Witam Robisz świetną robotę, pokazując uczysz pewnych zachowań. Gratuluję 🙂 Od zawsze lutuję ogniwa 18650 i nic złego się nie stało. Należy najpierw pobielić punkty lutowania, oraz przewody, stosując pastę lutowniczą i lutownicę o odpowiedniej mocy, tak aby sam proces nie trwał dłużej niż 3-5 sekund. Wtedy ogniwo nie zdąży się nagrzać do niebezpiecznej temperatury. Pozdrawiam
Dzięki staram się w granicach moich możliwości mam nadzieję że materiał będzie przydatny 😁 Ja do testu nie oszczędzałem 350 na grocie czasami nawet 400 specjalnie chciałem przedobrzyć sam myślałem że lutowanie uszkadza CID-a a jak widać nie, nie mniej jednak na termowizji widać że zgrzewanie na prawdę w nieznaczny sposób nagrzewa ogniwo, lutownica jednak zdecydowanie nawet przy szybkim lutowaniu przekazuje dużo więcej ciepła do ogniwa czy ma na nie negatywny wpływ tego nie będę wstanie nigdy sprawdzić garażowymi metodami stwierdzam tylko że nie uszkadza bezpiecznika 😁👍 Pozdrawiam Leszek
też mam za sobą lutowanie ogniw i jak do tej pory nic się nie stało. Obecnie mam już zgrzewarkę ale czasami też lutuję jeszcze. Mocna lutownica i jak najkrócej lutować i ogniwo lekko ciepłe :) ja używam kwasu do pobielania ogniw a później to już leci bez problemu.
Zaskakujesz cały czas :) Pokazujesz takie rzeczy o których bym śnił :) pełen podziw za to co robisz i w jaki sposób uświadamiasz :) łapka w góre i lecimy z ogladaniem :)
Dzięki taki miałem cel w momencie jak zdecydowałem się na nagrywanie materiałów, mam nadzieję że wiedza się przyda staram się być neutralny dodatkowo sam co chwilę uczę się czegoś nowego 🤣 Dzięki za komentarz i pozdrawiam Leszek
@@FixiTStream No ja też do tej pory uważałem je za równie bezpieczne wychodzi na to ze sie myliłem, też mam ich sporo wychodzi na to ze są dosyć nieprzewidywalne :/
Po to są testy aby obalić lub potwierdzić pewne mity, ogólnie testy są mocno amatorskie i nie można ich traktować w 100% jako wyznacznik ale jakiś pogląd na temat można sobie wyrobić pozdrawiam Leszek
Lutuję ogniwa od kąd pamiętam , działaja , zadziałanie tego bezpiecznika nad " + " owszem działa jak przeciążę prądem rozładowującym lub prądem ładującym ale następuje przegranie całego ogniwa - wtedy rzeczywiście działa, zanim zacząłem lutować miałem takie obawy o jakich wspomniałeś na początku , nie mam zgrzewarki wiec pozostaje lutowanie
Wiadomo korzystasz z tego co masz, najlepsze jest zgrzewanie chwilowy impuls i ogniwo nie jest przegrzewane. Ale ludzie lutowali i takie baterie działają więc da się tylko jak wpływa to na ogniwa? Pozdrawiam
Dzięki, jak widać ja też byłem w błędzie co do lutowania nie uszkadza bezpiecznika to na pewno ale jaki ma wpływ na ogniwa nie wiem wiem że litowa chemia strasznie nie lubi temperatury, ja czyszczę bo resztki taśmy przeszkadzają w zgrzewaniu a zgrzew musi być pewny, pozdrawiam Leszek
@@ParagonDIY Do zgrzewania to tak ale do lutowania wole miec blaszki. Owszem nie wpływa korzystnie ale nie wiem jak bardzo niszczy to ogniwa dlatego lutuje max temperatura w minimalnym czasie by nie nagrzewnac dlugo.
@@AmatorElektronik ja tez nie wiem to tylko czyste przypuszczenia nie mam ani sprzętu ani warunków na takie testy więc tego raczej nie sprawdzę, trzeba starać się aby ogniwo miało jak najchłodniej :)
Ja lutowalem na kwas wcześniej miejsce lutowania szlifujac mikroszlifierką, lutownica musi być mocna (moja ma 100wat) ponieważ szczególnie minus ogniwa musi się dobrze nagrzać a ciężko to zrobić lutownicą małej mocy bo minus to obudowa i odbiera dużo ciepła. Pozdro majster.
Dzięki za komentarz, ujemny biegun to korpus dlatego tak się dzieje, taka ciekawostka w ogniwach LiFePo4 jest odwrotnie jeżeli chodzi o położenie biegunów 😁 pozdrawiam
Dokładnie, z tym że ja wolę zgrzewać wynika to z ilości jaką potrzebowałem ze sobą połączyć, poza tym późniejsza ewentualna naprawa pakietów przy zgrzewaniu jest dużo łatwiejsza, pozdrawiam
Na lutowanie ogniw jest sposób: trzeba przygotować powierzchnię ogniwa + chemia a pobieloną blaszkę miedzianą traktujmy dużą lutownicą kolbową. Cały proces lutowania trwa ponizej sekundy i praktycznie nie nagrzewa ogniw. Żeby nylo bezpieczniej ogniwa rozladowane, mozna też włożyć do lodówki. Takie polaczenia, zwlaszcza miedziana blacha mają mniejszą rezystancję i można też zrobić bezpiecznik który zadziała przy zawarciu. Modelarze wiedzą o czym mówię 😉
Wydawało mi się, że zwarcie a nie przeładowanie pakietu o większej liczbie połączeń równoległych (np. 10p) mogłoby wywołać bardziej spektakularny efekt. Ciekawe materiały, dzięki:)
Ja też sam się co chwilę czegoś ciekawego dowiaduję po to są testy aby przybliżyć temat od strony bardziej użytkowej a nie po to aby straszyć, dzięki za komentarz i pozdrawiam Leszek
Mniej najbardziej interesuję czy ogniwo zmienia parametry po lutowaniu. Wystarczyło pomierzyć przed lutowaniem i po, masz sprzęt do tego. Kilka minut roboty.
Mam sprzęt zmierzyłem i nie ma różnicy, problem z przegrzaniem ogniwa jeżeli ma skutki uboczne to niestety nie występują one od razu, a po czasie więc lutując ogniwo narażając na przegrzanie możemy skrócić mu żywotność i zamiast zrobić 500 cykli zrobi 400. Żeby taki test ma sens trzeba było by kupić po 5-10 ogniw jedne zgrzać drugie zlutować i zrobić testy cykli czyli w tester i ustawić 500 cykli co pewnie potrwało by ponad rok lub robić co 100 cykli pomiary tak czy siak to długodystansowy test :)
Bardzo fajny materiał, jedynie mogę przyczepić się kwestii przejść przy edycji materiału, takich nikt współcześnie nie używa (ale to tak na siłę się czepiam bo to nie jest istotne :D). Czekam na następne filmy.
słyszałem że CID można włączyć wciskając lub nawiercając plus i wciskając ale jak z działaniem tego mógł byś sprawdzić czy wgl taki CID zadziała ponownie ja niestety nie mam warunków na to
Samo zwarcie nie jest problemem, jeżeli bms przetrwał i napięcia są ok ogniwa raczej nie ucierpiały. Jednak po takiej akcji trzeba rozebrać pakiet, ponieważ trzeba przejrzeć ogniwa czy coś się nie uszkodziło, koszulki izolacje itd., bez tego taka bateria to ewentualnie tykająca bomba
Siemano, możesz podpowiedzieć, chcę zregenerować baterie do e -bike, bateria od BMZ, 36V 17.5Ah jakiej taśmy użyć do łączenia ogniw? Niklowej, czy może niklowanej? Jaka grubość? pozdro
Witam Jak bateria do roweru to tylko nikiel, niklowana w wilgotnym środowisku prędzej czy później pordzewieje. Co do grubości wszystko zależy od obciążenia trzeba liczyć. Pozdrawiam
@@ParagonDIY Jak sprawdzę jakie jest obciążenie? Lub jak to policzyć? Sorry, zielona jestem w temacie. 😅 Zgrzewarka już do mnie jedzie, taśmę myślałem żeby kupic niklową 2mm. Teraz pytanie, wystaczy wymienić cele, zgrzac je tak jak były zgrzane w baterii i to wszystko?
aleś wlutował drucior :p 50A ? :D a nie lepiej zlutować taśmę niklową taką jak użyłeś do zgrzewania, tylko z nawierconymi otworami na miejsca lutowania z ogniwem? Lutowanie krótko wysoką temperaturą :) Polecam transformatorową regulowaną 0W-250W :)
hehe wiesz miało być grubo do testu chciałem ekstremalnie aby nie było wątpliwości, ja ogólnie używam zgrzewarki jest mega wygodnie i szybko, wcześniej zdarzało mi się lutować i mam porównanie, twój sposób jest jak najbardziej ok, pozdrawiam Leszek...
Chyba trzeba wyrzucić wszystkie noname bo aż strach Najgorsze jest to ze te noname są ładowane do np latarek czołowych... Takie ogniwa ma się na głowie..
Może nie wyrzucić bo szkoda są to często bardzo dobre ogniwa tylko nie łączył bym ich z innymi ogniwami i używał bym do mniej wymagających zastosowań, problem to słaba jakość jeżeli chodzi o zabezpieczenie CID-a więc do baterii do wkrętarki czy do magazynowania energii bym nie użył ale jakieś lampki czemu nie 😁
@@ParagonDIY właśnie mam takie lampki solarne na elewacji. Tam kończą wszystkie ogniwa bo ładuje je tylko malutki panelik. Ale szczerze mówiąc 2 sztuki działają bezobsługowo od lutego chyba.
Witam
Robisz świetną robotę, pokazując uczysz pewnych zachowań.
Gratuluję 🙂
Od zawsze lutuję ogniwa 18650 i nic złego się nie stało.
Należy najpierw pobielić punkty lutowania, oraz przewody, stosując pastę lutowniczą i lutownicę o odpowiedniej mocy, tak aby sam proces nie trwał dłużej niż 3-5 sekund.
Wtedy ogniwo nie zdąży się nagrzać do niebezpiecznej temperatury.
Pozdrawiam
Dzięki staram się w granicach moich możliwości mam nadzieję że materiał będzie przydatny 😁
Ja do testu nie oszczędzałem 350 na grocie czasami nawet 400 specjalnie chciałem przedobrzyć sam myślałem że lutowanie uszkadza CID-a a jak widać nie, nie mniej jednak na termowizji widać że zgrzewanie na prawdę w nieznaczny sposób nagrzewa ogniwo, lutownica jednak zdecydowanie nawet przy szybkim lutowaniu przekazuje dużo więcej ciepła do ogniwa czy ma na nie negatywny wpływ tego nie będę wstanie nigdy sprawdzić garażowymi metodami stwierdzam tylko że nie uszkadza bezpiecznika 😁👍
Pozdrawiam Leszek
też mam za sobą lutowanie ogniw i jak do tej pory nic się nie stało. Obecnie mam już zgrzewarkę ale czasami też lutuję jeszcze. Mocna lutownica i jak najkrócej lutować i ogniwo lekko ciepłe :) ja używam kwasu do pobielania ogniw a później to już leci bez problemu.
Dzięki za odwalanie za nas brudnej roboty 🙌
Brudna, ale przyjemna Pozdrawiam
Zaskakujesz cały czas :) Pokazujesz takie rzeczy o których bym śnił :) pełen podziw za to co robisz i w jaki sposób uświadamiasz :) łapka w góre i lecimy z ogladaniem :)
Dzięki taki miałem cel w momencie jak zdecydowałem się na nagrywanie materiałów, mam nadzieję że wiedza się przyda staram się być neutralny dodatkowo sam co chwilę uczę się czegoś nowego 🤣
Dzięki za komentarz i pozdrawiam Leszek
@@FixiTStream No ja też do tej pory uważałem je za równie bezpieczne wychodzi na to ze sie myliłem, też mam ich sporo wychodzi na to ze są dosyć nieprzewidywalne :/
Bardzo dobry test 👍 fajnie się oglądało. Najważniejsze wnioski na przyszłość, warto kożystac z oryginalnych ogniw. Super Wielkie Dzięki 👍👍👍
Proszę bardzo i pozdrawiam
Bardzo przydatny film. Teraz wiem że mogę spać spokojnie - dzieki🙂👍 i pozdrawiam👍
Po to są testy aby obalić lub potwierdzić pewne mity, ogólnie testy są mocno amatorskie i nie można ich traktować w 100% jako wyznacznik ale jakiś pogląd na temat można sobie wyrobić pozdrawiam Leszek
Lutuję ogniwa od kąd pamiętam , działaja , zadziałanie tego bezpiecznika nad " + " owszem działa jak przeciążę prądem rozładowującym lub prądem ładującym ale następuje przegranie całego ogniwa - wtedy rzeczywiście działa, zanim zacząłem lutować miałem takie obawy o jakich wspomniałeś na początku , nie mam zgrzewarki wiec pozostaje lutowanie
Wiadomo korzystasz z tego co masz, najlepsze jest zgrzewanie chwilowy impuls i ogniwo nie jest przegrzewane.
Ale ludzie lutowali i takie baterie działają więc da się tylko jak wpływa to na ogniwa?
Pozdrawiam
Lux robota, sam lutuje, 480 stopni, natomiast nie urywam blaszek a odcinam i do nich lutuje co tez wg mnie jest bezpieczniejsze.
Dzięki, jak widać ja też byłem w błędzie co do lutowania nie uszkadza bezpiecznika to na pewno ale jaki ma wpływ na ogniwa nie wiem wiem że litowa chemia strasznie nie lubi temperatury, ja czyszczę bo resztki taśmy przeszkadzają w zgrzewaniu a zgrzew musi być pewny, pozdrawiam Leszek
@@ParagonDIY Do zgrzewania to tak ale do lutowania wole miec blaszki. Owszem nie wpływa korzystnie ale nie wiem jak bardzo niszczy to ogniwa dlatego lutuje max temperatura w minimalnym czasie by nie nagrzewnac dlugo.
@@AmatorElektronik ja tez nie wiem to tylko czyste przypuszczenia nie mam ani sprzętu ani warunków na takie testy więc tego raczej nie sprawdzę, trzeba starać się aby ogniwo miało jak najchłodniej :)
Ja lutowalem na kwas wcześniej miejsce lutowania szlifujac mikroszlifierką, lutownica musi być mocna (moja ma 100wat) ponieważ szczególnie minus ogniwa musi się dobrze nagrzać a ciężko to zrobić lutownicą małej mocy bo minus to obudowa i odbiera dużo ciepła.
Pozdro majster.
Dzięki za komentarz, ujemny biegun to korpus dlatego tak się dzieje, taka ciekawostka w ogniwach LiFePo4 jest odwrotnie jeżeli chodzi o położenie biegunów 😁 pozdrawiam
ja do lutowania ogniw używałem kwasu lutowniczego ag, on bardzo fajnie pomaga lutować na niklu
Dokładnie, z tym że ja wolę zgrzewać wynika to z ilości jaką potrzebowałem ze sobą połączyć, poza tym późniejsza ewentualna naprawa pakietów przy zgrzewaniu jest dużo łatwiejsza, pozdrawiam
Na lutowanie ogniw jest sposób: trzeba przygotować powierzchnię ogniwa + chemia a pobieloną blaszkę miedzianą traktujmy dużą lutownicą kolbową. Cały proces lutowania trwa ponizej sekundy i praktycznie nie nagrzewa ogniw. Żeby nylo bezpieczniej ogniwa rozladowane, mozna też włożyć do lodówki. Takie polaczenia, zwlaszcza miedziana blacha mają mniejszą rezystancję i można też zrobić bezpiecznik który zadziała przy zawarciu. Modelarze wiedzą o czym mówię 😉
Wydawało mi się, że zwarcie a nie przeładowanie pakietu o większej liczbie połączeń równoległych (np. 10p) mogłoby wywołać bardziej spektakularny efekt. Ciekawe materiały, dzięki:)
Ja też sam się co chwilę czegoś ciekawego dowiaduję po to są testy aby przybliżyć temat od strony bardziej użytkowej a nie po to aby straszyć, dzięki za komentarz i pozdrawiam Leszek
Przed lutowaniem trzeba dremelkiem delikatnie zeszlifować powierzchnię. Lut z topnikiem łapie od razu. Lutownica 100W, dwie sekundy i przylutowane
Zawsze trzeba oczyścić nie ważne czy przed lutowaniem czy zgrzewaniem, też używam dremelka :) pozdrawiam Leszek....
Mniej najbardziej interesuję czy ogniwo zmienia parametry po lutowaniu. Wystarczyło pomierzyć przed lutowaniem i po, masz sprzęt do tego. Kilka minut roboty.
Mam sprzęt zmierzyłem i nie ma różnicy, problem z przegrzaniem ogniwa jeżeli ma skutki uboczne to niestety nie występują one od razu, a po czasie więc lutując ogniwo narażając na przegrzanie możemy skrócić mu żywotność i zamiast zrobić 500 cykli zrobi 400.
Żeby taki test ma sens trzeba było by kupić po 5-10 ogniw jedne zgrzać drugie zlutować i zrobić testy cykli czyli w tester i ustawić 500 cykli co pewnie potrwało by ponad rok lub robić co 100 cykli pomiary tak czy siak to długodystansowy test :)
Bardzo fajny materiał, jedynie mogę przyczepić się kwestii przejść przy edycji materiału, takich nikt współcześnie nie używa (ale to tak na siłę się czepiam bo to nie jest istotne :D). Czekam na następne filmy.
Dzięki :), co do edycji być może jestem po prosu stary hehe pozdrawiam Leszek...
Tyle ogniw zniszczonych 😀 ale nauka potrzebuje poświęceń dobry film
Ktoś musi mi nie szkoda wiedza jest bezcenna, łatwiej zrozumieć co jest niebezpieczne i dlaczego 😁
Dzięki i pozdrawiam Leszek
słyszałem że CID można włączyć wciskając lub nawiercając plus i wciskając ale jak z działaniem tego mógł byś sprawdzić czy wgl taki CID zadziała ponownie ja niestety nie mam warunków na to
Mam o tym materiał może wrzucę w następnym tygodniu 😁
Pogromcy mitów 😉
Coś w tym jest :)
Witam. Czy gdy dojdzie do zwarcia + z - podczas lutowania wtyczki XT60 w tędy taki pakiet jest do wyrzucenia, pomimo właściwego napięcia?
Samo zwarcie nie jest problemem, jeżeli bms przetrwał i napięcia są ok ogniwa raczej nie ucierpiały.
Jednak po takiej akcji trzeba rozebrać pakiet, ponieważ trzeba przejrzeć ogniwa czy coś się nie uszkodziło, koszulki izolacje itd., bez tego taka bateria to ewentualnie tykająca bomba
@@ParagonDIY Dziękuję za pomoc.
👍
Uszkodzenie cita słychać, wiem to z doświadczenia.
Siemano, możesz podpowiedzieć, chcę zregenerować baterie do e -bike, bateria od BMZ, 36V 17.5Ah jakiej taśmy użyć do łączenia ogniw? Niklowej, czy może niklowanej? Jaka grubość? pozdro
Witam
Jak bateria do roweru to tylko nikiel, niklowana w wilgotnym środowisku prędzej czy później pordzewieje. Co do grubości wszystko zależy od obciążenia trzeba liczyć.
Pozdrawiam
@@ParagonDIY Jak sprawdzę jakie jest obciążenie? Lub jak to policzyć? Sorry, zielona jestem w temacie. 😅 Zgrzewarka już do mnie jedzie, taśmę myślałem żeby kupic niklową 2mm. Teraz pytanie, wystaczy wymienić cele, zgrzac je tak jak były zgrzane w baterii i to wszystko?
Co to za tasma, ktorej uzyles do lutowania, potrzebowal bym co takiego?
Do zgrzewania użyłem taśmę niklowaną 0.2mm, a do lutowania drut 1.5mm2 a raczej dwa druty skręciłem ze sobą wkrętarką o te Ci chodzi?
@@ParagonDIY dzieki, myslalem, ze to cos specjalnego do lutowania ogniw
fajne pouczające GZ ;)
Dzięki, pozdrawiam Leszek...
aleś wlutował drucior :p 50A ? :D a nie lepiej zlutować taśmę niklową taką jak użyłeś do zgrzewania, tylko z nawierconymi otworami na miejsca lutowania z ogniwem? Lutowanie krótko wysoką temperaturą :) Polecam transformatorową regulowaną 0W-250W :)
hehe wiesz miało być grubo do testu chciałem ekstremalnie aby nie było wątpliwości, ja ogólnie używam zgrzewarki jest mega wygodnie i szybko, wcześniej zdarzało mi się lutować i mam porównanie, twój sposób jest jak najbardziej ok, pozdrawiam Leszek...
Na twój profil trafilem przez przypadek,kawal dobrej roboty .Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Byc moze bedziesz moim przyszlym subskrybetem like na plus
hej, dzięki za komentarz być może nawet jestem już hehe bardzo fajnie się ogląda takie widoki pozdrawiam Leszek
Chyba trzeba wyrzucić wszystkie noname bo aż strach
Najgorsze jest to ze te noname są ładowane do np latarek czołowych... Takie ogniwa ma się na głowie..
Może nie wyrzucić bo szkoda są to często bardzo dobre ogniwa tylko nie łączył bym ich z innymi ogniwami i używał bym do mniej wymagających zastosowań, problem to słaba jakość jeżeli chodzi o zabezpieczenie CID-a więc do baterii do wkrętarki czy do magazynowania energii bym nie użył ale jakieś lampki czemu nie 😁
@@ParagonDIY właśnie mam takie lampki solarne na elewacji. Tam kończą wszystkie ogniwa bo ładuje je tylko malutki panelik. Ale szczerze mówiąc 2 sztuki działają bezobsługowo od lutego chyba.
@@iceman8516 i to moim zdaniem bardzo dobry pomysł 👍
Lux robota, sam lutuje, 480 stopni, natomiast nie urywam blaszek a odcinam i do nich lutuje co tez wg mnie jest bezpieczniejsze.