Wspaniale słucha mi się tych recenzji bez filmu - w trakcie narysowałem całkiem niezły rysunek. :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam Pana serdecznie. Sam zegarek, jest rzeczywiście ciekawy, choć dla mnie trudny - może mam zawodowe skrzywienie i za wiele uwagi poświęcam typografii. W tym względzie brakuje mi stonowania - a z nim kojarzy mi się JLC na przestrzeni dziejów marki-marek. Z drugiej strony rozumiem, że to diver i nie każdy zegarek powinien wyglądać jakby go projektowali Gerald Genta czy Richard Arbib.
Bardzo lubię tarcze sektorowe, a tu jest bardzo wyraźny podział, co powoduje, że zegarek od razu zyskuje na starcie. Ale jest faktycznie ładnie wykonany, więc drażni miło moje emocje 😁
jakbym miał wybrać jednego i się go trzymać to też wolałbym omegę :) ale omegę już miałem, JLC tez już miałęm, fajne doświadczenia :) Cuervo... no cóż. Fajnie, że istnieje, szkoda jakby taka historia popadła w zapomnienie. ALe uważam, że dzisiaj by zaistnieć muszą sie bardziej postarać. Bo to co robią to zdecydowanie zbyt mało, by miało to sens.
Z niecierpliwością czekam na recenzje DOXA sub 200t jestem ciekaw co mogę się jeszcze dowiedzieć o zegarku który planuje między innymi dlatego że może się coś zmieni i wybór padnie na coś innego Ps materiał jak zawsze świetny 👌
Jesli chodzi o szkieletowanie wskazowek- zastanowmy sie. Biorac pod uwage, ze te indexy sa calkiem grube, wraz z pełnymi wskazówkami mógłby poprostu zabierac zbyt duza czesc tarczy. Szkielet wskazowek moze robic im miejsce.
Dziekuje za podzielenie sie opinia o zegarku. Zegarek wydaje sie atrakcyjny, ale rzeczywiscie w takiej cenie mogliby przynajmniej zrobic zloty rotor :) Co uwazasz, aby dodawac informacje o pudelku i dodatkach otrzymywanych wraz z zegarkiem w swoich recenzjach?
chyba tylko raz recenzowałem zegarek, którego pudełko było waarte omówienia, było to w przypadku Omegi Speedmaster Ultraman. I tam wspomniałem akurat o dodatkach. W innych przypadkach po prostu nie widzę jakiejś wartości dodanej i wartej poświęcania jej czasu. A Toboie jakie dodatki się podobały na tyle, że byś o nich wspomniał?
@@GinginWatches Dla mnie opakowanie oraz dodatki stanowią integralną część doświadczenia związanego z zegarkiem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są osoby, którym tego typu detale nie mają większego znaczenia. Niemniej jednak, popularność materiałów typu unboxing pokazuje, że istnieje pewne zainteresowanie takimi aspektami. W przypadku produktów luksusowych liczy się całokształt doznań, dlatego uważam, że warto uwzględnić te elementy w Twoich filmach. To dodatkowa informacja, która może zainteresować widzów - czy pudełko zostało wykonane z materiałów wysokiej jakości, czy producent zadbał o to, by przyciągało uwagę i było bardziej wyjątkowe.
@@szymonkowalski4664 wiesz co, ja myślę że kwestia pudełka, całe to doświadczenie z rozpakowaniem itd, to gra rolę do pewnego etapu. Dla normalnego człowieka, który np. zbiera na wymarzony zakup, idzie do dealera i tam ma przeżywa ten swój wielki moment... to na pewno jest to coś i sam takie coś kiedyś przeżywałem. Ale po setnym zegarku przestaje mieć to jakiekolwiek znaczenie, zwłaszcza że naturalnym jest przejście na rynek wtórny, gdzie do doświadczenie kupowania jest mocno zredukowane. Dzisiaj to nawet nie kojarzę jak wyglądają pudełka moich zegarków. Dostrzegasz te wszystkie schematy, dostrzegasz że większość producentów robi to wszystko na jedno kopyto, może nawet od tych samych dostawców. Więc dla mnie, dzisiaj, te pudełka nie grają najmniejszej roli i gdybym je chciał w filmach omawiać to byłoby to mało naturalne, wymuszone i myślę, że widz jednak by to poczuł :)
@@GinginWatchesCałkowicie rozumiem Twój punkt widzenia. Jednak, idąc analogią, można by zapytać, dlaczego recenzować zegarki oparte na mechanizmach Sellita czy ETA, skoro większość z nich jest robiona masowo na jedno kopyto i definitywnie pochodzi od tych samych dostawców. Rozumiem, że jesteś na zaawansowanym etapie swojej przygody z zegarkami i trudno Cię czymś zaskoczyć, zwłaszcza że przez Twoje ręce przewinęły się setki modeli. Z perspektywy przeciętnego widza - kogoś, kto na przykład planuje swój pierwszy zakup luksusowego zegarka i w ten sposób trafił na Twój kanał - informacje o opakowaniach i dodatkach mogłyby stanowić wartość dodaną - nawet jesli z twojej perspektywy nie ma to totalnie znaczenia.
Wybacz, ale to porównanie pudełek do mechanizmów nieco absurdalne :) O co Ci chodzi to doskonale rozumiem. Gdybym sprzedawał zrgarki lub celem mojej działalności było zachęcanie ludzi do kupowania zegarków, to na pewno bym unboxingi robił.
Fajny, fajny - tak jak Legend diver mi się nie podoba,tak ten "osobnik" już bardzo na tak.Fakt te luźne koronki nie przystają do ceny i firmy ,ale całokształt naprawdę super 💪👍
Świetny zegarek który na pierwszy rzut oka w doskonały sposób potrafi udawać nie nurka co jest jego dużym plusem przykrywającym jego niewielkie niedociągnięcia choć to powinna skompensować cena na której wysokość nie zasłużył.Jestem w stanie się do niego przekonać.
Mam pomarańczowego aligatora w swoim zegarku omega planet ocean z pomarańczowym bezelem wygląda mistrzostwo. A z Jlc wolę Reverso gran sport na gumie 👌💪
Zegarek trochę dla amatora kwaśnych jabłek jak dla mnie😅 Poświęć chwilę proszę na Tudora Rangera ostatniej generacji. Kiedyś wspomniałeś , że miałeś i był na serwisie czy coś w tym rodzaju. To jak mieszane uczucia budzi jest ciekawe. Pozdrawiam ✌️
Dzięki za odpowiedź 🥲 Idziesz jak burza przez zegarkowy świat co jest korzyścią dla odbiorców kanału ale może czasem warto obejrzeć się za siebie .😊 PS gratuluję Vaherona od AD i pięknej Polszczyzny ✌️
Z czasem jak wzrok się psuje człowiek zaczyna doceniać taką patelnię. A tak naprawdę to fajnie leży nawet na twoim nadgarstku. Z czasów gdy jeszcze nie wiedziałem co to rozmiar zegarka posiadam lorusa który dziś się okazuje ma 46 mm. Nigdy bym nie przypuszczał że jest tak duży, a był to dla mnie normalny zegarek. Sam się dziwię jak on leży i układa się dobrze. A taki np. Hamilton khaki field z tymi swoimi długimi uszami przy kopercie 42 wygląda na spory zegarek. W nim rozm 38 ma spory lug to lug.
no, z wiekiem na pewno docenia się czytelność. ale ta nie jest ściśle powiązania z rozmiarem, bo ten JLC główną tarczę ma dość małą, a wskazówki cienkie.
A'propos nurkowania z diverami we współczesnych czasach, słyszałem, że zawodowi nurkowie wciąż używają mechanicznych zegarków, ze wzgledu na to, iż czesto komputery nurkowe przy dużej ich ilości na małej powierzchni mogą wpływać na siebie zaburzając odczyty. Ciekaw jestem czy to prawda. Jeżeli jest ktoś, kto para się taką pracą to proszę o wypowiedź.
znam kilku co nurkują, ale oni to raczej z takim citizenem aqualandem niż z submarinerem czy polarisem :) ja sam bym wolał zaufać Citizenowi niż JLC w tej sprawie.
Czy traktujesz ten zegarek jak nurka? Rozmiar, luma i nastawiany bezel z podziałką to sugeruje. Szkieletowane wskazówki nie mają dla mnie żadnych plusów. To dziwny trend.
@@GinginWatches wspominałeś ze kupiłeś LD longinesa, i na pierwszy rzut oka myślałem ze to jego recenzja, więc już chocby z tego powodu że nie widze róznicy szkoda kasy na ten zegarek, to tak (troche) żartem, a poważniej, chodzi mi o to że te niedociągnięcia o których wspomniałeś, nie przystoją takiej marce, a już na pewno nie za te pieniądze, rozumiałbym coś takiego 50 lat temu a nie dziś, kiedy technologia pozwala produkować w "garażu" "rolexy" za 1/100 ich ceny. Co stoi na przeszkodzie produkować dziś zegarek do którego działania nie można sie przypieprzyć?
wady które pokazałeś przekreślają ten zegarek w moich oczach. Nawet gdyby kosztował parę tysi to te wady za mocno by mnie irytowały i nienośiłbym takiego nie przemyślanego zegarka.
Swietny kanał, w koncu ba polskim YT są materiały o zegarkach dla dorosłych.
dzięki!
Wysoka częstotliwość nowych filmów jak w zegarkach Zenitha.😁
Super film - jak zawsze! :)
Wspaniale słucha mi się tych recenzji bez filmu - w trakcie narysowałem całkiem niezły rysunek. :) Bardzo dziękuję i pozdrawiam Pana serdecznie.
Sam zegarek, jest rzeczywiście ciekawy, choć dla mnie trudny - może mam zawodowe skrzywienie i za wiele uwagi poświęcam typografii. W tym względzie brakuje mi stonowania - a z nim kojarzy mi się JLC na przestrzeni dziejów marki-marek. Z drugiej strony rozumiem, że to diver i nie każdy zegarek powinien wyglądać jakby go projektowali Gerald Genta czy Richard Arbib.
Super recenzja. Zegarek ogolnie ladny tylko te kilka wad ktore pan wymienil dyskwalifikuja go w moich oczach.
no to cieszę się, że recenzja na tyle klarowna by mógł Pan takie wnioski wyciągnąć :)
Bardzo lubię tarcze sektorowe, a tu jest bardzo wyraźny podział, co powoduje, że zegarek od razu zyskuje na starcie. Ale jest faktycznie ładnie wykonany, więc drażni miło moje emocje 😁
to zegarek robić powinien :)
Dobra recenzja 👍🏻
dzięki!
Mateusz! Znakomita recenzja jlc. Jednak wolałbym kupić omegę 007, tą w platynie... Co sądzisz o zegarkach Cuervo y Sobrinos?
jakbym miał wybrać jednego i się go trzymać to też wolałbym omegę :) ale omegę już miałem, JLC tez już miałęm, fajne doświadczenia :)
Cuervo... no cóż. Fajnie, że istnieje, szkoda jakby taka historia popadła w zapomnienie. ALe uważam, że dzisiaj by zaistnieć muszą sie bardziej postarać. Bo to co robią to zdecydowanie zbyt mało, by miało to sens.
Z niecierpliwością czekam na recenzje DOXA sub 200t jestem ciekaw co mogę się jeszcze dowiedzieć o zegarku który planuje między innymi dlatego że może się coś zmieni i wybór padnie na coś innego
Ps materiał jak zawsze świetny 👌
Obawiam się, że prędko taka recenzja nie powstanie. NIe mam tej Doxy na horyzoncie niestety.
Jesli chodzi o szkieletowanie wskazowek- zastanowmy sie. Biorac pod uwage, ze te indexy sa calkiem grube, wraz z pełnymi wskazówkami mógłby poprostu zabierac zbyt duza czesc tarczy. Szkielet wskazowek moze robic im miejsce.
Dziekuje za podzielenie sie opinia o zegarku. Zegarek wydaje sie atrakcyjny, ale rzeczywiscie w takiej cenie mogliby przynajmniej zrobic zloty rotor :) Co uwazasz, aby dodawac informacje o pudelku i dodatkach otrzymywanych wraz z zegarkiem w swoich recenzjach?
chyba tylko raz recenzowałem zegarek, którego pudełko było waarte omówienia, było to w przypadku Omegi Speedmaster Ultraman. I tam wspomniałem akurat o dodatkach. W innych przypadkach po prostu nie widzę jakiejś wartości dodanej i wartej poświęcania jej czasu.
A Toboie jakie dodatki się podobały na tyle, że byś o nich wspomniał?
@@GinginWatches Dla mnie opakowanie oraz dodatki stanowią integralną część doświadczenia związanego z zegarkiem. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że są osoby, którym tego typu detale nie mają większego znaczenia. Niemniej jednak, popularność materiałów typu unboxing pokazuje, że istnieje pewne zainteresowanie takimi aspektami. W przypadku produktów luksusowych liczy się całokształt doznań, dlatego uważam, że warto uwzględnić te elementy w Twoich filmach. To dodatkowa informacja, która może zainteresować widzów - czy pudełko zostało wykonane z materiałów wysokiej jakości, czy producent zadbał o to, by przyciągało uwagę i było bardziej wyjątkowe.
@@szymonkowalski4664 wiesz co, ja myślę że kwestia pudełka, całe to doświadczenie z rozpakowaniem itd, to gra rolę do pewnego etapu.
Dla normalnego człowieka, który np. zbiera na wymarzony zakup, idzie do dealera i tam ma przeżywa ten swój wielki moment... to na pewno jest to coś i sam takie coś kiedyś przeżywałem.
Ale po setnym zegarku przestaje mieć to jakiekolwiek znaczenie, zwłaszcza że naturalnym jest przejście na rynek wtórny, gdzie do doświadczenie kupowania jest mocno zredukowane.
Dzisiaj to nawet nie kojarzę jak wyglądają pudełka moich zegarków. Dostrzegasz te wszystkie schematy, dostrzegasz że większość producentów robi to wszystko na jedno kopyto, może nawet od tych samych dostawców.
Więc dla mnie, dzisiaj, te pudełka nie grają najmniejszej roli i gdybym je chciał w filmach omawiać to byłoby to mało naturalne, wymuszone i myślę, że widz jednak by to poczuł :)
@@GinginWatchesCałkowicie rozumiem Twój punkt widzenia. Jednak, idąc analogią, można by zapytać, dlaczego recenzować zegarki oparte na mechanizmach Sellita czy ETA, skoro większość z nich jest robiona masowo na jedno kopyto i definitywnie pochodzi od tych samych dostawców. Rozumiem, że jesteś na zaawansowanym etapie swojej przygody z zegarkami i trudno Cię czymś zaskoczyć, zwłaszcza że przez Twoje ręce przewinęły się setki modeli. Z perspektywy przeciętnego widza - kogoś, kto na przykład planuje swój pierwszy zakup luksusowego zegarka i w ten sposób trafił na Twój kanał - informacje o opakowaniach i dodatkach mogłyby stanowić wartość dodaną - nawet jesli z twojej perspektywy nie ma to totalnie znaczenia.
Wybacz, ale to porównanie pudełek do mechanizmów nieco absurdalne :)
O co Ci chodzi to doskonale rozumiem. Gdybym sprzedawał zrgarki lub celem mojej działalności było zachęcanie ludzi do kupowania zegarków, to na pewno bym unboxingi robił.
Witam, nie myśli Pan o sprzedaży Furlan Marri? Bo ja myślę o kupieniu takiego modelu.
@@wosho365 pewnie sprzedam, ale na niego mam już kolejkę 😉
Fajny, fajny - tak jak Legend diver mi się nie podoba,tak ten "osobnik" już bardzo na tak.Fakt te luźne koronki nie przystają do ceny i firmy ,ale całokształt naprawdę super 💪👍
no, te koronki trochę poniżej oczekiwań, ,ale nie wpływają na ocene całości jak dla mnie.
Tylko krowa nie zmienia poglądów😀
:)
Świetny zegarek który na pierwszy rzut oka w doskonały sposób potrafi udawać nie nurka co jest jego dużym plusem przykrywającym jego niewielkie niedociągnięcia choć to powinna skompensować cena na której wysokość nie zasłużył.Jestem w stanie się do niego przekonać.
Mam pomarańczowego aligatora w swoim zegarku omega planet ocean z pomarańczowym bezelem wygląda mistrzostwo. A z Jlc wolę Reverso gran sport na gumie 👌💪
Rety, jest fantastyczny
Zegarek trochę dla amatora kwaśnych jabłek jak dla mnie😅
Poświęć chwilę proszę na Tudora Rangera ostatniej generacji.
Kiedyś wspomniałeś , że miałeś i był na serwisie czy coś w tym rodzaju.
To jak mieszane uczucia budzi jest ciekawe.
Pozdrawiam ✌️
wspominałem o tym zegarku przy okazji odcinków z internetowymi znaleziskami w dobrych cenach.
Miałem kiedyś, wspominam dobrze.
Dzięki za odpowiedź 🥲
Idziesz jak burza przez zegarkowy świat co jest korzyścią dla odbiorców kanału ale może czasem warto obejrzeć się za siebie .😊
PS gratuluję Vaherona od AD i pięknej Polszczyzny ✌️
10:38 Są tylko dwie możliwości. Jesteś kosmitą lub superbohaterem. Nie ma takich ludzi, ja przywaliłem w coś przynajmniej raz każdym zegarkiem 😅
hehe, kiedyś przywalałem , ale wyrobołęm sobie nawyki chroniące zegarki przed framugami ;)
Z czasem jak wzrok się psuje człowiek zaczyna doceniać taką patelnię. A tak naprawdę to fajnie leży nawet na twoim nadgarstku. Z czasów gdy jeszcze nie wiedziałem co to rozmiar zegarka posiadam lorusa który dziś się okazuje ma 46 mm. Nigdy bym nie przypuszczał że jest tak duży, a był to dla mnie normalny zegarek. Sam się dziwię jak on leży i układa się dobrze. A taki np. Hamilton khaki field z tymi swoimi długimi uszami przy kopercie 42 wygląda na spory zegarek. W nim rozm 38 ma spory lug to lug.
no, z wiekiem na pewno docenia się czytelność. ale ta nie jest ściśle powiązania z rozmiarem, bo ten JLC główną tarczę ma dość małą, a wskazówki cienkie.
Jakis microbrand zrobil wewnetrzny bezel z koronka na 60 klikniec. Odsuwa to problem z przesunieciem koronki przez przypadek.
no, bezel na kliknięcia i niezakręcana koronka to połączneie idealne w takich zegarkach
JLC Polaris Mariner Date ma wciskaną koronke i klikalny bezel, pozdro :)
A'propos nurkowania z diverami we współczesnych czasach, słyszałem, że zawodowi nurkowie wciąż używają mechanicznych zegarków, ze wzgledu na to, iż czesto komputery nurkowe przy dużej ich ilości na małej powierzchni mogą wpływać na siebie zaburzając odczyty. Ciekaw jestem czy to prawda. Jeżeli jest ktoś, kto para się taką pracą to proszę o wypowiedź.
znam kilku co nurkują, ale oni to raczej z takim citizenem aqualandem niż z submarinerem czy polarisem :) ja sam bym wolał zaufać Citizenowi niż JLC w tej sprawie.
Narazie taktyczny, niech leci w tle. Później zobaczę drugi raz.
💪🤘
Czy traktujesz ten zegarek jak nurka? Rozmiar, luma i nastawiany bezel z podziałką to sugeruje.
Szkieletowane wskazówki nie mają dla mnie żadnych plusów. To dziwny trend.
marka sama traktuje jak nurka więc ja z tym nie dyskutuję :)
Literkę w nazwie zeżarło na miniaturce :)
@@jacsantana9028 Dzieki, poprawione!
po miniaturce myślałem ze to longines, w tych czasach wypuszczać coś takiego to porażka, nie warto przepłacać
nie rozumiem co masz na myśli
@@GinginWatches wspominałeś ze kupiłeś LD longinesa, i na pierwszy rzut oka myślałem ze to jego recenzja, więc już chocby z tego powodu że nie widze róznicy szkoda kasy na ten zegarek, to tak (troche) żartem, a poważniej, chodzi mi o to że te niedociągnięcia o których wspomniałeś, nie przystoją takiej marce, a już na pewno nie za te pieniądze, rozumiałbym coś takiego 50 lat temu a nie dziś, kiedy technologia pozwala produkować w "garażu" "rolexy" za 1/100 ich ceny. Co stoi na przeszkodzie produkować dziś zegarek do którego działania nie można sie przypieprzyć?
wady które pokazałeś przekreślają ten zegarek w moich oczach. Nawet gdyby kosztował parę tysi to te wady za mocno by mnie irytowały i nienośiłbym takiego nie przemyślanego zegarka.
Myślałem, że to ja mam dziecięcy nadgarstek 20cm
No masz
Naucz się Kolego poprawnie wymawiać nazwy tego co pokazujesz
@@MaciejNowak-ne9xf tak jest szefie, już lecę!
😂
Dla mnie paskudny zegarek....ale to kwestia gustu😊