Kierowcy do niewolniczej pracy (SUPERWIZJER TVN)
HTML-код
- Опубликовано: 30 авг 2019
- Historia kierowców ciężarówek z Filipin, którzy przyjechali do Europy w poszukiwaniu lepszego życia. Nie spodziewali się, że zostaną współczesnymi niewolnikami. Pracowali ponad swoje siły za niskie stawki, łamiąc przy tym wiele procedur bezpieczeństwa. Jak to możliwe, że oszuści, którzy wykorzystywali ich trudną sytuację wciąż czują się bezkarni? Jak polskie firmy pomagają omijać restrykcyjne przepisy, które obowiązują w innych krajach europejskich?
1:13
Tak właśnie Polacy żyją za granicą, śpią w kontenerach.
W Niemczech w takich kontenerach śpią Polacy pracujący u Rolnika...to norma
Kierowcy mogą pracować max 13h a 3 razy w tygodniu po 15h dziennie. Jeździć możemy 9h i 2x w tygodniu 10h. Praca kierowcy to nie tylko jazda. Czas pracy to zupełnie co innego niż czas jazdy w tym zawodzie. I tyle.
Tak samo wiarygodne jest to śledztwo,jak podane czasy pracy kierowcy.Wielka mi nowość,przecież Polacy też w ten sposób pracują
Gdzie była inspekcja transportu drogowego? Przez tyle czasu nie mieli żadnej kontroli? Coś nieprawdopodobnego.
A w Polsce nie wykorzystuje się pracowników ??? Lepiej zajmijcie się Polska .
A Polscy kieroecy busów? 🤔 :D
Dania nr1 w wyzysku kierowców.
Bardzo przykro się tego słucha, sam zostałem oszukany przez pracodawce za granicą ale do Polski w dwie godziny wraca sie samolotem, a oni tu przyjechali z drugiego końca świata za oszczednosci zycia...
Bardzo mi szkoda tych ludzi i wstyd mi za osoby które bez sumienia wykorzystują i krzywdzą innych... 👿👿👿
Ludzie zacznijcie się szanować swój czas i swoje zdrowie. Wszystkim wtedy będzie lepiej.
Polacy mają gorzej i nikt się tym nie przejmuje. A nimi się przejmują.. To jest Polska
To jest Polska...po 12 latach emigracji I 2 miechach w PL wracam z powrotem do UK to jakieś kpiny 5000zl na miesiąc w Gdańsku po 12 h dziennie niech sami zatrudniający siadają I jeżdżą za taką kase
Jak zwykle podlozyli Polska firma szukac tych co ich posciagali
Wasz ukochany kapitalizm ;)
Dobrze ze ktoś o tym mówi to nasza Polska codzienność
Szkoda mi Filipińczyków, znam ich wielu, czasem zdarza się nawet że współpracują dobrowolnie z Polakami wykonującymi swoją pracę, mimo że ich zadanie polega na czymś innym. Większość to chrześcijanie i mało który byłby w stanie zrobić krzywdę drugiemu człowiekowi. Co ciekawe też zauważyłem, że mało która nacja pracująca na morzu nie pali papierosów. Ciężko znaleźć Rosjanina, lub Anglika który nie pali, ale jeszcze trudniej znaleźć Filipińczyka który sięga po tytoń
Reportaż pod publikę
A będzie reportaż w sprawie rzeszowskich agencjach i powiązanym CBŚP i o politykach zamieszanych w smierc Cygana ?!