Lekcja 7 : HARMONIA w stylu domowym czyli nijakim ale DZIAŁA

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 15 ноя 2024

Комментарии • 23

  • @wolfganghiesmayr8745
    @wolfganghiesmayr8745 11 месяцев назад +2

    Dobrze posłuchać. Cenne rady

  • @zenonrydzewski9945
    @zenonrydzewski9945 9 месяцев назад +4

    Często w katedrach usypiałem przy sztywniakach magistrach. U Ciebie to ma tą głębię, jakieś wewnętrzne bogactwo. Ucho, zmysł się raduje, cały czas od nowa.

    • @organistanaurlopie
      @organistanaurlopie  9 месяцев назад +1

      Miło. Cieszę się, że moja długoletnia praca nad techniką jest doceniana

  • @drabson80
    @drabson80 11 месяцев назад +1

    dziękuję za to nagranie, całkiem prosto, ładnie i fajnie - szczególnie dla takiego muzyka jak ja, który z trąbki 🎺 (z potrzeby parafii, a właściwie z braku organisty) przerzucił się na organy 😳🎹

  • @SylwesterWysocki-sz4ll
    @SylwesterWysocki-sz4ll Год назад +3

    Pięknie zagrane i wytłumaczone

  • @wojciechlesny2496
    @wojciechlesny2496 Год назад +1

    świetnie. super wytłumaczone

  • @gabrieltatoj591
    @gabrieltatoj591 10 месяцев назад

    Witam pięknie. Pierwszy raz jedtem w tym miejscu,poczytałem trochę komentarzy- posłuchałem tego co na filmiku i powiem tak: Ja mie jestem organistą i nie mam muzycznego wykształcenia, na organach(B11) uczyłem się sam,,ze słuchu" jak to się mawia. Nie było szansy na żadne szkoły muzyczne,studium organistowskie,....
    Wiem jedno, dobrze jak jest ,,ścieżka obok drogi"
    Bach tworzył wsłuchując się w to co wtedy grali ludzie na zrobionych przez siebie instrumentach i potrafił czerpać z tego co usłyszał, tworząc dzieła za które uznano go najlepszym organistą świata.
    Nic nowego nie powiem uważając ,że na pierwszym miejscu jest słuch- ten muzyczny i to on będzie pozwalał iść tam gdzie czasem nie doszły nuty pieśni granych od wielu lat w kościołach, którym nawet na moje ucho czegoś brakuje😊
    Bardzo dobrze, że można posłuchać tego co powyżej i założę się ,że nie jeden kompozytor korzystał i będzie kożystał z tego co jest ,,inaczej" zagrane.
    Gorąco wszystkich pozdrawiam🍷🎹🗽😊

  • @waldemarparadowski9539
    @waldemarparadowski9539 Год назад +6

    Aby ogarnąć harmonię na poziomie podstawowym, trzeba znać zasady muzyki, gamy, interwały, budowę akordów, inne rzeczy taż są ważne, należy grać kadencje triady harmonicznej w dwóch układach w pozycjach prymy, tercji, kwinty, następnie dołożyć D6/4,a na końcu kadencje z akordami pobocznymi, w czterogłosie, dobrze jest pisać zadania pod dany temat dur-moll,/ośmiotaktowe/, co utrwala wiedzę, następnie harmonizować gamy dur-moll w sopranie i basie/bas cyfrowany/gdy już mamy to w miarę opanowane, dokładamy czterodźwięki i pięciodźwięki, wówczas mamy już wiele możliwości zharmonizowania melodii, wymaga to dużo czasu i pracy, to są podstawy wtedy będziemy rozumieć, treść harmoniczną utworu, szkoły organistowskie są super. Pozdrawiam organistów i wszystkich.

  • @Sławko_998
    @Sławko_998 Год назад +4

    Super napewno się przyda szczególnie że gram już w parafiach i chce się wybrać do szkoły organistowskiej

    • @Sławko_998
      @Sławko_998 Год назад

      Nie rozumiem po jak cholerę te zakazy aczkolwiek mi się raczej nie zdaza grać tak jak tutaj jest pokazane na zakazach
      Lubię sobie sam harmonizować u robię to na żywo zazwyczaj ;)

    • @organistanaurlopie
      @organistanaurlopie  Год назад +1

      Najczęściej Szkoły organistowskie przyjmują ludzi nie posiadających żadnego wykształcenia muzycznego, robią z nich odgrywaczy nut i puszczają na pracę w parafiach. Jednak taka osoba potrafi być przygotowana od podstaw do poziomu organisty. Muszą uczyć zakazów i nakazów, bo ja i Ty i wielu innych organistów gramy z głowy ale odgrywa z nie zagra z głowy, wiec dostaje gotowca

  • @parafmbsz
    @parafmbsz Год назад +3

    Powinien Pan w opisie podawać te funkcje, które były użyte do harmonizacji danej pieśni...

    • @organistanaurlopie
      @organistanaurlopie  Год назад

      Co do funkcji - pokażę w części praktycznej różne kombinacje harmonizacji tej samej pieśni, co by zmuszało do podawania kilku. Dlatego zachęcam uczniów do kombinowania na własną rękę, ufając w to, że ich charmonizacje okażą się lepsze od moich :-)

    • @Sazan107
      @Sazan107 Год назад +2

      @@organistanaurlopie Harmonizacje! Harmonizacje! Harmonizacje!

  • @MirosawSmuky
    @MirosawSmuky Год назад +3

    Taka ta harmonia 17:49 , że ostatecznie nie sposób poznać, że to Anioł pasterzom mówił. Gdyby mi ktoś tak grał w kościele to bym nie śpiewał. Do tego te nieznośne zgrzyty np. Cis z D.

    • @organistanaurlopie
      @organistanaurlopie  Год назад +3

      Jak dotrwasz do Bożego Narodzenia. Pokażę Ci jak pięknie ludzie śpiewają tą pieśń w trzech tonacjach. Pozdrawiam

    • @JanMoniak
      @JanMoniak 2 месяца назад +1

      Co? Jakie zgrzty? Tak ma byc. Wszystko zgodnie ze sztuką, ładnie brzmi i da się śpiewać tradycyjne głosy do tego.

  • @parafmbsz
    @parafmbsz Год назад

    i Jeden filmik niech Pan poświeci, tym dźwiękom pobocznym, które w stawia Pan w lewej ręce ( kontrapunkt)

    • @organistanaurlopie
      @organistanaurlopie  Год назад +1

      To już w części uzupełniającej czyli pod koniec wakacji :-)

  • @zyrtec3859
    @zyrtec3859 Год назад +7

    Nie hejtuj wiedzy! Nawet na urlopie! :) Dobrze, że grasz i całkiem nieźle Ci to wychodzi! Masz słuch i talent. A jednak...
    Muzyka to kapryśna pani, ale potrafi dać sporo satysfakcji tym, co poznają jej zasady... :) Znajomość zasad to "WOLNOŚĆ przelewania na instrument tego, co w duszy gra". Kto gra na wyczucie męczy się, bo nie wie jak zagrać to, co słyszy w głowie (widać to trochę w Twoim filmie, brachu). Po prostu nie wie "jak to jest zrobione"! Musi "dłubać" aż znajdzie. Znającemu zasady palce grają same i łatwo pokaże innym jak to jest zrobione. Zazdrość patrzeć! :) :)
    Jeśli mówisz "Tonacja D-dur" to znaczy, że szanujesz już jakąś zasadę (istnienie TONACJI) . Tonacje są ułożone w KOŁO KWINTOWE, co BARDZO ułatwia harmonizowanie! Pojęcia "Dur", "moll" to też są zasady. Tzw. "Wielcy Uczeni" to raczej właśnie ci, którzy gardzą wiedzą, a chcą uczyć innych. Uczenie SIEBIE samego wymaga pokory jakiejś. Uczenie kogoś chyba tym bardziej?
    Kierowca, który nie zna zasad prowadzenia pojazdu powoduje nie tylko zagrożenie dla siebie i innych, ale także męczy się okropnie. Męczy się sam, bo za każdym razem szuka własnych sposobów, gardząc wiedzą, która już jest. Nie daj Boże gdyby miał kogoś uczyć, nie wiedząc samemu jak się nazywa to "kółko, za które trzyma" i "te przyciski u dołu" -zwykle trzy... Jak miałby nauczyć kogoś przełączać biegi, nie niszcząc skrzyni biegów, skoro nie wie jak się biegi zmienia, a nawet sądzi, że sprzęgło to "wymysły Wielkich Uczonych" i dlatego odradza używania go? :)
    Nie rezygnuj z nauki! Na rynku potrzeba dobrych organistów. Na dziś się męczysz, bo... nie znasz zasad. Wiem, bo sam byłem tam, gdzie Ty. Cierpliwości. Szkoda by było, gdybyś poprzestał na poziomie amatorskich grajków ludowych (nie obrażając ludowej egzotyki!).Muzyka to kapryśna pani, ale potrafi dać sporo satysfakcji tym, co poznają jej zasady... :) Muzyka to kapryśna pani, ale potrafi dać sporo satysfakcji tym, co poznają jej zasady... :)

    • @organistanaurlopie
      @organistanaurlopie  Год назад +4

      Masz rację. Za ostro poszedłem co do nauki. Kierowałem się tym, co widzę w praktyce w kościołach. Niestety nawet w diecezjach, gdzie panują ,,rygotystyczne,, zasady co do zatrudnienia muzyków kościelnych (organista po DSO), na tym stanowisku coraz częściej znajdują się ludzie od dłubania a nie wykwalifikowani organiści. Dlaczego?
      Jest obecnie kryzys powołań a także odbija się to na przyjęciach do szkół. Gdy ja zaczynałem naukę w szkole organistowskiej na pierwszy rok zostało przyjętych ok 60 osób. W zeszłym roku chcąc pomóc zaprzyjaźnionemu proboszczowi znaleźć organistę, wykonałem telefon do tej szkoły organistowskiej i otrzymałem odpowiedź: ,,chłopie... my puszczamy pierwszaków na parafie, bo nie ma organistów w diecezji,,
      Tworząc kontent kanału niestety muszę się skupić na osobach nie posiadających wykształcenia, bo nie mogą podjąć nauki (ja miałem 80 km do szkoły organistowskiej i sam sobie na nią zarabiałem) lub nie chcą (poziom szkół organistowskich jest nadal wysoki i ludzie naturalnie odpadają).
      Wiem, że parafie powinny zadbać o wykształcenie organisty ale realia w jakich się znajdujemy, nie pozwalają juz na utrzymanie organistów na pensji a co dopiero dokladanie kasy do szkoły.
      Reasumując. Szkoła organistowskiej wiele mnie nauczyła. Jednak po SM i DSO jestem zdania, że nocna dłubanina, którą tu przedstawiam jest lepsza od tego, co pokazują organiści w parafiach. Niestety też musimy zauważyć, że wchodzimy w okres gdzie tak jak dziś seminaria są łączone, tak za chwile będą łączone szkoły organistowskie, bo jak wiesz kolego po fachu, większość parafii ma zapotrzebowanie na grajków (ogłoszenia, gdzie jasno jest oznaczone : organista na niedziele, śluby i pogrzeby) a stawka 30 zł za Mszę funkcjonowała 50 lat temu i funkcjonuje dzisiaj.
      Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i mam nadzieję, że drugi cykl (lipiec-sierpień 2024) bardziej Ci się spodoba, bo będziemy wchodzić na wyzszy level osoby dzisiaj uczone ,,harmonii chałupniczej,, będziemy powoli prostować na właściwe tory. Dziś priorytetem jest to, by przełożyli akordy do prawej ręki i to juz bedzie wielki sukces :-)

  • @jacek4842
    @jacek4842 4 месяца назад

    Jakiś ty „mądry”…

  • @leszekborek2355
    @leszekborek2355 Год назад +1

    nie gowne tylko glowne!!!!!!!