Kiedyś przy okazji opowieści o smogu zetknęłam się z Panią Barbarą. Pamiętam jej głos, ogrodniczki i krótkie włosy. Teraz słucham tego głosu i czuję szczęście, że udało się jej odstąpić uznania jako pisarki. Osobiście "Mapy" są moim hitem jako prezent wysyłamy pocztą, bo pani na poczcie akceptuje jako list, a o darowani nie muszą iść z awizo na pocztę:) dziękuję i czekam na kolejne książki
Kiedyś przy okazji opowieści o smogu zetknęłam się z Panią Barbarą. Pamiętam jej głos, ogrodniczki i krótkie włosy. Teraz słucham tego głosu i czuję szczęście, że udało się jej odstąpić uznania jako pisarki. Osobiście "Mapy" są moim hitem jako prezent wysyłamy pocztą, bo pani na poczcie akceptuje jako list, a o darowani nie muszą iść z awizo na pocztę:) dziękuję i czekam na kolejne książki
A teraz , dzieje sie na granicy Polskiej. 😥