Mnie Life is Strange tak się podobało że przeszedłem je w całości przy jednym posiedzeniu - zajęło mi to jakieś 10 godzin, chociaż jak później zauważyłem wiele sekretów ominąłem. Co do zakończenia - mnie osobiście bardzo te fikcyjne pomysły się podobały. Obserwując je uważnie można było zauważyć zestawienie wszystkich naszych decyzji w trakcie gry - co zrobiliśmy, i do czego one prowadziły. Powiem więcej, przy wyborze tych zakończeń, to nawet ciekawie według mnie wpłynęło, głównie na przekaz całej historii, oraz na ukazanie motywacji głównej bohaterki. W szczególności spodobał mi się taki mały akcencik dotyczący relacji między Max a Chloe który jest tam ukazany, i znacząco utrudnił mi podjęcie decyzji. Grę ogrywałem na PC, i mogę powiedzieć że fanowskie spolszczenie jest naprawdę niesamowite. W pewnych momentach myślałem że to faktyczna robota dystrybutora, na tak wysokim stoi poziomie. A, i ta scenka którą pokazałeś pod koniec materiału, to nie była bezpośrednia wypowiedź Max, tylko jej myśli, ale spoko...
PetsOOn PL więc pewnie nie zauważyłeś elektrycznego czajnika w wózku sklepowym, dzięki któremu przy końcowej scenie można było wywołać trzecie, sekretne zakończenie?
Gdybym recenzowałem tę grę powiedziałbym dokładnie to samo : D Apropos zakończenia (brak spoilerów, spokojnie), w teorii w grach od Telltale również nie mamy żadnego wpływu na fabułę, wszystkie wybory są iluzoryczne, bo i tak prowadzi to do tego samego finału (wybory zmieniają tylko dialogi i ew. troszeczkę akcji), ale mimo wszystko zostawia nas to z wrażeniem, że faktycznie mieliśmy jakiś wpływ na fabułę, tu znowu takie coś... Słabizna straszna, a cała gra naprawdę świetna.
+Recenzje Horrorów W pierwszym sezonie wybory miały znaczny wpływ na Clem :) Jeżeli zabijaliśmy bez mrugnięcia oka to i ona stawała się twarda i znieczulona
Kolega mi polecił tę grę i przyznam że nie grałem nigdy w tego rodzaju gry, ale byłem w szoku jak moja dziewczyna specjalnie robiła popcorn i siadała żeby oglądać bo stwierdziła że to najlepszy serial jaki oglądała :) Dziękuje twórcom za piękną przygodę.
Nie wiem czemu wszyscy czepiają się "ostatecznego wyboru", to jest gra z M.o.r.a.ł.e.m. Uczy nas, iż cofanie czasu niczego nie naprawi, a tylko zniszczy to na czym nam zależy. Ta gra chce nas czegoś nauczyć :P :D
tia trochę późno odpowiadam ale co tam :3 miała wizję bo ta moc pewnie była z nią od jakiegoś czasu dnia tygodnia i gdy już miała sie o niej dowiedzieć i ją jakby wybudzić to ta pokazała jej co stanie się dalej albo inaczej gdy moc miała się ujawnić to skoczyła w czasie aby pokazać Max co jest wynikiem tych jej zabaw z czasem pewnie gdyby w grze tak naprawdę użyła mocy 2-3 razy to byłby leciutki wiaterek
@@arialeagueofjustice3335 A dlaczego aż tak znienawidziłaś tę grę, że piszesz same negatywne rzeczy pod komentarzami o niej? Oczekuję dłuższej odpowiedzi niż "bo tak". (wiem, że ten komentarz jest stary)
Michal Dudziak CHodzi mi oto że do cosplayu tej bohaterki użył czapki z edycji prasowej Infamous: Second Son (wszyscy recenzenci dostali zestaw gry, czapki i paru przypinek).
Drogi Panie Quazie, Recenzja Bardzo Mi się podobała, ale chcę dodać do niej Jedną rzecz (Jeżeli moge) Otóż apropos zakończenia uważam, że Ten niby jeden finalny wybór ma Symbolizować, że nawet jeżeli Max Może cofać czas, to i tak nie może uratować wszystkich, i że z przeznaczeniem nie Wygra. A po 2, boli mnie trochę to, że o tle muzycznym Life Is Strange wspomniałeś tylko w jednym zdaniu.
Dwa dni temu odwiedziłem Twój kanał w poszukiwaniu recenzji o Life is Strange... Nie było... I nagle powiadomienie: quaz9 właśnie przesłał film Life is Strange recenzja, czy jakoś tak xD Dziękuje! :D
2 lata po wydaniu gry, rok po recenzji Quaza...A ja dopiero co skończyłem ten świetny tytuł i bezstresowo mogę przejść do oglądania recenzji :) Cóż 5 epizod chyba został już nieco nadszarpnięty tym, że gonił czas, a w fabule było jeszcze kilka wątków do pociągnięcia i mamy takie, a nie inne zakończenie nie mniej mimo, że od tego typu gier raczej trzymam się z daleko to LiS mi się osobiście podobało.
Co do zakończenia w którym ostatecznie żadna decyzja nie była ważna - nie uważasz, że sam fakt, że Max posiada umiejętność cofania czasu nie sprawia, że właściwie żadna z jej decyzji nie ma trwałych konsekwencji, co w efekcie właściwie jakąkolwiek decyzję czyni nieważną?
Gry które nie mają polskiej lokalizacji nie powinny być dopuszczone do sprzedaży na polskim rynku. Amen. Jest ponoć jakaś ustawa o "ochronie języka polskiego" etc. Tymczasem wielu producentów, jak Microsoft ze swoją Cortaną, który oferuje w Polsce wykastrowane oprogramowanie za nawet większe pieniądze niż w USA. To jest chore i powinno być tępione, niezależnie od zdolności językowych kupującego. Nie dajmy z siebie robić trzeciego świata!
Dzięki za bezspoilerową recenzję, Quazie. :) Gra czeka na moim dysku już od okolic gwiazdki, jestem oczarowany pierwszymi minutami i już niedługo się w nią zanurzę ;) (teraz nadrabiam zaległości, a konkretnie Far Cry 3).
Trudno coś powiedzieć o tej grze żeby wyrazić swój zachwyt i jednocześnie oznajmić minusy oraz nie spoilerować. Dla mnie to najlepiej napisane postacie z jakimi się spotkałem nie tylko w branży gier, ale w całym tym rozrywkowym motłochu. Po zakończeniu brakowało mi nie samego miasta, bo wybrałem stosowne zakończenie, a głównych bohaterek. Jeśli Dontnod ma zamiar zrobić drugą część to praise the tornado. Nie z powodu możliwości jakie oferują oba zakończenia i szeroko pojęte przez devów manipulowanie czasem, ale żeby zobaczyć jeszcze raz to... coś.
Mnie w tej grze najbardziej bolał ostatni epizod. W połowie idealny dużo rzeczy wyjaśnionych ale po (spojler) kompletnie nie odczuwałem presji jaka towarzyszyła mi w wcześniejszych epizodach, za dużo tego było.
Miałem ostatnio rozmowę o pracę i czułem się bardzo dziwnie (a jednocześnie chciało mi się śmiać), bo rozmówca wyglądał zupełnie jak Quaz :P dodam, że to była rozmowa w studiu growym.
czy zrobisz jakiś filmik o grach pro-symulacyjnych i co sądzisz o tym stylu podejścia? czy w dobie call of duty i battlefield'ów symulacyjne gry mają jeszcze jakieś szanse?
Dla mine najlepsze recenzje gier na YT. Takt, wyczucie, sarkazm i ironia. Bardzo dobrze mi się ogląda i słucha recki Quaza. Co do samej gry to raczej pominę. Pozdrawiam
Z zakończeniem Life is Strange jest jeszcze jeden problem. Nie wiem czy widziałeś Quazie dwa zakończenia, ale jedno jest dobre i pokazuje konsekwencje naszego wyboru końcowego. Natomiast drugie jest zrobione całkowicie na odwal.
nie zgodziłbym się jedno zakończenie uwzględnia decyzję. Bez spoileru w jednym miejscu spotykają się osoby w zależności czy żyją lub czy byliśmy dla nich dobrzy :D
Quazie, wydaje mi się że cofanie czasu bardziej duplikuje przedmioty, czyli że jęk wymieszać kartkę z koperty, cofniesz czas I wtedy będziesz miał kopertę i w kieszeni i w nie otwartej kopercie
Fajna recenzja. Jak zawsze. :) A odnośnie krytyki to mam wrażenie że niektórym by sie trochę luzy przydało. Jedyn podoba się coś innym coś innego. Recenzja to subiektywne odczucia autora recenzji. Np Ryse: Son fo Rome był swego czasu krytykowany a mnie sie nawet całkiem podobał. Więc jak lubicie przygodówki i nieprzeszkadzają was rzeczy o których mówi Quaz to bierzcie gre w ciemno.
Polecam Ci grę Dreamfall Chapters. jest dość podobna do Life is Strange, posiada niezle wybory, jest gra epizodyczną i wydaje mi się że ma lepszą fabułę od Lisa. akcja kręci się wokół Zoe Castillo mającą moc przenoszenia się między dwoma wymiarami, naszym światem - światem nauki oraz światem magii przez sny
+MrBartFil Ja chyba też. Wreszcie oprócz pucowania tego produktu ktoś przynajmniej wspomniał o jego wadach. Np zakończenie Ale kliszowate postacie zostały nazwane dobrze napisanymi :( (chociaż wspomniał o kliszach z dalszego planu o tyle dobrze)
Zasadniczo w 90% powiedziałeś to samo co ja na temat tej gry :) Co do braku polskiej wersji, to w ogóle mnie on nie dziwi, biorąc pod uwagę, że Telltale też nie tłumaczą. Za to fanowskie spolszczenie jest na bardzo wysokim poziomie :) I widzę, że ten błąd z "bruchomówstwem" Max występuje na wszystkich platformach (ja grałem na X1 i PC) :D A jak z doczytywaniem tekstur na PS4? Też jest to tak obleśnie rzucające się w oczy, czy może ta wersja jest wolna od tej przypadłości?
+Gramofon Widzę lekką reklamę no ale cóż,wole (jak większość)quaza od ciebie bo jesteś kolejnym typowym grajkiem z yt który może dojdzie do 1000 subów ale twój wybór
Life is strange jest jedną z niewielu gier, które mógłbym z czystym sumieniem ocenić na 9.5/10(po pierwszym wrażeniu 10). Niepowtarzalne doświadczenie. I według mnie tak, czepiasz się trochę Tomku. Zakończenie jest tak bardzo niesamowite i różne, jak możliwe poprzednio podejmowane decyzje, i inne będzie dla mnie wybranie zakończenia A dwa razy z 2 różnymi tłami fabularnych decyzji podejmowanych wcześniej. Może za mało się wczułeś. Co do nóżących elementów gry, to żadnego z nich bym tak nie nazwał, może za dużo się doszukiwałeś "zadań pobocznych". Może Life is Strange, to po prostu nie jest gra dla doświadczonych wyjadaczy, recenzentów, tylko dla "młodych" żółtodziobów jak ja. Może masz(słusznie) już za dobre oko recenzenta do błędów(brzuchomówstwa nie ma na PC) :). Bo patrząc na tą recenzję, mam wrażenie, że wiele przez "surowe oko" straciłeś. I zwykle się to nie zdarza, ale czegoś mi w tej recenzji brakuje. Może po prostu nie umiem zaakceptować zbyt jak na moje oko surowego zdania o tej wspaniałej grze(albo zbut małej ilości dobrego, bo argumenty krytyki uzasadnione jak najbardziej). Nie wiem. I proszę o więcej recenzji z humorerm aka "dark souls" :). Pozdrawiam serdecznie!
Interaktywne historie są jak wrestling: są ludzie którzy wiedzą, że wybory nie mają znaczenia ale dalej to lubią, są ludzie którzy wierzą, że wybory mają znaczenie, a także ludzie, którzy wytykają to, że wybory nie są prawdziwe.
Zgadzam się praktycznie w 100%, dodałbym, że fabuła lubi się kilka razy rozłazić, a co do końcowego wyboru, mam wrażenie że zabrakło im pomysłu, bo (spoiler?) ten sam wybór podejmowaliśmy już w grze, więc ten na końcu traci na znaczeniu...
+blueshit199, magia, ale tak dokładniej to... Niebieski motyl, zwierze duchowe Chloe, dał Max moc cofania, aby niebieskowłosa przeżyła incydent w łazience. Możliwe, że to tylko tyle, ale prawdopodobnie było tu coś jeszcze. Chloe przez całą grę wpadała w nieciekawe sytuacje. Możliwe, że motyl chciał tylko dać jej trochę czasu, by zmarła szczęśliwa. *odlatuje*
Tak naprawdę poprzez ostateczny wybór wcale nie decydujemy się na jednego z dwóch zakończeń, wcześniejsze wybory mają wpływ na to jakie zakończenie ujrzymy, głównie chodzi o końcowy stosunek dziewczyn do siebie .
To jest bardzo dobra gra, wiele wyborów czasami trudnych ale naprawde koniec jest trudny, dlaczego? Najbardziej oczywisty wybór do wybrania jest jednocześnie najsmutniejszym wyborem w całej grze (oczywiście nie będe mówił jaki wybór)Nie wiem czy też tak myślałeś quaz??
Kupilem ep1 na PC w jakims bundlu za grosze, juz ep1 mnie zachecil, niedawno ukonczylem calosc, bo podobnie jak Quaz wole calosc a nie odcinki. I powiem rewelacja! owszem mozna tu czy owdzie sie przyczepic, ale calosc oceniam bardzo dobrze. Moim zdaniem naprawde warto!
W Life is Strange zacząłem grać tuż przed premierą 4 części. Pierwszy epizod mnie zaciekawił, drugi jeszcze to pogłębił, w trzecim moje zainteresowanie osiągnęło maksimum utrzymane aż do końca części czwartej. Z niecierpliwością czekałem na ostatni sezon… i niestety zawiodłem się. Nie zrozumcie mnie źle, uważam Life is Strange za jedną z najlepszych gier roku 2015, ale twórcy nie wykorzystali pełni potencjału własnej opowieści. Rozpoczynając grę jesteśmy ostrzegani, że nasze decyzje będą miały swoje konsekwencje i faktycznie mają, ale w finale nie jest to wcale odczuwalne. Cały ostatni epizod wygląda tak, jakby twórcy chcieli jak najszybciej zakończyć i podsumować wszystkie wątki a sam koniec przypieczętowujemy całkowicie zero-jedynkową decyzją. Czy to naprawdę musiało tak wyglądać? Mimo wszystko polecam zagrać. Przeciętna moim zdaniem końcówka nie przekreśla Life is Strange jako całości. Warto - dla czterech świetnych sezonów i jednego… powiedzmy, że nieco rozczarowującego. A recenzja bardzo dobra - jak zawsze na wysokim poziomie. Tak trzymać! :)
Sam ostatnio skończyłem Life Is Strange i również mam zastrzeżenie do zakończenia, oba wybory przekreślają wszystkie podjęte wcześniej decyzje a nie tego oczekiwałem. A poza tym gra świetna i jak dla mnie obowiązkowy tytuł dla osób ceniących fabułę.
Life is Strange to jedna z tych gier, których twórcy nie mają na koncie nic oprócz schlocku (Remember Me), zaczyna się jak schlock, a potem idzie w kierunku, który jakimś cudem to ratuje. Huh, szkoda że Cage nigdy czegoś takiego nie osiągnął.
drogi quazie już wcześniej o to pytałem chodzi mi o nazwę nutki która rozpoczyna twoją historię "koleżeńską" ze szkołami we Wolfenstein'ie the new order. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Ha, miałem takie samo wrażenie odnośnie zakończenia. Choć pasowało idealnie i złe nie było, to jednak było po pierwsze zbyt proste, po drugie zaprzeczało idei konsekwencji, gdzie wszystkie nasze wybory nie miały już sensu.
Heh, gra której domniemaną największą zaletą jest to, że decyzje w niej podjęte mają mieć konsekwencje widoczne w przyszłości (w zakończeniu), a jednak w praktyce na sam koniec jesteśmy stawiani przed wyborem, który zdecyduje które z dwójki równie bezsensownych i jeszcze bardziej odbierającym znaczenie reszcie gry zakończeń dostaniemy. Tak to tyle z tych niesamowicie trudnych i emocjonujących wyborów.
+Michał Szulecki ---UWAGA SPOILER--- Inaczej argumentu nie przytoczę. Nie chcesz spoilera, nie klikaj pokaż więcej. W pewnym momencie Max używa home-made bomby, żeby dostać się za drzwi a następnie cofnąć czas i się wtedy "teleportuje". Teraz wytłumacz jak to wyglądało oczami Chloe?
Zachęcony tą recenzją, zobaczyłem w końcu czym jest Life is Strange.
Dziękuję. Warto było poznac kolejną grę 10/10 w moim życiu.
Ta gra to jedno wielkie ścierwo!
jedna z lepszych gier w jakie grałem, i chyba jedyna przy której było mi tak przykro i smutno:((((
@@arialeagueofjustice3335 Masz rację ta gra jest do dupy.
Dokładnie, moja ulubiona gra
Właśnie grę przeszedłem i wracam do twojej recki. Gra jest fenomenalna. Maskara, prawie się popłakałem w czasie grania.
Oglądając tą recenzję i mając za sobą pierwszy epizod mam chrapkę na kolejne :D Ta gra to jedna z najlepszych gier które kiedykolwiek powstały :P
Dużo widziałem cosplayów z LiS, ale Chloe z brodą to coś nowego.
Chloe zawsze będzie gównem.
@@arialeagueofjustice3335 dlaczego wbijasz pod film z recenzji gry której nie lubisz i piszesz same negatywne odpowiedzi na temat tej gry? to boli ;(
@@soltero.8192 Mam prawo wyrazić swoją opinie.
@@arialeagueofjustice3335 Chloe od samego początku tej gry była jest i będzie do dupy. Moim zdaniem.
@@soltero.8192 Bo jest bity w domu i musi się wyżyć jakoś w internecie
Mnie Life is Strange tak się podobało że przeszedłem je w całości przy jednym posiedzeniu - zajęło mi to jakieś 10 godzin, chociaż jak później zauważyłem wiele sekretów ominąłem. Co do zakończenia - mnie osobiście bardzo te fikcyjne pomysły się podobały. Obserwując je uważnie można było zauważyć zestawienie wszystkich naszych decyzji w trakcie gry - co zrobiliśmy, i do czego one prowadziły. Powiem więcej, przy wyborze tych zakończeń, to nawet ciekawie według mnie wpłynęło, głównie na przekaz całej historii, oraz na ukazanie motywacji głównej bohaterki. W szczególności spodobał mi się taki mały akcencik dotyczący relacji między Max a Chloe który jest tam ukazany, i znacząco utrudnił mi podjęcie decyzji.
Grę ogrywałem na PC, i mogę powiedzieć że fanowskie spolszczenie jest naprawdę niesamowite. W pewnych momentach myślałem że to faktyczna robota dystrybutora, na tak wysokim stoi poziomie.
A, i ta scenka którą pokazałeś pod koniec materiału, to nie była bezpośrednia wypowiedź Max, tylko jej myśli, ale spoko...
Quaz is strange.
I to jak
*SPOILER*
John Cena zostaje kaleką na końcu gry, a Max ujeżdża kangury w Australii
Dzieki za spojler z kangorami zapamietam to sobie gdy bede cofal czas aby uratowac Bambo
+Dunai Juz skorzystalem z 1 opcji .A czy wiedziales ze jest secret w ktorym Jolka bije Stefana krzeslem po glowie ?
PetsOOn PL to zpieprzyłeś, bo przy opcji 2 zabijałeś go patykiem, który był potrzebny do dobrego zakończenia i tak wiedziałem o tym sekrecie
+Dunai Cholera trzeba bedzie zawolac Max zeby cofnela czas I nie pozwolila mi go przeleciec :v
PetsOOn PL więc pewnie nie zauważyłeś elektrycznego czajnika w wózku sklepowym, dzięki któremu przy końcowej scenie można było wywołać trzecie, sekretne zakończenie?
Gdybym recenzowałem tę grę powiedziałbym dokładnie to samo : D Apropos zakończenia (brak spoilerów, spokojnie), w teorii w grach od Telltale również nie mamy żadnego wpływu na fabułę, wszystkie wybory są iluzoryczne, bo i tak prowadzi to do tego samego finału (wybory zmieniają tylko dialogi i ew. troszeczkę akcji), ale mimo wszystko zostawia nas to z wrażeniem, że faktycznie mieliśmy jakiś wpływ na fabułę, tu znowu takie coś... Słabizna straszna, a cała gra naprawdę świetna.
Przemcio ty też oglądasz Quaza :)
+Recenzje Horrorów W pierwszym sezonie wybory miały znaczny wpływ na Clem :) Jeżeli zabijaliśmy bez mrugnięcia oka to i ona stawała się twarda i znieczulona
+Marcel Stambuła Nie wiem co dziwnego jest w tym, że youtuberzy oglądają innych youtuberów
+19antonio48 No właśnie nic w tym dziwnego wyraziłem tylko swoją radość ;)
Bardzo lubię i Quaza i Przemcia.
PikiarroPlayer Tak, jakiś niewielki wpływ na postacie/dialogi jest, ale nic poza tym : D
Quazik w tej czapeczce jest uroczy :D
+ZagrajnikTV,
O! Miałem obejrzeć twoje "grajdurzenie". Dobrze że o sobie przypomniałeś. ;-)
+ZagrajnikTV WOLE JELENIE
zgadzam się zagrajniczku a wogólę super robisz filmy :D
+Mikołaj Szcześniak ha ha ha he he błahaha
Mam gre z PS plus
Fajnie się Ciebie słucha, z paroma rzeczami nie zgodziłbym się, ale i tak na plus :)
Kolega mi polecił tę grę i przyznam że nie grałem nigdy w tego rodzaju gry, ale byłem w szoku jak moja dziewczyna specjalnie robiła popcorn i siadała żeby oglądać bo stwierdziła że to najlepszy serial jaki oglądała :) Dziękuje twórcom za piękną przygodę.
Niedawno ukończyłem LiS. To dzieło wykracza poza schematy i wali obuchem kilkukrotnie. Więcej niż gra. Polecam.
Dzięki, że jesteś Quaz! Uwielbiam twoje recenzje! Pełne żartów, ironii, po prostu dzięki :-)
Nic nie wspomniałeś o fenomenalnym soundtracku?
VeX No własnie :)
Racja,całego nie słuchałem bo wiem,ze gra jest zajebista i ma bardzo dobry soundtrack
Nienawidze smutnych piosenek.
Zakończenie trochę mnie zniszczyło emocjonalnie :/
+Jakub Lubiński Ja po skończeniu LiS miałem przez cały tydzień depresje :/
Najlepsze jest drugie zakończenie! Przyjaźn i miłość zawsze zwycięża od dupków !
@@arialeagueofjustice3335 No mnie też nie. I też się cieszę że chloe zgineła. Beznadziejna postać.
@@patrykcieklinski1631U mnie nie zginęła, najlepsza postać
Nie wiem czemu wszyscy czepiają się "ostatecznego wyboru", to jest gra z M.o.r.a.ł.e.m. Uczy nas, iż cofanie czasu niczego nie naprawi, a tylko zniszczy to na czym nam zależy. Ta gra chce nas czegoś nauczyć :P :D
Ale skąd Max miała wizje o huraganie, przed ujawnieniem mocy ?
tia trochę późno odpowiadam ale co tam :3 miała wizję bo ta moc pewnie była z nią od jakiegoś czasu dnia tygodnia i gdy już miała sie o niej dowiedzieć i ją jakby wybudzić to ta pokazała jej co stanie się dalej albo inaczej gdy moc miała się ujawnić to skoczyła w czasie aby pokazać Max co jest wynikiem tych jej zabaw z czasem pewnie gdyby w grze tak naprawdę użyła mocy 2-3 razy to byłby leciutki wiaterek
Dzięki tej grze jeszcze bardziej nienawidze lesbijek. Faktycznie nauczyła mnie czegoś.
@@arialeagueofjustice3335 A dlaczego aż tak znienawidziłaś tę grę, że piszesz same negatywne rzeczy pod komentarzami o niej? Oczekuję dłuższej odpowiedzi niż "bo tak".
(wiem, że ten komentarz jest stary)
Z tym, że na końcu gry twoje decyzje się nie liczą wiąże się pewne przesłanie. Żeby akceptować to co dzieje się w naszym życiu
Ciekawe podejście :)
Dokładnie o to w tej grze chodzi :)
Piękny avatar
Tyle czekać na tą recenzje :)
9:03 Rok 2021, ogrywane na PC, a Max nadal jest brzuchomówca.
Niezły Cosplay :D
Dobrzę że ukończyłam to 3 miesiące temu.Bardzo dobra gra
Czapka z kolekcjonerki Second Son?
ta
+femi ogunruku Bardziej z edycji prasowej - każdy z recenzentów dostawał od Sony taką czapkę :)
SkyFlay272 No chyba że taka magia.
nie,to cloi czy jak to tam się pisze xd
Michal Dudziak CHodzi mi oto że do cosplayu tej bohaterki użył czapki z edycji prasowej Infamous: Second Son (wszyscy recenzenci dostali zestaw gry, czapki i paru przypinek).
Drogi Panie Quazie, Recenzja Bardzo Mi się podobała, ale chcę dodać do niej Jedną rzecz (Jeżeli moge)
Otóż apropos zakończenia uważam, że Ten niby jeden finalny wybór ma Symbolizować, że nawet jeżeli Max Może cofać czas, to i tak nie może uratować wszystkich, i że z przeznaczeniem nie Wygra.
A po 2, boli mnie trochę to, że o tle muzycznym Life Is Strange wspomniałeś tylko w jednym zdaniu.
+MasterOfEverything Dobry spojler kolego!
Tomaszu, jak zawsze pełna profeska w wykonaniu materiału, oby tak dalej. Pozdrawiam :)
Może na zakończenie nie ale na wydarzenia w epizodach maja
Super recenzja! Jak zawsze robisz to profesjonalnie, interesująco i zabawnie. A co do gry: nie moje klimaty, ale może kiedyś zagram.
wyglądasz trochę jak Mark Jefferson
Jefferson to spoko postać akurat.
@@arialeagueofjustice3335 W Life Is Strange wszystkie postacie mnie irytowały lub nie obchodziły mnie.
Dwa dni temu odwiedziłem Twój kanał w poszukiwaniu recenzji o Life is Strange... Nie było... I nagle powiadomienie: quaz9 właśnie przesłał film Life is Strange recenzja, czy jakoś tak xD Dziękuje! :D
Quazie (lub ktokolwiek znający odpowiedź), podasz namiary na utwór zaczynający się od 1:18 ?
2 lata po wydaniu gry, rok po recenzji Quaza...A ja dopiero co skończyłem ten świetny tytuł i bezstresowo mogę przejść do oglądania recenzji :) Cóż 5 epizod chyba został już nieco nadszarpnięty tym, że gonił czas, a w fabule było jeszcze kilka wątków do pociągnięcia i mamy takie, a nie inne zakończenie nie mniej mimo, że od tego typu gier raczej trzymam się z daleko to LiS mi się osobiście podobało.
Właśnie oglądałem LIS u Rocka i patrzę a tu quaz wrzucił recenzje :D
wow 3 wyswietlenie! Jak zawsze świetna robota (jeszcze nie obejrzałem) :)
jesteś lepszy od wszystkich innych telewizji dla graczy na YT razem wziętych :D
Co do zakończenia w którym ostatecznie żadna decyzja nie była ważna - nie uważasz, że sam fakt, że Max posiada umiejętność cofania czasu nie sprawia, że właściwie żadna z jej decyzji nie ma trwałych konsekwencji, co w efekcie właściwie jakąkolwiek decyzję czyni nieważną?
Gry które nie mają polskiej lokalizacji nie powinny być dopuszczone do sprzedaży na polskim rynku. Amen.
Jest ponoć jakaś ustawa o "ochronie języka polskiego" etc. Tymczasem wielu producentów, jak Microsoft ze swoją Cortaną, który oferuje w Polsce wykastrowane oprogramowanie za nawet większe pieniądze niż w USA. To jest chore i powinno być tępione, niezależnie od zdolności językowych kupującego. Nie dajmy z siebie robić trzeciego świata!
Tak wgl to mówiłeś o nieścisłościach z cofaniem czasu a zauważ że zasada "teleportacji" łamana już podczas pierwszego cofnięcia czasu...
Dzięki za bezspoilerową recenzję, Quazie. :) Gra czeka na moim dysku już od okolic gwiazdki, jestem oczarowany pierwszymi minutami i już niedługo się w nią zanurzę ;) (teraz nadrabiam zaległości, a konkretnie Far Cry 3).
4 osoby chyba nie trafiły myszką w odpowiednią łapkę :) Jeszcze raz, świetny materiał Quazie :)
A mógłbyś podać swój nick na ps4?
Trudno coś powiedzieć o tej grze żeby wyrazić swój zachwyt i jednocześnie oznajmić minusy oraz nie spoilerować. Dla mnie to najlepiej napisane postacie z jakimi się spotkałem nie tylko w branży gier, ale w całym tym rozrywkowym motłochu. Po zakończeniu brakowało mi nie samego miasta, bo wybrałem stosowne zakończenie, a głównych bohaterek. Jeśli Dontnod ma zamiar zrobić drugą część to praise the tornado. Nie z powodu możliwości jakie oferują oba zakończenia i szeroko pojęte przez devów manipulowanie czasem, ale żeby zobaczyć jeszcze raz to... coś.
Jak zwykle,świetny materiał ! Game on !
Dzięki Quaz :)
witaj turpat
+Turpat O Turpat u quaza lel
+Turpat hejka turpat. :D. Polecam tą gierkę. Żałuje tylko że nie mogę cofnąć czasu tak żeby zapomnieć co w niej było i przejść ją jeszcze raz ;)
+The RigaGuy a turpat to nie człowiek nie może sobie oglądać `uaza jak ty czy ja ?
+RetroGaming Może oglądać uaza ,ale czemu tutaj
Mnie w tej grze najbardziej bolał ostatni epizod. W połowie idealny dużo rzeczy wyjaśnionych ale po (spojler) kompletnie nie odczuwałem presji jaka towarzyszyła mi w wcześniejszych epizodach, za dużo tego było.
Miałem ostatnio rozmowę o pracę i czułem się bardzo dziwnie (a jednocześnie chciało mi się śmiać), bo rozmówca wyglądał zupełnie jak Quaz :P dodam, że to była rozmowa w studiu growym.
+Antoni Makaroni może to quaz ? :)
Quazie, uwielbiam twój meta-humor :)
9:10 Brawo, też jesteś brzuchomówcą.
czy zrobisz jakiś filmik o grach pro-symulacyjnych i co sądzisz o tym stylu podejścia? czy w dobie call of duty i battlefield'ów symulacyjne gry mają jeszcze jakieś szanse?
Dla mine najlepsze recenzje gier na YT. Takt, wyczucie, sarkazm i ironia. Bardzo dobrze mi się ogląda i słucha recki Quaza. Co do samej gry to raczej pominę. Pozdrawiam
Z zakończeniem Life is Strange jest jeszcze jeden problem. Nie wiem czy widziałeś Quazie dwa zakończenia, ale jedno jest dobre i pokazuje konsekwencje naszego wyboru końcowego. Natomiast drugie jest zrobione całkowicie na odwal.
9:02 Myślałem , że tylko ja to miałem .
Mogłeś nagrać drugi film ze spoilerami ;)
+zeus FOX dawniej jazub z Ale po co?
nie zgodziłbym się jedno zakończenie uwzględnia decyzję. Bez spoileru w jednym miejscu spotykają się osoby w zależności czy żyją lub czy byliśmy dla nich dobrzy :D
Quazie, wydaje mi się że cofanie czasu bardziej duplikuje przedmioty, czyli że jęk wymieszać kartkę z koperty, cofniesz czas I wtedy będziesz miał kopertę i w kieszeni i w nie otwartej kopercie
Fajna recenzja. Jak zawsze. :) A odnośnie krytyki to mam wrażenie że niektórym by sie trochę luzy przydało. Jedyn podoba się coś innym coś innego. Recenzja to subiektywne odczucia autora recenzji. Np Ryse: Son fo Rome był swego czasu krytykowany a mnie sie nawet całkiem podobał. Więc jak lubicie przygodówki i nieprzeszkadzają was rzeczy o których mówi Quaz to bierzcie gre w ciemno.
ta moc jest kluczem do byća bogatym masz stuwe bierzesz ją odalasz się od miejsca stuwy i lećsz w przeszłości i tak powtarzaż
Polecam Ci grę Dreamfall Chapters. jest dość podobna do Life is Strange, posiada niezle wybory, jest gra epizodyczną i wydaje mi się że ma lepszą fabułę od Lisa. akcja kręci się wokół Zoe Castillo mającą moc przenoszenia się między dwoma wymiarami, naszym światem - światem nauki oraz światem magii przez sny
Brawo! To chyba najlepsza recenzja LiS jaką widziałem :)
+MrBartFil Ja chyba też. Wreszcie oprócz pucowania tego produktu ktoś przynajmniej wspomniał o jego wadach. Np zakończenie
Ale kliszowate postacie zostały nazwane dobrze napisanymi :( (chociaż wspomniał o kliszach z dalszego planu o tyle dobrze)
Zasadniczo w 90% powiedziałeś to samo co ja na temat tej gry :) Co do braku polskiej wersji, to w ogóle mnie on nie dziwi, biorąc pod uwagę, że Telltale też nie tłumaczą. Za to fanowskie spolszczenie jest na bardzo wysokim poziomie :)
I widzę, że ten błąd z "bruchomówstwem" Max występuje na wszystkich platformach (ja grałem na X1 i PC) :D A jak z doczytywaniem tekstur na PS4? Też jest to tak obleśnie rzucające się w oczy, czy może ta wersja jest wolna od tej przypadłości?
+Gramofon Widzę lekką reklamę no ale cóż,wole (jak większość)quaza od ciebie bo jesteś kolejnym typowym grajkiem z yt który może dojdzie do 1000 subów ale twój wybór
Zmień szkła w takim razie
W jakim sensie?
Life is strange jest jedną z niewielu gier, które mógłbym z czystym sumieniem ocenić na 9.5/10(po pierwszym wrażeniu 10). Niepowtarzalne doświadczenie. I według mnie tak, czepiasz się trochę Tomku. Zakończenie jest tak bardzo niesamowite i różne, jak możliwe poprzednio podejmowane decyzje, i inne będzie dla mnie wybranie zakończenia A dwa razy z 2 różnymi tłami fabularnych decyzji podejmowanych wcześniej. Może za mało się wczułeś. Co do nóżących elementów gry, to żadnego z nich bym tak nie nazwał, może za dużo się doszukiwałeś "zadań pobocznych". Może Life is Strange, to po prostu nie jest gra dla doświadczonych wyjadaczy, recenzentów, tylko dla "młodych" żółtodziobów jak ja. Może masz(słusznie) już za dobre oko recenzenta do błędów(brzuchomówstwa nie ma na PC) :). Bo patrząc na tą recenzję, mam wrażenie, że wiele przez "surowe oko" straciłeś. I zwykle się to nie zdarza, ale czegoś mi w tej recenzji brakuje. Może po prostu nie umiem zaakceptować zbyt jak na moje oko surowego zdania o tej wspaniałej grze(albo zbut małej ilości dobrego, bo argumenty krytyki uzasadnione jak najbardziej). Nie wiem. I proszę o więcej recenzji z humorerm aka "dark souls" :). Pozdrawiam serdecznie!
Też miałem Max brzuchomówce, to chyba jakieś niedopatrzenie. xD Zakupileś Limited Edition na konsolkę Quaz?
Mógłbyś zrobić recenzję Ratchet & Clank kiedy wyjdzie?
Ej quaz jakie gry teraz ogrywasz i z jakich można się spodziewać materiału?
Cofanie czasu zawsze prowadzi do debilizmów fabularnych, więc lepiej trzymać się od tego z daleka.
Quaz, jeśli mógłbyś to napisz w komentarzu, które z zakończeń wybrałeś.. coś "dużego" czy "mniejszego"?
Hej quazie. Mam takie pytanie. Czy kiedykolwiek proponowano ci wstąpienie do redakcji tvgry albo gry - online?
Interaktywne historie są jak wrestling: są ludzie którzy wiedzą, że wybory nie mają znaczenia ale dalej to lubią, są ludzie którzy wierzą, że wybory mają znaczenie, a także ludzie, którzy wytykają to, że wybory nie są prawdziwe.
Jak nazywają się gry tego typu? Chodzi o to ze mamy wybór a i b.
quaz, jak tam wrażenia z otwartej bety uncharted 4?
Cholera Quaz, zrobiłeś cosplay Chloe a przecież jesteś młodszym Jeffersonem!
to chyba lepiej że woli być Chloe nie? przynajmniej nie będzie potrzebować nastolatków w bunkrze do szczęścia
0:37
Tylko mi to przypomina złomowisko ze stranger things?
Drogi Quazie? Czy zrobiłbyś może OCB z Darkest Dungeon?
Mam pytanie czy będzie Dying Light The Following ?
Biorąc pod uwagę wstęp, zakładam, że recki hitmana szybko nie zobaczymy? :v
Oj Quaz spóźniłeś się troszkę z tą recenzją ale pradawne przysłowie mówi: "lepiej później niż wcale"
*lepiej późno niż wcale
Nie wspomniałeś nic o soundtracku :|
Ta gra jest świetna
Zgadzam się praktycznie w 100%, dodałbym, że fabuła lubi się kilka razy rozłazić, a co do końcowego wyboru, mam wrażenie że zabrakło im pomysłu, bo (spoiler?) ten sam wybór podejmowaliśmy już w grze, więc ten na końcu traci na znaczeniu...
No i miałem nadzieję, że ktoś wyjaśni, dlaczego Max potrafi cofać czas :-/
+blueshit199, magia, ale tak dokładniej to... Niebieski motyl, zwierze duchowe Chloe, dał Max moc cofania, aby niebieskowłosa przeżyła incydent w łazience. Możliwe, że to tylko tyle, ale prawdopodobnie było tu coś jeszcze. Chloe przez całą grę wpadała w nieciekawe sytuacje. Możliwe, że motyl chciał tylko dać jej trochę czasu, by zmarła szczęśliwa. *odlatuje*
Mateusz Kalinowski
Możliwe...
Jak zwykle na najwyższym poziomie ;)
Zrecenzujesz Deponia Doomsday?
muzyka w tle to soundtrack w grze ?
będzie recenzja far cry primal?
to było przebranie ?! :O myślałam, że to prawdziwa Chloe, która złamała czwartą ścianę i wyszła z gry xd
Tak naprawdę poprzez ostateczny wybór wcale nie decydujemy się na jednego z dwóch zakończeń, wcześniejsze wybory mają wpływ na to jakie zakończenie ujrzymy, głównie chodzi o końcowy stosunek dziewczyn do siebie .
+Mateusz Kisz taa ale te stosunki i tak nie mają najmniejszego znaczenia wobec zakończeń
To jest bardzo dobra gra, wiele wyborów czasami trudnych ale naprawde koniec jest trudny, dlaczego? Najbardziej oczywisty wybór do wybrania jest jednocześnie najsmutniejszym wyborem w całej grze (oczywiście nie będe mówił jaki wybór)Nie wiem czy też tak myślałeś quaz??
Kupilem ep1 na PC w jakims bundlu za grosze, juz ep1 mnie zachecil, niedawno ukonczylem calosc, bo podobnie jak Quaz wole calosc a nie odcinki. I powiem rewelacja! owszem mozna tu czy owdzie sie przyczepic, ale calosc oceniam bardzo dobrze. Moim zdaniem naprawde warto!
drogi quazie jeśli chodzi o to ostatnie są to myśli max dla tego nie rusza ustami
W Life is Strange zacząłem grać tuż przed premierą 4 części. Pierwszy epizod mnie zaciekawił, drugi jeszcze to pogłębił, w trzecim moje zainteresowanie osiągnęło maksimum utrzymane aż do końca części czwartej. Z niecierpliwością czekałem na ostatni sezon… i niestety zawiodłem się. Nie zrozumcie mnie źle, uważam Life is Strange za jedną z najlepszych gier roku 2015, ale twórcy nie wykorzystali pełni potencjału własnej opowieści. Rozpoczynając grę jesteśmy ostrzegani, że nasze decyzje będą miały swoje konsekwencje i faktycznie mają, ale w finale nie jest to wcale odczuwalne. Cały ostatni epizod wygląda tak, jakby twórcy chcieli jak najszybciej zakończyć i podsumować wszystkie wątki a sam koniec przypieczętowujemy całkowicie zero-jedynkową decyzją. Czy to naprawdę musiało tak wyglądać?
Mimo wszystko polecam zagrać. Przeciętna moim zdaniem końcówka nie przekreśla Life is Strange jako całości. Warto - dla czterech świetnych sezonów i jednego… powiedzmy, że nieco rozczarowującego.
A recenzja bardzo dobra - jak zawsze na wysokim poziomie. Tak trzymać! :)
to była sumylacja punka? myślałem że to twoje kolejne ,,wybuchowe'' alter ego Quahmed
teraz recenzja Life Is Strange: Before The Storm
Można jakoś ustawić powiadomienia sms ,że wybrany RUclips'r "wrzucił" filmik ?
+Kokon Nie.
+Piotrek Mazek Szkoda :/ A wiadomo chociaż kiedy Quaz wrzuca filmiki ? tzn co dany dzień tygodnia czy w losowe dni ...Tak jak mu się uda zgrać ?
Quaz chyba nie ma regularnego schematu przesyłania filmów. Ale na Tweeterze zamieszcza posty o jego aktywności na YT.
twitter.com/quaz9
Sam ostatnio skończyłem Life Is Strange i również mam zastrzeżenie do zakończenia, oba wybory przekreślają wszystkie podjęte wcześniej decyzje a nie tego oczekiwałem. A poza tym gra świetna i jak dla mnie obowiązkowy tytuł dla osób ceniących fabułę.
Life is Strange to jedna z tych gier, których twórcy nie mają na koncie nic oprócz schlocku (Remember Me), zaczyna się jak schlock, a potem idzie w kierunku, który jakimś cudem to ratuje. Huh, szkoda że Cage nigdy czegoś takiego nie osiągnął.
drogi quazie już wcześniej o to pytałem chodzi mi o nazwę nutki która rozpoczyna twoją historię "koleżeńską" ze szkołami we Wolfenstein'ie the new order. Będę wdzięczny za odpowiedź.
szkopami* ahh ta samokorekta
Ha, miałem takie samo wrażenie odnośnie zakończenia. Choć pasowało idealnie i złe nie było, to jednak było po pierwsze zbyt proste, po drugie zaprzeczało idei konsekwencji, gdzie wszystkie nasze wybory nie miały już sensu.
Ty jesteś wszędzie :v
Heh, gra której domniemaną największą zaletą jest to, że decyzje w niej podjęte mają mieć konsekwencje widoczne w przyszłości (w zakończeniu), a jednak w praktyce na sam koniec jesteśmy stawiani przed wyborem, który zdecyduje które z dwójki równie bezsensownych i jeszcze bardziej odbierającym znaczenie reszcie gry zakończeń dostaniemy. Tak to tyle z tych niesamowicie trudnych i emocjonujących wyborów.
Nie wspominając o koszmarnie napisanej postaci Chloe...
2020, wczoraj skończyłem life is strange, Max nadal jest brzuchomówcą
Istnieje fanowski patch, który to poprawia.
Przy zakonczeniu beczalem jak dziecko ;/
W filmie są jakieś spoilery, dotyczące wydarzeń po pierwszym epizodzie?
+kosa99pl może to za późno ale nie ma żadnych spoilerów
Dzięki wielkie, no to oglądam ;)
Fajny odcinek Quazie.. ;)
Ale jak jest kończenie ze zabijamy chloe albo miasto mi sie podoba
Czepiasz się, bo mając kontrolę nad czasem, masz z automatu kontrolę nad przestrzenią, jako że są one jednym - czasoprzestrzenią.
+Michał Szulecki ---UWAGA SPOILER--- Inaczej argumentu nie przytoczę. Nie chcesz spoilera, nie klikaj pokaż więcej.
W pewnym momencie Max używa home-made bomby, żeby dostać się za drzwi a następnie cofnąć czas i się wtedy "teleportuje". Teraz wytłumacz jak to wyglądało oczami Chloe?