Warto zwrócić uwagę, że tak z 90 % Polaków w XIX wieku to byli w istocie półpoganie. Kiedy poczyta się trochę prac folklorystów (zwłaszcza zbiory podań) to wręcz oszałamia, jak rozwinięty był wówczas synkretyzm religijny. Pomijam demonologię, ale choćby same historie o Marii, Jezusie czy niektórych świętych - tam poza nazwami wziętymi z kościoła to mamy do czynienia po prostu z różnymi mitami i toposami.
Tyle, że tak od wieków wyglądało "ludowe" chrześcijaństwo w całej Europie i źródła historyczne pełne są przykładów tego synkretyzmu. W Anglii chłopi śpiewali drzewom w sadach żeby obłaskawić "Ducha Sadu" (lub Mateczkę Jabłoń, Diabła bądź innego beboka zależnie czy sad rósł w Devon, Shropshire czy Norfolk), alpejscy górale zbierali zioła w dzień Matki Boskiej Zielnej żeby wypłoszyć Tatzelwurma, na Bałkanach tradycje Dziadów i biesiadowania na grobach są żywe do dziś. Nie mówiąc o tym, że apokryficzne historyjki o świętych, Marii czy Jezusie potrafiły mieć scenariusze godne "Ukrytej prawdy" lub "Dlaczego ja?" :)
i to jest potwierdzenie tego, że w Polsce ale i pewnie u innych Słowian, te chrześcijańskie opowieści nie bardzo się dały zakorzenić, bo żyliśmy i żyjemy w innych okolicznościach przyrody i innych okolicznościach społecznych, o których opowiadają historie chrześcijańskie i do których się odwołują. I nie da się tego tak przeszczepić łatwo.
Na cywilizację kulturową składają się wszelkie poprzednie wierzenia, mitologie, nakładając się na siebie. Ciągłość tą i przenikanie opisywał m in. Joseph Campbell. W różnych miejscach geograficznie, w religiach, mitologiach znaczeniowo znajdują się te same/ podobne prawdy i przesłania o człowieku i życiu.
1:01:00 - to teraz słuchajcie tego: w zeszłym roku wracałem z długiego weekendu przez Klagenfurt i zatrzymałem się w KATEDRZE na Mszę, a tam... zespół i piosenki popowe w oprawie. Na wyjście było właśnie nic innego, jak... Imagine.
hej! gdybyście ustawili niższy próg wsparcia na patronite, to myślę, że mielibyście więcej wspierających, 15 zł to może nie dużo, ale jak ktoś wspiera, to wspiera zwykle więcej kanałów niż jeden ;)
Odnośnie Kanału Zero i Stanowskiego. Jeżeli on jest "królem głupców" to czego królem jest TVP, TVN z ich przedstawicielami ... . Stanowski raczej jasno powiedział, że ludzie chcą czegoś więcej niż tańca z gwiazdami, wycieczek na wyspy i raz w miesiącu 25 minutowych debat o strategicznych dla PL sprawach/inwestycjach, kanału gdzie każdy może się wypowiedzieć do końca. Dziennikarz sportowy tworzy taki kanał i od razu zbiera poważnych chętnych do działania. Takie porównanie robicie dla zasięgów, aby wyzwał was na debatę, dla idei ... czy może tez dołączacie do tego karnawału?
Zaczyna się stymulująco i z potencjałem intrygujących rozważań. Nie chce brzemieć niegrzecznie, ale postępujące w audycji obniżenie wymagań wobec słuchacza rozwiewa takowe nadzieje.
Świetny odcinek! Oglądałem na 1,5x prędkości, ale rozkminy pana Maciejewskiego są tak grube, że będę musiał wrócić do tego nagrania raz jeszcze. I to z wielką przyjemnością. Pozdrawiam cały KJ.
Bardzo dziękuję za ciekawy i merytoryczny głos o zalewającego nas pogaństwa, dodam że Franciszek w Watykanie otworzył furkę pogańskim wierzeniom: pacia mama z Amazonii, szamani z Kanady, pogańskie gusła z Mongolii,bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Jest konkurencja na rynku religii. Pozycja KK spada. Nie grozi nam fanatyzm katolicki czy protestancki. Zagrożeniem jest fanatyzm islamski oraz fanatyzm ateistyczny i pseudonauka..
Dzięki za podcast, jest spoko i myślę, że bardzo potrzebny. Uważajcie tylko na syndrom oblężonej twierdzy, który pobrzemiewa czasem w Waszych wypowiedziach. Hejt na kanał zero, wg mnie mocno niesprawiedliwy. Stanowski jako król głupców, to bardzo trafne, choć nie wiem czy nie zbyt okrutne, porównanie. Natomiast sam kanał zero, oprócz chłamu, zawiera sporo wartościowych treści, z którymi ma szanse przebić się do szerszego grona odbiorców. Poza tym mam wrażenie, że jak trzymacie się tamatu, to wychodzi Wam dużo lepiej niż jak odpływacie we freestyle ;) Wspieram na patronite i czekam na kolejne odcinki :)
Kolejni chłopsko-rozumcy, coś wam się wydaje, i wiecie co? Macie rację. Wydaje wam się. Na dzień dobry 2 argumenty: "Jezus przynajmniej urodził się na prawdę." I co z tego? To jest argument "Moja wiara jest prawdą, bo moja wiara tak mówi." Potem: 3 gości drących łacha z innej wiary gada coś o "tęsknotach zawsze agresywnych" w innej wierze. Rzucacie argumenty pod tezę. Nie macie żadnych badań (pewnie dlatego, że ich zwyczajnie nie ma jeszcze). Wypowiadacie się w imieniu innych. Ta rozmowa jest żałosna, mimo, że raz na jakiś czas powiecie coś prawdziwego. Acz w tym przypadku zepsuty zegar pokazuje dobrą godzinę 2 razy w ciągu dnia. Jedną rzecz chciałbym rozwinąć, bo chyba w swojej pysze nie rozumiecie jednej rzeczy: to nie rodzimowierstwo nakazuje atakować chrześcijańskie obrzędy. Jest na odwrót: ludzie odwracając się od kościoła znajdowali miejsca, gdzie kościół zakłamał rzeczywiśtość, gdzie coś zabrał. Obrzędy są ważnym punktem, bo łączą ludzi. Ludzie nie chcą się łączyć pod banderą, której się sprzeciwiają. Paradoksalnie rodzimowierstwo jest neutralne, bo przytłaczająca większość ludzi zainteresowanych nie wierzy w Welesa, ale jednocześnie woli wspólnie spędzić czas przy "czymś naszym", a nie narzuconym siłą i prawem kiedyś, a teraz zwyczajem. Szukacie belki nie w tym oku, co trzeba. Z innej strony rozumiem, że rodzimowierstwo trudno jest niektórym poważnie traktować, bo ludzie nie zdają sobie sprawy (mam tu na myśli rodzimowierców) jak bardzo mało wiemy o naszych dawnych wierzeniach. Tyle, co prawie nic, strzępy źródeł. Dlatego też tak, większość obecnych obrzędów to jest swego rodzaju role-playing. I uważam, że to dobrze, bo przynajmniej nie jest obarczone wewnętrznym zakłamaniem. Na koniec, dla umilenia: pogaństwo to określenie nacechowane pejoratywnie. I taka jest wasza misja w tym spotkaniu.
Ten argument, że poza chrześcijaństwem nie ma nic... tylko "agresywne tęsknoty".😅 Osoby, które kręcą się mentalnie w chrześcijaństwie niestety tego nie rozumieją, że może być coś wartosciowego poza nim. Miotacie się tylko między chrześcijaństwem a pogaństwem... wiele okrągłych słów a pod spodem proste myślenie. ..i nie, jak chrześcijaństwo się kurczy to nie rośnie tylko antychrześcijaństwo. Serio.. Świat się już wokół chrześcijaństwa po prostu nie kręci, ale kręci się dalej 🙈 zadziwiające, nie? ;)
i ze wyrastamy w pewnego kodu kulturowego i jemu zawdzieczamy swój sukces którego inne cywilizacje nie osiagneły i jak pewne rytuały i tradycja znikną to i cywilizacja może pobładzic
Tak samo to prawda że człowiek tak na prawde ma zakodowane żeby w coś wierzyc i szukac jakiegos głębszego sensu i czegos co bedzie to wypełniac to jest wogóle pochodna tego że masz świadomosc zadajaca pytania oraz że masz emocje i odczuwasz. Ludzie zapełniaja tą pustkę egzystencjalną konsumpcjonizmem itp. ale wzrost różnych problemów psychicznych w rozwinietych krajach wcale nie potwierdza ze to dobrze im wychodzi tak samo wskazniki samobóstw itp.
@@cyberjoker2542To bezpodstawne stwierdzenie. Korzenie naszej kultury wywodzą się ze starożytnej Grecji i Rzymu. Nie wierzymy już w Marsa i nikt nie ubolewa z tego powodu. W historii ludzkości religia nie jest stałą.
To już druga Wasza audycja, w którym opinie wynikają z braku świadomości albo braku wiedzy. Rodzimowierstwo wynikające z bóstw przyrodniczych nie potrzebują objawienia. Póki Słońce nie zgaśnie, ludzie się będą do niego modlili... Kiedy tu w audycji padło pojęcie "nowej duchowości"?
ja rozumiem ich tak, że niby człowiek potrzebuje tego objawienia bo taki jest (Bóg go tak stworzył albo tak wyewoluował) i mimo że rodzimowiercy będą dostarczali jakiś substytut to jednak ludzie dalej będą poszukiwać tego objawienia i wtedy chrześcijanie wjadą cali na biało.
Jeśli chodzi o kanał Zero to wiąże z nim jakąś nadzieję. Tylko u Stanowskiego widzę szansę na poważne debaty na tematy około polityczne i społeczne. Debata o wojsku, CPK itp !!!! A sam Stanowski to faktycznie coś w rodzaju błazna ale w bardzo pozytywnym sensie coś jak Stańczyk czy jak Trefniś(Hoid) z Cosmere Sandersona. Skoro Elity intelektualne są teraz tak odklejone to potrzeba nam błazna który je będzie wyśmiewał. No cóż a sam odcinek ? Tak jak z reguły słucham Was z dużą przyjemnością tak tutaj trochę jedziecie struną wyższości/wyniosłości a to mi się już trochę nie podoba.
Tak słucham i słucham i widzę, że nie macie właściwie żadnego pojęcia na temat tego, czym jest współczesne rodzimowierstwo. Zasadniczo mówicie nie o tym wyznaniu, którego związek wyznaniowy został niedawno zarejestrowany, tylko o narracjach popularnych, które w znacznej mierze ograniczają się do przestrzeni wirtualnej.
Bo na tym opiera się fenomen. Wewnętrzna struktura związku wyznaniowego nie wytłumaczy tego, skąd bieże się sympatia do tego typu zjawisk. Właśnie ten obserwowalny popularny wydźwięk pozwala na jego zrozumienie.
Okropnie się tego słucha. 31 minuta - poddaje sie😔 Ilość nadinterpretacji gościa jest nie do przyjęcia, a reakcji brak. Mimo wszystko pozdrawiam i dziękuję.
Pan pośrodku serio z tym monarchizmem, antyewolucjonizmem i antyszczepionkowością? Może trzeba się jednak dokształcić materiałami kogoś innego niż Pageau.
"różnica jest tylko taka że on urodził się na prawdę"? Jak dla mnie to różnica jest taka że Pan w to wierzy, a ktoś sobie wierzy w co innego. Nie jestem w stanie zrozumieć skąd to poczucie wyższości u katolików z racji tego w co tam sobie wierzą. Rozumiem pragmatyczne przywiązanie do religii z racji kulturowej ale takie gadanie to czysta hipokryzja.
Ponieważ Chrystus jest postacią historyczną i istnieją w naukach historycznych żrodla potwierdzające ten fakt Natomiast nie istnieją żadne dane źrodłowe w historii potwierdzające istnienie czy urodzenie się Zeusa Apollina Trygłaea czy Thora i nie chodzi o zadną wyższosc tylko o pewność wynikająca nie tylko z wiary ale z badań historycznych.
To, że istniał nie podlega wątpliwości. To czy jest Synem Bożym to już sprawa wiary. W każdej religii podstawą jest wiara. Zauważyłem też, że to zwykle o katolikach mówi się z pogardą. Wiec to może nie my się wywyzszamy, tylko inni mają jakiś kompleks?😉
No bo niby dlaczego taniec wokół dębu czy noc Kupały ma mniej sensu niż eucharystia czy zmartwychwstanie- tak naprawdę te pierwotne sprawy zaspakajają potrzeby religijne a są proste i nie mają bagażu katolucyzmu czy islamu ktore sa pelne nonsensu i sprzeczności:)
Tadeusz Kościuszko o religii: „..Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań..”
Najpierw się dokładnie dowiedz kim był Kościuszko, bo bez tego brakuje kontekstu w tym cytacie. Rewolucja Francuska = Tadeusz Kościuszko na Polskim gruncie. Potem sprawdź czym był ten ruch rewolucyjny. Bo równie dobrze możesz podobne cytaty dawać z Lenina czy Marksa. Polacy niestety masowo są niedoinformowani kim był Kościuszko, prawdę zastępuje bajkowa opowieść o wspaniałym przywódcy
@@rz1358tak, ponieważ dokladnie taka samą taktykę stosowali idole Kosciuszki, o czym on sam mógł nie wiedzieć. Zwłaszcza patrząc przez pryzmat jego naiwności co do pojęcia wolności. Proszę poczytać o Wolterze, Rousseau, Fryderyku Filozofie i o całej masie tzw. postępowców oświeceniowych oraz ich dziecku czyli rewolucji francuskiej, których cel był prosty. Wyeliminować konkurencję w walce o rząd dusz ze strony Kościoła Rzymskokatolickiego oraz wycisnąć z człowieka jako maszyny tyle ile się da, zanim ten odejdzie z tego świata. A wszystko ku chwale państwa lub innych organizacji ponanarodowych (obecnie korpo). A bez konkurencji panuje monopol, a wiemy do czego prowadzi takie zjawisko.
Mam wrażenie, że już ten temat poruszaliście wiele razy i chyba nadajecie mu nadmierną wagę. Sprawia to wrazenie udowadniania na sile, ze wasze wierzenia sa lepsze niz wierzenia kogos innego. Z moich obserwacji wynika, że większość młodszych ludzi traktuje religię jako pewien rytuał, który pojawia się dwa razy w roku i kiedy trzeba wziąć ślub, ale prawie nikt poważnie nie traktuje całej mitologii religijnej i nie traktuje jej jako czegos nadrzednego w zyciu co w jakikolwiek sposob mowi cos o swiecie. Pogaństwo tak jak i bardziej zaangazowane chrześcijaństwo to margines, który wiekszosc ludzi traktuje jako pewien folklor na który mozna jedynie wsruszyc ramionami. Wzajemne atakowanie się grup, które sa przekonane, że ich wierzenia sa prawdziwe a wszystkie inne sa z jakiegos powodu gorsze, jest dosc dziwaczne dla kogos z zewnatrz. Wiekszosc ludzi zyje codziennym zyciem, takze nie wiem po co ciągle odnosic sie do tego ze ktos wierzy w cos innego niz wierzyla jego babcia. Na ile to zjawisko zastepowania rzeczywiscie istnieje to potrzeba byloby badan socjologicznych.
tak jak u petersona, ubzduralicie sobie, ze o ile pinokio to fikcja literacka. to ksiazka pastuchow z pustynii to juz metafizyka spotkanie z najwyzszym. I na sile probujecie tym zainteresowac innych.
Dla mnie studiowanie natury to forma bezpośredniego obcowania z Bogiem, religia czy nauka Kościoła z takim studium się nie wykluczaja choć sa forma intelektualnej sublimacji tego obcowania niedostępna dla wszystkich, a też "na druga nóżkę" obarczona wszelakimi ludzkimi przywarami, które ostatnio, w wyniku demokratyzacji i pauperyzacji wiedzy i zdarzeń, stały się dość jaskrawe. Parafrazujac Margaret Atwood natura sama w sobie jest konserwatywna, powrót do natury to sposób powrotu liberałów do konserwatyzmu.
Mylicie się. Przeciwstawiacie chrześcijaństwo i neopogaństwo, podczas gdy neopogaństwo to radosna twórczość a prawdziwym zagrożeniem jest islam. Już muzułmanie rozmnażają się szybciej niż chrześcijanie, skutecznie przekazują wiarę dzieciom więc nie mają przerwanego przekazu kulturowego i masowo zasiedlają Europe i podbijają ją poprzez marsz przez instytucje. To bzdura że się zasymilują bo oni nie identyfikują z państwami do których przyjechali ani z poganami tylko z ummą muzułmańską. Możecie powiedzieć że to komentarz nie na temat tylko że neopogaństwo to temat teoretyczny a islamizacja to realne zjawisko i do Polski też do dotrze za kilka-kilkanaście lat, biorąc pod uwagę że my się nie rozmnażamy a oni tak
Chyba wcięło mój komentarz. Sugestia że poganstwo jest związane z Julkami jest po to żeby nie powiedzieć że poganstwo jest związane z neonazistami. Nazistow nie ruszamy bo to w końcu prawica
Naziści to skrót od narodowi socjaliści , zwalczali wszystkie rzeczywiście prawicowe partie a Niemczech je zdelegalizował i więc to nie jest partią prawicowa tylko lewicowa ponieważ socjaliści sytuują się na lewicy , natomiast narodowi socjaliści oprocz ideologii socjalistycznej mieli jeszcze silne poglądy nacjonalistyczne i to odróżniało ich od np bolszewików gdzie zamiast nacjonalizmu głoszono internacjonalizm . Poza tym naziści byli skrajnie antychrześcijańscy. Przypisywanie nazistom prawicowości to efekt powojennej propagandy komunistycznej, ale jak widać to kłamstwo trzyma się mocno do dzisiaj.
Naziści po prostu wypłynęli na świat z ideami neopogaństwa i modnych wśród elit wszelkich okultyzmów, które zapewne miały zastąpić wpływy niepewnych politycznie lóż masońskich na terenie Rzeszy. Ale nie byli to bynajmniej prawicowcy. Jeśli już to wzięło się to z charakterystycznej dla szeroko pojętego narodu niemieckiego mentalności całkowitego poddaństwa wobec władzy, i w konsekwencji imperialnych zapędów! A do tego nazistom byli potrzebni również nacjonaliści oraz socjalistyczna polityka i jak najbardziej całe masy plebsu, który miał ginąć na frontach.
@@davidrecords2526 Zaraz, zaraz, najpierw była mowa o nazistach, teraz przeskakujemy na skrajną prawicę? Różnica jest, i to spora. Co do nazistów, jest ich w Polsce tak niewielu i są tak skryci, że ich przekonania nie mają konsekwencji w społeczeństwie. Co do skinów, oni się chyba politycznie nie udzielają, raczej futbol ich zajmuje, jeśli się nie mylę. Niewiele osób jest świadomych ich przekonań religijnych, bo i po co? Julek natomiast jest zatrzęsienie. Dumnie się obnoszą ze swoimi polityczno-religijnymi przekonaniami. Wywierają presję na otoczenie. Nie da się nie wiedzieć w co wierzą. Dlatego chłopaki o nich wspomnieli. To się pokrywa z moją wiedzą empiryczną vs ktoś coś na yt napisał na temat wierzeń religijnych nazistów. NB zgoda, że Hitler i jego otoczenie zabawiali się w poganizm, czy z przekonania czy z przekory to już kwestia sporna. Hitlerowców w Polsce ze świeczką szukać.
To co mówicie o Stanowskim mysle ze jest przesadzone oczywiscie on czesto lubi wchodzi rola błazna ale to rodzaj inteligentnego blazna . Na tym jego kanale jest dużo tzw. karnawału ale mówienie ze tam chodzi tylko o pusta bezrozumna rozrywka jest krzywdzące bo mimo ze wiele tresci jest w konwencja rozrywkowa to jest tez tam przamycane sporo wartosciowych tresci i dobrego jakościowo materiału . Stanowisk bardzo cwanie to robi bo mając duże zasiegi robi z tego kanalu rodzaj pewnego huba skupiajacego rozne tematyki z twórcami których uzna za ciekawe postaci .
A skad wiesz ze ty jestes i istniejesz jak materia z której sie składasz to nie zadna substancja tylko jedynie chmurki i zawierowania energii w pustej przestrzeni . Udowodnij mi ze istniejesz ?
@@homointernetus9733 w ciekawe strony prowadzi mnie moja projekcja rzeczywistości, w której pojawiają się tacy ludzie jak ty. ;) Lubię siebie zaskakiwać.
![Baby Kia - GLOVES & DRACS (BLACK AF1s) [Official Music Video]](http://i.ytimg.com/vi/ajm8LeB0qQk/mqdefault.jpg)
Warto zwrócić uwagę, że tak z 90 % Polaków w XIX wieku to byli w istocie półpoganie. Kiedy poczyta się trochę prac folklorystów (zwłaszcza zbiory podań) to wręcz oszałamia, jak rozwinięty był wówczas synkretyzm religijny. Pomijam demonologię, ale choćby same historie o Marii, Jezusie czy niektórych świętych - tam poza nazwami wziętymi z kościoła to mamy do czynienia po prostu z różnymi mitami i toposami.
Tyle, że tak od wieków wyglądało "ludowe" chrześcijaństwo w całej Europie i źródła historyczne pełne są przykładów tego synkretyzmu. W Anglii chłopi śpiewali drzewom w sadach żeby obłaskawić "Ducha Sadu" (lub Mateczkę Jabłoń, Diabła bądź innego beboka zależnie czy sad rósł w Devon, Shropshire czy Norfolk), alpejscy górale zbierali zioła w dzień Matki Boskiej Zielnej żeby wypłoszyć Tatzelwurma, na Bałkanach tradycje Dziadów i biesiadowania na grobach są żywe do dziś. Nie mówiąc o tym, że apokryficzne historyjki o świętych, Marii czy Jezusie potrafiły mieć scenariusze godne "Ukrytej prawdy" lub "Dlaczego ja?" :)
i to jest potwierdzenie tego, że w Polsce ale i pewnie u innych Słowian, te chrześcijańskie opowieści nie bardzo się dały zakorzenić, bo żyliśmy i żyjemy w innych okolicznościach przyrody i innych okolicznościach społecznych, o których opowiadają historie chrześcijańskie i do których się odwołują. I nie da się tego tak przeszczepić łatwo.
Na cywilizację kulturową składają się wszelkie poprzednie wierzenia, mitologie, nakładając się na siebie. Ciągłość tą i przenikanie opisywał m in. Joseph Campbell. W różnych miejscach geograficznie, w religiach, mitologiach znaczeniowo znajdują się te same/ podobne prawdy i przesłania o człowieku i życiu.
@@LaOrajPantalonoj Chrześcijaństwo intelektualnie stworzyło mitologię uniwersalną, z nowymi pojęciami mentalnymi, filozoficznymi, etyką człowieczeństwa, niezależną od okoliczności społecznych i przyrody.
W ludziach zawsze tkwiła potrzeba religii. Tak jest od tysięcy lat.
1:01:00 - to teraz słuchajcie tego: w zeszłym roku wracałem z długiego weekendu przez Klagenfurt i zatrzymałem się w KATEDRZE na Mszę, a tam... zespół i piosenki popowe w oprawie. Na wyjście było właśnie nic innego, jak... Imagine.
Dobre...
hej! gdybyście ustawili niższy próg wsparcia na patronite, to myślę, że mielibyście więcej wspierających, 15 zł to może nie dużo, ale jak ktoś wspiera, to wspiera zwykle więcej kanałów niż jeden ;)
Odnośnie Kanału Zero i Stanowskiego. Jeżeli on jest "królem głupców" to czego królem jest TVP, TVN z ich przedstawicielami ... . Stanowski raczej jasno powiedział, że ludzie chcą czegoś więcej niż tańca z gwiazdami, wycieczek na wyspy i raz w miesiącu 25 minutowych debat o strategicznych dla PL sprawach/inwestycjach, kanału gdzie każdy może się wypowiedzieć do końca. Dziennikarz sportowy tworzy taki kanał i od razu zbiera poważnych chętnych do działania.
Takie porównanie robicie dla zasięgów, aby wyzwał was na debatę, dla idei ... czy może tez dołączacie do tego karnawału?
100% racja. To samo sobie pomyślałam słuchając Panów. Samo pochodzenie i znaczenie nazwy kanału również mylnie zinterpretowane niestety.
Ale bełkot, a szczególnie ten kaznodzieja z środka ekranu.
Zaczyna się stymulująco i z potencjałem intrygujących rozważań. Nie chce brzemieć niegrzecznie, ale postępujące w audycji obniżenie wymagań wobec słuchacza rozwiewa takowe nadzieje.
Miało być na poważnie, a wtedy wjeżdża Pan Jan, cały na biało 😂
Jan Macielewski, gratuluje narody literackiej. Cieszę się z Pana obecności, bo widzi Pan pewne zjawiska wcześniej niż inni.
Ważne wywiad.
Świetny odcinek! Oglądałem na 1,5x prędkości, ale rozkminy pana Maciejewskiego są tak grube, że będę musiał wrócić do tego nagrania raz jeszcze. I to z wielką przyjemnością. Pozdrawiam cały KJ.
rozkminy a co to akiego
No, wreszcie się Panowie otwarcie przyznali do czerpania z Pageau :) świetna analiza symboliki Kanału Zero, gratulacje.
Jak się opisuje całą kulturę, to zawsze jest trochę mielenia, ale kilka obserwacji bardzo fajnych, więc dziękuję. ;-)
Fantastyczny fragment o blaznie, na pewno zostanie ze mna na dluzej
Fascynująca dyskusja. W dobie popkultury obrazkowo-memowej budujące, że zaistniała.
Sami wystawiacie sobie świadectwo wypowiadając się w temacie o którym nie macie pojęcia.
Tak. Sobór V. II i jeszcze raz Sobór. To odwrót od źródeł chrześcijaństwa.
Chrześcijaństwo zgubiła pycha, i ta rozmowa jest idealnym przykładem.
Zasięgi, zasięgi, zasięgi!!!
Bardzo dziękuję za ciekawy i merytoryczny głos o zalewającego nas pogaństwa, dodam że Franciszek w Watykanie otworzył furkę pogańskim wierzeniom: pacia mama z Amazonii, szamani z Kanady, pogańskie gusła z Mongolii,bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Jan Maciejewski potrzebuje osobnego formatu na Waszym kanale. Szkoda go tak czasowo ograniczać.
Program ma pewne ramy, niestety. Jest jeszcze podcast Magazynu Kontra :)
Jest konkurencja na rynku religii. Pozycja KK spada. Nie grozi nam fanatyzm katolicki czy protestancki. Zagrożeniem jest fanatyzm islamski oraz fanatyzm ateistyczny i pseudonauka..
Ps karnawał i klątwa troche nie pasują według mnie do siebie ale Kaczmarski pierwsza klasa kocham mega gościa 😂
I gdzie te mity Dragana? Jakiś konkret? O życiu wiecznym gdzieś serio mówił, czy po prostu został sklejony z science fiction?
Dzięki! Kto chce być wirusem, freakiem w świecie? Ja chcę na moją maleńka miarę ))
Może Duch Święty dlatego obficiej udziela daru modlitwy językami...
Proszę zróbcie film o książkach i o filozofii, powiedzcie skąd można brać taką wiedzę.
Dzięki za podcast, jest spoko i myślę, że bardzo potrzebny.
Uważajcie tylko na syndrom oblężonej twierdzy, który pobrzemiewa czasem w Waszych wypowiedziach. Hejt na kanał zero, wg mnie mocno niesprawiedliwy. Stanowski jako król głupców, to bardzo trafne, choć nie wiem czy nie zbyt okrutne, porównanie. Natomiast sam kanał zero, oprócz chłamu, zawiera sporo wartościowych treści, z którymi ma szanse przebić się do szerszego grona odbiorców. Poza tym mam wrażenie, że jak trzymacie się tamatu, to wychodzi Wam dużo lepiej niż jak odpływacie we freestyle ;)
Wspieram na patronite i czekam na kolejne odcinki :)
Kościoły zamykać burdele otwierać , będzie normalniej w tym chorym kraju.
Wyjątkowa rozmowa. Brzmi proroczo...
Kolejni chłopsko-rozumcy, coś wam się wydaje, i wiecie co? Macie rację. Wydaje wam się.
Na dzień dobry 2 argumenty: "Jezus przynajmniej urodził się na prawdę." I co z tego? To jest argument "Moja wiara jest prawdą, bo moja wiara tak mówi." Potem: 3 gości drących łacha z innej wiary gada coś o "tęsknotach zawsze agresywnych" w innej wierze.
Rzucacie argumenty pod tezę. Nie macie żadnych badań (pewnie dlatego, że ich zwyczajnie nie ma jeszcze). Wypowiadacie się w imieniu innych. Ta rozmowa jest żałosna, mimo, że raz na jakiś czas powiecie coś prawdziwego. Acz w tym przypadku zepsuty zegar pokazuje dobrą godzinę 2 razy w ciągu dnia.
Jedną rzecz chciałbym rozwinąć, bo chyba w swojej pysze nie rozumiecie jednej rzeczy: to nie rodzimowierstwo nakazuje atakować chrześcijańskie obrzędy. Jest na odwrót: ludzie odwracając się od kościoła znajdowali miejsca, gdzie kościół zakłamał rzeczywiśtość, gdzie coś zabrał. Obrzędy są ważnym punktem, bo łączą ludzi. Ludzie nie chcą się łączyć pod banderą, której się sprzeciwiają. Paradoksalnie rodzimowierstwo jest neutralne, bo przytłaczająca większość ludzi zainteresowanych nie wierzy w Welesa, ale jednocześnie woli wspólnie spędzić czas przy "czymś naszym", a nie narzuconym siłą i prawem kiedyś, a teraz zwyczajem. Szukacie belki nie w tym oku, co trzeba.
Z innej strony rozumiem, że rodzimowierstwo trudno jest niektórym poważnie traktować, bo ludzie nie zdają sobie sprawy (mam tu na myśli rodzimowierców) jak bardzo mało wiemy o naszych dawnych wierzeniach. Tyle, co prawie nic, strzępy źródeł. Dlatego też tak, większość obecnych obrzędów to jest swego rodzaju role-playing. I uważam, że to dobrze, bo przynajmniej nie jest obarczone wewnętrznym zakłamaniem.
Na koniec, dla umilenia: pogaństwo to określenie nacechowane pejoratywnie. I taka jest wasza misja w tym spotkaniu.
Ten argument, że poza chrześcijaństwem nie ma nic... tylko "agresywne tęsknoty".😅 Osoby, które kręcą się mentalnie w chrześcijaństwie niestety tego nie rozumieją, że może być coś wartosciowego poza nim. Miotacie się tylko między chrześcijaństwem a pogaństwem... wiele okrągłych słów a pod spodem proste myślenie.
..i nie, jak chrześcijaństwo się kurczy to nie rośnie tylko antychrześcijaństwo. Serio..
Świat się już wokół chrześcijaństwa po prostu nie kręci, ale kręci się dalej 🙈 zadziwiające, nie? ;)
Mysle że nie ogarniasz o czym oni mówia .
i ze wyrastamy w pewnego kodu kulturowego i jemu zawdzieczamy swój sukces którego inne cywilizacje nie osiagneły i jak pewne rytuały i tradycja znikną to i cywilizacja może pobładzic
Tak samo to prawda że człowiek tak na prawde ma zakodowane żeby w coś wierzyc i szukac jakiegos głębszego sensu i czegos co bedzie to wypełniac to jest wogóle pochodna tego że masz świadomosc zadajaca pytania oraz że masz emocje i odczuwasz. Ludzie zapełniaja tą pustkę egzystencjalną konsumpcjonizmem itp. ale wzrost różnych problemów psychicznych w rozwinietych krajach wcale nie potwierdza ze to dobrze im wychodzi tak samo wskazniki samobóstw itp.
@@cyberjoker2542To bezpodstawne stwierdzenie. Korzenie naszej kultury wywodzą się ze starożytnej Grecji i Rzymu. Nie wierzymy już w Marsa i nikt nie ubolewa z tego powodu. W historii ludzkości religia nie jest stałą.
Dziś Wasza dyskusja była rewelacyjna.
To już druga Wasza audycja, w którym opinie wynikają z braku świadomości albo braku wiedzy. Rodzimowierstwo wynikające z bóstw przyrodniczych nie potrzebują objawienia. Póki Słońce nie zgaśnie, ludzie się będą do niego modlili... Kiedy tu w audycji padło pojęcie "nowej duchowości"?
ja rozumiem ich tak, że niby człowiek potrzebuje tego objawienia bo taki jest (Bóg go tak stworzył albo tak wyewoluował) i mimo że rodzimowiercy będą dostarczali jakiś substytut to jednak ludzie dalej będą poszukiwać tego objawienia i wtedy chrześcijanie wjadą cali na biało.
Jeśli chodzi o kanał Zero to wiąże z nim jakąś nadzieję. Tylko u Stanowskiego widzę szansę na poważne debaty na tematy około polityczne i społeczne. Debata o wojsku, CPK itp !!!! A sam Stanowski to faktycznie coś w rodzaju błazna ale w bardzo pozytywnym sensie coś jak Stańczyk czy jak Trefniś(Hoid) z Cosmere Sandersona.
Skoro Elity intelektualne są teraz tak odklejone to potrzeba nam błazna który je będzie wyśmiewał.
No cóż a sam odcinek ? Tak jak z reguły słucham Was z dużą przyjemnością tak tutaj trochę jedziecie struną wyższości/wyniosłości a to mi się już trochę nie podoba.
Tak słucham i słucham i widzę, że nie macie właściwie żadnego pojęcia na temat tego, czym jest współczesne rodzimowierstwo. Zasadniczo mówicie nie o tym wyznaniu, którego związek wyznaniowy został niedawno zarejestrowany, tylko o narracjach popularnych, które w znacznej mierze ograniczają się do przestrzeni wirtualnej.
Bo na tym opiera się fenomen. Wewnętrzna struktura związku wyznaniowego nie wytłumaczy tego, skąd bieże się sympatia do tego typu zjawisk. Właśnie ten obserwowalny popularny wydźwięk pozwala na jego zrozumienie.
Okropnie się tego słucha. 31 minuta - poddaje sie😔
Ilość nadinterpretacji gościa jest nie do przyjęcia, a reakcji brak.
Mimo wszystko pozdrawiam i dziękuję.
Klub Jagielloński do boju ! Niech rośnie siła Zakonu !
Przecież wy nie macie pojęcia o czym mówicie.
Pan pośrodku serio z tym monarchizmem, antyewolucjonizmem i antyszczepionkowością? Może trzeba się jednak dokształcić materiałami kogoś innego niż Pageau.
Kaszczu coś nie dospał:Midsommar nie jest Eggersa. Janek potrafi porwać swoimi wywodami 😅
Tak, oczywiście, Ari Aster, przepraszam za niedospanie!
"różnica jest tylko taka że on urodził się na prawdę"? Jak dla mnie to różnica jest taka że Pan w to wierzy, a ktoś sobie wierzy w co innego. Nie jestem w stanie zrozumieć skąd to poczucie wyższości u katolików z racji tego w co tam sobie wierzą. Rozumiem pragmatyczne przywiązanie do religii z racji kulturowej ale takie gadanie to czysta hipokryzja.
Ponieważ Chrystus jest postacią historyczną i istnieją w naukach historycznych żrodla potwierdzające ten fakt Natomiast nie istnieją żadne dane źrodłowe w historii potwierdzające istnienie czy urodzenie się Zeusa Apollina Trygłaea czy Thora i nie chodzi o zadną wyższosc tylko o pewność wynikająca nie tylko z wiary ale z badań historycznych.
To, że istniał nie podlega wątpliwości. To czy jest Synem Bożym to już sprawa wiary. W każdej religii podstawą jest wiara. Zauważyłem też, że to zwykle o katolikach mówi się z pogardą. Wiec to może nie my się wywyzszamy, tylko inni mają jakiś kompleks?😉
@@wadysaw1612 Mahomet też jest postacią historyczną. Wolałbyś żeby Europejczycy zwracali się ku pogaństwu czy ku Islamowi?
Mahomet nie jest bogiem
chodzi o ciągłość historyczną ... jest się do czego odwołac
No bo niby dlaczego taniec wokół dębu czy noc Kupały ma mniej sensu niż eucharystia czy zmartwychwstanie- tak naprawdę te pierwotne sprawy zaspakajają potrzeby religijne a są proste i nie mają bagażu katolucyzmu czy islamu ktore sa pelne nonsensu i sprzeczności:)
Tadeusz Kościuszko o religii:
„..Księża będą zawsze wykorzystywać ciemnotę i przesądy ludu. Będą posługiwać się religią jak maską, pod którą kryje się obłuda i zbrodniczość ich poczynań..”
Najpierw się dokładnie dowiedz kim był Kościuszko, bo bez tego brakuje kontekstu w tym cytacie. Rewolucja Francuska = Tadeusz Kościuszko na Polskim gruncie. Potem sprawdź czym był ten ruch rewolucyjny. Bo równie dobrze możesz podobne cytaty dawać z Lenina czy Marksa. Polacy niestety masowo są niedoinformowani kim był Kościuszko, prawdę zastępuje bajkowa opowieść o wspaniałym przywódcy
@@user-zz5hh5rd9v Tak było ... Ale czy to zmienia prawdziwość tego cytatu, wciąż aktualnego ?
@@rz1358tak, ponieważ dokladnie taka samą taktykę stosowali idole Kosciuszki, o czym on sam mógł nie wiedzieć. Zwłaszcza patrząc przez pryzmat jego naiwności co do pojęcia wolności. Proszę poczytać o Wolterze, Rousseau, Fryderyku Filozofie i o całej masie tzw. postępowców oświeceniowych oraz ich dziecku czyli rewolucji francuskiej, których cel był prosty. Wyeliminować konkurencję w walce o rząd dusz ze strony Kościoła Rzymskokatolickiego oraz wycisnąć z człowieka jako maszyny tyle ile się da, zanim ten odejdzie z tego świata. A wszystko ku chwale państwa lub innych organizacji ponanarodowych (obecnie korpo). A bez konkurencji panuje monopol, a wiemy do czego prowadzi takie zjawisko.
Na 30 tys. subów Q& A ? :>
Mam wrażenie, że już ten temat poruszaliście wiele razy i chyba nadajecie mu nadmierną wagę. Sprawia to wrazenie udowadniania na sile, ze wasze wierzenia sa lepsze niz wierzenia kogos innego. Z moich obserwacji wynika, że większość młodszych ludzi traktuje religię jako pewien rytuał, który pojawia się dwa razy w roku i kiedy trzeba wziąć ślub, ale prawie nikt poważnie nie traktuje całej mitologii religijnej i nie traktuje jej jako czegos nadrzednego w zyciu co w jakikolwiek sposob mowi cos o swiecie. Pogaństwo tak jak i bardziej zaangazowane chrześcijaństwo to margines, który wiekszosc ludzi traktuje jako pewien folklor na który mozna jedynie wsruszyc ramionami. Wzajemne atakowanie się grup, które sa przekonane, że ich wierzenia sa prawdziwe a wszystkie inne sa z jakiegos powodu gorsze, jest dosc dziwaczne dla kogos z zewnatrz. Wiekszosc ludzi zyje codziennym zyciem, takze nie wiem po co ciągle odnosic sie do tego ze ktos wierzy w cos innego niz wierzyla jego babcia. Na ile to zjawisko zastepowania rzeczywiscie istnieje to potrzeba byloby badan socjologicznych.
tak jak u petersona, ubzduralicie sobie, ze o ile pinokio to fikcja literacka. to ksiazka pastuchow z pustynii to juz metafizyka spotkanie z najwyzszym. I na sile probujecie tym zainteresowac innych.
Chcecie zostać kontrkulturowymi freakami? Spróbujcie charyzmatycznego protestantyzmu.
Dla mnie studiowanie natury to forma bezpośredniego obcowania z Bogiem, religia czy nauka Kościoła z takim studium się nie wykluczaja choć sa forma intelektualnej sublimacji tego obcowania niedostępna dla wszystkich, a też "na druga nóżkę" obarczona wszelakimi ludzkimi przywarami, które ostatnio, w wyniku demokratyzacji i pauperyzacji wiedzy i zdarzeń, stały się dość jaskrawe. Parafrazujac Margaret Atwood natura sama w sobie jest konserwatywna, powrót do natury to sposób powrotu liberałów do konserwatyzmu.
No nie?
Nagroda Nobla z fizyki 2022 pieczętuje uznanie nielokalności. Bohr miał rację, nie ma determinizmu.
Mylicie się. Przeciwstawiacie chrześcijaństwo i neopogaństwo, podczas gdy neopogaństwo to radosna twórczość a prawdziwym zagrożeniem jest islam. Już muzułmanie rozmnażają się szybciej niż chrześcijanie, skutecznie przekazują wiarę dzieciom więc nie mają przerwanego przekazu kulturowego i masowo zasiedlają Europe i podbijają ją poprzez marsz przez instytucje. To bzdura że się zasymilują bo oni nie identyfikują z państwami do których przyjechali ani z poganami tylko z ummą muzułmańską. Możecie powiedzieć że to komentarz nie na temat tylko że neopogaństwo to temat teoretyczny a islamizacja to realne zjawisko i do Polski też do dotrze za kilka-kilkanaście lat, biorąc pod uwagę że my się nie rozmnażamy a oni tak
Muzułmanie to najszybciej laicyzująca się grupa religijna w Europie
Chyba jako jedyni w Polsce na poważnie traktujecie rodzimowierców 😂
Raczej na niepoważnie biorąc pod uwagę, że cały ten podcast pokazuje ignorancję i brak wiedzy.
Beczny odcinek. Gość ma gadane.
beczny... co to za język?
@@WaldekXX Polski młodzieżowy.
Wszystko w tej rozmowie dość mądrze brzmi, ale czasem wpada jakaś kliszowa "Julka" i zgrzytają mi zęby.
Mam podobne odczucia. Nie przepadam za tym internetowym slangiem.
Chyba wcięło mój komentarz. Sugestia że poganstwo jest związane z Julkami jest po to żeby nie powiedzieć że poganstwo jest związane z neonazistami. Nazistow nie ruszamy bo to w końcu prawica
Naziści to skrót od narodowi socjaliści , zwalczali wszystkie rzeczywiście prawicowe partie a Niemczech je zdelegalizował i więc to nie jest partią prawicowa tylko lewicowa ponieważ socjaliści sytuują się na lewicy , natomiast narodowi socjaliści oprocz ideologii socjalistycznej mieli jeszcze silne poglądy nacjonalistyczne i to odróżniało ich od np bolszewików gdzie zamiast nacjonalizmu głoszono internacjonalizm . Poza tym naziści byli skrajnie antychrześcijańscy. Przypisywanie nazistom prawicowości to efekt powojennej propagandy komunistycznej, ale jak widać to kłamstwo trzyma się mocno do dzisiaj.
Czyli Józefaciuk jest nazistą?
XD
Komentarz dla statystyk.
Kciuk dla statystyk.
Neopoganstwo mamy kojarzyć z Julka a nie z neonazizmem żeby bron Boże nie obrazić neonazistów a śmiać się z młodych ludzi. :)
To kojarzenie jest rezultatetem obserwacji naszego otoczenia. Właśnie takie przykłady widzę wśród znajomych, a neonazistów nie znam.
@@missnomer5800 a ja znam i mogę śmiało powiedzieć, że wielu skrajnych prawicowców i tak zwanych skinów to antykościelni poganie
@@davidrecords2526 o tym bym głośno nie mówił bo to kłóci się z narracją
Naziści po prostu wypłynęli na świat z ideami neopogaństwa i modnych wśród elit wszelkich okultyzmów, które zapewne miały zastąpić wpływy niepewnych politycznie lóż masońskich na terenie Rzeszy.
Ale nie byli to bynajmniej prawicowcy.
Jeśli już to wzięło się to z charakterystycznej dla szeroko pojętego narodu niemieckiego mentalności całkowitego poddaństwa wobec władzy, i w konsekwencji imperialnych zapędów! A do tego nazistom byli potrzebni również nacjonaliści oraz socjalistyczna polityka i jak najbardziej całe masy plebsu, który miał ginąć na frontach.
@@davidrecords2526 Zaraz, zaraz, najpierw była mowa o nazistach, teraz przeskakujemy na skrajną prawicę? Różnica jest, i to spora.
Co do nazistów, jest ich w Polsce tak niewielu i są tak skryci, że ich przekonania nie mają konsekwencji w społeczeństwie.
Co do skinów, oni się chyba politycznie nie udzielają, raczej futbol ich zajmuje, jeśli się nie mylę. Niewiele osób jest świadomych ich przekonań religijnych, bo i po co?
Julek natomiast jest zatrzęsienie. Dumnie się obnoszą ze swoimi polityczno-religijnymi przekonaniami. Wywierają presję na otoczenie. Nie da się nie wiedzieć w co wierzą.
Dlatego chłopaki o nich wspomnieli.
To się pokrywa z moją wiedzą empiryczną vs ktoś coś na yt napisał na temat wierzeń religijnych nazistów.
NB zgoda, że Hitler i jego otoczenie zabawiali się w poganizm, czy z przekonania czy z przekory to już kwestia sporna. Hitlerowców w Polsce ze świeczką szukać.
Gdzie śpi Katechon ? Nadejdzie przed Świtem? Fantastyczna audycja, Gratulacje i szacunek dla wiedzy Wszystkiego naj z okazji urodzin.
To co mówicie o Stanowskim mysle ze jest przesadzone oczywiscie on czesto lubi wchodzi rola błazna ale to rodzaj inteligentnego blazna . Na tym jego kanale jest dużo tzw. karnawału ale mówienie ze tam chodzi tylko o pusta bezrozumna rozrywka jest krzywdzące bo mimo ze wiele tresci jest w konwencja rozrywkowa to jest tez tam przamycane sporo wartosciowych tresci i dobrego jakościowo materiału . Stanowisk bardzo cwanie to robi bo mając duże zasiegi robi z tego kanalu rodzaj pewnego huba skupiajacego rozne tematyki z twórcami których uzna za ciekawe postaci .
Panie ładny,a skąd ty wiesz, że był Jezus- lokalny katabas to ci powiedział??-janek dzbanek.
A skad wiesz ze ty jestes i istniejesz jak materia z której sie składasz to nie zadna substancja tylko jedynie chmurki i zawierowania energii w pustej przestrzeni . Udowodnij mi ze istniejesz ?
@@homointernetus9733 w ciekawe strony prowadzi mnie moja projekcja rzeczywistości, w której pojawiają się tacy ludzie jak ty. ;) Lubię siebie zaskakiwać.