Naprawa insertami robi robotę! Mam zrobione tym sposobem dwie strony w swojej korbie Slx M7000 i trzyma dużo lepiej niż oryginalny gwint a lekko przy mojej jeździe nie ma 🤟 Od siebie podpowiem, że warto taki insert po wklejeniu zapunktować, wtedy jest pewność, że przy odkręcaniu pedała, insert zostanie na miejscu. Warto też po wklejeniu odczekać 24h żeby klej dobrze związał 👌
Jest oczywistym że zmodyfikowane osadzenie jest lepsze. Pedał wkręciłeś w tuleję stalową, a nie w aluminium. Jeśli użyjesz dedykowanego kleju, w wyznaczonym przez producenta okresie przydatności, w poprawny i z godny ze sztuką sposób oraz dodatkowo komponent chemicznie zablokujesz, to nic już nie trzeba kombinować... szerokości *2
Zielone Loctite to z reguły tzw. niedemontowalne zalecane do połączeń współosiowych. Podobnie jest z kolorem wsród wielu marek w tym się specjalizujących. Przy okazji jeśli mówisz, że używasz jakiegoś kleju, to nie mów Loctite, bo to nic nie mówi, tylko Loctite 638, np.... Co do Helicoil, pochodnych Bearcoil, itp, to oni są prekursorami tej metody i stosuję ją od lat przy naprawie różnych rzeczy w maszynach, gdzie obciążenia są nieporównywalnie większe.
Ja miałem przypadek, że zerwałem gwint w korbie roweru spinningowego - korba nie do dostania, a jak już znalazłem odpowiednią, to cena sięgała połowy wartości roweru. Mam to szczęście, że mój tato jest tokarzem, więc rozwiercił stary gwint o ok.2mm więcej niż śr.docelowego gwintu, utoczył adapter (z małym kołnierzem od strony zew.aby się nie wykręcił), który został wkręcony (wklejony) w korbę. Po dwóch latach katowania wszystko śmiga idealnie. Zatem jeśli ktoś ma w pobliżu znajomego tokarza, to też warto popytać - nie wszystkie serwisy rowerowe naprawiają gwinty i chcą za to wziąć odpowiedzialność.
Tokarz to spoko opcja, ale nie znam specjalisty w tej dziedzinie który chciałby toczyć coś takiego za marne pieniądze. Wkład naprawczy kosztuje 10-20 zł. Razem z gwintownikiem i wiertłem mamy zestaw za 200 zł i możliwość naprawy wielokrotnej :)
profesjonalny warsztat udziela na swoje usługi gwarancji. Uwzględniając powyższe oraz robociznę, narzędzia i material, taka usługa musi być droga, na granicy opłacalności. Ja sam pewnie wkleił bym pedal bezpośrednio w uszkodzony gwint. Ale sam pomysł jest dość ciekawy 👍
Hmmm jeśli korba kosztuje kilkaset złotych to się może i opłaca ratować ale dla tych tańszych to chyba jednak lepiej dopłaci i kupić nowa. Koszt naprawy pewnie z 60-70zl biorąc pod uwagę że ten zestaw kosztuje w UK 180 funtów. Fajna opcja ratunku dla średniej i wysokiej półki cenowej.
Z tego co mi wiadomo to że korby shimano slx (te nowsze) mają słaby gwint mocujący pedal i trzeba wkręcać inserty , w zastosowaniach dirt nadaje się ta korba po naprawie
Jest oczywistym że zmodyfikowane osadzenie jest lepsze - to pedał wkręcony w stalową tuleję, a nie w aluminium. Jeśli użyjesz dedykowanego kleju, w wyznaczonym przez producenta okresie przydatności, w poprawny i z godny ze sztuką sposób oraz dodatkowo komponent chemicznie zablokujesz to... na lata. szerokości *2
W którym miejscu? #1. Gdzie zgodne ze sztuką "smarowanie" obrabianego aluminium? #2. Gdzie wstępne spasowanie komponentów po przegwintowaniu? #3. Gdzie smar na bazie miedzi? PM600 Military Grease - smar dedykowany do amortyzatorów. To nie najlepiej świadczy o serwisie... Ponadto są inne b. dobre smary do połączeń gwintowanych, ślizgowych, impregnacji... pod wysokie obciążenia statyczne dynamiczne, wypierające wodę, o dużej lepkości... Wcale bym się aż tak nie zachwycał PM600 Military Grease. #4. Gdzie poprawne odtłuszczenie obu gwintów pod wklejenie? #5. Gdzie poprawna i optymalna aplikacja kleju anaerobowego i do tego aplikacja nie generująca niepotrzebnego odpadu w dużej ilości (o czy wspomina sam autor filmu)? #6. Mam nadzieje, że to były uwagi konstruktywne. W tym przypadku film jako forma przekazu nie jest tyko instruktażem, ale jest również medium reklamowym: serwisu, usług i używanych narzędzi i komponentów. szerokości *2
Czesc!wiesz może jak dobrać zestaw heilcoile ? Widziałem że na internecie już dużo zestawów które różnią się rozmiarem wierteł i nie wiem który wybrać . Mój rower to ctm Raptor 1.0 2022
@ unbroken reed Hmm, powiedz mi, czy w SG-8R20 to jest normalne, że na 7 i 8. biegu piasta cyka, czy coś jest uwalone/problem jest z prowadzeniem linki? Cykała mi też franca na 6. biegu, ale troszeczkę poprawiłem pancerz i się uspokoiło i zostały tylko biegi 8 i 7. Sprawdziłem naciąg na 4. biegu i jest ok - kropki na zabieraku schodzą się...
A ja mam taki problem. Nie mogę wykręcić śruby od koszyka bidonu. Śruba kreci się w wraz z nitonakrętką (chyba tak to się nazywa). Jakieś dobre rozwiązanie, jakiekolwiek rozwiązanie???
Jak jest mało miejsca to precyzyjne kombinerki pomagają, żeby ją chwycić. Jak jest dojście to płaski śrubokręt można wklinować pod nitonakrętkę i wykręcić. Drastyczną opcją jest klej błyskawiczny.
Dużo zależy od tego jak kłopotliwe jest podejście do komponentu. Jak głęboko jest wkręcona śruba, czy ona coś mocuje... Możesz śrubkę wstępnie potraktować chemicznie i / lub termicznie - uwaga na powłokę ochronną ramy roweru (ale można ją odpowiednio zabezpieczyć). #1. Komponent należy zablokować. Najlepsze są szczypce... dopasowane do wysokości kołnierza i dostępnego miejsca. #2. Jeśli między ramą a kołnierzem jest luz, można posłużyć się metalowym klinem (np. płaskim śrubokrętem) - uwaga na ewentualne odkształcenia ramy. #3. Można też płaski śrubokręt wyprofilować w łuk zbieżny z kołnierzem nitonakrętki. #4. Można kołnierz przykleić odpowiednim klejem do ramy. Jeśli nie zerwiesz połączenia to pozostaje wieloetapowe, precyzyjne rozwiercanie. Najpierw śrubki, a potem tulei - ale tu też będzie potrzebna blokada. Usunięcie nitonakrętki nie powinno powodować powiększenia fabrycznego otworu montażowego w ramie... Wyzwaniem jest również sytuacja gdy luźna nitonakrętka samoczynnie powiększyła otwór w ramie... Prace należy wykonywać z wyczuciem i nie na silę. Problem jest rozwiązywalny w 100 procentach. szerokości *2
KRÓTKO I NA TEMAT #1. Narzędzie Unior'a - OK. #2. Poważny problem jest gdy stary (uszkodzony) gwint nie daje prowadzenia. Pionowe ustawienie pod przejście gwintownika jest b. trudne. Tu pomocnym jest dodatkowy przyrząd - tuleja naprowadzająca (m.in. z łożyskowaniem) lub (czasowo) przykręcana tuleja... #3. Do smarowania obrabianego aluminium - alkohol (denaturat). #4. Papierowy ręcznik (z wielu powodów) nie nadaje się do serwisu gwintów i "obsługi" gwintownika. Bawełniana szmatka i (odpowiednio) użyta miedziana szczoteczka - tak. Oczywiście jest jeszcze opcja sprężonego powietrza, która nie załatwia wszystkiego. #5. Pod osadzenie pedałów - smar na bazie miedzi. W ostateczności, wypierający wodę o dużej lepkości - bywają przypadki, że on "nie zadziała". #6. Klej anaerobowy - aplikacja niepoprawna... Nie ilość (zdecydowanie za duża), a sposób nałożenia jest tu ważny... W tym przypadku ma miejsce połączenie uzwojenia, na max 50% dostępnej powierzchni. Ponadto występuje tu niepotrzebna duża strata - odpad (wbrew deklaracji autora filmu). #7. Wkład (naprawczy) powinien być wstępnie osadzony m.in. pod zdiagnozowanie spasowania komponentów i przed docelowym montażem estetycznie i optymalnie splanowany. Ale wystająca tuleja naprawcza daje możliwość zastosowania dodatkowej (chemicznej) blokady przed (jej) samowykręceniem. #8. IPA ("delikatny" alkohol) lub benzyna ekstrakcyjna - użycie nie jest ryzykowne dla plastikowej dyszy pojemnika ciśnieniowego? Ponadto w środku butelki jest plastikowa rurka z metalową kulką ciśnieniowo zamykającą zawór. Pod wpływem długotrwałego oddziaływania takiej chemii może ona nieodwracalnie odkształcić komponent. Podobnie jest z naftą. Jest też dostępny (taki) pojemnik ciśnieniowy ze stalową rurką... (pod innym brand'em). Do odtłuszczania najlepszy byłby aceton, ale on zdecydowanie nie może być tu zastosowany. szerokości *2
Przecież gwintowniki są z początku cieniowane (stożkowe), więc utrzymanie w osi nie jest problemem. Najważniejsze jest to, by robić to po mału, bo najważniejsze są 4-5 pierwszych zwojów. Co do kleju- może faktycznie dużo, ale zawsze lepiej więcej, niż za mało. Co do pasowania- narzędzia są dedykowane pod te otwory, jeśli stary otwór został poprawnie rozwiercony (nie przekoszony) to sądzę, że można zaufać producentowi narzędzi. Dwa, stawiam że autor filmu przyłożył tą wkładkę sprężynową do rozwierconego otworu dla pewności, lecz zostało to może wycięte. Co do czyściwa- zgoda. lepsza byłaby stara koszula, a najlepiej powietrze. Co do smaru- nie znam się.
@@nsjpna100 #1. Zwężenie gwintownika - rozpoczęcie bezproblemowego generowania gwintu, to nie stabilizacja przyrządu i nie gwarancja jego ustawienia w osi pionowej 90 st. Użycie „stożka” jest pomocne, ale nie gwarantuje optymalnego procesu. Również samo rozwiercenie lub frezowanie źle wyprowadzone i / lub niepoprawnie przeprowadzone wygeneruje otwór nie będący w osi pionowej 90 st. By osobę postronną o tym przekonać należałoby posłużyć się rzeczywistymi przykładami…, a tu nie ma na to miejsca ani czasu. Jeśli otwór fabrycznie nagwintowany jest mocno uszkodzony / rozkalibrowany / krzywo rozwiercony / krzywo przefrezowany / gwint jest zerwany / gwint „wyrwany”), to obrotowe, ręczne narzędzie, wymagające stałego (ciągłego), równego nacisku nie jest w stanie obrobić komponent będąc optymalnie w pionie (dotyczy to zarówno frezu jak i gwintownika). Dlatego jest wymagany dodatkowy przyrząd dający prowadzenie. Poza tym narzędzie typu dwa w jednym to sposób na ułatwienie obróbki, b. często kosztem jej jakości... #2. Jak powinien przebiegać optymalny proces frezowania i gwintowania to inny temat. Przypomnę, że tu obrabiane jest aluminium pod specyficzny nadwymiarowy gwint, a to wymaga precyzji procesu i stabilności narzędzia. Tu uzwojenie musi być ciągłe i równe... #3. Nie chodzi tylko o to, że kleju jest za dużo. Tu, „więcej” wcale nie znaczy - lepiej! „Więcej” nie poprawia efektu końcowego. Ważny jest sam sposób aplikacji… Część tematu wyjaśniłem w poprzednim wpisie - połączenie gwintowane nie jest optymalnie sklejone, bo nie może… Ponadto sam autor wskazuje na sensowność oszczędności…, a pokazuje zupełnie coś innego. #4. Profesjonalista - sprawdza. Sprawdza wszystko. Sprawdza nawet jak jest „siebie” pewien… To powinien być nawyk, który procentuje... To nie jest tylko zdiagnozowanie spasowania, ale również próbne wzajemne przejście docelowych gwintów i zgrubne… Samokontrola, kontrola jakości procesu, podtrzymanie umiejętności analitycznych… Jest oczywistym, że (każdy) serwis zna „swoje” narzędzia, z których przecież niejednokrotnie korzystał… Ale nawet wtedy są różne efekty końcowe… Rutyna jest zgubna. #5. Autor nie osadza w ramieniu korby, sprężynowej wkładki, tylko odpowiednio nagwintowaną (zewnętrznie i wewnętrzne) tuleje naprawczą - gotowy insert. #6. Czyściwo - powinna być chłonna, 100% bawełna i (z wielu powodów) najlepiej biała. O sprężonym powietrzu wspomniałem w poprzednim wpisie. Ale tu nie jest najlepszym rozwiązaniem. Wszędzie będą aluminiowe wióry i olej. Powietrze tylko częściowo usunie wióry i smarowanie. Do tego jest potrzebna odpowiednia szczoteczka i wstępne połączenie elementów oraz szmatka dopasowująca się do struktury obrabianego materiału… Odtłuszczanie - oczywiście jest dostępna chemia samoodparowywująca, nawet bardzo profesjonalna np. nie uszkadzająca bardzo delikatnego uszczelnienia, ale najlepsza jest szmatka… Po wykonaniu naprawy należy fachowo obsłużyć narzędzie (gwintownik) - tu powietrze też nie załatwi wszystkiego, a raczej narobi bałaganu... #7. Koniec wykładu - wiedza i praktyka kosztują i to wymiernie, również dużo cennego czasu. Każda opinia jest cenna i ważna. szerokości *2
@@rowerowyja9982Wszystko fajnie ale mówimy o rowerze i odzwierciedlenie wiedzy i doświadczenia w zlotowkach o którym piszesz przekracza wartość nowego elementu, i robi trochę przerost formy nad treścią. Wątpię aby ktoś kto jeździ rowerem odczuł różnice 3% pod nogą... Co nie zmienia faktu mojego nic nieznaczącego uznania dla Twojej wiedzy w tym temacie.
Witam mam pytanie bo właśnie mam ten sam problem co pokazałeś a nie mam narzędzi do tego da się zrobić bez narzędzi czy musiałbym wymien stronę na nową
A co jeśli pedał też zjechałem a jest niestety nowy (15km) ? Ps: Zadam bardzo głupie pytanie (choć podobno nie ma głupich pytań), ale czy rozważać przyspawanie :D ?
No to widzem już jestem 😉 na ile byś wycenił robotę? Shimano Sora prawe ramię zintegrowane z wałem, podczas jazdy poluzował się pedał i uszkodził 2/3 gwintu w ramieniu korby.
Nigdy się na ten temat nie doktoryzowałem :/ z tego co pamiętam czerwony jest tym trudnodemontowalnym. Ale abstrahując od kolorów, ten którego używam jest opisany jako permanentny i się sprawdza 😅
@@unbrokenreed Zgadza się, ale jeżeli korba jest warta 30 zł a pedał 40 zł a pogoda i trasy czekały, to nie było wyjścia ;-) i tak już zostało aż nie zmieniłem roweru.
za duzo gadania. styl szajsbajkowy No ale spoko - poprzewijane. Gwintownik - "jest narzędziem jednocześnie skrawającym" ? Miałeś na myśli frezująco-gwintującym. Gwintownik i frez są narzędziami skrawającymi. No ale kij, szybciej powiedizałeś niż pomyślałeś. Dlaczego nie wkręciłeś insertu na sucho , nie zaznaczyłęś i nie skrociłeś go? One są specjalnie dłuższe. Teraz będzie trzeba jechać pilnikiem lub szlifierką z ryzykiem szurnięcia o korbę. Dałeś grubo kleju na insert i zebrało go na brzegu kiedy wkręcałeś w korbę, powinieneś dać trochę do gwintu w korbie i trochę na insert. Już nie mówiąc, że czyszczenie papierem gwintu nie dociera do samego dna zwoju. trzeba spryskać i przedmuchać. Wszystko inne spoko, ale strasznie trąci szajbajkiem, nawet gestykulacja i ton głosu. Dobra nie zapowietrzaj się. Pełen luz, przefiltruj sobie tę krytykę i zapamiętaj co trzeba a resztę wypierdol ;) Troche strach cie pouczac bo publika widzi ze robisz amory i w ogóle i zaraz mnie twoi wyznawcy dojadą, ale mam to w dupie i narazam się, zebys ty wiedział na przyszłość ;> pozdro ziomeczku robisz dobrą robotę tak czy siak.
Naprawa insertami robi robotę! Mam zrobione tym sposobem dwie strony w swojej korbie Slx M7000 i trzyma dużo lepiej niż oryginalny gwint a lekko przy mojej jeździe nie ma 🤟 Od siebie podpowiem, że warto taki insert po wklejeniu zapunktować, wtedy jest pewność, że przy odkręcaniu pedała, insert zostanie na miejscu. Warto też po wklejeniu odczekać 24h żeby klej dobrze związał 👌
Jest oczywistym że zmodyfikowane osadzenie jest lepsze. Pedał wkręciłeś w tuleję stalową, a nie w aluminium. Jeśli użyjesz dedykowanego kleju, w wyznaczonym przez producenta okresie przydatności, w poprawny i z godny ze sztuką sposób oraz dodatkowo komponent chemicznie zablokujesz, to nic już nie trzeba kombinować...
szerokości *2
cO TO ZNACZY ZAPUNKTOWAĆ?
@@grzegorzchrzanowski7633 «wybijać na przedmiotach metalowych wgłębienia za pomocą punktaka»
Zielone Loctite to z reguły tzw. niedemontowalne zalecane do połączeń współosiowych. Podobnie jest z kolorem wsród wielu marek w tym się specjalizujących. Przy okazji jeśli mówisz, że używasz jakiegoś kleju, to nie mów Loctite, bo to nic nie mówi, tylko Loctite 638, np....
Co do Helicoil, pochodnych Bearcoil, itp, to oni są prekursorami tej metody i stosuję ją od lat przy naprawie różnych rzeczy w maszynach, gdzie obciążenia są nieporównywalnie większe.
Bardzo dziękuję Ci za komentarz, to cenna dla mnie i innych wiedzą 😊
ładne te narzędzia Uniora, jak zawsze merytorycznie i profesjonalnie:)
Ja miałem przypadek, że zerwałem gwint w korbie roweru spinningowego - korba nie do dostania, a jak już znalazłem odpowiednią, to cena sięgała połowy wartości roweru. Mam to szczęście, że mój tato jest tokarzem, więc rozwiercił stary gwint o ok.2mm więcej niż śr.docelowego gwintu, utoczył adapter (z małym kołnierzem od strony zew.aby się nie wykręcił), który został wkręcony (wklejony) w korbę. Po dwóch latach katowania wszystko śmiga idealnie. Zatem jeśli ktoś ma w pobliżu znajomego tokarza, to też warto popytać - nie wszystkie serwisy rowerowe naprawiają gwinty i chcą za to wziąć odpowiedzialność.
Tokarz to spoko opcja, ale nie znam specjalisty w tej dziedzinie który chciałby toczyć coś takiego za marne pieniądze. Wkład naprawczy kosztuje 10-20 zł. Razem z gwintownikiem i wiertłem mamy zestaw za 200 zł i możliwość naprawy wielokrotnej :)
Nie wszystkie serwisy mają narzędzia i potrzebne komponenty...
Tata - taki fachowiec to skarb!
szerokości *2
profesjonalny warsztat udziela na swoje usługi gwarancji. Uwzględniając powyższe oraz robociznę, narzędzia i material, taka usługa musi być droga, na granicy opłacalności.
Ja sam pewnie wkleił bym pedal bezpośrednio w uszkodzony gwint. Ale sam pomysł jest dość ciekawy 👍
Cena oscyluje w okolicach 60 zł. Zakładając że korba to nie TY301 lub jeszcze coś tańszego, to w większości wypadków się opłaca.
@@unbrokenreed 60zl to przyjemna cena 😏
Hmmm jeśli korba kosztuje kilkaset złotych to się może i opłaca ratować ale dla tych tańszych to chyba jednak lepiej dopłaci i kupić nowa. Koszt naprawy pewnie z 60-70zl biorąc pod uwagę że ten zestaw kosztuje w UK 180 funtów. Fajna opcja ratunku dla średniej i wysokiej półki cenowej.
Z tego co mi wiadomo to że korby shimano slx (te nowsze) mają słaby gwint mocujący pedal i trzeba wkręcać inserty , w zastosowaniach dirt nadaje się ta korba po naprawie
Jest oczywistym że zmodyfikowane osadzenie jest lepsze - to pedał wkręcony w stalową tuleję, a nie w aluminium. Jeśli użyjesz dedykowanego kleju, w wyznaczonym przez producenta okresie przydatności, w poprawny i z godny ze sztuką sposób oraz dodatkowo komponent chemicznie zablokujesz to... na lata.
szerokości *2
W Martes powiedzieliby "dawej klej 2 składniowy i będzie hulało jak nowe"- info od byłego pracownika ;)
PM600 Military Grease widzę - bardzo dobry smar. A film jak zawsze na propsie !!!
Dzięki! PM600 jest super :D
W którym miejscu?
#1. Gdzie zgodne ze sztuką "smarowanie" obrabianego aluminium?
#2. Gdzie wstępne spasowanie komponentów po przegwintowaniu?
#3. Gdzie smar na bazie miedzi?
PM600 Military Grease - smar dedykowany do amortyzatorów. To nie najlepiej świadczy o serwisie... Ponadto są inne b. dobre smary do połączeń gwintowanych, ślizgowych, impregnacji... pod wysokie obciążenia statyczne dynamiczne, wypierające wodę, o dużej lepkości... Wcale bym się aż tak nie zachwycał PM600 Military Grease.
#4. Gdzie poprawne odtłuszczenie obu gwintów pod wklejenie?
#5. Gdzie poprawna i optymalna aplikacja kleju anaerobowego i do tego aplikacja nie generująca niepotrzebnego odpadu w dużej ilości (o czy wspomina sam autor filmu)?
#6. Mam nadzieje, że to były uwagi konstruktywne. W tym przypadku film jako forma przekazu nie jest tyko instruktażem, ale jest również medium reklamowym: serwisu, usług i używanych narzędzi i komponentów.
szerokości *2
Jak zwykle super materiał :D kiedy mozna liczyc na jakis stream z chlopakami? :)
Czesc!wiesz może jak dobrać zestaw heilcoile ? Widziałem że na internecie już dużo zestawów które różnią się rozmiarem wierteł i nie wiem który wybrać . Mój rower to ctm Raptor 1.0 2022
@
unbroken reed Hmm, powiedz mi, czy w SG-8R20 to jest normalne, że na 7 i 8. biegu piasta cyka, czy coś jest uwalone/problem jest z prowadzeniem linki? Cykała mi też franca na 6. biegu, ale troszeczkę poprawiłem pancerz i się uspokoiło i zostały tylko biegi 8 i 7. Sprawdziłem naciąg na 4. biegu i jest ok - kropki na zabieraku schodzą się...
Gwint pedała jest takie jak świecy w kosa spalinowa piła spalinowa 👍
A ja mam taki problem. Nie mogę wykręcić śruby od koszyka bidonu. Śruba kreci się w wraz z nitonakrętką (chyba tak to się nazywa). Jakieś dobre rozwiązanie, jakiekolwiek rozwiązanie???
Jak jest mało miejsca to precyzyjne kombinerki pomagają, żeby ją chwycić. Jak jest dojście to płaski śrubokręt można wklinować pod nitonakrętkę i wykręcić. Drastyczną opcją jest klej błyskawiczny.
@@unbrokenreed Dzięki. Jutro będę próbował każdym sposobem po kolei :)
Dużo zależy od tego jak kłopotliwe jest podejście do komponentu. Jak głęboko jest wkręcona śruba, czy ona coś mocuje... Możesz śrubkę wstępnie potraktować chemicznie i / lub termicznie - uwaga na powłokę ochronną ramy roweru (ale można ją odpowiednio zabezpieczyć).
#1. Komponent należy zablokować. Najlepsze są szczypce... dopasowane do wysokości kołnierza i dostępnego miejsca.
#2. Jeśli między ramą a kołnierzem jest luz, można posłużyć się metalowym klinem (np. płaskim śrubokrętem) - uwaga na ewentualne odkształcenia ramy.
#3. Można też płaski śrubokręt wyprofilować w łuk zbieżny z kołnierzem nitonakrętki. #4. Można kołnierz przykleić odpowiednim klejem do ramy.
Jeśli nie zerwiesz połączenia to pozostaje wieloetapowe, precyzyjne rozwiercanie. Najpierw śrubki, a potem tulei - ale tu też będzie potrzebna blokada. Usunięcie nitonakrętki nie powinno powodować powiększenia fabrycznego otworu montażowego w ramie... Wyzwaniem jest również sytuacja gdy luźna nitonakrętka samoczynnie powiększyła otwór w ramie...
Prace należy wykonywać z wyczuciem i nie na silę. Problem jest rozwiązywalny w 100 procentach.
szerokości *2
KRÓTKO I NA TEMAT
#1. Narzędzie Unior'a - OK.
#2. Poważny problem jest gdy stary (uszkodzony) gwint nie daje prowadzenia. Pionowe ustawienie pod przejście gwintownika jest b. trudne. Tu pomocnym jest dodatkowy
przyrząd - tuleja naprowadzająca (m.in. z łożyskowaniem) lub (czasowo) przykręcana tuleja...
#3. Do smarowania obrabianego aluminium - alkohol (denaturat).
#4. Papierowy ręcznik (z wielu powodów) nie nadaje się do serwisu gwintów i "obsługi" gwintownika. Bawełniana szmatka i (odpowiednio) użyta miedziana szczoteczka - tak. Oczywiście jest jeszcze opcja sprężonego powietrza, która nie załatwia wszystkiego.
#5. Pod osadzenie pedałów - smar na bazie miedzi. W ostateczności, wypierający wodę o dużej lepkości - bywają przypadki, że on "nie zadziała".
#6. Klej anaerobowy - aplikacja niepoprawna... Nie ilość (zdecydowanie za duża), a sposób nałożenia jest tu ważny... W tym przypadku ma miejsce połączenie uzwojenia, na max 50% dostępnej powierzchni. Ponadto występuje tu niepotrzebna duża strata - odpad (wbrew deklaracji autora filmu).
#7. Wkład (naprawczy) powinien być wstępnie osadzony m.in. pod zdiagnozowanie spasowania komponentów i przed docelowym montażem estetycznie i optymalnie splanowany.
Ale wystająca tuleja naprawcza daje możliwość zastosowania dodatkowej (chemicznej) blokady przed (jej) samowykręceniem.
#8. IPA ("delikatny" alkohol) lub benzyna ekstrakcyjna - użycie nie jest ryzykowne dla plastikowej dyszy pojemnika ciśnieniowego? Ponadto w środku butelki jest plastikowa rurka z metalową kulką ciśnieniowo zamykającą zawór. Pod wpływem długotrwałego oddziaływania takiej chemii może ona nieodwracalnie odkształcić komponent. Podobnie jest z naftą.
Jest też dostępny (taki) pojemnik ciśnieniowy ze stalową rurką... (pod innym brand'em). Do odtłuszczania najlepszy byłby aceton, ale on zdecydowanie nie może być tu zastosowany.
szerokości *2
Przecież gwintowniki są z początku cieniowane (stożkowe), więc utrzymanie w osi nie jest problemem. Najważniejsze jest to, by robić to po mału, bo najważniejsze są 4-5 pierwszych zwojów.
Co do kleju- może faktycznie dużo, ale zawsze lepiej więcej, niż za mało.
Co do pasowania- narzędzia są dedykowane pod te otwory, jeśli stary otwór został poprawnie rozwiercony (nie przekoszony) to sądzę, że można zaufać producentowi narzędzi. Dwa, stawiam że autor filmu przyłożył tą wkładkę sprężynową do rozwierconego otworu dla pewności, lecz zostało to może wycięte.
Co do czyściwa- zgoda. lepsza byłaby stara koszula, a najlepiej powietrze.
Co do smaru- nie znam się.
@@nsjpna100
#1. Zwężenie gwintownika - rozpoczęcie bezproblemowego generowania gwintu, to nie stabilizacja przyrządu i nie gwarancja jego ustawienia w osi pionowej 90 st. Użycie „stożka” jest pomocne, ale nie gwarantuje optymalnego procesu.
Również samo rozwiercenie lub frezowanie źle wyprowadzone i / lub niepoprawnie przeprowadzone wygeneruje otwór nie będący w osi pionowej 90 st. By osobę postronną o tym przekonać należałoby posłużyć się rzeczywistymi przykładami…, a tu nie ma na to miejsca ani czasu.
Jeśli otwór fabrycznie nagwintowany jest mocno uszkodzony / rozkalibrowany / krzywo rozwiercony / krzywo przefrezowany / gwint jest zerwany / gwint „wyrwany”), to obrotowe, ręczne narzędzie, wymagające stałego (ciągłego), równego nacisku nie jest w stanie obrobić komponent będąc optymalnie w pionie (dotyczy to zarówno frezu jak i gwintownika). Dlatego jest wymagany dodatkowy przyrząd dający prowadzenie.
Poza tym narzędzie typu dwa w jednym to sposób na ułatwienie obróbki, b. często kosztem jej jakości...
#2. Jak powinien przebiegać optymalny proces frezowania i gwintowania to inny temat. Przypomnę, że tu obrabiane jest aluminium pod specyficzny nadwymiarowy gwint, a to wymaga precyzji procesu i stabilności narzędzia. Tu uzwojenie musi być ciągłe i równe...
#3. Nie chodzi tylko o to, że kleju jest za dużo. Tu, „więcej” wcale nie znaczy - lepiej! „Więcej” nie poprawia efektu końcowego. Ważny jest sam sposób aplikacji… Część tematu wyjaśniłem w poprzednim wpisie - połączenie gwintowane nie jest optymalnie sklejone, bo nie może…
Ponadto sam autor wskazuje na sensowność oszczędności…, a pokazuje zupełnie coś innego.
#4. Profesjonalista - sprawdza. Sprawdza wszystko. Sprawdza nawet jak jest „siebie” pewien… To powinien być nawyk, który procentuje... To nie jest tylko zdiagnozowanie spasowania, ale również próbne wzajemne przejście docelowych gwintów i zgrubne… Samokontrola, kontrola jakości procesu, podtrzymanie umiejętności analitycznych…
Jest oczywistym, że (każdy) serwis zna „swoje” narzędzia, z których przecież niejednokrotnie korzystał… Ale nawet wtedy są różne efekty końcowe… Rutyna jest zgubna.
#5. Autor nie osadza w ramieniu korby, sprężynowej wkładki, tylko odpowiednio nagwintowaną (zewnętrznie i wewnętrzne) tuleje naprawczą - gotowy insert.
#6. Czyściwo - powinna być chłonna, 100% bawełna i (z wielu powodów) najlepiej biała. O sprężonym powietrzu wspomniałem w poprzednim wpisie. Ale tu nie jest najlepszym rozwiązaniem. Wszędzie będą aluminiowe wióry i olej. Powietrze tylko częściowo usunie wióry i smarowanie. Do tego jest potrzebna odpowiednia szczoteczka i wstępne połączenie elementów oraz szmatka dopasowująca się do struktury obrabianego materiału…
Odtłuszczanie - oczywiście jest dostępna chemia samoodparowywująca, nawet bardzo profesjonalna np. nie uszkadzająca bardzo delikatnego uszczelnienia, ale najlepsza jest szmatka…
Po wykonaniu naprawy należy fachowo obsłużyć narzędzie (gwintownik) - tu powietrze też nie załatwi wszystkiego, a raczej narobi bałaganu...
#7. Koniec wykładu - wiedza i praktyka kosztują i to wymiernie, również dużo cennego czasu.
Każda opinia jest cenna i ważna.
szerokości *2
@@rowerowyja9982Wszystko fajnie ale mówimy o rowerze i odzwierciedlenie wiedzy i doświadczenia w zlotowkach o którym piszesz przekracza wartość nowego elementu, i robi trochę przerost formy nad treścią. Wątpię aby ktoś kto jeździ rowerem odczuł różnice 3% pod nogą... Co nie zmienia faktu mojego nic nieznaczącego uznania dla Twojej wiedzy w tym temacie.
Można jakoś napisać wiadomość prywatną, potrzeba porady z damperem a nie ma nigdzie o nim informacji których potrzebuje albo źle szukam
Witam mam pytanie bo właśnie mam ten sam problem co pokazałeś a nie mam narzędzi do tego da się zrobić bez narzędzi czy musiałbym wymien stronę na nową
Niestety wykonanie naprawy patykiem jest trudne. Bez narzędzi może się nie udać ☹️
jaki koszt bylby w sram rival 1? w prawym ramieniu
Zależnie od zakresu uszkodzenia. Wyjściowa cena do 60zł.
A co jeśli pedał też zjechałem a jest niestety nowy (15km) ? Ps: Zadam bardzo głupie pytanie (choć podobno nie ma głupich pytań), ale czy rozważać przyspawanie :D ?
Jak chcesz od razu rozjebać korbę to proszę śmiało
Gdzie prowadzisz serwis?
Nie prowadzę serwisu i nie pracuję w serwisie. W domu dokonuję napraw na potrzeby własne i widzów 😉
No to widzem już jestem 😉 na ile byś wycenił robotę? Shimano Sora prawe ramię zintegrowane z wałem, podczas jazdy poluzował się pedał i uszkodził 2/3 gwintu w ramieniu korby.
Naprawia Pan uszkodzone gwinty ? i pytanie do kolegów niżej ile taka naprawa uszkodzonego gwintu może kosztować ?
Aktualne 60 150
A korba 30zl
a co jak mam uszkodzony gwint tam gdzie support się wkręca?
Jaka korba?
Mam dokładnie ten problem, zrobią mi to w każdym serwisie rowerowym czy mam iść do ślusarza?
Nie byłem w każdym serwisie rowerowym i nie pytałem, czy wykonują taką usługę :/ Panie Wojtku, nie wiem, ale domyślam się że nie w każdym.
@@unbrokenreed a Pan jest z zawodu kim?
Lewa na nową
Tak na przyszłość- gwintujemy w aluminium na alkoholu nie na smarze.
Dziękuję, nie miałem pojęcia 😊👌
Jaka cena naprawy
Ok 70-80zł
Loctice zielony też jest wysoko wytrzymałość 😂
Nigdy się na ten temat nie doktoryzowałem :/ z tego co pamiętam czerwony jest tym trudnodemontowalnym. Ale abstrahując od kolorów, ten którego używam jest opisany jako permanentny i się sprawdza 😅
Zielony z loctaita to też permanentny na sto procent bo używam
@@kapanator dzięki za komentarz 😊
@@unbrokenreed ogólnie kawał dobrej roboty robisz , czasem trochę za szybko to wszystko pokazujesz aż nadarzyć się nie da 😉
jaki jest koszt takiej naprawy?
W KRK placilem we wrzesniu ( 2021 ) 40 pln .
@@chmurcio1 a gdzie to robiłeś? Jestem z Krakowa i dziś przez głupotę zerwałem gwint
@@MD-yx3qn No coz , usuwam subskrypcje po tym jak skasowano moj kolejny komentarz w celu pomocy koledze...Brawo
👍👍👍💪💪💪👀👀👀
Kiedyś wkleiłem pedał w rowerze MTB na Poxipol i bez problemu jeździłem dalej.
Zaradność jest ok. Jednak uszkadzamy (a nie naprawiamy) w ten sposób permanentnie i pedał i korbę.
@@unbrokenreed Zgadza się, ale jeżeli korba jest warta 30 zł a pedał 40 zł a pogoda i trasy czekały, to nie było wyjścia ;-)
i tak już zostało aż nie zmieniłem roweru.
za duzo gadania. styl szajsbajkowy
No ale spoko - poprzewijane.
Gwintownik - "jest narzędziem jednocześnie skrawającym" ? Miałeś na myśli frezująco-gwintującym. Gwintownik i frez są narzędziami skrawającymi. No ale kij, szybciej powiedizałeś niż pomyślałeś.
Dlaczego nie wkręciłeś insertu na sucho , nie zaznaczyłęś i nie skrociłeś go? One są specjalnie dłuższe. Teraz będzie trzeba jechać pilnikiem lub szlifierką z ryzykiem szurnięcia o korbę.
Dałeś grubo kleju na insert i zebrało go na brzegu kiedy wkręcałeś w korbę, powinieneś dać trochę do gwintu w korbie i trochę na insert. Już nie mówiąc, że czyszczenie papierem gwintu nie dociera do samego dna zwoju. trzeba spryskać i przedmuchać.
Wszystko inne spoko, ale strasznie trąci szajbajkiem, nawet gestykulacja i ton głosu.
Dobra nie zapowietrzaj się. Pełen luz, przefiltruj sobie tę krytykę i zapamiętaj co trzeba a resztę wypierdol ;)
Troche strach cie pouczac bo publika widzi ze robisz amory i w ogóle i zaraz mnie twoi wyznawcy dojadą, ale mam to w dupie i narazam się, zebys ty wiedział na przyszłość ;> pozdro ziomeczku robisz dobrą robotę tak czy siak.
Siema bubu