Moja Ty kochana ❤️47min, i zatrzymalam i pisze z placzem ze smiechu(cos pieknego) jakie to zarazliwe👌Przed momentem bylam w Emocji placzu (z wypowiedzia dziewczyny) czulam to samo ze pozostane w tej (przykrej) Emocji jeszcze dlugo😢……………a tu nagle jest cos pieknego! I znowu Patrycjo Twöj cudowny -konczacy smutek SMIECH💝----okey slucham dalej❗️wielki 🙏🏼za CIEBIE❤️❤️🤣
No tak, przychodzi fala emocji powiązana z jakąś, powiedzmy stresującą informacją. Obserwuję tę emocję, szukam jej jej w ciele, blokuję komentarze, czekam, emocja mija. Tyle, że czasami trzeba w związku z informacją, która była przyczyną tej emocji, podjąć jakieś działanie. Jeśli jestem wolny do podjęcia każdego działania, wg jakiego klucza mam zadecydować jakie działanie podjąć?
Niewiem czy to wszystko w temacie Jezusa. Mowi soe coraz czesciej o jego czynach I 12 czakrach. Duzo prawdy wciaz wychodzi. To jest jeszcze koniec az zacznie do nas imdywidualnie naplywac. 🙏💛
Piękne, zgadzam się z tą interpretacją na poziomie życia ziemskiego. Śmierć ego, zmartwychwstanie duchowe. Jednak od młodych lat uczono mnie, że Jezus umarł, Jego fizyczna forma, a później zmartwychwstał, powstał z grobu z ciałem, a potem wraz z ciałem wstąpił do nieba. I opisywali to swiadkowie tego, Jego uczniowie. To może być wykonalne tylko dla Boga, dlatego mawiają, że to Syn Boży. Żaden zwykły śmiertelnik tego nie dokonał, dlatego to przewyższa moje ego i w tym miejscu mieszają mi się nauki.
Po 14 latach wglądu w bezforemną świadomość zaczynam się przekonywać do tego, że wiele rzeczy które uczy nauczyciele non-duality to niestety ściema (mimo, że mają oni dobre intencje) i wiele z tych rzeczy ma urojoną wartość. Nie wiem jak oni nie czują się jak hipokryci (w tym Nitya). Mówi się, że ta wewnętrzna wolność i spokój jest niezależna od sytuacji. A w praktyce i tak się trzeba izolować od toksycznych osób i nie ma się tej mocy by ich uzdrowić, a nawet by uchronić swój własny stan psychiczny, chociażby po to, żeby nie strzelić samobója. Myślę, że gdyby nauczycieli Non-duality byliby torturowani fizycznie to nie byliby tacy przekonani co do uzdrawiającej mocy stanu czystej świadomości. Są rzeczy, które idą tak głęboko, że ludzie decydują się ostatecznie popełnić samobójstwo albo medytujesz całe życie i czekasz powolne tortury, aż cię trauma sama zabije od wewnątrz.
Po co torturować? Wystarczy zwykły ból zęba. Nie o to jednak chodzi by kogoś straszyć. Prawda jest Osobą, poza czasem stąd określenie Jestem który JESTEM.
@@Kamilosssssssssssful Nie bede za bardzo w szczegóły wchodzić publicznie, ale powiedzmy, że przez dłuższy czas zmagam się z pewnym stanem traumy, który zabiera mi 90% sił witalnych. Studiując "Ra Material - Law of One" ze Scott Mandelkerem zorientowałem się, że problem tkwi w dolnych 1,2,3 czakrach, które tworzą mechanizmy obronne ego i zabierają energie docierającą do serca. Ostatnio zacząłem podążać za duchowym nauczycielem Shunyamurti, który jest w stanie non-duality, ale równocześnie ma zrozumienie procesu uwalniania traum wytworzonych przez uwarunkowanie w dysfunkcjonalnych rodzinach. Ogólnie do tej pory nie udało mi się uwolnić blokady i mnie to dołuje często. Co do mojego wcześniejszego komentarza moge dodać, że ostatnio znany duchowy nauczyciel Jeff Foster zmagał się z boleriozą i w swoich postach pisał, że miał tak intenstywne objawy, że w pewnych momentach chciał popełnić samobojstwo i czuł się jak hipokryta, bo uczył o totalnej akceptacji wszystkiego, a tu pojawiła się rzecz której nie mógł zaakceptować. Ale teraz mam taką teorię, że moim zdaniem on nigdy nie był w stanie non-duality, ale w stanie "Soul Conscioussness" czyli kundalini ustabilizowana w czakrze nr 4 i jest dużo nauczycieli, którzy tak samo za szybko przekononani są, że są w finalnych stanie. Nie są, a nauczają. Stan nonduality to czakra nr 7. Ogólnie pisząc wcześniejszy komentarz miałem mocnego doła. Nadal wierze, że stan non-duality rzeczywiście uwalnia całkowicie od cierpienia niezależnie od warunków. Nauczyciel Shunyamurti przywrócił mi wiarę. Ale jest to bardzo rzadko osiągalny stan, bo wymaga by całe nasze serce było oddane stanu dyspasji "Vairagya", a większość dusz ma w nieświadomości pociąg do iluzji, który manifestuje się jako nierozwiązane blokady w czakrach.
@@krystynadzierzanowska8288 rozpoznać bezpośrednio w sobie jako fakt, ze najgłębszy poziom naszego istnienia jest wiecznością. Wewnętrzne badanie głębszą inteligencją, że jest w nas ostateczny poziom stałości jako aspekt nieprzemijający, niezmienny i bezwarunkowy. Ostateczne widzenie bezwarunkowe.Rozpoznanie swej podstawy jako natury wieczności.
dziękuję 🌷
❤❤❤dziękuję
Sami wybieramy sobie doswiadczenia ktore chcemy przeżyć. Po to tu jesteśmy. Trzeba umieć z tym żyć jak najlepiej.
Moja Ty kochana ❤️47min, i zatrzymalam i pisze z placzem ze smiechu(cos pieknego) jakie to zarazliwe👌Przed momentem bylam w Emocji placzu (z wypowiedzia dziewczyny) czulam to samo ze pozostane w tej (przykrej) Emocji jeszcze dlugo😢……………a tu nagle jest cos pieknego! I znowu Patrycjo Twöj cudowny -konczacy smutek SMIECH💝----okey slucham dalej❗️wielki 🙏🏼za CIEBIE❤️❤️🤣
Dziękuję 💗💗💗
Poczułem że to jest bardzo wartościowy satsang
Dziękuję 💟
A ktory nie jest bardzo wartosciowy? Ten, ktorego nie wysluchalem :-) !
Jesteś Niesamowita. Dziękuję za przekazywanie wiedzy oraz doświadczeń...dzielenie się.
To Najwięcej :)
Dziekuje Patrycja.
Dziękuję 💡
❤️
Dziękuję
🖤
No tak, przychodzi fala emocji powiązana z jakąś, powiedzmy stresującą informacją. Obserwuję tę emocję, szukam jej jej w ciele, blokuję komentarze, czekam, emocja mija. Tyle, że czasami trzeba w związku z informacją, która była przyczyną tej emocji, podjąć jakieś działanie. Jeśli jestem wolny do podjęcia każdego działania, wg jakiego klucza mam zadecydować jakie działanie podjąć?
🙏💚
Niewiem czy to wszystko w temacie Jezusa. Mowi soe coraz czesciej o jego czynach I 12 czakrach. Duzo prawdy wciaz wychodzi. To jest jeszcze koniec az zacznie do nas imdywidualnie naplywac. 🙏💛
😄❤❤❤💕💕💕
Piękne, zgadzam się z tą interpretacją na poziomie życia ziemskiego. Śmierć ego, zmartwychwstanie duchowe.
Jednak od młodych lat uczono mnie, że Jezus umarł, Jego fizyczna forma, a później zmartwychwstał, powstał z grobu z ciałem, a potem wraz z ciałem wstąpił do nieba. I opisywali to swiadkowie tego, Jego uczniowie.
To może być wykonalne tylko dla Boga, dlatego mawiają, że to Syn Boży.
Żaden zwykły śmiertelnik tego nie dokonał, dlatego to przewyższa moje ego i w tym miejscu mieszają mi się nauki.
Nitya czy lubisz lata sześćdziesiąte w Ameryce i ten cały ruch hipisowski?:)
Po 14 latach wglądu w bezforemną świadomość zaczynam się przekonywać do tego, że wiele rzeczy które uczy nauczyciele non-duality to niestety ściema (mimo, że mają oni dobre intencje) i wiele z tych rzeczy ma urojoną wartość. Nie wiem jak oni nie czują się jak hipokryci (w tym Nitya). Mówi się, że ta wewnętrzna wolność i spokój jest niezależna od sytuacji. A w praktyce i tak się trzeba izolować od toksycznych osób i nie ma się tej mocy by ich uzdrowić, a nawet by uchronić swój własny stan psychiczny, chociażby po to, żeby nie strzelić samobója. Myślę, że gdyby nauczycieli Non-duality byliby torturowani fizycznie to nie byliby tacy przekonani co do uzdrawiającej mocy stanu czystej świadomości. Są rzeczy, które idą tak głęboko, że ludzie decydują się ostatecznie popełnić samobójstwo albo medytujesz całe życie i czekasz powolne tortury, aż cię trauma sama zabije od wewnątrz.
"ocena to tylko reakcja"
Po co torturować? Wystarczy zwykły ból zęba. Nie o to jednak chodzi by kogoś straszyć. Prawda jest Osobą, poza czasem stąd określenie Jestem który JESTEM.
@PianoDesu A Podołałeś jakiejś mocnej traumie, która nie pozwalała Ci funkcjonować i poczułeś ulgę? Jak tak to masz sposób jak to zrobić ?
@@Kamilosssssssssssful Nie bede za bardzo w szczegóły wchodzić publicznie, ale powiedzmy, że przez dłuższy czas zmagam się z pewnym stanem traumy, który zabiera mi 90% sił witalnych. Studiując "Ra Material - Law of One" ze Scott Mandelkerem zorientowałem się, że problem tkwi w dolnych 1,2,3 czakrach, które tworzą mechanizmy obronne ego i zabierają energie docierającą do serca. Ostatnio zacząłem podążać za duchowym nauczycielem Shunyamurti, który jest w stanie non-duality, ale równocześnie ma zrozumienie procesu uwalniania traum wytworzonych przez uwarunkowanie w dysfunkcjonalnych rodzinach. Ogólnie do tej pory nie udało mi się uwolnić blokady i mnie to dołuje często.
Co do mojego wcześniejszego komentarza moge dodać, że ostatnio znany duchowy nauczyciel Jeff Foster zmagał się z boleriozą i w swoich postach pisał, że miał tak intenstywne objawy, że w pewnych momentach chciał popełnić samobojstwo i czuł się jak hipokryta, bo uczył o totalnej akceptacji wszystkiego, a tu pojawiła się rzecz której nie mógł zaakceptować. Ale teraz mam taką teorię, że moim zdaniem on nigdy nie był w stanie non-duality, ale w stanie "Soul Conscioussness" czyli kundalini ustabilizowana w czakrze nr 4 i jest dużo nauczycieli, którzy tak samo za szybko przekononani są, że są w finalnych stanie. Nie są, a nauczają. Stan nonduality to czakra nr 7.
Ogólnie pisząc wcześniejszy komentarz miałem mocnego doła. Nadal wierze, że stan non-duality rzeczywiście uwalnia całkowicie od cierpienia niezależnie od warunków. Nauczyciel Shunyamurti przywrócił mi wiarę. Ale jest to bardzo rzadko osiągalny stan, bo wymaga by całe nasze serce było oddane stanu dyspasji "Vairagya", a większość dusz ma w nieświadomości pociąg do iluzji, który manifestuje się jako nierozwiązane blokady w czakrach.
@@pianodesu Dziękuję za komentarz...
46:35
Śmiejąc się z Wami,oglądając poczułam wlasnie ta pustkę,czysta radość. Dziękuje.
A w jaki sposób można pozbyć się lęku przed śmiercią ?
Rozpoznając w nas doświadczalnie aspekt wieczności
@@total32602 doświadczalnie, czyli jak ?
@@krystynadzierzanowska8288 rozpoznać bezpośrednio w sobie jako fakt, ze najgłębszy poziom naszego istnienia jest wiecznością. Wewnętrzne badanie głębszą inteligencją, że jest w nas ostateczny poziom stałości jako aspekt nieprzemijający, niezmienny i bezwarunkowy. Ostateczne widzenie bezwarunkowe.Rozpoznanie swej podstawy jako natury wieczności.
@@total32602 że co? O co ci kaman?
@@marekp8671 o rozpoznanie w sobie aspektu wieczności
A co na to przecież mamy wolną wole.
Tego tłumacza trzeba wyłączyć, bo przeszkadza w słuchaniu
Zgadza się, bardzo przeszkadza..
Moim zdaniem ta baba jest po prostu oszustką. Oprócz wiedzy i swojego oświecenia jej podejście i osobowosc jest Toksyczna...
Why?
Dziękuję ✨✨✨