Z mojego wieloletniego doświadczenia w hodowaniu krotonów różnych odmian twierdzę, że one uwielbiają zarówno zraszanie jak i bezpośrednie słońce i to w ogrodzie "na patelni" cały sezon . Oczywiście wcześniej hartując i przyzwyczajając do słońca.
Uwielbiam krotony! Są bardzo wdzięcznymi roślinami. Moje krotony Petra lubią dużo wody i bardzo jasne stanowisko. W tym roku wszytkie mi zakwitły (kwiatostan męski i żeński). Kwiatostan męski utrzymywał mi się ok. 2 miesięcy. Jedynie z krotonem Mammy musieliśmy się dotrzeć bo gubił świerze liście.... ta odmiana lubi mniej wody. Pięknie rośnie w jasnym stanowisku.
Dziekuje za film. Jestem szczesliwa posiadaczka pieknego krotona ktory jest nieczulym twardzielem. Jest ze mna od dwoch lat i nie stracil ani jednego liscia. Stoi na ostrym sloncu, zraszam go 2 razy dziennie i podlewam 2 razy w tygodniu.
Rośliny to zagadka :) Mój Kroton Petra stoi na południowym parapecie w czystym słońcu. Rośnie bez problemów, nawet kwitł już. Ostatnio ścięłam czubki i włożyłam wprost do ziemi ( gdzieś w marcu). Mama dwa małe, nowe krotony, które puszczają listki. Inny kroton ( taki jak Twój na filmie) rośnie w słoju :) w dość ciemnym miejscu już 3 rok. Tylko od czasu do czasu, ścinam czubek, bo chce uciekać ze słoika :) Co do słoików, to mam takie obserwacje, ze rośliny się w nich miniaturyzują. Miałam w nich paprotkę z ogródka ( rosła malutka, śliczna aż zjadł ją grzyb :)) Teraz w słoiku rośnie sanseveria, jest miniaturowa. To jest niesamowite :)
Ciekawe jest to że do tej pory miałam 2 kroton. Jeden 2 letni egzemplarz kwitnie sobie 2x w roku jak szalony a drugi mimo, że kupiony później, mimo, że był tak samo traktowany regularnie umierał. Myślę że może to kwestia tego że stał w ciut innym miejscu i już mu coś nie pasowało. W każdym razie ten pierwszy miewa fochy, zrzuca dolne liście, ale za chwilę strzela nowymi na górze, także jest balans 😎😁
Hej, kupiłem Crotona aucubaefolia - moja pierwsza roślina, która nie skończy w sosie pomidorowym :) Ma już ładną doniczkę, pod nią mokre kamyczki na spodku, w planach wymiana podłoża na optymalną mieszankę, ale potrzebuję porady. Jaki będzie dla niej najlepszy nawóz? @MakeYourLifeGreener proszę o poradę, najlepiej o nazwę konkretnego nawozu, tu lub na ptiv. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za super filmy!
Kroton był moim pierwszym kwiatkiem i oczywiście kupiłam go, bo mi się podobał, a nie miałam pojęcia o jego uprawie. U mnie rośnie w szczerym słońcu jak szalony i nic zlego się z nim nie dzieje. Mam go już dwa lata i w zasadzie moje dbanie o niego opiera się o w miarę regularnie podlewanie. Sadzonki z pędu, jak i z pojedynczych listków(tak z ciekawości) ukorzeniałam w wodzie i puściły piękne gęste korzenie. Teraz czekam czy z samych listków coś wyrośnie 🤔 zastanawiam się czy faktycznie to roślina ciężka w uprawie i po prostu mam szczęście z moim egzemplarzem, czy jednak opinie na jej temat są trochę przesadzone, bo mam na swoim koncie zabicie zielistki i bluszczy, które w zasadzie są w uprawie teoretycznie łatwiejsze, a jednak w moich rękach umarły, a kroton super się trzyma
Kupiłam tydzień temu ten z czerwonymi plamkami, zastanawiałam się czy poradzimy sobie w moich warunkach, ale skoro storczyki jeszcze żyją to on też powinien dać radę. Przetransportowałam go w tej zimnicy w plecaku i stracił tylko jeden liść, kwiatek jest maleńki i wisi w makramie na ścianie, nie wiedziałam że to takie wielkie urośnie. Twoje filmiki są bardzo pomocne, dziękuję 😉
Mam dwa nieduże krotony. I o dziwo odżyły odkąd je przestawiłam jednego na parapet nad kaloryfer a drugiego niedaleko kaloryfera. Rosną nowe listki. Może im cieplutko... 😀
Mam krotona i nie dbam o niego specjalnie 🙈 poprostu podlewam jak opadają liście i jak go kupiłam to odrazu przesadziłam. O dziwo nie zrzucił ani jednego liścia 💪 a ostatnio przy podlewaniu zauważyłam przedziorka... na liściach nie widać nic a pod liściem ful przedzior 😭 także chyba jakiś odporny egzemplarz mam 😊 pozdrawiam 🌱
Kroton kwitnie kilka razy do roku, stoi na kuchennym parapecie przy zlewie. Po raz pierwszy oprócz kwiatków jest gałązka, na ktorej są malutkie "kuleczki" z ociupinką wypusta/ niteczki / korzonka pokryte lepką cieczą. Czy mieliście coś takiego, czy to mogą być nasionka Chyba zaryzykuję i spróbuję chodować w ziemii
Tydzień. Tyle wytrzymał mój. Aktualnie gubi liście, szukam przyczyny. Daje mu wszystko czego potrzebuje 😁 jeszcze nie przesadziłam od zakupu, próbować czy poczekać na rozwój sytuacji?
Kupiłem i przez pierwsze dwa tygodnie rósł pięknie - wypuścił trzy nowe liście i zaraz kolejne trzy i... zaraz te wszystkie nowe zgubił :-( Najbardziej zdziwiło (i zasmuciło mnie) że właśnie te nowe... Jakiś pomsł?
Mam pytanie, bo nigdzie nie znalazłem odpowiedzi Dlaczego moje krotony nie wypuszczają nowych liści? Całą reszta ok, nie gubi liści, nie zasycha ale nie rośnie 😔
Zauważyłem że mój kroton gubi liście tylko te drobne, nie zewnętrzne te bardzo duże tylko te wewnętrzne małe i drobne które spadają wyschniete na ziemię, co to może być? :)
A ja myślałam że to najłatwiejsze rośliny w uprawie 😅 kupiłam zima w biedrze parę razy przelałam jest na oknie wschodnim ( nad kaloryferem) i bym powiedziała że rośnie w miarę szybko 🤷
Udało mi się zwalczyć wełnowca preparatem POLYSECT 005 SL Substrala. Najpierw został porządnie spłukany letnią wodą pod prysznicem by pozbyć się choć części tego dziadostwa. Po prysznicu trafił na kwarantannę, gdzie został spryskany oraz podlany ww. preparatem. W sumie dostał chyba ze trzy dawki: oprysk plus podlewanie, choć producent zaleca chyba jedną. Pomogło.
właśnie zraszanie zapobiega takim gościom jak wełnowce itp. jeśli już stosować chemię to najpierw dobrze spłukać wodą , a nawet samo mycie może zaradzić bez chemii. Woda musi byc letnia, nie zimna.
Mojego krotona kupiłam w markecie, niestety zaczął chorować, pomimo oprysku, liści dotkniętych grzybem nie udało się jakkolwiek odratować, musiałam obciąć wszystkie.. został mi tylko badyl... Nie chcę go wyrzucać, korzenie są zdrowe. Co z nim zrobić? Są jakieś szanse na to, że liście odrosną?
Dostalam krotona sunny star ktory na poczatku mial piekne liscie postawione do gory i z dnia na dzien zaczely opadac mu liscie w dol i aktualnie wyglada jak pies ktory zrobil cos zlego a wlasciciel jeszcze o tym nie wie xD najnowsze liscie nadal mu rosna ale wszystkie pozostale sa juz praktycznie pionowo do dolu Myslicie ze da rade?
@@VistoriaCattery Nie to nie to, myślałem nad tym szkodnikiem - wnioskuję, że to nie ono
2 года назад+2
Zupełnie bez sensu z tym podlewaniem. Jak czekałem aż mi ziemia przeschnie w głebi, to tracił liście. Już myślałem, że nie mam do niego ręki ale zauwazyłem, że gubi liście po tym jak zapomniałem go podlać. Od tego czasu jak utrzymuję wilgotne podłoże i nie pozwalam mu przeschnąć na mierniku wilgotności poniżej 4, to liście przestał gubić. Poza tym jak spadała wilgotność gleby poniżej 3 to odrazu pokazywał liścmi zwisającymi w dół. Więc nie wiem skąd ta porada, że trzeba krotonowi dać przeschnąć. Zupełnie bez sensu.
Mój kupiony w marcu (kwietniu?) przez pierwszy miesiąc/dwa pięknie i bardzo szybko rósł, a potem stanął i stoi do dziś. Nie opadły mu liście, nie ma żadnych dziwnych plam. Nie mam pojęcia o co mu chodzi. :(
@@agatagorecka1654 Jak go kupiłam, to mu troszeczkę wystawały korzenie z doniczki, ale to była moja pierwsza roślina, więc nie miałam ziemi ani innej doniczki żeby go przesadzić. Ale rósł, więc w końcu go zostawiłam. Stoi na południowym parapecie, bo tylko tam mam okno, poza tym mam dość ciemny pokój. Podlewałam go samą wodą, co 2-3 dzień (trzeciego już koniecznie, bo zaczynały mu oklapywać liście). Nawozu też nie miałam. Podlewałam do podstawki i wszystko momentalnie wypijał. Zraszałam też. Jak przestał rosnąć, to też myślałam, że trzeba go przesadzić, ale bardzo długo szukałam doniczki z dziurami, więc ostatecznie przesadziłam go pewnie z niecały miesiąc temu. A, i jeszcze parę tygodni przed przesadzeniem kupiłam biohumus, bo też tak sobie pomyślałam, że może już wszystkie dobre składniki wyciągnął z ziemi, ale to też nic nie dało. Później już bliżej przesadzenia, ale jeszcze w starej doniczce, jak go podlewałam do podstawki, to widocznie wolniej wchłaniał wodę. No i jak wyjechałam w czerwcu (planowałam na dobę, nie było mnie ponad trzy), to przed wyjazdem wszystko podlałam, a jak mi się przedłużył wyjazd, to się martwiłam czy nie padnie, ale jak wróciłam, to nawet nie miał opuszczonych liści... Praktycznie jak sztuczny się zaczął zachowywać... Nie widzę żeby miał jakiekolwiek pasożyty. Jak w końcu go przesadziłam, to poszedł do ziemi uniwersalnej. To pierwsza roślinka, którą przesadzałam, a w internecie wyczytałam, żeby obejrzeć korzenie czy nie są zgniłe albo przesuszone, ale na takie nie wyglądały, więc nic przy nich nie robiłam. Do tej doniczki nie mam podstawki, więc podlewam od góry, ale rzadziej niż jak rósł, żeby go nie przelać. Jakieś 2 tygodnie temu byłam w kwiaciarni i zapytałam tam panią o radę, i powiedziała mi, że teraz w lecie od południa może go za bardzo parzyć słońce i dlatego nie rośnie. Nie jestem przekonana, bo czytałam, że potrzebuje dużo światła, a nie ma na liściach żadnych plam wskazujących na poparzenie, ale w sumie już tylu rzeczy próbowałam, że co mi szkodzi. I przestawiłam na półkę przy oknie, ale za zasłoną. I tak stoi do teraz. Nic się na razie nie zmieniło. A, i zanim przestał rosnąć, to na szczycie łodygi pojawił się zalążek liścia, ale się od niej do teraz nie oddzielił. Więc tak jakby chciał rosnąć, ale coś mu w tym przeszkadzało. :(
@@littlepossum2349 jeżeli nic mu nie jest, to bardzo prawdopodobne, że "inwestuje" w korzenie😉 jeżeli dostał większą doniczkę, to normalne, że chwilowo rozrastają się korzenie,a nie liście. Dziurka w niej się powinna być zawsze. Moje lubią słońce i dużo wody. Pieszczotliwie nazywam je przez to "pijawki"😊sukcesu w pielęgnacji👍
Mam bardzo stary kroton, ktory moja mama (prawie) zabiła. Zostalo mu kilka liści na bardzo zdrewnialych pędach. Czy również taki zdrewnialy mogę uciac i wrzucic do wody z ukorzeniaczem?
O, mam identyczną sytuację :D Stary łysawy kroton z liśćmi na długich zdrewniałych łodygach. Piękny nie jest, a do tego od paru miesięcy ciągle kwitnie (I śmieci). Jak go zagęścić..
Kroton nie lubi wody??? Mam dwa krotony i moglyby stac w wodzie po czubek doniczki! Chlejusy na potege! Tak samo jak moje wilczomlecze lsniace. Doniczka stoi prawie caly czas w wodzie a nie nalej to liscie zzolkna i opadna. Dodam ze krotony kwitna caly czas i stoja na polodniowym oknie. Tak jak i wilczomlecze. Jeden kroton ma moze z 10 cm i zaskoczyl mnie tymi kwiatkami bo to mlodziutka roslina. Drugi ma juz z metr i powoli z okna mi wylazi a kwitnie caly czas. Raz w tygodniu biore je pod prysznic i zlewam woda. Maja sie swietnie.
Widziałem to w kwiaciarni, kosztowało 60zł, ale wogóle mi się to nie spodobało takie to psrokate i ma brzydkie kolory. Jednym słowem roślina nie dla mnie
Co za kobieta normalnie torpeda mądra piękna i ten głos firmy można oglądać na okrągło pozdrawiam gorąco 🌹🌹🌹🌹🌹🌹🌹😉😃
Z mojego wieloletniego doświadczenia w hodowaniu krotonów różnych odmian twierdzę, że one uwielbiają zarówno zraszanie jak i bezpośrednie słońce i to w ogrodzie "na patelni" cały sezon . Oczywiście wcześniej hartując i przyzwyczajając do słońca.
Jak pięknie wyglądasz w tym filmie 😍
Uwielbiam krotony! Są bardzo wdzięcznymi roślinami. Moje krotony Petra lubią dużo wody i bardzo jasne stanowisko. W tym roku wszytkie mi zakwitły (kwiatostan męski i żeński). Kwiatostan męski utrzymywał mi się ok. 2 miesięcy.
Jedynie z krotonem Mammy musieliśmy się dotrzeć bo gubił świerze liście.... ta odmiana lubi mniej wody. Pięknie rośnie w jasnym stanowisku.
Wczoraj szukałam filmu na temat tej rośliny a tu proszę 😂
Mam jedno spostrzeżenie, bo akurat mój mały kroton odżył od kiedy zaczęłam go regularnie zraszać. Pozdrawiam! 🌱
Moj tak samo 💛
Uwielbiam Panią oglądać, bardzo pomocny film ;)
Dziekuje za film. Jestem szczesliwa posiadaczka pieknego krotona ktory jest nieczulym twardzielem. Jest ze mna od dwoch lat i nie stracil ani jednego liscia. Stoi na ostrym sloncu, zraszam go 2 razy dziennie i podlewam 2 razy w tygodniu.
Dziś przyjechał mój kroton i od razu wiedziałem gdzie szukać wskazówek 😁
Proszę bardzo nagraj jak dbać o gardenie
Kroton jest piekna roslina, ma unikatowe liscie, uwielbiam 😊 pozdrawiam
Rośliny to zagadka :) Mój Kroton Petra stoi na południowym parapecie w czystym słońcu. Rośnie bez problemów, nawet kwitł już. Ostatnio ścięłam czubki i włożyłam wprost do ziemi ( gdzieś w marcu). Mama dwa małe, nowe krotony, które puszczają listki. Inny kroton ( taki jak Twój na filmie) rośnie w słoju :) w dość ciemnym miejscu już 3 rok. Tylko od czasu do czasu, ścinam czubek, bo chce uciekać ze słoika :) Co do słoików, to mam takie obserwacje, ze rośliny się w nich miniaturyzują. Miałam w nich paprotkę z ogródka ( rosła malutka, śliczna aż zjadł ją grzyb :)) Teraz w słoiku rośnie sanseveria, jest miniaturowa. To jest niesamowite :)
MOJ KROTON co chwile KWITNIE !!!! chyba ma dobrze u mnie
Super poradnik. Pozdrawiam 😀
Dziękuję już wiem wszystko
Dziękuję pozdrawiam
Ciekawe jest to że do tej pory miałam 2 kroton. Jeden 2 letni egzemplarz kwitnie sobie 2x w roku jak szalony a drugi mimo, że kupiony później, mimo, że był tak samo traktowany regularnie umierał. Myślę że może to kwestia tego że stał w ciut innym miejscu i już mu coś nie pasowało. W każdym razie ten pierwszy miewa fochy, zrzuca dolne liście, ale za chwilę strzela nowymi na górze, także jest balans 😎😁
W tym odcinku moją uwagę przykula fryzura ;) , mega fale czesane wiatrem :D
Hej, kupiłem Crotona aucubaefolia - moja pierwsza roślina, która nie skończy w sosie pomidorowym :) Ma już ładną doniczkę, pod nią mokre kamyczki na spodku, w planach wymiana podłoża na optymalną mieszankę, ale potrzebuję porady. Jaki będzie dla niej najlepszy nawóz? @MakeYourLifeGreener proszę o poradę, najlepiej o nazwę konkretnego nawozu, tu lub na ptiv. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za super filmy!
Dziękuję 😊
Kupilam swojego za 9.99 na wyprzedaży w markecie budowlanym. Mam go 1.5 roku i właśnie zakwitł 3 raz
Mój ma z 2 lata i co roku 2x kwitnie. Szalony jest hahhaha
Czy podłoże uniwersalne z perlitem zda egzamin?
Kroton był moim pierwszym kwiatkiem i oczywiście kupiłam go, bo mi się podobał, a nie miałam pojęcia o jego uprawie. U mnie rośnie w szczerym słońcu jak szalony i nic zlego się z nim nie dzieje. Mam go już dwa lata i w zasadzie moje dbanie o niego opiera się o w miarę regularnie podlewanie. Sadzonki z pędu, jak i z pojedynczych listków(tak z ciekawości) ukorzeniałam w wodzie i puściły piękne gęste korzenie. Teraz czekam czy z samych listków coś wyrośnie 🤔 zastanawiam się czy faktycznie to roślina ciężka w uprawie i po prostu mam szczęście z moim egzemplarzem, czy jednak opinie na jej temat są trochę przesadzone, bo mam na swoim koncie zabicie zielistki i bluszczy, które w zasadzie są w uprawie teoretycznie łatwiejsze, a jednak w moich rękach umarły, a kroton super się trzyma
Mam to samo.. I to samo miałam z bluszczem 😂
Mam dokładnie tak samo :) U mnie krotony rosną jak szalone (bez specjalnego skakania nad nimi) za to udało mi się wykończyć bluszcz :(
Suuuuuper💕
Super film ❤️
fajna ta roślinka
Kupiłam tydzień temu ten z czerwonymi plamkami, zastanawiałam się czy poradzimy sobie w moich warunkach, ale skoro storczyki jeszcze żyją to on też powinien dać radę. Przetransportowałam go w tej zimnicy w plecaku i stracił tylko jeden liść, kwiatek jest maleńki i wisi w makramie na ścianie, nie wiedziałam że to takie wielkie urośnie. Twoje filmiki są bardzo pomocne, dziękuję 😉
Mam dwa nieduże krotony. I o dziwo odżyły odkąd je przestawiłam jednego na parapet nad kaloryfer a drugiego niedaleko kaloryfera. Rosną nowe listki. Może im cieplutko... 😀
A czy szkodniki lubują się w krotonach? Pozdrawiam :)
Mam krotona i nie dbam o niego specjalnie 🙈 poprostu podlewam jak opadają liście i jak go kupiłam to odrazu przesadziłam. O dziwo nie zrzucił ani jednego liścia 💪 a ostatnio przy podlewaniu zauważyłam przedziorka... na liściach nie widać nic a pod liściem ful przedzior 😭 także chyba jakiś odporny egzemplarz mam 😊 pozdrawiam 🌱
Proszę o krotonie trójskrzyn -rozmnażanie
piękne krotony ale rosną masakrycznie wolno w górę :P moj ma 3 lata i urusł moze 10 cm albo mniej
oooo dzięki
Kroton kwitnie kilka razy do roku, stoi na kuchennym parapecie przy zlewie. Po raz pierwszy oprócz kwiatków jest gałązka, na ktorej są malutkie "kuleczki" z ociupinką wypusta/ niteczki / korzonka pokryte lepką cieczą. Czy mieliście coś takiego, czy to mogą być nasionka
Chyba zaryzykuję i spróbuję chodować w ziemii
Anno, skąd masz tak fajny zraszacz do kwiatów? Ten z pompka?
Kupiłam krotona w Briko i po tygodniu opadły wszystkie liście , wszystko robiłam zgodnie z instrukcją o krotonach, prosxę o pomoc
Tydzień. Tyle wytrzymał mój. Aktualnie gubi liście, szukam przyczyny. Daje mu wszystko czego potrzebuje 😁 jeszcze nie przesadziłam od zakupu, próbować czy poczekać na rozwój sytuacji?
Mój gubił liście i bardzo się martwiłam, okazało się, że wypuszcza "odnóżki " 😊
Kupiłem i przez pierwsze dwa tygodnie rósł pięknie - wypuścił trzy nowe liście i zaraz kolejne trzy i... zaraz te wszystkie nowe zgubił :-( Najbardziej zdziwiło (i zasmuciło mnie) że właśnie te nowe... Jakiś pomsł?
Jak dbać o drzewko bonsai?😊
Czy mozna ukorzenic z lisci? Sa filmiki ale podobno to nie mozliwe
❤
Mam pytanie, bo nigdzie nie znalazłem odpowiedzi Dlaczego moje krotony nie wypuszczają nowych liści? Całą reszta ok, nie gubi liści, nie zasycha ale nie rośnie 😔
Zauważyłem że mój kroton gubi liście tylko te drobne, nie zewnętrzne te bardzo duże tylko te wewnętrzne małe i drobne które spadają wyschniete na ziemię, co to może być? :)
A ja myślałam że to najłatwiejsze rośliny w uprawie 😅 kupiłam zima w biedrze parę razy przelałam jest na oknie wschodnim ( nad kaloryferem) i bym powiedziała że rośnie w miarę szybko 🤷
Jest nadzieja dla mojego 😅 Mam podobne warunki, a właśnie go kupiłam i zastanawiałam się gdzie postawić 😂
A ja już od dobrych kilku miesięcy walczę z wełnowcem, Czy jest jakiś skuteczny sposób?
Udało mi się zwalczyć wełnowca preparatem POLYSECT 005 SL Substrala. Najpierw został porządnie spłukany letnią wodą pod prysznicem by pozbyć się choć części tego dziadostwa. Po prysznicu trafił na kwarantannę, gdzie został spryskany oraz podlany ww. preparatem. W sumie dostał chyba ze trzy dawki: oprysk plus podlewanie, choć producent zaleca chyba jedną. Pomogło.
Moja siostra zwalczyła tym preparatem wełnowca na palmie koralowej.
Trzy dawki, o których wspomniałem, aplikowałem w odstępach około tydzien-dwa tygodnie.
właśnie zraszanie zapobiega takim gościom jak wełnowce itp. jeśli już stosować chemię to najpierw dobrze spłukać wodą , a nawet samo mycie może zaradzić bez chemii. Woda musi byc letnia, nie zimna.
Mojego krotona kupiłam w markecie, niestety zaczął chorować, pomimo oprysku, liści dotkniętych grzybem nie udało się jakkolwiek odratować, musiałam obciąć wszystkie.. został mi tylko badyl... Nie chcę go wyrzucać, korzenie są zdrowe. Co z nim zrobić? Są jakieś szanse na to, że liście odrosną?
Mój kroton jest bardzo wysoki, ale pogubił liście, wygląda dosłownie jak drzewo. Da się coś z tym zrobić?
Dostalam krotona sunny star ktory na poczatku mial piekne liscie postawione do gory i z dnia na dzien zaczely opadac mu liscie w dol i aktualnie wyglada jak pies ktory zrobil cos zlego a wlasciciel jeszcze o tym nie wie xD najnowsze liscie nadal mu rosna ale wszystkie pozostale sa juz praktycznie pionowo do dolu
Myslicie ze da rade?
Kupiłem takiego nie dawno..ma taki biały nalot..to normalne czy coś mu nie tak jest ?
A i ma jeszcze pytanko:
Białe muszki w ziemi od cyklamena, co to takiego?
to prawdopodobnie ziemiórki tyle, że one nie są białe.
@@VistoriaCattery Nie to nie to, myślałem nad tym szkodnikiem - wnioskuję, że to nie ono
Zupełnie bez sensu z tym podlewaniem. Jak czekałem aż mi ziemia przeschnie w głebi, to tracił liście. Już myślałem, że nie mam do niego ręki ale zauwazyłem, że gubi liście po tym jak zapomniałem go podlać. Od tego czasu jak utrzymuję wilgotne podłoże i nie pozwalam mu przeschnąć na mierniku wilgotności poniżej 4, to liście przestał gubić. Poza tym jak spadała wilgotność gleby poniżej 3 to odrazu pokazywał liścmi zwisającymi w dół.
Więc nie wiem skąd ta porada, że trzeba krotonowi dać przeschnąć. Zupełnie bez sensu.
Mój kupiony w marcu (kwietniu?) przez pierwszy miesiąc/dwa pięknie i bardzo szybko rósł, a potem stanął i stoi do dziś. Nie opadły mu liście, nie ma żadnych dziwnych plam. Nie mam pojęcia o co mu chodzi. :(
Zraszasz? Może przestaw w jaśniejsze miejsce?
A może brak składników odżywczych? Nawozisz? Bo brzmi to trochę jakby wykorzystał cały nawóz z ziemi i się zatrzymał.
@@agatagorecka1654 Jak go kupiłam, to mu troszeczkę wystawały korzenie z doniczki, ale to była moja pierwsza roślina, więc nie miałam ziemi ani innej doniczki żeby go przesadzić. Ale rósł, więc w końcu go zostawiłam. Stoi na południowym parapecie, bo tylko tam mam okno, poza tym mam dość ciemny pokój. Podlewałam go samą wodą, co 2-3 dzień (trzeciego już koniecznie, bo zaczynały mu oklapywać liście). Nawozu też nie miałam. Podlewałam do podstawki i wszystko momentalnie wypijał. Zraszałam też. Jak przestał rosnąć, to też myślałam, że trzeba go przesadzić, ale bardzo długo szukałam doniczki z dziurami, więc ostatecznie przesadziłam go pewnie z niecały miesiąc temu. A, i jeszcze parę tygodni przed przesadzeniem kupiłam biohumus, bo też tak sobie pomyślałam, że może już wszystkie dobre składniki wyciągnął z ziemi, ale to też nic nie dało. Później już bliżej przesadzenia, ale jeszcze w starej doniczce, jak go podlewałam do podstawki, to widocznie wolniej wchłaniał wodę. No i jak wyjechałam w czerwcu (planowałam na dobę, nie było mnie ponad trzy), to przed wyjazdem wszystko podlałam, a jak mi się przedłużył wyjazd, to się martwiłam czy nie padnie, ale jak wróciłam, to nawet nie miał opuszczonych liści... Praktycznie jak sztuczny się zaczął zachowywać... Nie widzę żeby miał jakiekolwiek pasożyty. Jak w końcu go przesadziłam, to poszedł do ziemi uniwersalnej. To pierwsza roślinka, którą przesadzałam, a w internecie wyczytałam, żeby obejrzeć korzenie czy nie są zgniłe albo przesuszone, ale na takie nie wyglądały, więc nic przy nich nie robiłam. Do tej doniczki nie mam podstawki, więc podlewam od góry, ale rzadziej niż jak rósł, żeby go nie przelać. Jakieś 2 tygodnie temu byłam w kwiaciarni i zapytałam tam panią o radę, i powiedziała mi, że teraz w lecie od południa może go za bardzo parzyć słońce i dlatego nie rośnie. Nie jestem przekonana, bo czytałam, że potrzebuje dużo światła, a nie ma na liściach żadnych plam wskazujących na poparzenie, ale w sumie już tylu rzeczy próbowałam, że co mi szkodzi. I przestawiłam na półkę przy oknie, ale za zasłoną. I tak stoi do teraz. Nic się na razie nie zmieniło. A, i zanim przestał rosnąć, to na szczycie łodygi pojawił się zalążek liścia, ale się od niej do teraz nie oddzielił. Więc tak jakby chciał rosnąć, ale coś mu w tym przeszkadzało. :(
@@littlepossum2349 jeżeli nic mu nie jest, to bardzo prawdopodobne, że "inwestuje" w korzenie😉 jeżeli dostał większą doniczkę, to normalne, że chwilowo rozrastają się korzenie,a nie liście. Dziurka w niej się powinna być zawsze. Moje lubią słońce i dużo wody. Pieszczotliwie nazywam je przez to "pijawki"😊sukcesu w pielęgnacji👍
Mi się udało rozmnozyc krotona z już zdrewniałego pędu
Mój kroton sięga mi pod brodę..a mam 170 cm :)
Mam bardzo stary kroton, ktory moja mama (prawie) zabiła. Zostalo mu kilka liści na bardzo zdrewnialych pędach. Czy również taki zdrewnialy mogę uciac i wrzucic do wody z ukorzeniaczem?
O, mam identyczną sytuację :D Stary łysawy kroton z liśćmi na długich zdrewniałych łodygach. Piękny nie jest, a do tego od paru miesięcy ciągle kwitnie (I śmieci). Jak go zagęścić..
Dostałam. Umarł po 3 tygodniach :(
Moj kroton po tygodniu od zakupu ma wiotkie miekkie i opadniete liscie , nie wiem jak mu pomoc😢
Przechodze wlasnie przez to samo
Jak sie u Ciebie sytuacja rozwiazala?
Moze tym razem coś o... kratomie? ;)
Nie ma takiej rośliny jak kratom
@@nataliarutkowska96 bys sie zdziwiła ;)
Jak już to kroton
@@nataliarutkowska96 ech sluchaj, nie do ciebie był widocznie ten komentarz, skoro nie kapujesz. ;) miłego
@@chomikxd3 pytam bo pierwsze słyszę o takiej roślinie, w google nic nie ma
Kroton nie lubi wody??? Mam dwa krotony i moglyby stac w wodzie po czubek doniczki! Chlejusy na potege! Tak samo jak moje wilczomlecze lsniace. Doniczka stoi prawie caly czas w wodzie a nie nalej to liscie zzolkna i opadna. Dodam ze krotony kwitna caly czas i stoja na polodniowym oknie. Tak jak i wilczomlecze. Jeden kroton ma moze z 10 cm i zaskoczyl mnie tymi kwiatkami bo to mlodziutka roslina. Drugi ma juz z metr i powoli z okna mi wylazi a kwitnie caly czas. Raz w tygodniu biore je pod prysznic i zlewam woda. Maja sie swietnie.
a co jesli juz zrzucil liscie? odrosna?
Nie, wypuści nowe od góry jak np dracena
Widziałem to w kwiaciarni, kosztowało 60zł, ale wogóle mi się to nie spodobało takie to psrokate i ma brzydkie kolory. Jednym słowem roślina nie dla mnie