Gdy byłem mały moja ś.p. Babcia miała fascynujący kalendarz poświęcony badaniom kosmosu. Zdjęcia rakiet, planet, Księżyca. Lata 70-te albo początek 80-tych. Przypadkowo akurat dziś znalazłem 1 kartkę- foto Księżyca i podpis "Dzięki astronautyce Księżyc stał się prawie tak samo znany jak Ziemia. Fot. Księżyca ze statku APOLLO". Ależ wtedy było optymistycznie- wyglądało, że wiemy już tak dużo, latamy regularnie, tymczasem ...
a tymczasem chodziło o supremację hegemona światowego usa😂😂 no i o politykę po prostu, by dowalić ruskim😂 a tymczasem to rosjanie wtedy zrobili znacznie więcej w temacie badania kosmosu. dali się ograć jak dzieciaki😆😅 ...tak, to prawda, to technika hollywood była ważniejsza niż tysiące głowic jądrowych
@@zephir332 Te kosmiczne fotki nie były tylko z USA. Kalendarz wydany w PRL nie mógł marginalizować CCCP. "Dowalić ruskim"? "Krajowi Rad", tak miłującemu pokój, cóż za niegodziwy plan.
Operator kamery odkrył możliwość zoom'owania? :D Dramatyczne zbliżenie na prowadzącego w momencie akcentowania zdania jest spoko, ale nie jeśli występuje prawie przy każdym zdaniu ;)
ktoś zaczął bawić się zoom-em w kamerze , od razu lepiej się ogląda , polecam jeszcze dodać powolny ruch kamery to wprowadza dynamikę w materiale i pozytywnie wpływa na odbiór takiego video albo nagrywanie np 3 kamerami naraz w różnych miejscach studia i zmianę perspektywy co kilkanascie sekund , co do samego księżyca to jest mega dziwny kawał gruzu ze zastanawiająco dużą iloscią zbiegów okoliczności jeśli chodzi o masę , orbitę , szybkość obrotu i oddalenie od ziemi w perspektywie odległości ziemi od Słońca trochę to dziwne wszystko ale to tylko moje zdanie :)
cześć. a co z obrazami tzw.ciemnej strony księżyca? czy to są te zdjęcia NASA gdzie wszystko jest nieostre, lub ocenzurowane czarnym markerem?;) przecież mnóstwo satelit musiało być w stanie zrobić zdjęcia tej drugiej strony? możecie coś podpowiedzieć? jednak za nic nie wierzę, że amerykanie kiedykolwiek wylądowali na księżycu. Ale co z samym księżycem. to wydaje się dość proste by zrobić perfekt fotki księżyca.... cenzura?
A co z masą księżyca? Czy to prawda że coś się z nią nie zgadza - że niby jest zbyt lekki jak na swoją wielkość i wpływ grawitacyjny na ziemię, czy to tylko jakieś konfabulacje? Bo chętnie bym usłyszał czy to kolejna legenda czy fakt.
wszystko się tu zgadza, nasz Księżyc jest całkiem gęsty w porównaniu do wielu innych księżyców w układzie słonecznym, a jego główny wpływ na Ziemie to odpływy i przypływy.
tak naprawde nie wiemy jeszcze czego jeszcze możemy nie wiedzieć bo gdy okaże się w niedalekiej przyszłości coś o czym nie wiedzieliśmy że nie wiemy to dopiero wtedy dowiemy się że tak naprawde jest o wiele więcej rzeczy o których nie wiemy,a tak naprawde wiemy że więcej nie wiemy niż wiemy.
Nauka to nie jest "wiem" czy "nie wiem", a ma uczynić z człowieka coraz lepszego władcy przemian materii, energii i informacji w przestrzeni. Wpierw powstają bardzo słabe interpretacje świata np. dusza i ciało, a potem, za sprawką ogromnej zdobytej wiedzy w XXI wieku, powstają lepsze interpretacje świata np. każdy żywa istota to biopolimerowy robot (warunkiem życia są nośniki pamięci: DNA, mózg, komputery - czyli informacja), które musi ciągle pracować (zdobywać energię i materiały budulcowe), który ma za zadanie utrzymać korzystną materię, bo inaczej samoistne rozpadnie się do niekorzystnej materii (śmierć, chaos). Wyższy biopolimerowy robot zjada niższe, żeby pozyskać energię i materiały budulcowe, które regenerują tkanki (nasze serce przez całe życie musi regenerować się - przez nas okres życia odbudowuję się w 60%! Niedobór materiałów budulcowych spowoduje, że padniemy). Mamy "manipulant środowiska" ("moje ja" czy komórki macierzyste), który manipuluje środowiskiem, a to materią, a to energią, a to żywymi istotami (np. komórki macierzyste tworzą gorsze wersje swej kopii, aby je manipulować za pomocą hormonów). Nadal mamy podział na "duszę" (informacja, wirtualność) i "ciało" (materia, energia, przestrzeń) - a bogiem jest ten, kto jest najlepszym władcą przemian materii, energii i informacji w przestrzeni np. USA jest zdolne zbudować superkomputery, broń atomową i inne, więc Ameryka (np. Dolina Krzemowa) jest taką "górą Olimp", na której zasiadają "bogowie". Nauka to też zdolność odróżniania, co wirtualne, a co rzeczywiste. Pozwala odróżniać, co racjonalne, a co irracjonalne. Człowiek żyje na wysokim poziomie wirtualności. Co to oznacza? Dusza nie jest poprawnym określeniem naszego "moje ja" czy jakikolwiek życia - bo nie ma takiej równości wirtualnej(!). Skłaniałbym się, do tego, że jesteśmy bytami, które żyją wirtualnością na różnym stopniu wirtualności, a nie na równym; a także żyją rzeczywistością. My jesteśmy istotami wysokiego poziomu wirtualności. Na czym polega poziom wirtualności? Powiedzmy, że człowiek i muszka owocna razem patrzą na wyświetlony TV. Człowiek widzi na tym ekranie tysiące kolorów i tysiące różnorodnych obrazów - doznaje wysokiego poziomu wirtualności. Muszka owocna widzi tylko piksele i trzy kolory (RGB) - widzi niższy poziom wirtualności. To, co człowiek widzi, jest tylko dość wysokim urojeniem (ale pełni rolę informacji) - te tysiące kolorów nie istnieją - są tylko kombinacją trzech kolorów! DNA "widzi" jeszcze niższy poziom wirtualności (kwantowo). Im większy poziom wirtualności, tym większe urojenia. A im mniejszy poziom wirtualności, tym mniejsze urojenia. Narody, religie to wysoki poziom urojenia/wirtualności - powstają z tego wojny wirtualne, czyli wojny światów urojonych, ale to już inny temat, więc nie będę zaczynać nowych wątków. Z perspektywy niższego poziomu wirtualności nie istnieją narody i religie, a każda żywa istota to tylko biopolimerowy robot (warunkiem życia są nośniki pamięci: DNA ,mózg, komputery), który walczy (pragnie i potrzebuje) o energię i materiały budulcowe. Im niższy poziom wirtualności, tym bardziej jesteśmy racjonalny, tym bliżej jesteśmy prawdy. I powtórzę się, że nauka to nie jest "wiem" czy "nie wiem". Jest dziedziną arcytrudną, w której, patrząc na 7 mld ludzi, tylko niewielka ilość ludzi potrafi coś odczytać z kodu DNA (DNA chodzi systemem czwórkowym ACTG - każda w niej informacja jest zapisania za pomocą milionów znaków ACTG różne ułożona np. ACTTATATTAAAG). Informacja jest jednym z czterech głównych zjawisk świata (obok materii, energii i przestrzeni) - programistą każdy powinien być, bo to... inteligencja). Większość ludzi to małpoludy, które z przekonań religijnych myślą, że dysponują już "idealną inteligencją". Taka prawda - nie mamy idealnej inteligencji. Aby był wyższy pułap cywilizacji - to zależy od jakości społeczeństwa. My ludzkość żyjemy w stanie słabej inteligencji, a co dopiero prosty lud. Dopiero transhumanizm może to zmienić i sprawić, że ludzkość stanie się mocną inteligencją. Zważ uwagę, że dopiero w XXI wieku ludzkość uzyskała status "słaba inteligencja". 100 lat większość ludzi kierowała się emocjami (np. agresja, która wynika z walki samców o samice - czyli walka o przekazanie genów), niż inteligencją. Kierowanie się emocjami to cecha zwierząt. Na szczęście, że Internet jest kopalnią wiedzy (ebooks, audiobooks), która podnosi poziom inteligencji ludzi.
@@Nerphex Najgorsze, że nawet Ty nie możesz wiedzieć, czy masz rację. "Stwórca" był wredny, dając nam mózgi zdolne do zadawania pytań bezsensownych, czyli takich na które i tak nie ma pewnej odpowiedzi.
@@Karol-123 Wpierw trzeba zadać pytanie, dlaczego nie potrafimy odpowiedzieć na te pytania. I skąd masz przekonanie, że taki małpolud, czyli człowiek, ma idealną inteligencję? Muszka owocna widzi na twym monitorze komputera tylko trzy kolory (RGB), a ty widzisz tysiące kolorów. Widzisz, człowiek jest bytem, który żyje na wysokim stopniu urojenia (wirtualności) - te tysiące kolorów nie istnieją, a są tylko urojeniem powstałym z mieszanki trzech kolorów RGB! (RGB to też urojenia czegoś, ale nie będę się wgłębiać). Pieniądze, narody i religie to tylko wytwory ludzkiej wyobraźni, czyli światy wirtualne. Powiadasz, że miłość istnieje? Nie istnieje. Zapłodnienie to nadal "efekt jeden drugiego zjada", czyli atak "wirusa" (plemnika) na "bakterię" (komórkę jajową) w cykle lizogennym, w którym wirus wchodzi w skład DNA bakterii i razem z nią replikuje się, co efektem jest powstanie nowych bakterii ze zmienionym i powiększonym genomie (genom człowiek również wzrasta, ale dodanie kilka genów przy milionach jest niezauważalne). Organizm wytwarza "miłosne hormony", aby poszukiwałeś "ciastka", czy samicy (materiał genetyczny). Powinniśmy wiedzieć, czym jest wirtualność (urojenia, poziomy wirtualności), czym jest rzeczywistość. Zatem nauka powinna dążyć do schodzenia do coraz niższego poziomu wirtualności. Uznanie wyższego poziomu wirtualności (urojenia) za rzeczywistość - prowadzi do powstanie religii. Poszukiwanie "Stwórcy", czyli powstanie życia czy świata, na TYLKO wysokim poziomie wirtualnym (urojenia) - kończy się tylko urojeniem. Dzięki rękom (i głosu), które potrafią pisać czy stworzyć komputer, pozwoliło, że przestaliśmy być niewolnikiem organizmu i ludzki mózg nie jest ograniczonym narządzem jak jelito (jelito to "drugi mózg") - i co nas wyróżnia od zwierząt, że potrafimy przekazać wiedzę kolejnym pokoleniom, co powoduje, że nasze dzieci nie zaczynają od zera. Pierwotnie mózg był jelitem, ale dysponował zmysłami, które były potrzebnie, żeby zdobywać energię i materiały budulcowe. Każdy z nas rodzi się z już wysokim poziome wirtualności, więc nasz naturalny mózg nie nadaje się do badań naukowych. Trzeba nabyć racjonalne myślenie i wyzbyć się wszelkich urojeń, aby móc prowadzić badania naukowe. Bez wymuszonej pracy mózgu, człowiek zawsze będzie mapłoludem skłonny do urojeń i emocji. Nasze mózgi mają wiele skaz. Jeżeli stworzysz żywego robota, to ten robot będzie żyć na najniższych poziomach wirtualności i nie zrozumie ludzi, którzy żyją na wysokim poziomie wirtualności - a my ludzie nadal będziemy tego żywego robota uznawać za martwego. I dlatego pierwszym żywym robotem będzie nanomaszyna - taki sztuczny wirus - a nie SI czy robot humanoidalny. Armia robotów humanoidalnych, czy SI przejmująca całą władzę nad Ziemią i doprowadzająca do zagłady ludzkości - to tylko bajka, czyli urojenie - wytwór ludzkiej wyobraźni - powstała z myślenie na tylko wysokim poziomie wirtualności.
Mam pytanie. W jaki sposób zatem zachowuje się księżyc? Ponoć jedna strona księżyca jest "ciemna" tzn.ze jedna jego część powinna nie być bombardowana przez asteroidy czyli powinno być na niej łatwiej określić jego historię. Mówi się nie zobaczymy ciemnej strony księżyca, ale bombardowanie księżyca jest raczej chyba możliwe tylko z tamtej strony .Czy można to bardziej wyjaśnić... Interesuje mnie to czy ta ciemna strona jest stała czy obrót jest bardzo minimalny... Samo pojęcie nie jest zagadkowe lecz nigdy nie słyszałem większego pytania... co w związku z tym. Pytam bo może źle dosłyszałem, że orbita księżyca się nie obraca przez grawitację. Zaciekawiło mnie to bo to jakby mówić o bombardowaniu tyle, że kierunki mi się nie zgadzają... Czy księżyc się obraca czy nie?
Ile razy można ....?! Księżyc obraca się wokół własnej osi, jest to ruch synchroniczny z Ziemią, dlatego widzimy zawsze tylko jedną jego stronę. Nie ma ciemnej strony Księżyca, jest niewidoczna (z Ziemi) strona
Kolego, przeczytaj na Wiki hasło Księżyc, dokładnie przeanalizuj treść artykułu. Jeśli będziesz miał jakieś pytania to wal śmiało, postaram się odpowiedzieć 😁
Też mnie to ciekawi. Ciemna strona jest wystawiona na strzały asteroid z kosmosu bardziej, niż ta zwrócona do Ziemi. Ale to właśnie na tej zwróconej do Ziemi jest więcej kraterów. Czyżby to z Ziemi był ostrzał księżyca? No bo nie wiem.
Kto jeszcze uważa, że Koprolity to sztuczna inteligencja, bo jeden człowiek nie jest w stanie pisać tylu komentarzy - palec pod budkę, bo za minutkę...
*Księżyc jest w takim samym stopniu przebadany i przenicowany, że już nic nie da się więcej dodać. Coś podobnego do tego, jak byli przekonani fizycy przed "wypłynięciem" na powierzchnię nowej fizyki czyli fizyki kwantowej.* _Na zdrowy rozum, to Księżyc jest tak dziwnym tworem, że aż wstyd do takich wniosków się przyznać._
Jeśli czerpiesz te informacje z pierwszej strony wikipedii polskiej to współczuję. Polecam Ci przeczytać parę innych stron przed publikowaniem komentarza, szczególnie że druga strona wikipedii mówi o średnicy 2500 km. (Basen biegun południowy)
Odwrotnie. Na Masie jest duzo ciemniej. Na Ksiżycu jest bardzo jasno tylko niebo jest ciemne. To co bierzesz za jasny dzień na Marsie to wynik ustawienia wiekszej jasnosci kamer, w rzeczywstosci Słońce na Marsie świeci duzo słabiej i ma mniejszą tarczę.
@@jerzysraga6818 Ale to nie w zwiaku z jasnoscia tylko ze średnicą. Czyli zakrzywieniem. NA Księżycu tylko na kilometr? Cos mi sie to wydaje za mało. Kiężyc ma średnicę ok 3500 km a Mars tylko 6800km czyli nawet nie dwa razy tyle.
@@krugerr3920 "...czyli mam rozumieć że obraca się o 360stopni w ciągu 24godzin. ". Nie. Tak obraca sie Ziemia. Księżyc obraca sie raz na 28 dni czyli tyle ile zajmuje jego obieg wokół Ziemi i dlatego zawsze widzimy tę samą stronę Księżyca. Takie zjawisko nazywa sie obrotem synchronicznym. A teraz powiedz ile czasu trwa na równiku Księżyca dzień? Kto wie niech nie pisze.
dlaczego czas obiegu Księżyca wokół Ziemi jest dokładnie równy czasowi jego obrotu wokół własnej osi, przez co stale jest zwrocony jedna strona w kierunku Ziemii, jako jedyny znany ksiezyc tak robi
Przy obecnej technologii mogli by zrobic nawet 5 minutowego lajwa ci chinczycy z ksiezyca Ile mozna ogladac te animacje 3D Jeszcze troche naszej generacji nie starczy zycia by zobaczyc stream z ksiezyca Niedlugo to przestane wierzyc ze on wgl istnieje PS. Kocham koty i Saturna ale Pluton tez ok!
Uderzyl w ziemie (musna - wypalone miejsca na ksiezycu przez nasza atmosfere - jak pingpong na stole walczyl z nasza grwaitacja ) i jadro przesunelo sie ku naszej stronie planety. U nas zamarzly mamuty i powstala wieczna zmarzlina (polnoc ). Dlaczego uderzyl ? , bo ma z tylu trzecia dziurke w ukladzie slonecznym , ktora nadala mu kierunek ( mowimy caly czas o Ksiezycu ).
W wyniku czego powstala na oceanie fala tsunami wysoka na okolo 4 km. , ktora zalala strefe rownikowa , w kierunku wschodnim ( dowod slone jeziora w Ameryce Srodkowej na wysokosci 3600 m.n.p.m ) - Eurpa - morze srodziemne i pomniejsze ( kosci wielorybow na pustyni Afryki )
Chińczycy maja na księżycu łazik ( po niewidocznej stronie ) i do 2030 ( mówi się nawet 2027) zbudują tam bazę. Ciekawe co Chiny mają za informacje ze swojego łazika
O bazie zapomnij, jeśli wylądują do 2030 to będzie dobrze, ich księżycowa rakieta Długi Marsz 9 ciagle nie wyszła poza deskę kreślarską, zreszta ich oficjalne media nie obiecują żadnego ludzkiego lądowania na Księżycu przed 2030.
Kiedyś się zastanawiałem dlaczego ,,łysy" nie reagował na krytykę i to niezależnie czy była zasadna czy nie. Częściej tłumaczyli co i dlaczego poddane krytyce zagadnienia oglądający (choć może częściej zamienię na wogóle) szczególnie ci stali . Niekiedy mieli rację niekiedy nie ale obie strony powiększały swoje horyzonty . A ,,łysy,,niewzruszenie milczał. Wnioskiem tego jak mi się wydawało było przyzwyczajenie do takich treści i kolokwialnie mówiąc ,,olewanie,, bo po co się wysilać . Ale ostatnio wymowny dla mnie stał się drobny fragment który przedstawiał jak zareagował na swoją nową stronę internetową. Otóż z zachwytu nad nią (tu niekontrolowany odruch) zaczął argumentować dlaczego on czyli twórca jego treści był tak genialny. Oczywiście pomijając fakt oczywisty czy tak jest. To skłoniło mnie do refleksji czy jego ,, olewanie ,, jest kwestią odporność wynikającej z doświadczenia czy z cechy zwanej narcyzmem . Czyli bez wnikania w słuszność od razu to ignorował bo przecież skoro dla niego zawsze ma rację to po co wogóle wnikać. Czyli?🤔 wewnętrzny świat ,,łysego,, jest meta stabilny bo ograniczony . A ustrojem tam panującym jest narcyzm.🖐️😄 Co oczywiście nie kasuje mu elementu oglądania go przez widzów jako zasługę .😎🧐
@@metanoll1608 ty przestań brać te szczepionki czy co tam jeszcze zażucasz bo trauma cię nie puści, a nawet jeśli to i tak będziesz zawsze płytkim atencjuszem...
Wydaje mi się że ten krater to kosmici zrobili i dali tam magnes żeby wpływać na prądy morskie na ziemi i żeby księżyc też nie odleciał bo muszą jakoś nas obserwować
No widzisz, pseudonaukowcy !!! Budują rakiety nośne, sondy międzyplanetarne, teleskopy kosmiczne, superkomputery ale dla Ciebie nic nie wiemy i "pseudonaukowcy". Owszem, wiemy już bardzo dużo na temat świata, który nas otacza. Jeżeli czegoś nie rozumiesz to nie znaczy że tego nie ma.
Dlaczego po ciemnej stronie księżyca jest więcej materiału skalnego? Ponieważ Adolf budując tam swoje tajemne schrony, gdzieś musiał z pod ziemi ten materiał wyrzucić prawda? ;P
Jeżeli jeszcze raz powiesz "ciemnej strony Księżyca..." to Cię znajdę i będziesz tego gorzko żałował !!! Piotrek do cholery ! Jak możesz robić taki błąd ??? 4: 50 !?!?!
Coś mnie natchnęło i w końcu wróciłem na ten kanał. Warto było :D
Dokładnie, BIOTAD PLUS Team💪
Gdy byłem mały moja ś.p. Babcia miała fascynujący kalendarz poświęcony badaniom kosmosu. Zdjęcia rakiet, planet, Księżyca. Lata 70-te albo początek 80-tych. Przypadkowo akurat dziś znalazłem 1 kartkę- foto Księżyca i podpis "Dzięki astronautyce Księżyc stał się prawie tak samo znany jak Ziemia. Fot. Księżyca ze statku APOLLO". Ależ wtedy było optymistycznie- wyglądało, że wiemy już tak dużo, latamy regularnie, tymczasem ...
a tymczasem chodziło o supremację hegemona światowego usa😂😂 no i o politykę po prostu, by dowalić ruskim😂 a tymczasem to rosjanie wtedy zrobili znacznie więcej w temacie badania kosmosu. dali się ograć jak dzieciaki😆😅 ...tak, to prawda, to technika hollywood była ważniejsza niż tysiące głowic jądrowych
@@zephir332 Te kosmiczne fotki nie były tylko z USA. Kalendarz wydany w PRL nie mógł marginalizować CCCP. "Dowalić ruskim"? "Krajowi Rad", tak miłującemu pokój, cóż za niegodziwy plan.
Operator kamery odkrył możliwość zoom'owania? :D Dramatyczne zbliżenie na prowadzącego w momencie akcentowania zdania jest spoko, ale nie jeśli występuje prawie przy każdym zdaniu ;)
Dziękuję 😉
ktoś zaczął bawić się zoom-em w kamerze , od razu lepiej się ogląda , polecam jeszcze dodać powolny ruch kamery to wprowadza dynamikę w materiale i pozytywnie wpływa na odbiór takiego video albo nagrywanie np 3 kamerami naraz w różnych miejscach studia i zmianę perspektywy co kilkanascie sekund , co do samego księżyca to jest mega dziwny kawał gruzu ze zastanawiająco dużą iloscią zbiegów okoliczności jeśli chodzi o masę , orbitę , szybkość obrotu i oddalenie od ziemi w perspektywie odległości ziemi od Słońca trochę to dziwne wszystko ale to tylko moje zdanie :)
Skoro można uznać, (czytając ten komentarz) że jesteś homo sapiens, to zajrzyj na kanał Księżyc co noc. Może tam znajdziesz odpowiedzi na wiele pytań.
Więcej o księżycu!
Mówienie, że gdzieś jest wiele nieodkrytych rzeczy (po ciemniej stronie księżyca), to jakbyś mówił, że pojechałeś czegoś szukać i prawie znalazłeś.
Czy nagraliście film o metryce penrose'a?
cześć. a co z obrazami tzw.ciemnej strony księżyca? czy to są te zdjęcia NASA gdzie wszystko jest nieostre, lub ocenzurowane czarnym markerem?;) przecież mnóstwo satelit musiało być w stanie zrobić zdjęcia tej drugiej strony? możecie coś podpowiedzieć? jednak za nic nie wierzę, że amerykanie kiedykolwiek wylądowali na księżycu. Ale co z samym księżycem. to wydaje się dość proste by zrobić perfekt fotki księżyca.... cenzura?
Kerbale są za darmo na EGS - to uczciwa cena! Wspomnij o tym w którymś filmie, może trochę osób skorzysta :)
Dzięki! Pobieram! 😍
Ooo dzięki wielkie, oby to była promocja zapowiadającą 2 😲
🌜super materiał 🌛
Badania próbek z kału?
A co z masą księżyca? Czy to prawda że coś się z nią nie zgadza - że niby jest zbyt lekki jak na swoją wielkość i wpływ grawitacyjny na ziemię, czy to tylko jakieś konfabulacje? Bo chętnie bym usłyszał czy to kolejna legenda czy fakt.
wszystko się tu zgadza, nasz Księżyc jest całkiem gęsty w porównaniu do wielu innych księżyców w układzie słonecznym, a jego główny wpływ na Ziemie to odpływy i przypływy.
@@olasek7972A może umiesz uzasadnić istnienie faz księżyca? Dlaczego widzimy czasami tylko rogalik, a innym razem w pełni?
@@AnWoj a ty umiesz? Bo jak nie to powrót do szkoły się należy
@@olasek7972 Wymijająca odpowiedź, to nie odpowiedź.
Help! W gdzie mogę znaleźć film z komentarzem. Chodzi o Marsjanina. Uciekło mi to.
tak naprawde nie wiemy jeszcze czego jeszcze możemy nie wiedzieć bo gdy okaże się w niedalekiej przyszłości coś o czym nie wiedzieliśmy że nie wiemy to dopiero wtedy dowiemy się że tak naprawde jest o wiele więcej rzeczy o których nie wiemy,a tak naprawde wiemy że więcej nie wiemy niż wiemy.
no... nie wiem...
Nie wiesz tego
Nauka to nie jest "wiem" czy "nie wiem", a ma uczynić z człowieka coraz lepszego władcy przemian materii, energii i informacji w przestrzeni. Wpierw powstają bardzo słabe interpretacje świata np. dusza i ciało, a potem, za sprawką ogromnej zdobytej wiedzy w XXI wieku, powstają lepsze interpretacje świata np. każdy żywa istota to biopolimerowy robot (warunkiem życia są nośniki pamięci: DNA, mózg, komputery - czyli informacja), które musi ciągle pracować (zdobywać energię i materiały budulcowe), który ma za zadanie utrzymać korzystną materię, bo inaczej samoistne rozpadnie się do niekorzystnej materii (śmierć, chaos). Wyższy biopolimerowy robot zjada niższe, żeby pozyskać energię i materiały budulcowe, które regenerują tkanki (nasze serce przez całe życie musi regenerować się - przez nas okres życia odbudowuję się w 60%! Niedobór materiałów budulcowych spowoduje, że padniemy). Mamy "manipulant środowiska" ("moje ja" czy komórki macierzyste), który manipuluje środowiskiem, a to materią, a to energią, a to żywymi istotami (np. komórki macierzyste tworzą gorsze wersje swej kopii, aby je manipulować za pomocą hormonów). Nadal mamy podział na "duszę" (informacja, wirtualność) i "ciało" (materia, energia, przestrzeń) - a bogiem jest ten, kto jest najlepszym władcą przemian materii, energii i informacji w przestrzeni np. USA jest zdolne zbudować superkomputery, broń atomową i inne, więc Ameryka (np. Dolina Krzemowa) jest taką "górą Olimp", na której zasiadają "bogowie".
Nauka to też zdolność odróżniania, co wirtualne, a co rzeczywiste. Pozwala odróżniać, co racjonalne, a co irracjonalne. Człowiek żyje na wysokim poziomie wirtualności. Co to oznacza? Dusza nie jest poprawnym określeniem naszego "moje ja" czy jakikolwiek życia - bo nie ma takiej równości wirtualnej(!). Skłaniałbym się, do tego, że jesteśmy bytami, które żyją wirtualnością na różnym stopniu wirtualności, a nie na równym; a także żyją rzeczywistością. My jesteśmy istotami wysokiego poziomu wirtualności. Na czym polega poziom wirtualności? Powiedzmy, że człowiek i muszka owocna razem patrzą na wyświetlony TV. Człowiek widzi na tym ekranie tysiące kolorów i tysiące różnorodnych obrazów - doznaje wysokiego poziomu wirtualności. Muszka owocna widzi tylko piksele i trzy kolory (RGB) - widzi niższy poziom wirtualności. To, co człowiek widzi, jest tylko dość wysokim urojeniem (ale pełni rolę informacji) - te tysiące kolorów nie istnieją - są tylko kombinacją trzech kolorów! DNA "widzi" jeszcze niższy poziom wirtualności (kwantowo). Im większy poziom wirtualności, tym większe urojenia. A im mniejszy poziom wirtualności, tym mniejsze urojenia.
Narody, religie to wysoki poziom urojenia/wirtualności - powstają z tego wojny wirtualne, czyli wojny światów urojonych, ale to już inny temat, więc nie będę zaczynać nowych wątków. Z perspektywy niższego poziomu wirtualności nie istnieją narody i religie, a każda żywa istota to tylko biopolimerowy robot (warunkiem życia są nośniki pamięci: DNA ,mózg, komputery), który walczy (pragnie i potrzebuje) o energię i materiały budulcowe. Im niższy poziom wirtualności, tym bardziej jesteśmy racjonalny, tym bliżej jesteśmy prawdy.
I powtórzę się, że nauka to nie jest "wiem" czy "nie wiem". Jest dziedziną arcytrudną, w której, patrząc na 7 mld ludzi, tylko niewielka ilość ludzi potrafi coś odczytać z kodu DNA (DNA chodzi systemem czwórkowym ACTG - każda w niej informacja jest zapisania za pomocą milionów znaków ACTG różne ułożona np. ACTTATATTAAAG). Informacja jest jednym z czterech głównych zjawisk świata (obok materii, energii i przestrzeni) - programistą każdy powinien być, bo to... inteligencja). Większość ludzi to małpoludy, które z przekonań religijnych myślą, że dysponują już "idealną inteligencją". Taka prawda - nie mamy idealnej inteligencji. Aby był wyższy pułap cywilizacji - to zależy od jakości społeczeństwa. My ludzkość żyjemy w stanie słabej inteligencji, a co dopiero prosty lud. Dopiero transhumanizm może to zmienić i sprawić, że ludzkość stanie się mocną inteligencją.
Zważ uwagę, że dopiero w XXI wieku ludzkość uzyskała status "słaba inteligencja". 100 lat większość ludzi kierowała się emocjami (np. agresja, która wynika z walki samców o samice - czyli walka o przekazanie genów), niż inteligencją. Kierowanie się emocjami to cecha zwierząt. Na szczęście, że Internet jest kopalnią wiedzy (ebooks, audiobooks), która podnosi poziom inteligencji ludzi.
@@Nerphex Najgorsze, że nawet Ty nie możesz wiedzieć, czy masz rację. "Stwórca" był wredny, dając nam mózgi zdolne do zadawania pytań bezsensownych, czyli takich na które i tak nie ma pewnej odpowiedzi.
@@Karol-123 Wpierw trzeba zadać pytanie, dlaczego nie potrafimy odpowiedzieć na te pytania. I skąd masz przekonanie, że taki małpolud, czyli człowiek, ma idealną inteligencję? Muszka owocna widzi na twym monitorze komputera tylko trzy kolory (RGB), a ty widzisz tysiące kolorów. Widzisz, człowiek jest bytem, który żyje na wysokim stopniu urojenia (wirtualności) - te tysiące kolorów nie istnieją, a są tylko urojeniem powstałym z mieszanki trzech kolorów RGB! (RGB to też urojenia czegoś, ale nie będę się wgłębiać). Pieniądze, narody i religie to tylko wytwory ludzkiej wyobraźni, czyli światy wirtualne. Powiadasz, że miłość istnieje? Nie istnieje. Zapłodnienie to nadal "efekt jeden drugiego zjada", czyli atak "wirusa" (plemnika) na "bakterię" (komórkę jajową) w cykle lizogennym, w którym wirus wchodzi w skład DNA bakterii i razem z nią replikuje się, co efektem jest powstanie nowych bakterii ze zmienionym i powiększonym genomie (genom człowiek również wzrasta, ale dodanie kilka genów przy milionach jest niezauważalne). Organizm wytwarza "miłosne hormony", aby poszukiwałeś "ciastka", czy samicy (materiał genetyczny).
Powinniśmy wiedzieć, czym jest wirtualność (urojenia, poziomy wirtualności), czym jest rzeczywistość. Zatem nauka powinna dążyć do schodzenia do coraz niższego poziomu wirtualności. Uznanie wyższego poziomu wirtualności (urojenia) za rzeczywistość - prowadzi do powstanie religii. Poszukiwanie "Stwórcy", czyli powstanie życia czy świata, na TYLKO wysokim poziomie wirtualnym (urojenia) - kończy się tylko urojeniem.
Dzięki rękom (i głosu), które potrafią pisać czy stworzyć komputer, pozwoliło, że przestaliśmy być niewolnikiem organizmu i ludzki mózg nie jest ograniczonym narządzem jak jelito (jelito to "drugi mózg") - i co nas wyróżnia od zwierząt, że potrafimy przekazać wiedzę kolejnym pokoleniom, co powoduje, że nasze dzieci nie zaczynają od zera. Pierwotnie mózg był jelitem, ale dysponował zmysłami, które były potrzebnie, żeby zdobywać energię i materiały budulcowe.
Każdy z nas rodzi się z już wysokim poziome wirtualności, więc nasz naturalny mózg nie nadaje się do badań naukowych. Trzeba nabyć racjonalne myślenie i wyzbyć się wszelkich urojeń, aby móc prowadzić badania naukowe. Bez wymuszonej pracy mózgu, człowiek zawsze będzie mapłoludem skłonny do urojeń i emocji. Nasze mózgi mają wiele skaz.
Jeżeli stworzysz żywego robota, to ten robot będzie żyć na najniższych poziomach wirtualności i nie zrozumie ludzi, którzy żyją na wysokim poziomie wirtualności - a my ludzie nadal będziemy tego żywego robota uznawać za martwego. I dlatego pierwszym żywym robotem będzie nanomaszyna - taki sztuczny wirus - a nie SI czy robot humanoidalny. Armia robotów humanoidalnych, czy SI przejmująca całą władzę nad Ziemią i doprowadzająca do zagłady ludzkości - to tylko bajka, czyli urojenie - wytwór ludzkiej wyobraźni - powstała z myślenie na tylko wysokim poziomie wirtualności.
Po niewidocznej stronie mieszka Twardowski
No, ale nie wiemy gdzie ma domek i czy zjadł juź całego koguta.
A jak naukowcy tłumaczą wystepowanie faz księżyca?
Super
Czy bedzie o meteorycie Pultuskim ponoc byl to najwiekszy deszcz meteorytow w histori. Resztki urzednicy carscy zabrali do Petersburga
Pewnie mówisz o Tunguskim. Pułtuskiego nie znam :P po Tunguskim chyba zostało niewiele, za to połamało duży obszar lasu, o ile dobrze pamiętam.
@@lesnydzban2479 to u nas bylo 1867 ale byly zabory Meteoryt Pultuski opisany ale malo znany i nikt o nim nie pisze
Co to jest historia Resztki?
@@AnWoj dobre tys prowda.
@@olowrohek9540 Tak to jest, jak się nie używa znaków przestankowych. Wychodzą androny.
Super🖖🌘🌙♥
Czemu znow nie poleca na ksiezyc
lecą towarzyszu
@@olasek7972
Tak,
tylko ze juz powinni dawno tam byc i nie raz.
@@blusterowo dawno to wszyscy powinnismy być szczęśliwi i bogaci
@@blusterowo Mordo, który ty jesteś rocznik?
Nie ma takiej technologii jak w latach 60 XX wieku. To se ne wrati.
Wszystko zaginęło w archiwach, szlag jakiś to trafił.
Czy wlatujac w atmosfere marsa społonal bym wraz ze statkiem, jakoby kometa czy, trzasnał jak kamien o mase Nienewtonowska?
Czy aby na pewno?
a co to jest masa nienewtonowska?
A co jesli nie?
Jesteś pewny?
A gdyby jednak?
W zeszłym roku dopiero w lutym odpaliłem Astrofazę, a w 2023 roku już 6 stycznia.
nieźle, prześpij się może chociaż bo już prawie rok oglądasz
@@mareknowak572 Nie, oglądam Astrofazę od 2016 roku. To właśnie wtedy, w okolicach swoich 18-tych urodzin odkryłem ten świetny kanał.
0:09 z tym "jedynym" to trochę przesada, można spokojnie na ten temat zrobić odcinek Astrofazy :)
Jednak to o Ziemi wiemy mniej niż o księżycu.
Mam pytanie. W jaki sposób zatem zachowuje się księżyc? Ponoć jedna strona księżyca jest "ciemna" tzn.ze jedna jego część powinna nie być bombardowana przez asteroidy czyli powinno być na niej łatwiej określić jego historię. Mówi się nie zobaczymy ciemnej strony księżyca, ale bombardowanie księżyca jest raczej chyba możliwe tylko z tamtej strony .Czy można to bardziej wyjaśnić... Interesuje mnie to czy ta ciemna strona jest stała czy obrót jest bardzo minimalny... Samo pojęcie nie jest zagadkowe lecz nigdy nie słyszałem większego pytania... co w związku z tym.
Pytam bo może źle dosłyszałem, że orbita księżyca się nie obraca przez grawitację. Zaciekawiło mnie to bo to jakby mówić o bombardowaniu tyle, że kierunki mi się nie zgadzają...
Czy księżyc się obraca czy nie?
Ile razy można ....?!
Księżyc obraca się wokół własnej osi, jest to ruch synchroniczny z Ziemią, dlatego widzimy zawsze tylko jedną jego stronę.
Nie ma ciemnej strony Księżyca, jest
niewidoczna (z Ziemi) strona
Orbita się obraca?
Mógłbyś się nie błaźnić? 🤦♂️
Kolego, przeczytaj na Wiki hasło
Księżyc, dokładnie przeanalizuj treść
artykułu. Jeśli będziesz miał jakieś
pytania to wal śmiało, postaram się
odpowiedzieć 😁
Nie ma „ciemnej” strony Księżyca, ktoś z podstawowym wykształceniem powinien o tym wiedzieć
Też mnie to ciekawi. Ciemna strona jest wystawiona na strzały asteroid z kosmosu bardziej, niż ta zwrócona do Ziemi. Ale to właśnie na tej zwróconej do Ziemi jest więcej kraterów. Czyżby to z Ziemi był ostrzał księżyca?
No bo nie wiem.
Chyba jedyna "czołówka" która nie nudzi i jest w sam raz.
I tak jest skrócona względem oryginalnej =D
Ci naukowcy wstydu nie mają, że nawet pod płaszcz Księżycowi próbują zaglądać.
🤣🤣🤣
Kto jeszcze uważa, że Koprolity to sztuczna inteligencja, bo jeden człowiek nie jest w stanie pisać tylu komentarzy - palec pod budkę, bo za minutkę...
4:19 wygląda jak Koprolity😆
@@cammillo ta palec😁 ale w oko
kakałkowe koprolitego
Wymyśl coś śmieszniejszego baranie !
*Księżyc jest w takim samym stopniu przebadany i przenicowany, że już nic nie da się więcej dodać. Coś podobnego do tego, jak byli przekonani fizycy przed "wypłynięciem" na powierzchnię nowej fizyki czyli fizyki kwantowej.*
_Na zdrowy rozum, to Księżyc jest tak dziwnym tworem, że aż wstyd do takich wniosków się przyznać._
Ale się podnieciłeś no no no.
@@metanoll1608To nie podniecenie tylko entuzjazm. Entuzjazm sprzyja uczeniu się, podniecenie je utrudnia.
Zastanawiam się, co by się stało, gdyby w którymś momencie nasz Księżyc postanowił się obrócić względem Ziemi... Pozdawiam Załogę
Krater Aitken ma wymiary 135 / 6 km, więc z pewnością nie jest trzecim w Układzie Słonecznym, a nawet na Księżycu.
Jeśli czerpiesz te informacje z pierwszej strony wikipedii polskiej to współczuję. Polecam Ci przeczytać parę innych stron przed publikowaniem komentarza, szczególnie że druga strona wikipedii mówi o średnicy 2500 km. (Basen biegun południowy)
@@jakubsmaga6843Pewnie czujesz się wspaniale mając taaaką wiedzę i móc poprawiać błędy innych. Łał!!!!
Dlaczego na Księżycu jest tak ciemno a na Marsie dużo widniej pozdrawiam
Odwrotnie. Na Masie jest duzo ciemniej. Na Ksiżycu jest bardzo jasno tylko niebo jest ciemne.
To co bierzesz za jasny dzień na Marsie to wynik ustawienia wiekszej jasnosci kamer, w rzeczywstosci Słońce na Marsie świeci duzo słabiej i ma mniejszą tarczę.
@@annabella2244 Na księżycu widać na kilometr a na Marsie 30 kilometrów
@@jerzysraga6818 Ale to nie w zwiaku z jasnoscia tylko ze średnicą. Czyli zakrzywieniem. NA Księżycu tylko na kilometr? Cos mi sie to wydaje za mało. Kiężyc ma średnicę ok 3500 km a Mars tylko 6800km czyli nawet nie dwa razy tyle.
@@annabella2244 Tylko Mi nie wmawiają że zakrzywienie na Księżycu jest widoczne gołym okiem
@@jerzysraga6818 Zakrzywienie nawet na Ziemi jest widoczne gołym okiem np na morzu kiedy statki chowaja się pod horyzont,.
UWAGA
Księżyc się kręci jak ziemia? Czy jest stały a jego ciemna strona nigdy nie się zmienia?
Nie ma ciemnej strony Księżyca.
Obraca się wokół swojej osi.
Jest to obrót synchroniczny z Ziemią.
@@jacek1929 czyli mam rozumieć że obraca się o 360stopni w ciągu 24godzin. Ale czy to znaczy że z ziemi zawszę widzimy tę samą stronę¿
@@krugerr3920 tak, zawsze widzimy tą samą stronę
@@krugerr3920 tak, zawsze tę samą
@@krugerr3920 "...czyli mam rozumieć że obraca się o 360stopni w ciągu 24godzin. ". Nie. Tak obraca sie Ziemia. Księżyc obraca sie raz na 28 dni czyli tyle ile zajmuje jego obieg wokół Ziemi i dlatego zawsze widzimy tę samą stronę Księżyca. Takie zjawisko nazywa sie obrotem synchronicznym. A teraz powiedz ile czasu trwa na równiku Księżyca dzień? Kto wie niech nie pisze.
pełnia spełnia
👍👍👍
Kiedy ludzie polecą na Marsa ?! Dawajcie bo mi życia na ten event nie starczy.. ;/
księżyc
I jeszcze raz uczymy mówić się: nie wiem. A tak ogólnie to czy księżyc nabiera masy?
Przez meteoryty
dlaczego czas obiegu Księżyca wokół Ziemi jest dokładnie równy czasowi jego obrotu wokół własnej osi, przez co stale jest zwrocony jedna strona w kierunku Ziemii, jako jedyny znany ksiezyc tak robi
Wcale nie jedyny, są 4 inne takie przypadki w naszym układzie słonecznym, powody tego zjawiska są wytłumaczone na internecie
Na dłuższą metę obracające się wokół siebie ciała niebieskie dostosowują swe okresy obrotu.
@@dominikkurek1155Może tak jest, może tak nie jest. Na dwoje babka wróżyła.
@@AnWoj Tak jest. Powodem są wzajemne siły pływowe
Kiedy SpaceX umieści na orbicie drugi Księżyc?
Podobno za 3 lata.
@@metanoll1608 ale to chiba w czasie elonowym
Nie wiemy tego, czego nie chcą nam pokazać 😜
Czemu teraz siedzisz? Ogólnie ok.
Ja wciąż nie wiem kto odkrył Księżyc. Mówi się o innych księżycach, Jowisza, Saturna, itp. a kto odkrył nasz? Pzdr! :D
Mam lepsze pytanie - kto odkrył Ziemię?
Jak to kto 😆 hamerykanie jak wylądowali na nim i wbili swoją szmatę w niego
@@Blablabla-ol2tr Magellan albo nawet (nie licząc "ameryki") już Vasco Da Gamma 🤔💁🏻♂️.
A kto odkrył Słońce ?😂😂😂
@@Blablabla-ol2tr No chyba że pytałeś, kto przed ludźmi jeszcze. No to też jestem zaintrygowany 🤔.
Przy obecnej technologii mogli by zrobic nawet 5 minutowego lajwa ci chinczycy z ksiezyca Ile mozna ogladac te animacje 3D Jeszcze troche naszej generacji nie starczy zycia by zobaczyc stream z ksiezyca Niedlugo to przestane wierzyc ze on wgl istnieje
PS. Kocham koty i Saturna ale Pluton tez ok!
Uderzyl w ziemie (musna - wypalone miejsca na ksiezycu przez nasza atmosfere - jak pingpong na stole walczyl z nasza grwaitacja ) i jadro przesunelo sie ku naszej stronie planety. U nas zamarzly mamuty i powstala wieczna zmarzlina (polnoc ). Dlaczego uderzyl ? , bo ma z tylu trzecia dziurke w ukladzie slonecznym , ktora nadala mu kierunek ( mowimy caly czas o Ksiezycu ).
W wyniku czego powstala na oceanie fala tsunami wysoka na okolo 4 km. , ktora zalala strefe rownikowa , w kierunku wschodnim ( dowod slone jeziora w Ameryce Srodkowej na wysokosci 3600 m.n.p.m ) - Eurpa - morze srodziemne i pomniejsze ( kosci wielorybow na pustyni Afryki )
Zaraz okaże się że w pewnym momencie życie było na Ziemi, księżycu, Marsie i Wenus ... Dość tłoczno.
Chińczycy maja na księżycu łazik ( po niewidocznej stronie ) i do 2030 ( mówi się nawet 2027) zbudują tam bazę. Ciekawe co Chiny mają za informacje ze swojego łazika
O bazie zapomnij, jeśli wylądują do 2030 to będzie dobrze, ich księżycowa rakieta Długi Marsz 9 ciagle nie wyszła poza deskę kreślarską, zreszta ich oficjalne media nie obiecują żadnego ludzkiego lądowania na Księżycu przed 2030.
Kiedyś się zastanawiałem dlaczego ,,łysy" nie reagował na krytykę i to niezależnie czy była zasadna czy nie. Częściej tłumaczyli co i dlaczego poddane krytyce zagadnienia oglądający (choć może częściej zamienię na wogóle) szczególnie ci stali . Niekiedy mieli rację niekiedy nie ale obie strony powiększały swoje horyzonty .
A ,,łysy,,niewzruszenie milczał. Wnioskiem tego jak mi się wydawało było przyzwyczajenie do takich treści i kolokwialnie mówiąc ,,olewanie,, bo po co się wysilać . Ale ostatnio wymowny dla mnie stał się drobny fragment który przedstawiał jak zareagował na swoją nową stronę internetową. Otóż z zachwytu nad nią (tu niekontrolowany odruch) zaczął argumentować dlaczego on czyli twórca jego treści był tak genialny. Oczywiście pomijając fakt oczywisty czy tak jest. To skłoniło mnie do refleksji czy jego ,, olewanie ,, jest kwestią odporność wynikającej z doświadczenia czy z cechy zwanej narcyzmem . Czyli bez wnikania w słuszność od razu to ignorował bo przecież skoro dla niego zawsze ma rację to po co wogóle wnikać. Czyli?🤔 wewnętrzny świat ,,łysego,, jest meta stabilny bo ograniczony . A ustrojem tam panującym jest narcyzm.🖐️😄 Co oczywiście nie kasuje mu elementu oglądania go przez widzów jako zasługę .😎🧐
balans bieli
Czemu na zdjęciach z księżyca Ziemia ma kulisty kształt, gdy w rzeczywistości Ziemia jest płaska?
Bo to CGI 😂😂😂
*Już na Waszą partię nigdy nie zgłosuję skoro są tam płaskoziemcy.*
_Hał der Ju._
Szkoda że kompasu nie wzięli na Księżyc, byliby zaskoczeni.
Hamerykanie ponoc nie londowaly na ksierzycó ino w studju zrobili makety i zfingowali calom chistorie
Po tym jak piszesz, jestem pewny, że jesteś kretynem. Pozdro
Tak mowio na enternetach. Ale zkond wzijeli te kamulce ksienrzycowe?
A TeoHipHip nic nie w temacie?
Kopernik byla kobieta he he czy to nie pusta w srodku baza obcych
W tym zakłamanym świecie/ w całe nie zdziwił bym się że ten księżyc ..byłby zwyczajnie odbiciem naszej ziemi/..
chlop o nicku fortnite mówi jak jest hahahaha xD
@@metanoll1608 ty e/czego płaczesz atencjuszko
@@ufofortnite6307 Nie zapomnij spakować kanapek do szkoły bo będziesz głodny chodził fortnite xD
@@metanoll1608 ty przestań brać te szczepionki czy co tam jeszcze zażucasz bo trauma cię nie puści, a nawet jeśli to i tak będziesz zawsze płytkim atencjuszem...
a ty jesteś odbiciem koziołka matołka?
Nie wiemy jak to jest z tymi gadającymi małpami ;)
Pierwszy 😊
Zjesz kupę za 10zł :D
KDZ
nnnnnn
Księżyc jest stojanem a Ziemia wirnikiem prądnicy.
wow
Podobno na księżycu jest minerał, który umieszczony w odpowiednim rdzeniu wytworzy tyle energi i tu cyatat że ja pier....
tam jest minerał przy pomocy którego zamienisz ołów w złoto …. 😮
Chyba już tematów brakuje
Ciemną stronę księżyca stworzyli nieuki z Pink Floyd.
Ma być niewidoczna strona księżyca.
A Pink Floyd skąd zaczerpnął nazwę?
@@dominikkurek1155 A mieli kolesia Floyda co miał ksywę Pink.
Jakoś tak to było.
Czy się zgadza?
@@baca350.1 Możliwe
Wydaje mi się że ten krater to kosmici zrobili i dali tam magnes żeby wpływać na prądy morskie na ziemi i żeby księżyc też nie odleciał bo muszą jakoś nas obserwować
Niesamowita historia.
Przciez probki zniknely z labolatoriow
Czyli nic nie wiemy. Oj ci pseudo naukowcy amerykańscy.
No widzisz, pseudonaukowcy !!!
Budują rakiety nośne, sondy międzyplanetarne, teleskopy kosmiczne, superkomputery ale dla Ciebie nic nie wiemy i "pseudonaukowcy".
Owszem, wiemy już bardzo dużo na temat świata, który nas otacza.
Jeżeli czegoś nie rozumiesz to nie znaczy że tego nie ma.
@@jacek1929 🤣🤣🤣.
Dlaczego po ciemnej stronie księżyca jest więcej materiału skalnego? Ponieważ Adolf budując tam swoje tajemne schrony, gdzieś musiał z pod ziemi ten materiał wyrzucić prawda? ;P
Co za bzdury z tymi badaczami i naukowcami...
Jeżeli jeszcze raz powiesz "ciemnej strony Księżyca..." to Cię znajdę i będziesz tego gorzko żałował !!!
Piotrek do cholery ! Jak możesz robić taki błąd ???
4: 50 !?!?!
To jest mały skandal,chyba ze robi do dla jakiejś trudno pojętej przekory
hehe nie wiemy czego nie wiemy
Wiemy dużo więcej niż np. 2000 lat temu i ciągle dowiadujemy się czegoś nowego, to jest właśnie nauka