Dla Ciebie to tylko kliknięcie, a dla nas szansa na rozwój. Pamiętaj, że naszą pracę możesz docenić poprzez zaznaczenie kciuka w górę. Trwa to tylko sekundę, a pozwala na dokarmienie algorytmów, a tym samym dotarcie do szerszego grona odbiorców. Jesteśmy tu dla Was i tylko dzięki Wam możemy się rozwijać. Serdecznie pozdrawiamy! For you it's just a click away, and for us it's an opportunity to grow. Remember that you can recognise our work by giving us a thumbs up. It only takes a second and allows you to feed the algorithms and thus reach a wider audience. We are here for you and only thanks to you can we grow. Best wishes!
Świetny film, bardzo rzetelny. Kiedyś interesowałem się prasą gadzinową, mam nawet oryginalny egzemplarz "Gońca Krakowskiego" z 1940 r. Agitacji politycznej jest tam pełno... Pozdrawiam BB OXXW
Bardzo dziękujemy za komentarz i życzliwą opinię! Szczególnie od weterana historycznego RUclips'a :) Prasa gadzinowa to z jednej strony potworny chłam, a z drugiej bardzo interesujące źródło informacji na tematy niekoniecznie polityczne. Tworzymy właśnie duży odcinek poświęcony temu zagadnieniu, w ciągu dwóch tygodni powinna nastąpić premiera. Raz jeszcze dzięki za wizytę! Od siebie dodam, że często oglądam Twój kanał. Wszystkiego dobrego i dalszych sukcesów! :)
@@OkupowanaPolska było jeszcze kultowe czasopismo Wehrmachtu o nazwie Signal, wydawane w kilkunastu językach w tym polskim i zawierające zdjęcia ładnych dziewczyn, oprócz tego druk był bardzo dobry jakościowo i czasopismo zawierało kolorowe plansze
Podobają Ci się nasze filmy? Już dzisiaj możesz zostać naszym Patronem! patronite.pl/okupowanykrakow ✅✅✅ Z historycznym pozdrowieniem, Okupowany Kraków
Niby merytoryczne jednak subiektywnie z naciskiem na propagację swoich przekonań i sposobu myślenia. Jednak trudno odmówić przygotowania i zachęcającej do dalszego śledzenia kanału formy przekazu.
Jeśli film Ci się spodobał, nie zapomnij o subskrypcji oraz łapce w górę! Możesz nas również obserwować na Facebooku facebook.com/OkupowanaPolska oraz Instagramie instagram.com/okupowana.polska Z historycznym pozdrowieniem, Okupowany Kraków
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek. Rzetelność i prawda o tamtych czasach pokazana na kolejnym przykładzie. . Wydaje mi się że dziś poziom "odmożdznia" ludzi osiągnął poziom niespotykany. W Generalnej Guberni to było jeszcze znośnie...większość ludzi wiedziała jaka jest prawda...
Pani Weroniko, jak zwykle bardzo dziękujemy za obejrzenie materiału i ciekawy komentarz! Ma Pani pełną rację, właśnie taką "cegiełką" była "Fala". Bardzo nam miło, że cykl się Pani podoba :) Pozdrawiamy!
Dziękuje Okupowanemu Krakowowi za rzetelne omówienie tematu związanego prasa drukowana dla polskiego czytelnika przez okupanta hitlerowskiego podczas wojny Zdrowia wszystkim życzę i pozdrawiam Robert 😀😀😀😀😀😀
Odcinek bardzo ciekawy, dziękuję. Informacje dotyczące Alfreda Szklarskiego zmartwiły mnie jednak, był bowiem kiedyś (50 lat wstecz) moim ulubionym autorem powieści o Tomku, którymi się zaczytywałem. Okupacja - trudny czas, trudne wybory, pogmatwane życiorysy, nie poznamy już motywów, którymi się kierował.
Kolejny bardzo dobrze zrobiony i merytoryczny odcinek. Kiedyś czytałem wywiad z Wojciechem Mannem, który wspominał o ojcu, który został oskarżony o kolaborację z Niemcami. Jakoś nigdy nie drążyłem tematu a dziś dowiedziałem się więcej. Dziękuję.
Bardzo dziękujemy za życzliwy odbiór. Fakt, temat ojca Manna przewijał się jakiś czas temu w prasie, ale nigdy dokładniej nie analizowano tego zagadnienia.
@@OkupowanaPolska zastanawiam się nad tym, czy i jak bardzo obecna sytuacja gopodarcza i polityczna Polski i ogólna sytuacja społeczna Polaków wynika z nie tylko wojennych ale i powojennych celowych, ale niejawnych działań Niemiec i Rosji - czy jesteśmy dalej manipulowani i programowani przez inne państwa, już nie gazetkami erotycznymi, tylko na inne sposoby? Może to nawet nie jest celowe, może to po prostu gra, w której jako państwo jesteśmy słabym graczem.
Dziękuję za kolejny materiał. Bardzo interesujący jest dla mnie temat policji, sądownictwa i prawa w okresie okupacji. Zazwyczaj porusza się temat od strony działalności podziemnej, działania na szkodę Rzeszy, ukrywania ludzi, posiadania broni czy radia, nielegalnego sprzedawania żywności, ale mnie interesuje to bardziej w kontekście pospolitej przestępczości, czyli w sumie życia codziennego. Tzn. jak traktowano sprawców wypadków np. samochodowych, złodziei, sprawców pobicia (także w ramach przemocy domowej), zniszczenia mienia, gwałcicieli czy zwykłych awanturników zakłócających porządek. Czy prawo było w tym względzie surowe (bardziej/mniej niż w II RP, bardziej/mniej niż w Rzeszy, bardziej/mniej niż w innych okupowanych krajach), czy tego typu przestępczość była większa/mniejsza niż przed wojną i czy przykładano wagę do ścigania i karania takich przestępców lub też może istniał rozdźwięk w stosunku do przestępstw "okołopolitycznych". Ciekawe jest też to, czy w prawie były zapisane jakieś różnice w zależności czy przestępstwa dokonał np. Polak wobec Niemca, Polak wobec Polaka, Żyd wobec Polaka. Nie chodzi mi o praktykę, bo tu się domyślam. Wiem, że była jakaś polska policja, ale co z prokuratorem? Czy sędziowie byli polscy czy niemieccy? Może inni widzowie byliby też zainteresowani materiałem, który odpowiadałby na takie pytania? :) Niedawno udało mi się skutecznie zaproponować temat odcinka na kanale kryminalnym, może uda się i tym razem? ;)
Dzień dobry! Bardzo dziękujemy za komentarz. :) Jakkolwiek Niemcy stworzyli system prawny przeznaczony tylko dla Niemców, tak dla Polaków istniały polskie sądy - przynajmniej w kontekście cywilnym. Temat jest bardzo ciekawy i niewykluczone, że go poruszymy; na pewno planujemy odcinek o Polnische Polizei i Kriminalpolnische Polizei. Myślę, że naturalną kontynuacją będzie materiał o sądach. Dzięki za obejrzenie odcinka, pozdrowienia! :D
Mieszkam w centrum Warszawy w przedwojennym budynku objetum juz jako zabutek. Kiedys sprzatalem piwnice i znlazlem cale paki gazet z 1942 romu tylko strasznie zniszczonych przez wilgoc i czas ijesli mnie pamiec nie myli byla tez tam Fala
Główna różnica polega na tym, że "Fala" była zdecydowanie bardziej "odważna", ergo bardziej "demoralizująca". Przyznam, że przedwojennych tytułów tego typu nie czytałem zbyt wiele, więc ciężko mi się zdecydowanie odnieść, jednakże zauważyć można dość wyraźnie, że poziom literacki "Fali" był zdecydowanie gorszy. Dzięki za obejrzenie materiału - mam nadzieję, że się podobał :) Pozdrawiamy!
@@OkupowanaPolska o prasie gadzinowej, ale pod lupę wzięłam właśnie Falę ze względu na jej, powiedzmy, specyfikę. W bibliotekach PAN można czasem trafić na jakieś oryginalne egzemplarze. Ogólnie o prasie gadzinowej można dużo przeczytać w rękopisach ówczesnych pamiętnikarzy np. z Krakowa. Bardzo polecam to źródło, to studnia ciekawostek na temat życia codziennego. Czasem rzeczywiście nie było wiadomo, po której stronie stali redaktorzy tych gadzinówek ;) (zdarzało się, że używali np. akronimów w tytułach). Co do Alfreda Szklarskiego, pamiętam jak w szkole przerabialiśmy "Tomka w krainie kangurów" - zdaje się, że nikt nie pamiętał już, jak Alfred zaczynał swoją karierę :D
@@lucynalemanska6952 dziękujemy za ciekawy komentarz! Tym bardziej polecamy inny z naszych filmów, w całości poświęcony prasie godzinowej, choć pewnie niczym nowym Pani nie zaskoczymy :)
No to jeśli ówczesna Fala była przeznaczona dla osób mniej inteligentnych to dzisiejsze filmiki z YT, Tik toka i wszelakie kobiece periodyki to szczyt prymitywizmu. Świat jest notorycznie ogłupiany od lat tanią, tandetną pożywką dla mas.
@@orze5396 gazetawroclawska.pl/wroclaw-libacja-na-skwerku/ar/297518. Poza tym komunistyczna podróbka w 2010 roku? Wystarczy z resztą wpisać w wyszukiwarkę tytuł tego tekstu, a oprócz niego samego są też dostępne inne na jego temat. To była swego czasu głośna sprawa
Witam Pleyboy tamtych czasów by jak widać bardzo Fala musiana papewno przechodzić z rąk do rąk i po tekstach widzę że bardzo wyszło ale zdjęcia robią wrażenie pozdrawiam i łapka w górę.
5:52 utwór jest utworem niezależnie od jakości utworu przecież, bez kontekstu czy czegoś głębszego 6:30 Najgorszy w twojej opinii 6:50 to można różnie ciasno definiować, do pewnego stopnia to skutek polityki japonii
Dość celny komentarz, to, czym Niemcy chcieli naszych przodków zdemoralizować to było nic, w porównaniu z tym, czym nierzadko my sami się demoralizujemy dziś. Co więcej, pisemek o poziomie owej "Fali", albo jeszcze niższym - nie brakuje. Żeby przytoczyć takie pisemka, jak wydawane przez Niemców jeszcze kilkanaście lat temu w języku polskim "Bravo" lub "Bravo Girl" albo już całkiem międzynarodowy "Cosmopolitan", mający swoje edycje pewnie w bardzo wielu krajach. Teraz ta demoralizacja z formy papierowej przeniosła się po prostu do internetu, aby spróbować nieudolnie konkurować z serwisami, które w nim wystartowały długo wcześniej, zanim rednacze Palyboya czy Hustlera w ogóle dowiedzieli sie o istnieniu internetu. No, cóż, ktos bardzo sprytnie odkrył pewna prawdę: pokłady wszystkich minerałów się kiedyś skończą. Pokłady ludzkiej głupoty są niewyczerpalne. Można je eksploatować bez litości.
Bardzo dziękujemy za komentarz! Ma Pan rację - pewne fundamenty położone przez propagandę lat 30. i 40. są w zasadzie wykorzystywane do dzisiaj. Na szczęście w obecnych czasach mamy wybór tego, co chcemy czytać.
Według mnie spoko pismo, ludzie żyli w strasznych czasach i na pewno potrzebowali się odmóżdżyć. Szkoda, że Alfred Szklarski nie napisał nigdy o pracy w tych czasach.
@@janbieniek6181 Wow, zaskoczyłeś mnie. Czytałem te książki jako dziecko, mam imię po tytułowym bohaterze - dałbyś radę podrzucić jakiś namiar do fragmentów/tomów gdzie jest ten germanofilizm? ;) BTW oceniasz to negatywnie czy neutralnie?
@@najmys Czytałem te książki, jak jeszcze większości użytkowników internetu na świecie nie było. Ale pamiętam, że bosman Nowicki po ucieczce z Polski znalazł prace na statku w Niemczech, gdzie dochrapal się stopnia bosmana. Dyrektor ZOO z Hamburga,zaprzyjaźniony z ojcem Tomka, finansował jego wyprawę na łowy zwierząt do Afryki. Germanofilizm ex definitionem, ma wydźwięk pozytywny. Chyba, że użyjemy cudzyslowu. To inna para kaloszy.
@@najmys Może chodzi o to, że bohaterowie pracowali dla niemieckiego potentata cyrkowego (któremu łapapli egzotyczne zwierzęta) a walczyli przeciwko carskiej Rosji i dodatkowo jeden z bohaterów, przesympatyczny zresztą, bosman Nowicki, miał sympatie mocno prokomunistyczne, żeby było śmiesznie? Czytałem całą serię przygód Tomka Wilmowskiego, przeczytałem trylogię "Orle Pióra" i były to książki, które bardzo mi zapadły w pamięć, takie baśnie mojego dzieciństwa, razem z "Winnetou" Karola Maya, czy "W pustyni i w puszczy". Dopiero długi czas po przeczytaniu twórczości Alfreda Szklarskiego ("Orle pióra" pisał z żoną) dowiedziałem się o jego pracy w niemieckich gadzinówkach. Ale powieści, jakie pisał dla dzieci, naprawdę trzymały solidny poziom i w tamtych czasach były źródłem sporej wiedzy o etnografii, geografii a nawet o historii.
@@szymonzimnoch9772 Miałem grać w "Dziwnym przypadku Benjamina Buttona" ale potrzebowali kogoś brzydszego. No i wzięli Brada Pitta. Odpowiedź z przymrużeniem oka, rzecz jasna. :D Dzięki za obejrzenie materiału!
Rzetelny, ciekawy przekaz. A czy były jakieś piblikacyje erotyczne dla kobiet, np. niemieckie półnagie samce aryjskiej urody na zydyjęciach ? A może poruszycie temat pisemek podziemia polskiego dla żołnierzy niemieckich ? Pozydyrawijam
Wręcz przeciwnie. Katedra została zamknięta dla Polaków, a przed grobem marszałka Piłsudskiego wystawiono wartę honorową (wedle różnych przekazów albo SS-manów, albo żołnierzy Wehrmachtu). Warta stała do 1940 roku, chociaż niektóre relacje informują o jej obecności nawet w 1942 roku.
Dzisiaj także mamy denne, odmóżdżające rozgrywki niskiej jakości, takie jak piłka nożna, RMF FM, niektóre pogramy w telewizji jak: zwiezdy tańczą na lodzie czy wiochmen szuka żony.
Trochę przegięcie z tą kolaboracją. Z czegoś w czasie tej okupacji trzeba było żyć a jak człowiek nie miał zdolności praktycznych i jego główną zaletą było lekkie pióro to co miał robić? Gdyby we Francji przyjąć takie kryteria skazywania za kolaboracje jak w Polsce po wojnie to cały artystyczny Paryż poszedłby siedzieć
Zgadzam się, szczególnie, że akurat to czasopismo nie było "polityczne" i tylko bardzo okrężnie i pośrednio miało działać na korzyść Rzeszy. Tylko ja zrozumiałam, że te osoby odsiadywały wyroki za co innego (związanego z kolaboracją), a nie za redagowanie prasy.
Dziękujemy za komentarz! Z jednej strony ma Pani rację, ale z drugiej należy również pamiętać, że wyroki były stosunkowo niewysokie, a skazani artyści z powodzeniem kontynuowali działalność po odbyciu kary (jeśli oczywiście posiadali odpowiedni talent, czego najlepszym przykładem jest właśnie Kazimierz Mann). Słowo kolaboracja ma w naszym języku wydźwięk bardzo negatywny, to fakt. Ale musimy pamiętać, że polityka Niemców była na ziemiach polskich dalece bardziej brutalna, aniżeli we Francji, stąd też postrzeganie osób współpracujących z okupantem dość mocno się różniło od tego obecnego na północy Francji (o państwie Vichy nie wspomnę). Każdą współpracę traktowano jednakowo - niezależnie od zabarwienia politycznego - a perspektywę tę podkreśliły regulacje prawne PKWN-u, w oparciu o które sądzono po wojnie. Taką też perspektywę przyjmujemy w odcinku; podobnie jak przy ocenie pisma obraliśmy kryteria lat 40., analogicznie postąpiliśmy przy ocenie redakcji "Fali". Bardzo dziękujemy za obejrzenie materiału! Serdecznie pozdrawiamy :)
Wiem że nie powinienem ale ja sobie tak zażartowałem że Niemcy w tamtym okresie raczej nie mordowali ludzi za posiadanie takich gazet w przeciwieństwie do Korei Północnej dzisiaj chociażby bo oni za takie coś to z automatu mordują
9:34 'Można' wszystkie odebrać za ładne. Połączenie skrajnego formalizmu wypowiedzi z przewagą ocen osobistych redaktora jest przestarzały. Przestarzały jest stosunek ewentualnie do 10:58 tu wychodzi sprzeczność, jest orbona starszych, ale taka 'lekcja moralna' czy dydaktyzm o 'otaczającej nas ordynarnej nagosći' to też konserwatyzm obyczajowy Ordynaryną i demoralizującą? Demoralizacją było każe oddalanie się od służby, to nie am tekeigo sensus, a jak jest eksploatacja to i tak jest. Nie są koniecznie 'nieudane', 'łatwie zrobione', płytkie ewentualnie nie zamierzające sporwadzać do szerszego myślenia czy sensacyjne/średnie tak i z obrazem. Jednostronna i całkowita odraza od 'przesycone' czy 'niskiej', 'durnej' kultry masowej (i takie rozdziały obyczajowe jak w filmie a nie na podstawach prawdzucwych moralnych) st czymś właśnie co podzielali Nimecy, więc źle życząc chcieli zakorzenić. W owym czasie obowiązkiem była raczej czujna i honorowa postawa względem okupacji. 11:20 Problemem jest przecież właśnie fakt że stanowił rodzaj agitacji politycznej sam w sobie. Jego skłania
coś mi to przypomina dzisiejszą prasę, w porównaniu z PTL, tam był lepszy poziom, bądźmy realistami. w dodatku kwadraciki na piśmie robią niesmak i pokazują dzisiejsza cenzurę, niestety coraz większą
@@OkupowanaPolska żaden regulamin, a cenzura , albo się tematu nie porusza i nie pokazuje tych stronic, albo w całości, jak tu przykładowo ruclips.net/video/rbQK8_q-9Gg/видео.html
@@OkupowanaPolska nie oglądam, chodzi o zamazywanie, twarzy, numerów, piersi, czy szyldów swastyki i co by tam nie było, albo się pokazuje jak jest, albo unika takich zdjęć czy filmów , proste . Skoro w czasie wojny ludzie to mogli oglądać to dzisiejsi tym bardziej, ja bym jak uważał że coś nie pasuje to bym tych stron nie pokazał, ale nigdy nic nie zamazuję , ale to moja uwaga, każdy jest reżyserem, autorem i postępuje jak woli
Ciekawy film aleeeeeeeeeee az do bólu poprawny politycznie i obrazajacy lekko paru ludzi. Nie pisano w tym numerze absolutnie nic co mozna uznac za niszczenie kulturalne Polaków. Nie kazdy był Hubalem a taki ma wydzwiek ten program. Poza tym pomija w mojej opinii kluczowe informacje ze Alfred Szklarski nie dosyc ze wielki wielgachny autorytet pisarski powojennej młodziezy to jeszcze walczył w Powstaniu Warszawskim a Helena Wielgomasowa straciła 2 synów blizniaków w tymze powstaniu rozstrzelanych po wyjsciu z kanału a sama była w nim sanitariuszka. Grafik pan Mann nikogo nie obrazał swoimi ilustracjami do tego jeszcze oczywiscie autor filmiku podaza draga mówmy o historii bez zadraznien i nie wspomniał ze to ojciec Wojciecha Manna którego wszyscy znamy raczej od strony wysokiej kultury. Zgodnie z tym programem dziennikarze pudelka powinni byc na miejscu rozstrzelani bo od lat lasuja mózgi Polaków
@ro ma najpierw wujek adolf z wujkiem joe potem wujek joe z wujkiem samem tylko my nie umielismy dogadac sie z kimkolwiek. Pudelek lansuje niestety ze urodziny konia skrzyneckiej to wazny element historii potem ludzi wychowanym na tym jestes w stanie ulepic do wszystkiego
Hejt na autora filmu! Dorwał takie fajne zdjęcia cycków z poprzedniej epoki, sam sobie obejrzał, a na filmie dla nas wszystko "wyblurował" TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W KINIE!!! Normalnie typowy "centuś" z Krakowa! Sam nie zje i nikomu nie da...
@@OkupowanaPolska A to serdecznie przepraszam... :) - poniżej sprostowanie: Hejt na Jutuba! Tylko świnie piszą takie Regulaminy, że Dobrzy Ludzie muszą nam takie fajne cycki "blurować!!! Bo nawet typowy centuś z Krakowa choćby nawet sam nie ruszył, to by się z każdym podzielił! A nie może, bo jakiś Regulamin zabrania... ;)) TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W REGULAMINIE!!!
Film zdecydowanie zachęcił mnie do lektury. Np. tutaj sbc.org.pl/dlibra/publication/324306/edition/306420/content Niestety lektura raczej dobijająca. Starość zaczyna się w 35. roku życia, a 99% małżeństw jest nieszczęsliwych :(
Dla Ciebie to tylko kliknięcie, a dla nas szansa na rozwój. Pamiętaj, że naszą pracę możesz docenić poprzez zaznaczenie kciuka w górę. Trwa to tylko sekundę, a pozwala na dokarmienie algorytmów, a tym samym dotarcie do szerszego grona odbiorców. Jesteśmy tu dla Was i tylko dzięki Wam możemy się rozwijać. Serdecznie pozdrawiamy!
For you it's just a click away, and for us it's an opportunity to grow. Remember that you can recognise our work by giving us a thumbs up. It only takes a second and allows you to feed the algorithms and thus reach a wider audience. We are here for you and only thanks to you can we grow. Best wishes!
Świetny film, bardzo rzetelny. Kiedyś interesowałem się prasą gadzinową, mam nawet oryginalny egzemplarz "Gońca Krakowskiego" z 1940 r. Agitacji politycznej jest tam pełno... Pozdrawiam BB OXXW
Bardzo dziękujemy za komentarz i życzliwą opinię! Szczególnie od weterana historycznego RUclips'a :) Prasa gadzinowa to z jednej strony potworny chłam, a z drugiej bardzo interesujące źródło informacji na tematy niekoniecznie polityczne. Tworzymy właśnie duży odcinek poświęcony temu zagadnieniu, w ciągu dwóch tygodni powinna nastąpić premiera.
Raz jeszcze dzięki za wizytę! Od siebie dodam, że często oglądam Twój kanał. Wszystkiego dobrego i dalszych sukcesów! :)
Przy dzisiejszym poziomie artykułów owa Fala byłaby jednym z najbardziej kulturowych dzieł
Dzięki za komentarz! Haha, nie wiem, czy wysuwałbym takie wnioski :D Ale niewątpliwie i dzisiaj sporo chłamu można odnaleźć w prasie.
@@OkupowanaPolska było jeszcze kultowe czasopismo Wehrmachtu o nazwie Signal, wydawane w kilkunastu językach w tym polskim i zawierające zdjęcia ładnych dziewczyn, oprócz tego druk był bardzo dobry jakościowo i czasopismo zawierało kolorowe plansze
@@VX-45 Coś kiedyś czytałem, ale musiałbym się bardziej zorientować. Jak znajdę na jakiejś aukcji w przyzwoitej cenie, to kupię i zrobimy odcinek :D
Jestem pod wrażeniem profesjonalizmu redaktorów kanału. To był bardzo ciekawy odcinek. Najszczersze wyrazy uznania za rzetelną pracę. Pozdrawiam 👏👏👏👏
Panie Marcinie, bardzo nam miło, że nasz kanał się Panu podoba! Bardzo dziękujemy za życzliwy komentarz, pozdrowienia!
Świetny odcinek, i prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. Życzę coraz większych zasięgów bo jak najbardziej się należą !
Dziękujemy! Oby Pańskie życzenie się spełniło :D Pozdrowienia!
Już na pierwszy rzut oka widać, że " Fala" stoi na o wiele wyższym poziomie niż dzisiejsze czasopisma.
Nie bez powodu powiedziałem w filmie, że w ocenie należy przyjąć kryteria lat 40. :D Dzięki za obejrzenie materiału! Mam nadzieję, że się podobał :)
@@OkupowanaPolska Bardzo się podobał. Dzięki.
Podobają Ci się nasze filmy? Już dzisiaj możesz zostać naszym Patronem! patronite.pl/okupowanykrakow ✅✅✅
Z historycznym pozdrowieniem,
Okupowany Kraków
Niby merytoryczne jednak subiektywnie z naciskiem na propagację swoich przekonań i sposobu myślenia. Jednak trudno odmówić przygotowania i zachęcającej do dalszego śledzenia kanału formy przekazu.
Każdy odcinek to dla mnie nowe informacje. Super 🙂 Gratuluję pomysłów!!!
Bardzo nam miło, że dzięki filmom dowiaduje się Pani czegoś nowego! Pozdrowienia :D
Jeśli film Ci się spodobał, nie zapomnij o subskrypcji oraz łapce w górę! Możesz nas również obserwować na Facebooku facebook.com/OkupowanaPolska oraz Instagramie instagram.com/okupowana.polska
Z historycznym pozdrowieniem,
Okupowany Kraków
Dzisiaj nie trzeba Fali, wystarczy włączyć telewizję albo odpalić pudelka, instagram czy co tam teraz jest modne :D
Świetny odcinek-z resztą jak zwykle
Dzięki! Pozdrawiamy :D
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek. Rzetelność i prawda o tamtych czasach pokazana na kolejnym przykładzie. . Wydaje mi się że dziś poziom "odmożdznia" ludzi osiągnął poziom niespotykany. W Generalnej Guberni to było jeszcze znośnie...większość ludzi wiedziała jaka jest prawda...
Bardzo dziękujemy za życzliwy odbiór, Panie Henryku! Pozdrawiamy! :)
Mój ulubiony cykl!
>ich funkcją było "odmóżdżenie", bazowanie na niskich ludzkich instynktach
Czyli metody pozostały niezmienne. Mamy z tym do czynienia rownież i dziś.
Pani Weroniko, jak zwykle bardzo dziękujemy za obejrzenie materiału i ciekawy komentarz! Ma Pani pełną rację, właśnie taką "cegiełką" była "Fala".
Bardzo nam miło, że cykl się Pani podoba :) Pozdrawiamy!
@@OkupowanaPolska cieszę się zatem, że się zgadzamy. Pozdrawiam!
Hej, dziękuje za film. Pozdrawiam
Der Spielmann xD
Odcinek super jak zwykle oby kanał dalej tak dobrze trzymał poziom
Dzięki wielkie, postaramy się nie zawieść oczekiwań! 😁
Dziękuje Okupowanemu Krakowowi za rzetelne omówienie tematu związanego prasa drukowana dla polskiego czytelnika przez okupanta hitlerowskiego podczas wojny Zdrowia wszystkim życzę i pozdrawiam Robert 😀😀😀😀😀😀
Dzięki, Panie Robercie! Pozdrawiamy :D
@@OkupowanaPolska wszystkiego dobrego z wzajemnością Robert 😀😀😀
Świetny odcinek! Gratuluję!
Dziękujemy, Olgo!
11:32 Nie dało się delikatniej zasugerować, że niektóre strony się pokleiły ;)
W moim domu zachowała się okładka jednego z numerów Fali z 1942 r. Miło było się dowiedzieć, co dokładnie mogło być w środku.
Jest nam bardzo miło, że mogliśmy zaspokoić ciekawość :) Pozdrowienia!
Poruszasz ciekawe tematy ,których u innych próżno szukać . Ciekawe czym jeszcze zaskoczysz widzów . Pozdrawiam
Dziękujemy za komentarz! Postaram się na zwieść pokładanych oczekiwań :D
Świetny temat i realizacja, a temat jedynie "liźnięty" i chce się dużo więcej ;)
W Polsce w latach 90-tych był niemiecki magazyn dla młodzieży "Bravo". Widzę tu pewną analogię. :) Stare sprawdzone metody.
Później też, ostatni numer ukazał się w 2007 r.
Dzisiaj miejsce tego rodzaju pism zajął internet, te wszystkie pudelki, pomponiki itp.
Dziekuje za ciekawy materiał 🙋🏼♀️Pozdrawiam
Dziękujemy i również pozdrawiamy!
Odcinek bardzo ciekawy, dziękuję. Informacje dotyczące Alfreda Szklarskiego zmartwiły mnie jednak, był bowiem kiedyś (50 lat wstecz) moim ulubionym autorem powieści o Tomku, którymi się zaczytywałem. Okupacja - trudny czas, trudne wybory, pogmatwane życiorysy, nie poznamy już motywów, którymi się kierował.
Otóż to, trudny czas, trudne wybory, dlatego postanowiliśmy nikogo nie szkalować, co mam nadzieję się udało...
@@OkupowanaPolska za to należy się Wam szacunek. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy.
@@sav2236 Zatem do zobaczenia!
@@OkupowanaPolska do zobaczenia.
Kolejny bardzo dobrze zrobiony i merytoryczny odcinek.
Kiedyś czytałem wywiad z Wojciechem Mannem, który wspominał o ojcu, który został oskarżony o kolaborację z Niemcami. Jakoś nigdy nie drążyłem tematu a dziś dowiedziałem się więcej. Dziękuję.
Bardzo dziękujemy za życzliwy odbiór.
Fakt, temat ojca Manna przewijał się jakiś czas temu w prasie, ale nigdy dokładniej nie analizowano tego zagadnienia.
super odcinek
Dzięki wielkie! Pozdrawiamy :)
Dla zasięgu pozdrawiam serdecznie
Dzięki, Panie Adamie! Pozdrawiamy!
Kolejny świetny materiał o okupowanym przez Niemców Krakowie o którym niemiałem pojęcia! Pozdrawiam Panie Janie!
Dzięki, Panie Wojciechu i jak zwykle ślemy serdeczne pozdrowienia! :D
Ja myślę że Jaś Kapela mógłby tam spokojnie publikować.
I to dwa razy, bo za pierwszym razem by się nie nagrało.
Bardzo interesujący kanał.
Dziękujemy :)
Wow! Tego typu gazety bym się nie spodziewał w tamtych czasach. Może coś też o gazetach podziemia i jak powstawały takie drukarnie? Pozdrawiam
Na pewno powstanie taki odcinek :)
W porównaniu do obecnych kabaretów a w szczególności do ,,Kabaretu moralnego niepokoju" Fala to Encyklopedia Britannica
Bardzo ciekawy odcinek, dał mi trochę do myślenia.
Dziękujemy, Pani Joanno! Czy zechce Pani podzielić się swoimi przemyśleniami?
@@OkupowanaPolska zastanawiam się nad tym, czy i jak bardzo obecna sytuacja gopodarcza i polityczna Polski i ogólna sytuacja społeczna Polaków wynika z nie tylko wojennych ale i powojennych celowych, ale niejawnych działań Niemiec i Rosji - czy jesteśmy dalej manipulowani i programowani przez inne państwa, już nie gazetkami erotycznymi, tylko na inne sposoby? Może to nawet nie jest celowe, może to po prostu gra, w której jako państwo jesteśmy słabym graczem.
Jak zwykle świetny odcinek
Bardzo dziękujemy za życzliwy komentarz, Pani Zeniu! Pozdrawiamy! :)
Jak zawsze, świetny odcinek
Dziękujemy, Pani Krystyno! Wszystkiego dobrego! :D
Dziękuję za kolejny materiał.
Bardzo interesujący jest dla mnie temat policji, sądownictwa i prawa w okresie okupacji. Zazwyczaj porusza się temat od strony działalności podziemnej, działania na szkodę Rzeszy, ukrywania ludzi, posiadania broni czy radia, nielegalnego sprzedawania żywności, ale mnie interesuje to bardziej w kontekście pospolitej przestępczości, czyli w sumie życia codziennego. Tzn. jak traktowano sprawców wypadków np. samochodowych, złodziei, sprawców pobicia (także w ramach przemocy domowej), zniszczenia mienia, gwałcicieli czy zwykłych awanturników zakłócających porządek. Czy prawo było w tym względzie surowe (bardziej/mniej niż w II RP, bardziej/mniej niż w Rzeszy, bardziej/mniej niż w innych okupowanych krajach), czy tego typu przestępczość była większa/mniejsza niż przed wojną i czy przykładano wagę do ścigania i karania takich przestępców lub też może istniał rozdźwięk w stosunku do przestępstw "okołopolitycznych". Ciekawe jest też to, czy w prawie były zapisane jakieś różnice w zależności czy przestępstwa dokonał np. Polak wobec Niemca, Polak wobec Polaka, Żyd wobec Polaka. Nie chodzi mi o praktykę, bo tu się domyślam. Wiem, że była jakaś polska policja, ale co z prokuratorem? Czy sędziowie byli polscy czy niemieccy?
Może inni widzowie byliby też zainteresowani materiałem, który odpowiadałby na takie pytania? :) Niedawno udało mi się skutecznie zaproponować temat odcinka na kanale kryminalnym, może uda się i tym razem? ;)
Dzień dobry! Bardzo dziękujemy za komentarz. :)
Jakkolwiek Niemcy stworzyli system prawny przeznaczony tylko dla Niemców, tak dla Polaków istniały polskie sądy - przynajmniej w kontekście cywilnym. Temat jest bardzo ciekawy i niewykluczone, że go poruszymy; na pewno planujemy odcinek o Polnische Polizei i Kriminalpolnische Polizei. Myślę, że naturalną kontynuacją będzie materiał o sądach.
Dzięki za obejrzenie odcinka, pozdrowienia! :D
@@OkupowanaPolska
ruclips.net/video/yO4bgtq-Pr8/видео.html
ruclips.net/video/MQuFtJY5xzg/видео.html
ruclips.net/video/r-w0_sjmmOk/видео.html
pozdro robert😀😀😀😀😀😀
Mieszkam w centrum Warszawy w przedwojennym budynku objetum juz jako zabutek. Kiedys sprzatalem piwnice i znlazlem cale paki gazet z 1942 romu tylko strasznie zniszczonych przez wilgoc i czas ijesli mnie pamiec nie myli byla tez tam Fala
Czasopismo wcale nie gorsze od przedwojennych pisemek satyrycznych
Główna różnica polega na tym, że "Fala" była zdecydowanie bardziej "odważna", ergo bardziej "demoralizująca". Przyznam, że przedwojennych tytułów tego typu nie czytałem zbyt wiele, więc ciężko mi się zdecydowanie odnieść, jednakże zauważyć można dość wyraźnie, że poziom literacki "Fali" był zdecydowanie gorszy.
Dzięki za obejrzenie materiału - mam nadzieję, że się podobał :) Pozdrawiamy!
dobry odcinek , "numery bardzo zuzyte" , kartki posklejane ?;)
Haha, mogło tak być! Dzięki za obejrzenie materiału :)
Super. Pisałam z tego pracę licencjacką ;)
Z Fali, czy ogólnie tego typu pisemek? :D
@@OkupowanaPolska o prasie gadzinowej, ale pod lupę wzięłam właśnie Falę ze względu na jej, powiedzmy, specyfikę. W bibliotekach PAN można czasem trafić na jakieś oryginalne egzemplarze. Ogólnie o prasie gadzinowej można dużo przeczytać w rękopisach ówczesnych pamiętnikarzy np. z Krakowa. Bardzo polecam to źródło, to studnia ciekawostek na temat życia codziennego. Czasem rzeczywiście nie było wiadomo, po której stronie stali redaktorzy tych gadzinówek ;) (zdarzało się, że używali np. akronimów w tytułach). Co do Alfreda Szklarskiego, pamiętam jak w szkole przerabialiśmy "Tomka w krainie kangurów" - zdaje się, że nikt nie pamiętał już, jak Alfred zaczynał swoją karierę :D
@@lucynalemanska6952 dziękujemy za ciekawy komentarz! Tym bardziej polecamy inny z naszych filmów, w całości poświęcony prasie godzinowej, choć pewnie niczym nowym Pani nie zaskoczymy :)
Przypomina mi sie serial Allo Allo Herr Flick przegladał gazete o ile dobrze pamiętam Obnazona Aryjka😊
No to jeśli ówczesna Fala była przeznaczona dla osób mniej inteligentnych to dzisiejsze filmiki z YT, Tik toka i wszelakie kobiece periodyki to szczyt prymitywizmu. Świat jest notorycznie ogłupiany od lat tanią, tandetną pożywką dla mas.
Ciekawy materiał.
Dziękujemy! :)
Obecnie rowniez mamy gadzinowki, tyle Polacy wycierpieli od Niemcow a wciaz powtarzaja te same bledy , daja sie nabierac .. brak slow..
Uuuu premierka😃
Lada chwila się widzimy! :D
Dzisiejszy poziom dziennikarstwa też potrafi przyprawić o ból głowy. Choćby przytoczyć tu "Libację na skwerku" od Gazety Wrocławskiej
To pokaż to bo to może być komunistyczna podróbka
@@orze5396 gazetawroclawska.pl/wroclaw-libacja-na-skwerku/ar/297518. Poza tym komunistyczna podróbka w 2010 roku? Wystarczy z resztą wpisać w wyszukiwarkę tytuł tego tekstu, a oprócz niego samego są też dostępne inne na jego temat. To była swego czasu głośna sprawa
Witam Pleyboy tamtych czasów by jak widać bardzo Fala musiana papewno przechodzić z rąk do rąk i po tekstach widzę że bardzo wyszło ale zdjęcia robią wrażenie pozdrawiam i łapka w górę.
Komentarz dla zasięgu.
Dzięki! :D
Super!!!
5:52 utwór jest utworem niezależnie od jakości utworu przecież, bez kontekstu czy czegoś głębszego
6:30 Najgorszy w twojej opinii
6:50 to można różnie ciasno definiować, do pewnego stopnia to skutek polityki japonii
W takim razie Falę można przyrównać do współczesnego Faktu!
Czy będzie program o "Nowym Kurierze Codziennym "?
Niedługo będzie odcinek ogólnie traktujący o gadzinówkach. Pozdrawiamy! :)
@@OkupowanaPolska Poprzez roztargnienie,skróciłem tytuł o :
Ilustrowany.
Dziękuję za odpowiedź (i zapowiedź )
Pozdrawiam :)
Dzięki, wszystkiego dobrego i do zobaczenia!
Dość celny komentarz, to, czym Niemcy chcieli naszych przodków zdemoralizować to było nic, w porównaniu z tym, czym nierzadko my sami się demoralizujemy dziś.
Co więcej, pisemek o poziomie owej "Fali", albo jeszcze niższym - nie brakuje. Żeby przytoczyć takie pisemka, jak wydawane przez Niemców jeszcze kilkanaście lat temu w języku polskim "Bravo" lub "Bravo Girl" albo już całkiem międzynarodowy "Cosmopolitan", mający swoje edycje pewnie w bardzo wielu krajach. Teraz ta demoralizacja z formy papierowej przeniosła się po prostu do internetu, aby spróbować nieudolnie konkurować z serwisami, które w nim wystartowały długo wcześniej, zanim rednacze Palyboya czy Hustlera w ogóle dowiedzieli sie o istnieniu internetu.
No, cóż, ktos bardzo sprytnie odkrył pewna prawdę: pokłady wszystkich minerałów się kiedyś skończą. Pokłady ludzkiej głupoty są niewyczerpalne. Można je eksploatować bez litości.
Bardzo dziękujemy za komentarz! Ma Pan rację - pewne fundamenty położone przez propagandę lat 30. i 40. są w zasadzie wykorzystywane do dzisiaj. Na szczęście w obecnych czasach mamy wybór tego, co chcemy czytać.
Według mnie spoko pismo, ludzie żyli w strasznych czasach i na pewno potrzebowali się odmóżdżyć. Szkoda, że Alfred Szklarski nie napisał nigdy o pracy w tych czasach.
Wiadomo, trzeba wziąć pod uwagę czynnik ludzki. Najtęższe głowy nie żyją li tylko kulturą wyższą. I jest to w pełni normalne.
W serii książek o przygodach Tomka, wyczuwa się jednoznacznie germanofilizm ich autora.
@@janbieniek6181 Wow, zaskoczyłeś mnie. Czytałem te książki jako dziecko, mam imię po tytułowym bohaterze - dałbyś radę podrzucić jakiś namiar do fragmentów/tomów gdzie jest ten germanofilizm? ;)
BTW oceniasz to negatywnie czy neutralnie?
@@najmys Czytałem te książki, jak jeszcze większości użytkowników internetu na świecie nie było.
Ale pamiętam, że bosman Nowicki
po ucieczce z Polski znalazł prace na statku w Niemczech, gdzie dochrapal się stopnia bosmana.
Dyrektor ZOO z Hamburga,zaprzyjaźniony z ojcem Tomka, finansował jego wyprawę na łowy zwierząt do Afryki.
Germanofilizm ex definitionem,
ma wydźwięk pozytywny.
Chyba, że użyjemy cudzyslowu.
To inna para kaloszy.
@@najmys Może chodzi o to, że bohaterowie pracowali dla niemieckiego potentata cyrkowego (któremu łapapli egzotyczne zwierzęta) a walczyli przeciwko carskiej Rosji i dodatkowo jeden z bohaterów, przesympatyczny zresztą, bosman Nowicki, miał sympatie mocno prokomunistyczne, żeby było śmiesznie?
Czytałem całą serię przygód Tomka Wilmowskiego, przeczytałem trylogię "Orle Pióra" i były to książki, które bardzo mi zapadły w pamięć, takie baśnie mojego dzieciństwa, razem z "Winnetou" Karola Maya, czy "W pustyni i w puszczy". Dopiero długi czas po przeczytaniu twórczości Alfreda Szklarskiego ("Orle pióra" pisał z żoną) dowiedziałem się o jego pracy w niemieckich gadzinówkach.
Ale powieści, jakie pisał dla dzieci, naprawdę trzymały solidny poziom i w tamtych czasach były źródłem sporej wiedzy o etnografii, geografii a nawet o historii.
Podobe cele ''rozrywki'' jak dzisiaj w zachodnich i niemieckich ''formach kultury''
Nic co ludzkie nie jest nam obce
Mam gdzieś w domu taki jeden egzemplarz.
Proszę koniecznie napisać, który numer! :D
@@OkupowanaPolska hmmm... pochwaliłem się, a faktycznie niedawno podarowałem znajomemu. Mogę zapytać, ale nie mam pojęcia czy zechce sprzedać.
Bardzo dobry odc. Poruszyl temat tabu
Bardzo nam miło, że się spodobał. Pozdrawiamy, Panie Krzysztofie! :)
Mann, Ziemkiewicz? Coś mi mówią te nazwiska w kontekście środków masowego przekazu....
Czy czarne prostokąty na zdjęciach aktów są oryginalne czy pochodzą od ciebie?
Zgodnie z regulaminem musieliśmy te zdjęcia ocenzurować.
Dziś jest problem z zasięgiem i dotarciem do niektorych komentarzy.
Wakacje się zaczęły, to chyba przez to :)
Czy może powiedzieć coś o ślubach w czasie wojny?
- ile masz lat?
- coś między 18 a 30.
Hmm? :)
@@OkupowanaPolskaJest to nawiązanie do pewnego mema, na którym, osoba występująca na pierwszym planie, wygląda jednocześnie młodo i staro.
@@szymonzimnoch9772 Miałem grać w "Dziwnym przypadku Benjamina Buttona" ale potrzebowali kogoś brzydszego. No i wzięli Brada Pitta.
Odpowiedź z przymrużeniem oka, rzecz jasna. :D Dzięki za obejrzenie materiału!
@@OkupowanaPolska hahaha to Ci się udało. Życzę dużo zdrowia i wielu sukcesów. Pozdrawiam.
@@szymonzimnoch9772 Pozdro :)
Spoko odcinek....hehehehehe. Wielbicieli epickich bitew z okresu 2giej WŚ -zapraszam do mnie
Dzięki! :D
@@OkupowanaPolska To ja dziękuję za kolejną Przygodę uwielbiam Was!
Miło czytać, pozdrawiamy! :D
@@OkupowanaPolska Zapraszam Was serdecznie na mój najnowszy filmik poświęcony sowieckiej agresji na Polskę 17 go września 1939
Rzetelny, ciekawy przekaz. A czy były jakieś piblikacyje erotyczne dla kobiet, np. niemieckie półnagie samce aryjskiej urody na zydyjęciach ? A może poruszycie temat pisemek podziemia polskiego dla żołnierzy niemieckich ? Pozydyrawijam
3:02 Ludwik Ziemkiewicz? Czyżby przodek Rafała?
Z tego co mi wiadomo, to tych dwóch postaci nie łączą żadne rodzinne konotacje
Raczej furera donalda
Ludwik Ziemkiewicz czyżby rodzina z Rafałem?
Tak Niemcy chcieli odmóżdżyć naszych rodaków podczas okupacji , to było chore do czego byli zdolni Niemcy.
👏👏👏👏👏👏
A co z grobami kruków Polski i grobem Józefa Piłsudskiego na Wawelu?
Niemcy je zniszczyli?
Wręcz przeciwnie. Katedra została zamknięta dla Polaków, a przed grobem marszałka Piłsudskiego wystawiono wartę honorową (wedle różnych przekazów albo SS-manów, albo żołnierzy Wehrmachtu). Warta stała do 1940 roku, chociaż niektóre relacje informują o jej obecności nawet w 1942 roku.
@@OkupowanaPolska
❤️
dobre
Dzięki! :D
Dużo znajomych nazwisk. Ziemkiewicz, Mann ...
O ile ten Ziemkiewicz nie ma nic wspólnego z aktualnym publicystą, o tyle Kazimierz Mann był faktycznie ojcem Wojciecha.
@@OkupowanaPolska Nie wiem, czy to przypadek, ale dla mnie jakoś wszystko jest teraz jasne...
Dzisiaj także mamy denne, odmóżdżające rozgrywki niskiej jakości, takie jak piłka nożna, RMF FM, niektóre pogramy w telewizji jak: zwiezdy tańczą na lodzie czy wiochmen szuka żony.
@ro ma twoja pogarda ludźmi jest nie śmieszna, wiesz? A paru jakiś prowadzących nie zmienia denności RMFu.
@ro ma Jak wolisz. Ale ja głównie z RMFu słyszę muzykę i w większości jest to muzyczny pół-bełkot.
A ten Ziemkiewicz, który to redagował, to co za jeden? Wiadomo cokolwiek o tym człowieku?
Szczerze mówiąc to niewiele. Na pewno nie był spokrewniony z "dzisiejszym" Ziemkiewiczem.
729👍🏻☘️greetings from Tom
Pozdrowienia, Tom!
Zamiast komentarza 👍
Mam jeden numer ale nie sprzedam
Nic dziwnego! :D
Czy Kazimierz Mann to nie ojciec Wojtka?
Bingo. To ojciec Wojtka
Trochę przegięcie z tą kolaboracją. Z czegoś w czasie tej okupacji trzeba było żyć a jak człowiek nie miał zdolności praktycznych i jego główną zaletą było lekkie pióro to co miał robić? Gdyby we Francji przyjąć takie kryteria skazywania za kolaboracje jak w Polsce po wojnie to cały artystyczny Paryż poszedłby siedzieć
Zgadzam się, szczególnie, że akurat to czasopismo nie było "polityczne" i tylko bardzo okrężnie i pośrednio miało działać na korzyść Rzeszy. Tylko ja zrozumiałam, że te osoby odsiadywały wyroki za co innego (związanego z kolaboracją), a nie za redagowanie prasy.
Dziękujemy za komentarz! Z jednej strony ma Pani rację, ale z drugiej należy również pamiętać, że wyroki były stosunkowo niewysokie, a skazani artyści z powodzeniem kontynuowali działalność po odbyciu kary (jeśli oczywiście posiadali odpowiedni talent, czego najlepszym przykładem jest właśnie Kazimierz Mann).
Słowo kolaboracja ma w naszym języku wydźwięk bardzo negatywny, to fakt. Ale musimy pamiętać, że polityka Niemców była na ziemiach polskich dalece bardziej brutalna, aniżeli we Francji, stąd też postrzeganie osób współpracujących z okupantem dość mocno się różniło od tego obecnego na północy Francji (o państwie Vichy nie wspomnę). Każdą współpracę traktowano jednakowo - niezależnie od zabarwienia politycznego - a perspektywę tę podkreśliły regulacje prawne PKWN-u, w oparciu o które sądzono po wojnie. Taką też perspektywę przyjmujemy w odcinku; podobnie jak przy ocenie pisma obraliśmy kryteria lat 40., analogicznie postąpiliśmy przy ocenie redakcji "Fali".
Bardzo dziękujemy za obejrzenie materiału! Serdecznie pozdrawiamy :)
@@OkupowanaPolska ja też pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki.
Wiem że nie powinienem ale ja sobie tak zażartowałem że Niemcy w tamtym okresie raczej nie mordowali ludzi za posiadanie takich gazet w przeciwieństwie do Korei Północnej dzisiaj chociażby bo oni za takie coś to z automatu mordują
Związek nazwiska "Ziemkiewicz" z pojęciem "gadzinówka" , niskim poziomem "dziennikarstwa" i służalczą postawą wobec władz narzuca się sam...
Czyżby ten pan pisywał w gazwybie?
@@ottowyt nie. Sam pogoogluj.
@@monya.peretz.892 Doskonale wiem kto to,ale nigdy nie pisywał do gadzinowek.Nie ma etatu .
@@ottowyt 👎 zonk, szukaj dalej 😁
P.S. najpierw obejrzyj film pod którym komentujesz 😅
@@monya.peretz.892 To chyba ty jesteś niedoinformowana
9:34 'Można' wszystkie odebrać za ładne. Połączenie skrajnego formalizmu wypowiedzi z przewagą ocen osobistych redaktora jest przestarzały. Przestarzały jest stosunek ewentualnie do 10:58 tu wychodzi sprzeczność, jest orbona starszych, ale taka 'lekcja moralna' czy dydaktyzm o 'otaczającej nas ordynarnej nagosći' to też konserwatyzm obyczajowy
Ordynaryną i demoralizującą? Demoralizacją było każe oddalanie się od służby, to nie am tekeigo sensus, a jak jest eksploatacja to i tak jest.
Nie są koniecznie 'nieudane', 'łatwie zrobione', płytkie ewentualnie nie zamierzające sporwadzać do szerszego myślenia czy sensacyjne/średnie tak i z obrazem. Jednostronna i całkowita odraza od 'przesycone' czy 'niskiej', 'durnej' kultry masowej (i takie rozdziały obyczajowe jak w filmie a nie na podstawach prawdzucwych moralnych) st czymś właśnie co podzielali Nimecy, więc źle życząc chcieli zakorzenić. W owym czasie obowiązkiem była raczej czujna i honorowa postawa względem okupacji.
11:20 Problemem jest przecież właśnie fakt że stanowił rodzaj agitacji politycznej sam w sobie. Jego skłania
coś mi to przypomina dzisiejszą prasę, w porównaniu z PTL, tam był lepszy poziom, bądźmy realistami. w dodatku kwadraciki na piśmie robią niesmak i pokazują dzisiejsza cenzurę, niestety coraz większą
Niesmak? Proszę Pana, regulamin RUclips jest dość jasny w tym względzie...
@@OkupowanaPolska żaden regulamin, a cenzura , albo się tematu nie porusza i nie pokazuje tych stronic, albo w całości, jak tu przykładowo ruclips.net/video/rbQK8_q-9Gg/видео.html
@@vilniuk Proszę Pana, chce Pan pooglądać pornografie, ma Pan od tego pół Internetu. To jest kanał edukacyjny i takim pozostanie.
@@OkupowanaPolska nie oglądam, chodzi o zamazywanie, twarzy, numerów, piersi, czy szyldów swastyki i co by tam nie było, albo się pokazuje jak jest, albo unika takich zdjęć czy filmów , proste . Skoro w czasie wojny ludzie to mogli oglądać to dzisiejsi tym bardziej, ja bym jak uważał że coś nie pasuje to bym tych stron nie pokazał, ale nigdy nic nie zamazuję , ale to moja uwaga, każdy jest reżyserem, autorem i postępuje jak woli
Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. pozdrowienia dla onet...
xD
Co tam? :D
3:33 tzn nie ma czegoś takiego jak 'talent', brak umiejętności może
Oj Lachy, źle z nami skoro o NASZEJ historii mówią nam żymianie.
Typowa twórczość Jasia Kapeli
Ciekawy film aleeeeeeeeeee az do bólu poprawny politycznie i obrazajacy lekko paru ludzi. Nie pisano w tym numerze absolutnie nic co mozna uznac za niszczenie kulturalne Polaków. Nie kazdy był Hubalem a taki ma wydzwiek ten program. Poza tym pomija w mojej opinii kluczowe informacje ze Alfred Szklarski nie dosyc ze wielki wielgachny autorytet pisarski powojennej młodziezy to jeszcze walczył w Powstaniu Warszawskim a Helena Wielgomasowa straciła 2 synów blizniaków w tymze powstaniu rozstrzelanych po wyjsciu z kanału a sama była w nim sanitariuszka. Grafik pan Mann nikogo nie obrazał swoimi ilustracjami do tego jeszcze oczywiscie autor filmiku podaza draga mówmy o historii bez zadraznien i nie wspomniał ze to ojciec Wojciecha Manna którego wszyscy znamy raczej od strony wysokiej kultury. Zgodnie z tym programem dziennikarze pudelka powinni byc na miejscu rozstrzelani bo od lat lasuja mózgi Polaków
@ro ma najpierw wujek adolf z wujkiem joe potem wujek joe z wujkiem samem tylko my nie umielismy dogadac sie z kimkolwiek. Pudelek lansuje niestety ze urodziny konia skrzyneckiej to wazny element historii potem ludzi wychowanym na tym jestes w stanie ulepic do wszystkiego
Hejt na autora filmu!
Dorwał takie fajne zdjęcia cycków z poprzedniej epoki, sam sobie obejrzał, a na filmie dla nas wszystko "wyblurował"
TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W KINIE!!!
Normalnie typowy "centuś" z Krakowa!
Sam nie zje i nikomu nie da...
Dobry człowieku, jesteśmy na platformie RUclips - nie ma tu miejsca na nagość. Regulamin jest po to, aby go przestrzegać.
@@OkupowanaPolska A to serdecznie przepraszam... :) - poniżej sprostowanie:
Hejt na Jutuba!
Tylko świnie piszą takie Regulaminy, że Dobrzy Ludzie muszą nam takie fajne cycki "blurować!!!
Bo nawet typowy centuś z Krakowa choćby nawet sam nie ruszył, to by się z każdym podzielił!
A nie może, bo jakiś Regulamin zabrania... ;))
TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W REGULAMINIE!!!
Film zdecydowanie zachęcił mnie do lektury. Np. tutaj sbc.org.pl/dlibra/publication/324306/edition/306420/content Niestety lektura raczej dobijająca. Starość zaczyna się w 35. roku życia, a 99% małżeństw jest nieszczęsliwych :(