Legendy Polskiego Kraftu
HTML-код
- Опубликовано: 8 июл 2019
- Tomasz Kopyra (blog.kopyra.com) degustuje Legendy Polskiego Kraftu, czyli piwa: Atak Chmielu z Browaru PINTA, Rowing Jack z AleBrowaru, Shark z Browaru Widawa, Pacific z browaru Artezan i Dwa Smoki z browaru Pracownia Piwa. Jak smakują kamienie milowe polskiej rewolucji piwnej po sześciu, a nawet ośmiu latach od premiery?
Soundtrack: Bruno E. - 1973
#PolskiKraft #PiwnaRewolucja #AtakChmielu
To, że czas nie obszedł się łaskawie z tymi piwami to akurat dobrze świadczy o polskim karfcie. Skoro kiedyś te piwa wyrywały z butów, a dziś znamy o wiele lepsze to znaczy, że idziemy w dobrym kierunku.
Słuszna uwaga.
Głupoty. Jeśli ci piwo kraftowe smakowało 5lat temu to teraz też powinno. Jeśli smak jest całkowicie inny to coś jest nie tak. Pytanie co?
@@mirekl.5145 Ty? ;)
To nie do końca tak.
@@mirekl.5145 jeśli ci perła export smakowała 5 lat temu to teraz tez powinna XD
Zamówiłem kiedyś w pubie "Atak Chmielu", na co stojący koło mnie hipster zerknął na mnie i zapytał: "Nie no, serio? Atak Chmielu?". Tak, jakbym kupował jakąś największą pospolitość. Przy okazji dostałem mini-wykład na temat tego, co do Ataku Chmielu jest rzekomo dodawane itp. Odpowiedziałem mu: "Chemikiem nie jestem, ale wiem, co lubię". Pozdro dla wszystkich, którzy pamiętają początki piwnej rewolucji w Polsce! :-)
Moja przygoda z kraftem zaczęła się od Ataku chmielu. Atak na zawsze w serduszku xD
Ja nie mogę teraz pić ataku, za każdym razem jak sobie kupie to wali miodem.
Dla mnie również Atak będzie klasykiem.
@@phridax niestety mam to samo. Jedyny browar który trzyma poziom to wrężel i ich tropikal ipa. Od zeszłego tygodnia dałem sobie spokój z atakiem chmielu. Szkoda kasy.
Mam tak samo
Dokładnie atak choć jest super to nie jest taki jak dawniej kiedyś wywalał smakowo w kosmos. Atak kupuje teraz bardzo sporadycznie niestety jakiś miód czy landryny czuć szkoda, Rowing dawniej pyszota teraz porażka nagazowany wodnisty nie kupiłem chyba od roku.
Nigdy nigdzie nie udało mi się spotkać Sharka
DropHouseOfficial Ostatnio widziałem w Piwnicy we Wrocławiu
Gdańsk: Sklep Smak
ostatnią butelkę kupiłem ostatnio w zg, nigdy wcześniej go nie widziałem, ale w końcu udało mi się upolować rekina.
Niby nie jest na nim napisane że 100 ibu tylko że extremely hopped. I muszę powiedzieć że może być i max, ale jak to jest APA leciutkie to się mniej to odczuwa, albo dlatego że niezalegająca. No raczej ja nie mam przeżartego goryczką smaku, piwa kraftowego tyle kupiłem w życiu na ile studencki socjal pozwolił xd. Czyli trochę, ale nie żeby aż tak. Tak czy siak piwo bardzo smaczne.
Poznań ?
@@solester w Kapslu czy mamy go w jakimś lokalu?
Kuźwa, a ja piłem w przeszłości Harnasia, żywca, Kasztelana, Żubra, Perłę, Namysłów. A os listopada 2021 roku sam warze piwo. Dzięki Tomek.
Jak idzie? Czy efekty są zgodne z zamiarami?
Trzymam kciuki 👍
Cenię Cię Tomku za skromność z tym Sharkiem ...
Nie ma co czarować skoro każdy może wszystkich tych piw spróbować sam.
Toż to ironia. O sharku nikt nie pamięta. Goryczka niesmaczna wręcz kiedyś dla większości ludzi. A Warki obecne to już poprostu popłuczyny.
Dzięki Ci Tomku za ożywienie pięknych wspomnień. Miałem to szczęście przeżywać premierę każdego z tych piw. Wspaniałe czasy, kiedy człowiek nadążał za nowinkami branżowymi, browary rzemieślnicze w Polsce były do zliczenia na palcach dłoni, a każde nowe piwo było świętowane imprezą we wrocławskim ZUP lub Kontynuacji czy też na FDP :)
Do Rowing Jacka wróciłem niedawno i jest teraz moim ulubionym. Po prostu porządna IPA bez udziwnień. Pacific też bardzo lubię :) Ataku chmielu już od kilku lat pić nie mogę - sam karmel, bez ataku smaku :)
Wiecie co robią te piwa? One odpowiadają żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To są piwa na skalę naszych możliwości. Wy wiecie co my robimy tymi piwami? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie, mówimy, to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo!
nom alko z cukrem - kamien milowy w walce z cukrzycą oraz chorobami candida
Sharka raz udało mi się trafić i ta legenda wokół niego prysła jak bańka mydlana. Mogłem nie pić, bo spodziewałem się zębów rekina na podniebieniu a poczułem same dziąsła. Do dziś najchętniej chyba sięgam po Jacusia.
1. warka Rowing Jacka była piwem, którym przekonałem nieprzekonanego wówczas przyjaciela do kraftu. Nie lubił goryczki, ale w tym piwie spodobał mu się balans między słodyczą i goryczką :)
Yyyyyy eeeeee uuuuu ;). Gdyby to wyciąć to film byłby krótszy o 5 minut.
A wracając do piw to pierwsze nowofalowe piwo jakie piłem w życiu to był Twój Kuguar pity na festiwalu gdzieś na wsi pod Poznaniem. Bosze jakie to piwo zrobiło na mnie wrażenie. Na tyle duże, że od 7(?) lat subskrybuję i oglądam kanał. Pozdrowionka.
Tomek, fajnie się ciebie słucha. Chyba najlepiej na żywo przy piwku które uważyleś 😉
Twój film świadczy o tym, że piwo kraftowe idzie w dobrym kierunku, że postęp jaki się dokonał dobrze świadczy o polskim piwowarstwie i nie popada on w stagnację. Tak trzymać. A Atak Chmielu zawsze będzie dla mnie słodkim wspomnieniem - choć ma smak goryczki :D
Tomek, dzięki stary,dobra robota.Odrazu stałem się fanem Twojego kanału
Film: The Expendables - Niezniszczalni (powstały 3 części)
Tomek dziękuję że bronisz atak chmielu. Wydaje mi się że to piwo było początkiem rewolucji piwnej . Jest nadal sztosem pomimo upływu lat . I tak jak mówisz ipa wcale nie musi być jasna. To piwo wyznacylo drogę innym browarom, w którą stronę powinni pójść. Tob piwo przez tyle lat trzyma klasę.
No sztosem to nie jest.
Niestety nie udało mi się nigdy spróbować Sharka. Do reszty z tych piw lubię czasami wracać, uważam, że nadal są wartę uwagi, stanowią odskocznię od piw, które obecnie są na fali.
Pamiętam jak piłem chyba własnie w 2011 albo w 2012 - Atak chmielu i to z centrali na stole ping pongowym i wtedy zajeło mi to z 30 min :) i wtedy gorycz wyręciła mi tak twarz że nie wiedziałem co robić :) i Gdzies mam zdjęcie chyba 4 butelek z pierwszymi etykietami Pinty - w tym Odsiecz Wiedeńską :) Szanuje i cieszę się że wtedy trafiłem na kraft i w sumie przez tyle lat smakowałem i testowałem piwne smakołyki ! Na zdrowie !
A to jest kawał dobrego "filma" Miałem okazję pić atak chmielu , tydzień temu i zgodzę się że goryczka jest wysoka i zalegająca, dla mnie nie przyjemna. Widać tę różnicę między współczesnymi kraftami gdzie stawia się na czystość, świeżość oraz "pijalność". Choć uważam że dla maniaków goryczki atak jest wciąż dobrym wyborem. Fajny film łapka w górę
Włączyło się automatycznie, więc obejrzałem. Popijam mysterious IPA z Maryensztadtu z Lidla. Piękne czasy dla kraftu nastały. Pozdrawiam i polecam robić takie fajne testy.
Znalazłem dziś przypadkiem Sharka w lidlu 🙂Spróbowałem z przyjemnością po latach i to nadal bardzo dobre piwo!
Nigdy nie piłem Sharka ani nie widziałem w sklepie. Co do Pacifica to legenda kranów, bo w butelkach było kiepsko z dostępnością. Brakuje w tym teście Ciechana Grand Prix, ale wiadomo że tam są różne problematyczne kwestie. Poza tym bardzo fajny pomysł na test i degustację
Tomku jest gdzieś receptura Sharka dostępna?
Gdzie kupić te piwa w jakiej sieciowe można? 😀
Sharka piłem dwa razy, z czego pierwszy raz na festiwalu w Łebie (tak, tym nieudanym dla Januszy, którzy nie przyszli). W sumie dalej cieszę się, że sklep przy moim liceum oferował Atak niewiele po premierze i jeszcze w 2011 kolega się skusił na to dziwne piwo za 8zł, a przy okazji skusili się wszyscy obecni.
W Warszawie nie było niczego hahaha piękne
Taaak, bo to takie zadupie straszne jest generalnie, no boki zrywać
@@pavelpaveu To był żart xD
Atak nadal gości w mojej szklance
Pozdro
Atak Chmielu, od tego się zaczęła moja przygoda z dobrym piwem. Miłość od pierwszego łyku i to olśnienie jak po czerwonej tabletce z Matrixa, że do tej pory piłeś same bełty.
Chyba nigdy Sharka nie piłem jak również Dwa Smoki :/ pozostałe 3 miałem przyjemność :)
Sharka również nie piłem, dwa smoki najlepsze z tych co Kopyr zostawił chyba wiec szukaj w dobrych sklepach specjalistycznych :)
Pomysł na odcinek lub serię: Widzowie dostają tydzień, by zaopatrzyć się w piwa z listy. Potem podczas premiery odcinka będą mogli dodatkowymi zmysłami "chłonąć" materiał. Taka rewolucja :)
Podoba mi się Twój pomysł
Obiektywna (czyli moja ) ocena zagadnienia jest nieco inna czyli taka oto: wszystkie omawiane piwa z wyjątkiem Ataku Chmielu (karmel!! jest w nim niewybaczalnie duża ilość karmelu, którego w IPA nienawidzę i którego być tam nie powinno) całkiem nieźle wytrzymały próbę czasu. Panu Tomaszowi zapewne niezręcznie było to to powiedzieć ale najlepszym z nich jest Shark, a Dwa Smoki jako takie trochę babskie jest chyba najmniej dobre, choć to raczej kwestia gustu. Rowing Jack i Pacific oba zacne, idą łeb w łeb, obydwu lubię się czasami napić jeszcze teraz.
A może wrzuć ten artykuł z piwowara zeskanowany na jakiegoś fejsa? :) Pewnie kilka osób by chętnie przeczytało
Atak chmielu w ciągu tych kilku lat zmienił się dość wyraźnie, raczej dzisiaj jest mniej pijalne.
Atak chmielu to moje pierwsze kraftowe piwo i czasem je kupuję, chyba z sentymentu. Rowing Jacka piję częściej bo pojawia się w Lidlu :D Moim zdaniem jest całkiem spoko. Sharka piłem raz bo nigdy więcej nie udało mi się kupić. Pamiętam, że Kanguaroo bardziej mi smakował ;) Pacifika dawno nie piłem, a Dwóch Smoków nie miałem nigdy okazji spróbować ;(
Piłem Atak Chmielu ostatnio pół roku temu (kupiony w lidlu) i była taka łodyga, że szok.
Piłem atak z dwóch sklepów i miejscowosci w odstępie 2-3 tygodni była ogromna różnica w goryczce
Z Twoich Yyyy i Eeeee mozna by zrobic filmik ala Maklowicz ;) Trzeba bedzie cos takiego zmontowac ;)
To już się dzieje ;D
Są tego dziesiątki.
@@BrowarKopyra Czyli nie dotarlem jeszcze w te rejony ;) moze to i lepiej :D
@EneOne Obczaj kanał Św. Tomasz z Kopyru.
@@karolmotyka7637 widziałem i akurat jego są słabe. Nr 1 w wynikach jest konkret.
Hardcore IPA i "mózg rozjebany" :) Piłem, ale chyba 2-3 lata później i robił mocne wrażenie.
Niedawno kupiłem kilka Sharków, jednego przez przypadek zostawiłem, otwarłem tydzień po dacie i już mocne brety.
Daj spokój i się nie ośmieszaj. Obejrzałem kilka Twoich filmów i uznałem że jest ok. Jednak po tym filmie wymiękłem. Jesteś zwykłym celebrytą polskiego piwowarstwa. POZDRAWIAM !
A w rzeczonej Omercie, Pinta była lana, latem 2011r. z pompy! Moja pierwsza styczność z kraftem, amerykańskim chmielem i w ogóle... piękne czasy!
Moja przygoda jak i wielu innych zaczęła się od Ataku Chmielu natomiast, spśród przedstawionych piw najbardziej moim gustom odpowiada Pacific.
Mi też gdzie to kupić (shark)?? Patrząc na te etykiety Pinta wymiata z atakiem chmielu. Piękna nasza historia i to jest ważne!!
Bardzo dobrze wspominam kolaboracyjnego Szerszenia, z któregoś Beerweeka w Krakowie :-)
czy i gdzie jeszcze sharka można kupić ? domyślam się ze nie ale troche się łudze :)
shark jest w szerokiej dystrybucji. pytaj w sklepach.
Z tych to piłem tylko Atak i Rowing Jacka, można je kupić w praktycznie każdym hipermarkecie. Jak kupuję piwo w sklepie specjalistycznym, to jakieś konkretne, którego szukam. Teraz pewnie poszukam Sharka.
Dwóch Smoków jeszcze nie było mi dane spróbować a pozostałe na pewno ugryzione zębem czasu ;)
Tomasz, dzisiaj wieczorem w Teatrze Polskim we Wrocławiu wielki finał Brave Kids - o godz. 19:00. Pojedź zobaczyć, co Ci tam w tle ćwiczyli ;)
Gdzie w Trójmieście znajdę Sharka i Dwa Smoki, wie ktoś może?
shark często jest w może piwa?
@@pawebonczkowski3404 zajadę w wolnej chwili, to niedaleko.
Panie Tomku, Shark jest, był i chyba długo będzie objawieniem kunsztu sztuki . Nadal jest piwem które nosi miano Najlepsze.
Jest jak Rolling Stones dla rocka, Elvis Presley rock and rolla i jak Top One dla disco polo...
Legenda.
Tak na marginesie: jaka jest pana ulubiona piosenka o piwie?
Pamiętam jak dziś , kupiłem Jever pils i jakież było moje zdziwienie że piwo może inaczej smakować . Potem zaczęły się eksperymenty najpierw bojan strażackie i bojan black ipa . A potem już lawina craftów , jak dziś pamiętam pierwszy atak chmielu i zdziwienie że piwo może tak dziwnie smakować . Atak zawsze w sercu
Pamiętam, byłem w ZUP-ie, już niestety zamkniętym, lokalu na Ruskiej we Wrocławiu. "W menu", czyli na krańcach, były, to pamiętam Rowing Jack, Pacific i Shark. Wtedy pierwszy raz piłem Pacific.
Dwóch smoków nie piłem. W weekend piłem Atak Chmielu i RJ. I dla mnie RJ jest bardziej Atakiem Karmelu niż Atak Chmielu
Właśnie kupiłem sharka w lidlu w końcu :DDD
Zwykle, jak są, to Rowing Jack'a lub Atak Chmielu to z dwa zwsze kupuję :-).
No i opędzlował pięć flaszek w pół godziny
W opisie jest napisane Dwa Dmoki :) Pozdrawiam
A ja chyba nigdy nie piłem Pacifica i dwóch smoków chyba że z kija i nie zapamiętałem. A niedawne spotkanie z atakiem po latach było straszne...
Piję "ataka" i oglądam🙂 pozdrawiam autora i oglądających
Dwa Smoki! Moja wielka miłość sprzed lat! Choć zdaje się kojarzyć, że były wyraźne różnice między warkami. Na niekorzyść.
Mi się wydaję że jeżeli nie piłeś tego piwa regularnie to nostalgia może trochę zmieniać odczucie koniec końców pierwszy raz zawsze będzie wyjątkowy
@@mayrumek4157 No właśnie piłem kilka razy, i im dalej w las, tym czar bardziej pryskał. Może wyjaśnieniem jest to, co mówi Tomek o tym, że browar regularnie zmieniał recepturę. Mnie uwiodła pierwsza właśnie tymi wściekłymi pomarańczami i kolendrą :D
Witam Panie Tomku. Właśnie sączę Rowling Jack, do kupienia w żabce. Dalej ma wartość. 😊 A film to Niezniszczalni 🤭. Pozdrawiam. 🍺
Rowing.
Łezka w oku! :)
shark jak dla mnie wali starym chmielem ,.
dwa smoki zawsze były najlepsze ♥
Pije właśnie Sharka tak dla przypomnienia rewelacja. Mam jednak uwagę nie ma ekstraku na butelce trochę słabo proszę o interwencję :)
Z tym Sharkiem to troszkę megalomania na dekiel padła. No albo jak zwykle Kopyr pijany albo niespełna rozumu.
Hmmm na 100% Craft Pacific nie wydawał mi się jakoś mocno goryczkowy. Sharka uwielbiam i jak mam okazję, to biorę, Smoków nie piłem, pozostałe 2 klasyki są ok, ale poziom od tego czasu urus :)
Dla mnie żywą legendą polskiego kraftu która cały czas daje radę jest Oto Mata Ipa z Pinty.Bardzo równa forma,a też ma swoje lata i wciąż chętnie po nie sięgam jak jest okazja
Klasyka zawsze piękna A tu i smaczna. Ja lubię!
26:09 min , Expendables Tomasz ,Chuck Norris tez tam grał :D:D:D:D:D
To fakt kawał historii i łezka się w oku kręci ale to są już obecnie nie pijalne piwa z punktu widzenia osoby takiej jak ja czyli kogoś kto jest w krafcie od początku.
Film
Nie Zniszczalni?
Sharka zawsze widzę w Drink Hali, ale jakoś się nie odważyłem. Może następnym razem.
A w opisie "... i Dwa Dmoki z browaru Pracownia Piwa." :)
Atak często kupuję, bo jest on prawie wszędzie. Lepszy jest American IPA z Kormorana, ale już nie tak dostępny.
Szanuje za pomysł na odcinek
Nie to pomysł mój i jednego z widzów.
2:49 "Americana", zacna płyta The Offspring. :-) Pozdrawiam!
Dwa Smoki wygrywają w ciemno! można nie oglądać ;p
Shark jest zawsze, ale to zawsze we Wrocławiu w Piwnicy. Może kiedyś spróbuje.
Na tej szafce na końcu po lewej stoi :D
Pilem sharka przy końcu daty ważności. Był beznadziejny. za to z kranu był bardzo przyjemny i goryczka wcale mnie nie powaliła. tzn z tego co pamiętam nie była zalegająca, ale to tylko na plus
Dzis kupiłem Sharka w Auchan. Trochę zaskoczenie bo od dawna polowałem na niego i w sklepach specjalistycznych nawet nie było.
Atak Chmielu z pompy powietrznej w Omercie w Krakowie nadal wymiata.
atak chmielu do dziś z sentymentem do niego podchodzimy pozdrawiamy
Przydałby się film legendy polskich imprez
Czyli Żubr, ViP, Argus, Tatra, Kuflowe,
to niezłe imprezy jak takie legendy sie pije
Ten film to niezniszczalni 😁
Proszę o przesłanie butelki Sharka celem degustacji.
Niema co degustować, piłem dwa razy, dwie różne warki. Bieda kompletna cena chyba 13 zł za 0.3 . Nie warto
kto ogląda w 2015 łapka w górę!!!11jedenjedenjeden
Nie do końca Brewdog posłał Hard Core IPA do piachu. Teraz robi się go mniej, bo zwykle tylko raz w roku na imprezę dla udziałowców i jest w małych puszkach 330ml zamiast butelek 330ml. Jest natomiast kontynuacja tego piwa, bardzo podobne Double IPA zwane Mr President i to jest w stałej ofercie, ale też tylko w puszkach tylko 440ml. Podobny los spotkał niestety Jack Hammer`a, co raz trudniej go trafić.
Zawsze wybierałem Pacific, kiedy był sprzedawany w pubach w Gdańsku.
Dla chcących kupić Sharka:
kraftklub.pl/piwa/shark/
Brałem wielokrotnie :)
Sharka i dwa smoki nigdy nie piłem. Z pozostałych najlepsza pinta
Mój ulubiony to Rowing Jack :)
bo Jack i Atak w lidlu schodzi może dlatego bestseller
Lubie karmi jakie piwa polecacie?
Ostatnio panie Tomku wracając z Chełma w okolice Warszawy wstąpiłem z żoną i dziećmi na stację paliw BP kawałeczek za Lublinem. I zauważyłem, że jest tam bardzo dużo piw rzemieślniczych. Z czego może wynikać ich co raz większa popularność? I z innej beczki czy nakręci pan film na temat piw pod nazwą Jagiełło? Co Pan o nich sądzi? Pytam ponieważ moja rodzina od strony mamy wywodzi się z Chełma i okolic. A stamtąd pochodzi to piwo.
Obecność na stacji może świadczyć o dwóch rzeczach.
- popyt kształtuje podaz, lub
- właściciel jest fanem kraftu
Jagiełło pilsener jest spoko
Na Orlenie też jest niezły wybór.
Odnosząc się do wszystkich odpowiedzi chciałbym zaznaczyć, że bardzo podoba mi się co raz większa ilość piw rzemieślniczych i regionalnych. To znaczy, że zmienia się nasz gust na lepsze. Jeszcze jak byśmy nalewali piwo na styl czeski to bardzo bym się cieszył. Notabene wczoraj nagrałem film na temat alkoholi - głównie piwa w Republice Czeskiej. Kilka zdań wyjaśnienia dlaczego konsekwentnie używam stwierdzenia Republika Czeska. Otóż Korona Czeska, a obecnie Republika Czeska składa się historycznie z Czech, Śląska i Moraw. A Morawianie na przykład z różnych względów Czechów nie specjalnie lubią. A jeśli chodzi o nasz kraj to na przykład w okresie średniowiecza z tego co pamiętam z książki Jerzego Besali pt. Alkoholowe dzieje Polski - czasy Piastów i Rzeczpospolitej szlacheckiej - pijaliśmy głównie piwa pszeniczne. Bardzo cenione i drogie były piwa że Świdnicy.
Dla mnie Atak jest nadal epicki i moim zdaniem, zmiata z powierzchni wszystkie DDHy i Hazy coś tam!!!
No spoko. Jak to mawiają "każdemu jego porno". 😊 Nie ma obowiązku picia DDHów czy neipek.
Z tego co wiem, tak mawia tylko Kopyr. Wielkość sprzedaży tych piw, to że są liderami w swoich browarach, świadczy dobitnie o tym, że są nadal w formie i nadal są czymś szczególnym, dla birgików także. Rozumując Twój tok myślenia, to wszystkie BA, DDHy i tym podobne, za osiem lat, też będą czymś, nad czym można stanąć i zaśmiać się. Za rok, dwa, trzy, ludzie zapomną o DDHach, milkszejkach, a taki Atak będzie cały czas na piedestale i patrząc z góry, będzie rechotał patrząc na te wszystkie nowinki.
No tak, wyniki sprzedaży są ostatecznym argumentem. 🙄 Najlepszymi piwami w Polsce zatem Żubr i Tyskie. To, że najlepiej w USA z kraftu sprzedaje się Boston Lager z Samuela Adamsa nie zmienia faktu, że nie chciałbym go pić nawet za darmo.
Naprawdę, bo pomyślę, że coś nie tak z Twoją głową. Problem Twój jest taki, że dla Ciebie każde piwo, które jest na rynku dłużej niż dwa-trzy lata, po tym czasie jest już śmieszne, nie warte uwagi. Podobnie masz z muzyką. Niby pankowiec, a ze starych kapel się śmiejesz. Metalowcy powiedzieliby Ci, że nie jesteś "tru", bo cały czas obijasz się o to co nowe, nie szanując starego. W Stanach każdy, kto siedzi w krafcie, doskonale wie, że stara dobra IPA to podstawa. Co więcej, cały czas nad nimi pracują. Co prawda, tworzą się nowe style, ale większość piwowarów Ci powie: "Co IPA, to jednak IPA" i też tego najwięcej w krafcie się tam warzy i leje. Argument z koncerniakami jest z dupy, bo Atak Chmielu pijają ci, którzy mają już jakieś pojęcie o krafcie mają, a nie "janusze" którzy czasami nagrywają u Ciebie filmiki. Zresztą, po co ja to piszę?! I tak nie pojmiesz i tak odwrócisz kota ogonem...
Ale... 🤔 eee... 😲 yyy... 🤐
Oglądam te legendy popijając Punk IPA 😂 śmieszne że zostało wspomniane... Dla mnie Punk IPA to legenda, razem z Lagunitas. Moje pierwsze świadome krafty...
Jak dla mnie tylko Atak Chmielu i Rowing Jack są legendami bo te piwka przedarły się do mainstreamu i ludzie nawet nie będący fanami kraftu znali je.
Shark to legenda? :D
A gdzie Wrężel?