Nóż mulczujący || Koszenie upraw - VLOG #3 || Okiem ZULa
HTML-код
- Опубликовано: 5 сен 2024
- Doceń moją pracę - zostaw łapkę i komentarz!
Nóż kupiony w Danrolu:
danrol-sklep.pl/
Dołącz do naszej grupy:
/ 932148436951307
Odwiedź nasz fanpage:
/ okiemzula
Okiem ZULa
Koszenie upraw
Praca w lesie
Nóż mulczujący
Trójząb
Ciekawy materiał, jak zawsze zresztą. Trójzęby stożkowe to świetny patent, nie wymagają tak częstszego ostrzenia i wyważania jak tradycyjne, kapitalnie mulczują jeżynę w międzyrzędach, albo bukiety czeremchy amerykańskiej. Jest w tym wszystkim jeden minus, tam gdzie kosiło się dwa razy, to po inwazji wykaszarek z trójzębami stożkowymi często już tylko raz w roku, a więc nie zarabiamy.
Z drugiej strony osoby, które mają dużo koszenia i się nie wyrabiają mogę się z tego powodu tylko cieszyć :) dzięki za komentarz.
Źle używasz, a wręcz niszczysz pilnik podczas ostrzenia. Pilnik działa tylko w jedną stronę. W drugą nic nie daje, a się niszczy tylko
To samo chciałem napisać.
Pilnik ruch roboczy ma od siebie :3
Jak to mój majster powtarzał "suw roboczy i sów jałowy"
Kolego u mnie na dwuletniej uprawie to już jeżyna. U was to czysciutko jak na polu :-) pozdrawiam
Mamy bardzo różne powierzchnie, również z jeżyną i akacją 😊
Ostrzenie level expert
N.
M
Mam chyba taką samą wykaszarke :] Radze nie kosić na tak niskich obrotach ! Zdemontuj kominek i sprawdź ile waży,ja miałem zapchany do tego stopnia że kosa nie chciała wchodzić na obroty i przerywała...
Nie powinno się tak ostrzyc. W ten sposób tepisz pilnik. Powinien być jeden ruch od siebie nie w tej spowrotem.filmik fajny Pozdrawiam
To jest efekt tępienia pilnika praktycznie pomijalny ledwo zauważalny.
Widzę że i u was wszystko ładnie rośnie oprócz tego co zasadziliśmy. 👍
fajny film oby tak dalej mógłbyś jeszcze jeden vlog nakręcić z koszenia
Właśnie się zastanawiam czy jest sens dalej nagrywać bo oglądalność słaba i odzew widzów również marny..
zrobisz jak uważasz ale na twoim miejscu bym się nie poddawał z nagrywaniem
I jeśli mógłbyś wejść na mój kanał i dać coś po sobie pozdrawiam
ciekawe ile padło drzewek które miały zostać przy tym koszeniu :)
Takie pytanie, ostrzac w ten sposób nie niszczysz pilnika?? Pilnikiem raczej powinno się tylko w jedna stronę robić.
Fajny materiał. Nie kosilem jeszcze takim nożem. Np robię teraz czyszczenie wczesne i muszę najpierw wchodzić z nożem na zarośla, jezyny itp bo łańcuchem mała wydajność i spada często na tych witkach. Oczywiście jak zawsze u nas CW to sosny 4-5 metrów wysokości a modrzew 7-8. Takie buki jak pokazujesz w materiale, zarośnięte 2-3 metrów czeremcha i zarnowcem, zostawiłem i przekonałem leśnego że ma sobie tam rebak wpuścić. Nie zauważyłem nigdzie linka do noża. Możesz podać jakiś namiar? Chętnie przetestuję. Oglądalności się nie martw. Jest nas mało, sport niszowy. Więcej pokazuj zaniedbań i grzecznie krytykuje to i komentarze będą a przy okazji ukazesz prawdziwe oblicze pracy w lesie i prawdziwe oblicze tego biznesu. U mnie szef zastanawia się czy startować w tym roku do przetargu czy to rzucić w czorty. ZUL dosyć spory i maszyn sporo ale to zaczyna być zadanie własnego ogona. Las to jest nałóg, religia a nie biznes. Pozdrawiam serdecznie Darz Bór.
Nóż kupiony w Danrolu, najlepiej zadzwonić do Michała :) my mamy umowę jeszcze na kolejny rok i wydaje mi się że będzie to ostatni rok. Wszystko drożeje prócz naszych usług. Pracuje się niby więcej, ludzie do pracy są a pieniędzy zostaje co raz mniej. Do tego aptekarstwo niektórych leśników doprowadza do szału i wręcz politowania. Temat rzeka.
@@OkiemZULa U nas jest to samo. Mam wrażenie jak by to była robota w jakimś celu. Z boku patrząc, widzę tą całą historię z ZUL-ami tak: Sprywatyzowano w dzikich czasach dla oszczędności. Nadleśnictwa, pozbywając się robotników, pozbyły się wielu działów i problemów. Zniknęły warsztaty naprawcze, magazyny paliw, magazyny z ciuchami, środkami czystości, rachuba, zredukowano kadry. U prywaciarza w tamtych czasach było wielu na czarno. Pilarz nie dostawał nic z socjalu. Ani ciuchów, ani środków czystości ani jakichś wczasów pod gruszą itp. LP same się chwaliły że prywatyzując roboty, obniżyły swoje koszty o 80% !!! Jednak aby dalej pasożytować i nabijać swoje zielone kabzy, musieli coś wymyśleć by ZUL-e trzymać za mordy. No i wymyślili. Zażądali w specyfikacjach posiadanie kilku harwesterów i forwarderów. ZUL-e uwikłały się w kredyty i wtedy LP poszły na całość. zaczęła się zrywka po 3 kilometry, zaczęło się 1000 sortymentów i przebieranie stosów, obcinanie katalogów, redukcje powierzchni oraz nie podnoszenie kwot za godziny przeliczeniowe. Sami na najniższych stanowiskach podnieśli sobie pensje z 2 tysięcy złotych na 5-6 tysięcy, do tego kaska na paliwo, wycieczki etc, premie. Nawet jak była u nas klęska to za ciężką pracę po 10 tys premii brali. Ponieważ wszystko strasznie drożeje a będzie jeszcze gorzej, zielone lenie by utrzymać swój status finansowy, muszą jeszcze więcej nam zabierać. jedynym wyjściem był by ogólnopolski protest ZUL-i. Ale nie w formie marszu, syren, kamizelek! Nie tędy droga. Tutaj trzeba postawić na jedną kartę. Albo pracować i zarabiać w lasach albo iść do spokojnej i bezpiecznej pracy pod dachem. Tak więc ZUL-e musiały by odstąpić od przetargów i robót. Zwyczajnie to olać. Z racji że to nikt inny jak my, wypracowujemy zysk dla zielonego zakonu, jeśli nas nie będzie to bedą mieli problem bardzo duży. I albo zaczną płacić na poziomie dzisiejszych cen czyli o 100% więcej niż teraz albo zaczną zatrudniać robotników. Ta druga opcja jest bardzo możliwa (słyszałem o niej z bardzo wiarygodnych ust). Tyle że tam już drwal nie będzie zapitalał za 2,5 tys z sobotami. Operatorzy na maszynach LP zarabiają po 8 tys zł i mają to w papierze. U nas (RDLP Katowice, nadl Herby, Koszęcin, Kłobuck) już wiemy że stawki nie wzrosną ani o grosz. U mnie w firmie jest tylko 3 ludzi którzy mają normalne rodziny i chcą godnie żyć. Reszta to starzy kawalerowie mieszkający z rodzicami na kupie oraz dziadki które już nigdzie indziej roboty nie znajdą, no i emeryci.
Wracając (trochę chaotycznie) Zmowa ZUL-i nie jest możliwa gdyż cwany zielony zakon, wpędził je w kredyty. I tak to leci rozpędem i wiarą w lepsze jutro, w lepszy przyszły rok. Tyle że to tak od 10 lat. To jest już religia nie robota. Ci co zrezygnowali żałują lat i zdrowia pozostawionego w lesie. Żałują bycia poniżanym, pomiatanym przez zielonych PANÓW. W niedzielę byłem w Szczyrku (tam na korniku robiłem) i kobita w sklepie mi powiedziała - "eee panie. O nos chłopy to juz do lasa nie chcą iść robić. Wiecnie usorgane, przemoknięte, zmarznięte, nie zarejestrowane. Teroski se do fabryki chodzą na łosim głodzin, soboty mają wolne i tsy tysiącki na kunto wpływa"
I tym optymistycznym akcentem, zakończę tą TRYLOGIĘ.
Pozdrawiam
@@OkiemZULa Aha. Zapomniałem coś doradzić. No zrobisz jak zechcesz. Do ostrzenia lepiej sobie kup akumulatorową szlifierkę kontową. Może być "ohi-hohi". Tarczę listkową założysz o gradacji 80-100 i ostrzenie bajera. Tarcza listkowa kosztuje tyle samo co pilnik płaski a wytrzymuje dłużej a szlifierka aku też może się przydać. Ja robię noże z pił trakowych. 40 cm długości. Mówię Ci. Wydajność mega.
@@piotrknapczyk700 Nie ma szans na duży protest bo leasingi same się nie zapłacą. Ogrom ZULi rezygnuje, zwłaszcza tych mniejszych. Kiedy się o tym wspomni choćby i na facebooku to zlatuje się garstka szczekaczy broniących zaciekle LP i próbuje wmawiać, że to nie prawda albo że jest to wina tylko i wyłącznie ZULi. Oni serio myślą, że to ZUL ustala stawkę w przetargu. Może i ustala stawki minimalne kiedy ma konkurencję ale w sytuacji kiedy tej konkurencji nie ma to stawki max są już dawno ustalone przez nadleśnictwa. Spróbuj przekroczyć to ci ujebią przetarg. Ale zielone ludki ds propagandy próbują zakłamywać rzeczywistość, twierdzą, że problemu nie ma. Można tak zamiatać pod dywan, przykrywać temat liśćmi ale przyjdzie moment kiedy to wszystkie pierdolnie z tak wielkim hukiem, że nie będzie co zbierać. Już widać co sie dzieje w dyrekcji zielonogórskiej. ZULe padają jak muchy dzięki pakietom maszynowym. A już wiemy, że pakiety maszynowe będą wprowadzane niemal wszędzie, oczywiście z troską o ZULe jak to napisał jeden pracowników LP na FB. Można pisać i pisać a i tak nie wyczerpie się tematu.
@@OkiemZULa No bo "oni" myślą że jest jak być powinno. O leasingach i kredytach pisałem powyżej że to celowa robota, jeden z małych kroczków. Dlaczego np na pozyskanie maszynowe w wielu rejonach albo wszystkich, nie wiem, cena jest dużo niższa a była kiedyś taka sama jak za ręczne pozyskanie. Przecież ZUL po to harwestera kupuje żeby zarobić. A tak? Zarabia zielony zakon. Powiem tak. Pracowałem i we Francji i w Szwecji. W obydwóch tych krajach, drwal jest w czołówce krajowej jeśli chodzi i zarobki robotnika. W Polsce na dzień dzisiejszy, drwal musi zdjąć czapkę i uklęknąć przed cieciem z biedronki. Moja żona pracuje w handlu i zarabia więcej niż ja, średnio o 500zł miesięcznie. Osy, szerszenie, komary, końskie muchy etc jej nie gryzą, nie przychodzi przemoknięta, zmarznięta, upierdolona w błocie, nie grozi jej utrata życia lub kalectwo, nie martwi się o maszyny. Czekam na odp z niemieckiej firmy budowlanej. Jak będzie pozytywna to walcem rozjadę te leśne graty żeby mnie nie kusiło tam wrócić
Ja tu mulczowania nie widziałem, takie cięcie to i zwykłym trójzębem idzie tak samo. Jak dla mnie to do mulczowania trzeba by założyć ten nóż wygiętym do góry i przy ziemi jechać wtedy wszystko by spadało na te ostrza i można by to nazwać mulczowaniem.
Wtedy można byłoby to nazwać po polsku... mieleniem. Polacy nie gęsi...
@@rexmanr Z mieleniem też nie ma to wiele wspólnego, prędzej rozdrabnianie. Gęś czy nie gęś, przynajmniej wiem że każdy język jest przepełniony zapożyczeniami z innych, ciekawe jakich cyfr używasz bo przecież taki orzeł(nie gęś, broń Boże) nie używa na pewno ani arabskich ani rzymskich!?
PS ciekawy masz nick, przepraszam.... pseudonim, przepraszam.....przezwisko?, jak na kogoś kto innych upomina.
@@pracakosaipilarka4301 Aleś się rozdrobnił!
Takie koszenie jak na filmie to u nas marzenie. Na warmi roczna uprawa malinami i jerzynami na 2m zarosniete
Obejrzyj film do końca to zobaczysz inne "marzenia" ;) też się na początku złapałem na tym że fajne powierzchnie mają
@@berseker1008 ogladam wszystkie filmy na bieżąco i zawsze do konca i naprawde u nas jest o wiele gorzej. Szkoda ze mamy juz po koszeniach to bym pokazal uroki naszych rejonow.
@@kamilswiniarski3286 już?! U mnie dopiero na drugą turę wchodzą
@@berseker1008 Mielismy ok 40ha koszenia. Kosilismy w czerwiec/lipiec tylko raz bo twierdza ze nie maja pieniedzy na 2 ture koszen, wiec strach pomyslec co bedzie za rok na tych uprawach.
To miało podobno muczować trawę, coś gruba przesada, a takie drzewka to ja tnę prostym trózębem bez obciążania silnika.
Tnij sobie czym chcesz :)
2:16 kurna ale wonsko śmieszne
Spróbuj tarczę tnącą też robi robotę
A dlaczego nie założysz tarczy ? Ja pracuje na 15 lat na kosie w Szwecji ! Pozdrawiam !!!
Ja jestem zadowolona z tego noża, właśnie na nim pracuje w lesie. Gdzie kupujecie koze krampa w tej cenie?
To stary film więc pewnie teraz cena wyższa. A noże były swojego czasu dostępne w sklepie Danrol w Ząbkowicach Śląskich.
Ile km musi mieć kosa
Kosiłem dwu zębnym nożem mulczujacym i też jest bajka.
Czy moze ktoś wytłumaczyć dokładną różnicę miedzy tym nożem , a tradycyjnym trójzębem. Inaczej: co daje taki zakrzywiony nóż, czego nie daje prosty...?????
To daje że w prostym nożu masz krawędź tnącą tylko poziomo, więc żeby coś przeciąć musi to być w pionie. Nóż mulczujący ma krawędzie tnące w poziomie i pionie, tnie poziomo leżące lub wiszące gałęzie, bez kombinowania z przechylaniem kosy.
Jeśli nie zauważysz gniazd os albo szerszeni to chyba nie jest za ciekawie. Pozdrawiam
Prawda, trzeba uciekać jak najszybciej.
@@OkiemZULa nagrywaj więcej vlogów choćby dla tych widzów co Cię oglądają
Będę nagrywał, tylko czasem przychodzą takie chwile zwątpienia, na szczęście na krótko 💪
To przy koszeniu zarobisz więcej niż przy zrywce ?
@@mateuszbaazy752 mam stałą pensję, niezależnie co robię.
Fajny filmik tak dalej
Super filmik 👌
pewnie jak kosisz to i kleszczy duzo masz na ubraniach jak to jest ?
W tym roku miałem dwa kleszcze. Ale można je złapać wszędzie, choćby i na własnym podwórku :)
@@OkiemZULa Tak prawda dzięki za szybką odpowiedź i miłego popołudnia
Świetny materiał. Nóż też ciekawa sprawa trzeba wypróbować
Myślę że warto bo koszt nie jest duży, pozdrawiam :)
Jeżeli chodzi o średnicę to 25.4 mm dobrze odczytuje bo my mamy same stihl 240. A z tego co pamiętam to większe modele miały większy otwór.
@@mateuszstefanski9133 tak, dobrze odczytałeś wymiar. Muszę sprawdzić jak jest w stihlu bo mamy jednego na stanie, FS410 bodajże.
Jak oceniasz trójząb firmy KRAMP w porównaniu do OREGON?
Postawiłbym między nimi znak równości. Zarówno jeden jak i drugi potrafi pęknąć ale generalnie są okej i robią dobrą robotę 👌
Dzięki za odpowiedź.
Kosiłem dziś KRAMPem 2 godziny, nigdy wcześniej nie miałem z tym do czynienia.
Dość szybko się tępi i mam wrażenie że szybko go ubywa :-)
Będzie film o ludziach którzy wyrabiają sobie gałęzie bo miał chyba być?
Będzie będzie tylko nie mogę natrafić na ludzi co wyrabiają gałęzie.
Czy mógłbym prosić o jakiś vlog z obsługi żurawia? Chodzi mi głównie o sterowanie. Pozdrawiam i czekam na kolejne filmy :)
Zapisuję, coś się ogarnie. Mam nagrany taki ogólny vlog ale można zrobić bardziej szczegółowy :)
@@OkiemZULa Czekam więc z niecierpliwością. Mam zrobiony kurs HDS ale kompletny brak doświadczenia. Stoję teraz przed kupnem zestawu zrywkowego do swojej firmy i muszę się tego nauczyć. Pozdrawiam z Podlasia
Czemu na ogrodzenia daje się tak grube słupki przecież to marnowanie drewna ?
Po to żeby ogrodzenie wytrzymało 10 lat i czasem więcej. Cienkie słupki po 3-4 latach ledwo stoją. A te grube zazwyczaj wykorzystuje się ponownie po rozgrodzeniu więc nie, nie jest to marnowanie drewna :)
czy nadaje się do zwykłej gęstej trawy też?
Jeżeli chcesz ją od razu rozdrobnić to jak najbardziej 🙋♂️
Moim zdaniem gruba kwadratowa żyłka jest bardziej uniwersalna. Takie maliny, jeżyny i krzaki spokojnie idzie usunąć. Do tego zaletą żyłki jest większa powierzchnia koszenia
A co z grubszą czeremchą lub brzozą? U nas bardzo dużo tego jest. I ile kosztuje taka zyłka i na ile wystarcza?
Metr żyłki 2.2mm to koszt około 7zl/1m
Jeden metr wystarczy na jakieś 4-5h ciągłej pracy
@@awdgb1882 nie wiem jaka ta żyłka musiałaby być, ale miałem raz jakąś wzmacnianą, chyba linką stalową? ( Szwagier założył jak mu pożyczyłem kosę). Fakt, dłużej niż zwykła, ale i tak poleciała dosyć szybko, na trawie, czasem z badylkiem jakimś...
Koszę tylko i wyłącznie żyłką, z nożem pewnie bym miał już z wiadro rozwalonych przekładni, z resztą, mam głównie trawę... Ale do lasu, w krzaczory... Tylko nóż...
Czy ten trujzab mulczer nada się na uprawy mocno zarośnięte wysoka trawa ???
Nada się 😊
Ja mam w domu kosę stihla fs 87 ma 1,3km mechaniczna a w pracy stihla fs450
witam zadowolony jest pan z stihla fs450 polecił by Pan, jest awaryjna???
Ej fajne te vlogi
Good Bah increased oku ting bah
Czy da radę tym nożem rozdrobnić gałęzie ułożone w stosie?
Nie sądzę aby to się udało..
@@OkiemZULa czyli nie bardzo pujdzie kosą spalinowa?
Jaka ma średnicę ten nóż?
Witam może pan wstawić link gdzie na necie takie trójzęby można kupić.
danrol-sklep.pl/
Ja kupiłem tutaj. Nie wiem czy mają wystawione na stronę, polecam zadzwonić :)
@@OkiemZULa dzięki za informację😁
Co ty chłopie pokazujesz cięcie bez osłony ! Ja tak kosiłem i noga złamana
Yyy.. A jak to zrobiłeś? Sobie nogę kosiarką złamać?
@@OkiemZULa kosiłem bez osłony ! Nóż złapał coś twardego i dostałem w piszczel i gotowe
Ja kosze 'tuningowym' trojzebem xd Dwa noże na dół wygięte jeden do góry 😊
Mógłbym prosić o link do strony internetowej? Przyda mi się takie coś.
Pytasz gdzie kupić? Ja kupowałem w Danrolu.
Ma stronie oregon jest duży wybór noży.
Co to za kosa morzesz podac nazwę i model jakim kosisz
Husqvarna 343r
🤣W taki sposób nie ostrzy się żadnego narzędzia tnącego.
Zapraszam w Bieszczady ,tu zobaczycie jak wygląda czyszczenie młodych sadzonek ;) motyka i nic innego tu się nie sprawdzi, taka piła zatarta by była po 20 minutach ;) u was to zabawa a nie melioracja.
A niby dlaczego kosa (to nie jest piła) miała by się zatrzeć? Jak człowiek z motyką da radę to i maszyna sobie poradzi. Znajomi w Bieszczadach spokojnie dają radę kosami.
K...a, ale wąsko!
Zapytam z ciekawości jaką moc ma husqvarna kturą kosisz i co to za model.
Ciężki kawałek chleba.Pozdrawiam
Jest to chyba model 545, kurcze nawet nie pamiętam czym koszę 😁 musiałbym sprawdzić
2.2km
Jaki model wykaszarki?
Stihl FS 130
@@lenivy4995 to na pewno nie jest Stihl (Stihl pojawił się tylko gdzieś w czołówce). Ktoś w komentarzu chyba dobrze trafił, że to Husqvarna 343r.
@@mwitbrot ten co odpowiada na komentarz z przed 3 lat
@@lenivy4995 trochę mi zeszło na zastanawianiu się, jak to ująć ;)
Czy tylko ja nie rozumiem po co w lesie kosić? I co jeszcze wymyślą
marcin hob .
Kosi się po to aby sadzonka na uprawie miała dostęp do światła gdyby posadzić i nie kosić to po dwóch latach na uprawie nie było by ani jednej sadzonki bo trawa, chwasty, jeżyna itd. by je przydusiły
@@cygus367 aha dzięki
z nudów he he
Leśnicy wycięli jeszcze nie w pełni dorośnięte lasy. Byle sprzedać drewno dla kasy. Koło mnie z Puszczy Kozienickiej nic nie zostało. Podobnie wycinali Niemcy w czasie II wojny.
Czy jesteś w stanie podać dokładniejszą lokalizację? Można łatwo sprawdzić w jakim wieku był wycięty las
Tą część uprawy z bk kazałbym leśniczemu niech kosi sam. Idiotyzm w czystej postaci próbować ratować pokrycie tymi mikro sadzonkami... Ciekawe która strefę Wam wstawił...
Piotr Różański kwestia wartości danego gatunku na przyszłość :)
Skoro warto to warto.
@@adrianbachowiak5617 A co ma szanowny Panie wartość gatunku do jakości użytych sadzonek ... Jeżeli poprawki przy takim zadarnieniu to należy przygotować porządne talerze i WYROŚNIĘTE sadzonki bk 2/0 lub 3/0
@@one_or koszty, koszty i jeszcze raz koszty, sadzonka 1/0 jest zwyczajnie tańsza i koszt sadzenia 1000 szt jest praktycznie o polowe mniejszy w przypadku jednolatki względem wielolatki
następne dziadostwo
Z takim poziomem wypowiedzi dla ciebie zostaje tylko sierp
@@OkiemZULa Ja mam zrobiony nuż z końcówkami tnącymi z kosiarki rotacyjnej i wszystko, nim koszę nawet małe drzewka, a co istotne to mój patent zapierdala na godzinę 10 arów trawy, a nie zielska chyba wiesz jak ciężko kosi się zbitą dużą trawę.