ostatnio padla mi karta graficzna. normalnie wywalilbym ja na smietnik, ale zauwazylem na jednym kondensatorze brazowy nalot. postanowilem go wymienic. kupilem nowy za 90gr i wylutowalem ten stary. troche przegrzalem plytke a nowy kondensator przylutowalem z drugiej strony, bo mialem za duza lutownice. uruchamiam komputer i .... dziala. dzieki. Bez tego kanalu pewnie bym byl w plecy pare stowek bo nie uwierzyl bym ze to taka pierdola. biedny jestem, ale zawsze moge dac i dam zawsze lapke w gore na obu kanalach. pozdrawiam
Smutne w tym kraju jest to że czynny elektronik który projektuje i wykonuje układy nie jest często w stanie pozwolić sobie, na to żeby mieć miejsce na taki warsztat. Wyposażenie to inna polka, wiele można wykonać samemu. Stacja, zasilacz, układy pomiarowe czy inne akcesoria jak cnc to nie problem. Problem dla takiego osobnika jest z lokum. Ile można zmieścić w 30m2 mieszkając z drugą osobą? Oczywiście ktoś powie że dobry elektronik ma dużo roboty i kupę kasy więc może kupić dom. Ale realia są inne, nie każdy ma zaplecze i bogatych starych i każdy kto się w to bawi wie jak jest. Pozdrawiam wszystkich upartych.
Dziękuje za rady naprawdę najlepszy kanał jaki widziałem mam 40 już na karku a zawsze chciałem zająć się elektronika. Twój kanał naprawdę wiele wniósł do mojego hobby . Dziękuje .
Temat co prawda stary ale odniose sie do tzw starych kondensatorow pozyskanych z urzadzen i tu spotkala mnie mila niespodzianka . Rozebrany stary odtwarzacz dvd mki Akai lat 28 kondensatory elektrolityczne wylutowane i testowane w testerze do elementow elektronicznych wykazala wartośc taka jak napis na obudowie, a nowe kupione w zestawach rozjechane w dół lub w GÓRE O OKOŁO 10% a nawet wiecej , pytam o co chodzi. Czy to sa aktualne standarty, kiedys sie dało a teraz nie.
Jeżeli chodzi o gniazdka to ja mam jeszcze podpięte 2 gniazdka w szereg przez żarówkę 100W do prób. Zabezpiecza przed zwarciami i odkłada moc na sobie.
Super się ogląda Pana materiały oby sił starczyło na kolejne, ale mam małą prośbę. Z racji tego że mamy takie czasy że miniaturyzacja jest wszech obecna a same elementy półprzewodnikowe i układy są dość wrażliwe na wyładowania elektrostatyczne. Dobrze byłoby o tym wspomnieć i zaznaczać problematykę z tym związaną, nawet początkującym. Niestety muszę przyznać że zawiodłem się troszkę jak zobaczyłem jak Pan omiata płytkę zwykłym pędzlem malarskim :( Dobrze byłoby wspomnieć o pędzlach i szczotkach ESD, które nie kosztują majątku a uratują nas przed niepożądanymi usterkami związanymi z elektrostatyką chociażby przy naprawie w zimowy wieczór gdzie jest powietrze suche. Pozdrawiam serdecznie.
Fajnie by bylo choc slowko na temat roznic miedzy serwisem amatorskim i profesjonalnym takim zawodowym. A noz moze ktos z amatorow kiedys przejdzie na zawod :)
Stanowczo odradzam tanie wiertarki które zamiast uchwytu wiertarkskiego mają wymienne tulejki. Mają one duże bicia wiertła, łatwo łamią wiertła, a szczególnie takie z weglika. Szkoda nerwów. Te plastikowe szufladki to fajna sprawa, szkoda tylko że są droższe niż przechowywane w niej elementy.
Wiertarki/szlifierki z tuleją mają mniejsze bicie osiowe niż te z uchwytem wiertarskim. Dlatego takie uchwyty są stosowane w frezarkach i tokarkach. Te tanie łamią wiertła nie dlatego że mają taki uchwyt, tylko cała oś ma bicia przez brak odpowiedniego łożyskowania. Polecam proxxona, nie polecam dremela i chińskich kopii.
sklepa tulejki mogłyby mieć mniejsze bicie osiowe gdybyś miał tulejki dopasowane do grubości używanego wiertła, niestety standardowo masz 2, 3 tulejki, więc różnica w średnicy wiertła i tulejki często przekracza 0.5mm co powoduje, że wiertło jest zamontowane pod kątem i dlatego ma bicia. W standardzie nie ma tulejki pasującej do wierteł z weglika, nie wchodzi w największą. Mam właśnie wiertarke Proxxona z uchwytem wiertarskim. Mam ją już blisko 2 lata, powierciłem kilkadziesiąt płytek wiertlami z weglika i ani jednego nie zlamalem. Dlatego mogę z czystym sumieniem polecić.
Mógłby Pan w następnym odcinku ( już na niego czekam ^^ ) coś wspomnieć o ochronie przed ESD? Byłbym bardzo wdzięczny! Pozdrawiam i podziwiam pańską pracę
CO do czyszczenia płytki z topnika po lutowaniu pędzel stara szczotka do zębów się nada a IPA lepiej przelać do jakiegoś małego pojemnika ja używam pojemnika po wodzie utlenionej lub spirytusie salicylowym oba pojemniki praktycznie są takie same i mają dozownik... IPA jest lotna i w zakrętce opary się ulatniają i trochę śmierdzi i jest ryzyko wylania a w pojemniku mamy to pod kontrolą. Dodatkowo bardzo fajnie spisują się takie ściereczki higieniczne suche lub takie co dzieci się wyciera one są nasączone ale po wypraniu i wysuszeniu i przyłożeniu w miejsce czyszczenia świetnie wchłaniają wszelki topnik i nie mechacą się jak np waciki higieniczne które też można używać.
13:24 Dla mnie zarobkowa praca w warsztacie byłaby co najwyżej dorywcza tzn. tylko dorabiałbym sobie do pensji pomocnika mechanika samochodowego a z czasem mechanika samochodowego.
Zastanawiałem się pod którym odcinkiem poruszyć temat. Postanowiłem wrócić do korzeni, czyli warsztat. Hipotetycznie, załóżmy że wracam ze sklepu ze wszystkim co potrzebne, zaczynając od cyny kończąc na oscyloskopie, z opaską na nadgarstek włącznie. Podłączamy wszystko i oscyloskop nie wskazuje poprawnie, czasem scalaki szlak trafia... Chyba przy naszym gniazdku brakuje bolca! Czyli - jak poprawnie podłączyć nasze urządzenia, kiedy wykorzystać transformator separacyjny, oraz czy nasza mata i opaska uziemiająca powinna być podłączona do uziemienia, którego de fakto nie ma, bo w naszym bloku jest stara instalacja. Uziemienie = kaloryfer? "The heater connecting people"
Ta druga część ''Warsztatu'' lepsza od tej pierwszej. Szkoda tylko, że zabrakło np. rozwinięcia tematu dot. rodzajów grotów w stacjach lutowniczych (jest tego kilka rodzajów). Pozdrawiam! :)
DEEjayEQ Podoba mi się bardzo że w tak młodym wieku już interesujesz się techniką i masz nawet swój warsztacik! Ja jak miałem tyle lat co Ty to jeszcze nie miałem lutownicy! Dlatego trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam! Samych szóstek w szkole życzę👍😄
Hej, jak zwykle świetny odcinek. Miałbym małą prośbę. Czy nagrałbyś odcinek o przetwornicach CCFL czy tez układzie oscylatora Royera. Wytłumaczyć jego działanie i ewentualne zastosowania?
Przy okazji złamanych wierteł - bo to częsty problem - każdy hobbysta powinien jak najwcześniej nauczyć się ostrzyć stępione /złamane wiertła. W przypadku wierteł większych raczej potrzebny będzie kamień szlifierski do wiertarki (zazwyczaj w zestawach do tych większych wiertarek), ale takie wiertła 0.7mm można naostrzyć nawet pilnikiem do paznokci, lub kawałkiem papieru ściernego przyklejonego do jakiejś płytki. Nawet jak wierło złamało się przy samym trzpieniu, jest do uratowania. A z doświadczenia nawet mogę powiedzieć, że takie ułamane i uratowane wiertło mniej się wygina i łatwiej nim operować wiertarką ręczną. Pozdrawiam.
Mam pytanie, Czy mogłby Pan nagrać coś o Wyłącznikach silnikowych, wyłącznikach nadprądowych, wyzwalaczach termicznych itp itd? Czy to nie ta ''profeska''? ;p
No i gitara. Sam się bawię trochę elektroniką i akurat staram się skompletować jakieś podstawowe narzędzia do "warsztatu" więc informacje podane w odcinku mi się przydadzą :) A jak ktoś jest zainteresowany jak sobie radzę to zapraszam na mój kanał.
Witam serdecznie. Szukam projektu odciągu oparów na kanale i nie moge sie doszukać. jestem totalnym lamusem i powoli sie ucze wszystkiego. prosze o pomoc odnosnie tego odciągu żeby moja baba nie biadolila ze sie truje. pozdrawiam
Hmm czy sie oplaca to sprawa indywidualna raczej. Ale przydaje sie oczywiście np. do "naprawy" uszkodzonej sciezki czy innych drobnych i malo obciazonych polaczen.
Dat Boi pamietam jak uczęszczałem do szkoły a było to dwie dekady wstecz na warsztatach mieliśmy program na DOS polskiej "produkcji". Szata graficzna czarno-biała, jak na tamte czasy spora baza danych. Tylko za grzyba nie moge przypomnieć sobie nazwy
1. Dla tych co dużo lutują polecam kupić duże szpule z cyną, bo na pewno wychodzi to taniej. 2. Jeśli ktoś idzie w dużą oszczędność i zastanawia się nad najtańszą suwmiarką cyfrową, a analogową to lepiej jest kupić właśnie analogową, bo najtańsze cyfrowe suwmiarki mogą nam nie posłużyć za długo. 3. Z izopropanolem to tak samo jak z spoiwem lutowniczym. Nie zginie on nam jak kupimy większą ilość. 4. Często ludzie zgłaszali się do mnie z problemem, że na Bread Boardzie nie działa im prototypowy układ który montowali. Gdy poleciłem im zlutowanie wszystkiego na pająka to wszystkie problemy szybko znikały.
Witam mam gorąca prośbę już kilka razy na innych grupach prosiłem o pomoc jak połączyć generatory przemiatanie z oscyloskopem celem wykorzystania jako wobuloskop do filtrów pcz . Może pan by nam tą kwestie objaśnił pokazał tak wspaniale zresztą jak zwykle pozdrawiam
Te elektroniczne z dyskontów to się zgadzam że są często wadliwe. Żadna z firm mechanicznych nie traktuje dyskontu jako dostawcy. Jeżeli się opierasz na firmach typu WNT to dostaniesz na pewno coś dobrego i żadna suwmiarka z dyskontu im nie podskoczy. w porządnych firmach każda suwmiarka musi przejść po zakupie oraz okresowo legalizację czyli sprawdzenie poprawności pomiarów. Gdyby były wadliwe to nikt by ich nie kupował.
Filip Paryż wiem że tak można, ale RS Raczej używa jakieś drukarki do Etykiet, poznaje bo etykietki są w ramkach a taka opcja jest w tych drukarkach. Poza tym to jest wygodniejsze i są różne kolory taśm.
Jako student nie lubię przepłacać za coś co użyję raz na jakiś czas i odstawię na miesiące na półkę :D Może ktoś wśród Twoich znajomych ma, popytaj jak skończysz to oddasz :)
Witam. mam prośbę. czy jest możliwość wysłania kartki urodzinowej na 2 urodziny mojego syna które będą 27:09. co prawda nie powiem, że on jest Waszym widzem. Tylko ja. Ale zerka oczywiście co tata ogląda.
ktoś tu jest mądry i mi doradzi w sprawie szkoły. Od dwóch tygodni jestem w liceum na profilu mat-fiz i zamierzam iść na politechnikę, ale jeszcze z mojej okolicy istnieje technikum mechatronik i informatyk. Znajomi i rodzina bardzo mię zachęcają do jeszcze wyboru technikum. Poza tym koło tego technikum istnieje duża fabryka Ikei (w której de facto pracuje 3/4 mojej rodziny od najniższych stanowisk do nieco wyższych) wszyscy oni zachęcają mnie do technikum. Z drugiej jednak strony już się trochę zżyłem z kumplami z licka (wiem, że to akurat najmniej istotne) no i ta MATURA do której liceum lepiej przygotowywuje. Chciałbym się dostać na dzienne. Czy na prawdę jest tak trudno dostać się na studia? Może ktoś jest po technikum mechatronicznym i powie mi czy warto (zdawalność egzaminu zawodowego w tym technikum to 100%). Z góry dziękuje za wszystkie komentarze.
To nie poziom szkoły decyduje o tym czy zdasz maturę tylko ty sam . Więc takie gadanie że liceum lepiej do matury przygotowuje to głupota ( program jest ten sam ) a jak ktoś nie chce to i w liceum nie zechce . Tylko pamiętaj że w technikum masz więcej nauki bo oprócz wszystkich przedmiotów podstawowych masz jeszcze te zawodowe . Ale znowu gdyby ci się noga z maturą powinęła to po technikum ( o ile zdasz zawodowe ) masz tytuł technika . A po maturze jeślibyś nie poszedł na studia bądź jej nie zdał nic ci nie zostaje . Po technikum i po zdaniu matury też możesz przecież iść na studia . Sam to sobie przemyśl . :)
Jeśli rzeczywiście cię to interesuje, to zostań w liceum i pierdol technikum. Mnie tam mało co nauczyli, bardziej zniechęcili na kilka lat, technika co prawda zdałem jako jedna z 2 osób na 30 początkowych, ale prawdę mówiąc naprawdę niewiele wyniosłem wiedzy z tej szkoły. Większość osób w takich szkołach jest tam przez przypadek więc zajęcia dostosowuje się po części do nich. A nauczyciele to albo nigdy nie mieli pasji, albo pasja w nich dawno umarła, poza kilkoma wyjątkami.
Ale ty chyba idei szkoły nie rozumiesz . Szkoła nie jest po to by ci pasję rozwijać,szkoła jest po to by dać ci "papier " że coś umiesz . Możesz być mega utalentowanym samoukiem a i tak będzie ci trudno gdziekolwiek się bez "papieru " zaczepić . No chyba że masz mega znajomości lub własną firmę założysz . U mnie w okolicy też jest firma która sporo ludzi zatrudnia,ale właśnie MUSISZ mieć jakiekolwiek wykształcenie techniczne ( co najmniej technikum najchętniej inżynier ) bo inaczej choćbyś był Adamem Słodowym to z tobą nie gadają . Zresztą tak samo jest z różnego rodzaju uprawnieniami np na wózki widłowe . Znam firmy gdzie na 10 wózków jest 2 z uprawnieniami a reszta jeździ bez . Umieją ? No jasne !! Ale jak przyjdzie kontrola to się pokazuje papiery tych dwóch właśnie . Tak samo jest z elektryką czasem wszystko robi jeden elektryk po technikum ( instalacje wysokoprądowe np ) a inżynier elektryk wali pieczątkę że to on zrobił . Choć często gówno się na tym zna . Więc to nie jest tak że wykształcenie jest zbędne wystarczy mieć talent,wykształcenie pomaga w karierze . Jedno jest pewna nie widzę najmniejszego sensu kończenia ogólniaka jeśli chłopak ma zajawki techniczne . Posiadanie papieru technika na pewno w przyszłości nie zaszkodzi a może pomoże . Posiadanie samej matury w niczym nie pomoże .
Osobiście uważam że Kalafonia w formie stałej może bardziej zniechęcić niż zachęcić do lutowania, sam zdecydowałem się bardzo szybko na przejście z kalafonii na pastę lutowniczą którą bez problemu można nałożyć w miejsce lutowane pędzelkiem czego nie można zrobić zwykłą kalafonią.
Odnośnie zdobywania wiedzy, początkującym (oraz średnio zaawansowanym) gorąco polecam "Praktyczny Kurs Elektroniki" publikowany na łamach "Elektroniki dla Wszystkich" oraz "Młodego Technika" w latach 2013 - 2014. Jest naprawdę rewelacyjny! Można pobrać go tutaj: sklep.avt.pl/webpage/praktyczny-kurs-elektroniki.html
Cyna bezołowiowa jest trudniejsza w używaniu bo trudniej jest zrobić dobre połączenie za jej pomocą, trzeba używać wyższej temperatury i drogiego topnika ale jak się już ktoś nauczy to nie będzie chciał lutować cyną z ołowiem. Połączenia z cyny bezołowiowej są trwalsze , polecam szczególnie do elementów mocy, innym faktem przemawiającym za używaniem cyny bezołowiowej jest toksyczność ołowiu którą możemy pominąć jeśli lutujemy coś od święta ale jeśli robimy w fachu to jednak topi się to codziennie. Nie można zapomnieć o odciągu, jeśli nie ma możliwości zastosowania takiego z prawdziwego zdarzenia to można postawić sobie koło miejsca lutowania wentylator w taki sposób aby ciągnął powietrze razem z dymem z topnika i wydmuchiwał go daleko od nas. Ja lutuje bezołowiowo ciężko było się przestawić ale teraz mogę polecić wszystkim z czystym sercem.
A wiesz co się robi w serwisach? Bierzesz PCB i poprawiasz fabryczne luty bezołowiowe cyną ołowiową. Cyna bezołowiowa krucha, często pęka no i wymaga wyższej temperatury przez co ryzyko zimnego lutu rośnie.
Taka suwmiarka za 30 zł się do niczego nie nadaje tym bardziej elektroniczna. Jestem programista CNC i dobrze wiem że to zabawka, a nie suwmiarka. Ja mam noniuszową otwornicę za 500zł z dokładnością do 2 setek. Zwykła lepsza do elektroniki. Ma ostre końce Cyna w zależności od grubości grota który się dopasowuje do wielkości pola. Naprawiam telefony, tablety i laptopy. Kupione okazyjnie, bo z klientami się zdążają fckupy i nie zgromadziłem jeszcze wszystkich puzzli.
Na necie masz tyle info o arduino, ze za niedlugo otworzysz lodowke i dowiesz sie jak zrobic migajaca diode :P Wiec lepiej zeby ten kanal zachowal swoj poziom i "gadzety" zostawil dla innych :)
Tylko nie arduino!!! Nie mam nic do arduino ale za dużo tego już. Minus tej zabawki taki że użytkownicy korzystają z gotowych bibliotek a to niczego nie uczy:/
Konkurs z poprzedniego odcinka wygrał kolega Artur P. Nagroda już wysłana.
Gdzie kupować te małe części elektroniczne?np jak rezystor i dioda
+Kewin Wreczycki W sklepie elektronicznym lub na allegro
TME polecam
@@kewinwreczycki8209 w każdym większym mieście jest przynajmniej jeden taki sklep.
ostatnio padla mi karta graficzna. normalnie wywalilbym ja na smietnik, ale zauwazylem na jednym kondensatorze brazowy nalot. postanowilem go wymienic. kupilem nowy za 90gr i wylutowalem ten stary. troche przegrzalem plytke a nowy kondensator przylutowalem z drugiej strony, bo mialem za duza lutownice. uruchamiam komputer i .... dziala. dzieki. Bez tego kanalu pewnie bym byl w plecy pare stowek bo nie uwierzyl bym ze to taka pierdola. biedny jestem, ale zawsze moge dac i dam zawsze lapke w gore na obu kanalach. pozdrawiam
Powinienes wymiec tez sasiednie kondensatory, bardzo czesto uszkadzaja sie one w grupach.
Smutne w tym kraju jest to że czynny elektronik który projektuje i wykonuje układy nie jest często w stanie pozwolić sobie, na to żeby mieć miejsce na taki warsztat. Wyposażenie to inna polka, wiele można wykonać samemu. Stacja, zasilacz, układy pomiarowe czy inne akcesoria jak cnc to nie problem. Problem dla takiego osobnika jest z lokum. Ile można zmieścić w 30m2 mieszkając z drugą osobą? Oczywiście ktoś powie że dobry elektronik ma dużo roboty i kupę kasy więc może kupić dom. Ale realia są inne, nie każdy ma zaplecze i bogatych starych i każdy kto się w to bawi wie jak jest. Pozdrawiam wszystkich upartych.
Dziękuje za rady naprawdę najlepszy kanał jaki widziałem mam 40 już na karku a zawsze chciałem zająć się elektronika.
Twój kanał naprawdę wiele wniósł do mojego hobby . Dziękuje .
Dziękuję bardzo za fajny film
Temat co prawda stary ale odniose sie do tzw starych kondensatorow pozyskanych z urzadzen i tu spotkala mnie mila niespodzianka . Rozebrany stary odtwarzacz dvd mki Akai lat 28 kondensatory elektrolityczne wylutowane i testowane w testerze do elementow elektronicznych wykazala wartośc taka jak napis na obudowie, a nowe kupione w zestawach rozjechane w dół lub w GÓRE O OKOŁO 10% a nawet wiecej , pytam o co chodzi. Czy to sa aktualne standarty, kiedys sie dało a teraz nie.
Łapa zawsze w górę ,za samą chęć podzielenia się wiedzą z poważaniem . życzę sukcesów .
Jeżeli chodzi o gniazdka to ja mam jeszcze podpięte 2 gniazdka w szereg przez żarówkę 100W do prób. Zabezpiecza przed zwarciami i odkłada moc na sobie.
Pudełka po zapałkach to jest dobry pomysł, sam ich używam, ale niestety są dość małe. Lepsze są puszki po przyprawach
Ja używam pudełek po tic-tac_ach.
Fachowo , rzeczowo i na temat . Pozdrawiam 👍
Super się ogląda Pana materiały oby sił starczyło na kolejne, ale mam małą prośbę. Z racji tego że mamy takie czasy że miniaturyzacja jest wszech obecna a same elementy półprzewodnikowe i układy są dość wrażliwe na wyładowania elektrostatyczne. Dobrze byłoby o tym wspomnieć i zaznaczać problematykę z tym związaną, nawet początkującym. Niestety muszę przyznać że zawiodłem się troszkę jak zobaczyłem jak Pan omiata płytkę zwykłym pędzlem malarskim :( Dobrze byłoby wspomnieć o pędzlach i szczotkach ESD, które nie kosztują majątku a uratują nas przed niepożądanymi usterkami związanymi z elektrostatyką chociażby przy naprawie w zimowy wieczór gdzie jest powietrze suche.
Pozdrawiam serdecznie.
Oglada sie jak zawsze przyjemnie :)
Fajnie by bylo choc slowko na temat roznic miedzy serwisem amatorskim i profesjonalnym takim zawodowym. A noz moze ktos z amatorow kiedys przejdzie na zawod :)
Stanowczo odradzam tanie wiertarki które zamiast uchwytu wiertarkskiego mają wymienne tulejki. Mają one duże bicia wiertła, łatwo łamią wiertła, a szczególnie takie z weglika. Szkoda nerwów.
Te plastikowe szufladki to fajna sprawa, szkoda tylko że są droższe niż przechowywane w niej elementy.
Wiertarki/szlifierki z tuleją mają mniejsze bicie osiowe niż te z uchwytem wiertarskim. Dlatego takie uchwyty są stosowane w frezarkach i tokarkach. Te tanie łamią wiertła nie dlatego że mają taki uchwyt, tylko cała oś ma bicia przez brak odpowiedniego łożyskowania. Polecam proxxona, nie polecam dremela i chińskich kopii.
sklepa tulejki mogłyby mieć mniejsze bicie osiowe gdybyś miał tulejki dopasowane do grubości używanego wiertła, niestety standardowo masz 2, 3 tulejki, więc różnica w średnicy wiertła i tulejki często przekracza 0.5mm co powoduje, że wiertło jest zamontowane pod kątem i dlatego ma bicia. W standardzie nie ma tulejki pasującej do wierteł z weglika, nie wchodzi w największą. Mam właśnie wiertarke Proxxona z uchwytem wiertarskim. Mam ją już blisko 2 lata, powierciłem kilkadziesiąt płytek wiertlami z weglika i ani jednego nie zlamalem. Dlatego mogę z czystym sumieniem polecić.
6:20 Ja to robię starą szczoteczką do zębów :o)
Pozdrawiam serdecznie!
Mógłby Pan w następnym odcinku ( już na niego czekam ^^ ) coś wspomnieć o ochronie przed ESD? Byłbym bardzo wdzięczny! Pozdrawiam i podziwiam pańską pracę
3:38 Mi plecionka przydała się do utylizacji zużytego spoiwa, ponieważ coś trzeba było zrobić z cyną wyssaną przez odsysacz.
super porady dziekuje
CO do czyszczenia płytki z topnika po lutowaniu pędzel stara szczotka do zębów się nada a IPA lepiej przelać do jakiegoś małego pojemnika ja używam pojemnika po wodzie utlenionej lub spirytusie salicylowym oba pojemniki praktycznie są takie same i mają dozownik... IPA jest lotna i w zakrętce opary się ulatniają i trochę śmierdzi i jest ryzyko wylania a w pojemniku mamy to pod kontrolą. Dodatkowo bardzo fajnie spisują się takie ściereczki higieniczne suche lub takie co dzieci się wyciera one są nasączone ale po wypraniu i wysuszeniu i przyłożeniu w miejsce czyszczenia świetnie wchłaniają wszelki topnik i nie mechacą się jak np waciki higieniczne które też można używać.
13:24 Dla mnie zarobkowa praca w warsztacie byłaby co najwyżej dorywcza tzn. tylko dorabiałbym sobie do pensji pomocnika mechanika samochodowego a z czasem mechanika samochodowego.
Zastanawiałem się pod którym odcinkiem poruszyć temat. Postanowiłem wrócić do korzeni, czyli warsztat. Hipotetycznie, załóżmy że wracam ze sklepu ze wszystkim co potrzebne, zaczynając od cyny kończąc na oscyloskopie, z opaską na nadgarstek włącznie. Podłączamy wszystko i oscyloskop nie wskazuje poprawnie, czasem scalaki szlak trafia... Chyba przy naszym gniazdku brakuje bolca! Czyli - jak poprawnie podłączyć nasze urządzenia, kiedy wykorzystać transformator separacyjny, oraz czy nasza mata i opaska uziemiająca powinna być podłączona do uziemienia, którego de fakto nie ma, bo w naszym bloku jest stara instalacja. Uziemienie = kaloryfer? "The heater connecting people"
Ta druga część ''Warsztatu'' lepsza od tej pierwszej. Szkoda tylko, że zabrakło np. rozwinięcia tematu dot. rodzajów grotów w stacjach lutowniczych (jest tego kilka rodzajów). Pozdrawiam! :)
Ja mam swój warsztacik w pokoju a mam 13 lat :D Zaczyna się rok szkolny i będzie mało czasu na elektronikę. :(
DEEjayEQ Podoba mi się bardzo że w tak młodym wieku już interesujesz się techniką i masz nawet swój warsztacik! Ja jak miałem tyle lat co Ty to jeszcze nie miałem lutownicy! Dlatego trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam! Samych szóstek w szkole życzę👍😄
Marcin Berman bez niej byłbyś analfabetą i Twoja wina skoro "gówno" Ci dała
Mam tak samo mam co prawda 12lat ale bardzo lubię się zajmować elektroniką
Ja mam tyle samo lat i warsztat w pokoju
A w szkole powinna byc tylko matma bo ona się najbardziej elektronikowi przyda
@@aleksanderwilczynski2740 może trzeba zjednoczyć młodych elektroników sam mam 14 lat i już prawie hate zjarałem bawiąc się łukiem elektrycznym xD
Jak zawsze super polecam
pudełka od zapałek mają trzy zalety:
są małe
są tanie
można w dowolnym czasie kupić dowolną ilość tych pudełek.
Hej, jak zwykle świetny odcinek. Miałbym małą prośbę. Czy nagrałbyś odcinek o przetwornicach CCFL czy tez układzie oscylatora Royera. Wytłumaczyć jego działanie i ewentualne zastosowania?
Przy okazji złamanych wierteł - bo to częsty problem - każdy hobbysta powinien jak najwcześniej nauczyć się ostrzyć stępione /złamane wiertła. W przypadku wierteł większych raczej potrzebny będzie kamień szlifierski do wiertarki (zazwyczaj w zestawach do tych większych wiertarek), ale takie wiertła 0.7mm można naostrzyć nawet pilnikiem do paznokci, lub kawałkiem papieru ściernego przyklejonego do jakiejś płytki. Nawet jak wierło złamało się przy samym trzpieniu, jest do uratowania. A z doświadczenia nawet mogę powiedzieć, że takie ułamane i uratowane wiertło mniej się wygina i łatwiej nim operować wiertarką ręczną. Pozdrawiam.
szkoda czasu, 10 wierteł z węglika na aliexpress to wydatek rzędu 2dol
pozatym naostrz wiertło 0,7mm powodzenia
Może Pan nagrać odcinek o wyposażeniu profesjonalnego warsztatu ?
Profesjonalnego - ale w jakiej gałęzi elektroniki?
W gałęzi budowania i serwisowania urządzeń
mega
Lidl sprzedaje calkiem uzyteczny zamiennik dremela, podstawowy zestaw chyba stowke kosztuje.
Mnie napewno. Pozdrawiam
Najlepsze źródło światła to listwa LED'owa, najlepiej taka zasilana w zasilaczo-ściemniacza własnej roboty ewentualnie starego ATX
Mam pytanie, Czy mogłby Pan nagrać coś o Wyłącznikach silnikowych, wyłącznikach nadprądowych, wyzwalaczach termicznych itp itd? Czy to nie ta ''profeska''? ;p
Czy mogę wyczyścić pcb działającego laptopa (wyłączony i rozkręcony oczywiście) alkoholem izopropylowym żeby było czyste jak nowe ?
Jak najbardziej. Nie porysuj jednak płytki. Jeśli masz problemy z przegrzewaniem to wyczyść procesor i nałóż nową pastę termoprzewodzącą na niego.
No i gitara. Sam się bawię trochę elektroniką i akurat staram się skompletować jakieś podstawowe narzędzia do "warsztatu" więc informacje podane w odcinku mi się przydadzą :) A jak ktoś jest zainteresowany jak sobie radzę to zapraszam na mój kanał.
Czemu przy produkcji urządzeń trzeba używać cyny bezołowiowej (wg normy europejskich) a już przy serwisowaniu już takiej cyny używac można?
Witam serdecznie. Szukam projektu odciągu oparów na kanale i nie moge sie doszukać. jestem totalnym lamusem i powoli sie ucze wszystkiego. prosze o pomoc odnosnie tego odciągu żeby moja baba nie biadolila ze sie truje. pozdrawiam
7:49 powstał taki odcinek?
Nie.
Mam pytanie które nasunęło mi się kiedy zobaczyłem jedni ze stanowisk. Czy może ktoś z was wie co to kynar i czy opłaca się to kupować ?
Sam musisz ocenić czy opłaca się go kupować. Drogi nie jest, ale zastanów się czy będziesz go w ogóle używał
Hmm czy sie oplaca to sprawa indywidualna raczej. Ale przydaje sie oczywiście np. do "naprawy" uszkodzonej sciezki czy innych drobnych i malo obciazonych polaczen.
Wadą jest że łatwo się łamie podobny jest przewód ze skrętki UTP
Dat Boi dzięki za odpowiedz chyba kupie kolka metrów i porostu przetestuje
A jakie programiki na kompa, w sensie projektowania, testowania układów?
Crococlips, LTspice, Eagle
Dat Boi pamietam jak uczęszczałem do szkoły a było to dwie dekady wstecz na warsztatach mieliśmy program na DOS polskiej "produkcji". Szata graficzna czarno-biała, jak na tamte czasy spora baza danych. Tylko za grzyba nie moge przypomnieć sobie nazwy
Orcad ?
Dat Boi raczej nie, to było coś na literę M z tego co mi świta
1. Dla tych co dużo lutują polecam kupić duże szpule z cyną, bo na pewno wychodzi to taniej.
2. Jeśli ktoś idzie w dużą oszczędność i zastanawia się nad najtańszą suwmiarką cyfrową, a analogową to lepiej jest kupić właśnie analogową, bo najtańsze cyfrowe suwmiarki mogą nam nie posłużyć za długo.
3. Z izopropanolem to tak samo jak z spoiwem lutowniczym. Nie zginie on nam jak kupimy większą ilość.
4. Często ludzie zgłaszali się do mnie z problemem, że na Bread Boardzie nie działa im prototypowy układ który montowali. Gdy poleciłem im zlutowanie wszystkiego na pająka to wszystkie problemy szybko znikały.
Witam mam gorąca prośbę już kilka razy na innych grupach prosiłem o pomoc jak połączyć generatory przemiatanie z oscyloskopem celem wykorzystania jako wobuloskop do filtrów pcz . Może pan by nam tą kwestie objaśnił pokazał tak wspaniale zresztą jak zwykle pozdrawiam
Wlasnie gdzie szukac schematow?
Ja mam tylko biurko. Ale jakoś się mieszczę.
wiertła tzw. pełnowęglikowe
Lepsza jest suwmiarka analogowa od elektronicznej. A konkretnie to lepsza dokładność pomiaru
Te elektroniczne z dyskontów to się zgadzam że są często wadliwe. Żadna z firm mechanicznych nie traktuje dyskontu jako dostawcy. Jeżeli się opierasz na firmach typu WNT to dostaniesz na pewno coś dobrego i żadna suwmiarka z dyskontu im nie podskoczy. w porządnych firmach każda suwmiarka musi przejść po zakupie oraz okresowo legalizację czyli sprawdzenie poprawności pomiarów. Gdyby były wadliwe to nikt by ich nie kupował.
Jaki Pan ma model drukarki do etykiet ?
Najprostsza drukarka, nożyczki i taśma dwustronna :D
Filip Paryż wiem że tak można, ale RS Raczej używa jakieś drukarki do Etykiet, poznaje bo etykietki są w ramkach a taka opcja jest w tych drukarkach. Poza tym to jest wygodniejsze i są różne kolory taśm.
Jako student nie lubię przepłacać za coś co użyję raz na jakiś czas i odstawię na miesiące na półkę :D Może ktoś wśród Twoich znajomych ma, popytaj jak skończysz to oddasz :)
Witam. mam prośbę. czy jest możliwość wysłania kartki urodzinowej na 2 urodziny mojego syna które będą 27:09. co prawda nie powiem, że on jest Waszym widzem. Tylko ja. Ale zerka oczywiście co tata ogląda.
Moja "piwnica" ;) instagram.com/p/BYYd59hBL2x/?taken-by=ifixthis.pl
pusta coś xd
Dudus PL tak jeszcze pustawo, do zrobienia elektryka, na podłogę jednak przyjdzie wykladzina, zaplecze socjalne itp ;)
no i sie zapelnilo troche instagram.com/p/BZ1mNm9nrda/?taken-by=ifixthis.pl
Bardziej wygląda jakby miała zacząć się tam hodowla pewnych roślinek.
Wyniki konkursu z poprzedniego odcinka?
Może w następnym odcinku opowie Pan coś o płytce prototypowej. Np. jak są realizowane połączenia itp.
pominą pan ważny przyrząd jakim są google ochronne :)
poza tym super jak zawsze ;]
Pozdrawiam wszystkich :D
ktoś tu jest mądry i mi doradzi w sprawie szkoły. Od dwóch tygodni jestem w liceum na profilu mat-fiz i zamierzam iść na politechnikę, ale jeszcze z mojej okolicy istnieje technikum mechatronik i informatyk. Znajomi i rodzina bardzo mię zachęcają do jeszcze wyboru technikum. Poza tym koło tego technikum istnieje duża fabryka Ikei (w której de facto pracuje 3/4 mojej rodziny od najniższych stanowisk do nieco wyższych) wszyscy oni zachęcają mnie do technikum. Z drugiej jednak strony już się trochę zżyłem z kumplami z licka (wiem, że to akurat najmniej istotne) no i ta MATURA do której liceum lepiej przygotowywuje. Chciałbym się dostać na dzienne. Czy na prawdę jest tak trudno dostać się na studia? Może ktoś jest po technikum mechatronicznym i powie mi czy warto (zdawalność egzaminu zawodowego w tym technikum to 100%). Z góry dziękuje za wszystkie komentarze.
To nie poziom szkoły decyduje o tym czy zdasz maturę tylko ty sam . Więc takie gadanie że liceum lepiej do matury przygotowuje to głupota ( program jest ten sam ) a jak ktoś nie chce to i w liceum nie zechce . Tylko pamiętaj że w technikum masz więcej nauki bo oprócz wszystkich przedmiotów podstawowych masz jeszcze te zawodowe . Ale znowu gdyby ci się noga z maturą powinęła to po technikum ( o ile zdasz zawodowe ) masz tytuł technika . A po maturze jeślibyś nie poszedł na studia bądź jej nie zdał nic ci nie zostaje . Po technikum i po zdaniu matury też możesz przecież iść na studia . Sam to sobie przemyśl . :)
Jeśli rzeczywiście cię to interesuje, to zostań w liceum i pierdol technikum. Mnie tam mało co nauczyli, bardziej zniechęcili na kilka lat, technika co prawda zdałem jako jedna z 2 osób na 30 początkowych, ale prawdę mówiąc naprawdę niewiele wyniosłem wiedzy z tej szkoły. Większość osób w takich szkołach jest tam przez przypadek więc zajęcia dostosowuje się po części do nich. A nauczyciele to albo nigdy nie mieli pasji, albo pasja w nich dawno umarła, poza kilkoma wyjątkami.
Ale ty chyba idei szkoły nie rozumiesz . Szkoła nie jest po to by ci pasję rozwijać,szkoła jest po to by dać ci "papier " że coś umiesz . Możesz być mega utalentowanym samoukiem a i tak będzie ci trudno gdziekolwiek się bez "papieru " zaczepić . No chyba że masz mega znajomości lub własną firmę założysz . U mnie w okolicy też jest firma która sporo ludzi zatrudnia,ale właśnie MUSISZ mieć jakiekolwiek wykształcenie techniczne ( co najmniej technikum najchętniej inżynier ) bo inaczej choćbyś był Adamem Słodowym to z tobą nie gadają . Zresztą tak samo jest z różnego rodzaju uprawnieniami np na wózki widłowe . Znam firmy gdzie na 10 wózków jest 2 z uprawnieniami a reszta jeździ bez . Umieją ? No jasne !! Ale jak przyjdzie kontrola to się pokazuje papiery tych dwóch właśnie . Tak samo jest z elektryką czasem wszystko robi jeden elektryk po technikum ( instalacje wysokoprądowe np ) a inżynier elektryk wali pieczątkę że to on zrobił . Choć często gówno się na tym zna . Więc to nie jest tak że wykształcenie jest zbędne wystarczy mieć talent,wykształcenie pomaga w karierze . Jedno jest pewna nie widzę najmniejszego sensu kończenia ogólniaka jeśli chłopak ma zajawki techniczne . Posiadanie papieru technika na pewno w przyszłości nie zaszkodzi a może pomoże . Posiadanie samej matury w niczym nie pomoże .
Osobiście uważam że Kalafonia w formie stałej może bardziej zniechęcić niż zachęcić do lutowania, sam zdecydowałem się bardzo szybko na przejście z kalafonii na pastę lutowniczą którą bez problemu można nałożyć w miejsce lutowane pędzelkiem czego nie można zrobić zwykłą kalafonią.
ruclips.net/video/C7IxEI5rH6I/видео.html jak to działa zrobisz filmik jak wykonać podobny prototyp ilp coś podobnego z gury dzieki
Odnośnie zdobywania wiedzy, początkującym (oraz średnio zaawansowanym) gorąco polecam "Praktyczny Kurs Elektroniki" publikowany na łamach "Elektroniki dla Wszystkich" oraz "Młodego Technika" w latach 2013 - 2014. Jest naprawdę rewelacyjny! Można pobrać go tutaj: sklep.avt.pl/webpage/praktyczny-kurs-elektroniki.html
Cyna bezołowiowa jest trudniejsza w używaniu bo trudniej jest zrobić dobre połączenie za jej pomocą, trzeba używać wyższej temperatury i drogiego topnika ale jak się już ktoś nauczy to nie będzie chciał lutować cyną z ołowiem. Połączenia z cyny bezołowiowej są trwalsze , polecam szczególnie do elementów mocy, innym faktem przemawiającym za używaniem cyny bezołowiowej jest toksyczność ołowiu którą możemy pominąć jeśli lutujemy coś od święta ale jeśli robimy w fachu to jednak topi się to codziennie. Nie można zapomnieć o odciągu, jeśli nie ma możliwości zastosowania takiego z prawdziwego zdarzenia to można postawić sobie koło miejsca lutowania wentylator w taki sposób aby ciągnął powietrze razem z dymem z topnika i wydmuchiwał go daleko od nas. Ja lutuje bezołowiowo ciężko było się przestawić ale teraz mogę polecić wszystkim z czystym sercem.
A wiesz co się robi w serwisach?
Bierzesz PCB i poprawiasz fabryczne luty bezołowiowe cyną ołowiową. Cyna bezołowiowa krucha, często pęka no i wymaga wyższej temperatury przez co ryzyko zimnego lutu rośnie.
Taka suwmiarka za 30 zł się do niczego nie nadaje tym bardziej elektroniczna. Jestem programista CNC i dobrze wiem że to zabawka, a nie suwmiarka. Ja mam noniuszową otwornicę za 500zł z dokładnością do 2 setek. Zwykła lepsza do elektroniki. Ma ostre końce Cyna w zależności od grubości grota który się dopasowuje do wielkości pola. Naprawiam telefony, tablety i laptopy. Kupione okazyjnie, bo z klientami się zdążają fckupy i nie zgromadziłem jeszcze wszystkich puzzli.
Zrobisz odcinek o arduino UNO
Na necie masz tyle info o arduino, ze za niedlugo otworzysz lodowke i dowiesz sie jak zrobic migajaca diode :P Wiec lepiej zeby ten kanal zachowal swoj poziom i "gadzety" zostawil dla innych :)
Gardze arduino...
Plus Minus masz racje ja oglądam ten kanał dlatego że nie ma „głupich” projektów które tylko zaśmiecają ci listę filmów
Tylko nie arduino!!! Nie mam nic do arduino ale za dużo tego już. Minus tej zabawki taki że użytkownicy korzystają z gotowych bibliotek a to niczego nie uczy:/
To jest zwyczajnie dobra zabawa, imho. Jak klocki Lego.
elo ludziki