Siemanko, mam taki fermentor ciśnieniowy lecz nie mam doświadczenia co do nagazowania w nim piwa. Zatem parę pytań: 1. Czy w lodówce w ktorej mogę uzyskać na tę chwilę 12 st. będzie problem z procesem nagazowania? 2. Jak nagazować takie piwo w okolicach 2/2,5 bar? W sensie jakie ciśnienie zadać do fermentora i przez jaki czas je trzymać by nagazować piwo do porządanej wartości. 3. Czy CO2 musi być dozowane cały czas z butli do fermentora? Czy wystarczy jak spadnie je poprostu dobić i czekać aż nie bedzie spadać na spundit?
Czyli to jest to samo piwo tylko pierwsze nalane z fermzilli bezpośrednio a drugie przelane z fermzilli do kega dobite do 2 barów i nalane przeciwciśnieniowo do butelek? Dzięki
ok, ok ale zaraz, czyli piwo było nasycone co2 jeszcze w fermzilli i potem zabutelkowane ? bez przelewania np. do kega i wyszynku ? Kurde... jeżeli tak można to MEGA oszczędność czasu i pieniędzy bo nie trzeba inwestować na początek w fermzille + kegi zostaje tylko beer gun a jak wiadomo nie każdy chce mieć całą warkę tylko w kegu. Podsumowując ile czasu trwała cała fermentacja razem z chmieleniem na zimno przed zlaniem do butelek ?
Siemanko, mam taki fermentor ciśnieniowy lecz nie mam doświadczenia co do nagazowania w nim piwa. Zatem parę pytań:
1. Czy w lodówce w ktorej mogę uzyskać na tę chwilę 12 st. będzie problem z procesem nagazowania?
2. Jak nagazować takie piwo w okolicach 2/2,5 bar? W sensie jakie ciśnienie zadać do fermentora i przez jaki czas je trzymać by nagazować piwo do porządanej wartości.
3. Czy CO2 musi być dozowane cały czas z butli do fermentora? Czy wystarczy jak spadnie je poprostu dobić i czekać aż nie bedzie spadać na spundit?
świetnie że ciśnieniowa w lagerze się sprawdziła , sprzęcik mam. trochę inny czekam na czas
serio, wyszło bardzo dobrze
Gratuluję udanego piwka. Wprawdzie warzę na zwykłym garze, ale z chęcią obejrze kolejne filmy.
pamiętaj słowa starego człowieka: zwykły gar jest najlepszy, dobrze szlifuje charakter piwowara!
🍻👍
Jak już jest ta fermentacja pod ciśnieniem to może odcineczek z dip hopping i czy to ma sens?
Czyli to jest to samo piwo tylko pierwsze nalane z fermzilli bezpośrednio a drugie przelane z fermzilli do kega dobite do 2 barów i nalane przeciwciśnieniowo do butelek? Dzięki
Ciekawy test. Lubię pieniste.
Ciekawe to porównanie 🙂
ok, ok ale zaraz, czyli piwo było nasycone co2 jeszcze w fermzilli i potem zabutelkowane ? bez przelewania np. do kega i wyszynku ? Kurde... jeżeli tak można to MEGA oszczędność czasu i pieniędzy bo nie trzeba inwestować na początek w fermzille + kegi zostaje tylko beer gun a jak wiadomo nie każdy chce mieć całą warkę tylko w kegu.
Podsumowując ile czasu trwała cała fermentacja razem z chmieleniem na zimno przed zlaniem do butelek ?
Browar jest cały czas.😉
Szkoda życia na picie EuroLagera.:)