maturka za 14 dni ale jakoś nie odczuwam stresu, pół roku temu miałem egzaminy zawodowe, wcześniej robiłem prawko na motocykl i auto i chyba tam już się tyle człowiek nastresował, że teraz juz podchodzi na luzie do tego hahah
Dokładnie tak jest. Wiadomo lepiej zdać niż zawalić i coś tam powtórzyć wypada, ale już teraz na luzie bo nawet jak nie pyknie to w sierpniu jest możliwość tej poprawki. Z zawodowymi byłoby więcej zabawy, czekanie na sesje które odbywają się stosunkowo rzadko itd.
ja nie przeczytałam ani jednej lektury, bo nie mialam na to po prostu czasu, zdaję maturę po 9latach przerwy od szkoły. 3 dni przed maturą z języka polskiego utrwalilam motywy, krótkie streszczenia - postawiłam na Pana Tadeusza, Lalkę i Makbeta troszkę Dziadów cz. III.. (modliłam się żeby któraś z tych lektur pojawiła się na rozprawce, bo wiedziałam,.że jeśli któraś się trafi, to każda z tych trzech praktycznie przy każdym temacie mogę zaargumentowac jako inny utwor). I mamy cud, był Pan Tadeusz. No i jestem pewna, że zdałam. Także w moim przypadku metoda postawienia na konkrety i przyspieszony turbo kurs można uznać za strzał w 10(zawsze odkąd pamiętam, miałam taki spryt zapamiętywania - zapamiętuje kiedy coś piszę i chociaż z 5 razy przeczytam).
maturka za 14 dni ale jakoś nie odczuwam stresu, pół roku temu miałem egzaminy zawodowe, wcześniej robiłem prawko na motocykl i auto i chyba tam już się tyle człowiek nastresował, że teraz juz podchodzi na luzie do tego hahah
o stary, miałem/mam identycznie. Też zawodowe, a wcześniej prawko
TAK SAMO
Dokładnie tak jest. Wiadomo lepiej zdać niż zawalić i coś tam powtórzyć wypada, ale już teraz na luzie bo nawet jak nie pyknie to w sierpniu jest możliwość tej poprawki. Z zawodowymi byłoby więcej zabawy, czekanie na sesje które odbywają się stosunkowo rzadko itd.
ja nie przeczytałam ani jednej lektury, bo nie mialam na to po prostu czasu, zdaję maturę po 9latach przerwy od szkoły. 3 dni przed maturą z języka polskiego utrwalilam motywy, krótkie streszczenia - postawiłam na Pana Tadeusza, Lalkę i Makbeta troszkę Dziadów cz. III.. (modliłam się żeby któraś z tych lektur pojawiła się na rozprawce, bo wiedziałam,.że jeśli któraś się trafi, to każda z tych trzech praktycznie przy każdym temacie mogę zaargumentowac jako inny utwor). I mamy cud, był Pan Tadeusz. No i jestem pewna, że zdałam. Także w moim przypadku metoda postawienia na konkrety i przyspieszony turbo kurs można uznać za strzał w 10(zawsze odkąd pamiętam, miałam taki spryt zapamiętywania - zapamiętuje kiedy coś piszę i chociaż z 5 razy przeczytam).
Kiedy mówisz komuś, żeby czegoś nie robił. A ta osoba nieświadomie to zrobi tak czy siak XD
ciesze sie ze trafiłam na twój kanał!!! bardzo przyjemnie sie ciebie słucha
Teraz już wiem jakich błędów nie popełniać. Alee i tak je pewnie zrobię XD
Bardzo fajny filmik
Mega pomocny filmik🥰
❤❤
po reformie jest tylko wypracowanie