Ja wstawiam przez zime chemiczne osuszacze powietrza. Wilgoc zostaje wciagnieta i skrapla sie w chemiczna substancje. Od czasu do czasu przewietrzam kampera i plesni niemam. Sprobujcie, polecam.
Też mi weszła pleśń. Na słomianki w oknach. Przyczepa stała od listopada do końca marca pod plandeką. Niby kratki wentylacyjne były pootwierane, ale to za mało, jak się okazało. Innych niespodzianek, po pierwszym zimowaniu nie odnotowaliśmy 😁. Widzę, że wracasz do formy 👍. Ponownie dobrze Ci idzie "podział obowiązków" 😂. Pozdrawiamy rodzinkę. (Łatka Wam się udała 🙂.
No wlaśnie ja też się pojawiałem. Odpalałem ogrzewanie. Daszek był ustawiony na mikrowentylację. Kratka w drzwiach otwarta. W sumie wyszło tylko na tych przybornikach więc obstawiam, że musiały być czyms ubrudzone. Prawdopodobnie często były dotykane dłońmi. W aucie, które stoi też całą zimę popleśniała mi kierownica, gałka od zmiany biegów i klamki od środka. I pasy w jednej części. Czyli tam gdzie najczęściej się dotyka. Wychodzi na to, że powierzchnie dotykane muszą być dezynfekowane 😉
No tak prawie... oddech jeszcze nie ten. Siły o połowę mniej, ale powoli wszystko wróci 💪🏻 na razie zaliczam coraz dłuższe spacery po pobliskiej drodze rowerowej (bo płasko) 😉
Ozonowanie prosta i skuteczna metoda na odświeżenie przyczepy i pozbycie się bakterii. Ja stosuje zarówno w samochodzie jak i przyczepie. Przy okazji poczułem się jak na lekcji fizyki 😊. Pozdrawiam
Na lekcji fizyki z kiepskim nauczycielem 😉 To fakt ozonator to super urządzenie. Nie tylko na bakterie jest skuteczny. W zeszłym roku udało mi się za jego pomocą przepłoszyć kuny z poddasza. Chodził na automatycznym włączniku przez 3 dni i nieproszeni goście wyprowadzili się. Pozdrawiamy 👨👩👧👦
Cześć, długo przyczepka stała u Was nie wietrzona? Swoją mam na terenie pracy, więc jak nigdzie nie jedziemy to staram się chociaż co dwa/ trzy dni na chociaż pół godziny drzwi otworzyć :) Póki co nic się nie dzieje.. no po za odpadającą tapicerką ale to już raczej wina kiepskiego kleju :D Dużo zdrowia dla Ciebie i dla rodzinki. Pozdrowienia.
Jeszcze do dziś przyczepka pachnie świeżo. Długość efektu zależy głównie od sposobu korzystania. Kiedyś usmażyłem chleb dla dzieci w przyczepce. Został po nim taki kwaśny zapach. Trzy razy ozonowałem, żeby się go pozbyć 🙆♂️
Witam ponownie , fajnie was widzieć. Wydaje mi się że macie zamontowaną na zewnątrz wewnętrzną lampę i takie pytanko jeżeli tak to jak to zdaje egzamin ze szczelności
Cześć. tak dokładnie. no śmiga ze dwa lub trzy lata i wszystko jest ok. Dołożyłem na klosz taką zwykłą 5mm uszczelkę - chyba do okien. Jest to na którymś filmiku z remontem Eni. Pamiętam, że miniaturka to zdjęcie po ciemku z zapaloną lampką zewnętrzną. Miała po roku popękać, sczernieć - tak mi pisano 😉 muszę tylko wymienić moduły LED bo się "kończą" zarówno w środku jak i na zewnątrz.
Witajcie. Na szczęście jestem współlokatorem psiaka, który nie lubi wody i błota, więc jedyny problem to linienie. Jakiej wydajności macie ozonator i jak się sprawdza w przyczepce?
To rzeczywiście szczęście 😁 łatka lubi wchodzić do wody czasem aż ją trzęsie kiedy nie może dojść do linii wody 😁 ostatnio wpakowała nam się w babrzysko dzików nad Zalewem Szczecińskim i wyszła z niego szczęśliwa... do połowy oblepiona czarnym błotem🙆♂️ Szczerze mówiąc to nie pamiętam wydajności. Kupiliśmy go podczas covidu. W Niewiadówce wystarczy 10 - 15 minut pracy. Warto kupić. przyczepka w środku jak nowa.
Witam. Jaką masz wydajność swojego ozonatora ? Na rynku jest sporo tych urządzeń i różne ceny . Nie wiem do końca na który się zdecydować. Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam
Cześć. Szczerze nie pamiętam. Kupiliśmy go na w czasie Covidu. tak naprawdę wydajność to taka względna cecha. Najwyżej zostawisz go włączonego 10minut dłużej 😉
Pamiętam ładnych kilka lat temu kolega kupił audi. Chyba a4 okolice 98r. Dojeżdżaliśmy nim we trzech do pracy. Po pół roku oddał go na pranie tapicerek. Po tym zabiegu okazało się, że ma granatowe tapicerki. Wszyyscy myśleliśmy, że są czarne 😅
Moim zdaniem warto ozonować coby było zdrowej dla organizmu 😊
😎😎😎 Witamy i pozdrawiamy😎😎😎
Cześć
Ja wstawiam przez zime chemiczne osuszacze powietrza. Wilgoc zostaje wciagnieta i skrapla sie w chemiczna substancje.
Od czasu do czasu przewietrzam kampera i plesni niemam.
Sprobujcie, polecam.
Zwykle nie robiliśmy takich zabiegów bo przyczepka śmigała cały rok. W tym postała. W następnym nie będzie takich przestojów 😉
Przygotowania do sezonu:) może gdzieś się spotkamy.
no tak powoli ogarniać się trzeba. Jeszcze nie mogę robić dalekich tras, ale gdzieś wystrzelić musimy 😁
Też mi weszła pleśń. Na słomianki w oknach. Przyczepa stała od listopada do końca marca pod plandeką. Niby kratki wentylacyjne były pootwierane, ale to za mało, jak się okazało. Innych niespodzianek, po pierwszym zimowaniu nie odnotowaliśmy 😁. Widzę, że wracasz do formy 👍. Ponownie dobrze Ci idzie "podział obowiązków" 😂. Pozdrawiamy rodzinkę. (Łatka Wam się udała 🙂.
No wlaśnie ja też się pojawiałem. Odpalałem ogrzewanie. Daszek był ustawiony na mikrowentylację. Kratka w drzwiach otwarta. W sumie wyszło tylko na tych przybornikach więc obstawiam, że musiały być czyms ubrudzone. Prawdopodobnie często były dotykane dłońmi. W aucie, które stoi też całą zimę popleśniała mi kierownica, gałka od zmiany biegów i klamki od środka. I pasy w jednej części. Czyli tam gdzie najczęściej się dotyka. Wychodzi na to, że powierzchnie dotykane muszą być dezynfekowane 😉
Siemka
Cześć 👋🙂
Najlepsze zabezpieczenie na łóżko to koce plażowe z taką folią od spodu mam 60 kg owczarka Kaukaskiego i u mnie ten patent się sprawdza także polecam.
Czyli najprostrze najlepsze 😉
Ponownie w formie widzę:) Szykujcie się do sezonu:)
No tak prawie... oddech jeszcze nie ten. Siły o połowę mniej, ale powoli wszystko wróci 💪🏻 na razie zaliczam coraz dłuższe spacery po pobliskiej drodze rowerowej (bo płasko) 😉
Ozonowanie prosta i skuteczna metoda na odświeżenie przyczepy i pozbycie się bakterii. Ja stosuje zarówno w samochodzie jak i przyczepie. Przy okazji poczułem się jak na lekcji fizyki 😊. Pozdrawiam
Na lekcji fizyki z kiepskim nauczycielem 😉
To fakt ozonator to super urządzenie. Nie tylko na bakterie jest skuteczny. W zeszłym roku udało mi się za jego pomocą przepłoszyć kuny z poddasza. Chodził na automatycznym włączniku przez 3 dni i nieproszeni goście wyprowadzili się.
Pozdrawiamy 👨👩👧👦
@@projektnomad Kurcze niezły patent na kuny
Duże gniazdo latających szpilek też
Decent Spring weather at last 🎉
Exactly. it's completely different when the sun smiles at us 😉
👋
Cześć wszystkim😊
Cześć kamraci 😉
Cześć kamraci 😉
Witam.. A co się stało z tą waszą większą przyczepką??? Pozdrawiam 👍👍👍
Czeka na remont. Ostatnio mamy dni poprzeplatane deszczem. I wstrzymuje się ze szlifowaniem ramy.
Cześć, długo przyczepka stała u Was nie wietrzona? Swoją mam na terenie pracy, więc jak nigdzie nie jedziemy to staram się chociaż co dwa/ trzy dni na chociaż pół godziny drzwi otworzyć :) Póki co nic się nie dzieje.. no po za odpadającą tapicerką ale to już raczej wina kiepskiego kleju :D Dużo zdrowia dla Ciebie i dla rodzinki. Pozdrowienia.
Była ustawiona wentylacja cały czas. Może powinienem zostawic wiatrak włączony tak, żeby powietrze się ruszało
Przygotowania i porządki 👍
Też mi chodzi po głowie takie urządzenie, jak długo utrzymuje się efekt takiego zabiegu?
Pozdrawiamy 👋
Jeszcze do dziś przyczepka pachnie świeżo. Długość efektu zależy głównie od sposobu korzystania. Kiedyś usmażyłem chleb dla dzieci w przyczepce. Został po nim taki kwaśny zapach. Trzy razy ozonowałem, żeby się go pozbyć 🙆♂️
Witam ponownie , fajnie was widzieć. Wydaje mi się że macie zamontowaną na zewnątrz wewnętrzną lampę i takie pytanko jeżeli tak to jak to zdaje egzamin ze szczelności
Cześć. tak dokładnie. no śmiga ze dwa lub trzy lata i wszystko jest ok. Dołożyłem na klosz taką zwykłą 5mm uszczelkę - chyba do okien. Jest to na którymś filmiku z remontem Eni. Pamiętam, że miniaturka to zdjęcie po ciemku z zapaloną lampką zewnętrzną. Miała po roku popękać, sczernieć - tak mi pisano 😉 muszę tylko wymienić moduły LED bo się "kończą" zarówno w środku jak i na zewnątrz.
@@projektnomad fajnie dzięki
Witajcie.
Na szczęście jestem współlokatorem psiaka, który nie lubi wody i błota, więc jedyny problem to linienie.
Jakiej wydajności macie ozonator i jak się sprawdza w przyczepce?
To rzeczywiście szczęście 😁 łatka lubi wchodzić do wody czasem aż ją trzęsie kiedy nie może dojść do linii wody 😁 ostatnio wpakowała nam się w babrzysko dzików nad Zalewem Szczecińskim i wyszła z niego szczęśliwa... do połowy oblepiona czarnym błotem🙆♂️
Szczerze mówiąc to nie pamiętam wydajności. Kupiliśmy go podczas covidu. W Niewiadówce wystarczy 10 - 15 minut pracy. Warto kupić. przyczepka w środku jak nowa.
Buty dla psa mogą pomóc, takie czast że już psy mają całą gsrderobe 😂
To całkiem niezły pomysł. Dla tej naszej łasicy trzeba wodery kupić 😅
Witajcie!! Mam nadzieję Hubert, że po tym ozonowaniu auta filtr kabinowy zmieniłeś..., a co u drona słychać?🚁🚁 Pozdrawiam 😃
Nie. Filtr został ten sam. A z dronem nie mam kiedy wyskoczyć 😉 poza tym teraz jest bałagan w Pansie 😁
Witam. Jaką masz wydajność swojego ozonatora ? Na rynku jest sporo tych urządzeń i różne ceny . Nie wiem do końca na który się zdecydować. Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam
Cześć. Szczerze nie pamiętam. Kupiliśmy go na w czasie Covidu. tak naprawdę wydajność to taka względna cecha. Najwyżej zostawisz go włączonego 10minut dłużej 😉
Warto ozonowanie przeprowadzić po zimie. Nie należy robić tego często ponieważ wnętrze dużo szybciej się starzeje. Głównie plastikowe elementy
Jak widać po ozonatorze chrom też się niszczy 😉
ja zainwestowałem w odkurzacz pioracy z alldrogo taki za 400zł i bajka :) i auto wyprane :)
Pamiętam ładnych kilka lat temu kolega kupił audi. Chyba a4 okolice 98r. Dojeżdżaliśmy nim we trzech do pracy. Po pół roku oddał go na pranie tapicerek. Po tym zabiegu okazało się, że ma granatowe tapicerki. Wszyyscy myśleliśmy, że są czarne 😅
@@projektnomad tak samo jak moje ducato wyprałem którym robię roboty :) i byłem zdziwiony ze fotele są w czerwone wzorki :P mega zonk
😁😁😁