiście składka podskoczy także sprawcy na na jego auto.
Jednak tutaj prowadzący zapomnieli (albo nie dosłyszałem) o bardzo ważnej sprawie. Jeżeli prowadzimy bez uprawnień albo po pijanemu lub uciekniemy z miejsca wypadku ubezpieczyciel najprawdopodobniej będzie się od nas domagał zwrotu poniesionych kosztów. Podobna sytuacja ma miejsce przy badaniach technicznych. Więc za brak przeglądu za 100zł możesz płacić za naprawę ferrari. A szczęście jest zwykle takie że jak nie masz tego przeglądu czy coś jest nie tak to walniesz w to najdroższe auto chociaż by było jedyne a wszędzie same maluchy. Nie mówię już o sytuacji gdy potrącimy pieszego. Istnieje szansa że do końca życia będzie trzeba płacić za jego leczenie z własnej kieszeni.
+Kamil Smerecki
Dzięki za szczegółową odpowiedz, zadałem te pytania bo wydało mi się dziwne jak prowadzący powiedział że każdy kierowca powinien mieć OC.
Jednemu z wioski ukradną wypłaca 30 tys za samochod a 3000 osób co o tym usłyszy ze strachu wykupi ac Pozdro to ku... I złodz.... zawsze mówię
Jakie macie samochody? ;)
W jakiej furmance nagrywacie? :P
+maros Fiesta mk6. A czasami również Golfik ;)
+Pojechani, ubezpieczyciele korzystają z systemu EUROTAX do wycenienia samochodu z danego rocznika. Wpiszcie w Google i sprawdźcie samochód którym jeździć. każdy z tego może korzystać :)
+Jacek Rękas Są dokładnie dwa systemy: Eurotax i InfoExpert. Różni ubezpieczyciele to różne systemy :)
Czy warto się ubezpieczać to nie jest taka oczywista sprawa, bo zasada jest taka, że ubezpieczenie opłaca się albo Tobie albo ubezpieczalni i chyba oczywiste jest, że statystyczna osoba traci na ubezpieczeniu.
Co prawda dla wielu osób lepiej się zabezpieczyć i płacić ~1000zł rocznie przez całe życie i nigdy z niego nie skorzystać niż wydać w razie wypadku np 20 tys na nowy samochód, ale kto nie ryzykuje szampana nie pije - ludzie sukcesu nie asekurują się przy każdej życiowej decyzji.
Reasumując, ubezpieczenie się nie opłaca, bo ubezpieczalnie dbają o to żeby się nie opłacało, bo dbają o własny zysk. Osobiście nawet OC bym nie wykupywał gdyby nie było to konieczne, bo dużo bardziej opłacalne jest wziąć w razie wypadku kredyt i później go spłacać niż napełniać kieszenie ludziom którzy żywią się ludzkim strachem ;)
O ile ktoś Ci takiego kredytu udzieli. Jak osoba poszkodowana wygra w sądzie wysokie odszkodowanie np 500k pln to też weźmiesz sobie kredyt tak?
Na OC warto przyoszczędzić bo wszędzie jest identyczny zakres więc można sobie z porównywarki skorzystać inszury-pl. Co do AC to wiadomo większa ochrona większa składka
Jeżeli przestaną kraść samochody to nie będą sprzedawać się ac Więc ubezpieczalnie sponsorują złodzieji w sprzęt heheh
a może postanowienie noworoczne 10k subskrypcji ??
+Adamix LOL wchodzimy w to! :) pomożesz?
Dla mnie w OC jest parę rzeczy naprawdę wkurwiających, po pierwsze mając 24 lata, ale z tego 5 lat doświadczenia( tak już wyczuwam ten ból dupy, 5 lat i już uważasz się za super kierowce) za kółkiem ciężarówki, jestem traktowany w tej wielce sławnej grupie wysokiego ryzyka.. to jest kompletnie bez sensu wsadzanie do worka kierowce robiącego około 100tyś rocznie, a kierowce który robi max 10tyś rocznie.. a druga sprawa mając klasyczne auto w garażu, które jest moim 2 samochodem, którego używam zazwyczaj w okresie letnim, dlaczego ja mam za niego płacić całoroczne oc skoro używam tego samochodu max 6 razy w ciągu roku?? Ubezpieczyciele w PL to dziwne przedsiębiorstwa..
+Wupex2008 To chyba nie widziales ubezpieczen w Angly zią
Po pierwsze to życie jest niesprawiedliwe i im wcześniej się do tego przyzwyczaisz tym lepiej. No niby jak ubezpieczyciel miałby zweryfikować Twój roczny przebieg - pomyśl sekundę zanim coś powiesz.
Po drugie, gdybyś miał faktycznie klasyka, a nie jakiegoś Golfa II cabrio, to na auta zabytkowe można wykupić OC krótkoterminowe - np. na miesiąc, w którym będziesz nim jeździł. Dla zabytków nie ma obowiązku ciągłości OC, ale musisz mieć żółte blachy.
+piter80257 no jak to jak? chyba to logiczne że kierowca zawodowy robi więcej KM w ciągu miesiąca niż ktoś kto dojeżdża dziennie 50km do pracy? Zółte blachy nie do końca są takie wspaniałe jak się wydaje, dlatego ich po prostu nie chce ;) a poza tym nigdy nie było golfa 2 cabrio, no chyba że zaliczasz do klasyków jakieś wiejskie przeróbki zdezelowanego golfa bez dachu :)
+Eros Ballant no właśnie od paru dni sam się przekonałem na własnej skórze co to ubezpieczenie w UK i cofam, ubezpieczenie w PL jest naprawdę świetne:D:D dla informacji honda accord 1.8 2001 z fantastycznym dopiskiem ''sport'' 140funtów miesięcznie przy 5letnich zniżkach z PL ;)
You guys sound like any character from S.T.A.L.K.E.R
fajny film, ale AC jak dla mnie jest opłacalane tylko kiedy bierzesz nowe auto za 120-150 tyś, wtedy tak, a jak ja mam forda focusa z 2011 to mam tylko OC, bo szoda mi było 1120 zł na AC, bo napewno jak mi coś w ogóle wypłacą to nie pokryje to kosztów naprawy, bo według nich to będzie cena np; 2400 zł, a najtańszy mechanik wezmie 3500 zł, ale dadzą mi 2400 , o ile w ogóle mi dadzą :), bo nie jeden znajomy miał problemy z wypłatą AC chociaż sytuacja była jasna jak twarz albinosa ( sucharek musiał być)
+MrKleszczor jest opcja rozliczenia bezgotowkowego, jak masz aute warte 25k, to do 70% kwoty zapłacą za naprawę(przy 70% jest szkoda całkowita) - hajs wypłacą ale wtedy juz wiecej AC nie bedziesz mogl kupic(przy szkodzie całkowitej)
Uszkodzenie pojazdu. Autocasco z opcją serwisową. Żaden serwis ASO Opel nie chce podjąć się naprawy już kilka miesięcy. Dalej płaćcie ubezpieczenia. To fikcja. Pssssff
Świat finansów zaprasza do sprawdzenia ofert ubezpieczeń, tylko u nas ubezpieczysz siebie, rodzinę, dom, auto i znajdziesz ubezpieczenie turystyczne a to wszystko przez internet. Zapraszamy serdecznie piotrwantuch.oferty-kredytowe.pl/ubezpieczenieauta/
Podnieciłem się
Zapraszam do zapoznania się OC/AC , kup polisę online.
facebook.com/ubezpieczenianajtaniejoc/
Agent dobierze taką, na ktorej największą ma marżę. Nie ma to jak znajomości :)
+odwapeel Takich agentów lepiej omijać. Poza tym ich liczba spada, gdyż dzięki porównywarkom cen OC każdy świadomy Klient może sam rozeznać się w cenach. W naszym przypadku - liczy się Klient. U nas masz pewność, że dostaniesz najlepszą ofertę.
pierszy
Brawo! :)
Ależ to wkurwiające... trochę tak głupio-mądrze gadacie i nie znacie się na ubezpieczeniach... podobnie jak Kickster, Miłośnicy, czy Moto Doradca... żaden z was się tym nie zajmuje i nikt z was się na tym nie zna... Weźcie kur*a porozmawiajcie z kimś kto się zna...