Nie jestem elektrykiem. Kupiłem gotową “erbetkę” gdzie WLZ z ulicy (4x10mm) mam do wpięcia jedynie w różnicówkę. Przed nią dorobiłem jeszcze podział PEN, uziemiłem go bednarką i szpilką 3 metrową. Uziemienie podpiąłem też do listwy PE “erbetki”. Dobrze rozumiem, że tak podłączoną różnicówka zadziała bezpiecznie? Tzn rozłączy wszystkie fazy oraz N, a moje uziemienie pozostanie czynne?
@@libnerrr z Pana opisu wynika, że dokonał Pan rozdziału PEN na PE i N i podłącza Pan wył. różnicowoprądowy już za rozdziałem, więc poprawnie. Proszę pamiętać o pomiarach elektrycznych, bo one potwierdza sprawność układu
@@Anonymous-PL wył RCD zadziała w każdym układzie - istotne są konsekwencje jego zadziałania a to jest już zależne min od układu sieci. Wyjaśniam to w poradniku doboru wyłączników RCD
@@KarolinaKrzemien-zj6sz do wyłącznika podprowadzamy przewody robocze, jakie to zależy od układu sieci. Konsekwencje rozłączenia PEN oraz wytyczne omawiam w pełnym filmie
"Będzie płynąć prąd upływowy wynikający z normalnej pracy instalacji, który z biegiem lat i starzeniem się instalacji ten upływ będzie rosnąć" Jak żyję tyle lat i jak od 40 lat zajmuję się zawodowo instalacjami elektrycznymi to większej głupoty jeszcze w życiu nie usłyszałem.
Proszę wskazać konkretnie co budzi Pana wątpliwości. Proszę pamiętać, że wyłącznik różnicowoprądowy reaguje tak samo na prąd upływowy pochodzący z normalnej eksploatacji jak i różnicowy będący wynikiem uszkodzenia. Aparat nie rozróżnia przyczyny.
@@KanalElektryczny Gdyby szanowny "kolega" miał do czynienia z badaniami okresowymi instalacji elektrycznych to by wiedział, że po 50 latach eksploatacji instalacji wykonanych z przewodów w izolacji wykonanych z nowoczesnych tworzyw sztucznych np. polwinitu to rezystancja izolacji nie jest mierzalna, ponieważ wartości tych rezystancji wykraczają poza zakresy pomiarowe przyrządów. Pogorszenie się stanu izolacji z powodu starzenia dotyczyło tylko bardzo starych przewodów w izolacji gumowej i bawełnianej. Po drugie w instalacji jeżeli dochodzi do przegrzania i pogorszenia się izolacji to jest to izolacja przewodów czynnych, czyli fazowych i neutralnego. W tej sytuacji nawet prawidłowo zainstalowana różnicówka w układzie TN-S jest kompletnie bezużyteczna do wykrycaia takiej upływności (pomiedzy fazami oraz fazami, a przewodem neutralnym), bo taka różnicówka wykrywa tylko i wyłacznie upływności względem przewodu ochronnego oraz ziemi czy też uziemionych elementów konstrukcyjnych czy też wilgotnych ścian z którymi się styka. Z tego powodu w Wielkie Brytani używa się przewodów w których żyła ochronna nie posiada swojej izolacji, a żyła ta umieszczona jest pomiędzy żyłami czynnymi. W Europie niestety używa się przewodów w których żyła PE posiada swoją, dodatkową izolację. Oczywiście instalowanie standardowych RCD w instalacjach TN-C jest niedopuszczalne. Faktem jest też, że na rynku są wyłaczniki RCD przeznaczone do układów TN-C. W tych różnicówkach przewód PEN nie jest rozłączany. Ale są to tylko jakieś chińskie wynalazki.
@@KanalElektryczny Ja nie mam żadnych wątpliwości, że to co szanowny Kolega powiedział to totalna bzdura, ponieważ prądy upływowe to nie jest to samo co prądy robocze. Nie ma czegoś takiego jak "prąd upływowy wynikający z normalnej pracy". Takie stwierdzenie Kolegi jest po prostu "nienormalne". Proszę się najpierw zapoznać z terminologią i dowiedzieć czym są prądy upływowe, a czym prądy robocze. Prądy robocze to są prądy płynące pomiędzy fazami oraz fazami, a przewodem neutralnym lub ochronno-neutralnym. Prądy upływowe to prądy, które płyną na skutek pogorszenia izolacji oraz jej uszkodzenia, ale także doziemienia przewodów czynnych. Poza ww prądami upływowymi mamy jeszcze prądy upływowe związane z pojemnościa elektryczną przewodów. Ale w przypadku isnatalacji odbiorczych są to prądy pomijalnie nieskie.
Nie jestem elektrykiem. Kupiłem gotową “erbetkę” gdzie WLZ z ulicy (4x10mm) mam do wpięcia jedynie w różnicówkę. Przed nią dorobiłem jeszcze podział PEN, uziemiłem go bednarką i szpilką 3 metrową. Uziemienie podpiąłem też do listwy PE “erbetki”. Dobrze rozumiem, że tak podłączoną różnicówka zadziała bezpiecznie? Tzn rozłączy wszystkie fazy oraz N, a moje uziemienie pozostanie czynne?
@@libnerrr z Pana opisu wynika, że dokonał Pan rozdziału PEN na PE i N i podłącza Pan wył. różnicowoprądowy już za rozdziałem, więc poprawnie. Proszę pamiętać o pomiarach elektrycznych, bo one potwierdza sprawność układu
@@KanalElektrycznyczyli w TNC-S zadziała ?
@@Anonymous-PL wył RCD zadziała w każdym układzie - istotne są konsekwencje jego zadziałania a to jest już zależne min od układu sieci. Wyjaśniam to w poradniku doboru wyłączników RCD
Nie mogà w zasadzie. Nie można PEN przerywać.
Oczywiście, przerwanie PEN = brak ochrony w odciętej sekcji
Przede wszystkim różnicówki nie da się podłączyć w układzie TN-C. RCD wymaga przewodu neutralnego, a takiego tu nie ma.
@@KarolinaKrzemien-zj6sz podłączyć można tylko niestety rozłączenie PEN to poważne konsekwencje
@KanalElektryczny Skąd weźmiesz N w TN-C?
@ oj chyba ktoś mnie nie zrozumiał - tutaj wyjaśnienia szersze ruclips.net/video/XRBnKDEmvdM/видео.htmlsi=qu3ej7nGpgepWlL2
@@KanalElektryczny Wszystko zrozumiałam, po prostu nie masz racji. To Ty nie rozumiesz normy, na którą się powołujesz.
@@KarolinaKrzemien-zj6sz do wyłącznika podprowadzamy przewody robocze, jakie to zależy od układu sieci. Konsekwencje rozłączenia PEN oraz wytyczne omawiam w pełnym filmie
"Będzie płynąć prąd upływowy wynikający z normalnej pracy instalacji, który z biegiem lat i starzeniem się instalacji ten upływ będzie rosnąć"
Jak żyję tyle lat i jak od 40 lat zajmuję się zawodowo instalacjami elektrycznymi to większej głupoty jeszcze w życiu nie usłyszałem.
Proszę wskazać konkretnie co budzi Pana wątpliwości. Proszę pamiętać, że wyłącznik różnicowoprądowy reaguje tak samo na prąd upływowy pochodzący z normalnej eksploatacji jak i różnicowy będący wynikiem uszkodzenia. Aparat nie rozróżnia przyczyny.
Czyli rezystancja izolacji nie istnieje ?
@@micha6870 przewody i ich izolacja wraz upływem czasu ulega degradacji Prędkość zależy od specyfiki instalacji i warunków środowiskowych
@@KanalElektryczny
Gdyby szanowny "kolega" miał do czynienia z badaniami okresowymi instalacji elektrycznych to by wiedział, że po 50 latach eksploatacji instalacji wykonanych z przewodów w izolacji wykonanych z nowoczesnych tworzyw sztucznych np. polwinitu to rezystancja izolacji nie jest mierzalna, ponieważ wartości tych rezystancji wykraczają poza zakresy pomiarowe przyrządów.
Pogorszenie się stanu izolacji z powodu starzenia dotyczyło tylko bardzo starych przewodów w izolacji gumowej i bawełnianej.
Po drugie w instalacji jeżeli dochodzi do przegrzania i pogorszenia się izolacji to jest to izolacja przewodów czynnych, czyli fazowych i neutralnego. W tej sytuacji nawet prawidłowo zainstalowana różnicówka w układzie TN-S jest kompletnie bezużyteczna do wykrycaia takiej upływności (pomiedzy fazami oraz fazami, a przewodem neutralnym), bo taka różnicówka wykrywa tylko i wyłacznie upływności względem przewodu ochronnego oraz ziemi czy też uziemionych elementów konstrukcyjnych czy też wilgotnych ścian z którymi się styka.
Z tego powodu w Wielkie Brytani używa się przewodów w których żyła ochronna nie posiada swojej izolacji, a żyła ta umieszczona jest pomiędzy żyłami czynnymi. W Europie niestety używa się przewodów w których żyła PE posiada swoją, dodatkową izolację.
Oczywiście instalowanie standardowych RCD w instalacjach TN-C jest niedopuszczalne.
Faktem jest też, że na rynku są wyłaczniki RCD przeznaczone do układów TN-C. W tych różnicówkach przewód PEN nie jest rozłączany.
Ale są to tylko jakieś chińskie wynalazki.
@@KanalElektryczny Ja nie mam żadnych wątpliwości, że to co szanowny Kolega powiedział to totalna bzdura, ponieważ prądy upływowe to nie jest to samo co prądy robocze.
Nie ma czegoś takiego jak "prąd upływowy wynikający z normalnej pracy". Takie stwierdzenie Kolegi jest po prostu "nienormalne".
Proszę się najpierw zapoznać z terminologią i dowiedzieć czym są prądy upływowe, a czym prądy robocze.
Prądy robocze to są prądy płynące pomiędzy fazami oraz fazami, a przewodem neutralnym lub ochronno-neutralnym.
Prądy upływowe to prądy, które płyną na skutek pogorszenia izolacji oraz jej uszkodzenia, ale także doziemienia przewodów czynnych.
Poza ww prądami upływowymi mamy jeszcze prądy upływowe związane z pojemnościa elektryczną przewodów. Ale w przypadku isnatalacji odbiorczych są to prądy pomijalnie nieskie.