@@martin11W od kiedy 1500 obrotów ? 2000 obrotów wtedy prędkość wałka to 540 obrotow, ja pryskam 1 biegiem szosowym 160l/ha zetorem, 330 pryskałem 200/ha ale to na zabiegi doliscienne ma małe znaczenie
@@SAMPOWIEM hm... każdy ma swój sposób, ale powiem tak. 540 na wałku to jest wartość zalecana dla opryskiwacza ale nie znaczy że masz jak osiągnąć przy 2000 obrotów. Pierwszym biegiem jedziesz trochę za wolno dlatego wysoko krecisz na obrotach. I druga sprawa, na ulotkach środków chemicznych pisze że zalecana dawka jest na 200-300 l wody na h. Takie jest moje skromne zdanie.Swoim Zetorem 5011 pryskam tak jak powyższym komentarzu, ewentualnie zmieniłem ciśnienie zależne od końcówek i warónków pogodowych
@@martin11W no nie wiem pierwsze czytam aby na środkach było 300l/ha chyba że na doglebowych, 1 biegiem jadę wystarczająco szybko około 6 km/ha szybciej po moich górach by mi lance składało a obroty są 2000 żeby pod góry traktora nie prosić i nie denerwować się że idzie więcej czy mniej środka jak muszę przygazować, nie wiem czy widzisz ale, mam pod co wyjeżdżać
Czemu takie wysokie obroty? Wydaje mi się że ma być 1500 obrotów 3 bieg i ciśnienie 3 bary na niebieskich końcówkach i leci 300 l/h
@@martin11W od kiedy 1500 obrotów ? 2000 obrotów wtedy prędkość wałka to 540 obrotow, ja pryskam 1 biegiem szosowym 160l/ha zetorem, 330 pryskałem 200/ha ale to na zabiegi doliscienne ma małe znaczenie
@@SAMPOWIEM hm... każdy ma swój sposób, ale powiem tak. 540 na wałku to jest wartość zalecana dla opryskiwacza ale nie znaczy że masz jak osiągnąć przy 2000 obrotów. Pierwszym biegiem jedziesz trochę za wolno dlatego wysoko krecisz na obrotach. I druga sprawa, na ulotkach środków chemicznych pisze że zalecana dawka jest na 200-300 l wody na h. Takie jest moje skromne zdanie.Swoim Zetorem 5011 pryskam tak jak powyższym komentarzu, ewentualnie zmieniłem ciśnienie zależne od końcówek i warónków pogodowych
@@martin11W no nie wiem pierwsze czytam aby na środkach było 300l/ha chyba że na doglebowych, 1 biegiem jadę wystarczająco szybko około 6 km/ha szybciej po moich górach by mi lance składało a obroty są 2000 żeby pod góry traktora nie prosić i nie denerwować się że idzie więcej czy mniej środka jak muszę przygazować, nie wiem czy widzisz ale, mam pod co wyjeżdżać