Ja kupiłem własnie teraz na sprobowanie bo wegel za 1600zl tona a kupywalem i drewno w lato.Powiem tak rozpale drzewem i wrzuce z 4,5 kostek przykrecam i jest git.Mrozow nie ma duzych jak kiedys wiec kotłowac nie trzeba.Zobaczymy narazie jestem zadowolony bo tona wegla 1600 a brykietu 800.Popiołu sporo to fakt ale mozna sypac pod drzewka jak nawoz
Super sprawa taki brykiecik, pali się podobnie jak [obecnie zakazany] węgiel brunatny. Palę nim od tego sezonu, póki co same plusy. Węgiel kamienny obecnie jest za drogi by nim palić.
Szacun/ Nie o sprawach technicznych brykietnic - one mogąbyć różne, chciałbym dorzucić co nie co, o samych brykietach na co zwracać uwagę. Wlaściwie można robić je z wszystkiego co palne. Może to być Karton, papier (jako spojacz) , trociny, łupiny orzechów, wytłoki roślin oleistych, trawa - siano, słoma , liście, ścinki i pył węglowy (poprawia energetzkę), ścinki drzewne, kora drzyewna _im twardsze drzewo tym energetniejsze. Bardzo energetczne są takie mieszane z łupin po orzechach - i im twardsze drzewo tym lepsze, a oliiste i ziarniste rośliny, to inny wymiar/ super / po prostu trzeba myśleć. Ważne jest to, że chce się zrobić. Energia leży pod naszymi nogami i niech nas EU pocałuje w ZAD.
@@wadysawzagieo5307 Wielu nie zdaje sobie nawet sprawy, że energię ma za darmo. Tak jak piszę energia leży pod naszymi nogami i niech nas EU pocałuje w ZAD a kontrolerów unijnych idiotyzmów przecież można powitać widłami.
Witam, mam identyczne spostrzeżenia co do brykietu torfowego, tak jest mniej wydajny lecz dużo niższa cena do węgla kamiennego rekompensuje jego wady, do których zaliczyć trzeba również oprócz już wspomnianej wydajności dużo więcej popiołu. Dodam tylko że ja rozpalam od góry, a na koniec palenia gdy jest dużo żaru otwieram dolny ciąg żeby wypaliło się to co zostało.
to ja już wszystkie wątpliwości wasze ogarne...Brykiet Torfowy jest bardzo dobrą alternatywą węgla ale na jesien aby oszczędzic węgiel na zime...szykujcie sie na ogromną ilość może nie popiołu tylko takiego żóltego piasku który mozna zawsze do ogrodu dać. ja mam 200 metrów dom i piec na CO2 FANTASTYCZNE... grzeje tak samo jak wegiel tylko może dwie godziny mniej bo ja pale od góry i jeszcze powiem daje to bardzo duze ciepło na 200m2 sobie wyobrazcie zero sadzy zero w kominie dymu sąsiad mówi nie palisz? ja juz dwa razy paliłem bo zimno a ja no jak no pale..no ale u ciebie dymu zadnego nie ma..no własnie to jest plus brykietu nie zapierdzielisz sąsiadów sadzy nie masz tylko to że brykietu idzie duzo wiecej niz wegla i duzo wiecej czasu trzeba poswiecic na nagrzanie...tak czy inaczej no nie wiem jak przy -15 bedzie tak cieplo jak w pazdzierniku to nie ma sensu kupowac wegla pozdrawiam jestem na tak do brykietu i 200 m chałupa i dwa worki na dzien trzeba sie zastanowic Plusy nie ma dymu w kominie bo jednak eko sasiedzi myśla ze siedzisz w zimnie dwa bardzo duze cieplo jak na 200m2 minusy szybciej sie to spala jak masz dmuchawe na piecu mnóstwo piasku popiołu trzy. pewnie trzeba 7 ton brykietu na 4 węgla.. także to j est kontrowersyjne wszystko bo jednak nie musiałem czyscic niczego po brykiecie torfowym zero sadzy w piecu ..niech kazdy sobie to sam zinterpretuje pozdrawiam
Dzień dobry. Mowa jest o brykiecie torfowo - weglowym? Ja chyba taki kupiłam, popiół podobny jak tutaj i nie wydaje mi się, że będzie dobry na ogródek. I jeszcze jedno pytanie - w każdym piecu da się palić od góry?
nie. Piec w którym pali się od góry ma tylną ścianę usuniętą: płomień liże sufit i ucieka w kierunku komina. Piece palące się od dołu mają nisko opuszczoną ścianę gdzie płomień aby uciec do komina musi się schylić ( niemal do rusztu) i wywinąć.
@@aniakusmierczyk1246wiem że po czasie. Stare piece zasypywało się węglem i rozpalało od góry bo wylot spalin był na górze i spalając trawił węgiel schodząc w dół. Nowsze piece najpierw rozpala drewnem a następnie zasypuje do pełna węglem bo ten płomień cug ciągnie w dół pod ruszta, bo konstrukcja pieca jest taka że tam pod rusztem jest otwór ujścia dymu. Więc ten płomień jest ciągnięty w dół i za dodatkową tylną scianką pieca dopiero idzie w górę i do wyjścia do komina. Wystarczy wygooglować przekrój pieca z górnym i dolnym paleniem i wszystko będzie jasne. Pozdrawiam.
paliłem w tym roku dużo brykietu bo węgla kupiłem mało, moim zdaniem też wydajność węgla jest lepsza 1 tona węgla to 1,5 tony brykietu. Brykiet szybciej się spala i daje mniej ciepła. Ale dość wygodnie się go przechowuje i użytkuje. Mieszam z drewnem.
To co on ogrzewa że tyle opału idzie? Mi starczy do mieszkania nagrzania 3 metry drzewa na rozpałkę i niecała tona węgla na cały okres zimowy... Wzielem brykiet dzisiaj żeby sprawdzić co to jest bo węgiel teraz jest drogi po 2 tyś a tona torfu po 900
Da się jarać od góry. Ale wtedy jeden załadunek pieca nie wystarczy na dobę ciepła w domu. Na węglu dokładnie tak robiłem. Pełny załadunek kotła i rozpalanie od góry. Wystarczało od 8 rano do 8 rano.
@@m13k_life39 polecam moj manewr z gorniakiem. zmniejsz go ceglami szamotem co tam masz do takiej wielkosci bys dwa razy na dobe mial pusty kociol. pal na dzien i na noc od gory. z 30 prc oszczednosci i lepszy komfort na chacie.
@@m13k_life39 no to masz albo mały dom albo ja mam taki duży..u mnie węgiel pali sie 7-8 godzin patrząc na to skąd to teraz pochodzi...teraz nie zgadniesz skąd kupiłem..Jebany kazachstan aż sie boje tym palic na zime. 1800zł tona! ..i sie zastanawiam czy tego torfu tone nie dokupic jako alternatywe żeby przetrwac zime bo nie wiadomo jaka bedzie
Z gazem nie bedzie lepiej od 27 roku bedzie droższy o 100%. Przy starym budownictwie gaz to nieporozumienie. Ocieplenie domu steropianem zeobiloby robote plus instalacja np w plastiku i cienkie rurki i wąskie grzejniki Powiem Tak: jak dom ocieplony 10cm styropianem nowa instalacja wiadomo okna tez nowe to i dom moze byc 60 letni i około 120 m2, to na jeden wieczor podpałka plus max jedno takie opakowaniepowinno zejsc i w domu ciepło. Na noc gaśnie i bez wielkich mrozow az do następnego popoludnia w domu powinno sie utzymac ok 18- 20 stopni , to nie zimy jak 30 lat temu żeby jarać od rana do nocy24/h. Pozdrawiam.
Mam kocioł zgazowujący węgiel i też kupiłem ten brykiet. Powiem tylko że szkoda pieniędzy na ten brykiet. Daje słaba temperaturę a spala się bardzo szybko. Więcej już tego badziewia nie kupię.
Ale ogólnie trzyma cieplo dłużej niż drewno iglaste. Daje niezbyt dużo temperatury. Ale mieszając go z drewnem jest dobrze i nie muszę biegać co godzinę do kotła.
Zależy jaki wyngiel sie trafi. Dużo popiołu, niespalonych resztek - to chyba jednak te brykiety torfowe będą lepsze. Jeśli popiół mogę na ogród wywalić, to jest to zaleta. Rozważam zakup tego brykieta.
Tak jak powiedziałem w filmie. Taka sama objętość węgla dłużej się pali i daje więcej temperatury. Łącznie o jakieś 30% mniej więcej. Czyli jeśli kupisz brykiet o 30% taniej niż węgiel, wówczas można myślec o beykiecie torfowym.
Z całym szacunkiem. 50 litrów łatwiej zagrzać i łatwiej schłodzić. U mnie o godzinie 1 w nocy kocioł jest pusty a grzejniki są ciepłe jeszcze o 3 w nocy. Ponadto modyfikacja tej instalacji to są koszta. Ile lat będzie się to zwracało żeby wyjść na 0? Nie oszukujmy się ogrzewanie tego typu to nie jest przyszłościowa sprawa i ono zostanie jako awaryjne za kilka lat. Mam u siebie skrzynkę z gazem. Jeśli węgiel będzie nadal po 2000 to ja podziękuję i zmodyfikuje instalacje pod ogrzewanie gazowe a to zostanie jako awaryjne tak jak jest.
Ja mam naprawdę duży dom w którym 70% powierzchni nikt nie mieszka. Dom starej daty z 1980 roku. Nie izolowany styropianem. Murowany w 1,5. Wymienione okna na veka 3 szyby. Także muszę zacząć od izolacji żeby ściany były ciepłe.
@@m13k_life39 z całym szacunkiem ale u mnie jest 1 grzejnik 2.5mx60 u rodziców 2x60 W przedpokoju 1.2x60 tam masz z 30 litrów aaąaaa chwilą zapytam ojca pracuje w cieplowni od 35 lat ....efektywniej jest utrzymywać stałą temperaturę w niższej pojemności niż dojrzewać większą ilość.... FIZYKA 😁
Mam doświadczenie w paleniu brykietem-- 2t. Lepsze rozwiązanie to dobre jakościowo -suche drewno - twarde.
Ja kupiłem własnie teraz na sprobowanie bo wegel za 1600zl tona a kupywalem i drewno w lato.Powiem tak rozpale drzewem i wrzuce z 4,5 kostek przykrecam i jest git.Mrozow nie ma duzych jak kiedys wiec kotłowac nie trzeba.Zobaczymy narazie jestem zadowolony bo tona wegla 1600 a brykietu 800.Popiołu sporo to fakt ale mozna sypac pod drzewka jak nawoz
Super sprawa taki brykiecik, pali się podobnie jak [obecnie zakazany] węgiel brunatny. Palę nim od tego sezonu, póki co same plusy.
Węgiel kamienny obecnie jest za drogi by nim palić.
Szacun/ Nie o sprawach technicznych brykietnic - one mogąbyć różne, chciałbym dorzucić co nie co, o samych brykietach na co zwracać uwagę. Wlaściwie można robić je z wszystkiego co palne. Może to być Karton, papier (jako spojacz) , trociny, łupiny orzechów, wytłoki roślin oleistych, trawa - siano, słoma , liście, ścinki i pył węglowy (poprawia energetzkę), ścinki drzewne, kora drzyewna _im twardsze drzewo tym energetniejsze. Bardzo energetczne są takie mieszane z łupin po orzechach - i im twardsze drzewo tym lepsze, a oliiste i ziarniste rośliny, to inny wymiar/ super / po prostu trzeba myśleć. Ważne jest to, że chce się zrobić. Energia leży pod naszymi nogami i niech nas EU pocałuje w ZAD.
Kiedyś zasypałem cały pięć łupkami po orzechu włoskim. Tak się rozpaliło, że nie mogłem pieca uspokoić. Paliło to się lepiej niż węgiel kamienny!
@@wadysawzagieo5307 Wielu nie zdaje sobie nawet sprawy, że energię ma za darmo. Tak jak piszę energia leży pod naszymi nogami i niech nas EU pocałuje w ZAD a kontrolerów unijnych idiotyzmów przecież można powitać widłami.
Kupiłem kiedyś 700kg brykietu torfowego, z którego popiołu było z pół metra sześciennego. Nigdy wiecej!
Witam, mam identyczne spostrzeżenia co do brykietu torfowego, tak jest mniej wydajny lecz dużo niższa cena do węgla kamiennego rekompensuje jego wady, do których zaliczyć trzeba również oprócz już wspomnianej wydajności dużo więcej popiołu. Dodam tylko że ja rozpalam od góry, a na koniec palenia gdy jest dużo żaru otwieram dolny ciąg żeby wypaliło się to co zostało.
to ja już wszystkie wątpliwości wasze ogarne...Brykiet Torfowy jest bardzo dobrą alternatywą węgla ale na jesien aby oszczędzic węgiel na zime...szykujcie sie na ogromną ilość może nie popiołu tylko takiego żóltego piasku który mozna zawsze do ogrodu dać. ja mam 200 metrów dom i piec na CO2 FANTASTYCZNE... grzeje tak samo jak wegiel tylko może dwie godziny mniej bo ja pale od góry i jeszcze powiem daje to bardzo duze ciepło na 200m2 sobie wyobrazcie zero sadzy zero w kominie dymu sąsiad mówi nie palisz? ja juz dwa razy paliłem bo zimno a ja no jak no pale..no ale u ciebie dymu zadnego nie ma..no własnie to jest plus brykietu nie zapierdzielisz sąsiadów sadzy nie masz tylko to że brykietu idzie duzo wiecej niz wegla i duzo wiecej czasu trzeba poswiecic na nagrzanie...tak czy inaczej no nie wiem jak przy -15 bedzie tak cieplo jak w pazdzierniku to nie ma sensu kupowac wegla pozdrawiam jestem na tak do brykietu i 200 m chałupa i dwa worki na dzien trzeba sie zastanowic Plusy nie ma dymu w kominie bo jednak eko sasiedzi myśla ze siedzisz w zimnie dwa bardzo duze cieplo jak na 200m2 minusy szybciej sie to spala jak masz dmuchawe na piecu mnóstwo piasku popiołu trzy. pewnie trzeba 7 ton brykietu na 4 węgla.. także to j est kontrowersyjne wszystko bo jednak nie musiałem czyscic niczego po brykiecie torfowym zero sadzy w piecu ..niech kazdy sobie to sam zinterpretuje pozdrawiam
Dzień dobry. Mowa jest o brykiecie torfowo - weglowym? Ja chyba taki kupiłam, popiół podobny jak tutaj i nie wydaje mi się, że będzie dobry na ogródek.
I jeszcze jedno pytanie - w każdym piecu da się palić od góry?
nie. Piec w którym pali się od góry ma tylną ścianę usuniętą: płomień liże sufit i ucieka w kierunku komina. Piece palące się od dołu mają nisko opuszczoną ścianę gdzie płomień aby uciec do komina musi się schylić ( niemal do rusztu) i wywinąć.
@@ArturZagaj-Izraelita dzięki, ale i tak nic nie zrozumiałam. 😉 Muszę się przyjrzeć swojemu piecowi
To fosfor jak nawoz wiec jak najbardziej do ogrodka pod drzewka
@@aniakusmierczyk1246wiem że po czasie. Stare piece zasypywało się węglem i rozpalało od góry bo wylot spalin był na górze i spalając trawił węgiel schodząc w dół. Nowsze piece najpierw rozpala drewnem a następnie zasypuje do pełna węglem bo ten płomień cug ciągnie w dół pod ruszta, bo konstrukcja pieca jest taka że tam pod rusztem jest otwór ujścia dymu. Więc ten płomień jest ciągnięty w dół i za dodatkową tylną scianką pieca dopiero idzie w górę i do wyjścia do komina. Wystarczy wygooglować przekrój pieca z górnym i dolnym paleniem i wszystko będzie jasne. Pozdrawiam.
paliłem w tym roku dużo brykietu bo węgla kupiłem mało, moim zdaniem też wydajność węgla jest lepsza 1 tona węgla to 1,5 tony brykietu.
Brykiet szybciej się spala i daje mniej ciepła. Ale dość wygodnie się go przechowuje i użytkuje. Mieszam z drewnem.
To co on ogrzewa że tyle opału idzie? Mi starczy do mieszkania nagrzania 3 metry drzewa na rozpałkę i niecała tona węgla na cały okres zimowy... Wzielem brykiet dzisiaj żeby sprawdzić co to jest bo węgiel teraz jest drogi po 2 tyś a tona torfu po 900
Ale facet zamulaaaaa
nie dalo sie jarac tego brykietu od gory? rzucasz to na te deski?
Da się jarać od góry. Ale wtedy jeden załadunek pieca nie wystarczy na dobę ciepła w domu. Na węglu dokładnie tak robiłem. Pełny załadunek kotła i rozpalanie od góry. Wystarczało od 8 rano do 8 rano.
@@m13k_life39 polecam moj manewr z gorniakiem. zmniejsz go ceglami szamotem co tam masz do takiej wielkosci bys dwa razy na dobe mial pusty kociol. pal na dzien i na noc od gory. z 30 prc oszczednosci i lepszy komfort na chacie.
@@m13k_life39 no to masz albo mały dom albo ja mam taki duży..u mnie węgiel pali sie 7-8 godzin patrząc na to skąd to teraz pochodzi...teraz nie zgadniesz skąd kupiłem..Jebany kazachstan aż sie boje tym palic na zime. 1800zł tona!
..i sie zastanawiam czy tego torfu tone nie dokupic jako alternatywe żeby przetrwac zime bo nie wiadomo jaka bedzie
Z gazem nie bedzie lepiej od 27 roku bedzie droższy o 100%. Przy starym budownictwie gaz to nieporozumienie. Ocieplenie domu steropianem zeobiloby robote plus instalacja np w plastiku i cienkie rurki i wąskie grzejniki Powiem Tak: jak dom ocieplony 10cm styropianem nowa instalacja wiadomo okna tez nowe to i dom moze byc 60 letni i około 120 m2, to na jeden wieczor podpałka plus max jedno takie opakowaniepowinno zejsc i w domu ciepło. Na noc gaśnie i bez wielkich mrozow az do następnego popoludnia w domu powinno sie utzymac ok 18- 20 stopni , to nie zimy jak 30 lat temu żeby jarać od rana do nocy24/h. Pozdrawiam.
Mam kocioł zgazowujący węgiel i też kupiłem ten brykiet. Powiem tylko że szkoda pieniędzy na ten brykiet. Daje słaba temperaturę a spala się bardzo szybko. Więcej już tego badziewia nie kupię.
Ale ogólnie trzyma cieplo dłużej niż drewno iglaste. Daje niezbyt dużo temperatury. Ale mieszając go z drewnem jest dobrze i nie muszę biegać co godzinę do kotła.
Zależy jaki wyngiel sie trafi. Dużo popiołu, niespalonych resztek - to chyba jednak te brykiety torfowe będą lepsze. Jeśli popiół mogę na ogród wywalić, to jest to zaleta. Rozważam zakup tego brykieta.
Tak jak powiedziałem w filmie. Taka sama objętość węgla dłużej się pali i daje więcej temperatury. Łącznie o jakieś 30% mniej więcej. Czyli jeśli kupisz brykiet o 30% taniej niż węgiel, wówczas można myślec o beykiecie torfowym.
Szkoda torfowisk... Później będą mieli ludzie problem z brakiem wody i suszą :-(
4 paczki na dobę.... A ile kosztuje 1paczka? Policz sobie na wiosnę i zrób nową instalację z cienkich rurek bo łatwiej ogrzać 50 filtrów niż 300.....
Z całym szacunkiem. 50 litrów łatwiej zagrzać i łatwiej schłodzić. U mnie o godzinie 1 w nocy kocioł jest pusty a grzejniki są ciepłe jeszcze o 3 w nocy. Ponadto modyfikacja tej instalacji to są koszta. Ile lat będzie się to zwracało żeby wyjść na 0? Nie oszukujmy się ogrzewanie tego typu to nie jest przyszłościowa sprawa i ono zostanie jako awaryjne za kilka lat. Mam u siebie skrzynkę z gazem. Jeśli węgiel będzie nadal po 2000 to ja podziękuję i zmodyfikuje instalacje pod ogrzewanie gazowe a to zostanie jako awaryjne tak jak jest.
Potrzebuję 40kg węgla kamiennego a dobę. Na samym torfie myślę że ponad 50kg na dobę.
Ja mam naprawdę duży dom w którym 70% powierzchni nikt nie mieszka. Dom starej daty z 1980 roku. Nie izolowany styropianem. Murowany w 1,5. Wymienione okna na veka 3 szyby. Także muszę zacząć od izolacji żeby ściany były ciepłe.
@@m13k_life39 z całym szacunkiem ale u mnie jest 1 grzejnik 2.5mx60 u rodziców 2x60 W przedpokoju 1.2x60 tam masz z 30 litrów aaąaaa chwilą zapytam ojca pracuje w cieplowni od 35 lat ....efektywniej jest utrzymywać stałą temperaturę w niższej pojemności niż dojrzewać większą ilość.... FIZYKA 😁
@@drble1 zgadzam się z Tobą że lepiej jak jest mniej litrów. Ale ja nie stoję przed wyborem instalacji grzewczej, tylko już ją mam.