@@rowerempozytywnieBylem tam wczoraj, pogoda super, objechalem zbiornik dookola z malym bladzeniem w slepe uliczki, dziwne sa ta miejsca np samochody wjezdzaja przez brame na pilota i pozamiatane, rowerem nie przejedziesz, nie wjedziesz, jakies przystanie, osrodki, malo w sumie gastronomii, tylko w jednym miejscu cos bylo, sklep realnie czynny w niedziele tez problem znalezc. Sam zbiornik ok olbrzymi, ma potencjal na przejazdzki rowerem, w okolicy sporo lasow acz czesto nie ma drog na mapie, a sa. Trzeba uwazac na niektore ruchliwe drogi, czasem mozna po chodniku smignac wtedy.
Jezioro, namiot i rower to jest dopiero piękna przygoda :-) Pozdrawiam
No udał mi się zachód słońca ale jak zwykle brak czasu i tylko jeden nocleg 😞
@@rowerempozytywnieBylem tam wczoraj, pogoda super, objechalem zbiornik dookola z malym bladzeniem w slepe uliczki, dziwne sa ta miejsca np samochody wjezdzaja przez brame na pilota i pozamiatane, rowerem nie przejedziesz, nie wjedziesz, jakies przystanie, osrodki, malo w sumie gastronomii, tylko w jednym miejscu cos bylo, sklep realnie czynny w niedziele tez problem znalezc. Sam zbiornik ok olbrzymi, ma potencjal na przejazdzki rowerem, w okolicy sporo lasow acz czesto nie ma drog na mapie, a sa. Trzeba uwazac na niektore ruchliwe drogi, czasem mozna po chodniku smignac wtedy.